HomeStandard Blog Whole Post (Page 527)

Tradycyjnie, jak każdego roku, członkowie Oddziału Miejskiego Związku Polaków w Grodnie przełamali się opłatkiem składając sobie nawzajem życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, podczas uroczystego spotkania, które odbyło się w ostatnich dniach grudnia.

Mieczysa

Mieczysław Jaskiewicz, prezes ZPB składa życzenia

Na początku spotkania świąteczno-noworocznego wszystkich przybyłych powitał i złożył życzenia prezes Związku Polaków na Białorusi Mieczysław Jaśkiewicz. Zdrowia i wszelkiej pomyślności w 2014 roku życzyli grodzieńskim Polakom także konsulowie placówki dyplomatycznej w Grodnie Wiesław Romanowski i Zbigniew Pruchniak. Do życzeń świątecznych dołączyli się przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys i Henryk Sajkowski, prezes oddziału miejskiego ZPB w Grodnie.

Świąteczne pozdrowienia, święcąc opłatek, przekazał zebranym kapelan Zwiazku Polaków na Białorusi, ksiądz Aleksander Szemet.

Andżelika Borys i Mieczysław Jaśkiewicz łamią się opłatkiem

Andżelika Borys i Mieczysław Jaśkiewicz łamią się opłatkiem

Konsul Wiesław Romanowski dzieli się opłatkiem z Tadeuszem Malewiczem

Konsul Wiesław Romanowski dzieli się opłatkiem z Tadeuszem Malewiczem

Konsul Zbigniew Pruchniak dzieli się opłatkiem

Konsul Zbigniew Pruchniak dzieli się opłatkiem

Najstarszy 90-letni Sybirak Antoni Gierbiedź łamie się opłatkiem

Najstarszy 90-letni Sybirak Antoni Gierbiedź łamie się opłatkiem

Spotkanie_oplatkowe_w_Grodnie_03

Spotkanie Polaków Grodna uświętniły prawie godzinnym koncertem zespół ludowy „Zareczanka” oraz zespół estradowy Klubu Muzyki Polskiej pod kierownictwem Henryka Sajkowskiego. Artyści wykonali pieśni bożonarodzeniowe oraz znane i lubiane polskie kolędy, które publiczność nuciła wspólnie z muzykami.

Zespół ludowy "Zareczanka"

Zespół ludowy „Zareczanka”

b

Zespół estradowy Klubu  Muzyki Polskiej pod kierownictwem Henryka Sajkowskiego

Podczas spotkania

Podczas spotkania

IT-P

Tradycyjnie, jak każdego roku, członkowie Oddziału Miejskiego Związku Polaków w Grodnie przełamali się opłatkiem składając sobie nawzajem życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, podczas uroczystego spotkania, które odbyło się w ostatnich dniach grudnia. [caption id="attachment_2803" align="alignnone" width="480"] Mieczysław Jaskiewicz, prezes ZPB składa życzenia[/caption] Na

Wrocławskie Stowarzyszenie „Odra-Niemen” od grudnia wysyła dary kombatantom polskim, mieszkającym na Kresach Wschodnich w ramach tegorocznej akcji świątecznej pomocy „Rodacy – Bohaterom”.

fot.: Kresy24.pl

fot.: Kresy24.pl

Patriotom, współpracującym między innymi ze środowiskami kibiców piłkarskich, udało się zgromadzić w ramach tegorocznej akcji świątecznej ponad trzy tysiące paczek żywnościowych, około 40 ton darów i doręczyć kombatantom blisko tysiąc kartek świątecznych.

Jak dotąd odbyły się wyjazdy członków Stowarzyszenia „Odra-Niemen” i kibiców, kibicujących Lechowi Poznań, Chrobremu Głogów i innym klubom, na Litwę, Łotwę i Ukrainę.

W styczniu patrioci z Polski planują odwiedzić kombatantów polskich także na Białorusi. Jak dowiadujemy się z informacji rozpowszechnianych przez Stowarzyszenie „Odra-Niemen”, pomoc dla polskich bohaterów z Grodzieńszczyzny i Polesia „dzięki pomocy przyjaciół i życzliwych osób” już jest przewożona na Białoruś i wkrótce trafi do adresatów.

