HomeStandard Blog Whole Post (Page 212)

Blisko 300 słodkich prezentów od Świętego Mikołaja rozdano 10 stycznia dzieciom, uczącym się języka polskiego w szkołach publicznych Grodna i okolicznych miejscowości. Spotkanie zorganizował Związek Polaków na Białorusi.

Spotkanie świąteczno-noworoczne dla dzieci, uczących się języka polskiego w Grodnie  i w okolicznych miejscowościach  jest dorocznym przedsięwzięciem, organizowanym przez ZPB. Dzięki temu że termin tegorocznego spotkania przypadł na ostatnie dni ferii zimowych, trwających w białoruskich szkołach do 13 stycznia, przybycie nauroczystość dzieci okazało się bardzo liczne. Dzieci przyszły na spotkanie zarówno z rodzicami, jak i z nauczycielami, którzy przygotowali ze swoimi wychowankami na tę okazję występy artystyczne o tematyce bożonarodzeniowej i noworocznej.

Największa wynajmowana przez ZPB sala, rozliczona na kilkaset osób, była wypełniona po brzegi. Ta okoliczność nie zniechęciła tłumnie gromadzącej się publiczności  i kiedy głos zabrał Święty Mikołaj, w rolę którego wcielił się znakomity grodzieński aktor i showman Wiktor Szałkiewicz, na sali zapanowała cisza. Ulubieniec dzieci zapowiedział bowiem, że każde dziecko, które przybyło na spotkanie z nim, odejdzie do domu z prezentem. Najpierw jednak dzieci musiały udowodnić, że są grzeczne i znają polską tradycję, związaną z obchodami Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.

Za dowód znajomości tradycji wystarczyły przygotowane przez dzieci występy artystyczne. Podczas trwającego około godzinę przedstawienia publiczność usłyszała w wykonaniu małych grodzieńskich Polaków wiersze o zimie, śniegu, Nowym Roku, Bożym Narodzeniu, o samym Świętym Mikołaju, a nawet o jego reniferach, a także o tym, że Mikołaj  może czuć się pokrzywdzony, gdyż nikt mu nie daje prezentów. Święty Mikołaj zaprzeczył jednak ostatniemu stwierdzeniu, traktując jako najlepsze prezenty dla siebie występy dzieci oraz ich uśmiechnięte twarze. W trakcie koncertu oprócz świąteczno-noworocznej poezji w wykonaniu młodych artystów zabrzmiały piękne polskie kolędy, zarówno  tradycyjne, jak i współczesne. Nie zabrakło na scenie również kolędników, którzy swoimi kreacjami i skeczami przypomnieli o pięknej polskiej tradycji świątecznego kolędowania.

Na zakończenie koncertu Święty Mikołaj zakomunikował, że miał wielu pomocników, którzy pomogli mu zgromadzić prezenty dla wszystkich grzecznych dzieci, zgromadzonych na sali. Za przywódcę ekipy swoich pomocników Święty Mikołaj uznał  prezes ZPB Andżelikę Borys, której przekazał słowo. Andżelika Borys uznała z kolei, że w jej ekipie powinien się znaleźć także konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek, gdyż to kierowana przez niego placówka konsularna miała ogromny wkład w organizację  „Gwiazdki” dla dzieci, uczących się języka polskiego w szkołach publicznych Grodna i okolic. Prezes ZPB zaprosiła na scenę także prezes Towarzystwa Plastyków Polskich Walentynę Brysacz, gdyż to właśnie dzięki hojności zgromadzonych w Towarzystwie malarzy w grudniu ubiegłego roku na antenie Polskiego Radia Białystok udało się przeprowadzić doroczną aukcję obrazów grodzieńskich malarzy, uzyskane od której środki wydano na zakup świątecznych prezentów. To przedsięwzięcie, odbywające się pod hasłem „Podaruj gwiazdkę polskim dzieciom na Białorusi” iwspierane co roku przez Podlaski Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, tym razem okazało się rekordowe pod względem kwoty pieniężnej,zgromadzonej od sprzedaży obrazów malarzy grodzieńskich. Dzięki tej dobroczynnej akcji udało się zgromadzić kwotę wysokości blisko 12 tysięcy złotych, za które nabyto m.in. prezenty, wręczone w Grodnie polskim dzieciom przez Świętego Mikołaja.

Jak zapowiedziała podczas spotkania Andżelika Borys, dzięki wsparciu ZPB i ludzi dobrej woli, Święty Mikołaj potrafi w tym roku obdarować polskie dzieci, pielęgnujące tradycje przodków i uczące się języka polskiego także w innych regionach Białorusi. – Dzisiejsze spotkanie ze Świętym Mikołajem jest jednym z wielu, które odbyły się, bądź odbędą się na Białorusi przy udziale ZPB – oznajmiła Andżelika Borys.

 Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji ze spotkania ze Świętym Mikołajem w Grodnie:

Znadniemna.pl

Blisko 300 słodkich prezentów od Świętego Mikołaja rozdano 10 stycznia dzieciom, uczącym się języka polskiego w szkołach publicznych Grodna i okolicznych miejscowości. Spotkanie zorganizował Związek Polaków na Białorusi. Spotkanie świąteczno-noworoczne dla dzieci, uczących się języka polskiego w Grodnie  i w okolicznych miejscowościach  jest dorocznym przedsięwzięciem, organizowanym

Sejm RP potępia prowokacyjne i niezgodne z prawdą wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz Federacji Rosyjskiej próbujących obciążać Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej – głosi uchwała przyjęta w czwartek przez Sejm wz. z niedawnymi wypowiedziami prezydenta Rosji.

Przed świętami Bożego Narodzenia prezydent Rosji Władimir Putin skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 r. Mówił też o wykorzystywaniu przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał też m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście „niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał”.

„Sejm Rzeczpospolitej Polskiej potępia prowokacyjne i niezgodne z prawdą wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz Federacji Rosyjskiej próbujących obciążać Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej. Wielkości narodu oraz stosunków między państwami nie można budować na kłamstwie i fałszowaniu historii, dlatego Sejm Rzeczypospolitej Polskiej jest zobowiązany przypomnieć, że do wybuchu II wojny światowej doprowadziły dwa ówczesne mocarstwa totalitarne: hitlerowskie Niemcy i stalinowski Związek Sowiecki” – głosi przyjęta w czwartek przez aklamację uchwała Sejmu.

