HomeStandard Blog Whole Post (Page 161)

10 grudnia, w 150. rocznicę urodzin Ferdynanda Ruszczyca, wybitnego polskiego malarza, artysty grafika, scenografa teatralnego i pedagoga, dziesięcioosobowa delegacja Związku Polaków na Białorusi obok delegacji Instytutu Polskiego w Mińsku, Narodowego Muzeum Sztuk Pięknych Białorusi i władz rejonu wołożyńskiego, wzięła udział w jubileuszowych uroczystościach na małej ojczyźnie wybitnego twórcy.

Uczestnicy obchodów rocznicowych przy grobie Ferdynanda Ruszczyca na rodzinnym cmentarzu Ruszczyców w Bohdanowie

W dniu urodzin Ferdynanda Ruszczyca do jego rodzinnej miejscowości Bohdanów, w której mieścił się niegdyś rodowy majątek Ruszczyców, a sam twórca przebywał przez długie okresy życia, zmarł i został pochowany, przybyły delegacje Instytutu Polskiego w Mińsku na czele z dyrektorem Cezarym Karpińskim, delegacja Narodowego Muzeum Sztuk Pięknych Białorusi na czele z dyrektorem generalnym Uładzimirem Prakapcowem, szef wydziału kultury Rejonowego Komitetu Wykonawczego w Wołożynie Wincenty Adamowicz. Z Grodna do Bohdanowa w dniu urodzin wybitnego twórcy przybyła liczna delegacja Związku Polaków na Białorusi na czele z wiceprezes ZPB Ireną Waluś, której towarzyszyli członkowie Zarządu Głównego ZPB, pedagodzy i uczniowie Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie, a także artyści z Towarzystwa Plastyków Polskich przy ZPB.

Wszyscy przybyli zgromadzili się na rodzinnym cmentarzu Ruszczyców, aby oddać hołd najwybitniejszemu przedstawicielowi tego rodu przy jego grobie. Przed złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy na mogile Ferdynanda Ruszczyca okolicznościowe przemówienia na cześć twórcy wygłosili Uładzimir Prakapcou i Cezary Karpiński.

Oddanie hołdu Ferdynandowi Ruszczycowi przy jego grobie stało się tylko drobnym, choć kluczowym, elementem szerokich obchodów 150. rocznicy urodzin Artysty-Malarza, które pod auspicjami UNESCO odbywają się na Białorusi dzięki wspólnym wysiłkom Instytutu Polskiego w Mińsku, Ambasady RP oraz białoruskich instytucji i środowisk kulturalnych.

9 grudnia, na przykład, Ambasada RP w Mińsku wspólnie z Instytutem Polskim uroczyście prezentowały popiersie Ferdynanda Ruszczyca dłuta białoruskiego rzeźbiarza Waleriana Januszkiewicza, które ku czci Malarza zostanie ustanowione w jego rodzinnym Bohdanowie przy kościele św. Michała Archanioła – świątyni, która została upamiętniona przez Ferdynanda Ruszczyca na jego obrazie, noszącym tytuł „Przed kościołem”.

Dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku Cezary Karpiński i dyrektor generalny Narodowego Muzeum Sztuk Pięknych Uładzimir Prakapcou

Przemawia dyrektor generalny Narodowego Muzeum Sztuk Pięknych Uładzimir Prakapcou

Przemawia dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku Cezary Karpiński

Znicze na grobie Ferdynanda Ruszczyca zapalają pedagodzy i uczniowie z Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie

Ferdynand Ruszczyc (ur. Bohdanów 1870 – zm. Bohdanów 1936) – wybitny malarz i pedagog, adept Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu, gdzie w latach 1892-1897 studiował pod kierunkiem I. I. Szyszkina i A Kuindżiiego. Jego prace studenckie kilkakrotnie były nagradzane medalami Akademii. Odbywał liczne podróże artystyczne – w latach 1894 i 1895 jeździł na Krym, w latach 1896 i 1897 przez Królewiec i Szczecin podróżował na Rugię, Bornholm i do południowej Szwecji, a w 1898 do Berlina, Kolonii, Paryża, Dunkierki, Ostendy, Brukseli, Bazylei, Lucerny, Lugano, Mediolanu, Wenecji i Wiednia. W 1897 zamieszkał w rodzinnym majątku Bohdanów. Od 1900 był członkiem Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”. Od 1904 był profesorem Szkoły Sztuk Pięknych w Warszawie, w latach 1907-1908 Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Później powrócił do Wilna, gdzie stał się animatorem tamtejszego życia artystycznego. Po I wojnie światowej był organizatorem i profesorem Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Malował przede wszystkim pejzaże przesycone bardzo emocjonalnym odczuwaniem natury i przyrody. Obrazy Ruszczyca „Ziemia” czy „Nec Mergitur” należą do najwybitniejszych przykładów nurtu symbolizmu w malarstwie Młodej Polski. Malował także wnętrza rodzinnego dworu w Bohdanowie, zajmował się scenografią teatralną, ilustratorstwem i grafiką książkową.

Znadniemna.pl

10 grudnia, w 150. rocznicę urodzin Ferdynanda Ruszczyca, wybitnego polskiego malarza, artysty grafika, scenografa teatralnego i pedagoga, dziesięcioosobowa delegacja Związku Polaków na Białorusi obok delegacji Instytutu Polskiego w Mińsku, Narodowego Muzeum Sztuk Pięknych Białorusi i władz rejonu wołożyńskiego, wzięła udział w jubileuszowych uroczystościach na małej

XX edycja Nagrody „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia przyznawanej za pogłębianie dialogu między narodami Europy Środkowo-Wschodniej.

Kapituła XX edycji Nagrody „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia nominowała 14 kandydatów, którzy rozwijają myśl redaktora „Kultury” i twórcy Instytutu Literackiego w Paryżu. Nasza redakcja nagrodę tę ustanowiła w 2001 roku, w pierwszą rocznicę śmierci znakomitego redaktora i polityka, twórcy „Kultury” i Instytutu Literackiego w Paryżu.

Wyróżnienie mogą otrzymać osoby lub instytucje kierujące się zasadami wyznawanymi przez Jerzego Giedroycia, które cechuje bezinteresowna troska o sprawy publiczne, umacnianie pozycji Polski w Europie oraz kultywowanie dobrych stosunków z narodami Europy Środkowo-Wschodniej. Gala ogłoszenia laureatów nagrody online odbędzie się 17 grudnia. Poniżej lista nominowanych.

