HomeStandard Blog Whole Post (Page 493)

Zapis o potrzebie solidaryzowania się z niezależnymi organizacjami i mediami Polaków na Białorusi znalazł się w tekście uchwały Konferencji „Przyszłość mediów polonijnych w Europie”, która odbyła się w dniach 28-30 listopada w szwedzkim Malmö.

Konferencja_w_Szwecji_uczestnicy

Zdjęcie pamiątkowe uczestników i gości konferencji

W międzynarodowym forum mediów, wydawanych przez organizacje i środowiska Polaków w Europie Zachodniej i Wschodniej uczestniczyli wydawcy i twórcy czasopism, portali internetowych, radia i telewizji z Austrii, Białorusi, Czech, Danii, Hiszpanii, Irlandii, Litwy, Niemiec, Rosji, Szwecji, Ukrainy, Wielkiej Brytanii oraz redaktorzy z mediów, wydawanych przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”.

Konferencja_w_Szwecji_Pilat_Sygnarek

Teresa Sygnarek i Tadeusz Adam Pilat

Konferencja_w_Szwecji_sala_03

Podczas konferencji

Organizatorem Konferencji „Przyszłość mediów polonijnych w Europie” było Zrzeszenie Organizacji Polonijnych w Szwecji, a współorganizatorami Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Sztokholmie oraz Europejska Unia Wspólnot Polonijnych. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął zaś Minister Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej Grzegorz Schetyna.

Konferencja_w_Szwecji_sala_01

Wśród gości konferencji, która zebrała około trzydziestu przedstawicieli mediów z 12 krajów Europy Zachodniej i Wschodniej, był przedstawiciel Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, izby opiekującej się Polonią i Polakami za Granicą, senator Leszek Czarnobaj. Polski resort dyplomatyczny, przyznający fundusze między innymi na rozwój i funkcjonowanie mediów polonijnych na całym świecie, reprezentowali Wojciech Tyciński, zastępca dyrektora Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą MSZ oraz Barbara Sośnicka, kierowniczka Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP w Sztokholmie. W konferencji uczestniczyli też najwyżsi przedstawiciele Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych – Helena Miziniak, prezydent EUWP oraz Tadeusz Adam Pilat, prezydent honorowy EUWP.

Konferencja_w_Szwecji_Czarnobaj

Senator RP Leszek Czarnobaj

Konferencja_w_Szwecji_Wojciech_Tycinski_01

Wojciech Tyciński, zastępca dyrektora Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą MSZ

Konferencja_w_Szwecji_Miziniak

Prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych Helena Miziniak

Konferencja_w_Szwecji_Pilat

Tadeusz Adam Pilat, prezydent honorowy EUWP

W obecności tak wysokich i wpływowych gości uczestnicy konferencji mieli okazję zaprezentować tworzone przez nich media oraz podyskutować o problemach funkcjonowania redakcji w poszczególnych krajach i społecznościach polonijnych. Z dyskusji wyłonił się obraz mediów polonijnych w Europie, który pokazał, że każde medium, niezależnie od kondycji finansowej i zasięgu oddziaływania, stanowi wartość niezastąpioną dla społeczności Polaków, zamieszkujących ten czy inny kraj. Z tego spostrzeżenia uczestnikom konferencji nasunęła się konstatacja, która znalazła odzwierciedlenie w tekście uchwały forum, a mianowicie – stwierdzenie, iż media, tworzone przez Polaków i dla Polaków w każdym kraju muszą być postrzegane, jako instytucje sprzyjające integracji i aktywizacji działalności środowisk Polaków, w których i dla których one funkcjonują. Przy czym duże zróżnicowanie mediów, wynikające z tego, że niektóre z nich osiągnęły sukces komercyjny, jak portal Polaków w Wielkiej Brytanii Londynek.net, a inne borykają się z problemami przeżycia, nie może stanowić podstawy do dyskryminacji, czy protekcjonalnego traktowania tych „słabszych” zarówno przez lepiej prosperujące media, organizacje polonijne, jak i instytucje Państwa Polskiego, odpowiedzialne za wspieranie Polonii i Polaków za Granicą.

Konferencja_w_Szwecji_Teresa_Sygnarek

Teresa Sygnarek, redaktor naczelna czasopisma „Polonia Nowa” (Szwecja)

Konferencja_w_Szwecji_Szwecja_Literaci

Janusz Szkwarek, portal E-Literaci (Szwecja)

Konferencja_w_Szwecji_Wielka_Brytania

Adrianna Chodakowska, redaktor naczelna portalu Londynek.net (Wielka Brytania)

Konferencja_w_Szwecji_Mariusz_Michalski

Mariusz Michalski, czasopismo „Polonika” (Austria)

Konferencja_w_Szwecji_Ukraina

Teresa Dutkiewicz, redaktor naczelna czasopisma „Nasze Drogi” (Ukraina)

Konferencja_w_Szwecji_Pis

Andrzej Pisalnik, redaktor naczelny portalu Znadniemna.pl (Białoruś)