Przypomniano w niej, że po zawarciu 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie „haniebnego paktu Ribbentrop-Mołotow” pierwszymi ofiarami obu totalitaryzmów były Polska i państwa Europy Środkowo-Wschodniej. „Wojna spowodowała śmierć dziesiątek milionów ludzi, powstanie w Europie nazistowskich obozów koncentracyjnych i Holocaust – jedną z największych zbrodni w dziejach ludzkości. Nie kwestionuje się, że narody Związku Sowieckiego poniosły ofiary w walce z III Rzeszą, niestety nie przyniosło to państwom Europy Środkowo-Wschodniej niepodległości i suwerenności, a ich mieszkańcom – poszanowania praw człowieka” – czytamy w uchwale.

Jak zaznaczono, sowiecki totalitaryzm zwracał się też przeciw własnym obywatelom, wśród których byli Rosjanie. „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej nie godzi się na powrót do imperialnych fałszerstw, które cofają dialog historyczny władz Rosji z innymi narodami. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd ofiarom nazistowskiego i sowieckiego totalitaryzmu i wyraża pragnienie, żeby historia ich męczeństwa nigdy nie była fałszowana i traktowana instrumentalnie” – podkreślono w uchwale.

„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej apeluje o wspólną refleksję nad zasadami budowania stosunków międzynarodowych, które powinny być podstawą wzajemnego szacunku, partnerstwa i dobrego sąsiedztwa” – czytamy.

Znadniemna.pl za dzieje.pl/PAP/Rafał Białkowski

 

Sejm RP potępia prowokacyjne i niezgodne z prawdą wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz Federacji Rosyjskiej próbujących obciążać Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej - głosi uchwała przyjęta w czwartek przez Sejm wz. z niedawnymi wypowiedziami prezydenta Rosji. Przed świętami Bożego Narodzenia prezydent Rosji Władimir Putin skrytykował

Nie 80 euro, ale 35 euro zapłacą obywatele Białorusi za uzyskanie wizy Schengen. Wczoraj, 9 stycznia, ten długo wyczekiwany przez naszych sąsiadów dokument podpisali w Brukseli szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej, działający w imieniu chorwackiej prezydencji w Radzie Europejskiej minister spraw zagranicznych Chorwacji Dawor Božinovic oraz komisarz UE do spraw wewnętrznych Ylva Johansson.

Do tej pory Białorusini płacili za wizę Schengen 60 Euro, ale od 12 stycznia 2020 roku wchodzi nowy kodeks wizowy, który przewiduje podwyżkę cen wiz. Gdyby nie doszło do podpisania dzisiejszej umowy, to w myśl nowelizacji kodeksu, za uzyskanie wizy Schengen Białorusini zapłaciliby 80 euro.

Teraz umowy muszą zostać ratyfikowane przez parlamenty Białorusi i UE, zaczną obowiązywać pierwszego dnia drugiego miesiąca po wymianie dokumentów ratyfikacyjnych.

Oczekuje się, że nowe ceny na wizy zaczną obowiązywać już w czerwcu 2020 roku.

do 1 lutego — 60 euro
od 2 lutego do 31 maja — 80 euro
od 1 czerwca – 35 euro.

Negocjacje między Unią Europejską a Białorusią w sprawie uproszczenia reżimu wizowego trwały kilka lat.

Zmiany przewidują również uproszczenie procedury wizowej, np. decyzja o wydaniu wizy musi zostać podjęta w ciągu dziesięciu dni, a dodatkowa weryfikacja nie powinna przekraczać 30 dni. Dokumenty wizowe można będzie składać na sześć miesięcy przed podróżą, ale nie później niż na 15 dni przed planowanym wyjazdem.

Wniosek będzie wypełniany i składany elektronicznie.

Czas, na jaki będą wydawane wizy dla obywateli z pozytywną historią wizową i regularnymi podróżami będzie stopniowo wzrastał do 5 lat.

Jeśli chodzi o umowę o readmisji, jest to umowa między Białorusią a UE dot. przyjęcia na terytorium kraju nie tylko swoich obywateli, ale także obywateli państw trzecich i bezpaństwowców. Jeśli chodzi o „obywateli państw trzecich”, Białoruś ma okres przejściowy, który potrwa dwa lata. Bruksela obiecuje Białorusi pomoc finansową i techniczną w tym obszarze.

Znadniemna.pl/Kresy24.pl

Nie 80 euro, ale 35 euro zapłacą obywatele Białorusi za uzyskanie wizy Schengen. Wczoraj, 9 stycznia, ten długo wyczekiwany przez naszych sąsiadów dokument podpisali w Brukseli szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej, działający w imieniu chorwackiej prezydencji w Radzie Europejskiej minister spraw zagranicznych Chorwacji Dawor Božinovic

Biografia rotmistrza Witolda Pileckiego pt. „Ochotnik” autorstwa brytyjskiego pisarza Jacka Fairweathera otrzymała w poniedziałek, 6 stycznia, brytyjską nagrodę Costa Book Awards za rok 2019 w kategorii biografia.

Witold Pilecki , fotokolaż: Kresy24.pl

W związku z wygraniem swojej kategorii, „Ochotnik” wciąż ma szansę na zdobycie głównej nagrody – tytułu Costa Book of the Year, czyli wygrania jednego z najbardziej prestiżowych konkursów literackich w Wielkiej Brytanii.

Od 1971 roku nagrodami Costa Book Awards wyróżniane są książki napisane w języku angielskim przez pisarzy mieszkających w Wielkiej Brytanii bądź Irlandii. Obecnie są przyznawane w pięciu kategoriach – powieść, debiutancka powieść, biografia, poezja i książka dla dzieci, po czym spośród zwycięzców tych kategorii wybierana jest książka roku.

Okładka książki „The Volunteer: One Man, An Underground Army, and the Secret Mission to Destroy Auschwitz”, fot.: .harpercollins.com

Pozostali zwycięzcy kategorii to: „Middle England” Jonathana Coe (powieść), „The Confessions of Frannie Langton” Sary Collins (debiutancka powieść), „Fleche” Mary Jean Chan (poezja) i „Asha and the Spirit Bird” Jasbinder Bilan (książka dla dzieci). Ze względu na polityczny kontekst faworytem wydaje się być „Middle England” – humorystyczna opowieść o życiu w Wielkiej Brytanii przed i po referendum z 2016 roku ws. brexitu.

Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach dostaną nagrodę w wysokości 5 tys. funtów. Tytuł Costa Book of the Year za rok 2019 – wraz z nagrodą w wysokości 30 tys. funtów – przyznany zostanie 28 stycznia.

Opublikowana w czerwcu zeszłego roku książka „The Volunteer: The True Story of the Resistance Hero who Infiltrated Auschwitz” opowiada o losach rtm. Pileckiego i jego pobycie w niemieckim nazistowskim obozie zagłady Auschwitz.

„Natknąłem się na tę historyczną postać i chciałem wiedzieć więcej. Kiedy przybył do obozu w 1940 roku, było to brutalne miejsce dla więźniów politycznych, a on był świadkiem kroków podejmowanych przez nazistów zmierzających do ‘ostatecznego rozwiązania’. Przemycał wiadomości do Londynu, a w tej książce jest mowa o tym, dlaczego nic nie zrobiliśmy” – powiedział o swojej książce Fairweather.

Dyrektor Instytutu Pileckiego dr Wojciech Kozłowski wskazał na ogromne znaczenie faktu, że autorem książki rotmistrzu jest Fairweather. Jest on bowiem wybitnym dziennikarzem i pisarzem brytyjskim mieszkającym obecnie w USA. W oczach świata pozostaje bardziej bezstronny aniżeli polscy historycy.

Za dodatkową wartość tomu uznał przystępny i zajmujący sposób, w jaki Fairweather snuje swoją opowieść. Dzięki temu może on trafić do wielu czytelników.

Jak podkreślał szef instytutu, historia Pileckiego jest jedną tych z odkrytych o czynach Polaków w trakcie II wojny światowej. Wyraził przekonanie, że także dzięki zabiegom jego instytucji będzie można dotrzeć do materiałów na temat innych.

Pochodzący z Walii 40-letni Fairweather jest pisarzem i dziennikarzem; był m.in. szefem biura brytyjskiego dziennika „Daily Telegraph” w Bagdadzie i fotoreporterem amerykańskiego „Washington Post” w Afganistanie. Napisał również dwie inne książki, „The Good War” i „The War of Choice”, o wojnach w Afganistanie i w Iraku. Jest laureatem prestiżowych nagród dziennikarskich.

Książka “The Volunteer: One Man, An Underground Army, and the Secret Mission to Destroy Auschwitz” ma być przetłumaczona na holenderski, hiszpański, portugalski, czeski oraz litewski. Wydanie polskie zapowiedziano na styczeń 2020 roku.

Znadniemna.pl za Bartłomiej Niedziński/Andrzej Dobrowolski/PAP/Dzieje.pl

Biografia rotmistrza Witolda Pileckiego pt. „Ochotnik” autorstwa brytyjskiego pisarza Jacka Fairweathera otrzymała w poniedziałek, 6 stycznia, brytyjską nagrodę Costa Book Awards za rok 2019 w kategorii biografia. [caption id="attachment_43958" align="alignnone" width="480"] Witold Pilecki , fotokolaż: Kresy24.pl[/caption] W związku z wygraniem swojej kategorii, "Ochotnik" wciąż ma szansę na

Obfity w przedsięwzięcia kulturalne okazał się okres świąteczno-noworoczny w Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Mińsku.

20 grudnia w stołecznej siedzibie ZPB odbył się koncert laureatów konkursu „Grudniowa Pastorałka”, w Wigilię Bożego Narodzenia członkowie ZPB wzięli udział w obchodach 221. rocznicy urodzin narodowego wieszcza Adama Mickiewicza, a 28 grudnia dzielili się opłatkiem z prezesami oddziałów ZPB z mińskiego okręgu konsularnego.

Koncert laureatów „Grudniowej Pastorałki”

W grudniu 2019 roku Ambasada RP w Mińsku przeprowadziła I edycję Konkursu muzycznego „Grudniowa Pastorałka”. Zgodnie z regulaminem oceniane w nim były wideo nagrania wykonań polskich kolęd przez dzieci.

Na żywo laureaci konkursu mieli okazję zaprezentować swoje talenty wokalne podczas koncertu, który odbył się 20 grudnia w siedzibie ZPB. Koncert laureatów „Grudniowej Pastorałki” stał się też okazją do wręczenia im dyplomów oraz nagród w postaci gier edukacyjnych i artykułów szkolnych, ufundowanych przez Ambasadę RP w Mińsku. Organizatorem konkursu i koncertu jego laureatów w stołecznej siedzibie ZPB była II sekretarz Ambasady RP w Mińsku ds. Dyplomacji Publicznej i Kulturalnej Elżbieta Iniewska.

Zwycięzcą I edycji konkursu „Grudniowa Pastorałka” w kategorii solistów została dziesięcioletnia mieszkanka białoruskiej stolicy Elżbieta Chochłowa. Wykonała ona popularną kolędę góralską „Gore gwiazda Jezusowi”. Znajomość języka polskiego oraz doskonalenie talentu wokalnego laureatka zawdzięcza m.in. temu, że uczestniczy w twórczym projekcie „Gwiazdeczki”, realizowanym przy Polskiej Szkole Społecznej przy ZPB w Mińsku przez Nadzieję Zołotarewicz.

Języka polskiego w różnych ośrodkach edukacyjnych białoruskiej stolicy uczą się także pozostali wykonawcy, którzy wystąpili w koncercie laureatów. Były to uczestniczki trio „Niespodzianka” Złata Trybuchowska, Anastazja Łapciewa oraz Ksenia Łukjancewa, zdobywca II miejsca wśród solistów Daniel Łapciew, zdobywca I miejsca w kategorii zespołów – zespół wokalny „Dżentelmeni” oraz inni młodzi wykonawcy odznaczeni przez jurorów konkursu.

