HomeStandard Blog Whole Post (Page 404)

Polacy Mińska na czele z prezes stołecznego oddziału Związku Polaków na Białorusi Heleną Marczukiewicz w towarzystwie księży katolickich, przedstawicieli inteligencji białoruskiej oraz wielbicieli twórczości Adama Mickiewicza, jak co roku spotkali się w dniu urodzin Wieszcza, przypadającym na Wigilię Bożego Narodzenia, przy pomniku Mickiewicza w białoruskiej stolicy.

recytacja_wierszy

Młodzież szkolna z Mińska recytuje poezję Adama Mickiewicza przy jego pomniku w dniu urodzin poety

Spotkanie poprzedziła wspólna modlitwa w znajdującym się niedaleko pomnika kościele pw. św. Szymona i Heleny. Po nabożeństwie wraz z proboszczem z Czerwonego Kościoła ks. Władysławem Zawalniukiem i towarzyszącymi mu klerykami liczna grupa wiernych z dzwoneczkami, śpiewając kolędy, udała się „w gości” do Mickiewicza w miejsce dorocznych obchodów urodzin Wieszcza, które tradycyjnie zamieniły się w spotkanie z twórczością poety oraz w spotkanie opłatkowe.

Organizator wydarzenia ksiądz proboszcz Władysław Zawalniuk z klerykami

Organizator wydarzenia ksiądz proboszcz Władysław Zawalniuk z klerykami

Zgromadzeni na uroczystości recytowali wiersze Mickiewicza, śpiewali pieśni skomponowane do jego poezji oraz śpiewali kolędy, witając nadchodzące Boże Narodzenie. Oczywiście nie obeszło się bez refleksji na temat znaczenia twórczej spuścizny Adama Mickiewicza dla narodów polskiego, białoruskiego i innych. Przy pomniku poety zgromadzeni przypominali, że urodzony na terenie współczesnej Białorusi Mickiewicz, zrealizował się jako poeta, pisząc po polsku, choć powinien był doskonale znać zwyczaje, tradycje i język także niepolskiej miejscowej ludności, czyli – Białorusinów, czego dowód dał swoją twórczością.

Poezję Mickiewicza recytuje poetka Jadwiga Raj

Poezję Mickiewicza recytuje poetka Jadwiga Raj

Halina_Iwuc

Mickiewicza czyta Halina Iwuć, kierownik działającej przy Czerwonym Kościele Biblioteki imienia Adama Mickiewicza

Wśród uczestników spotkania, recytujących poezję Mickiewicza po polsku i w tłumaczeniu na język białoruski, byli uczniowie mińskich szkół, zarówno państwowych, jak i Szkoły Społecznej Języka Polskiego przy Oddziale ZPB w Mińsku, przedstawiciele białoruskiej inteligencji, między innymi poetka Jadwiga Raj, kierownik działającej przy Czerwonym Kościele Biblioteki imienia Adama Mickiewicza Halina Iwuć oraz wybitny językoznawca profesor Adam Maldzis, który w swoim czasie wskazał w białoruskiej stolicy miejsce, w którym powinien stanąć pomnik Adama Mickiewicza, stanowiący centralny element skweru jego imienia.

Językoznawca prof. Adam Maldzis ujawnia, że Mickiewicz być może pisał wiersze także po białorusku

Językoznawca prof. Adam Maldzis ujawnia, że Mickiewicz być może pisał wiersze także po białorusku

– Imię Adama Mickiewicza jest dla nas święte – mówił białoruski językoznawca, dzieląc się z uczestnikami spotkania zapowiedzią sensacyjnego odkrycia, do którego dojdzie, jeśli się potwierdzi, że autorstwo jednego z odnalezionych niedawno wierszy w języku białoruskim należy do Mickiewicza, który, jak dotąd sądzono, tworzył poezję tylko po polsku.

Występ zespołu "Bałcki Substrat"

Występ zespołu „Bałcki Substrat”

Pamiętając o tym, że urodziny Wieszcza przypadają na Wigilię Bożego Narodzenia w programie improwizowanego koncertu przy pomniku Adama Mickiewicza nie zabrakło kolęd i pieśni, sławiących Narodziny Jezusa. Kolędy w języku białoruskim wykonał znany białoruski zespół „Bałcki Substrat”. Śpiewem po polsku i po białorusku sławił Pana chór „Głos Duszy”, wykonując między innymi kolędę, powstałą z wiersza Emilii Waśniowskiej i melodii, skomponowanej przez Helenę Abramowicz pt. „To właśnie tego wieczoru”. Z utworem tym „Głos Duszy” zdobył w ubiegłym roku w Kętach Grand Prix XVII Festiwalu Twórczości Religijnej „Psallite Deo”.

Po programie artystycznym wszyscy zgromadzeni przy pomniku mieli okazję połamać się opłatkiem, złożyć sobie życzenia świąteczne oraz poczęstować się herbatą i postnymi wypiekami.
Kolędowanie pod pomnikiem Adama Mickiewicza w Mińsku co roku organizuje przy wsparciu Oddziału ZPB w Mińsku proboszcz parafii św. Szymona i Heleny, wybitny animator życia duchowego i kulturalnego w białoruskiej stolicy – ks. Władysław Zawalniuk.

