HomeStandard Blog Whole Post (Page 480)

Dzisiaj, 24 kwietnia, przypada 100. rocznica urodzin Jana Karskiego, Polaka, który w 1942 roku jako pierwszy naoczny świadek przekazał informacje o eksterminacji Żydów zachodnim sojusznikom. Z okazji ustanowionego przez Sejm RP Roku Jana Karskiego za Ministerstwem Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej, które na całym świecie upowszechnia wiedzę o dokonaniach bohaterskiego kuriera, zamieszczamy komunikat Biura Rzecznika Prasowego MSZ.

Jan Karski, lata 70., źródło: Maciej Sadowski "Jan Karski. Fotobiografia", Wydawnictwo VEDA, 2014

Jan Karski, lata 70., źródło: Maciej Sadowski „Jan Karski. Fotobiografia”, Wydawnictwo VEDA, 2014

Dwudziestoośmioletni Jan Karski, naoczny świadek zagłady, jako kurier Polskiego Państwa Podziemnego osobiście dostarczył szczegółowe raporty o działaniach Niemców wobec ludności żydowskiej przedstawicielom władz brytyjskich i zaapelował do brytyjskiego Ministra Spraw Zagranicznych Anthony’ego Edena oraz przedstawicieli mediów o powstrzymanie Holokaustu.

W lipcu 1943 roku, tuż po zagładzie warszawskiego getta przeprowadzonej przez nazistów, Jan Karski dotarł do Waszyngtonu, gdzie w Białym Domu spotkał się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Franklinem D. Rooseveltem. Działania Karskiego i fakty przedstawione w jego raporcie, które zebrał przedostając się dwukrotnie do getta warszawskiego, a następnie w przebraniu strażnika, do niemieckiego obozu przejściowego w Izbicy, nie spowodowały interwencji aliantów. Po II wojnie światowej Jan Karski osiadł w Stanach Zjednoczonych.

W 1998 r. izraelski Instytut Pamięci Yad Vashem, który uznał Karskiego za Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, zgłosił jego kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla.

Jan Karski, w rzeczywistości Jan Kozielewski, urodził się w 1914 roku. Nie jest jednak pewne czy stało się to 24 kwietnia czy też 24 czerwca, gdyż w dokumentach i przekazach rodzinnych występują rozbieżności. Zmarł w Waszyngtonie 13 lipca 2000 r. w wieku 86 lat.

Szóstego grudnia 2013 roku Sejm RP na wniosek Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego uchwalił 2014 rok Rokiem Jana Karskiego. To zwieńczenie czteroletniej kampanii przywracania pamięci o legendarnym emisariuszu, zainicjowanej przez Muzeum Historii Polski we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych RP.

Polska dyplomacja w 2014 roku, wspólnie z innymi partnerami, organizuje szereg wydarzeń, które przyczynią się do popularyzacji dokonań Jana Karskiego (1914-2000). Rok poświęcony polskiemu bohaterowi został zainaugurowany 8 stycznia konferencją naukową i wystawą w Parlamencie Europejskim w Brukseli.

Więcej o Janie Karskim czytajcie tu.

Znadniemna.pl za msz.gov.pl

Dzisiaj, 24 kwietnia, przypada 100. rocznica urodzin Jana Karskiego, Polaka, który w 1942 roku jako pierwszy naoczny świadek przekazał informacje o eksterminacji Żydów zachodnim sojusznikom. Z okazji ustanowionego przez Sejm RP Roku Jana Karskiego za Ministerstwem Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej, które na całym świecie upowszechnia

Fara Witoldowa znów pojawi się w Grodnie. Niestety na krótko, przy pomocy ultranowoczesnych technologii tzw. video mappingu. Słynna świątynia pojawi się na nocnym niebie 6 czerwca, w dniu otwarcia X Republikańskiego Festiwalu Kultur Narodowych.

Fara_Witoldowa

Fara Witoldowa

Jak wyjaśnił dyrektor festiwalu Władimir Sergiejczyk, o godzinie 23:30 na placu Sowieckim rozpocznie się ceremonia, podczas której zostanie „odsłonięta” Fara Witoldowa, ta sama, którą ponad 50 lat temu, 29 listopada 1961 roku wyburzyli sowieci.

Fara_Witoldowa_1

Trójwymiarowy obraz powstanie przy pomocy wideo mappingu czyli techniki tworzenia wizualizacji video na obiektach, przedmiotach, budynkach, a nawet osobach, w taki sposób, iż oświetlany obiekt zostaje graficznie zmieniony i ożywa.

Fara_Witoldowa_3

Grodzieńska firma, która odpowiada za stronę techniczną projektu, planuje stworzyć kilka modeli świątyni, ponieważ Fara Witoldowa była na przestrzeni wieków wielokrotnie przebudowywana. Obrazy powstaną na podstawie wiarygodnych informacji historycznych, zdjęć i rysunków. Publiczność będzie mogła zobaczyć farę jako kościół katolicki i cerkiew prawosławną.

Fara_Witoldowa_6

Jak powiedział naczelnik wydziału ideologii i kultury grodzieńskiego komitetu wykonawczego Paweł Skrobko, mieszkańców Grodna i gości czekają wspaniałe wrażenia. Zdradził np., że w pewnym momencie ceremonii, jednocześnie zabrzmią dzwony wszystkich czynnych kościołów w Grodnie. W ceremonii przyjmą udział chóry grodzieńskie.

Fara_Witoldowa_5

Fara_Witoldowa_8

Fara_Witoldowa_9

29 listopada 1961 roku Farę Witoldową wyburzyli sowieci

Fara_Witoldowa_4

Znadniemna.pl za Kresy24.pl/nn.by

Fara Witoldowa znów pojawi się w Grodnie. Niestety na krótko, przy pomocy ultranowoczesnych technologii tzw. video mappingu. Słynna świątynia pojawi się na nocnym niebie 6 czerwca, w dniu otwarcia X Republikańskiego Festiwalu Kultur Narodowych. [caption id="attachment_4192" align="alignnone" width="480"] Fara Witoldowa[/caption] Jak wyjaśnił dyrektor festiwalu Władimir Sergiejczyk, o

„Zachęcam, aby mieszkańcy Grodna odwiedzali tę wystawę i przypominali sobie o uwiecznionym na zdjęciach wydarzeniu nie tylko przy okazji odbioru wiz” – mówił podczas otwarcia wystawy „Pielgrzym” na terenie Konsulatu Rzeczypospolitej Polskiej w Grodnie, szef placówki, konsul generalny Andrzej Chodkiewicz.

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym013

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym05

Andrzej Chodkiewicz, ksiądz biskup Józef Staniewski i ksiądz Antoni Gremza

Wystawa zdjęć autorstwa białostockich fotografów Piotra Sawickiego i Andrzeja Sokólskiego pt. „Pielgrzym” przypomina o pobycie w Białymstoku, podczas pielgrzymki do Ojczyzny w 1991 roku, papieża Polaka, błogosławionego Jana Pawła II.

