HomeStandard Blog Whole Post (Page 5)

W uwolnionej dziś przez władze białoruskie grupie 14 więźniów, na czele z Siarhiejem Cichanouskim,  znalazło się trzech obywateli Polski, o których zwolnienie zabiegały władze Rzeczypospolitej.

W ich przekazaniu w ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Wilnie uczestniczył przedstawiciel polskiego MSZ.

Dziękujemy za wysiłki administracji Prezydenta Donalda Trumpa oraz za wsparcie ze strony Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Mamy nadzieję, że podróż do Mińska wysłanników Prezydenta USA: generała Keitha Kelloga, Johna Coale’a i Chrisa Smitha to pierwszy krok do uwolnienia kolejnych polskich więźniów, w tym Andrzeja Poczobuta.

 Znadniemna.pl za Ministerstwo Spraw Zagranicznych 

W uwolnionej dziś przez władze białoruskie grupie 14 więźniów, na czele z Siarhiejem Cichanouskim,  znalazło się trzech obywateli Polski, o których zwolnienie zabiegały władze Rzeczypospolitej. W ich przekazaniu w ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Wilnie uczestniczył przedstawiciel polskiego MSZ. Dziękujemy za wysiłki administracji Prezydenta Donalda Trumpa oraz za wsparcie ze

Na uwolnienie męża Swietłany Cichanonuskiej – Siergieja  odreagował szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.

Wolny świat cię potrzebuje, Siarhei! Moja najszczersza radość jest dla Ciebie Swietłana Cichanouska i całej Twojej rodziny. Widząc was ponownie razem pokazuje, dlaczego lata walki o wolność mają znaczenie. Nadal będziemy dążyć do uwolnienia reszty, w tym Andrzeja Poczobuta. – napisał Sikorski, dziękując wysłannikowi Donalda Trumpa Keithowi Kelloggowi za zapewnienie bezpieczeństwa 14 więźniów politycznych na Białorusi.

Znadniemna.pl za Facebook.com/radeksikorskifacebook

Na uwolnienie męża Swietłany Cichanonuskiej - Siergieja  odreagował szef polskiego MSZ Radosław Sikorski. Wolny świat cię potrzebuje, Siarhei! Moja najszczersza radość jest dla Ciebie Swietłana Cichanouska i całej Twojej rodziny. Widząc was ponownie razem pokazuje, dlaczego lata walki o wolność mają znaczenie. Nadal będziemy dążyć do

Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg i prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka spotkali się w sobotę, 21 czerwca, w Mińsku. Strony omówiły sytuację w regionie, w szczególności kwestie bezpieczeństwa oraz zapobiegania dalszej eskalacji konfliktów.

Keith Kellogg i Aleksander Łukaszenka/zdjęcie ilustracyjne, fot.: rmf.fm

Jednym z efektów wizyty Kelloga u Łukaszenki stało się wypuszczenie na wolność czternastu więźniów białoruskiego dyktatora, w tym Siergieja Cichanouskiego, męża liderki białoruskiej opozycji na emigracji Swietłany Cichanouskiej.

Na kanale telegramowym rezydującego na Litwie Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi (białoruski opozycyjny rząd na uchodźstwie – red.), któremu przewodzi przebywająca w Wilnie Cichanouska, opublikowano film, na którym widać wysiadającego z białego busa Siarhieja Cichanouskiego i witającą go uściskiem żonę Swietłanę.

Siergiej Cichanouski ma 46 lat. Urodził się w Gorkach, a dorastał w Homlu, gdzie ukończył wydział filologiczny na miejscowym uniwersytecie. Następnie zajął się biznesem. Organizował koncerty, otwierał kluby nocne w Mozyrzu i Homlu, był właścicielem sieci sklepów z telefonami komórkowymi i studia wideo, które kręciło reklamy popularnych marek.

Siergiej Cichanouski w 2020 roku, fot.: Nasha Niva

W 2019 roku Cichanouski stworzył kanał „Kraina dla życia”, aby, jak sam twierdził, walczyć z bezprawiem białoruskich urzędników. W ciągu niecałego roku kanał stał się jednym z najpopularniejszych w białoruskim segmencie YouTube.

Bloger aktywnie podróżował po regionach, spotykał się z subskrybentami i lokalnymi mieszkańcami, przeprowadzał z nimi wywiady. Ludzie opowiadali Siergiejowi o swoich problemach, często krytykowali urzędników i władze.

