HomeStandard Blog Whole Post (Page 478)

Dzisiaj w Mińsku  z udziałem przedstawicieli Stolicy Apostolskiej i zwierzchnika Kościoła Katolickiego na Białorusi, metropolity mińsko-mohylewskiego, ks. arcybiskupa Tadeusza Kondrusiewicza odbywa się posiedzenie komisji ds. beatyfikacji Edwarda Woyniłłowicza, fundatora kościoła św. Szymona i Heleny, zwanego także Czerwonym.

Edward Woyniłłowicz, fot.: Wikipedia.org

Edward Woyniłłowicz, fot.: Wikipedia.org

Celem komisji jest podjęcie decyzji o uznaniu za błogosławionego zasłużonego dla Kościoła i Ziemi Mińskiej polskiego ziemianina, działacza społecznego i gospodarczego.

Edward Woyniłłowicz wzniósł w Mińsku Czerwony Kościół pw. świętych patronów swoich zmarłych dzieci Szymona i Heleny w 1910 roku. Świątynia cudem ocalała w latach komunizmu (mieścił się w niej Dom Kina, restauracja, sala projekcyjna do zamkniętych pokazów filmowych dla partyjnej nomenklatury) i jest obecnie jedną z wizytówek białoruskiej stolicy.

O zainicjowanie procesu beatyfikacji Edwarda Woyniłłowicza zabiegał jeszcze w 2005 roku przed śp. kardynałem Kazimierzem Świątkiem niezmienny, po odzyskaniu Czerwonego Kościoła przez wspólnotę katolicką, proboszcz świątyni ks. Władysław Zawalniuk. – Przecież jego wiara, jego życie, jego inteligencja są przykładem, dla nas wszystkich – mówił kapłan o Woyniłłowiczu w jednym z wywiadów.

Zdaniem proboszcza Czerwonego Kościoła Edward Woyniłłowicz zasługuje na szczególną pamięć potomków niezależnie od wyznania, do którego należą. – W jego czasach nie znano słowa „ekumenizm”, ale Edward Woyniłlowicz żył tą ideą, kochał wszystkich i był otwarty na wszystkich, wszystkim pomagał – zapewnia ks. Zawalniuk. Kapłan przypomina, iż jako deputowany carskiej Dumy trzech kadencji Edward Woyniłłowicz wspierał budowę nie tylko świątyń katolickich, pomagał we wzniesieniu między innymi synagogi w Klecku i meczetu w Moskwie.

To, że jeden z najpiękniejszych zabytków białoruskiej stolicy, jakim jest Czerwony Kościół, przetrwał wojny i lata wojującego ateizmu ks. Zawalniuk nazywa nie inaczej, jak „Cudem Bożym”.

Ostatnie lata życia zmarły w 1928 roku Edward Woyniłłowicz spędził w Bydgoszczy, gdyż jego ukochany Mińsk zajęli bolszewicy.

W 2006 roku, na mocy porozumienia między Polską i Białorusią, Kościół Katolicki na Białorusi przeniósł prochy Edwarda Woyniłlowicza z Bydgoszczy do Mińska, gdzie zostały uroczyście pochowane przy Czerwonym Kościele, stojącym w samym centrum białoruskiej stolicy przy Placu Niepodległości.

W Bydgoszczy pamięć o wielkim synie polskiego i białoruskiego narodów została uczczona nadaniem skwerowi, znajdującemu się u zbiegu ulic Chodkiewicza i Ogińskiego, nazwy „skwer Edwarda Woyniłłowicza”.

W 2007 roku władze Mińska przemianowały stołeczną ulicę Bersona w ulicę Edwarda Woyniłłowicza, ale potem cofnęły tę decyzję na polecenie Ministerstwa Sprawiedliwości Białorusi.

Znadniemna.pl

Dzisiaj w Mińsku  z udziałem przedstawicieli Stolicy Apostolskiej i zwierzchnika Kościoła Katolickiego na Białorusi, metropolity mińsko-mohylewskiego, ks. arcybiskupa Tadeusza Kondrusiewicza odbywa się posiedzenie komisji ds. beatyfikacji Edwarda Woyniłłowicza, fundatora kościoła św. Szymona i Heleny, zwanego także Czerwonym. [caption id="attachment_4412" align="alignnone" width="480"] Edward Woyniłłowicz, fot.: Wikipedia.org[/caption] Celem komisji

Delegacja Związku Polaków na Białorusi na czele z prezesem Mieczysławem Jaśkiewiczem odwiedziła wczoraj, 13 maja, w Indurze, w dniu 80. urodzin, niezwykle zasłużoną działaczkę ZPB Teresę Hołownię, stojącą u początków odrodzenia polskości na Białorusi, jedną z założycielek Związku Polaków.