Ilości darów, zgromadzonych w ramach akcji „Rodacy – Bohaterom – 2013-2014” są tak duże, że jej organizatorzy apelują o pomoc do firm, organizacji i osób fizycznych, mogących zorganizować przewóz darów przez granicę.

– Dla kombatanta świąteczna paczka z Polski zawsze jest niezapomnianym przeżyciem, może największym w całym roku – mówi nam prezes Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi Weronika Sebastianowicz. Dodaje, że jeszcze żyjący jej towarzysze broni najbardziej czekają na osobiste spotkanie z patriotami z Polski. – Mimo, że żyją najczęściej bardzo skromnie, gotowi są podzielić się ostatnim, co mają, goszcząc ludzi, którzy każdego roku dają świadectwo temu, że Polska pamięta o tych, kto złożył na ołtarzu Ojczyzny zdrowie i życie – podkreśla prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi.

a.pis.

Wrocławskie Stowarzyszenie „Odra-Niemen” od grudnia wysyła dary kombatantom polskim, mieszkającym na Kresach Wschodnich w ramach tegorocznej akcji świątecznej pomocy "Rodacy - Bohaterom". [caption id="attachment_2799" align="alignnone" width="480"] fot.: Kresy24.pl[/caption] Patriotom, współpracującym między innymi ze środowiskami kibiców piłkarskich, udało się zgromadzić w ramach tegorocznej akcji świątecznej ponad trzy tysiące

Jury Nagrody POLONICUS, najbardziej prestiżowego wyróżnienia, przyznawanego przez Polonię europejską osobistościom, które swoją postawą, działaniem i zaangażowaniem, wzbudziły podziw Polonii i jej europejskich przyjaciół, postanowiło nominować do prestiżowej nagrody w 2014 roku przewodniczącą Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andżelikę Borys.

Andzelika_Borys_slider

Andżelika Borys

O niezwykle miłym wyróżnieniu dla naszej działaczki, będącej symbolem walki polskiej mniejszości na Białorusi o swoje prawa, dowiedzieliśmy się w ostatnich godzinach dobiegającego końca 2013 roku.

Jak wynika z listu przewodniczącego Jury Nagrody POLONICUS Wiesława Lewickiego do Andżeliki Borys, swoją decyzję jurorzy uzasadniali tym, że z dużym szacunkiem już od wielu lat postrzegają zaangażowanie nominowanej w działalność na rzecz wzmocnienia organizacji polskich i ich działalności kulturalnej na Białorusi. „Cieszy nas bardzo, że Pani wyjątkowa działalność służy dobremu imieniu wszystkich Polaków w całej Europie!” – czytamy w liście do naszej koleżanki.

– Dla mnie to zaskakujące, choć niezwykle miłe wyróżnienie – mówi nam Andżelika Borys i potwierdza, że z wdzięcznością przyjmie Nagrodę Polonii europejskiej, którą postrzega jako wyróżnienie dla Związku Polaków na Białorusi, działającemu od ośmiu lat w niezwykle trudnych warunkach nieuznawania przez władze w Mińsku.

Statuetka POLONICUS, fot.: www.institut-polonicus.eu

Statuetka POLONICUS, fot.: www.institut-polonicus.eu

Nagroda POLONICUS jest wręczana przez Polonię europejską we współpracy z Europejską Unią Wspólnot Polonijnych (EUWP) przy wsparciu polskiej dyplomacji i Senatu RP już od pięciu lat.

Laureatami nagrody w poprzednich latach byli między innymi: prof. Władysław Bartoszewski, abp prof. dr Alfons Nossol, prof. dr Jerzy Buzek, prof. Norman Davies, prof. Władysław Miodunka (Uniwersytet Jagielloński), Karl Dedezius, Helena Miziniak (wiceprezes Rady Polonii Świata), Basil Kerski (dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku), wybitna aktorka Krystyna Janda oraz wybitny reżyser filmowy Andrzej Wajda.

Uroczysta Gala wręczenia nagrody POLONICUS- 2014 jest planowana na 10 maja przyszłego roku w Sali Koronacyjnej Karola Wielkiego w Akwizgranie (Niemcy).

Laureaci Nagrody POLONICUS otrzymują statuetkę POLONICUS, przedstawiającą uskrzydloną postać odważnego i dynamicznego młodzieńca.