Siergiej Cichanouski stał się jedną z kluczowych postaci dramatycznych wydarzeń 2020 roku. Jeden z najpopularniejszych blogerów politycznych w kraju postanowił kandydować na prezydenta, ale tuż przed rozpoczęciem kampanii wyborczej został aresztowany i nie mógł przedstawić dokumentów. W rezultacie kandydatką została jego żona Swietłana Cichanouska, a Siergiej po aresztowaniu dołączył do kampanii jako szef jej sztabu i powiernik. Pikiety poparcia dla Cichanouski zgromadziły bezprecedensową liczbę osób w całym kraju.

29 maja 2020 r. podczas legalnego pikiety przedwyborczej w Grodnie Cichanouska została zatrzymana po tym, jak została sprowokowana przez siły bezpieczeństwa.

Dwa miesiące później Łukaszenka publicznie oświadczył, że Cichanouska została zatrzymana na jego rozkaz. Siergieja dyktator oskarżył o próbę zorganizowania na Białorusi Majdanu (protestu ulicznego według wzoru ukraińskiego, prowadzącego do obalenia władzy – red.).

„Gdybyśmy wtedy nie rozprawili się z niektórymi ludźmi, dziś w Solihorsku by szalało. Wszystko zaczyna się stopniowo, wiemy o tym. Sytuacja wewnątrz kraju pogarsza się, trwa biała agitacja, trwa atak na obecny rząd, rząd jest korumpowany. Za pomocą Majdanu wybuchają zamieszki, aż do apelu do obcego państwa.

Tak, dałem sygnał o Cichanouskim. Czy zrobiłem coś złego? Martwiłem się o swój kraj, za który nadal ponoszę odpowiedzialność” – powiedział wówczas Łukaszenka.

Władze surowo ukarały Cichanouskiego za to, że udało mu się zmobilizować zwykłych ludzi do działalności politycznej. Siergiej został osądzony w trybie zamkniętym bezpośrednio w areszcie śledczym w Homlu. W grudniu 2021 roku został skazany na 18 lat kolonii o zaostrzonym rygorze na podstawie czterech artykułów politycznych – część 1 art. 293 (organizacja masowych zamieszek), część 3 art. 130 (podżeganie do wrogości społecznej), część 2 art. 191 (utrudnianie pracy Centralnej Komisji Wyborczej), część 1 art. 342 (organizacja działań rażąco naruszających porządek publiczny). Później dodano mu jeszcze półtora roku za rzekome złośliwe nieposłuszeństwo wobec administracji kolonii. Siergiej kategorycznie odmówił przyznania się do winy.

Cichanouski był przetrzymywany w całkowitej izolacji od świata. Przez ponad dwa lata nie było o nim żadnych informacji. Na Litwie na jego uwolnienie z łukaszenkowskiego łagru czekali najbliżsi: syn Karniej, córka Agnija oraz żona Swietłana Cichanouska.

 Z ostatniej chwili:

 Według doniesień medialnych wśród wyzwolonych wraz z Cichanouskim 14-stu więźniów reżimu Łukaszenki są trzej obywatele Polski.  Nie podano jednak ich nazwisk.

Co najmniej 1300 osób, których nazwiska są znane obrońcom praw człowieka, wciąż pozostaje w łukaszenkowskich więzieniach, do których trafiają kolejni aresztowani „za politykę”.

Znadniemna.pl na podstawie Nasha Niva

Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg i prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka spotkali się w sobotę, 21 czerwca, w Mińsku. Strony omówiły sytuację w regionie, w szczególności kwestie bezpieczeństwa oraz zapobiegania dalszej eskalacji konfliktów. [caption id="attachment_68868" align="alignnone" width="480"] Keith Kellogg i Aleksander Łukaszenka/zdjęcie ilustracyjne, fot.: rmf.fm[/caption] Jednym

Papież Leon XIV przyjął  dzisiaj, 21 czerwca, w Pałacu Apostolskim w Watykanie nowego ambasadora Republiki Białorusi przy Stolicy Apostolskiej, Jurija Ambraziewicza. Dyplomata wręczył pontyfikowi listy uwierzytelniające.