Teresa_Holownia

Teresa Hołownia, prezes Oddziału ZPB w Indurze

– Gdy myślę o Pani, nasuwają mi się wartości, które Panią cechują. Jest Pani wielką patriotką Ziemi Ojczystej. Wiele zrobiła Pani dla odrodzenia w swoim miasteczku polskiego języka, kultury i tradycji. Cieszymy się ogromnie, że mamy w organizacji takiego człowieka, że Pani żyje i pracuje wśród nas, za co serdecznie Pani dziękujemy. Życzymy Pani nieustającej energii i realizacji pomysłów i planów na kolejne lata. Niech Pani pozostaje wśród nas jak najdłużej, bo jest nam Pani bardzo potrzebna – mówił, składając życzenia urodzinowe i wręczając Dyplom Uznania od Zarządu Głównego i Rady Naczelnej ZPB, Mieczysław Jaśkiewicz.

Teresa_Holownia_jubileusz_01

Mieczysław Jaśkiewicz składa życzenia Teresie Hołowni

Teresa_Holownia_jubileusz_02

Jubilatka, dziękując delegacji związkowej za pamięć i życzenia, zaprosiła młodsze koleżanki i kolegów ze Związku do domu, aby „powspominać stare dobre czasy”. Ze wspomnień solenizantki, urodzonej w Iwiu w rodzinie katolickiej, wynikało, że „stare dobre czasy” wcale nie były beztroskie. Przywiązanie Pani Teresy do polskiej tradycji i wiary katolickiej nie sprzyjało, bowiem łatwemu życiu w Sowieckiej Białorusi, w której przyszło jej żyć, pracować i wychowywać w duchu polskiego patriotyzmu dwoje dzieci.

Teresa_Holownia_jubileusz_03

VI Zjazd Związku Polaków na Białorusi w 2005 roku: w centrum – Tadeusz Gawin, po lewej od niego – Maria Hołownia, po prawej – Teresa Hołownia

Już, jako studentka Akademii Medycznej Pani Teresa wykazała bohaterską, jak na lata 50. ubiegłego stulecia, postawę wobec zbrodniczej ideologii sowieckiej, odmawiając, jako jedyna na uczelni, wstąpienia do Komsomołu. Później, pracując, jako lekarz, konsekwentnie odmawiała też wstąpienia do KPZR, co nie sprzyjało robieniu kariery w strukturach państwa sowieckiego. Przez całe swoje życie zawodowe wraz ze śp. mężem Janem Pani Teresa przepracowała w induskim szpitalu.

Teresa_Holownia_cmentarz

Przy grobie żołnierzy Wojska Polskiego z 1920 roku na indurskim cmentarzu parafialnym

Jubilatka nigdy nie żałowała i nie żałuje dzisiaj o tym, że jej niechęć do ideologii komunistycznej blokowała zawodowe awanse. A na dodatek zgodność podejmowanych przez nią decyzji z sumieniem pomogły Pani Teresie w wychowaniu dzieci – Wiktora i Marii – na gorliwych Polaków i katolików.

Teresa_Holownia_Konkurs_pisanek

2012 rok: konsul generalny RP Andrzej Chodkiewicz, obecny ksiądz biskup pomocniczy diecezji grodzieńskiej Józef Staniewski i Teresa Hołownia podczas konkursu pisanek w Indurze

W czasach gorbaczowowskiej Pierestrojki, to Pani Teresa wraz z Tadeuszem Gawinem i innymi Polakami Grodzieńszczyzny stała u początków założenia Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego im. Adama Mickiewicza, którego kontynuatorem i spadkobiercą jest Związek Polaków na Białorusi.

Teresa_Holownia_spotkanie_swiateczno_noworoczne

Podczas spotkania świąteczno-noworocznego w Indurze

Wspominając o życiu w Sowieckiej Białorusi, Pani Teresa opowiedziała o tym, jak jej, urodzonej w II Rzeczypospolitej Polskiej, wyrobiono w 1951 roku, wbrew jej woli, paszport sowiecki, wpisując do niego narodowość „Białorusinka”. Nie odbierała dokumentu z błędnym zapisem o narodowości przez 1,5 roku. Dopiero po śmierci Stalina, gdy dostała się na studia medyczne w Mińsku – zwróciła się z tym problemem do miejscowego urzędnika MSW. – Urzędnik zgodził się wykreślić z paszportu błędny zapis o mojej narodowości i pozwolił złożyć podanie na nowy paszport z wpisem o tym, że jestem Polką – opowiedziała Pani Teresa. O tym, że urzędnik radziecki okazał się wobec niej litościwy świadczy inna opowiedziana przez Jubilatkę historia. Otóż jej ciotka Maria Cholawo za odmowę przyjęcia paszportu z wpisaną narodowością białoruską, odsiedziała w 1952 roku trzy miesiące w areszcie w Iwiu.

Teresa_Holownia_20_lecie_ZPB

2008 rok: Andżelika Borys i Józef Porzecki wręczają Teresie Hołowni dyplom uznania z okazji 20-lecia Związku Polaków na Białorusi

Dziękując Jubilatce za pouczające życiowe historie o postawie patriotycznej Polaków ziemi grodzieńskiej działacze ZPB odśpiewali Pani Teresie tradycyjne „Sto lat!” i życzyli dużo zdrowia, – Na szczęście miłości i opieki ze strony dzieci i krewnych Pani nie brakuje – zauważyli wizytujący Panią Teresę działacze ZPB, żegnając Jubilatkę, szykującą się do przyjmowania w dniu swoich 80. urodzin niezliczonej ilości życzeń od wdzięcznych mieszkańców Indury.