Ksiądz proboszcz Władysław Zawalniuk

Ksiądz proboszcz Władysław Zawalniuk

O pięknej tradycji łączenia świętowania urodzin poety i kolędowania w oczekiwaniu na Boże Narodzenie duchowny opowiada tak: – Te spotkania trwają na ogół ponad półtorej godziny, mamy na to pozwolenie władz miasta. To bardzo piękna tradycja, która istnieje już wiele lat. Dzięki kolędzie pod pomnikiem Adama Mickiewicza Kościół trochę wychodzi poza swoje mury, łączy pokolenia, przypomina o naszej przeszłości i o ludziach, którzy są naszymi rodakami i bardzo dużo zrobili dla nas. Takimi ludźmi byli Adam Mickiewicz czy na przykład fundator naszego kościoła Edward Woyniłłowicz, na zakończenie odbywającego się w Rzymie procesu beatyfikacji którego, wszyscy czekamy.

Polina Juckiewicz z Mińska

Polacy Mińska na czele z prezes stołecznego oddziału Związku Polaków na Białorusi Heleną Marczukiewicz w towarzystwie księży katolickich, przedstawicieli inteligencji białoruskiej oraz wielbicieli twórczości Adama Mickiewicza, jak co roku spotkali się w dniu urodzin Wieszcza, przypadającym na Wigilię Bożego Narodzenia, przy pomniku Mickiewicza w białoruskiej

Rozpoczął się okres spotkań opłatkowych w oddziałach Związku Polaków na Białorusi. Najaktywniejsze i najbardziej prężnie działające struktury ZPB przy okazji takich spotkań starają się odwiedzać przedstawiciele Zarządu Głównego organizacji. W miniony weekend w spotkaniach opłatkowych w Brześciu i Wołkowysku brał udział osobiście prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz.

W sobotę, 19 grudnia, prezes Jaśkiewicz wizytował Oddział ZPB w Brześciu, gdzie w tym właśnie dniu zarząd tutejszego oddziału Związku zorganizował spotkanie opłatkowe dla swoich działaczy i miejscowych Polaków.

wystep_uczniow_1

Występ uczniów Polskiej Szkoły Społecznej przy Oddziale ZPB w Brześciu podczas spotkania opłatkowego

modlitwa

Modlitwa przed dzieleniem się opłatkiem

Zanim doszło do łamania się opłatkiem i składania przez wszystkich sobie nawzajem życzeń z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, goście, licznie przybyli na spotkanie, zorganizowane w jednej z brzeskich kawiarni, mieli okazję podziwiać artystyczne talenty uczniów, działającej przy Oddziale ZPB w Brześciu Szkoły Społecznej.

przemawia_prezes

Przemawia Mieczysław Jaśkiewicz

Po koncercie, który wprowadził gości w świąteczny nastrój, życzenia świąteczne w imieniu Zarządu Głównego ZPB złożył Polakom Brześcia Mieczysław Jaśkiewicz.

Prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz łamie się opłatkiem z działaczami Oddziału

Prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz łamie się opłatkiem z działaczami Oddziału ZPB w Brześciu

Następnego dnia, 20 grudnia, celem wizytacji prezesa ZPB był oddział w Wołkowysku, który także zorganizował spotkanie opłatkowe. Program artystyczny zapewnili miejscowym Polakom, uczniowie klasy maturalnej Polskiej Szkoły w Wołkowysku. Gośćmi spotkania opłatkowego Oddziału ZPB w Wołkowysku byli, oprócz prezesa ZPB Mieczysława Jaśkiewicza, konsulowie Marzena i Jan Demczukowie z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie.

Natalia Gołubowska z Brześcia i Maria Tiszkowska z Wołkowyska

Rozpoczął się okres spotkań opłatkowych w oddziałach Związku Polaków na Białorusi. Najaktywniejsze i najbardziej prężnie działające struktury ZPB przy okazji takich spotkań starają się odwiedzać przedstawiciele Zarządu Głównego organizacji. W miniony weekend w spotkaniach opłatkowych w Brześciu i Wołkowysku brał udział osobiście prezes ZPB Mieczysław

Wladyslaw_Obuchowski_slider_02

Z ogromnym smutkiem informujemy, że w dniu 19 grudnia w wieku 86 lat na Wieczną Wartę odszedł jeden z bohaterów Ziemi Grodzieńskiej, żołnierz Armii Krajowej łagiernik, porucznik Władysław Obuchowski.

Wladyslaw_Obuchowski

Porucznik Władysław Obuchowski

Pan Władysław był aktywnym działaczem Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi i całym swoim życiem demonstrował, jak powinien zachowywać się prawdziwy Polski Patriota. Człowiek subtelnej postury i niezwyklej skromności, na imprezach z udziałem kombatantów stojący zawsze trochę z boku, albo za plecami innych, aby, nie daj Boże, nikomu nie przeszkodzić, nie skory do pozowania przed kamerami, wolący cichą, refleksyjną, kameralną konwersację.

Wladyslaw_Obuchowski_kombatanci

Pan Władysław doskonale wiedział, że nikomu już nie musi niczego udowadniać, gdyż jako człowiek, Polak, żołnierz i patriota, świadectwo oddania wartościom, zawartym w dewizie „Bóg, Honor, Ojczyzna”, dawał wielokrotnie, poczynając od lat młodości, kiedy to pod okupacją niemiecką w 1943 zgłosił się na ochotnika do szeregów obrońców Ziemi Grodzieńskiej – czyli wstąpił do oddziału Armii Krajowej, dowodzonego przez Mieczysława Niedzińskiego ps. „Niemen”.