Maksymą Nagrody POLONICUS jest odzwierciedlenie starej prawdy: „powinniśmy się wzajemnie szanować, a wtedy i inni nas szanować będą”.

POLONICUS skierowany jest do osób budujących własną pozycję społeczną i materialną, z jednoczesnym pogłębianiem narodowych akcentów, wyróżnia propagatorów krzewienia polskich wartości oraz ich promocji w Europie. Nagrodą tą Polonia odznacza tych, którzy są dla niej ważni ze względu na twórczość, działalność na rzecz jej jednoczenia oraz działania na rzecz europejskiej integracji i budowania pozytywnego obrazu Polaków na świecie.

Redakcja portalu Znadniemna.pl składa serdeczne gratulacje Andżelice Borys, przewodniczącej Rady Naczelnej ZPB, będącej także naszą koleżanką redakcyjną w związku z wysokim wyróżnieniem i życzy jej dużo zdrowia i dalszych sukcesów w działalności na rzecz Polaków na Białorusi, w Europie i świecie!

Cieszymy się, że w ostatnich godzinach 2013 roku możemy podzielić się z naszymi czytelnikami tak miłą wiadomością!

Szczęśliwego Nowego 2014 Roku!

Znadniemna.pl

Jury Nagrody POLONICUS, najbardziej prestiżowego wyróżnienia, przyznawanego przez Polonię europejską osobistościom, które swoją postawą, działaniem i zaangażowaniem, wzbudziły podziw Polonii i jej europejskich przyjaciół, postanowiło nominować do prestiżowej nagrody w 2014 roku przewodniczącą Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andżelikę Borys. [caption id="attachment_2669" align="alignnone" width="480"] Andżelika

Działający przy Mińskim Oddziale Związku Polaków na Białorusi chór „Polonez” przyjął zaproszenie proboszcza parafii pw.  Trójcy Przenajświętszej w Klecku, ks. Pawła Słuki i 29 grudnia wystąpił z koncertem w miejscowej świątyni.

Śpiewa chór "Polonez"

Śpiewa chór „Polonez”

Przyjazd artystów z Mińska do kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej zbiegł się w czasie z obchodzonym w pierwszą niedzielę po Bożym Narodzeniu, czyli w tym roku – 29 grudnia, Świętem Świętej Rodziny.

Podczas uroczystego nabożeństwa ks. Paweł Słuka udzielił błogosławieństwa dwunastu miejscowym parom małżeńskim, odnawiając im przysięgę małżeńską. Najstarsza z błogosławionych par obchodziła właśnie Złote Gody.

Zwracając się do par małżeńskich ksiądz podkreślił znaczenie wzajemnej miłości i szacunku w życiu rodziny i prosił, aby małżonkowie modlili się za siebie nawzajem, dziękując Bogu za to, że mają siebie. – Módlmy się, żeby ten wspaniały Dzień Najświętszej Rodziny wniósł dużo pokoju, dużo radości w nasze rodziny – zwrócił się kapłan do wszystkich zgromadzonych w świątyni wiernych.

Chór Polonez podczas nabożeństwa zaśpiewał jako chór kościelny, kontynuując występ po Mszy Świętej. Wśród wiernych kleckiej parafii można było dostrzec łzy wdzięczności i wzruszenia, wywołane występem mińskich artystów.

Goście z Mińska na tle świątyni w klecku

Goście z Mińska na tle świątyni w Klecku

Parafia w Klecku ma ponad 560-letnią historię. Kościół parafialny pw. Trójcy Przenajświętszej został tu ufundowany przez obywatela nowogródzkiego Andrzeja Mostwiłowicza około 1450 roku, a  budowę świątyni dokończono dzięki ofierze królowej Bony, żony króla Zygmunta Starego.

Przez stulecia kościół w Klecku wytrzymywał wszystkie burze dziejowe: carskie “ukazy” i zmuszanie do przejścia na prawosławie. Podczas nawały bolszewickiej w 1920 r. armatnim pociskiem został uszkodzony dzwon na wieży kościelnej. A w 1944 r. wojska sowieckie ostrzałem artyleryjskim rozbiły potężne mury kościoła do posadzki.