„Wydarzenie jest ważnym krokiem w kierunku rozwoju stosunków dwustronnych między Białorusią a Stolicą Apostolską ”- ocenia portal informacyjny Watykanu Vaticannews.va.

Medium przypomina, że Jurij Ambrazewicz posiada bogate doświadczenie dyplomatyczne, a Ambasadorem Nadzwyczajnym i Pełnomocnym Republiki Białorusi przy Stolicy Apostolskiej został mianowany 27 marca 2025 roku.

Urodził się nowy ambasador Białorusi w Watykanie 25 lutego 1975 r. w Mińsku. Jest absolwentem Wydziału Prawa Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego.

Po ukończeniu studiów w 1997 roku rozpoczął pracę w Departamencie Traktatów i Prawa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Białorusi. Zajmował stanowiska w Ambasadzie Białorusi w Belgii i Luksemburgu, pracował także w składzie misji przy NATO i UE. W latach 2013-2015 był sekretarzem wykonawczym Narodowej Komisji Białorusi do spraw UNESCO.

W 2015 roku Jurij Ambrazewicz został mianowany Stałym Przedstawicielem Białorusi przy ONZ i innych organizacjach międzynarodowych w Genewie. W  roku 2017 został współprzewodniczącym Forum Społecznego Rady Praw Człowieka ONZ. W latach 2019-2021 pełnił funkcję przewodniczącego Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ. W 2022 roku został mianowany wiceministrem spraw zagranicznych Republiki Białorusi.

Jurij Ambrazewicz jest prawosławny. Ma żonę i dwójkę dzieci. Mówi po białorusku, rosyjsku, angielsku i francusku.

Papież Leon XIV i ambasador Białorusi Jurij Ambraziewicz podczas ceremonii wręczenia listów uwierzytelniających, fot.: @Vatican Media

 Znadniemna.pl za Vaticannews.va, fot.: Vaticannews.va

Papież Leon XIV przyjął  dzisiaj, 21 czerwca, w Pałacu Apostolskim w Watykanie nowego ambasadora Republiki Białorusi przy Stolicy Apostolskiej, Jurija Ambraziewicza. Dyplomata wręczył pontyfikowi listy uwierzytelniające. „Wydarzenie jest ważnym krokiem w kierunku rozwoju stosunków dwustronnych między Białorusią a Stolicą Apostolską ”- ocenia portal informacyjny Watykanu Vaticannews.va. Medium

Obywatele Białorusi stanowią drugą co do wielkości grupę wśród studentów zagranicznych w Polsce. Najnowsze dane w tym zakresie opublikował Główny Urząd Statystyczny (GUS).

W roku akademickim 2024/2025 na polskich uczelniach wyższych studiowało 1 mln 280 tys. osób – o 34,9 tys. więcej niż rok wcześniej.

W Polsce w tym okresie studiowało prawie 109 tys. cudzoziemców. Większość pochodziła z krajów europejskich, przy czym najliczniejszą grupę stanowiły osoby z Ukrainy – 48 tys. osób (43,8 proc. cudzoziemców), na drugim miejscu pod względem liczby studentów uplasowali się Białorusini – 12,2 tys. osób (11,3 proc. studentów zza granicy), a na trzecim studenci z Turcji – 5 tysięcy (4,7 proc. obcokrajowców).

Około połowę studiujących w Polsce stanowiły kobiety. Ogromna większość cudzoziemców uczęszczała na studia stacjonarne (88 proc.).

Ogólnie rzecz biorąc, w Polsce największą popularnością wśród studentów cieszą się kierunki związane z biznesem, administracją i prawem (22,6 proc. ogółu studentów), naukami społecznymi, dziennikarstwem i informacją (14,2 proc.), ochroną zdrowia i pomocą społeczną (14,0 proc.) a także technologią, przemysłem oraz budownictwem (12,3 proc.).

W roku akademickim 2024/25 w Polsce działały 352 uczelnie. Opracowanie GUS dotyczy 337 uczelni, które złożyły sprawozdania statystyczne. GUS sprecyzował, że w zestawieniu student i absolwent jest liczony tyle razy, na ilu kierunkach studiował. Jeżeli więc ktoś studiował np. na dwóch kierunkach, liczony jest jako dwoje studentów. Dane przygotowano na podstawie Zintegrowanego Systemu Informacji o Nauce i Szkolnictwie Wyższym POL-on.