ANDŻELIKA BORYS

Andżelika Borys, prezes ZPB w siedzibie paryskiej „Kultury” – w Maisons-Laffitte pod Paryżem wpisuje się do księgi pamiątkowej

Działaczka i jedna z liderek mniejszości polskiej na Białorusi, nauczycielka, w latach 2005–2010 i od 2016 przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi.

Studiowała na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku. Po studiach wróciła na Białoruś, by wykładać język polski w polskiej szkole w Grodnie i w Odelsku. W 1995 została członkiem Związku Polaków na Białorusi, a po trzech latach przewodniczącą jego wydziału edukacji. W marcu 2005 roku wybrano ją ku zaskoczeniu władz Białorusi na szefową ZPB. Białoruskie Ministerstwo Sprawiedliwości unieważniło jej wybór i ulokowało na tym stanowisku osobę bliską władzom. Od tego momentu ZPB podzielił się na zwalczające się frakcje.

Za swoją działalność była represjonowana, m.in. skazywana na kary grzywny oraz areszt.

Leszek Czarnecki opowiada o Jerzym Giedroyciu i utworzonym przez niego Instytucie Literackim

Gabinet Jerzego Giedroycia

Pamiątkowe zdjęcie przed siedzibą Instytutu Literackiego w Maisons-Laffitte pod Paryżem

SWIETŁANA ALEKSIJEWICZ

Pisarka, dziennikarka narodowości białorusko-ukraińskiej, tworząca w języku rosyjskim, autorka filmów i sztuk teatralnych, w 2015 roku laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury.

W swojej twórczości porusza tematykę II wojny światowej, radzieckiej interwencji w Afganistanie, katastrofy w Czarnobylu, samobójstw. Jest krytycznie nastawiona do polityki prowadzonej przez prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę, dlatego jej książki nie są wydawane w tym kraju. W 1972 roku ukończyła studia na Wydziale Dziennikarstwa Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego im. Lenina. Potem pracowała jako wychowawczyni w internacie i była nauczycielką, współpracowała z gazetami, pisała książki. Od 1976 roku była członkiem Związku Dziennikarzy ZSRR, od 1983 roku – Związku Pisarzy ZSRR, od 1989 roku – białoruskiego PEN-Centrum. W 1995 roku została członkinią Rady Obserwacyjnej Białoruskiego Komitetu Helsińskiego. W 2013 roku po wielu podróżach ostatecznie powróciła do kraju i osiadła na stałe w Mińsku. Zdaniem krytyków za jej literackiego ojca chrzestnego można uznać białoruskiego pisarza Alaksandra Adamowicza.

SWIATŁANA CICHANOUSKA

Białoruska działaczka polityczna, kandydatka na prezydenta Białorusi w wyborach prezydenckich w 2020 roku.

Ukończyła studia językoznawcze na Państwowym Uniwersytecie Pedagogicznym w Mozyrzu. Pracowała jako tłumaczka w różnych organizacjach, w tym w irlandzkiej organizacji charytatywnej Chernobyl Life Line.

W maju 2020 po aresztowaniu jej męża Siarhieja, który miał kandydować w wyborach prezydenckich, zarejestrowała swoją kandydaturę i wystartowała w wyborach. W czasie kampanii wyborczej jej wiece poparcia gromadziły tysiące Białorusinów. Wspierający ją aktywiści zebrali ponad 100 tysięcy podpisów poparcia dla niej. W czasie kampanii grożono jej.

W wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku według oficjalnych danych uzyskała wynik 10,1 proc. Wynik wyborów nie został uznany przez Cichanouską, a także przeciwników obecnego prezydenta.

Od tamtego czasu przez kraj przetacza się fala protestów i strajków, ich uczestnicy oskarżają białoruskie władze o fałszerstwa wyborcze. Po wyborach została zmuszona do wyjazdu z Białorusi na Litwę.

NATALIA RADZINA

Białoruska redaktorka serwisu Charter97.org.

Studiowała dziennikarstwo na Białoruskim Uniwersytecie Państwowym, równocześnie pracując jako dziennikarka w niezależnych mediach. Współpracowała z niezależnymi czasopismami: „Imia”, „Narodnaya Wolia”, „Nowosti” i „Nasza Swaboda”. Po studiach została redaktorką naczelną portalu charter97.org reprezentującego organizację Karta’97.

Wielokrotnie była aresztowana. Pomimo konfiskaty paszportu wyjechała do Moskwy. Po czteromiesięcznym ukrywaniu się poprosiła przedstawicielstwo ONZ ds. uchodźców o pomoc i po wyrobieniu dokumentów wyjechała do Holandii.

W 2011 roku otrzymała azyl na Litwie. Od 2012 roku mieszka w Warszawie, gdzie działa portal.

ANDREJ CHADANOWICZ

Białoruski poeta, tłumacz.

Absolwent romanistyki na Wydziale Filologicznym Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego. Od 1997 wykłada na uniwersytecie w Mińsku. Jest też nauczycielem w Białoruskim Liceum w Mińsku (działa teraz w podziemiu). Od 2008 prezes białoruskiego PEN Clubu.

Jako poeta debiutował w 2002 roku, opublikował również tom limeryków. Jego utwory tłumaczone są na wiele języków. Chadanowicz tłumaczy z angielskiego, francuskiego, ukraińskiego i polskiego. Przekładał poezję polskich twórców, m.in. Adama Mickiewicza, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Czesława Miłosza, Zbigniewa Herberta, Ryszarda Krynickiego.

MYKOŁA RIABCZUK

Ukraiński poeta, krytyk literacki, eseista i publicysta.

W młodości zafascynowany Hryhorijem Czubajem, zaprzyjaźniony z Wiktorem Neborakiem i Jurijem Andruchowyczem, twórcami grupy literackiej Bu-Ba-Bu. Za publikację wierszy w almanachu „Skrzynia” został relegowany ze studiów.

W 1988 ukończył Instytut Literacki im. M. Gorkiego w Moskwie, posiada dyplom doktora teorii literatury. Był redaktorem i zastępcą redaktora naczelnego miesięcznika „Wseswit” oraz szefem działu krytyki czasopisma „Suczasnist”. Był współzałożycielem opiniotwórczego kijowskiego miesięcznika „Krytyka”. Zamieszczał w nim przegląd paryskiej „Kultury”. Jest współpracownikiem Centrum Studiów Europejskich Uniwersytetu Akademia Kijowsko-Mohylańska. W 2002 r. został laureatem polsko-ukraińskiej Nagrody Pojednania Polsko-Ukraińskiego.

ANDRZEJ PECIAK

Badacz „Kultury”, wydawca dzieł Jerzego Giedroycia, historyk i działacz opozycji demokratycznej.