Obecny na wernisażu biskup pomocniczy Diecezji Grodzieńskiej, ksiądz biskup Józef Staniewski po obejrzeniu prezentowanych na wystawie zdjęć podzielił się wspomnieniem z wydarzeń, które miały miejsce 23 lata temu. Wówczas, jeszcze jako seminarzysta, Józef Staniewki wraz z setkami wiernych z Białorusi udał się do Białegostoku, by modlić się wspólnie z papieżem. – Każde miejsce na spotkaniu z Ojcem Świętym było zarezerwowane dla konkretnych pielgrzymów i gości uroczystości, ale mówiliśmy wszystkim, że jesteśmy z Białorusi, z Grodna, dzięki czemu przydzielono nam miejsce, w którym, okazaliśmy się bardzo blisko papieża – wspominał ksiądz biskup.

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym03

Przemawia ksiądz biskup Józef Staniewski

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym02

O obecności grodnian i pielgrzymów z Białorusi na spotkaniu z Ojcem Świętym w Białymstoku w czerwcu 1991 roku świadczą prezentowane na wystawie fotografie. Na kilku z nich nad tłumem wiernych jest dobrze widoczny transparent, wykonany przez seminarzystów utworzonego niespełna rok przed IV Podróżą Apostolską Jana Pawła II do Polski Wyższego Seminarium Duchownego w Grodnie: „Grodno/Seminarium Duchowne/Czekamy!!!”.

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym06

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym08

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym09

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym011

Wystawę „Pielgrzym” w improwizowanej galerii, noszącej nieoficjalną nazwę „Na Płocie” na terenie konsulatu otwarto na cztery dni przed oczekiwaną w najbliższą niedzielę kanonizacją błogosławionego Jana Pawła II. – Musieliśmy z tej okazji przypomnieć grodnianom, że Grodno było obecne na spotkaniu z Ojcem Świętym w Białymstoku – wytłumaczył sens inicjatywy polskiej placówki dyplomatycznej w Grodnie jej szef Andrzej Chodkiewicz. Konsul generalny zaznaczył, że do wystawy zostały dobrane mianowicie takie zdjęcia, na których obecność pielgrzymów z Białorusi na spotkaniu z papieżem Polakiem jest widoczna.

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym010

Wystawa_spotkanie_z_Ojcem_Swietym012

Wystawa „Pielgrzym” w galerii „Na Płocie” w Grodnie została przygotowana dzięki wsparciu Urzędu Miejskiego w Białymstoku, będącego właścicielem wystawionych zdjęć.

Znadniemna.pl

„Zachęcam, aby mieszkańcy Grodna odwiedzali tę wystawę i przypominali sobie o uwiecznionym na zdjęciach wydarzeniu nie tylko przy okazji odbioru wiz” – mówił podczas otwarcia wystawy „Pielgrzym” na terenie Konsulatu Rzeczypospolitej Polskiej w Grodnie, szef placówki, konsul generalny Andrzej Chodkiewicz. [caption id="attachment_4179" align="alignnone" width="480"] Andrzej Chodkiewicz,

Ponad stu członków Oddziału Miejskiego Związku Polaków na Białorusi w Grodnie spotkało się we wtorek, aby złożyć sobie nawzajem życzenia wielkanocne. Spotkanie grodzieńskich Polaków uświetnił koncert zespołów i artystów, działających przy ZPB.

Janina Sołowicz i Mieczysław Jaśkiewicz

Janina Sołowicz i Mieczysław Jaśkiewicz

Po życzeniach, złożonych grodzieńskim Polakom przez prezesa ZPB Mieczysława Jaśkiewicza, program artystyczny poprowadziła pełniąca obowiązki prezesa grodzieńskiego oddziału ZPB Janina Sołowicz. Życząc miłej zabawy pod dźwięki polskiej muzyki, Janina Sołowicz zapowiedziała występ reprezentacyjnego chóru ZPB „Głos znad Niemna”. Kierowany przez Pawła Kmiecika i Weronikę Szarejko zespół wokalny tradycyjnie zaprezentował wysoki poziom wykonania popularnych polskich piosenek.

Chór "Głos znad Niemna"

Chór „Głos znad Niemna”

Dyryguje Weronika Szarejko

Dyryguje Weronika Szarejko

Miłą niespodzianką dla Polaków grodzieńskich był występ wokalisty chóru Andrzeja Aniśki, który wniósł do koncertu przedwojenny lwowski akcent kresowy, wykonując wraz z chórzystami przebój Henryka Warsa z 1939 roku „Tylko we Lwowie”.

Śpiewa Andrzej Aniśko

Śpiewa Andrzej Aniśko

 

Kolejnym wokalistą, który zaśpiewał solo kilka popularnych utworów biesiadnych, między innymi przebój znakomitego polskiego showmana Rudiego Schuberta „Wszystkie rybki” oraz kochane przez kresowian „Hej, Sokoły”, był znakomity Mikołaj Żurniewicz.

Śpiewa Mikołaj Żurniewicz

Śpiewa Mikołaj Żurniewicz

Zespół "Przyjaciele"

Zespół „Przyjaciele”

Wprowadzona w świetny biesiadny nastrój publiczność gromkimi brawami powitała jeden z najmłodszych, działający od roku przy ZPB, zespół folklorystyczny „Przyjaciele”. Koncert zakończył występ grodzieńskiego kompozytora Aleksandra Markiełowa, który wprowadził zgromadzonych w nastrój zadumy i refleksji lirycznymi utworami „Modlitwa” i „Deszczowe lato”.

Kompozytor Aleksander Markiełow

Kompozytor Aleksander Markiełow

Grodzieńscy Polacy

Grodzieńscy Polacy

Po koncercie Polacy grodzieńscy częstowali siebie nawzajem daniami, które przynieśli na spotkanie ze swoich rodzinnych stołów wielkanocnych. Po świątecznym posiłku starsi i młodsi działacze związkowi bawili się pod dźwięki współczesnej polskiej muzyki estradowej.

Znadniemna.pl

Ponad stu członków Oddziału Miejskiego Związku Polaków na Białorusi w Grodnie spotkało się we wtorek, aby złożyć sobie nawzajem życzenia wielkanocne. Spotkanie grodzieńskich Polaków uświetnił koncert zespołów i artystów, działających przy ZPB. [caption id="attachment_4167" align="alignnone" width="480"] Janina Sołowicz i Mieczysław Jaśkiewicz[/caption] Po życzeniach, złożonych grodzieńskim Polakom przez

Fragmenty szczątków błogosławionego Jana Pawła II ofiarował grodzieńskim katolikom z okazji kanonizacji papieża Polaka arcybiskup Krakowa, były osobisty sekretarz błogosławionego, kardynał Stanisław Dziwisz – informuje agencja BiełTA, powołując się na proboszcza grodzieńskiego kościoła farnego, księdza Jana Kuczyńskiego.