Znadniemna.pl na podstawie Naukawpolsce.pl

Obywatele Białorusi stanowią drugą co do wielkości grupę wśród studentów zagranicznych w Polsce. Najnowsze dane w tym zakresie opublikował Główny Urząd Statystyczny (GUS). W roku akademickim 2024/2025 na polskich uczelniach wyższych studiowało 1 mln 280 tys. osób - o 34,9 tys. więcej niż rok wcześniej. W Polsce

Boże Ciało, przypadające w czwartek, to uroczystość liturgiczna ku czci Najświętszego Sakramentu. Głównym punktem obchodów jest procesja eucharystyczna ulicami miasta. Uczestnictwo w procesji – to publiczna manifestacja wiary.

Jest to jedno z głównych i najbardziej uroczystych świąt obchodzonych przez Kościół katolicki. To święto zobowiązujące katolików do uczestnictwa w tym dniu we mszy świętej.

Bezpośredni przyczyną ustanowienia święta Bożego Ciała były objawienia Julianny Cornillon z Francji, która w 1209 roku miała widzenia jasnej tarczy księżyca z zarysowaną ciemną plamą. Widzenia te zostały zinterpretowane jako skutek braku wśród świąt kościelnych dnia poświęconego Najświętszemu Sakramentowi.

Pod wpływem tych widzeń biskup Robert w 1246 roku ustanowił takie święto dla diecezji Liege. W 1252 roku zostało ono rozszerzone na Germanię. W 1264 roku papież Urban IV bullą „Transiturus” ustanowił święto Bożego Ciała dla całego Kościoła. Stało się to rok po cudzie eucharystycznym w Bolsenie – wówczas zaczęła krwawić hostia w rękach księdza wątpiącego w transsubstancjację (przemiana chleba i wina w ciało i krew Jezusa Chrystusa). Korporał, na który spadły krople krwi, jest przechowywany w katedrze w miejscowości Orvieto.

Na termin obchodów Bożego Ciała wyznaczono czwartek w oktawie Trójcy Przenajświętszej. Z powodu śmierci papieża Urbana IV jego bulla w tej sprawie nie została ogłoszona. Uczynił to dopiero papież Jan XXII w 1317 roku.

Pierwsze procesje w uroczystość Bożego Ciała odbyły się w latach 1265-75 w Kolonii, w Niemczech. Niesiono podczas nich krzyż z Najświętszym Sakramentem. Pod koniec XV wieu procesje były już powszechne w Niemczech, Anglii, Francji, w północnych Włoszech i Polsce. Budowano cztery ołtarze jako stacje procesyjne. W uroczystym pochodzie ze śpiewem uczestniczyło duchowieństwo, cechy rzemieślnicze, bractwa kościelne, szkoły i rzesze wiernych.

Głównym celem obchodów Bożego Ciała jest publiczne wyznanie wiary w obecność Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, oddanie mu czci i podziękowanie za łaski płynące przez ten sakrament, a także przebłaganie go za zniewagi wyrządzone przez słabość i oziębłość ludzką oraz bluźnierstwa niewiernych. Od czasów reformacji, która zakwestionowała obecność Chrystusa pod postacią chleba i wina, procesje Bożego Ciała stały się manifestacją wiary.

W Polsce święto to obchodzi się w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej, a więc jest to święto ruchome, wypadające zawsze 60 dni po Wielkanocy. W niektórych krajach przenoszone jest na kolejną niedzielę.

Jako pierwszy obchody święta Bożego Ciała w Polsce wprowadził w diecezji krakowskiej w 1320 roku biskup Nanker. Już w XIV wieku procesje odbywały się w Płocku. W późnym średniowieczu i renesansie największym sanktuarium kultu Bożego Ciała w Polsce był poznański kościół Bożego Ciała.

Na czele procesji niesiona jest zawsze monstrancja z Najświętszym Sakramentem. Monstrancja to drogocenne naczynie, w którym do adoracji wiernych wystawiany jest chleb eucharystyczny. Nazwa „monstrancja” wywodzi się od łacińskiego słowa oznaczającego „pokazywać”. Monstrancja używana jest od XIV wieku, ale głównie tylko w Kościele katolickim, podczas wystawiania i procesyjnego obnoszenia hostii, tj. podczas Bożego Ciała. Początkowo miała ona kształt wieży gotyckiej, a w okresie baroku powstał typ monstrancji – słońca, który znamy do dziś.