Wladyslaw_Obuchowski_Lida_01

Szef Oddziału Współpracy Międzynarodowej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, pułkownik Piotr Cieślik wręcza nominacje Władysławowi Obuchowskiemu

W szeregach zgrupowania AK Prawy Niemen Pan Władysław walczył, aż do rozwiązania Armii Krajowej. Podobnie, jak wielu patriotów polskich na Kresach, nie pogodził się z zamianą okupacji niemieckiej na sowiecką kontynuował walkę o dobro Polaków na zajętej przez ZSRR Grodzieńszczyźnie w polskich Oddziałach Samoobrony Rejonu Grodzieńskiego.

Wladyslaw_Obuchowski_Pruchniak

Konsul RP w Grodnie Zbigniew Pruchniak gratuluje porucznikowi Władysławowi Obuchowskiemu

Przez NKWD bohater Ziemi Grodzieńskiej został schwytany w 1950 roku. Skazano go na 25 lat łagrów, co wówczas najczęściej oznaczało śmierć z chłodu i głodu w kopalniach Syberii, czy w szybach górniczych za kręgiem polarnym w Sowieckiej Rosji.

Wladyslaw_Obuchowski_Lida

Kombatanci Armii Krajowej na czele z prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK kapitan Weroniką Sebastianowicz. Władysław Obuchowski (drugi od lewej)

Przed nieuniknioną śmiercią polskiego patriotę uratowała śmierć jednego z największych zbrodniarzy wszechczasów – Józefa Stalina. Z łagrów Władysław Obuchowski wyszedł w lipcu 1956 roku. Wrócił w rodzinne strony, gdzie prowadził skromne życie byłego skazańca, aż do momentu upadku więzienia narodów, jakim był ZSRR. Już niemłody z „bukietem” chorób, na początku lat 90. przystąpił do powołanego przy Związku Polaków na Białorusi Stowarzyszenia Żołnierzy Amii Krajowej, w którym aktywnie działał pielęgnując pamięć o towarzyszach broni i przekazując ją młodym pokoleniom Polaków Ziemi Grodzieńskiej.

Wladyslaw_Obuchowski_02

Pan Władysław był, niestety już do niedawna, żywym świadkiem i twórcą historii przetrwania Polaków i polskości na Grodzieńszczyźnie.
19 grudnia 2015 roku, Niebiański Dowódca powołał na Wieczną Wartę jednego z najlepszych z nas.

Łączymy się w smutku z rodziną śp. Władysława Obuchowskiego i członkami Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi.

CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!

Znadniemna.pl

Z ogromnym smutkiem informujemy, że w dniu 19 grudnia w wieku 86 lat na Wieczną Wartę odszedł jeden z bohaterów Ziemi Grodzieńskiej, żołnierz Armii Krajowej łagiernik, porucznik Władysław Obuchowski. [caption id="attachment_13764" align="alignnone" width="480"] Porucznik Władysław Obuchowski[/caption] Pan Władysław był aktywnym działaczem Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi

Henryk Sienkiewicz, fot.:

Henryk Sienkiewicz, fot.: commons.wikimedia.org

Senat RP przyjął uchwałę, ustanawiającą rok 2016 Rokiem Henryka Sienkiewicza.

„Poprzez swoją twórczość, publicystykę i działalność społeczną budził świadomość narodową, uczył dumy z polskości, umiłowania ojczyzny i zdolności do poświęceń” – podkreślili senatorowie.

Za uchwałą opowiedziało się 79 senatorów, 1 wstrzymał się od głosu.

Okazją do ustanowienia Henryka Sienkiewicza patronem 2016 roku jest fakt, że wypada wówczas 100. rocznica śmierci pisarza.

„Senat Rzeczypospolitej Polskiej ustanawia rok 2016 Rokiem Henryka Sienkiewicza, by w setną rocznicę śmierci oddać należny hołd temu Wielkiemu Polakowi i przyczynić się do popularyzacji Jego twórczości oraz idei zawartych w Jego książkach – przede wszystkim patriotyzmu i przywiązania do tradycyjnych wartości” — napisano w uchwale.

Henryk Sienkiewicz – jak głosi senacka uchwała – w czasach zniewolenia pisał dla pokrzepienia serc, a jego książki zbłądziły pod strzechy.
W uchwale zaznaczono, że kolejne odcinki powieści Sienkiewicza publikowane w czasopismach gromadziły na wspólnej lekturze przedstawicieli wszystkich stanów, a wpływ języka Sienkiewicza na współczesną polszczyznę jest trudny do przecenienia.

„Był i jest ambasadorem polskości, m.in. za sprawą niosącej uniwersalne wartości powieści „Quo vadis”, która dziś, w chwili zderzenia cywilizacji, zyskuje dodatkowe, współczesne znaczenie” — napisano.

Senat zwrócił się też do organów państwa i instytucji społeczeństwa obywatelskiego, by w swojej działalności w roku 2016 uwzględniły potrzebę popularyzacji twórczości Sienkiewicza.

