HomeStandard Blog Whole Post (Page 415)

Szczegóły podpisanego 20 lipca „Porozumienia między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Białorusi o współpracy w dziedzinie edukacji” ujawnił w jednej z audycji na głównej antenie Telewizji Białoruskiej minister edukacji Republiki Białoruś Michaił Żurawkow.

Minister Edukacji Republiki Białoruś Michaił Żurawkow, fot.: .youtube.com

Minister Edukacji Republiki Białoruś Michaił Żurawkow, fot.: .youtube.com

Według ministra podpisane w Warszawie porozumienie reguluje między innymi sposób i zasady rekrutacji na nieodpłatne studia dla abiturientów z Białorusi w Polsce, a polskich abiturientów – na Białorusi. Będą oni mogli starać się o studia nieodpłatne, pomijając egzaminy wstępne i konkurs kandydatów na studia na wybranej uczelni.

Akces na bezpłatne studia złożony przez abiturientów z Białorusi w Polsce i abiturientów z Polski na Białorusi będzie rozpatrywała specjalnie powołana do tego celu komisja. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej z kandydatem na studia komisja oceni stopień znajomości języka rosyjskiego u Polaków, a u Białorusinów – polskiego oraz poziom wiedzy abiturienta w zakresie wybranego kierunku studiów.

Liczbę bezpłatnych miejsc na uczelniach dla abiturientów z Polski na Białorusi i z Białorusi w Polsce każdego roku będą ustalać na wspólnym posiedzeniu przedstawiciele Ministerstw Edukacji Białorusi i Polski.

Porozumienie przewiduje także możliwość odbywania staży naukowych przez studentów i wykładowców z obu krajów na uczelniach sąsiedniego państwa.

„Porozumienie między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Białorusi o współpracy w dziedzinie edukacji” przewiduje także, iż strony będą się konsultować między sobą w celu doskonalenia treści podręczników historii, obowiązujących w szkołach i na uczelniach wyższych w Polsce i na Białorusi.

– Nasze kraje są bardzo mocno powiązane historycznie, wiele wydarzeń i postaci historycznych jest przeplecionych między sobą. Czasem trudno jest nawet zidentyfikować kim była ta, czy inna postać – Polakiem czy Białorusinem. Z tego powodu umówiliśmy się, że historycy, kompetentni profesorowie będą wspólnie ustalać treść określonych rozdziałów w podręcznikach historii, żeby wydarzenia historyczne były w nich przedstawiane poprawnie. Naukowcy będą się dzielić między sobą wiedzą dokumentalną, żeby dokonywać bardziej dokładnej i poprawnej wykładni określonych faktów z naszej wspólnej historii – mówił minister Żurawkow.

Treść podpisanego 20 lipca „Porozumienia między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Białorusi o współpracy w dziedzinie edukacji” była negocjowana od kilku lat i parafowana jeszcze w 2014 roku. Informacje, pochodzące od ministra Żurawkowa są pierwszym publicznym ujawnieniem szczegółów regulacji, zawartych w podpisanym dokumencie.

Znadniemna.pl na podstawie TUT.BY i men.gov.pl

Szczegóły podpisanego 20 lipca „Porozumienia między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Białorusi o współpracy w dziedzinie edukacji” ujawnił w jednej z audycji na głównej antenie Telewizji Białoruskiej minister edukacji Republiki Białoruś Michaił Żurawkow. [caption id="attachment_17904" align="alignnone" width="500"] Minister Edukacji Republiki Białoruś Michaił Żurawkow, fot.: .youtube.com[/caption] Według

Ministerstwo Edukacji Republiki Białoruś zareagowało na list grodnian do Ministra Edukacji Republiki Białoruś Michaiła Żurawkowa w obronie polskiego szkolnictwa w grodzie nad Niemnem. Sprawą, z polecenia resortu edukacji, zajmą się władze oświatowe Grodna i obwodu grodzieńskiego.

Odpowiedz_z_ministerstwa_str

Odpowiedź z Ministewrstwa Edukacji Republiki Białoruś na zbiorowy list grodnian w obronie polskiego szkolnictwa

Pod listem, którego wysłanie do ministra zainicjowała przewodnicząca Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys, podpisało się 1057 grodnian. Uznali oni, iż władze oświatowe ich rodzinnego miasta prowadzą dyskryminacyjną politykę w stosunku do mieszkających w Grodnie i stanowiących około 25 procent ludności miasta Polaków.

Jako ostatnie przykłady niesprawiedliwego traktowania przedstawicieli drugiej co do wielkości po Białorusinach grupy narodowościowej Grodna sygnatariusze listu wskazali między innymi likwidację grupy polskiej w grodzieńskim przedszkolu nr 83 oraz nieuzasadnione ograniczenie liczby uczniów, przyjmowanych w tym roku do pierwszej klasy w Polskiej Szkole w Grodnie.