Znadniemna.pl

Delegacja Związku Polaków na Białorusi na czele z prezesem Mieczysławem Jaśkiewiczem odwiedziła wczoraj, 13 maja, w Indurze, w dniu 80. urodzin, niezwykle zasłużoną działaczkę ZPB Teresę Hołownię, stojącą u początków odrodzenia polskości na Białorusi, jedną z założycielek Związku Polaków. [caption id="attachment_4396" align="alignnone" width="480"] Teresa Hołownia, prezes

Dużym koncertem w Mińsku obchodził 4 maja swoje piąte urodziny działający przy stołecznym oddziale Związku Polaków na Białorusi zespół wokalny „Młode Babcie”, prowadzony przez Marię Rewucką.

Mlode_Babcie_logo

Zespół wywodzi się z chóru „Polonez”, reprezentacyjnego chóru stołecznego oddziału ZPB. „Młode Babcie” wbrew nazwie nie są zespołem czysto damskim. Mają w składzie także „dziadka”. Wszyscy artyści są zresztą prawdziwymi babciami i dziadkami, a ich potomstwo liczy w sumie 20 dzieci i 18 wnucząt.

Zespół "Młode Babcie"

Zespół „Młode Babcie”

Mimo poważnego wieku, uczestnicy zespołu czują się młodo, o czym zawsze przypominają podczas koncertów: „Babcia to starsza dziewczynka, co kiedyś miała usta jak malinki”.

Zachować młodość ducha i poczucie humoru wobec siebie samych pomaga „Młodym Babciom” polska piosenka.

Repertuar zespołu jest niezwykle różnorodny, o czym można było się przekonać podczas jubileuszowego koncertu.

Mlode_Babcie_1

„Młode Babcie” zaczęły występ od frywolnej biesiadnej „Marysia buzi daj”, będącej w pierwszych latach istnienia zespołu jego „wizytówką”, zbierającej burze oklasków między innymi podczas 15. Festiwalu Kultury Kresowej w Mrągowie w 2009 roku i na V i VI Międzynarodowym Festiwalu „Kresowa Przyśpiewka Frywolna” w Czarnej Białostockiej.

Piosenki bardziej i mniej znane, ludowe i autorskie, wesołe i frywolne, wykonywane z taktem i wyczuciem, stanowią podstawę repertuaru zespołu „Młode Babcie”. Od pięciu lat żadna impreza Polaków w Mińsku nie odbywa się bez śpiewanych przez zespół: „W moim ogródeczku”, „Jadą goście” oraz „Panie Walerciu”.

Mlode_Babcie_2

Tych przebojów kresowych, jak również śpiewanych opowieści o cyganeczce, o tym jak Zocha przygotowywała się na święta, oraz o tym, że „czas jak koło szybko krąży, rok za rokiem szybko mija” i jak „upływa szybko życie, jak za rok, za dzień za chwilę może razem nie będzie nas” nie zabrakło na jubileuszowym koncercie. Podobnie jak budzących u publiczności wspomnienia z młodych lat hitów „Czerwona jarzębina”, czy „Orkiestry dęte” z repertuaru urodzonej w kresowym Lwowie Haliny Kunickiej.

„Młode Babcie” nie ograniczają się jednak repertuarem zabawowo-nostalgicznym. Z okazji świąt narodowych, jak Święto Niepodległości, czy Święto Konstytucji Trzeciego Maja, artyści pięknie wykonują pieśni patriotyczne. Natomiast w Dzień Babci i w Dzień Dziadka „Młode Babcie” śpiewają wspólnie z młodzieżą, czyli z uczniami, działającej przy Oddziale ZPB w Mińsku i kierowanej przez autorkę tej korespondencji, Szkoły Społecznej Języka Polskiego. Rozśpiewana integracja pokoleniowa bardzo wzbogaca uczestniczących w niej reprezentantów młodszego, jak i starszego pokoleń mińskich Polaków, pozwalając na przyswajanie w sposób naturalny przez dorastającą młodzież polskiej tradycji i kultury.

Mlode_Babcie

Zespół „Młode Babcie” jest chętnie przyjmowany przez publiczność nie tylko w Mińsku i okolicach. Dużo podróżuje po Białorusi i jest zawsze ciepło witany i nagradzany, nie tylko brawami, także w Polsce. W 2010 roku „Młode Babcie” otrzymały wyróżnienie na XIX Światowym Festiwalu Poezji Marii Konopnickiej, który odbył się w Przedborzu i Górach Mokrych. Zespół chętnie uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych, organizowanych przez Ambasadę RP w Mińsku, między innymi w koncercie z okazji 200. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina oraz w Koncercie Galowym Konkursu Piosenki Anny German.

