HomeStandard Blog Whole Post (Page 369)

W dniach 4-6 listopada w Polskiej Szkole Społecznej im. Tadeusza Reytana w Baranowiczach odbyły się warsztaty instruktorskie dla przedstawicieli RSZ Harcerstwo, przeprowadzone przez instruktorów Hufca ZHP Warszawa Praga-Północ.

warsztaty_harcerze7

W szkoleniu wzięli udział harcerze i harcerki z Brześcia, Baranowicz i Grodna, którzy szykują się lub już pełnią funkcje instruktorskie i prowadzą własne drużyny harcerskie czy gromady zuchowe.

Warsztaty instruktorskie współorganizowane przez Konsulat Generalny RP w Brześciu trwały 3 dni, w ich program włączono m.in. zagadnienia: pracy z obrzędowością, systemu małych grup, planowania, rozpisywania i realizacji projektów, metodyki wędrowniczej, form pracy charakterystycznych dla konkretnej grupy wiekowej. Uczestnikom udało się podczas szkolenia zaplanować kilka wspólnych przedsięwzięć do zrealizowania w przyszłym roku, a także poznać miasto oraz nawiązać przyjaźnie. Mamy nadzieję, że zdobyta wiedza i nowe więzi zostaną należycie wykorzystane w pracy śródrocznej w jednostkach macierzystych. Zachęcamy do obejrzenia krótkiej fotorelacji z wydarzenia.

warsztaty_harcerze

warsztaty_harcerze1

warsztaty_harcerze2

warsztaty_harcerze3

warsztaty_harcerze4

warsztaty_harcerze5

warsztaty_harcerze8

warsztaty_harcerze6

warsztaty_harcerze10

warsztaty_harcerze9

Znadniemna.pl za brzesc.msz.gov.pl

W dniach 4-6 listopada w Polskiej Szkole Społecznej im. Tadeusza Reytana w Baranowiczach odbyły się warsztaty instruktorskie dla przedstawicieli RSZ Harcerstwo, przeprowadzone przez instruktorów Hufca ZHP Warszawa Praga-Północ. W szkoleniu wzięli udział harcerze i harcerki z Brześcia, Baranowicz i Grodna, którzy szykują się lub już pełnią

Zrób sobie zdjęcie z biało-czerwoną flagą, lub w miejscu kojarzącym się z Polską. 11 listopada, w Narodowe Święto Niepodległości, opublikuj je w mediach społecznościowych z hashtagiem #MyPolska i świętuj 98. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości!

11_listopada

W akcji #MyPolska może wziąć udział każdy, na całym świecie. Wystarczy aparat fotograficzny lub smartfon, rekwizyt narodowy czy też miejsce kojarzące się z Polską. Gdy zrobisz sobie niepodległościowe selfie, opublikuj je na Twitterze, Facebooku czy Instagramie z #MyPolska.

Zasady akcji #MyPolska

Pokaż swoją Polskę, niezależnie od tego, w którym zakątku świata jesteś: przy pomniku niedźwiedzia Wojtka w Edynburgu czy Krakowie. Sfotografuj się z wymalowanymi barwami narodowymi na policzku, w biało-czerwonym stroju, z flagą w ręku. Lista miejsc i symboli jest otwarta i zależy od Twojej inicjatywy. Zdjęcie opublikuj w mediach społecznościowych z #MyPolska.

Na zdjęciu możesz być z rodziną lub przyjaciółmi. Zaproś do udziału w akcji swoich znajomych spoza Polski i ciesz się niepodległością.

Pomysłodawcą akcji #MyPolska jest Ambasada RP w Londynie. Do godnego i radosnego świętowania rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę zachęca Ministerstwo Spraw Zagranicznych wraz z polskimi dyplomatami.

Biuro Rzecznika Prasowego
Ministerstwo Spraw Zagranicznych

Zrób sobie zdjęcie z biało-czerwoną flagą, lub w miejscu kojarzącym się z Polską. 11 listopada, w Narodowe Święto Niepodległości, opublikuj je w mediach społecznościowych z hashtagiem #MyPolska i świętuj 98. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości! W akcji #MyPolska może wziąć udział każdy, na całym świecie. Wystarczy

Teatralizowane przedstawienie w oparciu o powieść „Znachor” autorstwa Tadeusza Dołęgi-Mostowicza zainaugurowało 3 listopada w Mińsku „Miesiąc polskiej literatury”.