Odpowiedź na list ponad tysiąca mieszkańców Grodna została podpisana przez wiceminister edukacji Republiki Białoruś Raisę Sidorenko.

Wiceminister informuje sygnatariuszy listu, iż wskazanymi przez nich problemami zajmą się władze Grodna, a o wynikach reagowania na niepokojące sygnały poinformują zarówno Ministerstwo Edukacji RB, jak i samych zainteresowanych, czyli mieszkańców Grodna, czyje podpisy stoją pod listem zbiorowym do ministra Żurawkowa.

– Odpowiedź z ministerstwa świadczy o tym, że procedura biurokratyczna zadziałała sprawnie, a władze oświatowe Grodna i obwodu grodzieńskiego będą musiały się wytłumaczyć ze skandalicznego traktowania Polaków, pragnących, aby ich dzieci mogły uczyć się ojczystego języka w państwowych placówkach edukacji – mówi portalowi Znadniemna.pl Andżelika Borys.

Działaczka polska zapewnia, że w przypadku niezadawalającej reakcji na list ze strony władz Grodna i obwodu grodzieńskiego zainicjuje ona dalsze działania w obronie polskiego szkolnictwa. – Oczywiście będą one mieściły się w ramach ustawodawstwa Republiki Białoruś oraz porozumień, obowiązujących w dziedzinie oświaty między Polską, a Białorusią – dodaje Borys.

Znadniemna.pl

Ministerstwo Edukacji Republiki Białoruś zareagowało na list grodnian do Ministra Edukacji Republiki Białoruś Michaiła Żurawkowa w obronie polskiego szkolnictwa w grodzie nad Niemnem. Sprawą, z polecenia resortu edukacji, zajmą się władze oświatowe Grodna i obwodu grodzieńskiego. [caption id="attachment_17900" align="alignnone" width="480"] Odpowiedź z Ministewrstwa Edukacji Republiki Białoruś

Ponad tydzień spędziła nad Bałtykiem, w dniach 13 – 21 lipca, w miejscowości Władysławowo grupa dzieci, uczących się języka polskiego w szkółkach parafialnych Lidy, prowadzonych przez działaczy miejscowego oddziału Związku Polaków na Białorusi.

Zachód słońca nad Zatoką Pucką

Nad zatoką

Młodzi Polacy z Lidy przybyli do Władysławowa na zaproszenie wrocławskiego Stowarzyszenia Odra-Niemen, które co roku organizuje kolonie dla polskich dzieci i młodzieży z Białorusi, Litwy i Ukrainy pod hasłem „Wakacje po polsku”.

Polskie dzieci z Lidy

Polskie dzieci z Lidy

Program pobytu polskich dzieci ze Wschodu nad morzem w Polsce przewiduje nie tylko wypoczynek i zabawę, lecz także zwiedzanie ciekawych miejsc, poznawanie miejscowej kultury i obyczajów oraz warsztaty i zajęcia z trenerami z udziałem dzieci z Polski, dzięki czemu polskie dzieci ze Wschodu poznają nowych przyjaciół i doskonalą umiejętność posługiwania się językiem ojczystym.

Podczas warsztatów plastycznych

Podczas warsztatów plastycznych

Polskie dzieci z Lidy podczas pobytu we Władysławowie uczestniczyły w warsztatach artystycznych, dzięki którym zgłębiały swoją wiedzę na temat polskiej kultury i obyczajów, a także doskonaliły umiejętności rozumienia i rozmawiania po polsku. W ramach zapoznania z krainą, w której przebywali, organizatorzy zapewnili kolonistom z Lidy zwiedzanie Latarni Morskich w Rozewiu i Helu oraz wycieczkę staykjiem do Hela, gdzie koloniści odwiedzili fokarium i inne atrakcje turystyczne. Zwiedzając miejscowe zabytki koloniści poznawali też kulturę i historię Kaszub Północnych oraz Pomorza Gdańskiego. Uczyli się rysować kaszubskie ornamenty.

Fokarium w Helu

Fokarium w Helu

ornamenty_kaszubskie_1

Rysowanie ornamentów kaszubskich

Ornamenty kaszubskie

Ornamenty kaszubskie

Rejs statkiem

Rejs statkiem

W chwilach wolnych od zajęć i wycieczek dzieci z Lidy korzystały z kąpieli morskich, odpoczywały i bawiły się na plaży, spacerowały nad Zatoką Pucką, a wieczorami obserwowały zachód słońca i uczestniczyły w spotkaniach integracyjnych, które zamieniały się w przeglądy piosenkarskich i tanecznych talentów kolonistów z Białorusi.

Wieczór integracyjny

Wieczór integracyjny

kapiel

Pożegnanie z morzem

Pożegnanie z morzem

Kolonie dla polskich dzieci z Lidy zorganizowało nad morzem w Polsce wrocławskie Stowarzyszenie Odra-Niemen w ramach współfinansowanego przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska ” ze środków Senatu RP projektu „Wakacje po polsku”.

