HomeStandard Blog Whole Post (Page 303)

Bardzo wysoki poziom występów zaprezentowanych w tegorocznej, IX już, edycji Konkursu Inscenizacji Polskiego Wiersza dla Najmłodszych sprawił, że jury konkursu postanowiło wyróżnić najlepszą inscenizację nagrodą Grand Prix!

Inscenizacja wiersza Juliana Tuwima pt. „Murzynek Bambo” w wykonaniu młodych aktorów z Mohylewa

Najwyższe wyróżnienie przypadło zespołowi aktorskiemu z Mohylewa, który wystąpił z mini-spektaklem do wiersza Juliana Tuwima pt. „Murzynek Bambo”, a do rewelacyjnego występu młodych aktorów przygotowała nauczycielka Anastazja Hakiri, wykładająca język polski w Szkole Średniej nr 2 w Mohylewie.

Ogółem jury w składzie: profesjonalna aktorka z Białegostoku Magdalena Kiszko-Dojlidko (przewodnicząca jury), nauczycielka języka polskiego w Polskiej Szkole Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie Danuta Karpowicz oraz konsul RP w Konsulacie Generalnym RP w Grodnie Andrzej Raczkowski – musiało ocenić 32 inscenizacje.

Wiceprezes ds. kultury Renata Dziemiańczuk przedstawia Jury

Przemawia prezes ZPB Andżelika Borys

Magdalena Kiszko-Dojlidko, przewodnicząca jury

Konsul RP Andrzej Raczkowski

Danuta Karpowicz, nauczycielka języka polskiego w Polskiej Szkole Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie

Jak podkreślali jurorzy – mieli bardzo nieproste zadanie, gdyż zaprezentowany podczas konkursu niezwykle wysoki poziom gry aktorskiej, poprawna wymowa młodych artystów, a także koncepty reżyserskie i rozwiązania scenograficzne sprawiły, iż konkurs stał się niezapomnianym widowiskiem nie tylko dla publiczności, lecz także dla doświadczonych jurorów, którzy niejedno przedstawienie w życiu widzieli i reżyserowali.

Wobec tego, że poziom konkursu okazał się nie tylko wysoki, ale też niezwykle wyrównany, jurorzy postanowili przyznać aż sześć Wyróżnień, które otrzymały zespoły aktorskie: z Mińska (za inscenizację wiersza Jana Brzechwy „Mlynarz, chłopiec i osioł”), Szkoły Średniej nr 23 w Grodnie (za inscenizację wiersza Doroty Gellner „Zły humorek”), ośrodka nauczania języka polskiego w Lachowiczach (za inscenizację wiersza Jana Brzechwy „Żuk”), Społecznej Szkoły Polskiej im. Tadeusza Rejtana w Baranowiczach (za inscenizację wiersza Juliana Tuwima „O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci”), Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Lidzie (za inscenizację wiersza Juliana Tuwima „Ptasie radio”), a także Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie (za inscenizację wiersza Witolda Ostrowskiego „Witamy wiosnę”).

Jury postanowiło docenić także doskonałą grę aktorską niektórych artystów, przyznając im wyróżnienia indywidualne. Za najlepsze kreacje aktorskie jurorzy uznali: występ Anastazji Andruszkiewicz, która wcieliła się w postać tytułowej „Samochwały” z wiersza Jana Brzechwy, Ilji Kirgincewa, który uroczo zagrał Robaczka w inscenizacji „Entliczka-pentliczka” Jana Brzechwy, Tamary Majorowej za występ w inscenizacji wiersza „Zły humorek” Doroty Gellner, Wiery Hajdukiewicz za rolę żabki w inscenizacji wiersza Jana Brzechwy „Ryby, żaby i raki”, Nadziei Bagłajewej za rolę tytułowej bohaterki w inscenizacji wiersza „O Monisi strojnisi” autorstwa Ewy Mleko oraz Marii Gańkowej za rolę doktorki w inscenizacji „Żaby” Jana Brzechwy.

Po wręczeniu Dyplomów z wyróżnieniem oraz indywidualnych nagród aktorskich, jurorzy ogłosili laureatów Konkursu, którzy zdobyli III, II i I miejsca. Z wytypowaniem konkursowego podium jurorzy także mieli kłopot, więc przyznali dwa III miejsca ex aequo: duetowi z Iwia za inscenizację wiersza Jana Brzechwy „Klamczucha” oraz młodym aktorom z Wołkowyska za inscenizację wiersza „Spóźniony słowik” Juliana Tuwima.

Miejsce II przyznano ex aequo dwóm zespołom aktorskim: aktorskiemu trio z Brześcia, które zagrało „Entliczka-pentliczka” Jana Brzechwy i zespołowi aktorskiemu z Oszmiany za inscenizację wiersza „Bosa osa” Doroty Gellner.

Również I miejsce zostało przyznane ex aequo za dwa występy: Marcinowi Pisalnikowi z Grodna za premierową inscenizację wiersza „Chemia i chemik”, który młodemu aktorowi ułożył jego tata Andrzej Pisalnik oraz aktorskiemu trio z Iwia, które wcieliło się w bohaterów wiersza Hanny Niewiadomskiej pt. „Sól i cukier” i aktorce z Mozyrza Ilonie Kondraciuk, która wystąpiła z wierszem Kamili Bednarek pt. „Kropeczki biedroneczki”.

Jak już wspomnieliśmy na początku, po rozdaniu wyróżnień i premiowanych cennymi nagrodami miejsc jurorzy ogłosili, że ze względu na wysoki poziom konkursu postanowili przyznać także nagrodę Grand Prix, którą w tym roku zdobył zespół aktorski ze Szkoły Średniej nr 2 w Mohylewie za inscenizację wiersza Juliana Tuwima pt. „Murzynek Bambo”. Werdykt jurorów nie wzbudził żadnych kontrowersji wśród publiczności, gdyż zespół z Mohylewa zadbał nie tylko o doskonałe nauczenie się tekstu inscenizowanego wiersza, lecz także zatroszczył się o przepiękne dekoracje i oryginalne sceniczne stroje, a także o odpowiedni makijaż i uczesanie, grających w przedstawieniu aktorów.