Błogosławiony Jan Paweł II, fot.: meczennicy.pl

Błogosławiony Jan Paweł II, fot.: meczennicy.pl

W dniu oczekiwanej 27 kwietnia kanonizacji Jana Pawła II fragmenty jego szczątków zostaną dostarczone do grodzieńskiej bazyliki katedralnej św. Franciszka Ksawerego w południe. Przed Mszą świętą, relikwiarz ze szczątkami zostanie wniesiony do świątyni i postawiony przy głównym ołtarzu, po czym odbędzie się uroczyste nabożeństwo, które poprowadzi proboszcz farnego kościoła, ksiądz Jan Kuczyński.

Ze słów księdza Kuczyńskiego wynika, iż szczątki świętego (od najbliższej niedzieli) Jana Pawła II pozostaną w grodzieńskiej katedrze na zawsze.

Po uroczystym nabożeństwie szczątki zostaną złożone przy ołtarzu Matki Bożej Różańcowej i tam będą przechowywane.

„Dla wiernych naszej diecezji to będzie bardzo ważny dzień, przecież Jana Pawła II wielu wiernych uważało za świętego jeszcze za jego życia. Był on symbolem żywej wiary, prawdziwej chrześcijańskiej miłości” – powiedział agencji BiełTA ksiądz Jan Kuczyński. Kapłan przypomniał, że Jan Paweł II marzył o tym, aby przyjechać do Grodna, ale, niestety, za życia nie spełnił tego marzenia. „Teraz, jego symboliczna obecność w Grodnie będzie stała” – wyjaśnił znaczenie pozyskania przez grodzieńską katedrę relikwii w postaci szczątków Jana Pawła II ksiądz Jan Kuczyński.

Przygotowania modlitewne do kanonizacji papieża Polaka trwają w bazylice św. Franciszka Ksawerego od dziewięciu tygodni. W przeddzień kanonizacji w katedrze odbędzie się nocne czuwanie modlitewne. Natomiast w dniu kanonizacji w bazylice zostanie ustanowiony i poświęcony posąg Jana Pawła II. Ten pomnik stanie się symbolem wdzięczności grodzieńskich katolików kochanemu papieżowi Polakowi.

Do kanonizacji Jana Pawła II  szykują się w Grodnie nie tylko instytucje kościelne. Już jutro, 23 kwietnia o godzinie 16.00 Konsulat Generalny RP w Grodnie zaprasza na estakadę przy konsulacie na wernisaż wystawy fotograficznej pt. „Pielgrzym, poświęconej błogosławionemu Janowi Pawłowi II.

Papież Jan Paweł II w Białymstoku, fot.: Piotr Sawicki/bialystokonline.pl

Papież Jan Paweł II w Białymstoku, fot.: Piotr Sawicki/bialystokonline.pl

Na wystawie zostaną zaprezentowane zdjęcia pochodzące z pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski w 1991 roku, tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Na fotografiach można będzie zobaczyć między innymi papieża modlącego się w Białymstoku wspólnie z wiernymi, licznie przybyłymi z Białorusi , w tym z Diecezji Grodzieńskiej.

Autorami wystawianych w Grodnie z okazji kanonizacji papieża Polaka fotografii są Piotr Sawicki i Andrzej Sokólski. A współorganizatorem wystawy – Urząd Miejski w Białymstoku, właściciel archiwalnych prac fotograficznych.

Znadniemna.pl za Belta.by/KG RP w Grodnie

Fragmenty szczątków błogosławionego Jana Pawła II ofiarował grodzieńskim katolikom z okazji kanonizacji papieża Polaka arcybiskup Krakowa, były osobisty sekretarz błogosławionego, kardynał Stanisław Dziwisz – informuje agencja BiełTA, powołując się na proboszcza grodzieńskiego kościoła farnego, księdza Jana Kuczyńskiego. [caption id="attachment_4141" align="alignnone" width="480"] Błogosławiony Jan Paweł II, fot.:

Już wkrótce, 3 maja, grodzieńska drużyna piłkarska FK „Niemen” zmierzy się w finale Pucharu Białorusi z soligorskim „Szachciorem”. Z tej okazji za portalem “Historyczna Prawda” zamieszczamy artykuł, opowiadający o przedwojennej drużynie piłkarskiej WKS Grodno, której osiągnięcia i duch walki, wciąż inspirują, miejmy nadzieje, współczesnych piłkarzy grodzieńskich oraz grodzieńskich kibiców.

Drużyna WKS Grodno, fot.: Istpravda.ru

Drużyna WKS Grodno, fot.: Istpravda.ru

W latach 30. minionego stulecia drużyna WKS (Wojskowy Klub Sportowy) Grodno dominowała w Białostockim Okręgowym Związku Piłki Nożnej (OZPN). W dwudziestoleciu międzywojennym, najpierw jako WKS 76 pp (76 Lidzki pułk piechoty im. Ludwika Narbutta), a później już jako WKS Grodno, drużyna z brzegów Niemna tylko raz, w 1935 roku, nie zdobyła tytułu mistrza okręgu.

Jedną z przyczyn doskonałych sportowych wyników grodnian było to, że w barwach WKS Grodno grali wybitni piłkarze, trafiający do grodzieńskiego garnizonu w celu odbycia zasadniczej służby wojskowej. Wystarczy wymienić Jerzego Hasselbusza z „Warszawianki”, który po wojnie został znanym polskim sędzią piłkarskim, gracza reprezentacji narodowej, pomocnika krakowskiej „Garbarni” – Adama Chaliszki, napastnika Leona Gabrysiaka, Kazimierza Skrzypczaka, Diasa, Buga, Cygana, Kapczewskiego, pomocnika Stępińskiego, obrońcę Keszkowskiego, bramkarza Miniewskiego.

WKS Grodno -lata 1930.,fot.: Istpravda.ru

WKS Grodno -lata 1930.,fot.: Istpravda.ru

A jednak trzon drużyny WKS Grodno stanowili rodowici grodnianie. Wśród nich należy wymienić napastnika Eugeniusza Adamczyka, który w sezonie 1938 roku strzelił aż 30 (!) z 57 zdobytych przez drużynę bramek. Jego brat Tadeusz wraz z Konstantym Mielnikowem stanowili wspaniały duet pomocników. Bramkarz Zenkow, obrońcy – Poburenny, Jurgielewicz, Gajdul, pomocnik Wacław Sidorowicz, napastnicy – Władysław Adamczyk, Leon Łupaczyk, Dacewicz, Krysiak.

Grodzieńscy wojskowi grali w zielono-czerwonych strojach. Prezesem klubu był płk. dypl. A. Żurakowski, kierownikiem selekcji piłkarskiej – por. Bronisław Dowgiało. Warto zaznaczyć, iż w klubie dużo uwagi poświęcano dorastającemu pokoleniu piłkarzy.