Irena Biernacka z Władysławowa, zdjęcia Stowarzyszenia Odra-Niemen

Ponad tydzień spędziła nad Bałtykiem, w dniach 13 – 21 lipca, w miejscowości Władysławowo grupa dzieci, uczących się języka polskiego w szkółkach parafialnych Lidy, prowadzonych przez działaczy miejscowego oddziału Związku Polaków na Białorusi. [caption id="attachment_17886" align="alignnone" width="500"] Nad zatoką[/caption] Młodzi Polacy z Lidy przybyli do Władysławowa na

Ponad 200 prac plastycznych, wykonanych w różnych technikach malarstwa i grafiki, powstało w ciągu ośmiu dni zajęć dziecięcej Letniej Szkole Artystycznej „Spotkanie ze sztuką”, którą zorganizował Związek Polaków na Białorusi.

Szkola_mlodych_artystow_prace3

Szkola_mlodych_artystow_prace6

Szkola_mlodych_artystow_prace4

Szkola_mlodych_artystow_prace2

Szkola_mlodych_artystow_prace5

23 lipca młodzi artyści prezentowali swoje dzieła na specjalnie zorganizowanej wystawie, która stała się uroczystym podsumowaniem pracy szkoły artystycznej, kierowanej przez członkini Zarządu Głównego ZPB i Rady Naczelnej organizacji Renatę Dziemiańczuk.

Szkola_mlodych_artystow_Renata_Dziemianczuk

Renata Dziemiańczuk

Do prowadzenia zajęć w Letniej Szkole Artystycznej „Spotkanie ze sztuką” jej organizatorka zaprosiła doświadczone artystki z Litwy – malarkę Lenę Khvichię i graficzkę Irmę Balakauskaite.

Szkola_mlodych_artystow_Brodowicz2

Szkola_mlodych_artystow_Brodowicz

Śpiewa Roksana Brodowicz

Do szkoły, mimo okresu wakacyjnego zapisało się aż trzydziestu młodych grodnian i mieszkańców Polski a nawet USA, przebywających na wakacjach u krewnych w Grodnie, w wieku od sześciu do czternastu lat. Podzielone na dwie grupy wiekowe dzieciaki przez cztery dni uczęszczały na zajęcia z Leną Khvichią, która uczyła ich podstaw malowania farbami, dobierania kolorów i tworzenia kompozycji oraz rysowania z natury w plenerze. Kolejne cztery dni uczniowie szkoły spędzili z Irmą Balakauskaite, która uczyła swoich podopiecznych tworzenia obrazów w technice grafiki.

Szkola_mlodych_artystow_publicznosc2

Wspólnym tematem wszystkich powstających podczas zajęć prac było Miasto. – Oczywiście było to nasze rodzinne miasto Grodno! Młodzi artyści namalowali Grodno tak, jak sobie wyobrażają go w nocy i w dzień, w dni powszednie i w święta. Malowali też Grodno takie, jakie chcieliby, aby wyglądało w przyszłości. Sądząc po bogactwu wykorzystywanych kolorów możemy się cieszyć, że mieszkamy w tak radosnym i kolorowym mieście – mówiła, otwierając wystawę prac uczniów Letniej Szkoły Artystycznej „Spotkanie ze sztuką”, Renata Dziemiańczuk.

Szkola_mlodych_artystow_publicznosc

Szkola_mlodych_artystow_publicznosc1

Kierowniczka szkoły przedstawiła przybyłym na wystawę młodym artystom oraz licznie zgromadzonym na wernisażu ich rodzicom i bliskim gości honorowych uroczystego zakończenia pracy Letniej Szkoły Artystycznej „Spotkanie ze sztuką”, wśród których byli: konsul RP w Konsulacie Generalnym RP w Grodnie Krzysztof Adam Zieliński z małżonką, a także przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys.

Szkola_mlodych_artystow_Zielinski

Konsul RP Krzysztof Adam Zieliński

W słowie do zgromadzonych konsul Zieliński wyraził zachwyt różnorodnością technik i poziomem zaprezentowanych na wystawie prac plastycznych. – Patrząc na niektóre z nich, wcale nie ma się wrażenia, że zostały one wykonane przez niedoświadczonych, tak młodych wiekiem autorów. Myślę, że wystawienie niektórych prac w znanych galeriach grodzieńskich nie spowodowałoby szoku i zdziwienia u zwiedzających te galerie miłośników sztuki plastycznej. Jestem przekonany, że przynajmniej kilku z absolwentów Letniej Szkoły Artystycznej „Spotkanie ze sztuką” będzie rozwijać w sobie zauważalne już dzisiaj zdolności plastyczne i za jakiś czas usłyszymy o nich jako o cenionych, niezwykle utalentowanych, a może nawet genialnych, artystach – mówił konsul Zieliński.