Od 1979 roku kolporter wydawnictw drugiego obiegu. Uczestnik strajku okupacyjnego w Lubelskich Zakładach Naprawy Samochodów w 1981 r. W latach 80. XX wieku był wykładowcą podziemnej Wszechnicy Związkowej Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ Solidarność. Współzałożyciel i redaktor drugoobiegowego Funduszu Inicjatyw Społecznych. Po wydaniu w 1986 roku serii znaczków poczty Solidarność z okazji 40. rocznicy powstania Instytutu Literackiego został zaproszony przez redaktora Jerzego Giedroycia do Maisons-Laffitte. Od tego czasu stały współpracownik i wydawca kilkudziesięciu książek i reprintów prezentujących dorobek Instytutu Literackiego i Jerzego Giedroycia.

W latach 90. prywatny wydawca, w latach 1994–2009 dyrektor Wydawnictwa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W 1995 roku był współzałożycielem Stowarzyszenia Wydawców Szkół Wyższych, w latach 2000–2006 jego prezesem.

IWONA HOFMAN

Badaczka „Kultury”, politolog, dyrektor Instytutu Nauk o Komunikacji Społecznej i Mediach Wydziału Politologii i Dziennikarstwa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Absolwentka Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Jana Kochanowskiego w Kielcach, 31 maja 2004 habilitowała się na podstawie pracy „Ukraina, Litwa, Białoruś w publicystyce paryskiej »Kultury«”. 7 października 2010 nadano jej tytuł profesora w zakresie nauk humanistycznych. Pracowała w Wyższej Szkole Zarządzania i Bankowości w Poznaniu oraz w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Została prezesem Polskiego Towarzystwa Komunikacji Społecznej, członkiem zarządu Towarzystwa Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej, przewodniczącą Rady Towarzystw Naukowych Prezydium Polskiej Akademii Nauk i członkiem prezydium Komitetu Nauk Politycznych Polskiej Akademii Nauk. Została członkiem Komitetu Nauk Politycznych PAN na kadencję 2020–2023.

WIERA MENIOK

Szefowa Fundacji Muzeum i Festiwalu Brunona Schulza w Drohobyczu na Ukrainie.

Studiowała filologię rosyjską na Państwowym Uniwersytecie Pedagogicznym im. Iwana Franki w Drohobyczu, gdzie po ukończeniu studiów została asystentką w Zakładzie Literatury Powszechnej. Obroniła pracę doktorską z teorii literatury na Uniwersytecie Narodowym w Doniecku. Na Uniwersytecie w Drohobyczu prowadziła wykłady i zajęcia z literaturoznawstwa, teorii literatury, literatury rosyjskiej XX wieku.

Od 1996 r. zajęła się polonistyką: odbyła staże naukowe na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jest autorką publikacji naukowych m.in. dotyczących twórczości Brunona Schulza i tłumaczką polskojęzycznych tekstów dotyczących tego autora na język ukraiński.

Była inicjatorką założenia przy Uniwersytecie w Drohobyczu w 2002 roku Polonistycznego Centrum Naukowo-Informacyjnego im. Igora Menioka.

PIOTR KŁOCZOWSKI

Historyk sztuki, zastępca dyrektora Muzeum Literatury, eseista, wydawca, kurator wystaw malarstwa.

W latach 2002–2005 był doradcą ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego. Kurator Instytutu Dokumentacji i Studiów nad Literaturą Polską oraz wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie. Redaktor serii Biblioteka Mnemosyne w wydawnictwie słowo/obraz terytoria. Wydał tom esejów i szkiców Konstantego Jeleńskiego „Chwile oderwane”.

Kurator wydawanej w Czytelniku serii: Archiwum „Kultury”, w której opublikowano korespondencję Jerzego Giedroycia. Autor wywiadu rzeki z Józefem Czapskim „Świat w moich oczach”. Kurator wystaw Jana Lebensteina „Etapy”, „Józef Czapski w kolekcji Aeschliemanna”. Publikował m.in. w „Zeszytach Literackich”.

HENRYK WUJEC (POŚMIERTNIE) I LUDWIKA WUJEC

Działacze opozycji demokratycznej w okresie PRL.

Fizyk Henryk Wujec był członkiem Klubu Inteligencji Katolickiej. W 1976 zaangażował się w organizację pomocy dla robotników z Ursusa represjonowanych za udział w wydarzeniach z Czerwca ’76. Wraz żoną byli współpracownikami Komitetu Obrony Robotników, a Henryk też członkiem KSS KOR. Organizowali i redagowali podziemne czasopisma. Działacze NSZZ Solidarność. Po wprowadzeniu stanu wojennego Wujcowie zostali internowani, w latach 1984–1986 Henryk był więziony, a Ludwika działała w Prymasowskim Komitetem Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom.

Brali udział w obradach Okrągłego Stołu. Ludwika była asystentką Tadeusza Mazowieckiego. Po wyborach czerwcowych Henryk był posłem na Sejm, obydwoje byli założycielami Unii Demokratycznej, a potem Unii Wolności, następnie Partii Demokratycznej.

W latach 90. Ludwika działała w warszawskim samorządzie. W rządzie Jerzego Buzka Henryk Wujec był sekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Był też doradcą prezydenta RP Bronisława Komorowskiego ds. społecznych.

MARIA KAŁAMAJSKA-SAEED

Historyk sztuki, prof. Instytutu Sztuki PAN.

W 1964 roku ukończyła historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim. Pracę zawodową rozpoczęła w Pracowniach Konserwacji Zabytków w Warszawie. Od 1978 była pracownikiem naukowym Instytutu Sztuki PAN w Warszawie, gdzie w 1990 roku uzyskała tytuł doktora nauk humanistycznych. Wykładała również historię sztuki na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.

Do 2006 roku była redaktorem „Katalog zabytków sztuki w Polsce”. Autorka wielu publikacji na temat zabytków. Odznaczona medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

DOROTA JANISZEWSKA-JAKUBIAK

Dyrektor Instytutu Polonika.

Z wykształcenia jest historykiem sztuki, ukończyła Akademię Teologii Katolickiej oraz Akademię Dziedzictwa w Krakowie. Od 1994 r. pracowała w Ministerstwie Kultury m.in. w zespole ds. strat wojennych.

Jest autorką oraz redaktorką publikacji, organizatorką konferencji, a także konsultantką wystaw i filmów. Jest członkiem Rady Redakcyjnej „Cenne, bezcenne, utracone”. Od końca 2017 roku kieruje Instytutem Polonika, który ratuje zabytki związane z polskim dziedzictwem znajdujące się poza granicami Rzeczypospolitej.