Konferencja_w_Szwecji_Dania

Wiesław Lewicki, redaktor i wydawca mediów w Niemczech i Belgii

Konferencja_w_Szwecji_Iness_Todryk_Pisalnik

Iness Todryk-Pisalnik, redaktor naczelna gazety „Głos znad Niemna na uchodźstwie” (Białoruś)

Konferencja_w_Szwecji_Niemcy_Zajac

Alexander Zając, redaktor naczelny i wydawca „Magazyn Polonia” (Niemcy)

Konferencja_w_Szwecji_Litwa

Mirosław Juchniewicz, dyrektor generalny Radia „Znad Wilii” (Litwa)

Konferencja_w_Szwecji_Irlandia

Wojciech Białek, dyrektor portalu Together-razem.org i Radia Razem life 103 FM (Irlandia)

Konferencja_w_Szwecji_Rosja_Konopielko

Teresa Konopielko, redaktor naczelna czasopisma „Gazeta Petersburska” (Rosja)

Konferencja_w_Szwecji_Czechy_Rylko

Jan Ryłko, wydawca czasopisma „Zwrot” (Czechy)

Konferencja_w_Szwecji_Hiszpania

Artur Hryniszyn, portal Nasz Dom (Hiszpania)

Konferencja_w_Szwecji_Irlandia_01

Aneta Kubas, zastępca redaktora naczelnego czasopisma „Polska Gazeta” (Irlandia)

Konferencja_w_Szwecji_Roman_Smigielski

Roman Śmigielski, redaktor naczelny i wydawca czasopisma „Informator Polski” i telewizji Polowizja.dk (Dania)

W trosce o harmonijny rozwój mediów polonijnych i sprawiedliwe rozdzielenie środków przyznawanych przez podatnika polskiego na ten cel, uczestnicy Konferencji „Przyszłość mediów polonijnych w Europie” sformułowali do Senatu RP oraz MSZ RP szereg rekomendacji, mających na celu doskonalenie procedur przyznawania dotacji dla mediów polonijnych oraz rozliczania otrzymywanych środków. Przy czym uczestnicy konferencji doskonale zdają sobie sprawę z niezwykle zróżnicowanej specyfiki funkcjonowania mediów w poszczególnych krajach, na przykład – na Białorusi, gdzie wydawnictwa Związku Polaków na Białorusi funkcjonują de facto w warunkach konspiracji i są narażone na szykany i represje ze strony władz w Mińsku.

Konferencja_w_Szwecji_sala_02

Tadeusz Adam Pilat zgłasza postulat dotyczący sytuacji mediów polskich na Białorusi do uchwały konferencji

W trosce o działających w warunkach dyktatury Aleksandra Łukaszenki kolegów z Białorusi przedstawiciele mediów polonijnych w Europie zobowiązali się do występowania wspólnym frontem w obronie mediów polskich na Białorusi w przypadku stosowania wobec nich represji przez panujący na Białorusi niedemokratyczny reżim polityczny. Odpowiedni zapis włączono do tekstu uchwały Konferencji „Przyszłość mediów polonijnych w Europie”, przyjętej jednogłośnie przez uczestników tego forum.

Konferencja_w_Szwecji_Teresa_Sygnarek_uchwala

Teresa Sygnarek prezentuje tekst uchwały konferencji

Konferencja_w_Szwecji_przedstawiciele_MSZ_Senatu

Goście konferencji: Barbara Sośnicka, kierownik Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP w Sztokholmie, Wojciech Tyciński, zastępca dyrektora Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą MSZ , Helena Miziniak, prezydent EUWP i senator RP Leszek Czarnobaj

W dokumencie końcowym Konferencji znalazł się także postulat o konieczności zwoływania podobnych spotkań z udziałem przedstawicieli mediów, zarówno ze wschodu, jak i zachodu Europy, nie rzadziej niż raz do roku. W tym celu uczestnicy Konferencji powołali grupę roboczą, odpowiedzialną za organizację przyszłych konferencji. Na czele grupy stanęła Teresa Sygnarek, prezes Zrzeszenia Organizacji Polonijnych w Szwecji, a jednocześnie redaktor naczelna ukazującego się w tym kraju czasopisma „Polonia Nowa”. W skład grupy, przygotowującej Konferencję „Przyszłość mediów polonijnych w Europie”- 2015 weszli także: Wiesław Lewicki (Belgia/Niemcy), Jan Ryłko (Czechy), Wojciech Białek (Irlandia) oraz Andrzej Pisalnik (Białoruś).

Znadniemna.pl

Zapis o potrzebie solidaryzowania się z niezależnymi organizacjami i mediami Polaków na Białorusi znalazł się w tekście uchwały Konferencji „Przyszłość mediów polonijnych w Europie”, która odbyła się w dniach 28-30 listopada w szwedzkim Malmö. [caption id="attachment_7169" align="alignnone" width="480"] Zdjęcie pamiątkowe uczestników i gości konferencji[/caption] W międzynarodowym forum

Działające przy Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Mińsku chóry „Polonez” i „Tęcza” 22 listopada, w Święto św. Cecylii – Patronki chórów kościelnych, odwiedziły Sokółkę na Podlasiu. Artyści z Mińska nawiedzili przy tej okazji miejscowy kościół parafialny św. Antoniego Padewskiego, słynący z cudownej Hostii.