W 1931 roku WKS 76pp, zdobywając 25 punktów, po raz pierwszy sięgnął po tytuł mistrza Okręgu Białostockiego. A w następnym roku wygrał ze swoim najgroźniejszym rywalem „Jagiellonią” Białystok z wynikiem 6:2. W sezonie 1938 roku grodnianie wygrali 11 z 12 meczy, remisując w jednym. Za rok (sezon 1938/1939), podczas ostatnich przedwojennych mistrzostw, WKS Grodno zdeklasował drużynę Makabi Łomża z wynikiem 13:1.

Afisz meczu z Makkabi Łomża, w którym grodnianie zwyciężyli 13:1, fot.: istpravda.ru

Afisz meczu z Makabi Łomża, w którym grodnianie zwyciężyli 13:1, fot.: istpravda.ru

W 1939 roku grodzieńska drużyna zagrała mecz towarzyski z profesjonalnym litewskim klubem LSGF Kaunas, wygrywając z Litwinami 4:2.

Po zwycięskim 4:2 meczu z profesjonalistami z LSGF Kaunas, fot.: Istpravda.ru

Po zwycięskim 4:2 meczu z profesjonalistami z LSGF Kaunas, fot.: Istpravda.ru

Nie przypadkowo pierwszy w Grodnie stadion z prawdziwego zdarzenia zbudowali wiosną 1924 roku żołnierze 76 Lidzkiego pułku piechoty im. Ludwika Narbutta (dzisiaj jest to stadion uniwersytecki na ulicy Zacharowa, gdzie trenuje FK „Niemen” Grodno).

W dniu meczu, a przypadały one zazwyczaj na soboty po południu lub wieczorem, w Grodnie odbywało się prawdziwe święto. W gazetach zamieszczano obszerne ogłoszenia, a w mieście rozwieszano afisze.

Afisz meczu o mistrzostwo, fot.:Istpravda.ru

Afisz meczu o mistrzostwo Białostockiego OZPN, fot.:Istpravda.ru

W dniu meczu na stadionie grała orkiestra wojskowa, mieszkańcy całymi rodzinami wybierali się kibicować ulubionej drużynie. Niektóre źródła podają, że na każdy mecz przychodziło ponad 10 tysięcy kibiców. Trudno się nie zgodzić z opinią, że o takiej frekwencji większość współczesnych białoruskich i polskich klubów piłkarskich może tylko pomarzyć.

Podczas niemieckiej okupacji reprezentacja piłkarska Grodna grała na byłym stadionie WKS. Ale to była już zupełnie inna drużyna. Mecze grodzieńskich drużyn piłkarskich odbywały się na stadionie WKS także po wojnie. W piłkę nożną grano tu do lat 60. minionego stulecia, do momentu, gdy zbudowano w Grodnie stadion „Czerwony Sztandar”.

Koniec istnienia WKS Grodno wiąże się z wybuchem drugiej wojny światowej. 76 Lidzki pułk piechoty im. Ludwika Narbutta przerzucono na zachód, gdzie grodnianie walczyli z Niemcami w składzie Armii „Prusy”.

Cmentarz wojenny w Milejowie, gdzie pochowani są m.in. żołnierze 76 Lidzkiego pułku piechoty im. Ludwika Narbutta, fot.: www.1939.pl

Cmentarz wojenny w Milejowie koło Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie pochowani są m.in. żołnierze 76 Lidzkiego pułku piechoty im. Ludwika Narbutta, fot.: www.1939.pl

5 września 1939 roku wydano rozkaz o wycofaniu się armii, ale on nie dotarł do dowództwa 76 pułku piechoty. Wskutek tego grodnianie, zamiast się wycofać, zaatakowali pozycje niemieckie, wypierając z nich przeciwnika.

Tablica na cmentarzu wojennym w Milejowie, fot.: www.1939.pl

Tablica na cmentarzu wojennym w Milejowie, fot.: www.1939.pl

Niemcy wprowadzili jednak do walki siły pancerne, które rozstrzygnęły losy starcia. 76 Lidzki pułk piechoty im. Ludwika Narbutta został całkowicie zniszczony. Ci, którzy przeżyli, trafili do nazistowskiej niewoli i zostali zabici. Wśród poległych bohatersko żołnierzy Wojska Polskiego było wielu grodzieńskich piłkarzy.

Znadniemna.pl za Rusłan Kulewicz/Istpravda.ru/T-styl.info

Już wkrótce, 3 maja, grodzieńska drużyna piłkarska FK „Niemen” zmierzy się w finale Pucharu Białorusi z soligorskim „Szachciorem”. Z tej okazji za portalem “Historyczna Prawda” zamieszczamy artykuł, opowiadający o przedwojennej drużynie piłkarskiej WKS Grodno, której osiągnięcia i duch walki, wciąż inspirują, miejmy nadzieje, współczesnych piłkarzy

Życzenia Biskupa Grodzieńskiego Aleksandra Kaszkiewicza na uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego 2014.

Biskup grodzieński Aleksander Kaszkiewicz z wiernymi, fot.: grodnensis.by

Biskup grodzieński Aleksander Kaszkiewicz z wiernymi, fot.: grodnensis.by

Umiłowani w Chrystusie Panu bracia i siostry!

Drodzy diecezjanie!

Jak co roku, Święta Wielkanocne napełniają radością nasze serca. Przeżywamy wciąż na nowo najważniejszą prawdę chrześcijańskiej wiary: Chrystus zmartwychwstał! W Jego męce, cierpieniu i śmierci na krzyżu Bóg objawił tajemnicę swej nieskończonej miłości do każdego człowieka. Potęgę tej miłości widzimy w Zmartwychwstaniu, gdy Jednorodzony Syn Boży odnosi zwycięstwo nad śmiercią i obdarza nas pełnią nowego życia.

W uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego życzę wszystkim wam, drodzy diecezjanie, głębokiej wiary. Niech jej światło pomaga wam odkrywać sens wszystkiego, co was spotyka, i rozpoznawać obecność Zmartwychwstałego w słowie Dobrej Nowiny, w łasce sakramentalnej i w osobie drugiego człowieka.

Niech Jezus Chrystus obdarza was obfitością swych darów i uzdalnia do dawania świadectwa codziennym życiem poprzez dzielenie się z bliźnimi radością Ewangelii. Niech Matka Najświętsza wyprasza wam łaskę wiernego i odważnego podążania za Chrystusem Zmartwychwstałym drogą wiary, nadziei i miłości.

Życzę wszystkim błogosławionych, pełnych radości i pokoju, opromienionych nadzieją Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!

Na radosne przeżywanie Świąt Wielkanocnych wszystkim z całego serca b ł o g o s ł a w i ę

Aleksander Kaszkiewicz

Biskup Grodzieński

 P.S. Proszę księży proboszczów i administratorów diecezji grodzieńskiej o przeczytanie życzeń wielkanocnych w uroczystość Zmartwychwstania podczas każdej Mszy św.