Żadne słowa nie przekażą radosnej i twórczej atmosfery, jaka panowała podczas tegorocznego, IX już, Konkursu Inscenizacji Polskiego Wiersza dla Najmłodszych, który zorganizował Związek Polaków na Białorusi przy wsparciu Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie i Konsulatu Generalnego RP w Grodnie! Być może łatwiej będzie ją wyobrazić, jeśli obejrzycie Państwo fotoreportaż z tego wydarzenia.

Zapraszamy do miłego oglądania:

I miejsce

Inscenizacja wiersza Andrzeja Pisalnika „Chemia i chemik” w wykonaniu Marcina Pisalnika

Wiersz Kamili Bednarek pt. „Kropeczki biedroneczki” w wykonaniu aktorki z Mozyrza Ilony Kondraciuk

II miejsce

Wiersz Hanny Niewiadomskiej pt. „Sól i cukier” w wykonaniu aktorskiego trio z Iwia

Inscenizacja wiersza Doroty Gellner „Bosa osa” w wykonaniu młodych aktorów z Oszmiany

III miejsce

Inscenizacja wiersza Juliana Tuwima „Spóźniony słowik” w wykonaniu młodej aktorki z Wołkowyska

Inscenizacja wiersza Jana Brzechwy „Kłamczucha” w wykonaniu duetu z Iwia

Wyróżnienia

Inscenizacja wiersza Jana Brzechwy „Mlynarz, chłopiec i osioł” przez dzieciaków z Mińska

Inscenizacja wiersza Doroty Gellner „Zły humorek” w wykonaniu małej aktorki z Grodna

Inscenizacja wiersza Jana Brzechwy „Żuk” przez dzieciaków z Lachowicz

Inscenizację wiersza Juliana Tuwima „O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci” przedstawili mali aktorzy z Baranowicz

Inscenizacja wiersza Juliana Tuwima „Ptasie radio” przez zespół aktorski z Lidy

Inscenizacja wiersza Witolda Ostrowskiego „Witamy wiosnę” przez aktorów z Grodna

Inscenizacja wiersza Jana Brzechwy „Entliczek-pentliczek” w wykonaniu młodych aktorów z Bześcia

Wiersz Pawła Gołucha pt. „Lepsza planeta” w wykonaniu grupy aktorów ze Stołpców

Inscenizację wiersza Jana Brzechwy „Żaba” przedstawili artyści z Baranowicz

Inscenizacja wiersza Jana Brzechwy „Kokoszka-smakoszka” przez młode aktorki z Baranowicz

Inscenizację wiersza Doroty Gellner „Szły raz myszy…” przedstawiły młode aktorki z Grodna

Inscenizacja wiersza Doroty Gellner „Śniadanko baranka” przez dzieciaków z Grodna

Inscenizacja wiersza Ireny Suchorzewskiej „Przed lustrem” w wykonaniu aktorki z Iwia

Inscenizację wiersza Tadeusza Sliwiaka „Rozmowa bałwanów” przedstawili chłopaki z Lachowicz

Inscenizacja wiersza Marii Konopnickiej „Pranie” w wykonaniu aktorek z Lachowicz

Inscenizacja wiersza Wandy Grodzieńskiej „Jak zima lutemu jeden dzień odebrała” w wykonaniu aktorów z Małej Brzostowicy

Inscenizację wiersza Juliana Tuwima „Okulary” przedstawiły dzieciaki z Mińska

Inscenizację wiersza Juliana Tuwima „Zosia samosia” wykonała aktorka z Mozyrza

Inscenizacja wiersza Doroty Gellner „Zły humorek” w wykonaniu aktorki z Mozyrza

Inscenizację wiersza Jana Brzechwy „Chora żaba” przedstawiły dzieciaki z Nowego Dworu

Inscenizacja wiersza Czesława Janczarskiego „Roczek” w wykonaniu aktorki z Nowego Dworu

Inscenizacja wiersza Jana Brzechwy „Samochwała” przez aktorkę z Repli

Inscenizacja wiersza Jana Brzechwy „Ryby, zaby i raki” przez zespół aktorski ze Szczuczyna

Inscenizacja wiersza Aliny Lewickiej „Chory kotek” w wykonaniu aktorów z Wołkowyska

Inscenizację wiersza Ewy Mleko „O Monisi strojnisi” przedstawiły dzieciaki z Wołkowyska

Znadniemna.pl

Bardzo wysoki poziom występów zaprezentowanych w tegorocznej, IX już, edycji Konkursu Inscenizacji Polskiego Wiersza dla Najmłodszych sprawił, że jury konkursu postanowiło wyróżnić najlepszą inscenizację nagrodą Grand Prix! [caption id="attachment_37922" align="alignnone" width="480"] Inscenizacja wiersza Juliana Tuwima pt. „Murzynek Bambo” w wykonaniu młodych aktorów z Mohylewa[/caption] Najwyższe wyróżnienie przypadło

Kilka spotkań ze znakomitym warszawskim bardem, pieśniarzem, poetą i tłumaczem Antonim Murackim zorganizowała w Mińsku Polska Szkoła Społeczna, działająca przy Związku Polaków na Białorusi.  Inicjatywa kulturalna została wsparta przez Ambasadę RP w Mińsku oraz działający w białoruskiej  stolicy Instytut Polski.

Antoni Muracki śpiewa w Muzeum Historii Białoruskiej Literatury

Pierwsze spotkanie z artystą, połączone z jego koncertem, odbyło się 23 marca w Muzeum Historii Białoruskiej Literatury i było poświęcone Światowemu Dniu Poezji.

Dla mieszkańców Mińska, interesujących się poezją śpiewaną i piosenką autorską, spotkanie z Antonim Murackim było wyjątkową okazją, aby bliżej poznać znakomitego przedstawiciela środowiska warszawskich bardów, porozmawiać z nim i posłuchać jego piosenek, a także piosenek autorów rosyjskich i czeskich, przetłumaczonych przez gościa z Warszawy na język polski.