"Młode Babcie" mają 20 wnucząt

„Młode Babcie” mają 20 wnucząt

Zespół uczestniczy także w imprezach charytatywnych. Zaśpiewał między innymi na VIII Koncercie Charytatywnym na rzecz pomocy Rodakom na Białorusi i Ukrainie – Syców 2011 „Rodacy – Rodakom”. „Młode Babcie” bawiły i wzruszały publiczność w Sokółce, Warszawie w Kościele Wojska Polskiego, na Podhalu, w Grodnie, Iwieńcu, Lelczycach, Borowlanach i innych miejscowościach Białorusi i Polski.

Uczestnicy zespołu swoją aktywność nie ograniczają tylko do koncertowania. Opiekują się grobami żołnierzy polskich między innymi na cmentarzu w Nowym Świeżeniu (rej. stołpecki). Po sprzątaniu na cmentarzu artyści zwykle odwiedzają nabożeństwo w miejscowym kościele, w którym śpiewają do Mszy świętej, po czym dają koncert dla mieszkańców.

„Młode Babcie” są spragnione wiedzy i chętnie uczestniczą w różnych szkoleniach, na przykład, w zorganizowanym przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” kursie tanecznym w Węgorzewie, a kierowniczka zespołu Maria Rewucka odbyła kurs szkoleń dla animatorów kultury i instruktorów teatralnych w Grodnie.

„Młode Babcie”, jak wskazuje nazwa zespołu, rzeczywiście nie są stare, bo mają młode dusze i serca. Potrafią uśmiechem i dobrym żartem podnieść nastrój u każdego. Podczas koncertu jubileuszowego, przekonałam się, że wciąż mają powodzenie u przystojnych panów w różnym wieku, i nie tylko u panów! „Trzeba żyć z uśmiechem do samych siebie i ludzi w pobliżu nas” – taka jest dewiza zespołu.

Tam gdzie są „Młode Babcie” – zawsze jest muzyka, taniec, uśmiech i radość!

Polina Juckiewicz z Mińska

Dużym koncertem w Mińsku obchodził 4 maja swoje piąte urodziny działający przy stołecznym oddziale Związku Polaków na Białorusi zespół wokalny „Młode Babcie”, prowadzony przez Marię Rewucką. Zespół wywodzi się z chóru „Polonez”, reprezentacyjnego chóru stołecznego oddziału ZPB. „Młode Babcie” wbrew nazwie nie są zespołem czysto damskim.

W niedzielę, 11 maja, w Grodnie odbyło się uroczyste otwarcie II Międzynarodowego Festiwalu Teatralnej Sztuki Lalkarskiej „Lalki nad Niemnem”. O Grand Prix i inne wyróżnienia jury festiwalu powalczy 19 teatrów z ośmiu krajów, w tym Polski.

Polskę na festiwalu w Grodnie reprezentują: Białostocki Teatr Lalek, Teatr Lalki i Aktora z Łomży oraz Teatr „Maska” z Rzeszowa.

Przemarsz z orkiestrą dętą przez centrum Grodna

Przemarsz z orkiestrą dętą przez centrum Grodna

Otwarcie festiwalu poprzedził przemarsz jego uczestników z orkiestrą dętą przez historyczne centrum Grodna.

Uczestnicy festiwalu na ulicach Grodna

Uczestnicy festiwalu na ulicach Grodna

Z uwagi na to, że trupy teatralne przygotowały spektakle zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci, oceniać kunszt uczestników konkursu będzie dorosłe i dziecięce jury. Stąd też różnorodność nominacji konkursowych, w których zostanie rozdanych dziewięć nagród: Grand Prix oraz nagrody: jury dziecięcego, dla najlepszego reżysera, najlepszego scenografa, najlepszego zespołu aktorskiego, najlepszą kreację męską i żeńską, najlepszego kompozytora, a także specjalna nagroda jury.

– Chcemy pokazać wszystko, co obecnie najlepsze powstaje w innych teatrach, żeby nasze miasto zobaczyło nie prowincjonalną sztukę, lecz najważniejsze kierunki i nowoczesne formy rozwoju sztuki lalkarskiej – powiedział gazecie „Wieczernij Grodno” dyrektor artystyczny festiwalu Oleg Żiugżda, będący głównym reżyserem goszczącego festiwal, a więc nie uczestniczącego w programie konkursowym, Grodzieńskiego Obwodowego Teatru Lalek.

Jednym z najbardziej oczekiwanych spotkań dla biorących udział w festiwalu lalkarzy z Białorusi, Polski, Litwy, Ukrainy, Serbii, Rosji, Bułgarii i Estonii będzie wykład z elementami warsztatów, przeprowadzony przez wybitnego polskiego specjalistę w dziedzinie sztuki lalkarskiej, autora, pedagoga i doradcy do spraw lalkarskich na świecie Marka Waszkiela.

Reprezentanci teatrów-uczestników festiwalu

Reprezentanci teatrów-uczestników festiwalu

II Międzynarodowy Festiwal Teatralnej Sztuki Lalkarskiej „Lalki nad Niemnem” jest wspierany przez Konsulat Generalny RP w Grodnie i potrwa do 15 maja , a w jego ramach szczęśliwi posiadacze biletów obejrzą dwadzieścia spektakli.