Dopiero w 2003 roku udało się przystąpić do wzniesienia w Klecku nowej świątyni. A 30 czerwca 2012 roku została ona poświęcona jako kościół parafialny w Klecku pw. Trójcy Przenajświętszej.

Ola Jabłońska z Klecka

Działający przy Mińskim Oddziale Związku Polaków na Białorusi chór „Polonez” przyjął zaproszenie proboszcza parafii pw.  Trójcy Przenajświętszej w Klecku, ks. Pawła Słuki i 29 grudnia wystąpił z koncertem w miejscowej świątyni. [caption id="attachment_2790" align="alignnone" width="480"] Śpiewa chór "Polonez"[/caption] Przyjazd artystów z Mińska do kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej

Spotkania opłatkowe i mikołajkowe odbyły się we wszystkich klasach Szkoły Społecznej Języka Polskiego przy oddziale ZPB w Mińsku. Uczniowie i nauczyciele otrzymali z rąk prezes stołecznego oddziału ZPB Heleny Marczukiewicz prezenty od organizacji, a 29 grudnia dla dzieci polskiego pochodzenia z Mińska miejscowy oddział ZPB zorganizował spotkanie świąteczno-noworoczne w kościele pw. św.św. Szymona i Heleny.

Spotkanie świąteczno-noworoczne mińskich Polaków poprzedziła msza święta, którą celebrował proboszcz kościoła św.św. Szymona i Heleny ksiądz Władysław Zawalniuk.

Po wspólnej modlitwie zgromadzeni w świątyni byli mile zaskoczeni pojawieniem się Świętego Mikołaja, który uroczyście rozpoczął spotkanie Polaków.

sw_Mikolaj

Dzieciaki chętnie wykonywały dla Świętego Mikołaja wiersze, piosenki i tańce.

sw_Mikolaj_1

Uczniowie Szkoły Społecznej Małgorzata Zabrocka, Jana Pacuk, Paulina Leonik, Jan Filipowicz, Ola Dajnowicz, Paulina Nikicina oraz Kasia Kalenik – opowiedzieli o polskiej tradycji obchodów Wigilii Bożego Narodzenia i o Świętym Mikołaju.

Koleda

Pamiętając o tym ,że na Wigilię Bożego Narodzenia przypadły 215. urodziny największego polskiego poety Adama Mickiewicza, dzieciaki ze Szkoły Społecznej przedstawiły inscenizację wiersza Wandy Chotomskiej „Rozmowa z panem Mickiewiczem”.

Bardzo emocjonalnie i artystycznie recytowali wiersz Jana Brzechwy „Na wyspach Bergamutach” bracia Eugeniusz i Sławek Jermolenki. Obecnych zauroczył zwłaszcza dar artystyczny Sławka, który ma zaledwie sześć lat, ale już uczęszcza na zajęcia języka polskiego do Szkoły Społecznej przy mińskim oddziale ZPB.

Taniec

Radował widzów pięknymi tańcami dziecięcy zespół taneczny „Spotkanie”. A w wykonaniu przebranych za kotków uczniów pierwszej klasy Szkoły Społecznej zabrzmiała piosenka „Wlazł kotek na płotek”, będąca ulubioną piosenka tej klasy.

Dzieci_taniec

Po części artystycznej w wykonaniu uczniów, do zgromadzonych w kościele Polaków przyszli kolędnicy z gwiazdą, kozą w czerwonych bucikach, gospodarzem i niedźwiedziem. Kolędnikami byli: Olek i Inokenty Kuczyńscy, Kasia Makara, Antoni Jakimuk oraz Fiodor Nikicin. Towarzyszył kolędnikom rozśpiewany i wesoły zespół „Młode Babcie” pod kierownictwem Marysi Rewuckiej. „Młode Babcie” życzyły obecnym zdrowia i szczęścia na cały nowy rok.

Zakończył się koncert wspólnym śpiewaniem kolędy „Przybieżeli do Betlejem pasterze”.

Wiersze, gry, konkursy rysunków i strojów, prezenty dla dzieci od ZPB – wszystko to sprawiło, że wierni, zgromadzeni 29 grudnia w kościele św.św. Szymona i Heleny, zanurzyli się w niepowtarzalną atmosferę polskiego Bożego Narodzenia, o którym będą wspominać przez cały następny rok.