Publiczność, po brzegi wypełniająca salę muzeum, po koncercie nagrodziła artystę brawami na stojąco

Kwiaty od wielbicielki

Antoni Muracki jest jednym z najwybitniejszych współczesnych przedstawicieli piosenki autorskiej w Polsce. Od lat prowadzi własny projekt artystyczny zwany „Salonikiem z kulturą”. Gośćmi „Saloniku z kulturą” Antoniego  Murackiego były takie wybitne postacie polskiej sceny muzycznej jak: Andrzej Poniedzielski, Edyta Geppert, Zbigniew Zamachowski, Tadeusz Woźniak, Stanisław Soyka, Mirek Czyżykiewicz, Andrzej Sikorowski, Artur Andrus i inni.

Antoniemu Murackiemu Polacy zawdzięczają tłumaczenia na język polski poezji najwybitniejszych rosyjskich bardów, m.in. Bułata Okudżawy, Władimira Wysockiego oraz Aleksandra Galicza.

Przyjmujący gościa z Polski pracownicy Muzeum Historii Białoruskiej Literatury przyznali po koncercie że nie oczekiwali przybycia na spotkanie z przedstawicielem polskiej poezji śpiewanej tak licznej publiczności. Sala muzeum w której odbyło się spotkanie, jest rozliczona na 80 osób i została wypełniona po brzegi głównie przez uczniów Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Mińsku. Ciepła rodzinna i twórcza atmosfera, towarzysząca spotkaniu z artystą, sprawiła, że uczestnicy spotkania po jego ukończeniu odczuwali niedosyt i pragnienie kontynuacji obcowania z Antonim Murackim.

Pamiątkowe zdjęcie mistrza z uczniami Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Mińsku po koncercie w muzeum

Sprawiło to, że następnego dnia 24 marca artystę zaproszono na kolejne spotkanie, tym razem w siedzibie Oddziału ZPB w Mińsku. Do mińskiej siedziby ZPB przybyło wiele osób, uczestniczących w spotkaniu z Antonim Murackim w muzeum.

Koncert w siedzibie Oddziału ZPB w Mińsku

Działacz ZPB Aleś Hurkow wręcza Antoniemu Murackiemu pamiątkę od Polaków Mińska

Zakończenie pobytu Antoniego Murackiego w białoruskiej stolicy uwieńczył jego udział w międzynarodowym projekcie muzyczno-poetyckim, zorganizowanym przez Stowarzyszenie „Swoja srieda”. W projekcie tym wzięli udział przedstawiciele środowisk poetycko-artystycznych z Białorusi, Ukrainy, Czech, a także z Polski, którą obok Antoniego Murackiego reprezentował Kazimierz Żarski.

Antoni Muracki śpiewa duetem z białoruską artystką Olgą Zaleską w ramach międzynarodowego projektu poetycko-muzycznego zorganizowanego przez Stowarzyszenie „Swoja Srieda”

Śpiewa polski bard Kazimierz Żarski

Antoni Muracki

Antoni Muracki

Debiutował jako aktor dziecięcy w roku 1968 u Jerzego Antczaka w filmie „Dokąd wiodą te drogi”, a jako poeta w wieku 18 lat, kiedy w „Życiu Literackim” opublikowane zostały trzy jego wiersze. W 1981 Jonasz Kofta rekomendował go do kabaretu „Nowy Świat”. Ukoronowaniem tego okresu miał być występ w debiutach opolskich w 1980 roku. Niestety, na kilka godzin przed koncertem, cenzura zdjęła jego piosenkę z programu.

W latach 2006-2008 Antoni Muracki organizował Międzynarodowe Spotkania Muzyczne pt. „Pieśni bez paszportu”. Od 1998 roku związany jest z Jaromirem Nohavicą, jako tłumacz jego pieśni i ich wykonawca. W 2008roku powstał spektakl złożony z piosenek Nohavicy w języku polskim, ze znakomitą obsadą wykonawców, Zwieńczeniem tego projektu stało się wydanie albumu „Świat wg Nohavicy”, który stał się platynowy.

W 2016 roku powstała płyta w pięciu językach pt. „Okudżawa w świecie”, na której Antoni Muracki zaśpiewał pieśni rosyjskiej legendy piosenki autorskiej po polsku, obok wykonawców z Rosji, Czech, Ukrainy, Niemiec i Białorusi.  Dwa razy brał udział w organizowanym na Białorusi Festiwalu „Wielka Bard Rybałka”.

Jego najnowsze projekty to koncerty „Warszawskie Kościoły Wolności” oraz spektakle składające się z piosenek Wojciecha Młynarskiego, Agnieszki Osieckiej i Jacka Kaczmarskiego, których Antoni Muracki znał osobiście. Najnowszy autorski album Antoniego Murackiego pt. „Poezja już tutaj nie mieszka” należy do dziesięciu najlepszych płyt poezji śpiewanej 2018 roku w Polsce.

Paulina Juckiewicz z Mińska

Kilka spotkań ze znakomitym warszawskim bardem, pieśniarzem, poetą i tłumaczem Antonim Murackim zorganizowała w Mińsku Polska Szkoła Społeczna, działająca przy Związku Polaków na Białorusi.  Inicjatywa kulturalna została wsparta przez Ambasadę RP w Mińsku oraz działający w białoruskiej  stolicy Instytut Polski. [caption id="attachment_37907" align="alignnone" width="500"] Antoni Muracki

Fundacja Wolność i Demokracja ogłosiła nabór zgłoszeń do udziału w projekcie „Szkoła Lidera Polonijnego. Ja- Lider!” Oferta jest skierowana do młodych Polaków i społeczności polskich, działających na Litwie, Białorusi, Ukrainie, Mołdawii, Słowenii, w Hiszpanii i Niemczech.

Według organizatorów szkoły „Ja-Lider!” projekt ten ma wspomóc rozwój polskich społeczności we wspomnianych krajach.