Henryk Adam Aleksander Pius Sienkiewicz herbu Oszyk, pseudonim Litwos (ur. 5 maja 1846 w Woli Okrzejskiej, zm. 15 listopada 1916 w Vevey) jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy, autor cyklu „Trylogia”, powieści „Krzyżacy”, „Quo vadis”, „Rodzina Połanieckich”, „W pustyni i puszczy”.

Sienkiewicz otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury w 1905 r. za całokształt twórczości. W przemówieniu wygłaszanym z tej okazji mówił, że zaszczyt ten jest szczególnie cenny dla syna Polski.

„Głoszono ją umarłą, a oto jeden z tysięcznych dowodów, że żyje. Głoszono ją podbitą, a oto nowy dowód, że umie zwyciężać” — powiedział pisarz.

Znadniemna.pl za PAP

[caption id="attachment_13756" align="alignnone" width="500"] Henryk Sienkiewicz, fot.: commons.wikimedia.org[/caption] Senat RP przyjął uchwałę, ustanawiającą rok 2016 Rokiem Henryka Sienkiewicza. "Poprzez swoją twórczość, publicystykę i działalność społeczną budził świadomość narodową, uczył dumy z polskości, umiłowania ojczyzny i zdolności do poświęceń" - podkreślili senatorowie. Za uchwałą opowiedziało się 79 senatorów, 1

W szkółkach społecznych, działających przy Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Lidzie trwają przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Już od tygodnia dzieciaki podczas zajęć opowiadają kolegom o świątecznych tradycjach, obowiązujących w ich rodzinach, uczą się śpiewania kolęd i organizują spotkania opłatkowe.

Uczniowie lidzkich szkółek społecznych przy ZPB

Uczniowie lidzkich szkółek społecznych przy ZPB

Jednym z tematów zajęć przedświątecznych był stół wigilijny. Polskie dzieciaki musiały opowiedzieć o daniach, tradycyjnie podawanych w ich domach na stół w Wigilię Narodzin Jezusa Chrystusa. Niektórzy uczniowie dzielili się z kolegami przepisami wigilijnych dań, żeby wspólnie z rodzicami przygotować je na Wigilię. Młodzi lidzianie uczyli się też robienia dekoracji świątecznych, które upiększą ich mieszkania podczas wieczoru wigilijnego. Wielu z uczniów zgłosiło chęć udziału w jasełkach, do wystawienia których próby odbywały także podczas zajęć przedświątecznych.

Podczas zajęć na temat stołu wigilijnego

Podczas zajęć na temat stołu wigilijnego

Ćwiczenia z nakrycia stołu wigilijnego prowadzi Irena Biernacka, prezes Oddziału ZPB w Lidzie

Ćwiczenia z nakrycia stołu wigilijnego prowadzi Irena Biernacka, prezes Oddziału ZPB w Lidzie

Aktorzy jasełek przed próbą

Aktorzy jasełek przed próbą

Pakowanie prezentów

Pakowanie prezentów

W ramach tygodnia przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia w kaplicy szpitala rejonowego odbyło się spotkanie opłatkowe z udziałem dzieci specjalnej troski. W tym spotkaniu brali udział także rodzice dzieciaków pokrzywdzonych przez los, a poprowadzili je kapelan szpitala rejonowego ks. Jerzy Biegański i katechetka – siostra Alicja.

Podczas spotkania opłatkowego

Podczas spotkania opłatkowego

spotkanie_oplatkowe

Ksiądz kapelan wraz z siostrą opowiedzieli uczestnikom spotkania o znaczeniu i tradycji obchodów Świąt Bożego Narodzenia, po czym dzieciaki śpiewały polskie kolędy i recytowały bożonarodzeniowe wiersze. Po improwizowanym koncercie ks. Jerzy Biegański zainicjował wspólną modlitwę, po której wszyscy zgromadzeni dzielili się opłatkiem i składali życzenia z okazji nadchodzących świąt.

Spotkanie opłatkowe z udziałem dzieci specjalnej troski

Wręczenie prezentów podczas spotkania opłatkowego z udziałem dzieci specjalnej troski

Zakończyło się spotkanie opłatkowe wręczeniem jego młodym uczestnikom prezentów, ufundowanych przez zarząd Oddziału ZPB w Lidzie.

Irena Biernacka z Lidy, zdjęcia Aleksego Gila

W szkółkach społecznych, działających przy Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Lidzie trwają przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Już od tygodnia dzieciaki podczas zajęć opowiadają kolegom o świątecznych tradycjach, obowiązujących w ich rodzinach, uczą się śpiewania kolęd i organizują spotkania opłatkowe. [caption id="attachment_13745" align="alignnone" width="500"] Uczniowie

„My i Boże Narodzenie” dorocznym koncertem pod taką nazwą powitała 16 grudnia nadchodzące Święta Narodzenia Pańskiego Szkoła Muzyczna nr 3 w Mińsku, od sześciu lat nosząca imię wybitnego polskiego kompozytora Fryderyka Chopina.