miesiac_kultury_polskiej1

Zagrane przez aktorów Narodowego Teatru im. Janki Kupały Romana Padalakę i Alesia Małczanawa w języku białoruskim sceny ze „Znachora” uświetniły prezentację białoruskiego wydania powieści polskiego pisarza, tłumaczonej na język białoruski aż przez cztery tłumaczki: Marię Puszkinę, Marynę Szodę, Marynę Kozłowską oraz Hannę Jankutę.

miesiac_kultury_polskiej4

Przemawia Konrad Pawlik, ambasador RP na Białorusi

Na prezentacji literackiego bestsellera Dołęgi-Mostowicza z 1937 roku obecny był Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Białorusi Konrad Pawlik. Witając zgromadzonych na inauguracji „Miesiąca polskiej literatury” dyplomata przypomniał biografię Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, urodzonego w folwarku Okuniewo, niedaleko Głębokiego, leżącego w granicach współczesnej Białorusi. Konrad Pawlik wyraził nadzieję na to, że czytanie „Znachora” w języku białoruskim okaże się dla czytelników nie tylko przyjemnością, lecz także zgłębi wiedzę białoruskiego czytelnika o przedwojennej Polsce.

„Miesiąc polskiej literatury” w stolicy Białorusi to wspólne, organizowane co roku, przedsięwzięcie Instytutu Polskiego w Mińsku i Domu Literackiego „Lohvinau” . Obecny na prezentacji „Znachora” dyrektor Instytutu Polskiego Mateusz Adamski wyraził radość z powodu tego, że pięć lat temu zrodził się pomysł organizowania każdego roku na jesieni w stolicy Białorusi „Miesiąca polskiej literatury”, na który się składają prezentacje książkowe, spotkania z autorami oraz literackie czytania. Mateusz Adamski nie krył satysfakcji z powodu tego, iż środowisko białoruskich literatów oraz miłośników literatury aktywnie uczestniczy w spotkaniach, odbywających się w ramach „Miesiąca polskiej literatury”.

miesiac_kultury_polskiej3

„Znachor” w języku białoruskim został wydany przez wydawnictwo „Lohvinau” w wersji elektronicznej oraz książkowej. Na prezentacji białoruskojęzycznej wersji powieści obecni byli: koordynator międzynarodowych projektów wydawnictwa „Lohvinau” Paweł Kościukiewicz oraz wszystkie cztery tłumaczki, pracujące nad tłumaczeniem „Znachora” z języka polskiego na białoruski.

miesiac_kultury_polskiej2

Spotkanie prowadzi Andrej Chadanowicz, prezes białoruskiego PEN-Centrum

Prowadził spotkanie, znany białoruski poeta, prezes białoruskiego PEN-Centrum Andrej Chadanowicz.

Powieść „Znachor” autorstwa Tadeusza Dołęgi-Mostowicza początkowo powstała jako scenariusz filmowy. Dopiero po odrzuceniu scenariusza autor przerobił go na powieść, którą wydał w 1937 roku. Powieść opowiada historię renomowanego warszawskiego chirurga, profesora Rafała Wilczura, który pewnego dnia dowiaduje się, że jego ukochana żona odeszła z kochankiem. Zrozpaczony włóczy się po mieście i pada ofiarą bandytów. Ciężko pobity doznaje amnezji. Nie wiedząc kim jest, tuła się po wioskach chwytając się dorywczych prac. W końcu przyjmuje go pod swój dach wiejski gospodarz i Wilczur, już jako Antoni Kosiba, rozpoczyna swoją znachorską działalność. Po udanej operacji kalekiego syna gospodarza zyskuje sławę wielkiego uzdrowiciela. Miejscowy lekarz, zazdrosny o sukces, grozi mu sądem za nielegalne wykonywanie praktyki lekarskiej… Powieść „Znachor” doczekała się dwóch ekranizacji w Polsce. W 1937 roku ukazała się jej filmowa adaptacja w reżyserii Michała Waszyńskiego, a w 1982 roku swoją wersję „Znachora” nakręcił Jerzy Hoffman.

miesiac_kultury_polskiej

Kolejne spotkanie w ramach tegorocznego „Miesiąca polskiej literatury” w Mińsku odbędzie się 10 listopada w mińskim barze „Ў”. Na tym spotkaniu zostanie zaprezentowany tom wybranych wierszy polskiej poetki Haliny Poświatowskiej pt. „Bałwochwalca” w tłumaczeniu na język białoruski.