W ramach projektu jego uczestnicy wezmą udział w 10-dniowych warsztatach umiejętności liderskich, których celem jest przygotowanie uczestników do aktywnego i świadomego działania w środowiskach polskich za granicą oraz wyjazdy edukacyjno-poznawcze.

Organizatorzy warsztatów zapewniają uczestnikom projektu 10 dni (9 noclegów) szkolenia umiejętności liderskich, skutecznej komunikacji, pracy w grupie, roli lidera, zarządzania projektem społecznym i efektywnej pracy zespołowej.

W ramach szkoleń ich uczestnicy będą mieli także okazję uczestniczenia w zajęciach językowych i historycznych, warsztatach obywatelskich, zajęciach integracyjnych oraz wyjazdach krajoznawczych.

Organizatorzy gwarantują uczestnikom warsztatów całkowity zwrot kosztów dojazdu na szkolenie na podstawie biletów.

Chętni do wzięcia udziału w cyklu szkoleń „Ja-Lider!” powinni spełniać warunki formalne do których należą:

– władanie językiem polskim na poziomie dobrym;

– przynależność do 5-osobowego zespołu, delegowanego przez organizację polską funkcjonującą na Litwie, Białorusi, Ukrainie, Mołdawii, Słowenii, w Hiszpanii bądź Niemczech;

– wiek uczestnika nie może być młodszy niż 16 ukończonych lat życia, a także nie może przekraczać 30-go roku życia;

– uczestnik powinien z własnej inicjatywy być zainteresowanym nabyciem nowych, uzupełnieniem lub podwyższeniem posiadanych kompetencji, umiejętności liderskich i postaw obywatelskich.

Prawidłowo wypełnione zgłoszenie do udziału w szkole „Ja-Lider!” powinno zawierać (kliknij nazwę dokumentu, aby go otworzyć bądź ściągnąć):

ankietę rekrutacyjną;

kartę kwalifikacyjną (w przypadku osób niepełnoletnich);

tabelkę zbiorczą grupy.

Do rozpatrzenia będą przyjmowane jedynie kompletne zgłoszenia!

Termin składania zgłoszeń: 20 marca – 10 maja, 2019 roku;

Termin szkolenia: 7 – 16 lipca, 2019 roku.

Kontakt do koordynatora projektu: [email protected]

Wysłanie zgłoszenia jest równoznaczne z zaakceptowaniem regulaminu.

Projekt „Szkoła Lidera Polonijnego. Ja- Lider!” jest realizowany przez Fundację Wolność i Demokracja przy współfinansowaniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w ramach sprawowania opieki Senatu RP nad Polonią i Polakami za granicą w 2019 roku.

Znadniemna.pl

Fundacja Wolność i Demokracja ogłosiła nabór zgłoszeń do udziału w projekcie „Szkoła Lidera Polonijnego. Ja- Lider!” Oferta jest skierowana do młodych Polaków i społeczności polskich, działających na Litwie, Białorusi, Ukrainie, Mołdawii, Słowenii, w Hiszpanii i Niemczech. Według organizatorów szkoły „Ja-Lider!” projekt ten ma wspomóc rozwój polskich

Wbrew zawiadomieniu milicji, otrzymanemu przez Andżelikę Borys o tym, że materiały wszczętej przeciwko niej sprawy administracyjnej za organizację „Grodzieńskich Kaziuków 2019” zostały przekazane do Sądu Rejonu Leninowskiego Grodna – kancelaria sądu oświadczyła, że żadnych materiałów z milicji nie otrzymała!

Wprowadzenie Andżeliki Borys w błąd ujawnił jej adwokat, kiedy udał się do sądu, aby zgodnie z zaleceniem milicji zapoznać się z materiałami sprawy przed procesem sądowym, zapowiedzianym w piśmie do Andżeliki Borys i podpisanym przez wiceszefa Wydziału Spraw Wewnętrznych Rejonu Leninowskiego Grodna Aleksandra Mielnikowa.

Nie wiemy, jak można wytłumaczyć tę absurdalną sytuację. Czy mamy do czynienia z niechlujstwem podkomendnych Aleksandra Mielnikowa, którzy wbrew temu, co podpisał ich szef – zapomnieli dostarczyć oficjalne dokumenty do sądu, czy też z nieoficjalną odmową sądu zajęcia się tą sprawą? A może cała ta fantasmagoryczna sytuacja jest wynikiem jakiejś dywersji wewnątrz grodzieńskich organów ścigania przestępstw i wykroczeń?

Znadniemna.pl

Wbrew zawiadomieniu milicji, otrzymanemu przez Andżelikę Borys o tym, że materiały wszczętej przeciwko niej sprawy administracyjnej za organizację „Grodzieńskich Kaziuków 2019” zostały przekazane do Sądu Rejonu Leninowskiego Grodna – kancelaria sądu oświadczyła, że żadnych materiałów z milicji nie otrzymała! Wprowadzenie Andżeliki Borys w błąd ujawnił jej

Uroczyste otwarcie wystawy pt. „Melodie duszy” autorstwa Walentyny Brysacz, będącej prezesem działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich, odbyło się 27 marca w Mostowskim Rejonowym Centrum Rzemiosła.

Przemawia Żanna Nowik, dyrektor Mostowskiego Rejonowego Centrum Rzemiosła

Na ekspozycję złożyło się 28 prac malarki, będącej jedną z najbardziej cenionych w Grodnie i na Białorusi pejzażystek, utrwalających na swoich płótnach piękno ojczystej przyrody.

Walentyna Brysacz i Żanna Nowik

– Jest dla nas ogromnym zaszczytem goszczenie w naszym centrum wystawy tak znanej i utalentowanej artystki – mówiła podczas wernisażu dyrektor Mostowskiego Rejonowego Centrum Rzemiosła Żanna Nowik. Gospodyni lokalu, w którym wystawiono prace Walentyny Brysacz, przybliżyła mieszkańcom Mostów, licznie przybyłym na otwarcie wystawy, sylwetkę malarki, której prace można spotkać w wielu galeriach i muzeach nie tylko na terenie Białorusi, lecz także w Polsce, a także w prywatnych zbiorach kolekcjonerów malarstwa w Europie i USA.