Paulina Juckiewicz, dyrektor Szkoły Społecznej Języka Polskiego przy oddziale ZPB w Mińsku

Spotkania opłatkowe i mikołajkowe odbyły się we wszystkich klasach Szkoły Społecznej Języka Polskiego przy oddziale ZPB w Mińsku. Uczniowie i nauczyciele otrzymali z rąk prezes stołecznego oddziału ZPB Heleny Marczukiewicz prezenty od organizacji, a 29 grudnia dla dzieci polskiego pochodzenia z Mińska miejscowy oddział ZPB

 Koncert zespołu „Słoneczko”, działajcego przy Polskiej Szkole Społecznej im. Tadeusza Reytana w Baranowiczach uświetnił 29 grudnia spotkanie świąteczno-noworoczne baranowickiego oddziału ZPB w miejscowym Domu Polskim.

Działacze baranowickiego oddziału ZPB gorąco witali na swoim spotkaniu prezesa organizacji Mieczysława Jaśkiewicza z delegacją centrali Związku. Szef ZPB podziękował dyrektor Domu Polskiego Teresie Sieliwończyk i dyrektor Polskiej Szkoły Społecznej im. Tadeusza Reytana Eleonorze Jarmolicz za ciepłe przyjęcie, po czym opowiedział baranowickim Polakom o tym, czego dokonała organizacja w dobiegającym końca 2013 roku i jakie plany ma ZPB na nadchodzący rok 2014.

Mieczysław Jaśkiewicz, Teresa Sieliwończyk, Eleonora Jarmolicz

Mieczysław Jaśkiewicz, Teresa Sieliwończyk, Eleonora Jarmolicz

Dzielenie się opłatkiem

Dzielenie się opłatkiem

Baranowicze_2

Młodzi artyści z działającego przy Polskiej Szkole Społecznej im. Tadeusza Rejtana zespołu „Słoneczko” pod kierownictwem Haliny Breńko, wykonały polskie kolędy oraz recytowały wiersze o tematyce Bożonarodzeniowej, tworząc ciepłą rodzinną atmosferę, w której przybyli na spotkanie goście z Grodna i miejscowi Polacy podzielili się opłatkiem, składając sobie nawzajem życzenia świąteczne.

Zespół "Słoneczko"

Zespół „Słoneczko”

Baranowicze_Sloneczko_1

Uczestnicy spotkania świąteczno-noworocznego

Uczestnicy spotkania świąteczno-noworocznego

Andżelika Borys z Baranowicz

 Koncert zespołu „Słoneczko”, działajcego przy Polskiej Szkole Społecznej im. Tadeusza Reytana w Baranowiczach uświetnił 29 grudnia spotkanie świąteczno-noworoczne baranowickiego oddziału ZPB w miejscowym Domu Polskim. Działacze baranowickiego oddziału ZPB gorąco witali na swoim spotkaniu prezesa organizacji Mieczysława Jaśkiewicza z delegacją centrali Związku. Szef ZPB podziękował dyrektor

Spotkanie świąteczno-noworoczne oddziału Związku Polaków na Białorusi w Nowogródku z udziałem prezesa ZPB Mieczysława Jaśkiewicza i przewodniczącej Rady Naczelnej organizacji Andżeliki Borys odbyło się w sobotę 28 grudnia w mieszkaniu prywatnym prezes nowogródzkiego oddziału ZPB Marii Łukoszko.

W centrum prezes nowogródzkiego oddziału ZPB Maria Łukoszko

W centrum prezes nowogródzkiego oddziału ZPB Maria Łukoszko

Na spotkanie z kierownictwem ZPB przybyło kilkunastu miejscowych działaczy organizacji. W ciepłej rodzinnej atmosferze Mieczysław Jaśkiewicz i Andżelika Borys opowiedzieli nowogródzkim Polakom o planach działalności ZPB na przyszły 2014 rok. Gospodarze spotkania opowiedzieli o swoich potrzebach. Pytani o miejsce spotkań Polaków w Nowogródku, nowogródczanie przyznali, że oprócz mieszkań prywatnych, regularnie spotykają się tylko w kościele.