Znadniemna.pl

W niedzielę, 11 maja, w Grodnie odbyło się uroczyste otwarcie II Międzynarodowego Festiwalu Teatralnej Sztuki Lalkarskiej „Lalki nad Niemnem”. O Grand Prix i inne wyróżnienia jury festiwalu powalczy 19 teatrów z ośmiu krajów, w tym Polski. Polskę na festiwalu w Grodnie reprezentują: Białostocki Teatr Lalek, Teatr

W minioną sobotę, 10 maja, w niemieckim Akwizgranie przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys odebrała najwyższe wyróżnienie Polonii europejskiej. Wręczono jej statuetkę Polonicus w kategorii Organizacja Życia Polonijnego.

Nagroda_Polonicus_01

Andżelika Borys ze statuetką „POLONICUS”

Gala wręczenia nagrody Polonius odbyła się w ratuszu miasta Akwizgran (Aachen – niem.), w Sali Koronacyjnej Karola Wielkiego. W tym roku Polonicusa wręczono już szósty raz w czterech kategoriach: Kultura, Organizacja Życia Polonijnego, Dialog Europejski oraz kategorii najważniejszej – Nagroda Honorowa.

Nagroda_Polonicus_07

– Wyróżniliśmy osobistości i instytucję, które swoją postawą, działaniem i zaangażowaniem wzbudziły podziw i szacunek Polonii – mówił przewodniczący jury Wiesław Lewicki. Jak dodał, Polonia nagradza tych, którzy budują pozytywny wizerunek Polaków w świecie.

Najważniejszym wyróżnieniem jury nagrody Polonicus odznaczyło Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” (SWP) za wieloletnie aktywne wspieranie działań Polonii i Polaków w Europie. W imieniu prezesa Stowarzyszenia Longina Komołowskiego statuetkę odebrał członek i sekretarz Zarządu Krajowego SWP Krzysztof Łachmański.

Nagroda_Polonicus_06

W imieniu Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” nagrodę odbiera Krzysztof Łachmański

W kategorii Kultura jurorzy docenili wkład w rozpowszechnianie polskiej kultury wśród Polonii senator Rzeczypospolitej Polskiej Barbary Borys-Damięckiej.

Nagroda_Polonicus_05

Nagrodę odbiera Barbara Borys-Damięcka

Za zaangażowanie w rozwój dialogu i federalizmu europejskiego, czyli w kategorii Dialog Europejski, doceniona została poseł Parlamentu Europejskiego Róża Maria Fürstin von Thun Und Hohenstein.

Nagroda_Polonicus_04

Przemawia Róża Maria Fürstin von Thun Und Hohenstein

Największe zainteresowanie publiczności i mediów wzbudziło wręczenie statuetki Polonicusa przewodniczącej Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andżelice Borys. Jury nagrody stwierdziło, iż nasza koleżanka jest warta tak prestiżowego wyróżnienia za wkład w organizację życia społeczności polskiej nie tylko na Białorusi, lecz w całej Europie Wschodniej.

Nagroda_Polonicus_03

Andżelika Borys i przewodniczący jury nagrody Wiesław Lewicki

Nagroda_Polonicus_02

Dziękując za wyróżnienie, otrzymaną statuetkę Andżelika Borys dedykowała Związkowi Polaków na Białorusi za, jak zaznaczyła, „wierność, niezłomność, odwagę i determinację”. W swoim przemówieniu Andżelika Borys podkreśliła, iż chciałaby, aby Białoruś była w Europie nie tylko terytorialnie, lecz także pod względem uznawania praw człowieka.

Nagroda_Polonicus

Tegoroczni laureaci nagrody „POLONICUS”

Przemówienie naszej koleżanki publiczność, zgromadzona w Sali Koronacyjnej Karola Wielkiego, nagrodziła owacjami na stojąco.

Laureatami poprzednich edycji nagrody Polonicus byli m.in. Władysław Bartoszewski, Jerzy Buzek oraz Andrzej Wajda. Patronat nad nagrodą sprawuje marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz.

Znadniemna.pl, fot.: Jerzy Uske

W minioną sobotę, 10 maja, w niemieckim Akwizgranie przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys odebrała najwyższe wyróżnienie Polonii europejskiej. Wręczono jej statuetkę Polonicus w kategorii Organizacja Życia Polonijnego. [caption id="attachment_4366" align="alignnone" width="480"] Andżelika Borys ze statuetką "POLONICUS"[/caption] Gala wręczenia nagrody Polonius odbyła się w ratuszu miasta Akwizgran

W niedzielę, 11 maja, reprezentanci 11 oddziałów Związku Polaków na Białorusi spotkali się w podgrodzieńskiej wsi Kopciówka, aby wspólnie obchodzić polskie narodowe święta majowe.

Kopciowka_Chabry_09

Taczy zespół pieśni i tańca „Chabry”

– Pamiętajmy, że maj jest szczególnym miesiącem dla Polaków, jest to nasz polski maj. W maju obchodzimy rocznicę uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja, która była nie tylko pierwszą w Europie i drugą w świecie. Dla wielu pokoleń Polaków dokument ten był symbolem tego, iż naród polski potrafi samodzielnie reformować, ulepszać własne państwo. Konstytucja Trzeciego Maja jest, zatem symbolem niepodległej Polski – mówił konsul generalny RP w Grodnie Andrzej Chodkiewicz, witając zgromadzonych na koncercie pod otwartym niebem Polaków z Grodna, Indury, Małej Brzostowscy, Starej Dębowej, Wiercieliszek, Makarowców, samej Kopciówki i innych miejscowości.