SAULIUS SKVERNELIS

Premier Litwy, prawnik i policjant.

Absolwent Wileńskiego Uniwersytetu Technicznego im. Giedymina i Uniwersytetu Michała Römera. W latach 1994–1998 był nauczycielem akademickim w Litewskiej Akademii Policyjnej. W kwietniu 2008 roku został zastępcą komendanta głównego policji, a w marcu 2011 komendantem głównym policji. Trzy lata później został ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Algirdasa Butkevičiusa.

W 2016 został posłem, a następnie premierem Litwy. W maju 2019 bez powodzenia kandydował w wyborach prezydenckich. W sierpniu 2019 poinformował, że zdiagnozowano u niego białaczkę.

Znadniemna.pl za Marek Kazubal/Rzeczpospolita 

XX edycja Nagrody „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia przyznawanej za pogłębianie dialogu między narodami Europy Środkowo-Wschodniej. Kapituła XX edycji Nagrody „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia nominowała 14 kandydatów, którzy rozwijają myśl redaktora „Kultury” i twórcy Instytutu Literackiego w Paryżu. Nasza redakcja nagrodę tę ustanowiła w 2001 roku, w

Od 20 grudnia Białoruś wprowadza czasowy zakaz wyjazdu z kraju przez granicę lądową – poinformował portal Tut.by, powołując się na decyzję rządu z 7 grudnia. Jak dodał, ograniczenie będzie wprowadzone w celu zahamowania rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Według portalu restrykcje obejmą zarówno obywateli Białorusi, jak i cudzoziemców, którzy posiadają pozwolenie na pobyt stały lub tymczasowy w tym kraju.

Nie będą one dotyczyć m.in. osób z paszportami dyplomatycznymi, członków oficjalnych delegacji, kierowców transportu międzynarodowego.

Wyjątki będą stanowić także np. osoby, wyjeżdżające w związku ze śmiercią lub chorobą bliskiego czy w celu leczenia.

Wyjechać będą mogły również osoby posiadające pozwolenie na pobyt stały w innym kraju oraz osoby zatrudnione lub uczące się w innym kraju (konieczne ma być przedstawienie odpowiednich dokumentów).

Tut.by pisze, że wyjazd do pracy, w celu nauki oraz osób posiadających pozwolenie na pobyt w innym kraju będzie dozwolony nie częściej niż raz na sześć miesięcy.

Znadniemna.pl za PAP

Od 20 grudnia Białoruś wprowadza czasowy zakaz wyjazdu z kraju przez granicę lądową - poinformował portal Tut.by, powołując się na decyzję rządu z 7 grudnia. Jak dodał, ograniczenie będzie wprowadzone w celu zahamowania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Według portalu restrykcje obejmą zarówno obywateli Białorusi, jak i cudzoziemców,

Na Białoruś przyszła zima i “osiedlowi partyzanci” dostosowali swoje metody walki do nowych warunków.

Pracownik komunalny na próbuje wydobyć biało-czerwono-białą flagę z warstwy lodu, fot.: czytelnik TUT.BY

Od samego początku protestów Białorusini wykorzystują różne sposoby, by ich historyczne, biało-czerwono-białe barwy narodowe były obecne w przestrzeni publicznej. Wywieszają flagi na elewacjach i pomiędzy blokami, przemalowują obiekty małej architektury, chodzą pod biało-czerwono-białymi parasolkami.

Wszystkie te działania spotykają się z reakcją władz: flaga na balkonie została uznana za obiekt niebezpieczny ze względów pożarowych, place zabaw i mury są przemalowywane na barwy oficjalnej flagi, a spacer z patriotycznym parasolem może się skończyć w areszcie.

Dlatego jedną z ulubionych form “małego sabotażu” stało się umieszczanie flag na wodzie – czy to w formie papierowych łódeczek, czy też na pływających platformach ze styropianu. Jest to rozwiązanie nie tylko malownicze, ale też skuteczne, a usunięcie “wrogiej symboliki” wymaga od służb dużego wysiłku. Do każdego kawałka styropianu z papierową chorągiewką muszą przecież ściągnąć ciężarówkę z łodzią.

Nadejście zimy dało “osiedlowym partyzantom” nowe możliwości. Na mińskim osiedlu Uruczcze, prawdopodobnie dziś w nocy, ktoś zatopił historyczną flagę w tafli lodu. Na miejsce ściągnięto pracownika służb komunalnych, który usiłował wykuć ją za pomocą siekiery. Jego starania zostały uchwycone przez przechodnia i umieszczone w Internecie.

„Mamo, kto to wymyślił, żeby wchodzić na lód” – pyta spoza kadru dziecko.

I rzeczywiście widać, że lód jest jeszcze cienki i dla wykonania polecenia służbowego robotnik ryzykuje życie. Winą za to internauci obarczyli władze, które wydały polecenie mogące zakończyć się jego śmiercią.

W komentarzach pod filmikiem internauci żartują też, że dla własnego bezpieczeństwa robotnik powinien nie wchodzić na lód – przecież jeszcze latem ratownicy wodni trafili do aresztu za ratowanie demonstrantów uciekających do wody przed OMON-em i teraz mogą nie chcieć wyciągać spod lodu sługi reżimu.

Widzowie zauważają też, że służby miejskie czeka teraz trudny okres, bo “od jutra flagi będą pod lodem na każdym zbiorniku”. A przecież niedługo na chodnikach pojawią się białe zaspy, które aż proszą się o czerwony pasek – piszą internauci.

 Znadniemna.pl za Belsat.eu/TUT.BY

Na Białoruś przyszła zima i “osiedlowi partyzanci” dostosowali swoje metody walki do nowych warunków. [caption id="attachment_50237" align="alignnone" width="500"] Pracownik komunalny na próbuje wydobyć biało-czerwono-białą flagę z warstwy lodu, fot.: czytelnik TUT.BY[/caption] Od samego początku protestów Białorusini wykorzystują różne sposoby, by ich historyczne, biało-czerwono-białe barwy narodowe były obecne

Ksiądz Wiktor Żuk SJ,  jezuita, proboszcz witebskiej parafii pw. św. Władysława oraz ojciec Aleksy Woronko, wikariusz greckokatolickiej parafii Zmartwychwstania Chrystusowego,  zostali zatrzymani wczoraj, 8 grudnia przez białoruską milicję i osadzeni w areszcie.