Ludmiła Burlewicz, Eugeniusz Szurmiej, zdjęcia Eugeniusza Szurmieja

Teatralizowane przedstawienie w oparciu o powieść „Znachor” autorstwa Tadeusza Dołęgi-Mostowicza zainaugurowało 3 listopada w Mińsku „Miesiąc polskiej literatury”. Zagrane przez aktorów Narodowego Teatru im. Janki Kupały Romana Padalakę i Alesia Małczanawa w języku białoruskim sceny ze „Znachora” uświetniły prezentację białoruskiego wydania powieści polskiego pisarza, tłumaczonej na

Od 17 grudnia na trasie Moskwa – Mińsk – Berlin pojawią się nowe pociągi, – poinformował operator rosyjskiej sieci kolejowej Rossijskije żeleznyje dorogi (RŻD). Ale uwaga, tabor wyprodukowany przez hiszpańską firmę, wyposażony jest w system automatycznej zmiany rozstawu kół.

pociag_str

Jak informuje RŻD, takie rozwiązanie pozwoli zminimalizować czas potrzebny na dopasowanie rozstawu podwozia z obowiązującego w Rosji (1520 mm) do standardu europejskiego (1435 mm). Zmiana będzie dokonywana jak dotychczas – w Brześciu, ale już nie będzie tak uciążliwa dla pasażerów. Ze zdających się trwać nieskończenie dwóch godzin, zmiana potrwa tylko 20 minut. Rosyjskie koleje chwalą się, że jest to pierwszy pociąg pasażerski z takim systemem.

Lokomotywy i wagony wyprodukowała hiszpańska firma Talgo. Pociągi będą jeździły z Moskwy do Berlina dwa razy w tygodniu. Po drodze będą zatrzymywać się w Smoleńsku, Orszy, Mińsku, Brześciu, Terespolu, Warszawie, Poznaniu, Rzepinie i Frankfurcie nad Odrą. Każdy zestaw będzie się składał z 20 wagonów.

Znadniemna.pl za Kresy24.pl

Od 17 grudnia na trasie Moskwa – Mińsk – Berlin pojawią się nowe pociągi, – poinformował operator rosyjskiej sieci kolejowej Rossijskije żeleznyje dorogi (RŻD). Ale uwaga, tabor wyprodukowany przez hiszpańską firmę, wyposażony jest w system automatycznej zmiany rozstawu kół. Jak informuje RŻD, takie rozwiązanie pozwoli zminimalizować

Legalizacja nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi zależy od woli politycznej Łukaszenki – mówi w rozmowie z Biełsatem szefowa Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys. – Skoro mają wolę zbliżenia z Zachodem, to nie powinno być tu problemów. Jednak trudno powiedzieć na ile jest to realny zwrot, czy tylko gra pozorów. Nie ma jednak żadnych zapowiedzi, czy jaskółek, że sytuacja z naszym związkiem miałaby się zmienić.

Grodno_Zakonczenie_Roku_Borys_01

Andżelika Borys

Działaczka za szkodliwy uważa pomysł zjednoczenia dwóch związków oficjalnego i nieoficjalnego. – W 2005 r. gdy naszą organizację rozbito mieliśmy do czynienia z szantażem, próbami zmuszenia członków niezależnego ZPB do podpisywania lojalek. Po co do tego wracać? Wtedy i teraz walczymy o bycie niezależną organizacją, która realnie reprezentuje interesy mniejszości. A tak dojdzie do podporządkowania całego ruchu polskiego białoruskiej władzy – mówi Borys.

Nauka polskiego na Białorusi cieszy się większą popularnością – czy dotyczy to szkół państwowych?

– W wyniku wejścia w życie ustawy o Karcie Polaka coraz więcej obywateli Białorusi uczy się polskiego, jednak dotyczy to jedynie kursów komercyjnych. Nie obserwuje się wzrostu ilości uczących w systemie państwowym. Lekcję polskiego są zamieniane na zajęcia fakultatywne, czy kółka zainteresowań. W efekcie ilość zajęć zmniejsza się z czterech godzin tygodniowo do jednej. Sprawa nauki języka polskiego jest traktowana jako sprawa polityczna. W zeszłym roku zaangażowaliśmy się w zbieranie podpisów do ministra edukacji w sprawie otwarcia nowych klas z językiem polskim. Nic to nie dało – nadal wywierana jest również presja dla nauczycieli – zakazuje im się brania udziału w szkoleniach, wyjazdach do Polski.

Dlaczego jest to sprawa polityczna?