Procesja z monstrancją zatrzymuje się kolejno przy czterech ołtarzach. Ołtarzy jest tyle, ilu było ewangelistów. Na każdym przystanku czytane są fragmenty z jednej Ewangelii, a więc po kolei – Mateusza, Marka, Łukasza i Jana.

W procesji stołecznej przed rozbiorami kapłana niosącego monstrancję z Najświętszym Sakramentem podtrzymywał król wespół z najwyższymi dostojnikami państwowymi. Uczestnictwo wiernych w procesji łączyło się z manifestacją uczuć narodowych.

W okresie II Rzeczypospolitej procesje Bożego Ciała w Warszawie były niezwykle uroczyście celebrowane. W pierwszych latach po wojnie (1945-48) w warszawskiej procesji prymasowi towarzyszyli przedstawiciele komunistycznych władz, chcący w ten sposób zyskać uznanie społeczeństwa.

Konferencja Plenarna Episkopatu Polski 17 lutego 1967 roku zmodyfikowała obrzędy procesji Bożego Ciała, wprowadzając w całej Polsce nowe modlitwy przy każdym z czterech ołtarzy oraz czytania z czterech Ewangelii, tematycznie związane z Eucharystią.

Znadniemna.pl/PAP

 

Boże Ciało, przypadające w czwartek, to uroczystość liturgiczna ku czci Najświętszego Sakramentu. Głównym punktem obchodów jest procesja eucharystyczna ulicami miasta. Uczestnictwo w procesji - to publiczna manifestacja wiary. Jest to jedno z głównych i najbardziej uroczystych świąt obchodzonych przez Kościół katolicki. To święto zobowiązujące katolików do

Światowe Stowarzyszenie Mediów Polonijnych zawarło w Warszawie 2 czerwca 2025 roku porozumienie o współpracy z Federacją Mediów Polskich na Wschodzie.

Strony zobowiązały się do:

  • wymiany doświadczeń dotyczących mediów polonijnych,
  • organizowania wspólnych przedsięwzięć,
  • reprezentowania wspólnych interesów wobec instytucji publicznych oraz
    organizacji polskich i międzynarodowych,
  • wspierania inicjatyw służących promocji języka polskiego, kultury i dziedzictwa
    narodowego poza granicami Polski,
  • budowania wspólnej strategii w zakresie rozwoju niezależnych mediów
    polonijnych.

Jesteśmy przekonani, że to porozumienie przyniesie wymierne korzyści obu organizacjom oraz wszystkim zrzeszonym w nich redakcjom i dziennikarzom.

Od lewej: Anna Traczewska i Teresa Sygnarek – wiceprezes i prezes Światowego Stowarzyszenia Mediów Polonijnych oraz Rajmund Klonowski i Halina Szczotka – wiceprezes i prezes Federacji Mediów Polonijnych na Wschodzie

Anna Traczewska

Znadniemna.pl/ssmp.eu

Światowe Stowarzyszenie Mediów Polonijnych zawarło w Warszawie 2 czerwca 2025 roku porozumienie o współpracy z Federacją Mediów Polskich na Wschodzie. Strony zobowiązały się do: wymiany doświadczeń dotyczących mediów polonijnych, organizowania wspólnych przedsięwzięć, reprezentowania wspólnych interesów wobec instytucji publicznych oraz organizacji polskich i międzynarodowych, wspierania inicjatyw służących promocji

Na Białorusi trwa największy w historii pomór bydła, który budzi poważne obawy wśród rolników i władz. W ciągu ostatnich 18 miesięcy padło 202 tys. sztuk bydła, a tylko w pierwszych czterech miesiącach 2025 roku liczba ta wyniosła 52 tysięcy.

Niektóre źródła sugerują, że główną przyczyną może być bruceloza, groźna choroba wywoływana przez bakterie z rodzaju Brucella. U bydła objawia się ona przede wszystkim poronieniami i stanami zapalnymi narządów rozrodczych. Leczenie brucelozy nie jest skuteczne – w praktyce zakażone zwierzęta trafiają na ubój. Zgodnie z relacją jednego z informatorów cytowanego przez portal Zerkalo.io mleko od zakażonych krów przetwarza się wyłącznie na proszek – nie może trafić do obrotu jako mleko spożywcze, masło czy sery.