Nowogrodek

Zdjęcie pamiątkowe działaczy nowogródzkiego oddziału ZPB z kierownictwem organizacji

W budynku, który miał być w Nowogródku Domem Polskim, mieści się bowiem sklep „Miedok”, będący podobno związany z biznesem Jadwigi Łysej, prezes oddziału, podległego marionetkowemu kierownictwu ZPB.

a.pis.

Spotkanie świąteczno-noworoczne oddziału Związku Polaków na Białorusi w Nowogródku z udziałem prezesa ZPB Mieczysława Jaśkiewicza i przewodniczącej Rady Naczelnej organizacji Andżeliki Borys odbyło się w sobotę 28 grudnia w mieszkaniu prywatnym prezes nowogródzkiego oddziału ZPB Marii Łukoszko. [caption id="attachment_2769" align="alignnone" width="480"] W centrum prezes nowogródzkiego oddziału

„Wyrażam Ci wielką wdzięczność za to wszystko, co zrobiłaś i nadal robisz dla Kościoła. Proszę o modlitwę za mnie. Niech Pan Bóg Ci błogosławi, a Bogurodzica ma w swojej opiece” – list o takiej treści od papieża Franciszka otrzymała 86-letnia Jadwiga Pasternak ze wsi Mulary niedaleko Wilejki.

Jadwiga Pasternak

Jadwiga Pasternak

Papież Franciszek napisał do Jadwigi Pasternak po tym, jak otrzymał wygłoszone przez nią słowa powitania w języku polskim. Swoją odpowiedź papież Franciszek napisał po białorusku, co sprawiło, jak informuje catholic.by, że pojawił się pierwszy w historii białoruskiego Kościoła Katolickiego dokument, napisany przez papieża w języku białoruskim.

Papież Franciszek wciąż zaskakuje swoim bezpośrednim i indywidualnym spojrzeniem na każdego człowieka. Jego osobiste listy, kierowane do ludzi różnych stanów, stały się już czymś normalnym.

Jeszcze nie tak dawno, Papież wyraził swoją troskę o Kościół na Białorusi, mianując 29 listopada br. trzech nowych biskupów dla naszego kraju. Tym razem Jego Świątobliwość zaskoczył Kościół na Białorusi, pisząc kilka prostych słów do prostej kobiety w podeszłym wieku, którą można zaliczyć do tych osób, dzięki którym przetrwała wiara na dzisiejszych ziemiach białoruskich.

Nuncjusz apostolski na Białorusi arcybiskup Claudio Gugerotti demonstruje list od papieża Franciszka

Nuncjusz apostolski na Białorusi arcybiskup Claudio Gugerotti demonstruje list od papieża Franciszka

List od Franciszka katoliczce z Mularów przekazał nuncjusz apostolski na Białorusi arcybiskup Claudio Gugerotti. Zrobił to podczas Mszy św. sprawowanej w kościele parafialnym pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża św. w Wilejce, do którego od wielu lat regularnie, w każdą niedzielę uczęszcza Jadwiga Pasternak.

phoca_thumb_l_vilejka-18

W kazaniu nuncjusz apostolski wytłumaczył całą historię związaną z tą kobietą i listem, otrzymanym od Papieża. Watykański dyplomata zaznaczył, że brał udział w uroczystościach jubileuszowych miejscowego kościoła w Wilejce we wrześniu br., a ta kobieta wówczas skierowała do niego słowa powitania w języku polskim. Następnie arcybiskup Gugerotti poprosił, by tekst swojego przemówienia przekazała jemu, on zaś z kolei przekazał je później papieżowi. I wtedy Ojciec Święty, podczas osobistego spotkania z nuncjuszem napisał kilka tych ciepłych słów do Pani Jadwigi oraz przekazał oficjalny dokument z błogosławieństwem w języku białoruskim.

Dla Białorusi jest to historyczna chwila, ponieważ po raz pierwszy obywatel Białorusi otrzymuje osobisty list, podpisany własnoręcznie przez papieża. Jest to kolejny dowód na to, że Ojciec Święty pamięta o wszystkich dzieciach Kościoła i za wzorem Jezusa Chrystusa, dla niego jest ważny każdy człowiek, nie zwracając uwagi na pochodzenie czy narodowość.

phoca_thumb_l_vilejka-25

Jak zaznaczył nuncjusz apostolski, przez ten drobny, aczkolwiek bardzo ważny gest, papież Franciszek, w osobie Jadwigi, dziękuje tym wszystkim, którzy podczas prześladowań i nagonki na Kościół bronili wiary, bardzo często ryzykując nawet swoim życiem.