Szkola_mlodych_artystow

Szkola_mlodych_artystow_dyplomy3

Szkola_mlodych_artystow_dyplomy

Szkola_mlodych_artystow_dyplomy2

Szkola_mlodych_artystow_dyplomy1

Na uroczystości zakończenia szkoły nie mogła być obecna malarka Lena Khvichia. W jej i swoim własnym imieniu przemówiła więc Irma Balakauskaite. Pedagog nie mogła ukryć wzruszenia oraz łez z powodu tego, że musi się pożegnać ze swoimi podopiecznymi. – Mogę powiedzieć wam, że was kocham – wyznała Irma Balakauskaite swoim uczniom, którzy zaczęli wręczać swojej nauczycielce oraz kierowniczce szkoły Renacie Dziemiańczuk kwiaty na znak wdzięczności za wspólnie spędzone osiem niezapomnianych dni z prawdziwymi artystami i prosili o wspólne pozowanie do pamiątkowych zdjęć.

Szkola_mlodych_artystow_Irma

Przemawia Irma Balakauskaite

Szkola_mlodych_artystow_kwiaty1

Szkola_mlodych_artystow_kwiaty

W projekcie edukacyjnym Letnia Szkoła Artystyczna „Spotkanie ze sztuką” wzięły udział dzieci nie tylko mieszkający w Grodnie, lecz także przebywający w mieście na Niemnem na wakacjach u krewnych mieszkańcy Wrocławia, a nawet Waszyngtonu. – Cieszy, że w realizacji tego projektu uczestniczyli mieszkańcy tylu krajów: Polski, Białorusi, Litwy i USA. Dzięki temu Letnia Szkoła Artystyczna „Spotkanie ze sztuką” stała się projektem ponad granicami, łączącym ludzi różnych narodowości i w różnym wieku – mówił Andżelika Borys.

Szkola_mlodych_artystow_Andzelika_Borys

Andżelika Borys, przewodniczącza Rady Naczelnej ZPB

Szkola_mlodych_artystow_wspolne

Projekt Letnia Szkoła Artystyczna „Spotkanie ze sztuką” został sfinansowany przez Fundację Pomoc Polakom na Wschodzie ze środków Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.

Zdjęcia z zajęć malarskich z Leną Khvichią:

Szkola_mlodych_artystow_Renata_Dziemianczuk_Lena

Lena Khvichia i Renata Dziemiańczuk

Szkola_mlodych_artystow4

Szkola_mlodych_artystow1

Szkola_mlodych_artystow2

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena13

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena2

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena5

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena4

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena1

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena7

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena12

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena14

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena10

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena11

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena17

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena6

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena8

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena9

Szkola_mlodych_artystow_praca_Lena16

Zdjęcia z zajęć graficznych z Irmą Balakauskaite:

Szkola_mlodych_artystow_praca_Irma2

Szkola_mlodych_artystow_praca_Irma

Szkola_mlodych_artystow_praca_Irma6

Szkola_mlodych_artystow_praca_Irma7

Szkola_mlodych_artystow_praca_Irma3

Szkola_mlodych_artystow_praca_Irma1

Szkola_mlodych_artystow_praca_Irma8

Szkola_mlodych_artystow_prace7

Szkola_mlodych_artystow_prace8

Szkola_mlodych_artystow_prace

Znadniemna.pl

Ponad 200 prac plastycznych, wykonanych w różnych technikach malarstwa i grafiki, powstało w ciągu ośmiu dni zajęć dziecięcej Letniej Szkole Artystycznej „Spotkanie ze sztuką”, którą zorganizował Związek Polaków na Białorusi. 23 lipca młodzi artyści prezentowali swoje dzieła na specjalnie zorganizowanej wystawie, która stała się uroczystym podsumowaniem

Wystawą prac śp. Stanisława Kiczki z cyklu „Pod opieką Matki Bożej” uczcili w grodzieńskiej galerii „Tyzenhauz” rocznicę śmierci malarza jego bliscy oraz koledzy z działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich.

Wystawa_Kiczko_Babinska_Pilnik

Olga Babińska, dyrektor galerii „Tyzenhauz” i Janina Pilnik otwierają wystawę

Wystawa_Kiczko_skrzypce

Galeria „Tyzenhauz” nie mogła pomieścić wszystkich, którzy przybyli do niej 21 lipca na wernisaż wystawy „Pod opieką Matki Bożej” autorstwa śp. Stanisława Kiczki. Wśród przybyłych była wdowa malarza Helena Kiczko, jego córka, bliscy, koledzy z TPP przy ZPB, przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP w Grodnie oraz ludzie świata kultury Grodna.

Wystawa_Kiczko_Rodzina1

Spotkanie z okazji pierwszej rocznicy śmierci malarza trwało około dwóch godzin. Tyle czasu zajęło zgromadzonym opowiadanie o wspólnie przeżytych ze Stanisławem Kiczko chwilach, o jego osiągnięciach i dokonaniach. Prowadząca spotkanie z ramienia TPP przy ZPB Janina Pilnik po kolei udzielała głosu wszystkim chętnym.