– Nauczyciele polskiego są traktowani jako podejrzani. Muszą się tłumaczyć i zdawać relacje przed przez swoimi szefami i pracownikami ds. ideologii dokąd pojechali na szkolenia do Polski, i co się w czasie nich odbywało, jakby Bóg wie co miało się tam dziać. Tymczasem tysiące razy podkreślałam, że nie tworzymy żadnej partii politycznej, nie angażowaliśmy się w żadną kampanię wyborczą. Nie wspieraliśmy żadnego kandydata podczas ostatnich wyborów parlamentarnych. Działamy na rzecz upowszechniania języka polskiego, i gdy występowała presja na naszych działaczy – nagłaśnialiśmy to. Jest to bowiem nasz obowiązek bronić interesów polskiej mniejszości. A jest to odbierane jako działalność polityczna. I tu trzeba białoruskie władze powinny zmienić podejście, a czy tak będzie – wątpię.

Rozmawiał Jakub Biernat

Znadniemna.pl za Biełsat

Legalizacja nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi zależy od woli politycznej Łukaszenki – mówi w rozmowie z Biełsatem szefowa Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys. – Skoro mają wolę zbliżenia z Zachodem, to nie powinno być tu problemów. Jednak trudno powiedzieć na ile

Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi wydała UCHWAŁĘ, w której wyraziła sprzeciw wobec opisywanych w mediach planów rozwiązania problemu polskiej mniejszości na Białorusi poprzez połączenie niezależnego ZPB z marionetkową organizacją o tej samej nazwie. Posiedzenie najwyższego organu ZPB między zjazdami odbyło się w minioną sobotę – 5 listopada.

rada_naczelna_borys

Pierwszym punktem porządku dziennego posiedzenia Rady Naczelnej ZPB stało się omówienie doniesień prasowych, sugerujących, iż między rządami Polski i Białorusi toczą się zakulisowe rozmowy w toku, których został wypracowany scenariusz uregulowania problemu mniejszości polskiej na Białorusi, polegający na połączeniu niezależnego ZPB z organizacją o tej samej nazwie, uległą białoruskiemu rządowi i przez niego sterowaną.

rada_naczelna_borys_jaskiewicz

Po burzliwej dyskusji członkowie Rady Naczelnej ZPB wyrazili zdecydowany sprzeciw wobec opisywanych w mediach planów łączenia ZPB z marionetkową organizacją białoruskich władz o tej samej nazwie.

rada_naczelna_glosowanie

Swoje stanowisko Rada Naczelna wyraziła w UCHWALE, której treść zamieszczamy niżej:

 

UCHWAŁA

Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi z dnia 5 listopada 2016 roku

Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi na swoim posiedzeniu w dniu 5 listopada 2016 roku na wniosek przewodniczącej Andżeliki Borys ustosunkowała się do doniesień prasowych (m.in. publikacji na portalu internetowym dziennika „Rzeczpospolita” pt. „Ważą się losy Związku Polaków”), dotyczących rzekomego połączenia ZPB na czele z Mieczysławem Jaśkiewiczem z organizacją o tej samej nazwie, podporządkowaną białoruskiemu rządowi i kierowaną przez Mieczysława Łysego.

Z doniesień prasowych wynika, iż połączenie niezależnego ZPB z marionetkową strukturą białoruskiego rządu jest sposobem na zalegalizowanie działalności niezależnego ZPB, zdelegalizowanego przez władze w Mińsku po VI Zjeździe organizacji w 2005 roku i od ponad dziesięciu lat działającego w podziemiu.

Powyższy scenariusz, jak sugerują publikacje w mediach, został wypracowany w drodze zakulisowych rozmów między Mińskiem a Warszawą i wkrótce ma być zrealizowany.

Rada Naczelna ZPB w celu ustosunkowania się do doniesień prasowych, opisujących scenariusze rozstrzygania losów ZPB w drodze zakulisowych ustaleń polsko-białoruskich wysłuchała osoby, piastujące w Związku Polaków kierownicze funkcje.

Zakładając, iż kierownictwo ZPB w osobach prezesa Zarządu Głównego ZPB Mieczysława Jaśkiewicza i przewodniczącej Rady Naczelnej ZPB Andżeliki Borys, może być lepiej poinformowane o treści rozmów, toczących się między Warszawą a Mińskiem na temat organizacji, członkowie Rady Naczelnej poprosili A. Borys i M. Jaśkiewicza o ustosunkowanie się do doniesień prasowych o rzekomych planach uregulowania problemu ZPB w drodze połączenia niezależnej organizacji mniejszości polskiej na Białorusi z marionetkową strukturą białoruskiego rządu.

Zarówno Andżelika Borys, jak i Mieczysław Jaśkiewicz zaprzeczyli temu, że mają jakikolwiek związek z toczącymi się rzekomo zakulisowymi rozmowami między Warszawą, a Mińskiem na temat uregulowania sytuacji wokół ZPB.