Przemawia Elżbieta Iniewska, II sekretarz Ambasady RP w Mińsku ds. Dyplomacji Publicznej i Kulturalnej

Elżbieta Chochłowa

Złata Trybuchowska

Anastazja Łapciewa

Ksenia Łukjancewa

Daniel Łapciew

Zespół wokalny „Dżentelmeni”

Kolęda dla Wieszcza

Już dwunasty rok z rzędu Polacy Mińska i przedstawiciele środowiska białoruskiej inteligencji twórczej uroczyście obchodzili urodziny polskiego wieszcza narodowego Adama Mickiewicza, które przypadają na Wigilię Bożego Narodzenia – 24 grudnia. W uroczystości organizowanej od dwunastu lat z inicjatywy proboszcza stołecznego kościoła św. Szymona i Heleny księdza Władysława Zawalniuka przy pomniku Adama Mickiewicza w skwerze jego imienia, tradycyjnie biorą udział przedstawiciele polskiej dyplomacji, którą tym razem reprezentował I radca Ambasady RP w Mińsku Marcin Wojciechowski. Miłym akcentem, dowodzącym fakt, że twórczość Mickiewicza i jej wpływ nie zna granic stało się pojawienie na uroczystości I sekretarza Ambasady Ukrainy w Mińsku Iwana Baszniaka, który w swoim przemówieniu podkreślił duży wpływ twórczości Mickiewicza na rozwój literatury ukraińskiej.

O roli Adama Mickiewicza i jego spuścizny twórczej w kulturze i literaturze Białorusi mówił z kolei przewodniczący Białoruskiej Fundacji Kultury Tadeusz Strużecki.

Wśród gości, zabierających głos podczas uroczystości z okazji urodzin Adama Mickiewicza, była znana białoruska aktorka Halina Dziagilewa, prowadząca zlokalizowany w kościele św. Szymona i Heleny teatr „Znicz”. Poezja Mickiewicza brzmiała tego dnia w wykonaniu uczniów różnych mińskich ośrodków nauczania języka polskiego. Natomiast białoruski bard Aleksey Żbanow, będący autorem projektu „Piosenki Filomatów i Filaretów”, wykonał kilka utworów z tego cyklu. Świątecznej nutki dodał spotkaniu przy pomniku polskiego wieszcza występ Andreja Sciapanawa, solisty zespołu „Tutejszaja Szlachta”, który wykonał piosenkę do słów Gabrieli Puzyniny, polskiej poetki, żyjącej w czasach Mickiewicza.

Na zakończenie spotkania jego uczestnicy zapalili znicze i złożyli kwiaty przy pomniku wieszcza, po czym ksiądz Władysław Zawalniuk poświęcił opłatki, którymi się dzielili obecni na uroczystości.

Przemawia proboszcz stołecznego kościoła św. Szymona i Heleny ksiądz Władysław Zawalniuk

I radca Ambasady RP w Mińsku Marcin Wojciechowski

I sekretarz Ambasady Ukrainy w Mińsku Iwan Baszniak

Tadeusz Strużecki, przewodniczący Białoruskiej Fundacji Kultury

Znana białoruska aktorka Halina Dziagilewa

Aleksey Żbanow, autor projektu „Piosenki Filomatów i Filaretów”

Śpiewa Andrej Sciapanau, solista zespołu „Tutejszaja Szlachta”

Swój wiersz deklamuje Katarzyna Miaszkowa

Alicja Kowgar, uczennica Szkoły Polskiej przy Ambasadzie RP w Mińsku

Młodsi uczniowie Polskiej Szkoły przy Ambasadzie RP w Mińsku

Recytuje Wincenty Markiewicz, uczeń Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB i Polskiej Szkoły przy Ambasadzie RP w Mińsku

Jakie to kolędowanie bez kolęd

Spotkanie opłatkowe działaczy ZPB

Prezesi z blisko dwudziestu oddziałów Związku Polaków na Białorusi, z Homla, Mohylewa, Witebska, Borysowa, Stołpców, Połocka, Tołoczyna, Fanipola, Borowlan, Wilejki i innych miejscowości przybyli 28 grudnia na spotkanie opłatkowe, które odbyło się 28 grudnia w stołecznym klubie „Re:public”.

Wśród gości honorowych spotkania była prezes ZPB Andżelika Borys, a także polscy dyplomaci – I radca Ambasady RP w Mińsku Marcin Wojciechowski oraz kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Mińsku Piotr Apostolidis.

Spotkanie opłatkowe uświetnił koncert w wykonaniu artystów i zespołów, działających przy Oddziale ZPB w Mińsku.

Przemawia Helena Marczukiewicz, prezes Oddziału ZPB w Mińsku

Andżelika Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi

Chór „Społem”

Chór „Polonez”

Chór „Liber Cante”

Chór „Głos duszy”

Zespół „Biały Ptak”

Zespół „Kapelusz i Beret”

Śpiewa Katarzyna Kaznadziej

Zespół „Młode Babcie”

Śpiewa Katarzyna Michal

Od lewej: kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Mińsku Piotr Apostolidis, I radca Ambasady RP w Mińsku Marcin Wojciechowski, prezes ZPB Andżelika Borys i członek Zarządu Głównego ZPB Andrzej Poczobut

Paulina Juckiewicz i Agnieszka Wiśniewska z Mińska, zdjęcia Olgi Dubik i  Pauliny Juckiewicz

Obfity w przedsięwzięcia kulturalne okazał się okres świąteczno-noworoczny w Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Mińsku. 20 grudnia w stołecznej siedzibie ZPB odbył się koncert laureatów konkursu „Grudniowa Pastorałka”, w Wigilię Bożego Narodzenia członkowie ZPB wzięli udział w obchodach 221. rocznicy urodzin narodowego wieszcza Adama Mickiewicza,

Specjalne oświadczenie w sprawie wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina z dnia 29 grudnia 2019 roku wydała w dniu 2 stycznia 2020 roku Rada Polonii Świata, której członkiem jest Związek Polaków na Białorusi. Publikujemy tekst Oświadczenia oraz stanowisko Rządu RP wobec skandalicznej wypowiedzi rosyjskiego przywódcy.

Oto tekst Oświadczenia, które zostało wydane przez Prezydium Rady Polonii Świata:

Rada Polonii Świata stanowczo protestuje przeciwko oburzającym wypowiedziom prezydenta Rosji Władimira Putina obwiniającym Polskę o wybuch II wojny światowej oraz dalszemu rozpowszechnianiu tych kłamliwych informacji przez rosyjskich polityków.