Podczas występu polskich artystów z Mińska w sokólskim kościele św. Antoniego Padewskiego

Podczas występu polskich artystów z Mińska w sokólskim kościele św. Antoniego Padewskiego

Przywitani niezwykle ciepło przez proboszcza, ks. Stanisława Gniedziejkę polscy artyści z Białorusi zostali poproszeni o występ w murach świątyni przed miejscowymi parafianami. „Święta Cecylia, Patronko droga, pomóż nam śpiewem sławić Boga!” – tymi słowami, powtórzonymi przez wszystkich chórzystów, rozpoczęła koncert, nie kryjąc wzruszenia z powodu obecności w szczególnym miejscu, prowadząca Olga Jabłońska.

Polska działaczka mówi, że wszyscy chórzyści niezwykle głęboko przeżyli możliwość zaśpiewania w sokólskim kościele, słynącym z cudownej Hostii, na której w październiku 2008 roku wystąpiła plama, sprawiająca wrażenie krwi. Zjawisko, okrzyknięto wówczas cudem eucharystycznym, po czym plamę, występującą na Hostii, poddano badaniom, które potwierdziły, iż cząstka Serca Pańskiego zawiera substancję, identyczną tej, która występuje między innymi na Całunie Turyńskim, czyli – krwi Chrystusa.

Wierni w całej Polsce uwierzyli zresztą w cud eucharystyczny jeszcze przed przeprowadzeniem badań i od 2008 roku nawiedzają kościół w Sokółce, aby modlić się przed cudowną Hostią, słynącą z setek cudownych uzdrowień oraz nawróceń duchowych.

– Nie wiem, czy komuś z naszej grupy miną dolegliwości zdrowotne po modlitwie w kościele św. Antoniego w Sokółce. Mogę zagwarantować natomiast, że przystępowanie do Komunii Świętej dla każdego z nas będzie odtąd jeszcze głębszym niż dotychczas przeżyciem duchowym – przyznaje kierowniczka grupy artystów polskich z Mińska.

Tatiana Wołoszyna z Sokółki

Działające przy Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Mińsku chóry „Polonez” i „Tęcza” 22 listopada, w Święto św. Cecylii - Patronki chórów kościelnych, odwiedziły Sokółkę na Podlasiu. Artyści z Mińska nawiedzili przy tej okazji miejscowy kościół parafialny św. Antoniego Padewskiego, słynący z cudownej Hostii. [caption id="attachment_7162"

Ramki cyfrowe do zdjęć, ufundowane przez Konsulat Generalny RP w Grodnie, otrzymały laureatki eliminacji do republikańskiego etapu Konkursu Recytatorskiego im. A. Mickiewicza dla Polaków z Zagranicy „KRESY” – uczennice Polskiej Szkoły Społecznej przy Związku Polaków na Białorusi w Grodnie.

Konkurs_Kresy

Nauczycielka Agnieszka Moroz gratuluje Marcie Marciszewskiej

Wśród uczniów grodzieńskiej placówki oświatowej ZPB największymi zdolnościami recytowania poezji Adama Mickiewicza i innych polskich autorów wykazały się Jana Dzienisiewicz, uczennica 9C klasy oraz Marta Marciszewska, uczennica klasy 10B.

Konkurs_Kresy_05

Jana Dzienisiewicz z nagrodą – ramką cyfrową do zdjęć

Obie laureatki z wdzięcznością przyjęły zasłużone nagrody i gratulacje z rąk swoich nauczycielek.

– Tego typu konkursy bardzo motywują uczniów do zgłębiania wiedzy o literaturze polskiej oraz pomagają w doskonaleniu poprawnej wymowy – mówi dyrektor PSS przy ZPB w Grodnie, Helena Dubowska.

Konkurs recytatorski „KRESY” jest jedynym na świecie przedsięwzięciem, które od 20 lat promuje polską poezję wśród Polaków mieszkających poza krajem. Organizatorem Konkursu jest Podlaski Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Białymstoku.

„KRESY” to w środowiskach polskich wyjątkowe święto polskiego języka i kultury, okazja do spotkania i dyskusji. Nieustającą, choć nie jedyną, inspiracją w Konkursie jest poezja Adama Mickiewicza. Wersy z „Pana Tadeusza” czy „Dziadów», co roku recytatorzy odkrywają na nowo.

Znadniemna.pl

Ramki cyfrowe do zdjęć, ufundowane przez Konsulat Generalny RP w Grodnie, otrzymały laureatki eliminacji do republikańskiego etapu Konkursu Recytatorskiego im. A. Mickiewicza dla Polaków z Zagranicy „KRESY” - uczennice Polskiej Szkoły Społecznej przy Związku Polaków na Białorusi w Grodnie. [caption id="attachment_7157" align="alignnone" width="480"] Nauczycielka Agnieszka Moroz

Zaledwie przez kilka tygodni stał we wsi Kulbaki pod Grodnem w stanie nienaruszonym pomnik ku czci ostatniego obrońcy Grodzieńszczyzny przed Sowietami podporucznika Mieczysława Niedzińskiego „Rena” i jego żołnierzy.