W dokumentach białoruskiego Ministerstwa Zdrowia, do których dotarli dziennikarze, już w marcu 2024 roku mówiono o „skomplikowanej sytuacji epidemiologicznej” w hodowli bydła. Resort rolnictwa otrzymał zalecenia wdrożenia dodatkowych środków bezpieczeństwa. Jak się jednak okazało, wiele gospodarstw miało poważne braki w podstawowej bioasekuracji – brak środków ochrony osobistej, niedziałające prysznice, niezgodne z zasadami przechowywanie odzieży prywatnej i roboczej, brak na czas zrobionej komisji lekarskiej itd.

Polska jest wolna od brucelozy

Na tle niepokojących doniesień zza wschodniej granicy warto przypomnieć, że Polska uzyskała status kraju wolnego od brucelozy bydła w 2009 roku. Oznacza to, że choroba nie występuje na terytorium kraju i nie są prowadzone szczepienia ochronne – zgodnie z przepisami są one niedopuszczalne w państwach wolnych od choroby. Utrzymanie tego statusu wymaga regularnych badań serologicznych oraz natychmiastowej eliminacji potencjalnie zakażonych zwierząt.

Warto wiedzieć, że choć bruceloza u bydła rzadko prowadzi bezpośrednio do śmierci zwierząt, to skutki ekonomiczne są ogromne dla gospodarstwa – spadek płodności, poronienia, brak możliwości produkcji mleka konsumpcyjnego.

Jak Białoruś walczy z brucelozą?

Sytuacja w Białorusi pokazuje, jak ważne są nadzór, transparentność i szybkie reagowanie na choroby zakaźne. Gdy brakuje szczerości i odpowiedzialności, skutki mogą być poważne – dla zwierząt, ludzi i całej gospodarki.

Białoruskie media donoszą, że na kryzys, zareagował Aleksander Łukaszenka. Zaproponował m.in. sprzedaż cieląt z dotkniętych regionów do „zdrowych” gospodarstw. Władze podejmują ponadto działania, mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby, ale niezależne media donoszą o fałszowaniu statystyk i zaniedbaniach w hodowlach bydła.

Znadniemna.pl na podstawie Zerkalo.io, Charter97.org, Topagrar.pl, fot.: CTVBY

Na Białorusi trwa największy w historii pomór bydła, który budzi poważne obawy wśród rolników i władz. W ciągu ostatnich 18 miesięcy padło 202 tys. sztuk bydła, a tylko w pierwszych czterech miesiącach 2025 roku liczba ta wyniosła 52 tysięcy. Niektóre źródła sugerują, że główną przyczyną może

Polskie Pomorze zyskało nową atrakcję przyrodniczą. W rejonie Mikoszewa, 30 minut od Gdańska, pojawił się nowy cypel, który wyłonił się z morza. Fotografie tego zjawiska szybko rozprzestrzeniły się w sieci, a internauci oraz mieszkańcy okolicy zaczęli nazywać go „cudem natury”. Teraz zyskał własny kod pocztowy!

Mikoszewo to wieś w Polsce położona w województwie pomorskim, w powiecie nowodworskim, w gminie Stegna na obszarze Żuław Wiślanych przy drodze wojewódzkiej nr 501, przy samym ujściu Wisły do morza. Do niedawna Mikoszewo było miejscowością rolniczą, jednak w ostatnich latach zanotowano znaczny wzrost funkcji turystycznej tej miejscowości. Wieś Mikoszewo ma 761 mieszkańców, z czego 49,8 proc. stanowią kobiety, a 50,2 proc. mężczyźni.

Cypel Mikoszewski to nowo utworzony fragment lądu znajdujący się na wschód od ujścia Wisły, w niewielkiej odległości od wsi Mikoszewo w województwie pomorskim. Składa się z szerokiego pasa białego piasku, który wchodzi w wody Bałtyku. Jego istnienie zostało potwierdzone przez entuzjastów regionu, a zdjęcia zamieszczone na facebookowej stronie „Hello Mierzeja” szybko zyskały dużą popularność.