Znadniemna.pl za Catholic.by

Życzenia Biskupa Grodzieńskiego Aleksandra Kaszkiewicza na uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego 2014. [caption id="attachment_4104" align="alignnone" width="480"] Biskup grodzieński Aleksander Kaszkiewicz z wiernymi, fot.: grodnensis.by[/caption] Umiłowani w Chrystusie Panu bracia i siostry! Drodzy diecezjanie! Jak co roku, Święta Wielkanocne napełniają radością nasze serca. Przeżywamy wciąż na nowo najważniejszą prawdę chrześcijańskiej wiary: Chrystus

List pasterski Metropolity Tadeusza Kondrusiewicza na Wielkanoc 2014 r.

Arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz - Metropolita Mińsko-Mohylewski

Arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz – Metropolita Mińsko-Mohylewski

„Chrystus zmartwychwstał, prawdziwe zmartwychwstał!”

Umiłowani kapłani, osoby konsekrowane, drodzy wierni, ludzie dobrej woli!

1. Witam was tym paschalnym zawołaniem w radosne i zbawcze święta Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, podczas których świętujemy zwycięstwo naszego Zbawcy nad grzechem, śmiercią i złym duchem. Powtarza się ono co roku i już przyzwyczailiśmy się do niego tak mocno, że nierzadko stwierdzamy, iż świetnie znamy historię zmartwychwstania Chrystusa. W rzeczywistości święto Paschy nie jest historią. Jest zawsze aktualne i niesie nam nową nadzieję, nawet wbrew nadziei (por. Rz 4,18).

Dziś we wszystkich świątyniach chrześcijańskich – katolickich, prawosławnych i protestanckich – brzmi radosne Alleluja! Wielkanocna radość przenika głębie naszych serc, ponieważ tajemnica Zmartwychwstania jest największą prawdą naszej wiary i wokół niej koncentruje się zarówno życie Kościoła, jak i osobiste każdego z nas.

2. Pascha głosi nam bardzo ważną wieść, że kochający nas Bóg w Ukrzyżowanym i Zmartwychwstałym Jezusie daje nam zbawienie i nową nadzieję. Zmartwychwstały Jezus nie uwalnia nas od zła w sposób powierzchowny i tymczasowy, lecz radykalny. My wszyscy, którzy otrzymaliśmy chrzest zanurzający nas w Jezusie Chrystusie, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć, aby tak jak On zmartwychwstać i postępować w nowym życiu – mówi św. Paweł Apostoł (por. Rz 6,3-4).

W Wielki piątek wydawało się, że Jezus został pokonany i zniknęła wszelka nadzieja. Prawda zmartwychwstania świadczy jednak o zwycięstwie życia nad śmiercią, miłości nad nienawiścią, miłosierdzia nad zemstą. Paschalna tajemnica śmierci i zmartwychwstania Chrystusa bezwzględnie zmienia sytuację człowieka i świata. Dlatego Zmartwychwstały Chrystus nie jest przeszłością, ale współczesnością, dzięki której zmienia się świat i człowiek.

Pascha – to zachwycenie się Bogiem, który bezgranicznie kocha człowieka aż do najwyższego stopnia, że posłał swego Jednorodzonego Syna, aby zbawił człowieka poprzez śmierć na krzyżu. Pascha – to historia Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego, który zapewnia, że Bóg nie przestaje nas kochać, nawet wówczas, gdy Go krzyżujemy. Pascha – to możliwość spotkania z Chrystusem, który przychodzi do nas w swej miłości ratującej przed różnoraką śmiercią: fizyczną, duchową, moralną, społeczną itd.

3. Niewiara w zmartwychwstanie Chrystusa czyni człowieka bezradnym wobec doświadczeń życia. Pusty grób nie jest tylko pierwszym znakiem skierowanym do kobiet przybyłych z wonnymi olejami i do apostołów. Jest symbolem przerażającej pustki dotykającej ludzi, wśród których nie ma Boga. Bez Boga wszystko wydaje się człowiekowi być pustym, bezsensownym i strasznym. Bez Boga stajemy się bezradni i zagubieni, jak małe dzieci niemające kochających rodziców. Każde doświadczenie i cierpienie możemy znieść, jeśli jest z nami Ten, który kocha i uczy kochać. To Zmartwychwstały Chrystus, który zawsze jest z nami w Piśmie Świętym, sakramentach i życiu Kościoła. Przebywa z nami, abyśmy mogli doświadczyć Jego miłości. Codziennie zaprasza nas, abyśmy byli Jego uczniami. A być uczniem Jezusa oznacza kochać na Jego wzór.

4. Podczas wigilii paschalnej wierni odnawiają przyrzeczenia chrzcielne, co ma ogromne symboliczne znaczenie. Święty Paweł Apostoł uczy, że w sakramencie chrztu zostaliśmy zanurzeni w tajemnicy cierpienia, śmierci i zmartwychwstania Jezusa (por. Rz 6,1-14). Mówiąc innymi słowy, w sakramencie chrztu zostaliśmy włączeni w paschalną tajemnicę Chrystusa, dzięki której On jest z nami w radości i smutku, w momentach sukcesów i porażek. Dzieje się tak, ponieważ, jak mówił Paweł Apostoł „teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Gal 2,20) i wszyscy, którzy zostali ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekli się w Chrystusa (por. Gal 3,27).

Rzeczywiście, w sakramencie chrztu razem z Chrystusem umieramy dla grzechu i razem z Nim zmartwychwstajemy do nowego życia i w taki sposób stajemy się dziećmi Bożymi. Sakrament chrztu daje nam nowy, chrześcijański styl życia, odrzucamy grzech, aby żyć Bożym życiem.

Z tego względu zawsze powinniśmy iść na spotkanie z Chrystusem, od którego rodzi się wiara. Człowiek powinien otwierać się na Boga oraz zawsze żywe i działające Jego Słowa (por. Hbr 4,12). Życie człowieka ma sens tylko wówczas, gdy z dziecięcą ufnością przychodzi do Boga i u Niego szuka siły, by czynić dobro i udoskonalać się, a w ten sposób osiągnąć cel swojego życia.

5. Celem chrześcijańskiego życia jest przygotowanie do wieczności. Jeśli człowiek nie przygotowuje się do swego wskrzeszenia z martwych, jest podobny do wykolejonego pociągu. Co dzieje się z pociągiem, który wypadł z torów? Po prostu nie jedzie. Jest wypełniony cennymi materialnymi towarami, lecz nie dowiezie ich do miejsca przeznaczenia.

Czy coś podobnego nie dzieje się z nami? Czy u kresu naszego ziemskiego życia, gdy pociąg naszego życia przestanie jechać, będziemy mogli zabrać ze sobą do wieczności materialne wartości i przyjemności? Nie! Dlaczego tak bardzo troszczymy się, aby posiadać ogromne domy, a nawet pałace, luksusowe samochody i inne rzeczy? Dlaczego tak wiele czasu i pieniędzy poświęcamy na nie zawsze moralne przyjemności? Dlaczego bogacimy się kosztem innych?