Dewastacja_tablicy_w_Kulbakach_03

Tak wygłąda zdewastowany pomnik dzisiaj

Około tygodnia temu w nocy nieznani sprawcy wyrwali z kilkutonowego głazu, stojącego na prywatnej posesji działaczki Związku Polaków na Białorusi, Sybiraczki Elwiry Cituk, poświęconą w wigilię Dnia Wszystkich Świętych tablicę, upamiętniającą żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego z Grodna.

Dewastacja_tablicy_w_Kulbakach_04

Pomnik i tablicę, ufundowaną przez warszawską Fundację „Wolność i Demokracja”, postawił w Kulbakach Związek Polaków na Białorusi. Miejsce pod pomnik udostępniła na działce przy swoim domu Elwira Cituk, 83-letnia działaczka Stowarzyszenia Sybiraków – Ofiar Represji Politycznych przy ZPB. Kobieta zauważyła skutki działań barbarzyńców około tygodnia temu rano, kiedy poszła do pomnika Mieczysława Niedzińskiego „Rena”, aby odmówić różaniec za dusze żołnierzy, poległych w jej rodzinnej wsi za Polskę.

Dewastacja_tablicy_w_Kulbakach

– Był jeszcze zmierzch i już zaczęłam się modlić, kiedy zobaczyłam, że coś jest nie tak z pomnikiem – opowiada Elwira Cituk. Kobieta zmartwiła się, nie mogąc uwierzyć, że komuś podniosła się ręka na poświęcony pomnik. Z rozmów pani Elwiry z sąsiadami wynikało, że nikt nie zauważył obecności na jej posesji nocnych świętokradców. – Na szczęście po kilku dniach ludzie z wioski znaleźli tablicę. Była rzucona w rowie przy drodze – opowiada pani Elwira.

Odnalezioną przez mieszkańców Kulbak tablicę ku czci ich ostatniego obrońcy przed Sowietami przekazano na przechowanie prezesowi ZPB Mieczysławowi Jaśkiewiczowi. – Tablica wróci na swoje miejsce na wiosnę. Być może zorganizujemy wielką uroczystość jej ponownego poświęcenia 8 maja przyszłego roku, czyli w 67. rocznicę śmierci Mieczysława Niedzińskiego „Rena” – oświadczył prezes ZPB.

Dewastacja_tablicy_w_Kulbakach_05

Tablica, którą wydarli z pomnika nieznani sprawcy

Akt świętokradztwa wobec pomnika „Rena” zbiegł się w czasie z innym działaniem barbarzyńskim nieopodal Kulbak, gdzie w miejscu bitwy z maja 1948 roku, w której oddział Mieczysława Niedzińskiego „Rena” został rozbity przez wielokrotnie przewyższające siły NKWD, krzyż ku czci polskich żołnierzy postawił prezes działającego przy ZPB Komitetu Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej Józef Porzecki. Krzyż postawiony przez Józefa Porzeckiego został ścięty przez nieznanych sprawców i wywieziony w nieznane miejsce.

Dewastacja_tablicy_w_Kulbakach_02

Działania nieznanych sprawców w Kulbakach przypominają inny akt barbarzyństwa, do którego doszło półtora roku temu w rejonie szczuczyńskim. Wówczas nieznani sprawcy zniszczyli ustanowiony we wsi Raczkowszczyzna przez ZPB  krzyż ku pamięci poległego tu w 1949 roku ostatniego dowódcy połączonego oddziału AK Lida – Szczuczyn Anatola Radziwonika „Olecha”.

Wtedy dopiero podczas procesu w sądzie rejonu szczuczyńskiego, do którego za upamiętnienie polskich żołnierzy zostali pozwani prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz oraz prezes Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej przy ZPB kpt. Weronika Sebastianowicz, udało się na podstawie zeznań miejscowych milicjantów wywnioskować, że krzyż ku czci „Olecha” zniszczyli „potomkowie ofiar” żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, czyli potomkowie NKWD-zistów albo duchowi spadkobiercy tej zbrodniczej formacji.

Wiadomo, że z niechlubnym dziedzictwem NKWD we współczesnej Białorusi identyfikują się funkcjonariusze białoruskiego KGB. Niedawno, w połowie listopada, szefa tej instytucji generała Walerego Wakulczyka prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko ostrzegał, iż niepokoi go sytuacja na Grodzieńszczyźnie. Głowa państwa kazała Wakulczykowi, aby zajął się sytuacją w obwodzie grodzieńskim także pod kątem rozeznania nastrojów wśród mniejszości polskiej, zamieszkującej ten region.

Dewastacja_tablicy_w_Kulbakach_06

Uroczystość poświęcenia pomnika przez kapelana ZPB ks. Aleksandra Szemeta w dniu 31 października 2014 roku

Nie można zatem wykluczać, iż akt barbarzyństwa w Kulbakach jest skutkiem działań podwładnych generała Wakulczyka wobec mniejszości polskiej. Zwłaszcza, że zgadzałoby się to z teorią, że za świętokradztwem wobec upamiętnień polskich żołnierzy, poległych po wojnie z rąk NKWD, stoją duchowi spadkobiercy tej zbrodniczej organizacji.