Andżelika Borys wyraziła stanowczy sprzeciw wobec scenariusza łączenia niezależnego ZPB z marionetkową strukturą białoruskiego rządu o tej samej nazwie. O tym, że podobny scenariusz był omawiany ma posiedzeniach Rady Naczelnej ZPB w latach poprzednich i był oceniany, jako niemożliwy do zaakceptowania przez członków niezależnego ZPB, mówił Mieczysław Jaśkiewicz, podkreślając, iż od tamtego momentu jego osobista opinia na temat łączenia niezależnej organizacji z marionetkową pozostaje niezmienna.

W toku dyskusji członkowie Rady Naczelnej ZPB zwracali uwagę na to, że problem wokół ZPB, który próbują rozwiązać w drodze rozmów dwustronnych przedstawiciele rządów Polski i Białorusi, powstał wskutek tego, iż w 2005 roku największa na Białorusi organizacja, reprezentująca mniejszość polską w tym kraju, w sposób demokratyczny uwolniła się spod nadzoru białoruskiego KGB, pragnęła działać jako organizacja niezależna i skutecznie bronić interesów polskiej mniejszości na Białorusi. Właśnie to uniezależnienie się ZPB spod wpływów białoruskiego KGB, jego usamodzielnienie się, zostało odebrane przez władze Białorusi jako okoliczność, zagrażająca interesom państwa białoruskiego, a reakcją władz Białorusi na usamodzielnienie się ZPB stała się delegalizacja demokratycznie wybranych władz organizacji i obsadzenie kierowniczych stanowisk w ZPB posłusznymi sobie marionetkami, które przejęły kontrolę nad mieniem ZPB – dwoma Szkołami Polskimi w Grodnie i Wołkowysku oraz 16 Domami Polskimi.

Kierując się interesem polskiej społeczności na Białorusi, której praw skutecznie bronić potrafi tylko organizacja niezależna od władz państwowych i służb specjalnych, Rada Naczelna ZPB

POSTANOWIŁA:

1. Wyrazić zdecydowany sprzeciw pomysłowi łączenia niezależnego ZPB z marionetkową organizacją władz białoruskich o tej samej nazwie.

2. Prosić Rząd Republiki Białoruś o podjęcie bezpośrednich rozmów z kierownictwem niezależnego (zepchniętego do podziemia) ZPB w celu wypracowania sposobów zalegalizowania organizacji, działającej od ponad 10-ciu lat de facto w podziemiu.

3. Prosić Rząd Rzeczypospolitej Polskiej o niegodzenie się na scenariusze uregulowania kwestii ZPB bez konsultacji z demokratycznie wybranym kierownictwem organizacji oraz o poruszanie w rozmowach z białoruskimi partnerami kwestii dostępu i korzystania z mienia ZPB, a mianowicie z 16 Domów Polskich oraz Szkół Polskich w Grodnie i Wołkowysku, przez mieszkających na Białorusi Polaków, działających w różnych organizacjach i inicjatywach.

Rada Naczelna ZPB omówiła też kwestie przygotowań do IX Zjazdu ZPB, który jest zaplanowany na 10 grudnia.

Według członków Komisji Przedzjazdowej, wielu prezesów struktur ZPB nie dostarczyło w ustalonym przez Radę Naczelną terminie – do 1 listopada – protokołów zebrań, podczas których wyłaniani byli delegaci na IX Zjazd ZPB.

Jak podkreśliła w swoim wystąpieniu członkini Komisji Przedzjazdowej Renata Dziemiańczuk – do Komisji wpłynęło zaledwie 67 protokołów, z których tylko 20 zostało sporządzonych zgodnie z wymogami i nie potrzebuje poprawek. – Z trzydziestu ośmiu oddziałów protokóły nie wpłynęły w ogóle – zaznaczyła Renata Dziemiańczuk. Według niej, jeśli komisja uzna za ważne wszystkie, nawet wadliwe, protokóły, to wedle obecnego stanu w IX Zjeździe ZPB, będzie mogło uczestniczyć 107 delegatów.

Z uwagi na to, że Komisja Przedzjazdowa wciąż nie posiada dokumentacji o delegatach ze znacznej części oddziałów ZPB członkowie Rady Naczelnej postanowili przedłużyć termin przekazywania protokołów Komisji Przedzjazdowej do 20 listopada. Oddziały, które w tym terminie nie dostarczą wymaganych dokumentów, nie będą mieli swoich reprezentantów na IX Zjeździe ZPB.