Kopciowka_powitanie

Przemawia konsul generalny RP w Grodnie Andrzej Chodkiewicz

Koncert poprzedziła Msza święta za Ojczyznę w Sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej Cierpliwie Słuchającej. Celebrowane przez księdza proboszcza Michała Łastowskiego nabożeństwo odbywało się przed odsłoniętym Cudownym Obrazie Matki Bożej Jasnogórskiej, kopię, którego przywrócono do świątyni w Kopciówce i uroczyście poświęcono w 2006 roku. Przypominając podczas kazania o znaczeniu Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, Królowej Polski, w wychowaniu wielu pokoleń Polaków w poczuciu patriotyzmu, miłości do Ojczyzny i poszanowania innych narodów, ksiądz Łatowski przytaczał cytaty z prac św. Jana Pawła II, traktujących o prawdziwym patriotyzmie, jakim wyróżniał się papież Polak.

Kopciowka_flaga

Wypełnieni dumą z bycia Polakiem działacze ZPB rozwinęli polską flagę i przemaszerowali z nią ze świątyni na pobliską posesję prywatną, gdzie odbył się koncert polskiej pieśni i tańca w wykonaniu działających przy ZPB artystów.

Kopciowka_oddzialy

W koncercie, który otworzył, witając zgromadzonych, prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz, udział wzięły: prowadzony przez Ludmiłę Wojkiel, obchodzący w tym roku 18 lat istnienia, zespół pieśni i tańca „Chabry”, świętujący w tym roku 20-letni jubileusz chór reprezentacyjny Związku Polaków na Białorusi „Głos znad Niemna” pod kierownictwem Pawła Kmiecika i Weroniki Szarejko, młodziutki istniejący dopiero od roku zespół pieśni ludowej „Przyjaciele” oraz grupa wokalna „Jutrzenka” z oddziału ZPB w Makarowcach.

Kopciowka_Chabry_07

Zespół pieśni i tańca „Chabry”

Kopciowka_Chabry_08

Kopciowka_Glos_znad_Niemna

Chór „Głos znad Niemna”

Kopciowka_Chabry_01

Kopciowka_Chabry_02

Kopciowka_oddzialy_01

Kopciowka_Przyjaciele

Zespół piosenki ludowej „Przyjaciele”

Kopciowka_Chabry_03

Kopciowka_Zareczanka

Grupa wokalna „Jutrzenka”

Kopciowka_Chabry_05

Kopciowka_Chabry_04

Kopciowka_Solistki_Glosu_znad_Niemna

Śpiewają Julia Krycka i Anna Jadeszko z zespołu parafialnego „Liberamente” z Grodna

Kopciowka_Chabry

Po koncercie zgromadzeni na majówce w Kopciówce Polacy mogli podziwiać improwizowaną wystawę obrazów członków Towarzystwa Plastyków Polskich przy ZPB, po której oprowadzał chętnych prezes Towarzystwa Stanisław Kiczko.

Kopciowka_Towarzystwo_Plastykow_Polskich

Stanisław Kiczko oprowadza po wystawie

Kopciowka_Towarzystwo_Plastykow_Polskich_01

Miłośnicy rękodzieła mieli okazję zapoznać się z wyrobami członków, działającego przy Związku Polaków i kierowanego przez Ryszardę Kałacz Towarzystwa Twórców Ludowych.

Kopciowka_Towarzystwo_Tworcow_Ludowych_01

Kopciowka_Towarzystwo_Tworcow_Ludowych_03

Kopciowka_Towarzystwo_Tworcow_Ludowych

Kopciowka_Towarzystwo_Tworcow_Ludowych_02

Znadniemna.pl

W niedzielę, 11 maja, reprezentanci 11 oddziałów Związku Polaków na Białorusi spotkali się w podgrodzieńskiej wsi Kopciówka, aby wspólnie obchodzić polskie narodowe święta majowe. [caption id="attachment_4338" align="alignnone" width="480"] Taczy zespół pieśni i tańca „Chabry”[/caption] - Pamiętajmy, że maj jest szczególnym miesiącem dla Polaków, jest to nasz polski

Wernisaże wystaw od razu dwóch artystek z Trójmiasta Marii Targońskiej i Alicji Domańskiej odbyły się 7 maja w Grodnie.

Wystawa_ogolne

Znana polska rysowniczka, profesor nadzwyczajny Akademii Sztuk Pięknych (ASP) w Gdańsku Maria Targońska, wystawiła swoje prace w Sali Senatorskiej na Nowym Zamku.

Jej młodsza koleżanka, absolwentka ASP w Gdańsku Alicja Domańska, zaprezentowała z kolei cykl prac pt. „Alicja opuściła Krainę Czarów” w Grodzieńskiej Sali Wystawowej przy ul. Orzeszkowej.