Znadniemna.pl

Zaledwie przez kilka tygodni stał we wsi Kulbaki pod Grodnem w stanie nienaruszonym pomnik ku czci ostatniego obrońcy Grodzieńszczyzny przed Sowietami podporucznika Mieczysława Niedzińskiego „Rena” i jego żołnierzy. [caption id="attachment_7148" align="alignnone" width="480"] Tak wygłąda zdewastowany pomnik dzisiaj[/caption] Około tygodnia temu w nocy nieznani sprawcy wyrwali z kilkutonowego

Wernisaż wystawy prac dzieci niepełnosprawnych z polskich rodzin miasta Lida odbył się przy okazji kolejnego spotkania, zorganizowanego przez kapelana lidzkiego szpitala rejonowego ks. Jerzego Biegańskiego. Autorzy wystawionych prac otrzymali nagrody, ufundowane przez Oddział Związku Polaków na Białorusi w Lidzie.

Lida_wystawa_01

Ks. Jerzy Biegański

Opieką nad dziećmi specjalnej troski z polskich rodzin miasta Lida ks. Jerzy Biegański zajmuje się od lat we współpracy z Oddziałem ZPB w Lidzie. Podczas tradycyjnych spotkań z rodzicami skrzywdzonych przez los dzieci, kapłan i działacze ZPB zauważyli, iż w dzieciakach, niedocenianych przez tak zwaną zdrową część społeczeństwa, kryją się niezbadane pokłady talentów, w tym zdolności artystycznych. Stąd pomysł, zorganizowania wystawy rysunków i wyrobów rękodzieła autorstwa dzieci, cierpiących na często nieuleczalne schorzenia.

Wystawę dziecięcej twórczości Polacy z Lidy wspólnie z księdzem Biegańskim otworzyli uroczyście w kaplicy przy lidzkim szpitalu rejonowym.

Lida_wystawa

Na wernisażu małych artystów częstowano tortem oraz wręczono drobne upominki, jako nagrodę za twórczy wysiłek. Z inicjatywy zarządu Oddziału ZPB w Lidzie dzieciom rozdano też polskie elementarze, aby mogły w domu indywidualnie uczyć się języka polskiego. W przyszłości działacze związkowi chcą zorganizować naukę ojczystego języka dla dzieci polskich z internatu dla dzieci niepełnosprawnych w Lidzie.

Zapraszamy do obejrzenia galerii prac młodych artystów:

Jan Łoś

Jan_Los

Jan_Los_01

Jan_Los_02

Wiktoria Pawlukiewicz

Wiktoria_Pawlukiewicz

Antoni Romaniuk

Antoni Romaniuk_01

Antoni Romaniuk_04

Antoni Romaniuk_03

Antoni Romaniuk_02

Antoni Romaniuk

Katarzyna Wróblewska

Katarzyna_Wroblewska

Katarzyna_Wroblewska_01

Maksym Zając

Maksym_Zajac

Maksym_Zajac_01

Piotr Tkaczenko

Piotr_Tkaczenko_01

Piotr_Tkaczenko_02

Piotr_Tkaczenko_03

Piotr_Tkaczenko

 Irena Biernacka z Lidy

Wernisaż wystawy prac dzieci niepełnosprawnych z polskich rodzin miasta Lida odbył się przy okazji kolejnego spotkania, zorganizowanego przez kapelana lidzkiego szpitala rejonowego ks. Jerzego Biegańskiego. Autorzy wystawionych prac otrzymali nagrody, ufundowane przez Oddział Związku Polaków na Białorusi w Lidzie. [caption id="attachment_7125" align="alignnone" width="480"] Ks. Jerzy Biegański[/caption] Opieką

Pięć drużyn zagrało w pierwszej turze mini ligi koszykówki chłopców w starszym wieku szkolnym, którzy, jak co roku przed Świętami Bożego Narodzenia, rywalizują o główne koszykarskie trofeum dla młodych polskich sportowców z Białorusi – Puchar „Sokoła”.

Mini_Liga_o_Puchar_Sokola

Grają drużyny Sokół Grodno i Polonia Indura

W pierwszej odsłonie turnieju, rozłożonego na kilka rund eliminacyjnych, spotykali się młodzi koszykarze z Indury, Grodna, Lidy, Wołkowyska oraz Putryszek.

Mini_Liga_o_Puchar_Sokola_01

Sokół Lida i drużyna z Putryszek

Po zaciętej sportowej walce pierwsza tura wyłoniła trzy drużyny, które są faworytami w walce o zakwalifikowanie się do gier finałowych, zaplanowanych na 20-21 grudnia. Są to drużyny z Grodna, Indury i Putryszek.