Popiersie Fryderyka Chopina w szkole, noszącej jego imię

Popiersie Fryderyka Chopina w szkole, noszącej jego imię

Założona w 1953 roku instytucja kultury uczy gry na instrumentach muzycznych i śpiewu ponad 400 młodych mieszkańców białoruskiej stolicy. Jej absolwentami są wybitni twórcy białoruskiej sceny muzycznej, zarówno estradowej, jak i klasycznej, między innymi: organista Włodzimierz Niewdach, kompozytor Halina Gorełowa, piosenkarka Polina Smołowa i wielu innych. Mimo tego, że w życiu zawodowym słynni, na całą Białoruś i poza jej granicami, artyści są bardzo zajęci i mają napięty terminarz występów – nie zapominają jednak o swojej Alma Mater, znajdując czas na prowadzenie na niej wykładów i zajęć dla utalentowanych muzycznie dzieciaków.

Wsparty przez Ambasadę RP w Mińsku i Instytut Polski w Mińsku tegoroczny koncert Bożonarodzeniowy szkoły, mającej za patrona wybitnego artystę polskiego, stał się swoistym przeglądem osiągnięć zarówno samych uczniów Szkoły Muzycznej nr 3, jak i jej nauczycieli.

Przemawia Michaił Abrażewicz, dyrektor Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Mińsku

Przemawia Michaił Abrażewicz, dyrektor Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Mińsku

Pomysł organizowania dorocznego koncertu z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku należy do dyrektora szkoły, a zarazem jej absolwenta Michaiła Abrażewicza. Ten zdolny pedagog muzyczny potrafił stworzyć w podległej mu placówce edukacyjnej atmosferę prawdziwej twórczości, o czym mogli się przekonać 16 grudnia mieszkańcy Mińska, którzy przybyli na koncert „My i Boże Narodzenie” do Sali koncertowej „Górne Miasto”.

Gra Irena Apalińska

Gra Irena Apalińska

Gra Anna Szaplak

Gra Anna Szaplak

Koncert zainaugurowało przepiękne wykonanie przez absolwentek szkoły i laureatek konkursów międzynarodowych Irenę Apalińską i Annę Szaplak nieśmiertelnych utworów patrona szkoły Muzycznej nr 3 im. Fryderyka Chopina, między innymi – Poloneza A-dur, będącego sygnałem Programu I Polskiego Radia.

Muzyka Chopina brzmiała zresztą także potem, między innymi w wykonaniu Julii Jermołajewej, absolwentki szkoły, będącej laureatką IV Grand Prix Funduszu Specjalnego Prezydenta Republiki Białoruś na rzecz Wspierania Uzdolnionych Uczniów.

Julia_Bowbel_Swietlana_Jarmolczyk

Cymbalistki Julia Bowbel i Swiatłana Jarmolczyk wykonują utwór Johanna Sebastiana Bacha

Niezwykle nowatorsko zabrzmiała podczas koncertu muzyka Johanna Sebastiana Bacha w wykonaniu cymbalistek Julii Bowbel i Swietłany Jarmolczyk.

Zespół bałałajeczników "Zabaulanki"

Zespół bałałajeczników „Zabaulanki”

Rozbawiło publiczność, wprowadzając w świąteczny nastrój, wykonanie przez zespół bałałajek „Zabaulanki” utworu Roberta Schumanna pt. Knecht Ruprecht (pomocnik Świętego Mikołaja).

Wykładowcy szkoły wykonują Polonez "Pożegnanie Ojczyzny" Michała Kleofasa Ogińskiego

Wykładowcy szkoły wykonują Polonez „Pożegnanie Ojczyzny” Michała Kleofasa Ogińskiego

Wykonanie Poloneza „Pożegnanie Ojczyzny” Michała Kleofasa Ogińskiego przez wykładowców przypomniało publiczności o tym, że dobiegający końca rok 2015 był ogłoszonym przez UNESCO Rokiem Ogińskiego.

Taisia Rajczonok śpiewa po polsku kolędę „Cicha Noc”

Zespół kameralny pod kierownictwem Natalii Jermolenko akompaniował Taisii Rajczonok

Zespół kameralny pod kierownictwem Natalii Jermolenko akompaniował Taisii Rajczonok

Tego wieczoru w udekorowanej świątecznie sali zabrzmiała muzyka także współczesnych kompozytorów. Wszystkie utwory przypominały o nadchodzącym najpiękniejszym święcie rodzinnym. Atmosfera Świąt Bożego Narodzenia sięgnęła apogeum, kiedy pod akompaniament zespołu kameralnego jedną z najpiękniejszych kolęd – „Cicha Noc” – zaśpiewała po polsku Taisia Rajczonok.

Druga sekretarz Ambasady RP w Mińsku Elżbieta Iniewska składa podziękowanie dyrektorowi Michaiłowi Abrażewiczowi

Druga sekretarz Ambasady RP w Mińsku Elżbieta Iniewska składa podziękowanie dyrektorowi Michaiłowi Abrażewiczowi

Ze słowami wdzięczności i uznania dla uczestników koncertu Bożonarodzeniowego mińskiej Szkoły Muzycznej nr 3 im. Fryderyka Chopina zwróciła się obecna na sali druga sekretarz Ambasady RP w Mińsku ds. dyplomacji publicznej i kulturalnej Elżbieta Iniewska. – Wspieranie talentów jest zaszczytem dla Ambasady RP. Takie wydarzenia, jak dzisiejsze poza walorami kulturalnymi ma także wymiar duchowy i wzbogaca swoim pięknem uczestników tego koncertu i publiczność – mówiła, wręczając Szkole Muzycznej nr 3 im. Fryderyka Chopina w Mińsku piękne wydanie książki o jednym z wybitnych wykonawców i popularyzatorów muzyki patrona szkoły Antonim Rubinsztejnie oraz nagrania genialnego pianisty.