Wystawa_Kiczko_Helena_Kiczko

Helena Kiczko obok swojego portretu z lat młodości autorstwa męża – śp. Stanisława Kiczki

Wystawa_Kiczko_Helena_Kiczko1

Helena Kiczko

Wdowa malarza Helena Kiczko opowiadała o tym, jakim Stanisław Kiczko był mężem i ojcem. – Kiedy miałam problemy zdrowotne, oświadczył mi, że beze mnie nie przeżyje nawet dnia, a ja po jego odejściu przeżyłam już rok – z żalem wspominała wdowa.

Wystawa_Kiczko_Adam_Chmura

Przemawia Adam Chmura, konsul RP

O tym, że Stanisław Kiczko był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli środowiska Polaków Grodna i całej Białorusi powiedział konsul RP w Konsulacie Generalnym RP w Grodnie Adam Chmura.

Wystawa_Kiczko_Borys

Przemawia Andżelika Borys, przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB

Była prezes ZPB, a obecnie przewodnicząca Rady Naczelnej organizacji Andżelika Borys wspominała o twardej, nieugiętej postawie patriotycznej Stanisława Kiczki w 2005 roku, kiedy to z inspiracji służb specjalnych Białorusi ZPB uległ rozbiciu, a jego członkowie, zachowujący wierność polskim wartościom narodowym i zasadom demokracji zmuszeni byli zacząć działać w podziemiu w kraju swojego zamieszkania.

Wystawa_Kiczko_Dalkiewicz

Ryszard Dalkiewicz

O początkach Towarzystwa Plastyków Polskich, energii i pomysłowości włożonych przez Stanisława Kiczkę w powołanie organizacji mówił jeden z najbliższych jego przyjaciół, znany grodzieński malarz Ryszard Dalkiewicz. Mówca przypominał o tym, że „Stasiowi nigdy nie zależało na własnej promocji”. – Cały czas i energię poświęcał dobru naszej malarskiej wspólnoty i gdyby nie on, to nigdy byśmy się nie zorganizowali w żadne towarzystwo” – podsumował Ryszard Dalkiewicz.

Wystawa_Kiczko_Zagidulina

Maryna Zagidulina

Analizę twórczości Stanisława Kiczki, mówiącej o twórcy jako o człowieku, przedstawiła historyk sztuki Maryna Zagidulina. – Stanisław był wyjątkowym malarzem, poświęcił się niemal w całości tematyce sakralnej. Musiał być człowiekiem niezwykle głęboko wierzącym, aby nie ulec pokusie malowania czegoś bardziej atrakcyjnego dla szerokich mas, czegoś, co przynosiłoby mu korzyści materialne – zauważyła Maryna Zagidulina.

Wystawa_Kiczko_Walus

Przemawia Irena Waluś, redaktor naczelna „Magazynu Polskiego na uchodźstwie”

O tym, że stworzone przez Stanisława Kiczkę TPP przy ZPB jest ewenementem wśród organizacji twórczych na skalę Polonii świata powiedziała redaktor naczelna „Magazynu Polskiego” Irena Waluś. – Pan Stanisław nie był malarzem, myślącym o tym, jak się wypromować indywidualnie i dorobić się na swojej twórczości. Nie był biznesmenem. Cały wolny czas poświęcał temu, aby pomagać członkom Towarzystwa, które stworzył.

Wystawa_Kiczko_Zacharow

Gra Włodzimierz Zacharow

Tezę Ireny Waluś o bezinteresowności osobistej Stanisława Kiczki i jego poświęceniu się promocji kolegów potwierdziła redaktor naczelna „Głosu znad Niemna na uchodźstwie” Iness Todryk-Pisalnik. Zaapelowała do obecnych na spotkaniu członków TPP przy ZPB, aby nie zatracili wartości, jakie przyświecały Towarzystwu, za życia jego twórcy i niezmiennego od ponad dwudziestu lat prezesa. Opowiedziała o tym, jak Stanisław Kiczko wspólnie z redakcją portalu Znadniemna.pl zastanawiał się o promocji TPP przy ZPB w sieci Internet. – „Marzę o tym, aby o naszych malarzach ludzie mogli dowiedzieć się na całym świecie”, mówił pan Stanisław. Nie znając się dobrze na komputerze prosił nas, abyśmy pomogli mu wymyślić jakiś sposób na promocję TPP i każdego z udzielających się w nim malarza – wspominała Iness Todryk-Pisalnik.

Wynikiem tej współpracy stała się zakładka na portalu Znadniemna.pl poświęcona TPP przy ZPB, w której można obejrzeć galerię obrazów członków Towarzystwa, a także przeczytać ich krótkie biografie. – Swoje zdjęcie do katalogu twórców i zdjęcia swoich obrazów pan Stanisław przyniósł do redakcji jako ostatni. Dopiero po tym, jak udało mu się dostarczyć materiały, promujące większość jego kolegów z Towarzystwa – mówiła redaktor naczelna „Głosu”.