Mini_Liga_o_Puchar_Sokola_02

Sokół Wołkowysk i drużyna z Putryszek

Znadniemna.pl

Pięć drużyn zagrało w pierwszej turze mini ligi koszykówki chłopców w starszym wieku szkolnym, którzy, jak co roku przed Świętami Bożego Narodzenia, rywalizują o główne koszykarskie trofeum dla młodych polskich sportowców z Białorusi – Puchar „Sokoła”. [caption id="attachment_7118" align="alignnone" width="480"] Grają drużyny Sokół Grodno i Polonia

Polacy z Grodna po brzegi wypełnili w poniedziałek, 24 listopada, salę w grodzieńskim Teatrze Dramatycznym, aby bawić się przy dźwiękach muzyki zakopiańskiego zespołu Zakopower.

Koncert_zespolu_Zakopower_gl

Zespół Zakopower

Zdobywcy aż czterech Fryderyków (jedna z najbardziej prestiżowych nagród muzycznych w Polsce – red.) w 2012 roku zawitali do miasta nad Niemnem na zaproszenie Konsulatu Generalnego w Grodnie.

Koncert_zespolu_Zakopower

Koncert się zaczął od kilkuminutowego intro i utworu „Zbuntowany anioł”, po czym lider i założyciel zespołu Sebastian Karpiel-Bułecka przywitał grodnian, składając życzenia z okazji minionego Święta Niepodległości Polski.

Koncert_zespolu_Zakopower_wykon_02

Sebastian Karpiel-Bułecka

Na zaprezentowany przez muzyków z Podhala półtoragodzinny program złożyły się największe przeboje Zakopowera,: „Boso”, „Lowju”, „Kac”, „Na siedem”, „Galop” i inne.

Koncert_zespolu_Zakopower_05

Niezwykle entuzjastycznie publiczność przyjęła też „Obławę” Jacka Kaczmarskiego, wykonaną przez Zakopower we właściwej temu zespołowi dynamicznej i niezwykle nastrojowej aranżacji. Pod dźwięki „Obławy” publiczność mogła obserwować na ekranie zdjęcia, oddające sens piosenki, a wśród nich, między innymi, sceny pacyfikowania demonstracji opozycji w okresie PRL-u oraz w Kijowie na Ukrainie.

Koncert_zespolu_Zakopower_bis_01

Koncert_zespolu_Zakopower_04

Dominik Trębski

Nie zabrakło w programie zakopiańskich artystów także akcentu grodzieńskiego. Kiedy Sebastian Karpiel-Bułecka zapowiedział wykonanie piosenki „Płonie stodoła” autorstwa „chwilowo nieżyjącego artysty z Polski i Białorusi” Czesława Niemena, sala wybuchnęła brawami. I jak się okazało, nie był to aplauz na wyrost, gdyż zakopiańczycy zinterpretowali utwór naszego ziomka ze Starych Wasiliszek niezwykle gustownie.

Koncert_zespolu_Zakopower_bis

Po wyczerpaniu przygotowanego dla grodnian programu, muzycy Zakopowera długo nie mogli zejść ze sceny, oklaskiwani na stojąco przez grodzieńską publiczność, wśród której było wielu wiernych fanów zespołu – uczniów szkół polskich w Grodnie i Wołkowysku, znających tekst największych przebojów i pomagających muzykom je śpiewać, czym sprawili zakopiańczykom miłą niespodziankę.

Koncert_zespolu_Zakopower_publicznosc

Koncert_zespolu_Zakopower_konsul

Konsul Wesław Romanowski dziękuje zespołowi

Koncert_zespolu_Zakopower_publicznosc_01

Zakopower, to jeden z najbardziej popularnych i cenionych przez krytyków zespołów muzycznych w Polsce. Zadebiutował w 2005 roku płytą Musichal, która stała się „złota. „Złoty” szybko stawał się zresztą każdy z pięciu wydanych jak dotąd krążków Zakopowera. A płyta „Boso” z 2011 roku stała się trzykrotnie „platynowa”.

Koncert_zespolu_Zakopower_wykon_publ

Koncert_zespolu_Zakopower_wykon

 Znadniemna.pl

Polacy z Grodna po brzegi wypełnili w poniedziałek, 24 listopada, salę w grodzieńskim Teatrze Dramatycznym, aby bawić się przy dźwiękach muzyki zakopiańskiego zespołu Zakopower. [caption id="attachment_7099" align="alignnone" width="480"] Zespół Zakopower[/caption] Zdobywcy aż czterech Fryderyków (jedna z najbardziej prestiżowych nagród muzycznych w Polsce – red.) w 2012 roku

Walne zebranie Towarzystwa Plastyków Polskich przy Związku Polaków na Białorusi wybrało w poniedziałek, 24 listopada, nowe kierownictwo organizacji. Prezesem została Janina Pilnik, a przyczyną wyborów stała się dymisja, ze względu na stan zdrowia, założyciela i niezmiennego od 22 lat prezesa Towarzystwa Stanisława Kiczki.

Wybory_TPP_podziekowanie

Kierownictwo ZPB i koledzy z Towarzystwa Plastyków Polskich dziękują ustępujacemu prezesowi Stanisławowi Kiczce za wieloletnią pracę

Zasłużony działacz ZPB od początków istnienia organizacji, założyciel Towarzystwa Plastyków Polskich Stanisław Kiczko podał się do dymisji, gdyż po niedawno przeżytym zawale stwierdził, iż powinien ustąpić ze stanowiska na rzecz młodszych kolegów.