Twórczość trójmiejskich artystów w Grodnie jest prezentowana regularnie w ramach odbywającej się współpracy między środowiskami artystycznymi Grodna i Sopotu, Gdańska oraz Gdyni.

Maria Targońska

Wystawa_Targonska_Sopot

Przemawia Maria Targońska

Urodziła się w 1954 roku w Olsztynie. W 1980 roku uzyskała dyplom w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku na Wydziale Malarstwa i Grafiki (w pracowni Kazimierza Śramkiewicza). Od 1981 roku pracuje w PWSSP w Gdańsku (od 1996 roku Akademia Sztuk Pięknych), obecnie piastuje stanowisko profesora, a od roku 2003 pełni także funkcję kierownika Katedry Rysunku na Wydziale Malarstwa.

Autorka zdobyła wiele nagród oraz wyróżnień za swoją twórczość, m.in. w 1983 roku na V Biennale Sztuki Gdańskiej, BWA Sopot (wyróżnienie); w 1986 roku „Papier 86”, Galeria 85, Gdańsk (nagroda); w 1990 roku Triennale Sztuki Gdańskiej, BWA Sopot (nagroda). Ma na swoim koncie 30 wystaw indywidualnych i zbiorowych w kraju oraz zagranicą. Jej prace znajdują się w zbiorach polskich oraz m.in. w USA, Kanadzie, Australii, Holandii, Szwecji, Finlandii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Belgii.

Alicja Domańska

Wystawa_Alicja_Domanska

Przemawia Alicja Domańska

Ukończyła studia na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Uzyskała Dyplom Magistra Sztuki w pracowni prof. Katarzyny Józefowicz oraz aneks ze specjalizacji w pracowni prof. T. Klaman. Mieszka i tworzy w Sopocie.

Ma za sobą wystawy w kraju i za granicą, łączy architekturę ze sztuką, abstrakcyjne, dynamiczne obrazy nadają niepowtarzalności i stylu prostym wnętrzom, które również projektuje. Sztuka wymaga odpowiedniej ekspozycji oraz tła. Obrazy stanowią integralną część całego projektu.

Znadniemna.pl

Wernisaże wystaw od razu dwóch artystek z Trójmiasta Marii Targońskiej i Alicji Domańskiej odbyły się 7 maja w Grodnie. Znana polska rysowniczka, profesor nadzwyczajny Akademii Sztuk Pięknych (ASP) w Gdańsku Maria Targońska, wystawiła swoje prace w Sali Senatorskiej na Nowym Zamku. Jej młodsza koleżanka, absolwentka ASP w

Od 1 maja granicę z Białorusią można przekraczać przez rzeczne przejście graniczne Rudawka-Lesnaja na Kanale Augustowskim. Przejście będzie czynne do 1 października br., w godzinach 7:00 – 19:00.

Kanal_Augustowski_granica

Przejście graniczne Rudawka-Lesnaja (woj. podlaskie, pow. augustowski, gm. Płaska) to jedyne rzeczne przejście graniczne na wschodniej granicy RP. Korzystają z niego głównie amatorzy spływów kajakowych ponieważ granicę turyści mogą przekraczać jedynie drogą wodną, na własnym sprzęcie pływającym.

Kanal_Augustowski_kajaki

Kanal_Augustowski_widok

Przejście czynne jest od 1 maja do 1 października, w godzinach 7:00-19:00. Najbliższa placówka konsularna Białorusi, gdzie zainteresowani przekroczeniem granicy w Rudawce mogą wyrobić sobie wizę turystyczną, znajduje się w Białymstoku. Aby przekroczyć granicę, obywatele RP muszą posiadać przy sobie paszport, wizę białoruską oraz ubezpieczenie.

Kanal_Augustowski_statek

Przejście graniczne Rudawka-Lesnaja funkcjonuje na podstawie Porozumienia z dnia 04.11.2005 r. między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej, a Rządem Republiki Białorusi.

Kanal_Augustowski_sluza

Znadniemna.pl za Kresy24.pl

Od 1 maja granicę z Białorusią można przekraczać przez rzeczne przejście graniczne Rudawka-Lesnaja na Kanale Augustowskim. Przejście będzie czynne do 1 października br., w godzinach 7:00 – 19:00. Przejście graniczne Rudawka-Lesnaja (woj. podlaskie, pow. augustowski, gm. Płaska) to jedyne rzeczne przejście graniczne na wschodniej granicy RP.

Badanie opinii publicznej wykazało, że wiekszość mieszkańców Litwy weźmie udział w wyborach prezydenckich (53 proc.). W związku ze zbliżającymi sie wyborami prezydenckimi spółka „Intos Žinios” na zlecenie portalu L24 w dniach 29 kwietnia-6 maja 2014 roku przeprowadziła badanie opinii publicznej wsród mieszkańców Litwy.

Waldemar_Tomaszewski

Waldemar Tomaszewski

Badanie wykonano na reprezentatywnej próbie dorosłych mieszkańców głównych miast Litwy. Badaniu poddano 500 respondentów w wieku powyżej 18. lat. Respondenci odpowiadali na pytanie, czy wezmą udział w głosowaniu w wyborach prezydenckich, które odbędą się w najbliższą niedzielę – 11 maja, a w przypadku odpowiedzi twierdzącej, jakiego kandydata poprą.