Jadwiga Pasternak urodziła się 6 kwietnia 1927 w miejscowości Mulary, 35 km od Wilejki, mieszka tam do dziś. Wychowała się w rodzinie głęboko religijnej. Skończyła tylko szkołę podstawową, gdzie nauczyła się czytać i pisać w języku polskim . W wieku 7 lat została kaleką, a jej choroba stała się dla niej prawdziwym krzyżem na całe życie. W 1934 roku, w sąsiedniej wsi Dubowo zbudowano kaplicę, gdzie regularnie przyjeżdżali kapłani z posługą. Pomimo kontuzji, siedmioletnia Jadwiga chodziła tam piechotą, wspierając się drewnianą kulą. Czasami podwozili ją sąsiedzi.

Kaplica przetrwała tylko do 1963 roku. W tym roku została rozebrana i przewieziona do Iży, gdzie przerobiono ja na kuchnię przyszpitalną. Podczas rozbiórki stracono z wieży drewniany krzyż – przez pewien czas leżał na wzgórzu, na którym stała kaplica.

Po pewnym czasie, Jadwiga Pasternak zabrała go stamtąd. Drewniany krzyż został przez nią odnowiony, i przechowywany do 2011 roku. Do czasu gdy w Kurence pojawiła się kaplica- Pani Jadwiga przekazała jej swój największy skarb.

Po wojnie, w czasie świąt Jadwiga uczęszczała do kościoła w Wiszniewie, położonego 18 km od jej domu. Choroba nogi cały czas utrudniała poruszanie się kobiecie. Idąc do Wiszniewa, Pani Jadwiga odmierzała odległości od słupa do słupa, zatrzymywała się przy nich na odpoczynek, ale zmęczone od drewnianych kul ręce, często ocierała aż do krwi. Do Wiszniewa docierała zwykle wieczorem, nocowała u przyjaciół a rano szła do kościoła. Tym, którzy nie mieli możliwości uczestniczenia w uroczystych mszach świętych, przynosiła opłatki, wodę święconą a w czasie Wielkanocy święcone pokarmy, chleb św. Agaty. Dzieci, które chciały się przygotować do Pierwszej Komunii św., ksiądz Józef Kisiel , powojenny proboszcz parafii w Wiszniewie, posyłał na katechezę przygotowującą ich do przyjęcia sakramentu, właśnie do Pani Jadwigi Pasternak. Sama, ręcznie przepisywała katechizm i rozdawała go dzieciom.

Od 1949 roku, gdy nie było księży, Pani Jadwiga wraz z innymi parafianami posługiwała przy pogrzebach, organizowała śpiewy żałobne i modlitwy w domach zmarłych, święciła mogiły przed złożeniem ciała zmarłego. W tamtych czasach, był to jedyna możliwa forma pochówku zgodnego z obrządkiem i tradycją chrześcijańską. Przy czym, pani Jadwiga modliła się za Katolików i Prawosławnych, była gotowa nieść pomoc wszędzie tam, gdzie została o to poproszona. Dziś można powiedzieć, że w ten sposób pochowała całe wsie wokół swoich Mularów.

1wilej_vilejka-21

Po otwarciu świątyni w Wilejce, Pani Jadwiga zaczęła jeździć już do niej.

a.pis. za Kresy24.p/parafie.zgora.eu/catholic.by, zdjęcia: catholic.by

„Wyrażam Ci wielką wdzięczność za to wszystko, co zrobiłaś i nadal robisz dla Kościoła. Proszę o modlitwę za mnie. Niech Pan Bóg Ci błogosławi, a Bogurodzica ma w swojej opiece” - list o takiej treści od papieża Franciszka otrzymała 86-letnia Jadwiga Pasternak ze wsi Mulary

Ponad sześćdziesięciu działaczy oddziału ZPB w Iwieńcu spotkało się w drugim dniu Świąt Bożego Narodzenia, aby złożyć sobie nawzajem życzenia świąteczno-noworoczne i podzielić się opłatkiem.