To sowiecka Rosja wraz z hitlerowskimi Niemcami napadły na Polskę we wrześniu 1939 roku oraz dokonały podziału wschodniej Europy i rozbioru Polski, w oparciu o zawarty na kilka dni przed wybuchem wojny sojuszniczy pakt Mołotow-Ribbentrop.

Polonia walczyła o wolną, suwerenną i demokratyczną Polskę przez wiele lat. Żyją wśród nas weterani i świadkowie II wojny światowej oraz ich spadkobiercy, których jak wszystkich Polaków na całym świecie obrażają próby wypaczenia historii. To ich bohaterstwo w obronie napadniętej Ojczyzny jest dla Polonii ważnym powodem obrony naszej historii.

Rada Polonii Świata popiera stanowisko Rządu Rzeczypospolitej Polskiej sformułowane w wystąpieniu Premiera w dniu 29 grudnia 2019 r. Z wdzięcznością przyjmujemy te słowa historycznej prawdy skierowane do całego świata.

Prezydium

Rady Polonii Świata

Kanada, Toronto – 2 stycznia 2020 r.

STANOWISKO POLSKIEGO RZĄDU

Mateusz Morawiecki zauważył, że w ostatnich tygodniach Rosja poniosła kilka istotnych porażek. Wskazał, że „niepowodzeniem zakończyła się próba całkowitego podporządkowania sobie Białorusi, Unia Europejska po raz kolejny przedłużyła sankcje nałożone za bezprawną aneksję Krymu”. Rozmowy w tzw. formacie normandzkim nie tylko nie przyniosły zniesienia tych sankcji, lecz w tym samym czasie doszło do kolejnych obostrzeń – tym razem amerykańskich – które znacznie utrudniają realizację projektu Nord Stream 2 – napisał. Dodał, że rosyjscy sportowcy zostali właśnie zawieszeni na cztery lata za stosowanie dopingu.

Słowa Prezydenta Putina traktuję jako próbę ukrycia tych problemów. Rosyjski przywódca doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – i że w Polsce nie ma pomników Hitlera ani Stalina. Takie pomniki były na naszej ziemi wyłącznie wtedy, gdy stawiali je agresorzy i zbrodniarze – III Rzesza hitlerowska i Rosja sowiecka – oświadczył premier.

OŚWIADCZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW MATEUSZA MORAWIECKIEGO

XX wiek przyniósł światu niewyobrażalne cierpienie i śmierć setek milionów ludzi – zamordowanych w imię chorych, totalitarnych ideologii. Śmiertelne żniwo nazizmu, faszyzmu i komunizmu jest oczywistością dla ludzi naszego pokolenia. Oczywistością jest także to, kto za te zbrodnie odpowiada – i czyj sojusz rozpoczął II Wojnę Światową, najbardziej morderczy konflikt w dziejach ludzkości.

Niestety, im więcej czasu upływa od tych tragicznych wydarzeń, tym mniej wiedzą o nich nasze dzieci i wnuki. Dlatego tak ważne jest, byśmy nadal głośno mówili prawdę o II Wojnie Światowej, o jej sprawcach i ofiarach – i sprzeciwiali się wszelkim próbom zakłamywania historii.

Pamięć o tym złu jest szczególnie istotna dla Polski – pierwszej ofiary wojny. Nasz kraj najwcześniej doświadczył zbrojnej agresji hitlerowskich Niemiec i sowieckiej Rosji. To właśnie Polska była pierwszym państwem, które walczyło w obronie wolnej Europy.

Opór wobec tych potęg zła nie stanowi jednak wyłącznie wspomnienia polskiego bohaterstwa – to coś znacznie ważniejszego. Ten opór to dziedzictwo całej wolnej i demokratycznej dziś Europy, która stanęła do walki przeciwko dwóm totalitaryzmom. Dzisiaj, gdy niektórzy dla swoich politycznych celów chcą podeptać pamięć o tych wydarzeniach, Polska musi stanąć w obronie prawdy. Nie w imię swojego interesu, lecz w imię tego, czym jest Europa.

Podpisany 23 sierpnia 1939 roku Pakt Ribbentrop-Mołotow nie był „paktem o nieagresji”. Był sojuszem politycznym i wojskowym, dzielącym Europę na dwie strefy wpływów – na linii trzech polskich rzek: Narwi, Wisły i Sanu, przesuniętej miesiąc później na linię Bugu, w wyniku zawartego 28 września „Traktatu o granicach i przyjaźni między III Rzeszą a ZSRR”. Był prologiem do niewyobrażalnych zbrodni, jakie w ciągu następnych kilku lat miały zostać popełnione po obu stronach tej linii.

Sojusz Hitlera i Stalina został błyskawicznie wcielony w życie: 1 września 1939 roku hitlerowskie Niemcy uderzyły na Polskę z zachodu, południa i północy, a 17 września ZSRR zrobił to samo, atakując ze wschodu.

22 września w Brześciu nad Bugiem odbyła się wielka defilada – świętowanie wspólnego zwycięstwa hitlerowskich Niemiec i sowieckiej Rosji nad niepodległą Polską. Takich defilad nie urządzają strony paktów o nieagresji – robią to sojusznicy i przyjaciele.

Tak właśnie było z Hitlerem i Stalinem – długo byli nie tylko sojusznikami, ale wręcz przyjaciółmi. Ta przyjaźń kwitła do tego stopnia, że gdy grupa 150 niemieckich komunistów jeszcze przed wybuchem wojny uciekła z III Rzeszy do ZSRR, w listopadzie 1939 roku Stalin przekazał ich Hitlerowi niejako „w prezencie” – wydając ich na pewną śmierć.

ZSRR i III Rzesza przez cały czas ściśle ze sobą współpracowały. Na konferencji w Brześciu 27 listopada 1939 roku, przedstawiciele służb bezpieczeństwa obu państw omawiali metody i zasady współpracy przy zwalczaniu polskich organizacji niepodległościowych na okupowanych terenach. Następne konferencje pomiędzy funkcjonariuszami NKWD i SS na temat ich współpracy odbywały się m.in. w Zakopanem oraz w Krakowie (w marcu 1940). To nie były rozmowy o nieagresji – ale o likwidowaniu (czytaj: mordowaniu) ludzi, obywateli Rzeczpospolitej oraz o wspólnych, sojuszniczych działaniach w celu całkowitego zniszczenia Polski.