6. Tajemnica paschalna otwiera nam drzwi do wieczności. Św. Paweł Apostoł mówi, że zostaliśmy z Jezusem złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie (por. Rz 6,5) i nasze życie będzie w niebie, skąd wyczekujemy Zbawcy Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciała w podobne do swego chwalebnego Ciała (por. Flp 3,20-21). Mamy wspaniałą perspektywę, a mianowicie, zostać tak przemienionymi, aby stać się podobnymi do Jezusa.

W związku z zsekularyzowanymi tendencjami współczesności rodzi się pytanie: „Czy żyjemy, jak wierzący w tak wspaniałą przyszłość?”. Jeśli tak, otwiera się przed nami nowa perspektywa, w której to, nad czym panujemy nie zawładnie nami i nie staniemy się niewolnikami posiadanych rzeczy i grzechu.

7. Ewangelia mówi nam, że kobiety z olejami przyszły do grobu Jezusa, by zgodnie z żydowskim zwyczajem namaścić Jego ciało wonnościami. Martwiły się o to, kto odsunie im kamień zakrywający wejście do grobu (por. 16, 1-3). Z pewnością spodziewały się, że uczynią to żołnierze pełniący wartę przy grobie Jezusa. Gdy przybyły na miejsce, ze zdziwieniem zobaczyły odsunięty kamień i mogły wejść do grobu.

Ewangelia wspomina trzęsienie ziemi, które wówczas miało miejsce i Anioł Pana zstąpił z nieba i odsunął kamień (por. Mt 28,2). To trzęsienie ziemi jest symbolem innego trzęsienia ziemi, mianowicie, znakiem obecności Boga, znakiem nowego stworzenia, znakiem człowieka wyzwolonego z niewoli grzechu.

Podobnie kamień opatrzony pieczęcią, będący znakiem ziemskiego przeznaczenia Jezusa i Jego pochowania wśród zmarłych, został odsunięty Bożą mocą, stał się nowym znakiem wejścia wieczności w czas i zwycięstwa życia nad śmiercią. Zmartwychwstanie jest nowym początkiem, nowym dniem, który spełnia życzenia i realizuje nadzieję. To klucz do zrozumienia życia i śmierci, czasu i wieczności. Słowo „Pascha” oznacza przejście. Swoim zmartwychwstaniem Chrystus zamknął ostatnie przejście ze śmierci do życia, ze starego świata w nowy czas zbawienia i Królestwa Bożego.

W taki sposób zmartwychwstanie Chrystusa jest ożywiającym łykiem świeżego powietrza zarówno w naszym osobistym życiu, jak i w relacjach międzyludzkich, aby tam, gdzie wieje wiatr złośliwości i nienawiści, zapanowała zgoda; gdzie panuje wrogość, nastał pokój; gdzie poniżenie – szacunek itd. Być może niektórym wydaje się, że ów ożywiający łyk świeżego powietrza w nas samych, rodzinach, stosunkach między narodami jest utopią. Wydarzenie paschalne mówi, że to nie utopia. Łyk świeżego powietrza jest możliwy, ponieważ źródłem wydarzenia jest Zmartwychwstały Chrystus, podobnie jak światło w ciemności.

8. Anioł Pana, znajdujący się w pustym grobie, powiedział do kobiet z olejami: „Nie bójcie się! Wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział (…). Idźcie szybko i powiedzcie Jego uczniom: powstał z martwych i oto udaje się przed wami do Galilei” (Mt 28,5-7). Następnie ukazał się im Jezus, mówiąc: „Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech udadzą się do Galilei, tam Mnie zobaczą” (Mt 28,10).

W taki sposób kobiety z wonnymi olejami stały się pierwszymi ewangelizatorami, ponieważ obwieściły najważniejsze wydarzenie w historii ludzkości – zmartwychwstanie Chrystusa.

Galilea – to miejsce, gdzie mieszkali apostołowie. Dlatego nie mieli robić nic nadzwyczajnego, by spotkać zmartwychwstałego Chrystusa. Powinni tylko wrócić do swoich domów, do codziennych zajęć.

Często pytamy, gdzie możemy spotkać Boga. Wielkanocna Ewangelia daje odpowiedź: „Tam, gdzie mieszkamy i pracujemy, co oznacza – w naszej Galilei”. Koniecznym jest tylko otworzenie dla Niego naszych serc.

9. Świętując uroczystość Zmartwychwstania jednocześnie wyznajemy wiarę, że Jezus jest Zbawicielem świata i każdego z nas. Nie możemy być obojętnymi w obliczu tej prawdy. Chrystus nie może pozostać na peryferiach naszego życia, ponieważ jest jego centrum. Pięknie mówi psalmista, że „Kamień odrzucony przez budujących, stał się kamieniem węgielnym. Stało się to przez Pana, cudem jest w naszych oczach” (Ps 118(117), 22-23). Budynek nie powstanie bez tego kamienia. Bez Chrystusa nie ma zbawienia i nasze życie jest pogrążone w niewoli zła i grzechu. Bez Chrystusa ludzkość znajduje się w więzieniu różnych form egoizmu, zła, przestępstw, nie zachowywaniu fundamentalnych praw i wolności człowieka i całych narodów itd.

Jak strasznie brzmią słowa „bez Chrystusa”! Jakby nadzieja na życie, sprawiedliwość i pokój bezwarunkowo skierowana na niepowodzenie. Jakby nie było zmartwychwstania i Jezus jeszcze leżał w grobie. Papież Benedykt XVI, jeszcze jako kardynał Józef Ratzinger mówił, że Wielka sobota to dzień, w którym Jezus znajduje się w grobie. Czy nie jest to symptomem naszego czasu? Czy nasz czas nie jest Wielką Sobotą i czasem bez Boga?

Życie bez Boga i prawa Bożego; życie tak, jakby Bóg nie istniał; życie niezgodne z normami moralnymi; terroryzm i akty gwałtu; korupcja i niesprawiedliwość socjalna; zabijanie nienarodzonego życia i amoralne wykorzystywanie osiągnięć genetyki i wiele innych – to nic innego, jak straszne znaki nieobecności Boga w naszym życiu i odejście od wiary w Niego, które przerażają pogardą i odrzucaniem drugiej osoby, ignorowaniem jej praw itd. Dlatego koniecznie należy zrobić wszystko, co jest możliwe, a przede wszystkim modlić się, aby prawda o zmartwychwstaniu Chrystusa stała się realną w naszym życiu, abyśmy nie chowali Boga w grobie, lecz był On w naszych sercach, byśmy żyli zgodnie z Bożym prawem, bo On „jest dla nas ucieczką i mocą, łatwo znaleźć u Niego pomoc w trudnościach” (Ps 46 (45), 2). Pomocą w tym wszystkim jest dla nas Chrystus, który powiedział: „Odwagi! Jam zwyciężył świat” (J 16, 33).