Ksiądz Wiktor Żuk i ojciec Aleksy Woronko, fot.: Catholic.by

Jak informuje portal Kościoła Katolickiego na Białorusi Catholic.by obaj księża są podejrzani o popełnienie wykroczeń administracyjnych.  Na Białorusi oznacza to, że wobec księży mogą zostać  sformułowane zarzuty o udział w protestach przeciwko panującej w kraju dyktaturze, bądź nawoływanie do protestów.

Zgodnie z białoruskimi przepisami rozprawa sądowa nad aresztowanymi powinna się odbyć w ciągu 72 godzin od chwili zatrzymania. Media katolickie na Białorusi informują, że odbędzie się jeszcze dzisiaj.

Obecnie pięciu księży jest zatrzymanych lub aresztowanych na Białorusi. Wśród nich są księża greckokatoliccy, ksiądz prawosławny, jak również księża posługujący w Kościele Katolickim rytu łacińskiego.

 Znadniemna.pl na podstawie Catholic.by

Ksiądz Wiktor Żuk SJ,  jezuita, proboszcz witebskiej parafii pw. św. Władysława oraz ojciec Aleksy Woronko, wikariusz greckokatolickiej parafii Zmartwychwstania Chrystusowego,  zostali zatrzymani wczoraj, 8 grudnia przez białoruską milicję i osadzeni w areszcie. [caption id="attachment_50230" align="alignnone" width="500"] Ksiądz Wiktor Żuk i ojciec Aleksy Woronko, fot.: Catholic.by[/caption] Jak informuje

Spotkanie ze Świętym Mikołajem dla dzieci Oddziału Miejskiego Związku Polaków na Białorusi w Grodnie odbyło się 8 grudnia.

Święty Mikołaj z grzecznymi dziećmi

Małych grodzieńskich Polaków, niecierpliwie czekających na nadejście najbardziej radosnych świąt w roku, przywitała na początku spotkania prezes ZPB Andżelika Borys. Zapytała maluchów, czy znają, kto to jest Święty Mikołaj i co robi w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Odpowiedzi dzieciaków okazały się prawidłowe, chociaż czasem były kuriozalne, gdyż niektóre dzieci twierdziły, że Święty Mikołaj inaczej nazywa się Dziadkiem Mrozem. Różnice semantyczno-kulturowe nie miały już znaczenia, kiedy dzieci miały opisać  główną misję bajkowej postaci w okresie świąt bożonarodzeniowych. Wszyscy zgodnie stwierdziły, że – niezależnie od tego, w jakiej postaci występuje w różnych krajach, czy kulturach – Święty Mikołaj powinien rozdawać dzieciom prezenty.

– I tak się stanie dzisiaj, kiedy zawołamy Świętego Mikołaja tak, aby chciał do nas przyjść – zapewniła Andżelika Borys. Prezes ZPB wyjaśniła, że Święty Mikołaj posiada zdolność zdalnego nasłuchiwania tego, co się dzieje w miejscu, gdzie tłumnie gromadzą się dzieci i zachęciła maluchów do recytowania wierszyków i śpiewania piosenek o tematyce bożonarodzeniowej i zimowe.

Aby zgromadzone dzieciaki pokonały tremę na do zaprezentowania zdolności artystycznych zachęcił ich dziecięcy zespół wokalny „Akwarele”, działający w Polskiej Szkole Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie.

Młodzi artyści zaśpiewali wiązankę najpiękniejszych polskich kolęd, po czym do mikrofonu mógł podejść każdy chętny.

Świętemu Mikołajowi najwyraźniej się spodobało to, co nasłuchiwał w drodze na spotkanie, gdyż nie tylko zjawił się na nie osobiście, lecz, zgodnie z oczekiwaniami zgromadzonych na sali dzieci, rozdał im słodkie prezenty.

 Zapraszamy do obejrzenia wideo oraz fotorelacji z wydarzenia:

https://youtu.be/k2-ftONe8sY

 

Znadniemna.pl

Spotkanie ze Świętym Mikołajem dla dzieci Oddziału Miejskiego Związku Polaków na Białorusi w Grodnie odbyło się 8 grudnia. [caption id="attachment_50214" align="alignnone" width="500"] Święty Mikołaj z grzecznymi dziećmi[/caption] Małych grodzieńskich Polaków, niecierpliwie czekających na nadejście najbardziej radosnych świąt w roku, przywitała na początku spotkania prezes ZPB Andżelika Borys.

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko został wykluczony w poniedziałek, 7 grudnia, przez MKOl ze wszystkich działań olimpijskich.

Prezydent MKOl Thomas Bach, fot.: AFP

Aleksander Łukaszenko od 23 lat kieruje Białoruskim Komitetem Olimpijskim. W poniedziałek prezydent MKOl Thomas Bach powiedział po posiedzeniu zarządu MKOl, że kierownictwo białoruskiego organu olimpijskiego „nie uchroniło odpowiednio białoruskich sportowców przed dyskryminacją polityczną” w ramach narodowych organizacji sportowych.

– Jest to sprzeczne z podstawowymi zasadami Karty Olimpijskiej, a tym samym poważnie wpływa na reputację ruchu olimpijskiego – ocenił Bach.

Zawieszenie Łukaszenki nie ma wpływu na białoruskich sportowców, ani na ich prawo do konkurowania na igrzyskach Tokio.

Białoruś ryzykuje natomiast, że utraci status współgospodarza mistrzostw świata w hokeju, które odbędą się w 2021 roku.

Bach poinformował, że Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie będzie rozmawiać z Białorusią o roli gospodarza. Łotwa, która również ma organizować turniej, publicznie zdystansowała się od współpracy z Białorusią od czasu wyborów prezydenckich.

Aleksander Łukaszenko nie mógł już uczestniczyć w igrzyskach w Londynie w 2012 roku z powodu zakazu wydania wizy przez Unię Europejską. Również wtedy wątpliwości dotyczyły przebiegu wyborów na Białorusi.

 Znadniemna.pl za RP.Pl/AP

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko został wykluczony w poniedziałek, 7 grudnia, przez MKOl ze wszystkich działań olimpijskich. [caption id="attachment_50209" align="alignnone" width="500"] Prezydent MKOl Thomas Bach, fot.: AFP[/caption] Aleksander Łukaszenko od 23 lat kieruje Białoruskim Komitetem Olimpijskim. W poniedziałek prezydent MKOl Thomas Bach powiedział po posiedzeniu zarządu MKOl, że kierownictwo

Ponad 120 uczniów szkół społecznych, działających przy Związku Polaków na Białorusi, wzięło udział w dorocznym Konkursie „Mistrz Ortografii 2020”, który  organizuje ZPB.