Bez współudziału Stalina w rozbiorze Polski i bez surowców naturalnych, które Stalin dostarczał Hitlerowi, niemiecka machina zbrodni nie opanowałaby Europy. Ostatnie pociągi z dostawami jechały z ZSRR do Niemiec 21 czerwca 1941 roku – na dzień przed tym, gdy Niemcy hitlerowskie zaatakowały dotychczasowego sojusznika. Dzięki Stalinowi Hitler mógł bezkarnie podbijać kolejne kraje, zamykać Żydów z całego kontynentu w gettach i przygotowywać Holokaust – jedną z największych zbrodni w historii ludzkości.

Stalin prowadził zbrodnicze działania na wschodzie, podporządkowując sobie jeden kraj po drugim i rozwijając strukturę obozów, które Rosjanin Aleksander Sołżenicyn nazwał „Archipelagiem Gułag”. Obozów, w których miliony ludzi, przeciwników władzy komunistycznej wyniszczane były niewolniczą, morderczą katorgą.

Zbrodnie komunizmu zaczęły się jeszcze przed II wojną światową – od śmierci głodowej milionów Rosjan na początku lat dwudziestych, od Wielkiego Głodu, w wyniku którego śmierć poniosło wiele milionów mieszkańców Ukrainy i Kazachstanu, przez Wielką Czystkę, w ramach której zamordowano blisko 700 tysięcy przeciwników politycznych i zwykłych obywateli ZSRR, najczęściej Rosjan, także w tzw. „Operacji Polskiej” NKWD, w której rozstrzeliwano przede wszystkim obywateli ZSRR polskiego pochodzenia. Na śmierć przeznaczono dzieci, kobiety, mężczyzn. W samej tylko „Operacji Polskiej” według danych NKWD rozstrzelano ponad 111 tysięcy osób – zabitych z premedytacją przez sowieckich komunistów. Bycie Polakiem w Związku Radzieckim w tym czasie oznaczało wyrok śmierci lub wieloletnie zesłanie.

Kontynuacją tej polityki były zbrodnie popełniane już po najeździe sowieckim na Polskę (17 września 1939) – jak wymordowanie ponad 22 tysięcy polskich oficerów i przedstawicieli elit m.in. w Katyniu, Charkowie, Twerze, Kijowie i Mińsku – a także w katowniach NKWD i łagrach w najdalszych zakątkach sowieckiego imperium.

Największymi ofiarami komunizmu byli obywatele Rosji. Historycy szacują, że w samym tylko Związku Sowieckim zamordowano 20 do 30 milionów ludzi. Śmierć i łagry czekały nawet na tych, których każde cywilizowane państwo otacza opieką – na powracających z wojny jeńców. ZSRR nie traktował ich jak bohaterów wojennych, ale jak zdrajców. To była „wdzięczność” Rosji sowieckiej dla jeńców-żołnierzy Armii Czerwonej: śmierć, łagry, obozy koncentracyjne.

Za wszystkie te zbrodnie odpowiadają komunistyczni przywódcy, na czele z Józefem Stalinem. Podejmowane po 80 latach od wybuchu II Wojny Światowej próby rehabilitowania tej postaci dla politycznych celów dzisiejszego prezydenta Rosji muszą budzić zdecydowany sprzeciw każdego, kto ma choć podstawową wiedzę o historii XX wieku.

Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami. I to presję nie na historycznej, a na jak najbardziej współczesnej scenie geopolitycznej. W ostatnich tygodniach Rosja poniosła kilka istotnych porażek: niepowodzeniem zakończyła się próba całkowitego podporządkowania sobie Białorusi, Unia Europejska po raz kolejny przedłużyła sankcje nałożone za bezprawną aneksję Krymu, a rozmowy w tzw. „formacie normandzkim” nie tylko nie przyniosły zniesienia tych sankcji, lecz w tym samym czasie doszło do kolejnych obostrzeń – tym razem amerykańskich – które znacznie utrudniają realizację projektu Nord Stream 2. Jednocześnie rosyjscy sportowcy zostali właśnie zawieszeni na cztery lata za stosowanie dopingu.

Słowa Prezydenta Putina traktuję jako próbę ukrycia tych problemów. Rosyjski przywódca doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – i że w Polsce nie ma pomników Hitlera ani Stalina. Takie pomniki były na naszej ziemi wyłącznie wtedy, gdy stawiali je agresorzy i zbrodniarze – III Rzesza hitlerowska i Rosja sowiecka.

Naród rosyjski – największa ofiara Stalina, jednego z najokrutniejszych zbrodniarzy w historii świata – zasługuje na prawdę. Głęboko wierzę w to, że naród rosyjski jest narodem ludzi wolnych – i że odrzuca stalinizm, nawet gdy władza prezydenta Putina stara się go zrehabilitować.

Nie ma zgody na zamianę katów z ofiarami, sprawców okrutnych zbrodni z niewinną ludnością i napadniętymi państwami. W imię pamięci o ofiarach i w imię wspólnej przyszłości musimy dbać o prawdę.

Mateusz Morawiecki
Prezes Rady Ministrów

Specjalne oświadczenie w sprawie wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina z dnia 29 grudnia 2019 roku wydała w dniu 2 stycznia 2020 roku Rada Polonii Świata, której członkiem jest Związek Polaków na Białorusi. Publikujemy tekst Oświadczenia oraz stanowisko Rządu RP wobec skandalicznej wypowiedzi rosyjskiego przywódcy. Oto tekst

Drodzy Czytelnicy!

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia i nadchodzącego Nowego 2020 Roku redakcja portalu Znadniemna.pl życzy Wam dużo zdrowia, szczęścia oraz pomyślności. Niech ten wyjątkowy czas będzie spędzony w gronie najbliższych, w prawdziwej rodzinnej atmosferze. Niech sylwestrowa noc upłynie pod znakiem szampańskiej zabawy, a Nowy 2020 Rok przyniesie ze sobą spełnienie marzeń i mnóstwo pozytywnych emocji!

Do spotkania w styczniu 2020 roku!

Redakcja Znadniemna.pl

 

P.S. Niniejszym redakcja ogłasza ferie świąteczno-noworoczne.