Niech w tym wszystkim przestrogą dla nas staną się słowa współczesnego bawarskiego reżysera Augusta Everdinga: „Kto żeni się z duchem czasu, szybko staje się wdowcem” .

10. Nam, ludziom już XXI wieku, Bóg ukazuje życiową drogę i zaprasza, abyśmy nią szli, gdyż tylko wówczas dojdziemy do odpowiedniego poznania prawdy zmartwychwstania i w nią uwierzymy. Sam Zbawiciel pomaga nam na tym szlaku. Należy Go słuchać, jak posłuchał Piotr i wypłynął na głębię, aby złowić mnóstwo ryb, chociaż wcześniej łowił całą noc i nic nie złowił (por. Łk 5,4-6).

Światło wielkanocnego poranka rozświetliło ciemność śmierci, radość zamieniła smutek, uśmiech – cierpienie. Niepokój o przyszłość ustąpił miejsca pewności i wierze w działalnie Bożej miłości.

Dlatego naszą nadzieję powinniśmy pokładać w Bogu, a nie w ludziach. Podczas różnorakich kryzysów nastroje społeczne często się zmieniają. Historia Wielkiego tygodnia bardzo dobrze to potwierdza. W niedzielę palmową ludzie witali Jezusa okrzykami: „Hosanna Synowi Dawida”, natomiast w Wielki piątek domagali się Jego ukrzyżowania. Żadna organizacja i najlepszy system społeczny nie uchroni ludzi przed kryzysem, ponieważ jego przyczyna tkwi w grzechu. Dlatego nasza radość nie powinna opierać się na ludzkim optymizmie, lecz na prawdzie o zmartwychwstaniu Chrystusa.

Powinniśmy prosić Jezusa, aby dał nam udział w Jego zmartwychwstaniu i przemieniał nas swoją mocą, abyśmy mogli odczuwać Go, jako żyjącego i działającego wśród nas – jak mówi Papież Franciszek .

W kościołach, cerkwiach, kirchach i domach modlitwy brzmi dziś radosne „Alleluja!”. Cieszmy się i my! Uwielbijmy Zmartwychwstałego Pana radosnym śpiewem w naszych świątyniach, aktami miłości – w rodzinach i w naszej Ojczyźnie. Obejmiemy naszymi modlitwami wierzących i niewierzących, ponieważ miłość Boga rozlała się na wszystkich ludzi. Chrystus Zmartwychwstał, aby wszyscy mieli dostęp do Ojca niebieskiego. W duchu wiary z wszystkimi podzielimy się wielkanocną radością.

Składając sobie świąteczne życzenia i dzieląc się tradycyjnym wielkanocnym jajkiem, symbolem życia, wspomnimy także ludzi wyłączonych z życia społecznego, zniewolonych, samotnych, chorych, starszych, pracujących w święta, by inni mogli odpoczywać. Obejmiemy ich bratnią miłością i podzielimy się z nimi wielkanocnym pokojem duchowym, który przyniósł nam Zmartwychwstały Chrystus. Niech wielkanocna radość rozlewa się z naszych serc na wszystkich ludzi!

11. Drodzy bracia i siostry!

Serdecznie pozdrawiam was z okazji radosnego i zbawczego święta Zmartwychwstania Chrystusa. W tym roku wszyscy chrześcijanie razem świętują Paschę. Powinniśmy widzieć w tym palec Opatrzności Bożej, która wzywa do zjednoczenia naszych wysiłków w celu obrony chrześcijańskich wartości i silniejszego głoszenia Dobrej Nowiny o Zmartwychwstałym Jezusie.

Dlatego tegoroczna Pascha – to nasze wspólne święto, z okazji którego pozdrawiam wszystkich chrześcijan i ludzi dobrej woli i życzę mocy Zmartwychwstałego, Jego łaski i pokoju. Niech w złożonej rzeczywistości współczesnego świata stanie się ona prawdziwie ożywiającym łykiem świeżego powietrza, jaki prowadzi do nowego życia w Zmartwychwstałym Chrystusie.

Swoje życzenia umacniam błogosławieństwem w imię Ojca, + i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz

Metropolita Mińsko-Mohylewski

 Mińsk, 13 kwietnia 2014 r.

Niedziela Palmowa

 

P.S. Przewielebni kapłani niech przeczytają ten list wiernym w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego 20 kwietnia 2014 r.

Znadniemna.pl za Catholic.by

List pasterski Metropolity Tadeusza Kondrusiewicza na Wielkanoc 2014 r. [caption id="attachment_1872" align="alignnone" width="480"] Arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz - Metropolita Mińsko-Mohylewski[/caption] „Chrystus zmartwychwstał, prawdziwe zmartwychwstał!” Umiłowani kapłani, osoby konsekrowane, drodzy wierni, ludzie dobrej woli! 1. Witam was tym paschalnym zawołaniem w radosne i zbawcze święta Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, podczas których świętujemy

Konsulat Generalny RP w Brześciu informuje, że od 1 maja 2014 r. wnioski o wydanie wiz dla uczestników wycieczek grupowych (osoby do 18 roku życia) dla uczniów szkół podstawowych i średnich znajdujących się w brzeskim okręgu konsularnym, oraz dla opiekunów tych grup, będą przyjmowane z pominięciem rejestracji w systemie e-konsulat.

Konsulat_RP_w_Brzesciu

Konsulat Generalny RP w Brześciu

Konsulat Generalny RP na swojej stronie internetowej poinformował, że z wnioskami wizowymi w imieniu uczestników wyjazdu może wystąpić osoba trzecia. Wnioski będą przyjmowane w specjalnie wyznaczonych do tego celu okienkach Nr 9 i 10, na podstawie udzielonego na piśmie pełnomocnictwa.

Ustanawia się limit 100 wniosków wizowych dla wspomnianych grup przypadających na każdy dzień roboczy konsulatu. Grafik składania dokumentów wizowych ustala pracownik konsulatu w okienku Nr 11. Zapisać się można osobiście lub telefonicznie (270021). Początek przyjmowania zgłoszeń na dany miesiąc przypada na pierwszy dzień roboczy miesiąca poprzedzającego złożenie dokumentów ( np. zapisy na czerwiec rozpoczynają się 2 maja).

Z prośbą o zwolnienie z opłat konsularnych występuje wyłącznie dyrektor szkoły, którego uczniowie są uczestnikami wyjazdu. Ze zniżek na opłaty konsularne mogą korzystać wyłącznie uczniowie i pracownicy szkół, wyjeżdżający w charakterze wychowawców – opiekunów (na 1 dorosłego opiekuna przypada 5 niepoełnoletnich dzieci, przy czym reguła ta nie dotyczy dzieci niepełnosprawnych). W przypadku, gdy liczba nauczycieli – pracowników szkoły przekracza powyższe proporcje, organizatorzy zobowiązani są wskazać osoby, których wnioski wizowe powinny być rozpatrzone na preferencyjnych warunkach. Wnioski innych uczestników wycieczki, osób nie związanych ze szkołą, będą rozpatrywane na zasadach ogólnych. Podanie o zwolnienie z opłaty wizowej skierowane na Konsula Generalnego RP w Brześciu powinna zawierać następujące elementy:

– podanie o zwolnienie z oplat konsularnych i wydanie wiz wielokrotnych dla dzieci i nauczycieli, z adnotacją że osoby te kilka razy w ciągu roku wyjeżdżają do Polski w celu zapoznania się z polską kulturą, architekturą i zabytkami oraz, że wycieczki te są ważnym elementem programu nauczania w szkole.