Przemawia prezes ZPB Andżelika Borys

Zmagania z polszczyzną odbywały się w dwóch odsłonach:  w pierwszej, która odbyła się w dniu 5 grudnia w Grodnie, rywalizowali między sobą uczniowie z polskich placówek edukacyjnych Grodna, Brześcia, Lidy, Wołkowyska, Baranowicz, Oszmiany, Berezy oraz Połoneczki. Druga część konkursu, która odbyła się 6 grudnia w białoruskiej stolicy, została zorganizowana dla młodzieży szkolnej z Mińska, Borysowa, Stołpców, Mozyrza, Mohylewa i Dzierżyńska.

Ponad 60 uczniów działających przy ZPB szkół społecznych z obwodów grodzieńskiego i brzeskiego, pisało polskie dyktando w Grodnie. Konkursowicze zostali podzieleni na dwie kategorie wiekowe: uczniowie klas 6-8 oraz uczniowie klas 9-11.

Organizatorzy przygotowali na konkurs niezwykle wymagające teksty dyktand. Bezbłędne napisanie pracy konkursowej wymagało od konkursowicza perfekcyjnej wiedzy polszczyzny zarówno współczesnej jak i starodawnej. Rzeczą naturalną jest, że nie wszyscy okazali się jednakowo dobrze przygotowani do trudnego sprawdzianu. Najlepszych musiała zatem wyłonić po sprawdzeniu prac konkursowych specjalnie powołana do tego celu komisja.

Zgodnie z werdyktem zasiadających w komisji doświadczonych polonistów w grodzieńskiej odsłonie Konkursu „Mistrz Ortografii 2020”wśród młodszej grupy konkursowiczów (6-8 klasa) przyznane zostały miejsca I, II i III oraz trzy równorzędne Wyróżnienia:

Zwycięzcą w tej kategorii został uczeń z Wołkowyska Antoni Filipczyk;

II miejsce przyznano jego szkolnej koleżance wołkowyszczance Oldze Kolenko;

III miejsce zdobyła Polina Pawłowa z Lidy.

Wyróżnienia w młodszej kategorii wiekowej przyznano: Ksenii Pakulskiej z Grodna, Dianie Wołoszynej z Grodna oraz Wioletcie Piucie z Lidy.

Wśród starszych uczniów (9-11 klasa) poza trójką najlepszych komisja postanowiła rozdać aż sześć Wyróżnień.

Zwyciężyła w tej kategorii Karolina Zachar z Grodna;

II miejsce wywalczyła Weronika Dowksza z Wołkowyska;

III miejsce przyznano Barbarze Ostrowskiej z Baranowicz.

Nazwiska sześciu wyróżnionych to: Agnieszka Komincz z Grodna, Edward Choncer z Grodna, Władysława Sak z Wołkowyska,  Polina Kłunejko z Wołkowyska, Daniel Michałowicz z osiedla Mołodiożnyj w Lidzie oraz Antoni Szestak z Baranowicz.

Zwycięzcy konkursu i zdobywcy wyróżnień w obu kategoriach otrzymali cenne nagrody w postaci tabletów i książek oraz Dyplomy i słodkie prezenty, a każdy uczestnik został posiadaczem Dyplomu potwierdzającego jego udział w Konkursie „Mistrz Ortografii 2020”.

Przemawia Jarosław Książek, konsul generalny RP w Grodnie

Wręczenie Dyplomów i nagród laureatom konkursu odbyło się w obecności prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys oraz konsula generalnego RP w Grodnie Jarosława Książka.

 

– Cieszę się, że mimo trudnej sytuacji epidemicznej w kraju tak wielu z s postanowiło wziąć udział w tym sprawdzianie znajomości języka polskiego – mówiła do konkursowiczów Andżelika Borys.

Konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek podkreślił z kolei, że mimo tego, iż formuła konkursu zakłada wyłonienie zwycięzców i laureatów, nikt z konkursowiczów nie powinien czuć się przegrany. – Sprawdziliście siebie i już wiecie, nad czym powinniście popracować, żeby się doskonalić. Ta wiedza i doświadczenie są bezcenne i na pewno będą profitować w przyszłości, m.in. na studiach w Polsce, do których wielu z was przecież się przygotowuje – powiedział dyplomata.

Mińsk

Innego przedstawiciela polskiej misji dyplomatycznej na Białorusi, zastępcę Ambasadora RP na Białorusi, I Radcę Ambasady Marcina Wojciechowskiego, Andżelika Borys witała w imieniu organizatorów konkursu podczas mińskiej odsłony „Mistrza Ortografii 2020”.

Marcin Wojciechowski i Andżelika Borys

Prezes ZPB przyznała, że w związku z trudną sytuacją epidemiczną organizatorzy musieli ograniczyć liczbę konkursowiczów. Do konkursu w Mińsku przystąpiło zatem około 60 uczniów szkół społecznych, działających przy ZPB, w młodszej i starszej kategoriach wiekowych.

Przemawia prezes ZPB

-Bardzo się cieszę, że ten konkurs odbywa się mimo trudnych warunków – mówił do jego uczestników Marcin Wojciechowski, życząc konkursowiczom połamania piór. – Ortografia polska nie jest łatwa ale wierzę, że świetnie sobie dacie radę i takie zadania , jak „stół z powyłamywanymi nogami” lub „Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie”, nie będą was przerażały – powiedział, zastępca Ambasadora RP w Mińsku.

Z uwagi na ograniczenia epidemiczne, części konkursowiczów ze szkół społecznych przy ZPB pozwolono uczestniczyć w dyktandzie za pomocą łącz internetowych.

Po oddaniu prac konkursowych i sprawdzeniu ich przez komisję zostały ogłoszone wyniki:

W kategorii 6-8 klasa przyznano trzy pierwsze miejsca oraz jedno wyróżnienie:

I miejsce zdobyła Julia Lisowska z Polskiej Szkoły Społecznej im. Edwarda Woyniłłowicza przy ZPB w Mińsku;

II miejsce przyznano Angelinie Siliwiestrowej ze Szkoły Średniej nr 2 w Mohylewie;

Zdobywcą III miejsca również została uczennica  Szkoły Średniej nr 2 w Mohylewie Katarzyna Kazakiewicz.

Jedyne w tej kategorii wiekowej Wyróżnienie przyznane zostało Ksenii Jabłońskiej z Polskiej Szkoły Społecznej im. Edwarda Woyniłłowicza przy ZPB w Mińsku.

Ostra rywalizacja odbyła się w kategorii starszej (9-11 klasa).

Tutaj bezwzględnym triumfatorem został uczeń z Polskiej Szkoły Społecznej im. Edwarda Woyniłłowicza przy ZPB w Mińsku Gleb Iwiński.