Maryna Zagidulina, historyk sztuki

O unikatowości malarstwa Walentyny Brysacz opowiedziała jej przyjaciółka, kulturoznawca i historyk sztuki Maryna Zagidulina. Ekspertka podkreśliła, że inspirację do swojej twórczości Walentyna Brysacz czerpie z piękna ojczystej ziemi i otaczającej ją od lat dzieciństwa przyrody. – Walentyna urodziła się we wsi Sonicze. Jest to miejscowość położona na malowniczych terenach, otaczających Kanał Augustowski – podkreśliła Maryna Zagidulina. Zaznaczyła, że twórczość jej przyjaciółki może się podobać każdemu, gdyż artystka uprawia malarstwo realistyczne, które jest zrozumiałe i dostępne w odbiorze oraz interpretacji ludziom w różnym wieku i o różnym poziomie wykształcenia.

Przemawia Walentyna Brysacz, prezes Towarzystwa Plastyków Polskich przy ZPB

Sama Walentyna Brysacz, dziękując gospodarzom lokalu, przyjmującego wystawę oraz przybyłym na wernisaż mieszkańcom Mostów za możliwość zaprezentowania części swojego dorobku artystycznego, przyznała, że czasami miewa chęć eksperymentowania i wyjścia poza ramy realizmu. – Kto wie, być może, kiedyś się zdobędę na taki krok. Jak dotąd jednak w malarstwie realistycznym czuję się bardziej komfortowo – przyznała malarka.

Podczas wernisażu obecni na otwarciu wystawy mogli osobiście porozmawiać z Walentyną Brysacz, która chętnie opowiadała o historii powstania tego, czy innego z eksponowanych na wystawie obrazów, a także ujawniała zainteresowanym sekrety swojego malarskiego warsztatu.

Wystawa „Melodie duszy” będzie dostępna dla odwiedzających Mostowskie Rejonowe Centrum Rzemiosła do dnia 19 kwietnia. Jeśli ktoś ze zwiedzających zapragnie nabyć któryś z eksponowanych obrazów, to może to zrobić, gdyż Walentyna Brysacz zawarła odpowiednie porozumienie z administracją placówki, w której obrazy zostały wystawione.

„Babie lato”

„Białe lilie”

„Bukiet bzu”

„Gospodarz”

„I znów czerwienią sie maki”

„Irysy”

„Iszczołna”

„Jesień – ruda przyjaciółka”

„Kanał Augustowski”

„Kościół w Sopoćkiniach”

„Kwiaty ziemi ojczystej”

„Maki w koszyku”

„Malutki zakątek wielkiej ziemi”

„Pejzaż z łódkami”

„Pod opieką anioła”

„Strony rodzinne”

„Romantyczne spotkanie”

„Siedziba Soplicy”

„Słoneczniki”

„Tulipany”

„Pożegnanie lata”

„Zapomniana parasolka”

„Zimowy krajobraz”

„Złota jesień”

Znadniemna.pl

Uroczyste otwarcie wystawy pt. „Melodie duszy” autorstwa Walentyny Brysacz, będącej prezesem działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich, odbyło się 27 marca w Mostowskim Rejonowym Centrum Rzemiosła. [caption id="attachment_37842" align="alignnone" width="480"] Przemawia Żanna Nowik, dyrektor Mostowskiego Rejonowego Centrum Rzemiosła[/caption] Na ekspozycję złożyło się 28 prac

Wydział Spraw Wewnętrznych Rejonu Leninowskiego miasta Grodna poinformował prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelikę Borys, że materiały sprawy, wszczętej przeciwko niej za organizację jarmarku „Grodzieńskie Kaziuki 2019”, zostały przekazane do sądu.

Prezes ZPB Andżelika Borys przemawia podczas „Grodzieńskich Kaziuków”

Data rozprawy nie jest na razie znana, ale, jak wynika z pisma otrzymanego przez Andżelikę Borys, zapoznać się z materiałami sprawy może ona w Sądzie Rejonu Leninowskiego Grodna.

Powiadomienie o przekazaniu materiałów sprawy do sądu

Przypomnijmy, że organizowane każdego roku przez Związek Polaków na Białorusi wspólnie z Konsulatem Generalnym RP w Grodnie święto rzemieślników ku czci św. Kazimierza Królewicza, odbyło się 3 marca. Obok prezes ZPB uczestniczył w nim osobiście konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek oraz setki działaczy ZPB z całej Białorusi.

21 marca Andżelikę Borys w miejscu jej pracy przesłuchali funkcjonariusze milicji. Na dowód tego, że to prezes ZPB zorganizowała jarmark kaziukowy, milicjanci pokazali jej relację o „Grodzieńskich Kaziukach 2019”, opublikowaną na portalu Znadniemna.pl.

Andżelika Borys podczas przesłuchania nie wypierała się tego, że pełni funkcję prezesa Związku Polaków na Białorusi, nieuznawanego przez rząd białoruski, ale uznawanego i wspieranego przez Rząd Rzeczypospolitej Polskiej.

Przesłuchanie Andżeliki Borys w sprawie organizacji „Grodzieńskich Kaziuków” było czwartym, w którym musiała uczestniczyć prezes ZPB w marcu. Wcześniej, jako przedstawiciel firmy „Klerigata”, była ona obecna na przesłuchaniach metodyków-konsultantów z Polski, którzy zostali skierowani do Grodna przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą przy Ministerstwie Edukacji Narodowej RP, jako eksperci od organizacji nauczania języka polskiego.

Metodykom-konsultantom, którzy przebywają w Grodnie na zasadach wolontariatu i nie są zatrudnieni przez żaden białoruski podmiot gospodarczy, białoruska milicja próbowała postawić zarzuty podjęcia na Białorusi nielegalnej pracy.

Andżelika Borys uważa, że wszczęta przeciwko niej sprawa administracyjna za nielegalną organizację „Grodzieńskich Kaziuków” oraz presja, wywierana na wolontariuszy z Polski, to elementy skoordynowanej akcji władz przeciwko polskiej mniejszości oraz reprezentującej ją organizacji, jaką jest Związek Polaków na Białorusi.