Specjaliści zwracają uwagę, że cypel w Mikoszewie wciąż się kształtuje. Jeśli warunki naturalne będą sprzyjające, nowy fragment lądu z czasem się powiększy. Kluczową rolę odegrają tu sztormy i prądy morskie, które mogą stopniowo nanosić kolejne warstwy osadu – podaje National Geographic. Jak się okazuje, Poczta Polska postanowiła zareagować!

Natura powiększyła Polskę!  Nowy cypel w Mikoszewie otrzymał kod pocztowy 82-103, a jego obsługą zajmuje się placówka w Stegnie (ul. Gdańska 30).

Znadniemna.pl/Dziennik Bałtycki/National Geographic Polska

Polskie Pomorze zyskało nową atrakcję przyrodniczą. W rejonie Mikoszewa, 30 minut od Gdańska, pojawił się nowy cypel, który wyłonił się z morza. Fotografie tego zjawiska szybko rozprzestrzeniły się w sieci, a internauci oraz mieszkańcy okolicy zaczęli nazywać go "cudem natury". Teraz zyskał własny kod pocztowy! Mikoszewo

W miniony weekend znakomity wynik osiągnęła podczas mityngu Diamentowej Ligi w Sztokholmie Maria Żodzik – Polka rodem z Białorusi, od 2024 roku występująca na światowych arenach lekkoatletycznych w barwach Rzeczypospolitej Polskiej. Lekkoatletka zajęła trzecie miejsce w skoku wzwyż, pokonując wysokość 193 cm.

Start w Sztokholmie był debiutem Marii w tak prestiżowych zawodach, a mimo wcześniejszych problemów zdrowotnych zaprezentowała kapitalną formę.

Na historycznym stadionie olimpijskim w Sztokholmie Żodzik ustąpiła jedynie zwyciężczyni zawodów – Australijce Nicoli Olyslagers, która skoczyła 201 cm, oraz rekordzistce świata – Ukraince Jarosławie Mahuczich, która pokonała 199 cm. Polka rozpoczęła rywalizację pewnie, pokonując kolejne wysokości: 180, 185, 188, 191 i 193 cm. Dopiero próby na 196 cm okazały się nieudane.

Skok Marii Żodzik na III miejsce podczas mityngu Diamentowej Ligi w Sztokholmie, fot.: screenshot z transmisji TV

Wcześniej Żodzik, podczas mityngu w Gorzowie Wielkopolskim, uzyskała wynik 198 cm. Sprawił on, że na chwilę została liderką światowych rankingów w 2025 roku.

Dynamiczny rozwój i świetne wyniki 28-letniej lekkoatletki pokazują, że jest jedną z czołowych światowych zawodniczek w kobiecych skokach wzwyż.

Maria Żodzik urodziła się 19 czerwca 1997 roku w Baranowiczach, na terenie dzisiejszej Białorusi. Jej dziadkowie byli Polakami, co sprawiło, że miała silne związki z polską kulturą i historią.

Przez wiele lat reprezentowała Białoruś, zdobywając srebrny medal mistrzostw kraju w 2021 roku, ale w 2022 roku wyemigrowała do Polski, a w roku 2024 na mocy decyzji Prezydenta RP Andrzeja Dudy otrzymała polskie obywatelstwo.

Po przeprowadzce do Polski lekkoatletka zamieszkała w Białymstoku, gdzie trenuje pod okiem Roberta Nazarkiewicza.

Droga Marii do sukcesu nie była łatwa – tuż po przyjeździe do Polski pracowała w restauracji typu fast food i , zanim znalazła odpowiedniego szkoleniowca, przez pierwsze miesiące trenowała indywidualnie.

Determinacja i talent Marii Żodzik sprawiły, że szybko stała się jedną z czołowych zawodniczek w skoku wzwyż na świecie.

Rok temu Maria reprezentowała Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, a we wrześniu 2024 roku władze stolicy Podlasia uhonorowały Polkę z Baranowicz tytułem Ambasadorki Sportu Białostockiego.

Znadniemna.pl, fot.: Facebook.com/mzhodik

W miniony weekend znakomity wynik osiągnęła podczas mityngu Diamentowej Ligi w Sztokholmie Maria Żodzik - Polka rodem z Białorusi, od 2024 roku występująca na światowych arenach lekkoatletycznych w barwach Rzeczypospolitej Polskiej. Lekkoatletka zajęła trzecie miejsce w skoku wzwyż, pokonując wysokość 193 cm. Start w Sztokholmie był

Przejdź do treści