Znadniemna.pl

Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi wydała UCHWAŁĘ, w której wyraziła sprzeciw wobec opisywanych w mediach planów rozwiązania problemu polskiej mniejszości na Białorusi poprzez połączenie niezależnego ZPB z marionetkową organizacją o tej samej nazwie. Posiedzenie najwyższego organu ZPB między zjazdami odbyło się w minioną sobotę

Społeczność „Polacy na Kresach Wschodnich”, zrzeszająca Polaków, pochodzących z ziemi witebskiej bądź na niej mieszkających, ogłosiła w przeddzień Wszystkich Świętych o zakończeniu renowacji polskiej kwatery wojennej na cmentarzu w Brasławiu.

braslaw_renowacja_kwatery4

Kwatera wojenna, którą zaopiekowali się działacze społeczności „Polacy na Kresach Wschodnich”, pochodzi z okresu wojny polsko-bolszewickiej. Spoczywają w niej zwłoki żołnierzy zmarłych od ran w szpitalu polowym nr 602 w Brasławiu w latach 1919-1920. Byli to żołnierze walczący w składzie 3. Dywizji Piechoty Legionów – głównie w 8. Pułku Piechoty.

braslaw_renowacja_kwatery3

– Na cmentarzu w Brasławiu pracowaliśmy przez cały okres letni i przez dwa jesienne miesiące – opowiada lider społeczności „Polacy na Kresach Wschodnich” Denis Krawczenko. Według niego w końcowym okresie prac, kiedy trzeba było pomalować nowe krzyże, postawione w miejscu starych, zniszczonych przez czas i zjawiska atmosferyczne, wolontariuszom pracującym przy renowacji kwatery nie dopisywała pogoda.

braslaw_renowacja_kwatery1

– Nie raz bywało, że przyjeżdżaliśmy z samego rana, zaczynaliśmy pracę, ale już po półtorej – dwóch godzinach musieliśmy zbierać sprzęt i chować się przed ulewnym deszczem. Z uwagi na to, że nie mieszkamy ani w Brasławiu, ani w jego okolicy, prace renowacyjne na tym cmentarzu okazały się dla nas niezwykle czasochłonne – mówi Krawczenko i opowiada, że jeszcze w wigilię Wszystkich Świętych, 31 października, do Brasławia wybrał się działacz społeczności Stefan Łapacki, aby pomalować ostatni pomnik, na którym wisi tablica z nazwiskami spoczywających na cmentarzu żołnierzy.

braslaw_renowacja_kwatery6

– Pech chciał, że w momencie, kiedy Stefan wysiadł z samochodu, zerwał się deszcz i o pomalowaniu pomnika nie mogło być mowy – mówi z żalem Denis Krawczenko i z pokorą dodaje: – Po zimie wrócimy tu i zakończymy to, czego nie zdążyliśmy w tym roku. Przy okazji zrobimy wiosenne sprzątanie w kwaterze.

braslaw_renowacja_kwatery8

W trakcie renowacji polskiej kwatery wojennej w Brasławiu działacze społeczności „Polacy na Kresach Wschodnich” wykonali 15 nowych betonowych krzyży i postawili je w miejsce zniszczonych, wykopali i ustawili w linii, osuwające się betonowe nagrobki. Nagrobki i krzyże pomalowali białą farbą, a do wnętrza betonowych obramowań nasypali czerwonego żwiru.

braslaw_renowacja_kwatery2

31 października, w wigilię Wszystkich Świętych, polską kwaterę wojenną na cmentarzu w Brasławiu odwiedziła delegacja Ambasady RP w Mińsku, która sfinansowała prace renowacyjne, prowadzone tu przez działaczy społeczności „Polacy na Kresach Wschodnich”.

braslaw_renowacja_kwatery7

braslaw_renowacja_kwatery5

Zgodnie z tradycją, wobec zbliżającego się Dnia Wszystkich Świętych i Zaduszek, dyplomaci zapalili znicze na odremontowanych nagrobkach i odmówili modlitwę za dusze żołnierzy poległych za Ojczyznę.

 

Znadniemna.pl

Społeczność „Polacy na Kresach Wschodnich”, zrzeszająca Polaków, pochodzących z ziemi witebskiej bądź na niej mieszkających, ogłosiła w przeddzień Wszystkich Świętych o zakończeniu renowacji polskiej kwatery wojennej na cmentarzu w Brasławiu. Kwatera wojenna, którą zaopiekowali się działacze społeczności „Polacy na Kresach Wschodnich”, pochodzi z okresu wojny polsko-bolszewickiej.