Wybory_TPP_Stanislaw_Kiczko

Stanisław Kiczko

Na walnym zebraniu organizacji plastyków obecni byli między innymi prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz, jego zastępczyni Helena Dubowska oraz kierowniczka Działu Kultury ZPB Weronika Szarejko. W obecności kierownictwa ZPB Stanisław Kiczko podziękował swoim kolegom malarzom za wieloletnią i owocną współpracę, prosząc o wybranie nowego prezesa i zarządu TPP.

Wybory_TPP_Podziekowania_Jaskiewicz_Kiczko

Mieczysław Jaskiewicz, prezes ZPB składa podziękowanie

Przyjmując dymisję twórcy TPP przy ZPB koledzy Stanisława Kiczki serdecznie dziękowali mu za to, że potrafił stworzyć prężną organizację twórców, za to, że znajdował czas dla każdego zrzeszonego w TPP artysty, wspierając rozwój twórczy kolegów poprzez organizowanie plenerów, wystaw zbiorowych i indywidualnych członków Towarzystwa.

Wybory_TPP_podziekowanie_Brysacz_Kiczko

Walentyna Brysacz w imieniu Zarządu TPP składa podziękowanie Stanisławowi Kiczce

– Pan Stanisław potrafił nas zjednoczyć i kierować Towarzystwem ponad podziałami i konfliktami, które są nieuniknione w środowisku artystycznym – ocenił zalety odchodzącego prezesa TPP jego młodszy kolega Wasyl Martyńczuk.

Wybory_TPP_Wasyl_Martynczuk

Przemawia Wasyl Martyńczuk

– Pana Stanisława nie da się zastąpić, ale nie mamy innego wyjścia – mówiła prowadząca zebranie Walentyna Brysacz.

Wybory_TPP_Podziekowania_Kiczce

Ustępującemu prezesowi dziękuje Weronika Szarejko, kierownik Działu Kultury ZPB

Ze słowami podziękowania do ustępującego ze stanowiska prezesa TPP wystąpili także prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz oraz kierowniczka Działu Kultury Związku Polaków Weronika Szarejko. Od Zarządu Głównego ZPB oraz od zarządu TPP przy ZPB Stanisław Kiczko otrzymał cenne prezenty, po czym wszyscy zgromadzeni odśpiewali mu „Sto lat”.

Wybory_TPP_podziekowanie_sto_lat

„Sto lat” dla ustępującego prezesa

Po przyjęciu dymisji ustępującego prezesa członkowie Towarzystwa Plastyków Polskich wyłonili kandydatów na następcę Stanisława Kiczki. Zgłoszono dwie osoby: współpracującą z ustępującym prezesem przez wiele lat w jego zarządzie Janinę Pilnik oraz Gennadiusza Pickę.

Wybory_TPP_Igor_Kiebiec

W debacie przedwyborczej przemawia Igor Kiebiec

Wybory_TPP_Jan_Rusaczek

Przemawia Jan Rusaczek

Wybory_TPP_publicznosc

Obaj kandydaci przedstawili kolegom swoje programy wyborcze, po czym doszło do głosowania. Zwyciężyła Janina Pilnik stosunkiem głosów 29 do 10, oddanych na Gennadiusza Pickę.

Wybory_TPP_Gennadiusz_Picko

Nowo wybrany wiceprezes TPP Gennadiusz Picko

Wybory_TPP_Janina_Pilnik_01

Nowo wybrana prezes TPP Janina Pilnik

Nowo wybrana prezes zaproponowała rywalowi objęcie funkcji swojego zastępcy, co jej zdaniem równoważyłoby interesy grup, stojących za kandydatami na prezesa TPP.
Po wyborze ścisłego kierownictwa swojej organizacji plastycy wyłonili siedmioosobowy zarząd TPP przy ZPB. Weszli do niego, poza nowo wybranymi panią prezes i jej zastępcą: Wacław Romaszko, Andrzej Filipowicz, Natalia Klimowicz, Ryszard Dalkiewicz oraz Jan Rusaczek.

Wybory_TPP_glosowanie_01

Podczas głosowania

Wybory_TPP_glosowanie

Wybory_TPP_Janina_Pilnik

Nowo wybrana prezes TPP Janina Pilnik dziękuje za zaufanie

Stanisław Kiczko podziękował kolegom za mądry i dojrzały wybór, życząc swojej następczyni sukcesów i ofiarując pomoc w organizacji pracy zarządu.

Znadniemna.pl

Walne zebranie Towarzystwa Plastyków Polskich przy Związku Polaków na Białorusi wybrało w poniedziałek, 24 listopada, nowe kierownictwo organizacji. Prezesem została Janina Pilnik, a przyczyną wyborów stała się dymisja, ze względu na stan zdrowia, założyciela i niezmiennego od 22 lat prezesa Towarzystwa Stanisława Kiczki. [caption id="attachment_7074" align="alignnone"

Organizowany przez proboszcza parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej ks. Ryszarda Umańskiego doroczny charytatywny bal dla dorosłych odbył się 22 listopada w Częstochowie. Zebrane podczas zabawy fundusze – z biletów i licytacji ofiarowanych przez donatorów darów – zostaną przeznaczone na organizację pobytu w Częstochowie dzieci z polskich rodzin z Białorusi.