Ostatni raz za organizację nielegalnej imprezy kulturalnej Andżelika Borys była prześladowana w 2008 roku, kiedy postawiono jej zarzut organizacji w Grodnie koncertu legendarnego polskiego zespołu „Lombard”, który zaśpiewał dla grodzieńskich Polaków 2 maja 2008 roku z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą. Za organizację koncertu „Lombardu” Andżelika Borys została ukarana grzywną równowartości 700 dolarów amerykańskich.

Andżelika Borys będzie odpowiadała przed sądem z artykułu 23.34 Kodeksu Wykroczeń Administracyjnych Republiki Białoruś (naruszenie przepisów, dotyczących organizacji czy przeprowadzenia masowych przedsięwzięć). Najłagodniejsza kara, jaka może być nałożona na mocy tego artykułu, wynosi 20 tzw. jednostek bazowych (490 rubli, albo w przeliczeniu na złotówki – ok. 1000 złotych). Jeśli natomiast władze będą chciały ukarać prezes ZPB karą maksymalną, to mogą zasądzić jej grzywnę wysokości 50-ciu jednostek bazowych, czyli 1225 rubli, co w przeliczeniu na złotówki wyniesie ok. 2500 złotych. Sankcja artykułu 23.34 Kodeksu Wykroczeń Administracyjnych Republiki Białoruś zakłada także możliwość ukarania aresztem na okres do 15 dni.

Znadniemna.pl

Wydział Spraw Wewnętrznych Rejonu Leninowskiego miasta Grodna poinformował prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelikę Borys, że materiały sprawy, wszczętej przeciwko niej za organizację jarmarku „Grodzieńskie Kaziuki 2019”, zostały przekazane do sądu. [caption id="attachment_37836" align="alignnone" width="480"] Prezes ZPB Andżelika Borys przemawia podczas "Grodzieńskich Kaziuków"[/caption] Data rozprawy nie jest

Już po raz trzeci pod patronatem Pary Prezydenckiej odbyła się Akcja Pomocy Polakom na Wschodzie. W 2018 roku Kancelaria Prezydenta RP zorganizowała 6 wyjazdów z darami dla Rodaków mieszkających na Ukrainie, Białorusi, w Mołdawii i Kazachstanie. 26 marca w Pałacu Prezydenckim podsumowano minioną edycję przedsięwzięcia. W lutym rozpoczeła się czwarta odsłona Akcji. 

Para Prezydencka: Prezydent RP Andrzej Duda i Pierwsza Dama RP Agata Kornhauser-Duda – na podsumowaniu III edycji „Akcji Pomocy Polakom na Wschodzie”, fot.: Jakub Szymczuk KPRP

– Chciałbym, żeby „Akcja Pomocy Polakom na Wschodzie” trwała. Niezwykle istotny jest w niej ten przysłowiowy uścisk dłoni, bo to jest uścisk pamięci, braterstwa, przyjaźni i wspólnoty – mówił Prezydent podczas spotkania.

Andrzej Duda podkreślił, że w „Akcji Pomocy Polakom na Wschodzie”  nie chodzi tylko o pomoc materialną, ale o to, by „spotkać się, być razem, uścisnąć rękę”. – Żeby było to poczucie, że z jednej strony są nasi rodacy, gdzieś daleko poza obecnymi granicami RP, ale z drugiej strony także, żeby oni czuli, że jest Polska i że Polska o nich pamięta – powiedział.

Jak dodał, celem przedsięwzięcia jest także podziękowanie. – Wielkie podziękowanie za to, kim i jacy jesteście, mimo tego, że tak wiele dziesięcioleci minęło bardzo często od momentu, kiedy przestaliście żyć w Polsce, bo granice na mapach się zmieniły, przesunęły się, albo życie i różne ciężkie strasznie losy czy to dziadków czy rodziców tak a nie inaczej się potoczyły – zwrócił uwagę.

– Dzisiaj to my chcemy podziękować Państwu i wyrazić słowa uznania za Państwa niezwykłą społeczną działalność, a także troskę o sprawy oświaty w łonie polskiej mniejszości narodowej w miejscach Państwa zamieszkania – dodała Pierwsza Dama. Agata Kornhauser-Duda podziękowała także za wspaniałe występy, zwłaszcza młodych artystów, które towarzyszyły dzisiejszemu spotkaniu.

– Te występy trudno oglądać bez wzruszenia, tym bardziej gdy człowiek uświadomi sobie, że jest to pokolenie urodzone przecież poza granicami Polski, a tak pięknie mówiące i śpiewające w języku polskim. A przy tym świetnie łączące dziedzictwa narodowe kraju pochodzenia i kraju zamieszkania – mówiła Małżonka Prezydenta, wyrażając wdzięczność rodzicom, dziadkom i nauczycielom młodego pokolenia urodzonego poza Polską za ich troskę o umacnianie tożsamości narodowej.

Prezydent zaznaczył, że Polacy na Wschodzie cały czas pamiętają „o naszej tradycji, kulturze, tym, co dla nas wspólne, o naszej wierze, mimo tego, że tak bardzo trudno było ją wyznawać przez wiele dziesięcioleci niewoli komunistycznej”. – Dlatego ta solidarność jest tak bardzo ważna i dlatego chciałbym, żeby ta akcja trwała, bo jej prowadzenie jest niezwykle istotne i to, żeby nieść to przesłanie od głowy państwa polskiego, Prezydenta RP. Ten przysłowiowy uścisk dłoni jest tutaj tak istotny, bo to jest uścisk pamięci, braterstwa, przyjaźni, wspólnoty, wielkiej, polskiej wspólnoty Polski i Polaków na całym świecie, gdziekolwiek państwo jesteście  – podsumował.

W ciągu trzech lat (2016-2018) przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP odwiedzili w imieniu Pary Prezydenckiej 48 miejscowości na Ukrainie, Litwie, Białorusi, w Mołdawii, Rumunii i Kazachstanie, by spotkać się z ponad 10 tysiącami mieszkających tam rodaków. W ich ręce trafiły ponad 22 tony żywności, artykułów sanitarnych, chemii gospodarczej, materiałów edukacyjnych, pomocy dydaktycznych, sprzętu sportowego.