Identyczne umiejętności zaprezentowali natomiast uczniowie tejże szkoły Uliana Dzierunowa oraz Władysław Trybuchowski. Komisja postanowiła przyznać im II miejsce ex aequo.

Ze względu na wysoki poziom prac konkursowych komisja postanowiła przyznać aż siedem Wyróżnień, które zdobyli: Paweł Awtuchowicz, Alina Pyżyk, Aleksander Obernichin, Katarzyna Jermakowa, Stanisława Woropajewa, Margarita Prokopienko oraz Maria Sorkina.

Dla Znadniemna.pl Iness Todryk-Pisalnik z Grodna i Paulina Juckiewicz z Mińska

Ponad 120 uczniów szkół społecznych, działających przy Związku Polaków na Białorusi, wzięło udział w dorocznym Konkursie „Mistrz Ortografii 2020”, który  organizuje ZPB. [caption id="attachment_50172" align="alignnone" width="480"] Przemawia prezes ZPB Andżelika Borys[/caption] Zmagania z polszczyzną odbywały się w dwóch odsłonach:  w pierwszej, która odbyła się w dniu 5

Wierni ze Wschodu odwdzięczają się za dary, które otrzymują od Polski. Odwdzięczają się wiarą, modlitwą i świadectwem tamtejszych męczenników – mówił podczas mszy świętej w warszawskiej bazylice Świętego Krzyża metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz. Podczas słowa wstępnego oraz w czasie homilii niejednokrotnie duchownemu łamał się głos.

Abp Tadeusz Kondrusiewicz

Były to niezwykle przejmujące, emocjonalne momenty, które poruszyły wszystkich wiernych w kościele i na pewno też tych, którzy łączyli się w modlitwie dzięki radiowej transmisji. Pokazują bowiem, jak wielką miłością i troską przewodniczący Konferencji Episkopatu Białorusi otacza swój kraj, wiernych i wszystkich współobywateli. Abp Tadeusz Kondrusiewicz przebywa w Polsce od końca sierpnia, kiedy to władze Białorusi odmówiły mu wjazdu do kraju. Zrobiły to, choć duchowny ma białoruskie obywatelstwo. Stolica Apostolska stara się umożliwić biskupowi powrót do kraju.

Abp Kondrusiewicz nie prowadzi działań politycznych, a w kontekście trudnej sytuacji na Białorusi wypowiada się tylko wtedy, gdy chodzi o poszanowanie podstawowych wolności i praw swoich współobywateli. Zabiega też o wolność do wyznawania religii. Mimo to władze w Mińsku zarzucają mu prowadzenie działalności politycznej i informują o procedurze sprawdzania jego paszportu.

Niedzielnej mszy świętej arcybiskup przewodniczył w szczególnym dniu – w obchodzonym po raz 21. Dniu Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie. Metropolita mińsko-mohylewski z wdzięcznością przypomniał, że dzień ten ustanowił ówczesny prymas Polski – abp. Józef Glemp. – Ile projektów zrealizowaliśmy dzięki Zespołowi Pomocy Kościołowi na Wschodzie, wie tylko Pan Bóg. Jesteśmy wdzięczni tym, którzy pomagali i pomagają – mówił białoruski duchowny. Abp Tadeusz Kondrusiewicz podkreślił, że ofiary zbierane na rzecz Kościoła na Wschodzie są bardzo potrzebne. Szczególnie podziękował za modlitwę o rozwiązanie konfliktu i pokój na Białorusi. – Chcemy żyć w kraju, gdzie każdy będzie mógł cieszyć się radością pokojowego życia, w prawie, miłości Boga i bliźniego – powiedział duchowny.

Sytuacja na Białorusi bardzo przejmuje arcybiskupa. Słuchając tego w ławce, w polskim kościele, pomyślałem, jak bardzo potrzebna jest nasza łączność z katolikami, chrześcijanami z Białorusi. Warszawę i Mińsk dzieli raptem nieco ponad 500 kilometrów, dystans geograficzny jest mały, ale jeśli chodzi o poszanowanie praw człowieka i wolność religijną przepaść jest bardzo duża i bardzo dotkliwa. Nasza modlitwa – szczególnie w czasie Adwentu – powinna być częstsza i jeszcze bardziej gorąca. Polaków na Białorusi i samych Białorusinów można też wesprzeć materialnie. – Liczy się każdy grosz – mówił w bazylice Świętego Krzyża abp Kondrusiewicz (*o możliwej formie pomocy na dole artykułu).

Metropolita mińsko-mohylewski zaakcentował, że w czasie Adwentu wierni powinni szczególnie skoncentrować się na tym, by czuwać na przyjście Jezusa. Kapłan zauważył, że kiedy odwiedza nas ważny gość, to specjalnie przygotowujemy się na jego przyjście. – Tu przychodzi sam Jezus. Któż większy może do nas przyjść? Nie było takiego człowieka i nie będzie. Dlatego musimy czuwać, otworzyć drzwi Jezusowi, bo On stoi, czeka i kołacze – wyjaśnił arcybiskup. – Nie wiemy, kiedy przyjdzie Pan i musimy być zawsze gotowi na to spotkanie i przygotować drogę na Jego przyjście. Kiedy droga Chrystusa do naszego serca będzie zastawiona, Chrystus po prostu nie przyjdzie. Kiedy drzwi naszego serca będą zamknięte, On będzie pukał, ale nie otworzą się – przestrzegał abp Kondrusiewicz.

Metropolita przypomniał, że Jan Paweł II wielokrotnie powtarzał: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”. – Tylko Chrystus do końca zna człowieka i tylko dzięki Niemu człowiek może poznać samego siebie – powiedział. Kapłan wspomniał czasy, gdy w Związku Radzieckim wierni zastanawiali się, czy to co mówi papież Polak jest możliwe. Czy drzwi ich kraju kiedykolwiek otworzą się na Chrystusa. – Wydawało się to niemożliwe, ale myśli ludzkie nie są myślami Bożymi. Pan pokazał, że umie pisać prosto na krzywych liniach historii. A Jan Paweł II, który wierzył przesłaniu fatimskiemu, tego dokonał i upadł mur systemu ateistycznego, Kościół odzyskał wolność – wspominał. Duchowny przypomniał też, że tamtejsze świątynie i seminaria był doszczętnie zniszczone i wymagały całkowitego odremontowania. Na szczęście z pomocą przyszli sąsiedzi z zachodu, w tym z Polski. – Kiedy zaczęliśmy na nowo zakładać seminaria w krajach byłego Związku Radzieckiego, pierwsi z pomocą przyszli kapłani z Polski. Potrzebna była pomoc materialna, której też udzieliła nam Polska.