Polscy dyplomaci na Białorusi jak co roku w przeddzień Wszystkich Świętych wspólnie z miejscowymi Polakami odwiedzają polskie nekropolie, kwatery i mogiły w tym kraju. Znicze zapłonęły już m.in. na cmentarzach w Mińsku i Kuropatach, gdzie spoczywają ofiary represji stalinowskich.

znicz

Przedstawiciele polskiej ambasady i konsulatu pokonują w tych dniach sześć tras szlakiem zapomnianych i czynnych cmentarzy na terenie mińskiego okręgu konsularnego. Odwiedzają mogiły cywilne, groby wojskowe i policyjne, a także Korpusu Ochrony Pogranicza.

Dotychczas zapalono już znicze m.in. na cmentarzach w Mińsku: Kalwaryjskim, Cmentarzu na Złotej Górce oraz w Kuropatach, gdzie znajdują się masowe groby ofiar represji stalinowskich, wśród których jest wielu Polaków. Dyplomaci odwiedzili także cmentarz w Rakowie, w pobliżu którego w okresie międzywojennym przebiegała granica polsko-sowiecka – informuje placówka w komunikacie na stronie internetowej.

Cmentarz Kalwaryjski w Mińsku

dzien_zaduszny_minsk_kalwaria1

dzien_zaduszny_minsk_kalwaria

dzien_zaduszny_minsk_kalwaria3

Kuropaty pod Mińskiem, w miejscu kaźni tysięcy ofiar stalinowskich represji, i prawdopodobnego miejsca spoczynku polskich oficerów z tzw. „Białoruskiej Listy Katyńskiej”

dzien_zaduszny_minsk_kuropaty

dzien_zaduszny_minsk_kuropaty1

Upamiętniono także polskich policjantów i żołnierzy w Stołpcach, na cmentarzu wojskowym w Nowym Świerżniu, Użance i Nieświeżu oraz polskich wojskowych spoczywających w Snowie.

Cmentarz katolicki w Stołpcach

dzien_zaduszny_stolpce1

Zdewastowany pomnik poległych polskich policjantów na cmentarzu w Stołpcach

dzien_zaduszny_stolpce

Kwatera wojskowa, na której są groby ponad 100 polskich żołnierzy, którzy polegli w czasie walk z bolszewikami w 1920 roku na cmentarzu w Nowym Świerżeniu

dzien_zaduszny_stary_zwierzen1

dzien_zaduszny_stary_zwierzen

Kwatera funkcjonariuszy Policji Państwowej w Nieświeżu

dzien_zaduszny_nieswiez1

dzien_zaduszny_nieswiez

Nagrobek ppłk. Jana Reliszko, wieloletniego dowódcy 27 pułku ułanów im. Króla Stefana Batorego zmarłego w 1937 roku w Snowie

dzien_zaduszny_snow

dzien_zaduszny_snow1

W tym roku po raz pierwszy odbywa się organizowana wspólnie z Polskim Radiem Białystok, Katolickim Radiem Podlasie i Związkiem Harcerstwa Polskiego z Białegostoku akcja „Zapal znicz nad Niemnem”. W jej ramach ma się odbyć zbiórka zniczy, które następnie zostaną przekazane na Białoruś i zapalone na grobach Polaków. Jak informuje portal Radia Białystok, znicze będą 1 i 2 listopada zbierane na Cmentarzu Farnym w tym mieście, a także w Siedlcach i Białej Podlaskiej. Można je także przynosić do redakcji Radia i siedziby ZHP.

Związek Polaków na Białorusi również odwiedza polskie groby i miejsca pamięci z okazji Wszystkich Świętych i Zaduszek. 1 listopada wspólnie z konsulatem RP w Grodnie jego przedstawiciele składali kwiaty i zapalali znicze pod pomnikiem Elizy Orzeszkowej, popiersiu Adama Mickiewicza i tablicy Tadeusza Kościuszki. Upamiętnieni zostaną także Polacy spoczywających na cmentarzach Pobernardyńskim, Garnizonowym i na nekropoliach w okolicach Grodna.

Cmentarz Garnizonowy w Grodnie

dzien_zaduszny_grodno

dzien_zaduszny_grodno1

dzien_zaduszny_grodno2

Znadniemna.pl za Justyna Prus/PAP

Polscy dyplomaci na Białorusi jak co roku w przeddzień Wszystkich Świętych wspólnie z miejscowymi Polakami odwiedzają polskie nekropolie, kwatery i mogiły w tym kraju. Znicze zapłonęły już m.in. na cmentarzach w Mińsku i Kuropatach, gdzie spoczywają ofiary represji stalinowskich. Przedstawiciele polskiej ambasady i konsulatu pokonują w

Od poniedziałku 31 października 2016 r. zawiesza się do odwołania przyjmowanie telefonicznych zapisów na rozmowę z konsulem w sprawie uzyskania Karty Polaka.