Akcja wsparcia Polaków zamieszkujących dawne Kresy II Rzeczypospolitej została zapoczątkowana w 2016 r. dzięki zaangażowaniu Polonii mieszkającej na Zachodzie. W kolejnych latach do pomocy włączyły się spółki skarbu państwa, prywatne firmy i indywidualni darczyńcy. Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy zajmuje się stroną organizacyjną przedsięwzięcia, zapewnia m.in. transport darów dla naszych rodaków.

Tradycyjnie wyjazdy są także okazją do odwiedzin w domach osób szczególnie zasłużonych dla pielęgnowania polskości, a które dziś są często ubogie i samotne. Podczas tych spotkań przekazywane są im upominki od Pary Prezydenckiej oraz pomoc rzeczowa m.in. żywność, odzież, artykuły higieniczne i pierwszej potrzeby, czasem sprzęt AGD.

W 2018 roku Biuro Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą KPRP zorganizowało sześć wyjazdów, podczas których przekazano, w imieniu Pary Prezydenckiej, dary Polakom mieszkającym na Ukrainie i Białorusi, w Mołdawii i Kazachstanie.

W obecnej, IV edycji akcji przedstawiciele KPRP odwiedzili już miejscowości w okręgu lwowskim na Ukrainie. W kwietniu planowany jest wyjazd do Mołdawii, a w czerwcu – na Ukrainę.

Znadniemna.pl za Prezydent.pl

Już po raz trzeci pod patronatem Pary Prezydenckiej odbyła się Akcja Pomocy Polakom na Wschodzie. W 2018 roku Kancelaria Prezydenta RP zorganizowała 6 wyjazdów z darami dla Rodaków mieszkających na Ukrainie, Białorusi, w Mołdawii i Kazachstanie. 26 marca w Pałacu Prezydenckim podsumowano minioną edycję przedsięwzięcia.

W muzeum Marka Chagalla w Witebsku 21 marca otwarto wystawę pt. „Małpi Gaj i inne historie”. Prezentowane są na niej prace znanej polskiej artystki białoruskiego pochodzenia Małgorzaty Dmitruk. Ekspozycja zawiera prace z ostatnich 20 lat jej twórczości.

Małgorzata Dmitruk

Na co dzień Małgorzata Dmitruk prowadzi Pracownię Druku Wypukłego i Wklęsłego na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.

Otwarcia wystawy dokonali: dyrektor Muzeum Marka Chagalla w Witebsku Iryna Woranawa, dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku Cezary Karpiński oraz autorka wystawianych prac Małgorzata Dmitruk

W rozmowie z Polskim Radiem artystka powiedziała, że na wystawie można zobaczyć tkaniny unikatowe, cykle litograficzne oraz film animowany. Przyznała, że szczególne miejsce w jej twórczości zajmują tkaniny artystyczne.

– Tkaniny unikatowe, bardzo dużo czasu im poświęcam. One są najczęściej zrobione z nitek sprutych z odzienia innych ludzi na przykład z garsonek ciotek, sukienek mamy czy babci. Tak jakby nadaję im drugie życie tym swoim tkaninom, obiektom – powiedziała Małgorzata Dmitruk.

Dodała, że duże znaczenie ma dla niej zorganizowanie wystawy w Muzeum Marka Chagalla w rodzinnym mieście Mistrza. Jak powiedziała, gdy rozpoczynała swoją przygodę ze sztuką, prace Chagalla zawsze robiły na niej spore wrażenie i w pewnym sensie są jej bliskie.

Małgorzata Dmitruk opowiada gościom wernisażu o swoich pracach

Wystawę Małgorzaty Dmitruk „Małpi Gaj i inne historie”, którą współorganizował Instytut Polski w Mińsku, można oglądać przez najbliższe kilka tygodni.

Małgorzata Dmitruk

Urodziła się w 1974 roku w Bielsku Podlaskim w rodzinie polskich Białorusinów. Absolwentka Liceum Ogólnokształcącego z Białoruskim Językiem Nauczania w Bielsku Podlaskim. W 1993 roku rozpoczęła studia na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Mińsku na Białorusi. W latach 1995-1999 kontynuowała studia na Wydziale Grafiki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (ASP). Dyplom z wyróżnieniem otrzymała w 1999 roku w pracowni prof. Władysława Winieckiego. Aneks malarski w pracowni prof. Adama Styki. Od 1995 roku pracuje w eksperymentalnej pracowni w Mińsku na Białorusi, prowadzonej przez Dymitra Wasiljewicza Małatkowa. Zajmuje się grafiką, malarstwem, tkaniną artystyczną, scenografią i książką artystyczną. Od 2002 roku pracuje jako asystent prof. Rafała Strenta w Katedrze Grafiki Warsztatowej na Wydziale Grafiki warszawskiej ASP.

Twórczość Małgorzaty Dmitruk wyrasta z jej osobistych doświadczeń i wspomnień rodzinnego Podlasia, regionu przenikania się i współistnienia wielu kultur, stanowiącego dla artystki źródło tematów, motywów, obrazów, którym poprzez własne doświadczenia i wrażliwość potrafi nadać uniwersalne znaczenie.

Znadniemna.pl na podstawie polskieradio.pl i pl.wikipedia.org, zdjęcia – Instpol.by

W muzeum Marka Chagalla w Witebsku 21 marca otwarto wystawę pt. "Małpi Gaj i inne historie". Prezentowane są na niej prace znanej polskiej artystki białoruskiego pochodzenia Małgorzaty Dmitruk. Ekspozycja zawiera prace z ostatnich 20 lat jej twórczości. [caption id="attachment_37820" align="alignnone" width="500"] Małgorzata Dmitruk[/caption] Na co dzień Małgorzata

Centrum Języka i Kultury Polskiej dla Polonii i Cudzoziemców Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) w Lublinie informuje, że Państwowa Komisja ds. Poświadczania Znajomości Języka Polskiego jako Obcego wyznaczyła nowy termin egzaminu certyfikatowego z języka polskiego jako obcego.