Drodzy Czytelnicy! Z okazji Świąt Bożego Narodzenia i nadchodzącego Nowego 2020 Roku redakcja portalu Znadniemna.pl życzy Wam dużo zdrowia, szczęścia oraz pomyślności. Niech ten wyjątkowy czas będzie spędzony w gronie najbliższych, w prawdziwej rodzinnej atmosferze. Niech sylwestrowa noc upłynie pod znakiem szampańskiej zabawy, a Nowy 2020

Dwudniowym szkoleniem podsumowali tegoroczny cykl warsztatów metodycznych, organizowanych przez Związek Polaków na Białorusi wspólnie z Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, nauczyciele języka polskiego z całej Białorusi, którzy w dniach 21-22 grudnia przebywali w Grodnie.

Anastazja Hakiri, wiceprezes Stowarzyszenia Nauczycieli Polskich przy ZPB, prezes ZPB Andżelika Borys i  Kinga Maciaszczyk z ODN SWP

Na ostatnie w tym roku warsztaty zorganizowane przez ZPB i ODN SWP przybyło ponad pięćdziesiąt nauczycieli z Grodna, Mińska, Brześcia, Mohylewa, Mozyrza, Lidy i mniejszych miejscowości rozsianych po całej Białorusi. Zajęcia z pedagogami poprowadziła doświadczona trener z ODN SWP Kinga Maciaszczyk.

Trener Kinga Maciaszczyk z ODN SWP

Dzięki nieustannemu samodoskonaleniu się nauczycieli języka polskiego na Białorusi w ich środowisku również wyrosła kadra, mogąca dzielić się cennym doświadczeniem i wiedzą. Udowodniła to, prowadząc w ramach warsztatów kilka zajęć dla kolegów nauczycielka języka polskiego ze Szkoły Średniej nr 2 w Mohylewie Anastazja Hakiri, piastująca funkcję wiceprezesa Stowarzyszenia Nauczycieli Polskich przy ZPB.

Przemawia prezes ZPB Andżelika Borys

Prezes ZPB wręcza laptopy nauczycielom

Warsztaty, podsumowujące dobiegający końca rok 2019, stały się okazją do wręczenia pedagogom świąteczno-noworocznych prezentów, a także do wsparcia ich sprzętem oraz literaturą dydaktyczno-metodyczną, niezbędną w codziennej pracy nauczyciela.

Wieczorem, 21 grudnia, nauczyciele języka polskiego, przebywający na warsztatach w Grodnie, mieli okazję spotkać się na uroczystości wigilijnej z gośćmi ZPB, którzy przybyli na zaproszenie organizacji z Senatu i Sejmu RP, a także z Białegostoku i Sopotu.

Znadniemna.pl

Dwudniowym szkoleniem podsumowali tegoroczny cykl warsztatów metodycznych, organizowanych przez Związek Polaków na Białorusi wspólnie z Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, nauczyciele języka polskiego z całej Białorusi, którzy w dniach 21-22 grudnia przebywali w Grodnie. [caption id="attachment_43865" align="alignnone" width="480"] Anastazja Hakiri, wiceprezes Stowarzyszenia Nauczycieli Polskich przy

Spotkania wigilijne z udziałem senatora Kazimierza Ujazdowskiego i posła Roberta Tyszkiewicza odbyły się w sobotę, 21 grudnia, w oddziałach Związku Polaków na Białorusi w Wołkowysku i Grodnie.

– Będziemy wspólnie ponad podziałami politycznymi pracować w różnych instytucjach na rzecz wsparcia Polaków mieszkających na Białorusi – zadeklarował podczas spotkania wigilijnego w grodzieńskiej siedzibie ZPB senator RP Kazimierz Michał Ujazdowski, przewodniczący senackiej Komisji do Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą.

Prezes ZPB Andżelika Borys przedstawia gościom prezesów oddziałów i nauczycieli

Przemawia senator RP Kazimierz Michał Ujazdowski, przewodniczący Komisji do Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Senatu RP

– Na waszym przykładzie widać, że polskość to nie jest coś danego, a coś, o co trzeba walczyć, zabiegać, coś, czego trzeba bronić – oświadczył z kolei poseł Robert Tyszkiewicz, który w nowym Sejmie objął funkcję przewodniczącego Komisji Łączności z Polakami za Granicą.

Przemawia poseł Robert Tyszkiewicz, przewodniczący Sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, po lewej – wiceprezydent Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz

Senacka delegacja od piątku przebywała z wizytą na Grodzieńszczyźnie na zaproszenie Związku Polaków na Białorusi. W czasie pobytu delegacja odbyła szereg spotkań z przedstawicielami mniejszości polskiej. W sobotę do delegacji senackiej, której dotąd towarzyszyła delegacja władz Sopotu, kierowana przez prezydenta Jacka Karnowskiego, dołączył poseł na Sejm RP Robert Tyszkiewicz, wiceprezydent Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz oraz prezes Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Anna Kietlińska.

Przemawia Grzegorz Seroczyński, dyrektor Biura Polonijnego Kancelarii Senatu RP

Przemawia Jacek Karnowski, prezydent Sopotu

Ks. Andrzej Radziewicz święci opłatki

Kolędy śpiewa grupa wokalna dziecięcego zespołu „Akwarele”

Podczas pobytu gości ZPB w Wołkowysku, w tamtejszej Polskiej Szkole Społecznej przy ZPB odbywało się spotkanie opłatkowe. Podczas niego uczniowie szkoły zaprezentowali świąteczny program artystyczny, śpiewali kolędy, łamali się opłatkiem

Podczas spotkania w Wołkowysku. Od lewej: wiceprezydent Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz, poseł Robert Tyszkiewicz, przewodniczący Sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, prezes ZPB Andżelika Borys i prezes Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Anna Kietlińska

W Grodnie na gości czekało kolejne spotkanie opłatkowe, na które przybyli prezesi lokalnych oddziałów ZPB z ziemi grodzieńskiej i brzeskiej oraz nauczyciele języka polskiego z całej Białorusi.

Ujazdowski podkreślił, że jest pod ogromnym wrażeniem, że – pomimo trudności – Związek Polaków na Białorusi zachował niezależność i żywotność. – Szczególnie na polu oświaty i nauczania języka ta organizacja wzrasta – ocenił. Ujazdowski wskazał też, że głównym zadaniem władz polskich jest wykorzystanie gotowości Białorusi do złagodzenia stosunków dwustronnych i zabieganie o respektowanie praw polskiej mniejszości.