Wystawa_Kiczko_Bandarczuk

Przemawia Mikołaj Bandarczuk, prezes grodzieńskiego obwodowego Oddziału Białoruskiego Związku Malarzy

Słów wdzięczności pod adresem zmarłego rok temu kolegi nie szczędzili w swoich przemówieniach obecni na spotkaniu malarze.

Wystawa_Kiczko_Osoprylko

Sergiusz Osopryłko

Przemówił między innymi Sergiusz Osopryłko, który z okazji pośmiertnej rocznicowej wystawy Stanisława Kiczki namalował przepiękny portret olejny nieodżałowanego kolegi.

Wystawa_Kiczko_portret

Propozycję do władz miasta Grodna zgłosił w swoim przemówieniu jeden z najbardziej znanych współczesnych twórców grodzieńskich Wasyl Martyńczuk. Malarz zwrócił uwagę na to, że w Grodnie brakuje stałej ekspozycji, na której prezentowane byłyby „dzieła artystów, związanych z naszym miastem, którzy już odeszli do wieczności”.

Wystawa_Kiczko_Martynczuk

Wasyl Martyńczuk

– Taka galeria stałaby się nie tylko godnym upamiętnieniem zmarłych grodzieńskich twórców. Służyłaby promocji samego miasta i jego artystycznych tradycji, i na pewno stałaby się zauważalną atrakcją turystyczną Grodna – powiedział Wasyl Martyńczuk, którego propozycja spotkała się z aprobatą uczestników spotkania.

Wystawa_Kiczko_film

Na zakończenie pokazano film o Stanisławie Kiczce, nakręcony przez ekipę audycji „Nad Niemnem”, emitowanej w TVP Polonia

Wystawa_Kiczko_film1

Wystawa obrazów śp. Stanisława Kiczki z cyklu „Pod opieką Matki Bożej” potrwa w galerii „Tyzenhauz” do 3 sierpnia.

Wystawa_Kiczko_Rodzina

Alina i Helena Kiczko, córka i żona śp. Stanisława Kiczki z Andżeliką Borys

Wystawa_Kiczko_obrazy_bial

Wystawa_Kiczko_obrazy2

Wystawa_Kiczko_obrazy6

Wystawa_Kiczko_obrazy5

Wystawa_Kiczko_obrazy4

Wystawa_Kiczko_obrazy1

Wystawa_Kiczko_obrazy8

Wystawa_Kiczko_obrazy7

Wystawa_Kiczko_obrazy

Znadniemna.pl

Wystawą prac śp. Stanisława Kiczki z cyklu „Pod opieką Matki Bożej” uczcili w grodzieńskiej galerii „Tyzenhauz” rocznicę śmierci malarza jego bliscy oraz koledzy z działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich. [caption id="attachment_17795" align="alignnone" width="480"] Olga Babińska, dyrektor galerii „Tyzenhauz” i Janina Pilnik otwierają

Dzisiaj Sejm RP ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu.

Wolyn_pamietamy_str

Ofiary zbrodni popełnionych w latach 40. przez ukraińskich nacjonalistów nie zostały w sposób należyty upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane mianem ludobójstwa — takie m.in. stwierdzenie znajduje się w uchwale dotyczącej rzezi wołyńskiej, którą w piątek, 22 lipca, przyjął Sejm.

Za przyjęciem uchwały zagłosowało 432 posłów, 10 osób wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciw.

Sejm – na mocy uchwały – ustanawia 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Sejm oddaje w niej hołd „wszystkim obywatelom II Rzeczypospolitej bestialsko pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów”.

W wyniku popełnionego w latach 1943-1945 ludobójstwa zamordowanych zostało ponad sto tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej, głównie chłopów. Ich dokładna liczba do dziś nie jest znana, a wielu z nich wciąż nie doczekało się godnego pochówku i upamiętnienia —na m.in. takie sformułowanie zgodzili się posłowie.

Ofiary zbrodni popełnionych w latach 40. przez ukraińskich nacjonalistów do tej pory nie zostały w sposób należyty upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane – zgodnie z prawdą historyczną – mianem ludobójstwa —brzmi przyjęta przez posłów uchwała.

W uchwale jest też fragment dot. akcji odwetowych, których dokonywali Polacy.

Przypominając zbrodnie ukraińskich nacjonalistów nie można przemilczeć ani relatywizować polskich akcji odwetowych na ukraińskie wioski, w wyniku których także ginęła ludność cywilna — brzmi fragment uchwały.