Zgodnie z badaniem 26,1 proc. zagłosuje na obecną głowę państwa Dalię Grybauskaitė. Na drugim miejscu znalazł się lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, europoseł Waldemar Tomaszewski, którego zamierza poprzeć 11,4 proc. respondentów. Na podstawie tych badań można przypuszczać, że w drugiej turze wyborów prezydenckich rywalem D. Grybauskaitė będzie W. Tomaszewski.

Dalsze miejsce zajmuje kandydat socjaldemokratów, europoseł Zigmantas Balčytis – swoje poparcie wyraziło mu 10,7 proc. respondentów. Na posła na Sejm, byłego konserwatystę Naglisa Puteikisa zagłosowałoby 8,6 proc. pytanych.

Zgodnie z badaniem kandydata Partii Pracy Artūrasa Paulauskasa poparłoby 8,3 proc. mieszkańców. Na mera Wilna Artūrasa Zuokasa zagłosowałoby 6,4 proc. respondentów, na mera Ignaliny Bronisa Ropė – 4,1 proc. badanych.

Dalia Grybauskaitė 26,1 proc.

Waldemar Tomaszewski 11,4 proc.

Zigmantas Balčytis 10,7 proc.

Naglis Puteikis 8,6 proc.

Artūras Paulauskas 8,3 proc.

Artūras Zuokas 6,4 proc.

Bronis Ropė 4,1 proc.

Nie ma zdania, nie odpowiedziało 24,4 proc.

www.L24.lt

Badanie opinii publicznej wykazało, że wiekszość mieszkańców Litwy weźmie udział w wyborach prezydenckich (53 proc.). W związku ze zbliżającymi sie wyborami prezydenckimi spółka „Intos Žinios” na zlecenie portalu L24 w dniach 29 kwietnia-6 maja 2014 roku przeprowadziła badanie opinii publicznej wsród mieszkańców Litwy. [caption id="attachment_4318" align="alignnone"

Przewodniczący Rady Polskiego Narodowo-Kulturalnego Centrum „Polonia” w Saratowie Jan Jankowski wezwał do zaprzestania konfrontacji wojennej na Ukrainie. Działacz polonijny skrytykował ingerencję w sprawy Ukrainy jakiegokolwiek kraju, w tym Rosji.

Jan_Jankowski_sstu_ru

Jan Jankowski, fot.: sstu.ru 

– Jestem przeciwko wojnie, przeciwko faszyzmowi oraz przeciwko ingerencji w konflikt na Ukrainie jakiegokolwiek kraju. Wiem czym jest wojna i czym jest ludobójstwo – z takim oświadczeniem wystąpił Jan Jankowski podczas poświęconego sytuacji na Ukrainie posiedzenia Izby Obywatelskiej Obwodu Saratowskiego. Podczas swojego występu lider saratowskich Polaków wezwał do uregulowania sytuacji na Ukrainie wyłącznie metodami dyplomatycznymi i do wycofania się z tego kraju obcych, w tym rosyjskich, wojskowych .

– To po prostu w głowie się nie układa. Nie potrafię dobrać słów – nie krył emocji Jankowski, próbując wytłumaczyć dziennikarzom swoje stanowisko wobec ukraińskich wydarzeń. Lider saratowskich Polaków skrytykował zbyt jednostronne relacjonowanie wydarzeń ukraińskich w rosyjskich mediach i wezwał kierownictwo Rosji do powstrzymania się przed wprowadzeniem na teren Ukrainy wojska lub zbrojnych oddziałów ochotniczych. – Należy robić to, co robił Łukin (Władimir Łukin – były rosyjski ombudsman, negocjator z ramienia Rosji podczas konfliktu między kijowskim Majdanem, a Wiktorem Janukowyczem w lutym bieżącego roku – red.), starać się deeskalować sytuację, a nie podsycać emocje – oświadczył Polak z Saratowa.

Polonia obwodu saratowskiego według oficjalnych danych liczy ok. 1200 osób. Nieoficjalnie mówi się, że w tym regionie Rosji może mieszkać od 14 do 40 tysięcy osób polskiego pochodzenia. Polskie Narodowo-Kulturalne Centrum „Polonia” liczy ponad 140 aktywnych działaczy i jest wpływową organizacją społeczną w obwodzie saratowskim.

Znadniemna.pl za Saratovnews.ru i Poloniasaratow.com

Przewodniczący Rady Polskiego Narodowo-Kulturalnego Centrum "Polonia" w Saratowie Jan Jankowski wezwał do zaprzestania konfrontacji wojennej na Ukrainie. Działacz polonijny skrytykował ingerencję w sprawy Ukrainy jakiegokolwiek kraju, w tym Rosji. [caption id="attachment_4314" align="alignnone" width="480"] Jan Jankowski, fot.: sstu.ru [/caption] - Jestem przeciwko wojnie, przeciwko faszyzmowi oraz przeciwko ingerencji w

Skip to content