– Przyjeżdżam tu zawsze w nastroju nadziei, że ZPB będzie w końcu mogło działać legalnie – mówił poseł Robert Tyszkiewicz. Przypomniał, że posłem został w 2005 roku, kiedy zarząd ZPB został zdelegalizowany przez władze Białorusi. – Przez wszystkie te lata widziałem, jak ZPB broni, buduje, daje świadectwo sprawy polskiej – podkreślił Tyszkiewicz, przypominając zgromadzonym, że w trudnym dla ZPB okresie walki o przetrwanie zarząd tej organizacji nadał mu godność „męża zaufania ZPB”. Parlamentarzysta dodał, że celem pierwszej wizyty kierowanej przez niego sejmowej komisji będzie Grodno.

Miłym akcentem spotkania opłatkowego w Grodnie stało się przyznanie dorocznego tytułu honorowego „Lider oświaty polskiej na Białorusi”. Na to wyróżnienie, fundowane każdego roku przez redakcje „Głosu znad Niemna na uchodźstwie” i portal Znadniemna.pl, zasłużyła w opinii redaktorów mediów ZPB dyrektor działającej przy ZPB w Grodnie Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego Danuta Karpowicz.

Andrzej Pisalnik, redaktor naczelny portalu Znadniemna.pl i Iness Todryk-Pisalnik, redaktor naczelna „Głosu znad Niemna na uchodźstwie” wręczają dyplom „Lider oświaty polskiej na Białorusi 2019” Danucie Karpowicz, dyrektor Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego

Znadniemna.pl na podstawie PAP, a.pis., I-TP

Spotkania wigilijne z udziałem senatora Kazimierza Ujazdowskiego i posła Roberta Tyszkiewicza odbyły się w sobotę, 21 grudnia, w oddziałach Związku Polaków na Białorusi w Wołkowysku i Grodnie. - Będziemy wspólnie ponad podziałami politycznymi pracować w różnych instytucjach na rzecz wsparcia Polaków mieszkających na Białorusi – zadeklarował

Słowa kolędy „Nie było miejsca dla Ciebie”, której tekst napisał w 1932 roku w Krakowie ojciec jezuita Mateusz Jeż, doskonale ilustrują okoliczności organizacji spotkania opłatkowego w Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Sopoćkiniach, którego gościem w dniu 20 grudnia była delegacja Senatu RP na czele z przewodniczącym Komisji Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Kazimierzem Michałem Ujazdowskim oraz delegacje miasta Sopotu i Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie.

W Sopoćkiniach członkowie miejscowego oddziału ZPB musieli podejmować wysokich gości w domu prywatnym jednej z działaczek, chociaż w Sopoćkiniach, słynących z mocnego przywiązania mieszkańców do polskości i wiary katolickiej, funkcjonują ośrodki Caritasu Diecezji Grodzieńskiej posiadające pomieszczenia odpowiednie do tego typu wydarzeń.

Przed wizytą w Sopoćkiniach delegacji Senatu RP, który finansowo wspiera miejscowe inwestycje Caritasu Diecezji Grodzieńskiej, kierownictwo ZPB występowało z prośbą o udostępnienie należących do tej dobroczynnej organizacji katolickiej pomieszczeń, aby godnie przyjąć gości z polskiego parlamentu, sopockiego samorządu oraz fundacji, będącej partnerem grodzieńskiego Caritasu w realizacji projektów inwestycyjnych.

Prośba ZPB, ze względu na presję, wywieraną na kierownictwo dobroczynnej organizacji katolickiej przez władze białoruskie, napotkała na odmowę dyrekcji Caritasu Diecezji Grodzieńskiej, która zamiast przyjąć dostojnie swoich dobroczyńców, przybywających do Sopoćkiń, aby połamać opłatkiem z miejscowymi Polakami, wolała wykonać polecenie białoruskich władz i służb specjalnych, zwalczających niezależny ZPB.

Smutną okolicznością jest także „solidarność” z Caritasem, którą się wykazał miejscowy proboszcz. Również on, rzekomo na polecenie władz świeckich, nie pozwolił swoim parafianom skorzystać z sali katechetycznej, aby mogli oni godnie przyjąć gości z Polski. Najbardziej przykre w tym epizodzie jest to, że sala katechetyczna przy kościele została wyremontowana za duże środki, ofiarowane przez parafian.

Należy się domyślać, że zgrzyt przy organizacji spotkania opłatkowego w Sopoćkiniach, został dostrzeżony przez reprezentantów Senatu RP, którzy we wnioskach, uzasadniających dofinansowanie inwestycji Caritasu Diecezji Grodzieńskiej w Sopoćkiniach ze środków przeznaczonych dla Polonii i Polaków za Granicą, mogli przeczytać, że inwestycje te będą służyć m.in. miejscowej społeczności polskiej.

Podczas spotkania opłatkowego, które, mimo wszystko, odbyło się w domu prywatnym działaczki ZPB Marii Ignatowicz w wielkim ścisku ze względu na dużą liczebność Oddziału ZPB w Sopockiniach, miejscowa młodzież śpiewała kolędy, także tę autorstwa ojca jezuity Mateusza Jeża. Treść utworu, ze względu na okoliczności, w których odbyło się spotkanie opłatkowe, nabrała dla obecnych wymiaru nie tylko religijnego, przypominającego o ludzkiej pogardzie dla Matki, szukającej miejsca, aby urodzić Zbawcę ludzkości.

W Sopoćkiniach kolęda „Nie było miejsca dla Ciebie” będzie się teraz u wielu kojarzyć z incydentem niewpuszczenia przez Caritas Diecezji Grodzieńskiej za próg swoich dobroczyńców.

Przewodniczący Komisji Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Kazimierz Michał Ujazdowski dziękuje Marii Ignatowicz za zorganizowanie spotkania opłatkowego w jej domu prywatnym

Znadniemna.pl

Słowa kolędy „Nie było miejsca dla Ciebie”, której tekst napisał w 1932 roku w Krakowie ojciec jezuita Mateusz Jeż, doskonale ilustrują okoliczności organizacji spotkania opłatkowego w Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Sopoćkiniach, którego gościem w dniu 20 grudnia była delegacja Senatu RP na czele

Skip to content