Sejm wzywa do ustalenia miejsc zbrodni i ich oznaczenia, zapewnienia godnego pochówku wszystkim odnalezionym ofiarom, oddanie należnej czci i szacunku niewinnie zamęczonym i pomordowanym, sporządzenie pełnych list ofiar. Sejm apeluje o „kontynuację dzieła pojednania i dialogu rozpoczętego przez przywódców politycznych i duchownych, wspieranie współpracy historyków, w tym rozszerzenie dostępu do archiwów państwowych, wzmocnienie współpracy władz Rzeczypospolitej i Ukrainy w najważniejszych dla przyszłości obu narodu sprawach — czytamy.

W uchwale Sejm wyrażą też „solidarność z Ukrainą walczącą z zewnętrzną agresją o zachowanie integralności terytorialnej”.

Poseł PiS Michał Dworczyk wyjaśnił, że uchwała ta jest niezwykle ważna i długo oczekiwana. Jak tłumaczył, po kilkudziesięciu latach zbrodnia ukraińskich nacjonalistów zostanie „nazwana po imieniu, czyli mianem ludobójstwa”.

Polityk dodał, że jednoznacznie określeni zostali sprawcy zbrodni i na takie stanowisko czekały rodziny i potomkowie ofiar rzezi wołyńskiej.

Michał Dworczyk podkreślił, że niezwykle istotne jest też to, że ta uchwała ustanawia 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA. To święto nie jest po to, aby „nosić zapiekłość w sercach”, ale aby pamiętać o ludziach, którzy wtedy zostali zamordowani.

– Polacy na Kresach padli ofiarą zbrodni ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów. Wspieranie Ukrainy nie oznacza zgody na gloryfikację morderców — powiedział w Sejmie.

Jak podkreślił, jako sąsiedzi „mamy obowiązek mówić Ukraińcom, że może wyrosnąć między nami mur niezrozumienia”.

– Uchwała wskazuje na ukraińskich nacjonalistów jako odpowiedzialnych za ludobójstwo. To nie naród ukraiński dopuszczał się zbrodni —zaznaczył.

11 lipca 1943 roku doszło do kulminacyjnej, zbrodniczej akcji oddziałów OUN-UPA, które spacyfikowały 99 polskich wsi mordując kilka tysięcy Polaków. 

Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej, w latach 1943-1945 na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na Lubelszczyźnie zginęło około 100-tu tysięcy obywateli II Rzeczpospolitej. Po stronie ukraińskiej w wyniku akcji odwetowych i samoobrony życie straciło od 10 do 12 tys. osób.

Pełny tekst Uchwały

Znadniemna.pl za Wpolityce.pl/PAP

Dzisiaj Sejm RP ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu. Ofiary zbrodni popełnionych w latach 40. przez ukraińskich nacjonalistów nie zostały w sposób należyty upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane mianem ludobójstwa — takie m.in. stwierdzenie znajduje się w uchwale dotyczącej rzezi

Od 26 do 31 lipca spotkają się w Krakowie pielgrzymi z całego świata by wspólnie świętować pod hasłem „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Światowe Dni Młodzieży zakończy Msza Święta w podkrakowskich Brzegach celebrowana przez Papieża Franciszka.

Swiatowe_Dni_Mlodziezy_Krakow

Światowe Dni Młodzieży rozpoczęły się od Dni w Diecezjach, które miały miejsce w całej Polsce. Pielgrzymi od 20 lipca goszczą u polskich rodzin poznając historię, tradycję i kulturę Polski. 26 lipca przejadą do Krakowa, gdzie będą uczestniczyli w spotkaniu z Ojcem Świętym.

Papież Franciszek przybędzie do Krakowa 27 lipca. Tego dnia w katedrze na Wawelu odbędzie się ceremonia powitania z udziałem Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Dzień później papież odprawi mszę świętą w klasztorze na Jasnej Górze w Częstochowie z okazji 1050-lecia Chrztu Polski. W piątek 29 lipca uda się do Oświęcimia, gdzie pomodli się w byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. W sobotę, 30 lipca, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach odbędzie się Liturgia Pojednania z udziałem młodzieży. Wieczorem Ojciec Święty uda się do Brzegów na Campus Misericordiae, gdzie od 19.30 będzie trwało czuwanie z młodzieżą. W niedzielę, papież Franciszek odprawi Mszę Świętą Posłania na zakończenie spotkania młodych. Tego dnia, Ojciec Święty ogłosi również miejsce i rok kolejnych Światowych Dni Młodzieży.

Papież Franciszek w wygłoszonym orędziu przyznał, że Światowe Dni Młodzieży to radosna okazja „aby spotkać ukochany naród polski”. Spotkanie z młodzieżą z całego świata odbędzie się „pod znakiem miłosierdzia w tym roku Jubileuszowym, oraz we wdzięcznej i oddanej pamięci Świętego Jana Pawła II, który był architektem Światowych Dni Młodzieży i przewodnikiem narodu polskiego na jego niedawnej dziejowej drodze ku wolności” – powiedział Ojciec Święty.