Dobroczynny_Bal_w_Czestochowie

Przemawia Andżelika Borys

Gośćmi specjalnymi tegorocznego przyjęcia byli przewodnicząca Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys oraz prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz.
Podczas balu charytatywnego goście z Białorusi opowiedzieli uczestnikom zabawy o sytuacji mniejszości polskiej w kraju, z którego przybyli. Dziękowali częstochowianom za ofiarność i angażowanie się w inicjatywy charytatywne ks. Ryszarda Umańskiego, który od lat wspiera Polaków z Kresów.

Dobroczynny_Bal_w_Czestochowie_02

Ksiądz Ryszard Umański wita uczestników Balu

Beneficjentami dochodu od zeszłorocznego balu charytatywnego byli Polacy z Litwy. A w tym roku ks. Ryszard Umański postanowił wesprzeć dzieci z rodzin polskich na Białorusi. Wiadomo już, że dzięki ofiarności częstochowian ksiądz Ryszard Umański zorganizuje około dziesięciodniowy pobyt w Częstochowie kilku grupom polskich dzieci z Białorusi.

Dobroczynny_Bal_w_Czestochowie_01

Ks. Ryszard Umański

Pobyt kierownictwa Związku Polaków na Białorusi u księdza Ryszarda Umańskiego okazał się nadzwyczaj udany nie tylko ze względu na bal dobroczynny.

Dowiedziawszy się o tym, że Związek Polaków odnawia zabytkową kapliczkę powstańców styczniowych w Stankiewiczach koło Gołdowa (rej. lidzki) kapłan z Częstochowy ofiarował odnawianej przez ZPB świątyni Stacje Drogi Krzyżowej, zdobiące niegdyś wnętrza jednego z kościołów Częstochowy. Ksiądz Ryszard Umański przekazał na potrzeby kapliczki w Stankiewiczach także dzwon.

Dary od ks. Ryszarda Umańskiego już szczęśliwie dotarły na Białoruś. – Zaprosiliśmy księdza Ryszarda do nas. Mamy nadzieję, że będzie mógł nas odwiedzić w przyszłym roku i wziąć udział w uroczystości poświęcenia odnowionej kapliczki powstańców styczniowych – mówi prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz.

Dobroczynny_Bal_w_Czestochowie_03

Kierownictwo ZPB udziela wywiadu częstochowskim mediom

Znadniemna.pl

Organizowany przez proboszcza parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej ks. Ryszarda Umańskiego doroczny charytatywny bal dla dorosłych odbył się 22 listopada w Częstochowie. Zebrane podczas zabawy fundusze – z biletów i licytacji ofiarowanych przez donatorów darów - zostaną przeznaczone na organizację pobytu w Częstochowie dzieci z

W okolicach Witebska na wschodniej Białorusi miejscowi działacze opozycji odnaleźli 40 dołów, które mogą być zbiorowymi mogiłami. To prawdopodobnie masowe groby z czasów zbrodni stalinowskich.

0965DF09-8134-45C0-8150-3D9C9B8BF067_w640_r1_s_cx0_cy2_cw0

Miejsce, gdzie odkryto masowe groby, foto: svaboda.org

Groby znajdują się w lesie w okolicy wsi Drykolle i Chajsy. Niezależne białoruskie media – powołując się na miejscowych mieszkańców – poinformowały, że przed drugą wojną światową w tych miejscach rozstrzeliwano ludzi przywożonych z Witebska.

9C3DC102-0435-42E3-9BF1-861E48C855EB_w640_s

W jamach, które mają około półtora metra głębokości, znaleziono ludzkie kości, w tym czaszki ze śladami wskazującymi na egzekucje. Lokalni działacze opozycji zwrócili się do prokuratury i Komitetu Śledczego z prośbą o przeprowadzenie dochodzenia w związku ze znalezieniem mogił, w których znajdują się kości ludzi noszące ślady nienaturalnej śmierci.

7065B077-8E4B-4B84-AF00-71739F3AE77F_w640_s

Na Białorusi symbolem represji stalinowskich jest uroczysko Kuropaty pod Mińskiem. Tam, według różnych danych, może być pochowanych od 7 tysięcy do nawet ćwierć miliona ludzi rozstrzelanych przez radzieckie NKWD.

Znadniemna.pl za IAR/agkm

W okolicach Witebska na wschodniej Białorusi miejscowi działacze opozycji odnaleźli 40 dołów, które mogą być zbiorowymi mogiłami. To prawdopodobnie masowe groby z czasów zbrodni stalinowskich. [caption id="attachment_7059" align="alignnone" width="480"] Miejsce, gdzie odkryto masowe groby, foto: svaboda.org[/caption] Groby znajdują się w lesie w okolicy wsi Drykolle i Chajsy.

Skip to content