Dyrektor Michaił Abrażewicz dziękuje Elżbiecie Iniewskiej

Dyrektor Michaił Abrażewicz dziękuje Elżbiecie Iniewskiej

Dyrektor Szkoły Muzycznej nr 3 im. Fryderyka Chopina w Mińsku Michaił Abrażewicz serdecznie dziękował za dar i za wspieranie szkoły przez Ambasadę RP oraz Instytut Polski w Mińsku, mówiąc, że jest szczęśliwy z powodu tego, że kierowana przez niego placówka ma tak piękne tradycje, jak doroczny koncert „My i Boże Narodzenie”.

Polina Juckiewicz z Mińska

„My i Boże Narodzenie” dorocznym koncertem pod taką nazwą powitała 16 grudnia nadchodzące Święta Narodzenia Pańskiego Szkoła Muzyczna nr 3 w Mińsku, od sześciu lat nosząca imię wybitnego polskiego kompozytora Fryderyka Chopina. [caption id="attachment_13730" align="alignnone" width="500"] Popiersie Fryderyka Chopina w szkole, noszącej jego imię[/caption] Założona w 1953

Wystawa pt. „Muszle, książki, ptaki i inne cenne mechanizmy czasu” autorstwa członka działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich jest dostępna do zwiedzania w grodzieńskiej Galerii Tyzenhauz do Bożego Narodzenia.

Wlaścicielka_galerii_Olga_Babinska_otwiera_wystawę

Właścicielka Galerii Tyzenhauz Olga Babińska otwiera wystawę. Po prawej – autor Jan Rusaczek

Pod osąd publiczności artysta przedstawia oryginalny projekt plastyczny , na który składają się nie tylko obrazy olejne i grafiki, lecz także instalacje przestrzenne, zmuszające widza do refleksji o nieubłaganym biegu czasu i jego wartości.

Wystawę Jana Rusaczka trudno nazwać ucztą dla wielbicieli piękna w jego tradycyjnym rozumieniu. Na pewno jednak pobudzi widza do refleksji, a może nawet do dyskusji na temat estetyki w sztuce, pozwalającej artyście na docieranie do widza ze swoimi pomysłami i sugestiami za pomocą technik plastycznych.

Instalacja "Ogród, klatka,drzwi"

Instalacja „Ogród, klatka,drzwi”

Instalacja "Klucze"

Instalacja „Klucze”

Instalacja "Traktat"

Instalacja „Traktat”

Praca "Czas"

Grafika „Czas”

Koncepcja wystawy „Muszle, książki, ptaki i inne cenne mechanizmy czasu” opiera się na próbie zrozumienia przez artystę pojęcia czasu, które postarał się on utrwalić w skojarzeniach, zawartych na obrazach i w instalacjach przestrzennych. Próbując zdefiniować czas Jan Rusaczek bada liczne „instrumenty” za pomocą których może być mierzony: dźwięk, wodę, książki, historię… Wszystko to w dziełach artysty jest wplecione w świat jego wyobraźni.

Genius_Temporis_(_Duch_czasu_)

Grafika „Genius Temporis” (Duch czasu)

W pracy „Genius Temporis” („Duch czasu”) autor zastanawia się nad tym, w jaki sposób czas funkcjonuje w ludzkim umyśle, posługującym się kategoriami przeszłości i przyszłości. Te dwa pojęcia symbolizują drzwi i okno, natomiast korytarz miedzy nimi jest symbolem teraźniejszości, istniejącej na styku przeszłości i przyszłości.

Praca "History"

Grafika „History”

Ruch czasu ujawnia się widzowi w grafice „History”, w której w charakterze zegarowego mechanizmu występuje historia. Rolę elementów mechanizmu odliczania czasu, między innymi strzałek i cyfr, odgrywają w tej pracy płaskorzeźby, odzwierciedlające najważniejsze wydarzenia w dziejach ludzkości, będące cezurami, oddzielającymi epoki.

Zmysłową kontynuacją serii grafik są obrazy olejne, na których, poprzez określoną sekwencję znaków i symboli, autor rozwija temat.

Praca "Wieża z kości słoniowej" - olej, płótno

Praca „Wieża z kości słoniowej” – olej, płótno

Praca "Biblioteka" - olej, płótno

Praca „Biblioteka” – olej, płótno

Jan Rusaczek jest cenionym artystą plastykiem nie tylko na Białorusi, o czym świadczy poniższy (niepełny) wykaz zdobytychprzez niego wyróżnień:

2007 – I nagroda, VI Biennale Grafiki w Muzeum Druku (Nowy Jork, USA).

2013 – nagroda specjalna Archbishopric of Granada, Exposicion Internacional de Grabado (Grenada, Hiszpania).

2014 – II nagroda, VII International Ex libris and Small Graphic Forms Competition „Secrets of a cold sea” (Gdańsk, Polska).