– należy podkreślić, że Polska będzie głównym celem kolejnych wyjazdów,

– oświadczenie rodziców o gotowości pokrywania kosztów przyszych wyjazdów ich niepełnoletnich dzieci ( do ankiet należy dołączyć oświadczenie),

– dołączyć listę uczestników według schematu wymaganego przez konsulat

Więcej informacji znajdziecie Państwo pod adresem:http://www.brzesc.msz.gov.pl/pl/

Znadniemna.pl za Kresy24.pl/brzesc.gov.pl

Konsulat Generalny RP w Brześciu informuje, że od 1 maja 2014 r. wnioski o wydanie wiz dla uczestników wycieczek grupowych (osoby do 18 roku życia) dla uczniów szkół podstawowych i średnich znajdujących się w brzeskim okręgu konsularnym, oraz dla opiekunów tych grup, będą przyjmowane z

Dyskusja pt. „Zapomniana lista” odbyła się w Mińsku 15 kwietnia z okazji 74. rocznicy rozstrzelania przez NKWD oficerów Wojska Polskiego na terenie Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.

operacja_polska_NKWD_istpravda_ru

Fot.: istpravda.ru

Biorący udział w spotkaniu białoruski badacz zbrodni sowieckich, historyk Ihar Kuzniacou, opowiedział zebranym o problemie, związanym z odnalezieniem tzw. „białoruskiej listy katyńskiej”, na której figuruje blisko 4 tysiące nazwisk obywateli przedwojennej Polski – ofiar jednej z najokrutniejszych zbrodni reżimu stalinowskiego. Badacz szczegółowo opowiedział o znanych historykom sowieckich dokumentach archiwalnych, opisujących przebieg dokonanego przez NKWD w 1940 roku masowego mordu na Polakach. Przedstawił też własną analizę procedur, wykorzystywanych przez NKWD w Mińsku podczas rozstrzeliwań tzw. „kontyngentu polskiego” w latach 1940-1941. Zdaniem Kuzniacoua nie warto zawężać okresu dokonywanych przez Sowietów egzekucji na Polakach do wiosny 1940 roku. Nie mniej okrutnie wyglądała prowadzona przez NKWD w czerwcu 1941 roku „ewakuacja” więźniów z aresztów i zakładów karnych, którzy często byli rozstrzeliwani.

Ihar Kuzniacou, fot.: Istpravda.ru

Ihar Kuzniacou, fot.: Istpravda.ru

Wspominając o napadzie ZSRR na Polskę we wrześniu 1939 roku uczestnicy dyskusji przypominali, iż przez Polaków jest on nazywany „agresją” i „czwartym rozbiorem Polski”, natomiast część historyków białoruskich postrzega wydarzenia września 1939 roku jako „akt sprawiedliwości historycznej”, dokonany przez Związek Radziecki, który „przyszedł z pomocą braciom Białorusinom i Ukraińcom”.

Wskutek „braterskiej pomocy” w niewoli radzieckiej znalazła się znaczna część nie tylko żołnierzy Wojska Polskiego i policjantów, lecz także pracowników polskich urzędów państwowych oraz zwykłych cywili. Areszty polskich obywateli trwały od września 1939 roku po czerwiec 1941 roku. Część aresztowanych znalazła się w łagrach GUŁAG-u, a rodziny aresztowanych były poddawane bezwzględnym deportacjom.

Obywatele polscy, skazani na śmierć na mocy decyzji Politbiura KC WKP(b) z dnia 5 marca 1940 roku, zostali straceni w Katyniu, Ostaszkowie, Miednojem, Charkowie, Kijowie, Mińsku, a także w więzieniach Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi.

Personalia Polaków, którzy zginęli w Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej, ustalono dzięki odnalezionej i przekazanej Polsce przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy tak zwanej „ukraińskiej liście katyńskiej”, na której figuruje 3435 nazwisk ofiar.

Zdaniem większości białoruskich badaczy zbrodni stalinowskich powinna istnieć także „białoruska lista katyńska” z nazwiskami 3870 polskich obywateli, straconych na terenie Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.

Ihar Mielnikau

Ihar Mielnikau, fot.: istpravda.ru

Zdaniem redaktora portalu Istpravda.ru, doktora nauk historycznych Ihara Mielnikaua, rozpatrując kwestię „białoruskiej listy katyńskiej” niepoprawne jest mówienie, iż znajdują się na niej nazwiska wyłącznie oficerów Wojska Polskiego. Jak podkreślił ekspert, na mocy rozkazu Berii Nr 00350 z dnia 22 marca 1940 roku „O rozładowaniu więzień NKWD USRR i BSRR” do stolicy Białorusi sowieckiej zwieziono nie tylko polskich wojskowych i policjantów, lecz także cywilów, przede wszystkim ziemian, osadników pracowników administracji państwowej, z których wielu także było straconych przez NKWD.

Mielnikau opowiedział uczestnikom dyskusji historie kilku obywateli polskich pochodzących z terenów Zachodniej Białorusi, których nazwiska prawdopodobnie figurują na wciąż nie ujawnionej „białoruskiej liście katyńskiej”.

Przypomnijmy, iż według prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki „białoruska lista katyńska” nie istnieje, gdyż, jak stwierdził w grudniu 2012 roku: „Na terytorium Białorusi radzieckie NKWD nie rozstrzelało w 1940 roku ani jednego Polaka”.

Z powyższym stwierdzeniem nie zgadzają się ani polscy, ani białoruscy historycy. Białoruscy badacze twierdzą wszakże, iż wśród ofiar zbrodni katyńskiej byli obywatele polscy różnych narodowości, również Białorusini. – Zbrodnia katyńska jest wspólnym bólem zarówno dla Polaków, jak i Białorusinów – podsumował dyskusję w Mińsku w 74. rocznicę zbrodni katyńskiej Ihar Mielnikau.

 Znadniemna.pl za istpravda.ru/Novychas.info

Dyskusja pt. „Zapomniana lista” odbyła się w Mińsku 15 kwietnia z okazji 74. rocznicy rozstrzelania przez NKWD oficerów Wojska Polskiego na terenie Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. [caption id="attachment_4117" align="alignnone" width="480"] Fot.: istpravda.ru[/caption] Biorący udział w spotkaniu białoruski badacz zbrodni sowieckich, historyk Ihar Kuzniacou, opowiedział zebranym o problemie,

Skip to content