Karta_Polaka_01

Prosimy o korzystanie z innych form kontaktu:

poprzez Internet na adres: [email protected],

pocztą na adres KG RP w Grodnie (ul. Budionnego 48A, kod 230023)

lub osobiście.

O zmianie sytuacji w zakresie zapisów telefonicznych poinformujemy w terminie późniejszym.

Szczegółowa informacja w sprawie uzyskania Karty Polaka (wymagane dokumenty, formularz) jest zamieszczona w zakładce Karta Polaka.

Znadniemna.pl za grodno.msz.gov.pl

Od poniedziałku 31 października 2016 r. zawiesza się do odwołania przyjmowanie telefonicznych zapisów na rozmowę z konsulem w sprawie uzyskania Karty Polaka. Prosimy o korzystanie z innych form kontaktu: poprzez Internet na adres: [email protected], pocztą na adres KG RP w Grodnie (ul. Budionnego 48A, kod 230023) lub osobiście. O zmianie

II Przegląd Zespołów Tanecznych przeprowadził w Grodnie 30 października Związek Polaków na Białorusi. Projekt został sfinansowany przez Konsulat Generalny RP w Grodnie.

przeglad_tance_wspolne

Do konkursu zgłosiło się ogółem 55 tancerzy z Grodna, Lidy, Wołkowyska i Iwia, tańczących, na co dzień w sześciu zespołach, bądź szkołach tanecznych.

przeglad_tance_violetta_sobieranska

Przemawia Violetta Sobierańska, konsul RP w Grodnie

przeglad_tance_publ

Jury w składzie: konsul RP Violetta Sobierańska (przewodnicząca), Karina Markina, choreograf zespołu pieśni i tańca „Chabry”, Iness Todryk-Pisalnik, redaktor naczelna „Głosu znad Niemna na uchodźstwie” oraz kierownik chóru „Głos znad Niemna” Paweł Kmiecik, rozdało miejsca i wyróżnienia w dwóch kategoriach: „taniec współczesny” oraz „taniec towarzyski”.

W kategorii „taniec współczesny” zwycięzcą przeglądu został zespół „Adept” z Grodna, którym kieruje Natalia Nowik.

przeglad_tance_adept

przeglad_tance_adept2

przeglad_tance_adept1

przeglad_tance_adept3

przeglad_tance_adept4

przeglad_tance_adept5

Drugie miejsce w tej kategorii przypadło także grodzieńskim tancerzom – zespołowi „Tradycja” pod kierownictwem Olgi Bakunowicz.

przeglad_tance_tradycja2

przeglad_tance_tradycja1

przeglad_tance_tradycja

W kategorii „taniec towarzyski” bezkonkurencyjny okazał się zespół „Harmonia” z Lidy, którym kieruje Anna Fiedorowicz.

przeglad_tance_harmonia4

przeglad_tance_harmonia3

przeglad_tance_harmonia2

przeglad_tance_harmonia

przeglad_tance_harmonia1

Obserwując popisy taneczne zespołów jury postanowiło przyznać także wyróżnienia indywidualne niektórym tancerzom. Zasłużyli na nie: tańczący w parze Lubow Smolak i Artiom Cybulka z zespołu „Harmonia” (Lida), a także tancerki z grodzieńskiego zespołu „Adept” Polina Kołodziejska i Emilia Kowal.

przeglad_tance_choroszenkije3

Zespół „Choroszeńkije” z Iwia

przeglad_tance_choroszenkije2

przeglad_tance_choroszenkije

przeglad_tance_duet

Duet z Lidy: Kamila Sidorowicz i Daniel Czerniawski

przeglad_tance_wolkowysk

Zespół „Advance” z Wołkowyska

Organizatorem II Przeglądu Zespołów Tanecznych z ramienia ZPB była wieloletnia działaczka organizacji Anna Porzecka.

przeglad_tance_wreczenie1

Podczas wręczenia dyplomów i nagród

przeglad_tance_wreczenie

Dyplom odbiera Anna Fiedorowicz, kierownik zespołu „Harmonia” z Lidy

Znadniemna.pl

II Przegląd Zespołów Tanecznych przeprowadził w Grodnie 30 października Związek Polaków na Białorusi. Projekt został sfinansowany przez Konsulat Generalny RP w Grodnie. Do konkursu zgłosiło się ogółem 55 tancerzy z Grodna, Lidy, Wołkowyska i Iwia, tańczących, na co dzień w sześciu zespołach, bądź szkołach tanecznych. [caption id="attachment_19343"

Skip to content