2014 – III nagroda, Guangzhou International Exlibris and Mini-prints Biennial (Gandżou, Chiny)

Olga Oniśko/Znadniemna.pl

Wystawa pt. „Muszle, książki, ptaki i inne cenne mechanizmy czasu” autorstwa członka działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich jest dostępna do zwiedzania w grodzieńskiej Galerii Tyzenhauz do Bożego Narodzenia. [caption id="attachment_13718" align="alignnone" width="500"] Właścicielka Galerii Tyzenhauz Olga Babińska otwiera wystawę. Po prawej -

Andzelika_Borys

Wpolityce.pl: Rozmawiamy podczas sejmowej konferencji poświęconej podsumowaniu Karty Polaka. Był szef MON, był wiceszef MSZ, padły liczne deklaracje o współpracy. Czy jest tak, że dla Polaków ze Wschodu zaczął się lepszy czas czy za wcześnie na tego typu tezy?

Andżelika Borys: Ustawa o Karcie Polaka weszła w życie jeszcze za czasów rządów PiS. Dzisiejsze spotkanie to naturalna kontynuacja tego, co działo się wtedy – to bardzo ważne, bo sytuacja Polaków na wschodzie jest trudna, musimy stawiać czoło rusyfikacji. Dzisiejsze poparcie jest bardzo ważne – liczymy, że będziemy bardzo ważni. Potrzebujemy pomocy polskiego państwa, by oprzeć się tej rusyfikacji, szczególnie w zakresie szkolnictwa polskiego na Litwie czy na Białorusi. Tu muszą iść jasne sygnały.

Ale czy idą?

Dzisiaj padły bardzo ważne deklaracje – i to że trwa konferencja podsumowująca ustawę o Karcie, i to, że pada propozycja nowelizacji ustawy, to nadzieja, że polskie państwo upomina się o ich los.

Jakie konkretne rozwiązania powinny znaleźć się w tej nowelizacji?

Mówi się o ułatwieniach w przyznawaniu polskiego obywatelstwa czy wręcz o pomyśle na przywrócenie polskiego obywatelstwa. Przecież do 1939 roku na terenach Kresów Polskich mieszkali Polacy. Chodzi też o szereg innych ulg – sama koncentruję się na tym, by ruchy polskich władz przyczyniły się do tego, że na Białorusi zwiększyła się liczby uczniów języka polskiego w systemach komercyjnych. To ważne, bo mamy alternatywną możliwość do nauki polskiego.
Dodatkowo wykorzystywany jest jako kontakt z krajem, możliwość studiów, pracy. Pojawia się tzw. emigracja Polaków z Kresów do Polski. Jeśli mamy problemy z niżem demograficznym, to warto najpierw wesprzeć Polaków.

Zmiana władzy cokolwiek w tej kwestii zmieniła?

Pojawiły się konkrety. Jak potrzebna jest pomoc, jak na przykład dla Polaków z Mariupola, to otrzymali ją natychmiast. To cieszy, że za deklaracjami idą konkrety. Ciężko mi wchodzić w kwestie polityczne, ale to ważne, że istnieje realna pomoc – wierzymy, że za deklaracjami pójdą kolejne kroki i wsparcie.

Znadniemna.pl za Wpolityce.pl

Wpolityce.pl: Rozmawiamy podczas sejmowej konferencji poświęconej podsumowaniu Karty Polaka. Był szef MON, był wiceszef MSZ, padły liczne deklaracje o współpracy. Czy jest tak, że dla Polaków ze Wschodu zaczął się lepszy czas czy za wcześnie na tego typu tezy? Andżelika Borys: Ustawa o Karcie Polaka weszła

Komisja Łączności z Polakami za Granicą wystąpi na trwającym posiedzeniu Sejmu z inicjatywą ustawodawczą – nowelizacją ustawy o Karcie Polaka. Nowela może sprawić, że przez kilka lat do Polski przyjedzie nawet 100 tys. osób polskiego pochodzenia, co stanowić będzie główny element programu repatriacji Polaków ze Wschodu. Sejmową dyskusję i głosowanie nad wnioskiem o nowelizacji ustawy o Karcie Polaka poprzedza konferencja, w której biorą udział Polacy ze Wschodu, między innymi – reprezentanci Związku Polaków na Białorusi.

screenshot_konferencja_sejm_gov_pl

Konferencja „Historia Kartą pisana. Podsumowanie Ustawy o Karcie Polaka” w Sejmie RP, fot.: screenshot z transmisji na żywo przez sejm.gov pl

Karta Polaka została wprowadzona ustawą z 7 września 2007 r. Jest to dokument potwierdzający przynależność do narodu polskiego. Jej posiadanie wiąże się z prawem m.in. do tego, aby bez opłat uzyskać wizę pobytową długoterminową uprawniającą do wielokrotnego przekraczania polskiej granicy. Daje ona też możliwość podejmowania w Polsce legalnej pracy lub prowadzenia działalności gospodarczej, a także daje dostęp do bezpłatnego systemu oświaty i zdrowia.

Część osób polskiego pochodzenia żyjących na Wschodzie jednak występuje o Kartę Polaka nie z myślą o korzyściach, ale z powodów patriotycznych i emocjonalnych.