Najbliższy egzamin na naszej uczelni odbędzie się w dniach: 15-16 czerwca 2019 r. na poziomach:

– w grupie dostosowanej do potrzeb osób dorosłych (od 17. roku życia):

a)  B1 i B2 (150 euro),

b)  C1  (180 euro),

– w grupie dostosowanej do potrzeb dzieci i młodzieży (14-17 lat):

a) B1 (90 euro).

Rejestracja kandydatów do 06.05.2019 r.  lub do wyczerpania limitu miejsc.

Egzaminy certyfikatowe z języka polskiego

Regulamin

Formularz zgłoszeniowy 

Znadniemna.pl 

Centrum Języka i Kultury Polskiej dla Polonii i Cudzoziemców Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) w Lublinie informuje, że Państwowa Komisja ds. Poświadczania Znajomości Języka Polskiego jako Obcego wyznaczyła nowy termin egzaminu certyfikatowego z języka polskiego jako obcego. Najbliższy egzamin na naszej uczelni odbędzie się w dniach: 15-16 czerwca 2019

„Traktujemy informację IPN jako oficjalną deklarację, że Polska nie zamierza poddawać rewizji wyników śledztwa komisji IPN z 2005 r.” – stwierdził rzecznik MSZ Białorusi, odnosząc się do oświadczenia IPN, że nie prowadzi nowego postępowania ws. Romualda Rajsa „Burego”.

„Przyjęliśmy ten dokument do wiadomości” – oświadczył rzecznik MSZ Anatol Hłaz w poniedziałkowym komunikacie przekazanym mediom.

Komunikat Hłaza odnosi się do czwartkowego oświadczenia IPN, w którym uznaje on za „niemający mocy prawnej” opublikowany 11 marca komentarz tej instytucji, podważający ustalenia śledztwa prokuratorów IPN z 2005 roku, dotyczące działań Romualda Rajsa i jego oddziału. „Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu nie prowadzi żadnego nowego postępowania w odniesieniu do śledztwa S 28/02/Zi, zamkniętego w 2005 roku” – wyjaśnił IPN.

„Traktujemy tę informację jako oficjalną deklarację, że strona polska nie zamierza poddawać rewizji wyników śledztwa komisji IPN z 2005 roku. W nich, przypomnę, zawarto jasne stwierdzenie, że działania R. Rajsa miały cechy ludobójstwa” – podkreślił Hłaz. Dodał, że według strony białoruskiej, „przestępców nie można usprawiedliwiać i niedopuszczalne jest robienie z nich bohaterów”.

„Strona polska określiła status tej (czwartkowej – PAP) publikacji jako +stanowisko+ IPN, który jest instytucją państwową. W tym stanowisku znajduje się jednoznaczna konstatacja, że oświadczenie z dnia 11 marca (w którym podważono wcześniejsze ustalenia śledztwa IPN w sprawie Rajsa – PAP) nie ma mocy prawnej” – powiedział Hłaz.

„Żadne interpretacje naukowe, nawet dalece rozmijające się z sentencją umorzenia śledztwa, nie mogą zmieniać decyzji prokuratora. Takiej ewentualnej zmiany dokonać może wyłącznie niezależny w swoich decyzjach od Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej prokurator, jedynie po ewentualnym wznowieniu śledztwa. Zawarte w poprzednim komunikacie sformułowania nie wyrażają intencji wznowienia śledztwa” – podsumowano w stanowisku IPN.

W 2005 roku Instytut Pamięci Narodowej zakończył śledztwo w sprawie zamordowania 79 mieszkańców powiatu Bielsk Podlaski na przełomie stycznia i lutego 1946 r. Uznano, że za ich śmierć opowiadał kpt. Rajmund Rajs, ps. „Bury”, dowódca oddziału Pogotowie Akcji Specjalnej – Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Chodziło o likwidację osób współpracujących z władzą komunistyczną, tymczasem partyzanci – jak ustalił pion śledczy IPN w Białymstoku – zamordowali ok. 80 cywilów, w tym kobiety i dzieci.

W ocenie pionu śledczego IPN działania te były przeciwko „określonej grupie osób, które łączyła więź oparta na wyznaniu prawosławnym i związanym z tym określaniu przynależności tej grupy osób do narodowości białoruskiej”. „Reasumując, zabójstwa i usiłowania zabójstwa tych osób należy rozpatrywać jako zmierzające do wyniszczenia części tej grupy narodowej i religijnej, a zatem należące do zbrodni ludobójstwa” – podał w konkluzji śledztwa zakończonego w 2005 roku prokurator IPN.

11 marca tego roku na stronach IPN opublikowano komunikat, w którym ustalenia śledztwa z 2005 roku uznano za „wadliwe”, powołując się na prace naukowe m.in. dr Kazimierza Krajewskiego (IPN Warszawa) oraz mec. Grzegorza Wąsowskiego (Fundacja Pamiętamy).

Rajs to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci powojennego podziemia niepodległościowego. Wspólnie z podległymi mu żołnierzami i na rozkaz wyższych dowódców w styczniu i lutym 1946 r. spacyfikował kilka prawosławnych wsi nieopodal Bielska Podlaskiego. Chodziło o likwidację osób współpracujących z władzą komunistyczną, tymczasem partyzanci – jak ustalił pion śledczy IPN w Białymstoku – zamordowali ok. 80 cywilów, w tym kobiety i dzieci.

Znadniemna.pl za Justyna Prus/PAP

„Traktujemy informację IPN jako oficjalną deklarację, że Polska nie zamierza poddawać rewizji wyników śledztwa komisji IPN z 2005 r.” – stwierdził rzecznik MSZ Białorusi, odnosząc się do oświadczenia IPN, że nie prowadzi nowego postępowania ws. Romualda Rajsa „Burego”. "Przyjęliśmy ten dokument do wiadomości" – oświadczył rzecznik

Przejdź do treści