Spotkanie_oplatkowe_Iwieniec_02

Podczas spotkania

Spotkanie opłatkowe Polacy przeprowadzili w pomieszczeniu wynajętym, gdyż od lutego 2010 roku nie mają wstępu do Domu Polskiego, który po siłowym przejęciu przez władze służy za siedzibę firmom komercyjnym, sklepom, a nawet biuru usług pogrzebowych.

Mieczysław Jaśkiewicz, prezes ZPB składa życzenia

Mieczysław Jaśkiewicz, prezes ZPB składa życzenia

Na spotkaniu opłatkowym w Iwieńcu obecni byli prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz i przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys.

v

Teresa Sobol, prezes Oddziału ZPB w Iwieńcu z młodzieżą

Spotkanie świąteczne Polaków poprzedził wspólny udział we Mszy Świętej w miejscowym kościele. Potem uczestnicy spotkania wysłuchali koncertu kolęd polskich w wykonaniu zespołu „Kresowianka”, któremu towarzyszyła recytacja poezji o Narodzeniu Pańskim przez miejscową młodzież.

Łamanie się opłatkiem

Łamanie się opłatkiem

Jak co roku, duszą polskiego towarzystwa w Iwieńcu była prezes iwienieckiego oddziału ZPB Teresa Sobol.

Pani Teresa, wobec braku pomieszczenia dla siedziby oddziału, w swoim prywatnym domu prowadzi nauczanie języka polskiego wśród iwienieckich dzieci i pielęgnuje wraz z nimi i miejscowymi Polakami polskie tradycje i kulturę.

 Andżelika Borys z Iwieńca

Ponad sześćdziesięciu działaczy oddziału ZPB w Iwieńcu spotkało się w drugim dniu Świąt Bożego Narodzenia, aby złożyć sobie nawzajem życzenia świąteczno-noworoczne i podzielić się opłatkiem. [caption id="attachment_2753" align="alignnone" width="480"] Podczas spotkania[/caption] Spotkanie opłatkowe Polacy przeprowadzili w pomieszczeniu wynajętym, gdyż od lutego 2010 roku nie mają wstępu do

Akcję „Paczka dla polskiego kombatanta z Lidy” zorganizowali i przeprowadzili młodzi polscy patrioci. 

Jak donosi blog „Polacy Grodzieńszczyzny”, informujący o działalności polskiej patriotycznej młodzieży w Lidzie, akcja wystartowała na początku grudnia.

Młodzież z paczkami dla kombatantów

Młodzież z paczkami dla kombatantów

W ciągu kilku tygodni młodzież za własne środki zakupiła produkty żywnościowe, z których ułożyła paczki dla kombatantów – żołnierzy Armii Krajowej i innych formacji, walczących o niepodległość Polski w okresie drugiej wojny światowej.

Pakowanie paczek

Pakowanie paczek

W Święto Bożego Narodzenia, 25 grudnia, młodzi ludzie z darami odwiedzili domy weteranów, czym sprawili miłą niespodziankę gospodarzom. Obdarowani nie kryli wzruszenia, dowiadując się, że inicjatywa lidzkiej młodzieży ma na celu pokazanie kombatantom, że miejscowa młodzież nie tylko pamięta o swoich bohaterach ale również chce im aktywnie pomagać.

Paczki_dla_kombatantow_Lida_02

Wręczenie paczki Franciszkowi Szamrejowi

Wręczenie paczki Franciszkowi Szamrejowi, żołnierzowi AK

Wspólne zdjęcie uczestników akcji z Franciszkiem Szamrejem, żołnierzem AK

Wspólne zdjęcie uczestników akcji z Franciszkiem Szamrejem, żołnierzem AK

a.pis. na podstawie polacygrodzienszczyzny.blogspot.com

 

Akcję „Paczka dla polskiego kombatanta z Lidy” zorganizowali i przeprowadzili młodzi polscy patrioci.  Jak donosi blog „Polacy Grodzieńszczyzny”, informujący o działalności polskiej patriotycznej młodzieży w Lidzie, akcja wystartowała na początku grudnia. [caption id="attachment_2742" align="alignnone" width="480"] Młodzież z paczkami dla kombatantów[/caption] W ciągu kilku tygodni młodzież za własne środki

Skip to content