Abp Kondrusiewicz podkreślił, że wierni ze Wschodu odwdzięczają się za te dary wiarą, modlitwą i świadectwem tamtejszych męczenników. Zauważył, że dziś Kościół w Polsce również jest w wielkim niebezpieczeństwie, dlatego tym gorliwiej należy się modlić „by tu w Polsce drzwi dla Chrystusa nie zostały zamknięte”. – Niech Chrystus narodzi się w naszych sercach tu w Polsce, tam na Wschodzie i na całym świecie. Niech będzie naszym Królem, bo On jest jedynym Zbawcą świata wczoraj, dziś i po wieczne czasy. Amen – zakończył przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Białorusi.

Znadniemna.pl za Maciej Kluczka/KAI

Wierni ze Wschodu odwdzięczają się za dary, które otrzymują od Polski. Odwdzięczają się wiarą, modlitwą i świadectwem tamtejszych męczenników – mówił podczas mszy świętej w warszawskiej bazylice Świętego Krzyża metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz. Podczas słowa wstępnego oraz w czasie homilii niejednokrotnie duchownemu łamał się

Biskup pomocniczy Archidiecezji Mińsko-Mohylewskiej Jury Kosobucki podtrzymał księży katolickich, których w ostatnich dniach reżim Aleksandra Łukaszenki wrzucił za kraty za szerzenie nauczania społecznego  Kościoła Katolickiego wśród wiernych.

Biskup Jury Kosobucki, fot.: svaboda.org

„Wyrok 10 dni otrzymał ksiądz Wiaczasław Barok… To jest już drugi duchowny katolicki, który w tych dniach znajdzie się za kratami (30 listopada 10 dni aresztu otrzymał grekokatolicki kapłan ojciec Wital Bystrou)” – poinformował na Facebooku biskup Kosobucki.

Hierarcha ocenił oba incydenty jako przejaw „wzmożenia represji w stosunku do Kościoła Katolickiego” ze strony władz Białorusi.

Tłumacząc prawdziwe intencje zachowań księży, za które zostali oni skazani na areszt, hierarcha przypomniał, że księża, jako chrześcijanie postępują zgodnie z nauczaniem Kościoła Katolickiego i prawem Bożym, które każe im potępiać grzech, protestować przeciwko przemocy, przeciwko kłamstwu i fałszerstwom, przeciwko wywieranej na człowieka presji i zastraszaniu oraz przeciwko poniżaniu ludzkiej godności, gdyż każdy człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże. „W sposób szczególny modlimy się  o pokój, zgodę, solidarność i jedność narodu białoruskiego” – napisał biskup Kosobucki, dodając, że ktoś postrzega powyższe zachowanie katolickich księży i wiernych jako „prejaw ekstremizmu, rozpalanie wrogości itp.”

„Dlatego wzywam po raz kolejny do wzmożenia naszej modlitwy za naszą Ojczyznę, za nasz naród, za ludzi, którzy znajdują się za kratami z przyczyn politycznych, za tych, kogo zwalniają z pracy za przekonania, kogo zastraszają i szantażują, za wszystkich cierpiących i za tych kto w sposób szczególny potrzebuje naszego modlitewnego wsparcia” – zaapelował biskup, prosząc o to, aby w miarę możliwości, w każdym kościele, każdej kaplicy wierni publicznie modlili się za księdza Wiaczasława Baroka i za ojca Witala Bystrowa. Poprosił też, aby wierni tłumaczyli ludziom prawdziwe przyczyny, dla których ci duchowni znaleźli się w więzieniu (represje, zastraszanie, prześladowanie Kościoła za prawdę itd.).

Katolicki ksiądz Wiaczasłau Barok z miejscowości Rossony w obwodzie witebskim na Białorusi został skazany na 10 dni aresztu administracyjnego za opublikowanie na Facebooku plakatu z hasłem „Stop łukaszyzmowi”. Sąd w absurdalnym wyroku uznał plakat za… prezentację symboliki nazistowskiej.

Ksiądz Wiaczasłau Barok, fot.: svaboda.org

Na plakacie, który zaprojektował znany plastyk Uładzimir Cesler, figuruje znak swastyki. Sąd uznał publikację pracy Ceslera za publiczną demonstrację symboliki nazistowskiej.

Wyjaśniałem, że opublikowałem pracę plastyczną znanego artysty (…), a nie niemiecką swastykę. Jestem przeciwko faszyzmowi, komunizmowi, wszelkiemu reżimowi totalitarnemu. Plakat opublikowałem po to, by pokazać swój sprzeciw wobec przemocy w kraju – mówił wcześniej ks. Barok na swoim kanale na serwisie YouTube.

W obronie duchownego wystąpił sam Cesler, który określił jako „absurdalne” interpretowanie jego pracy jako propagandy nazizmu.

Ks. Barok ma odbywać karę aresztu w Nowopołocku.

Grekokatolicki duchowny ojciec Wital Bystrou z Iwacewicz (obwód brzeski) został skazany na 10 dni aresztu za rzekomy udział w niedozwolonej demonstracji. Przed sądem kapłan wytłumaczył,  że podczas samotnego spaceru ulicami miasta zatrzymywał się, aby porozmawiać z innymi spacerującymi. Gdy znalazł się w tłumie, rozmawiał także z funkcjonariuszami milicji, którym się przedstawił i wytłumaczył kim jest. Żadnej innej aktywności, wskazującej na udział w niedozwolonej demonstracji, o. Wital nie przejawiał.

Ojciec Wital Bystrou, fot.: carkva-gazeta.by

Służba prasowa kurii Wizytatora apostolskiego Kościołów greckokatolickich na Białorusi 1 grudnia wydała specjalne oświadczenie, w którym potępiła niesprawiedliwy jej zdaniem wyrok, wydany na ojca Witala Bystrowa.

 Znadniemna.pl na podstawie facebook/PAP/svjazep.org

Biskup pomocniczy Archidiecezji Mińsko-Mohylewskiej Jury Kosobucki podtrzymał księży katolickich, których w ostatnich dniach reżim Aleksandra Łukaszenki wrzucił za kraty za szerzenie nauczania społecznego  Kościoła Katolickiego wśród wiernych. [caption id="attachment_50161" align="alignnone" width="500"] Biskup Jury Kosobucki, fot.: svaboda.org[/caption] „Wyrok 10 dni otrzymał ksiądz Wiaczasław Barok… To jest już drugi

Skip to content