Michal_Dworczyk_01

Michał Dworczyk, przewodniczący Komisji Łączności z Polakami za Granicą w Sejmie RP

Komisja Łączności z Polakami za Granicą w tej kadencji Sejmu pracuje nad nowelizacją ustawy z 2007 r. Mimo że prace te przeszły bez echa, to ich efekt – jeśli ustawa wejdzie w życie – może być bardzo ważny. Dlaczego? Niedawno z apelami o dokończenie repatriacji zwracał się m.in. Jakub Płażyński i redakcja „Rzeczpospolitej”. Była premier Ewa Kopacz (PO) w ostatnich dniach swojego urzędowania zapowiadała program repatriacji. Premier Beata Szydło i prezydent Andrzej Duda uznali sprowadzenie do ojczyzny Polaków ze Wschodu za punkt swojego honoru. Zmiany w ustawie o Karcie Polaka mają być elementem spełnienia tych obietnic. Projekt pilotuje poseł PiS Michał Dworczyk (szef komisji), który w czasie kampanii krytykował rząd Ewy Kopacz za zaniechania ws. repatriacji.

Jak mówi Onetowi Dworczyk, dzięki nowelizacji ustawy o Karcie Polaka w ciągu najbliższych lat może do Polski przyjechać i osiedlić się nawet 100 tys. osób polskiego pochodzenia – głównie z Ukrainy, ale i z Białorusi oraz innych krajów byłego Związku Sowieckiego.

Na czym polegać będą zmiany? – Posiadacz Karty Polaka będzie mógł przyjechać do Polski i od razu otrzyma prawo do stałego pobytu – będzie też zwolniony ze wszelkich kosztów. W ciągu pierwszego roku pobytu w Polsce będzie miał możliwość otrzymania dofinansowania na wynajem mieszkania, naukę języka polskiego oraz inne potrzeby związane z adaptacją. Po roku będzie mógł otrzymać polskie obywatelstwo. To propozycja dla osób, które są zdeterminowane, samodzielne i chcą przyjechać do Polski, by wziąć swoje sprawy we własne ręce. Ten tryb osiedlenia w Polsce dla niektórych naszych rodaków będzie mógł stać się jedną z form repatriacji – odpowiada poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Michał Dworczyk podkreśla zarazem, że według szacunków w ciągu roku do Polski może przyjeżdżać i osiedlać się nawet do 20 tys. osób. – Skalę tych przyjazdów będzie oczywiście można regulować tak, aby była dostosowana do możliwości budżetowych państwa – dodaje.

Przed wystąpieniem komisji sejmowej z inicjatywą ustawodawczą ws. Karty Polaka zaplanowano konferencję „Historia Kartą pisana. Podsumowanie Ustawy o Karcie Polaka”. Organizuje ją dzisiaj 16 grudnia w Sejmie Komisja Łączności z Polakami za Granicą, Fundacja Wolność i Demokracja oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

W konferencji obok przedstawicieli Polaków z Ukrainy, Litwy i Łotwy, będącymi beneficjentami Karty Polaka, biorą udział reprezentanci najliczniejszej polskiej społeczności za wschodnią granicą Polski , między innymi  – przewodnicząca Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys i prezes organizacji Mieczysław Jaśkiewicz, który niedawno rozmawiał o znaczeniu Karty Polaka dla obywateli Białorusi polskiego pochodzenia z wiceministrem MSZ Rzeczypospolitej Polskiej Janem Dziedziczakiem, odpowiedzialnym w resorcie miedzy innymi za kontakty z Polonią i Polakami za granicą.

Grodno_Zakonczenie_Roku_Borys_01

Andżelika Borys

Jaskiewicz_Dubowska_Dziedziczak_str

Prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz, wiceprezes ZPB Helena Dubowska i wiceminister MSZ RP Jan Dziedziczak podczas spotkania w dniu 10 grudnia w Warszawie

Andżelika Borys jest jednym z panelistów konferencji. Zabiera głos w panelu dyskusyjnym pt. „Karta Polaka- element odrodzenia polskości, czy jedynie wymiar praktyczno – wizowy? Doświadczenia Ukrainy Białorusi i Litwy”.

Ustawa o Karcie Polaka to jedno, a drugą rzeczą jest ustawa o repatriacji. Z końcem kadencji poprzedniego Sejmu obywatelski projekt ustawy o repatriacji trafił już do kosza. Powodem jej złożenia był fakt, że aktualnie obowiązująca nie działa – liczba repatriantów zamiast rosnąć, spada. Nową ustawę zapowiedziała więc premier Beata Szydło.

Michał Dworczyk mówi Onetowi, że projekt ustawy o repatriacji najprawdopodobniej będzie wykorzystywał część rozwiązań zaproponowanych w projekcie obywatelskim. – Ta ustawa, w moim przekonaniu, powinna zakończyć repatriację na dotychczasowych warunkach, czyli przy zapewnieniu pełnej osłony socjalnej z mieszkaniem i pracą dla repatriantów włącznie. To oczywiście wiąże się z dużymi obciążeniami finansowymi, ale trzeba się z tego zobowiązania wywiązać – była to jedna z naszych wyborczych deklaracji – zauważa.

Znadniemna.pl na podstawie Jacek Gądek/Onet.pl

Komisja Łączności z Polakami za Granicą wystąpi na trwającym posiedzeniu Sejmu z inicjatywą ustawodawczą - nowelizacją ustawy o Karcie Polaka. Nowela może sprawić, że przez kilka lat do Polski przyjedzie nawet 100 tys. osób polskiego pochodzenia, co stanowić będzie główny element programu repatriacji Polaków ze

Skip to content