Światowe Dni Młodzieży, przyjazd wielu tysięcy pielgrzymów i Ojca Świętego do Polski to nie tylko niezwykle ważne wydarzenie duchowe, ale i wielkie wyzwanie dla gospodarza, nad którego przygotowaniem pracuje jednocześnie wiele instytucji. Ministerstwo Spraw Zagranicznych od samego początku aktywnie angażowało się w organizację ŚDM. W związku ze ŚDM współpracowało z państwami europejskimi, a w maju MSZ uruchomiło tymczasowe punkty wizowe dla uczestników Światowych Dni Młodzieży w Santo Domingo na Dominikanie, w Manili na Filipinach i w stolicy Ekwadoru, Quito. Dzięki temu, uczestnicy ŚDM mogli ubiegać się o wizy w 40 krajach, w których Polska nie posiada własnych urzędów konsularnych. Dodatkowym ułatwieniem dla pielgrzymów starających się o wizy był system e-konsulat (https://secure.e-konsulat.gov.pl/).

Na stronie internetowej MSZ zarówno w wersji polskiej jak i anglojęzycznej znajdują się specjalne zakładki dedykowane Światowym Dniom Młodzieży. Zakładki powstały jako jeden z elementów kampanii informacyjnej przeprowadzonej przez Biuro Rzecznika Prasowego w 79 krajach na świecie. Na stronie msz.gov.pl można znaleźć najważniejsze informacje dotyczące rejestracji i uczestnictwa w wydarzeniu, niezbędnych zagadnieniach konsularnych, jak również najnowsze publikacje ministerstwa związane z ŚDM. Uczestnicy mogą zapoznać się również z interaktywnymi inforgrafikami, które podpowiedzą jakie dokumenty są niezbędne aby uczestniczyć w ŚDM.

Z okazji Światowych Dni Młodzieży, Ministerstwo Spraw Zagranicznych wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej i Redutą Dobrego Imienia przygotowało dwie publikacje – przewodnik dla pielgrzymów i poradnik dla gospodarzy goszczących ich w swoich domach. Pierwsza – „1050 lat. Przewodnik po historii Polski 966-2016” wydany przez MSZ i IPN w półmilionowym nakładzie – stanowi kompendium wiedzy o historii Polski dla zagranicznych pielgrzymów. Publikacja dostępna jest w dziewięciu językach: angielskim, francuskim, niemieckim, hiszpańskim, polskim, portugalskim, rosyjskim, ukraińskim oraz włoskim. Druga – „Ambasador Polskości”, wydana przez MSZ i Redutę Dobrego Imienia w 250 tys. egzemplarzy – jest poradnikiem promocji Polski dla gospodarzy przyjmujących pielgrzymów.

Polska jest gospodarzem ŚDM po raz drugi – poprzednio gościła młodych w sierpniu 1991 roku w Częstochowie. Inicjatorem Światowych Dni Młodzieży był polski papież Święty Jan Paweł II. Oficjalnie za dzień ustanowienia spotkań młodych uznaje się 20 grudnia 1985 roku, kiedy Jan Paweł II na spotkaniu opłatkowym wyraził pragnienie, by Światowe Dni Młodzieży odbywały się regularnie co roku w Niedzielę Palmową jako spotkanie diecezjalne, a co dwa lub trzy lata w wyznaczonym przez niego miejscu jako spotkanie międzynarodowe. Pierwsza międzynarodowa edycja ŚDM zorganizowana została w stolicy Argentyny, Buenos Aires.

Znadniemna.pl za msz.gov.pl

Od 26 do 31 lipca spotkają się w Krakowie pielgrzymi z całego świata by wspólnie świętować pod hasłem "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią". Światowe Dni Młodzieży zakończy Msza Święta w podkrakowskich Brzegach celebrowana przez Papieża Franciszka. Światowe Dni Młodzieży rozpoczęły się od Dni w Diecezjach,

W dzisiejszym odcinku akcji proponujemy Państwu historię żołnierza 1. Brygady Piechoty Zmotoryzowanej w 2. Armii Wojska Polskiego, starszego strzelca Sidora Bałanowicza.

Swojego przodka, będącego prawosławnym Białorusinem, a przed wojną obywatelem II RP, rozmawiającym przez całe życie tylko po polsku, zgłosił do akcji „Dziadek w polskim mundurze” mieszkaniec Lidy Walery Subotka, wnuk bohatera.

Walery, oprócz tego, że jego dziadek walczył w Wojsku Polskim, był ranny w boju, a w domu rozmawiał tylko po polsku – nawet nie po białorusku – mimo tego, że uważał się za Białorusina, niewiele wie o życiu Sidora Bałanowicza. Na szczęście zachowały się dokumenty i zdjęcia naszego dzisiejszego bohatera, na podstawie których udało nam się zrekonstruować wybrane fragmenty biografii Sidora Bałanowicza, które Państwu prezentujemy poniżej:

Sidor Bałanowicz w mundurze strzelca 82. Syberyjskiego Pułku Strzelców

Sidor Bałanowicz w mundurze strzelca 82. Syberyjskiego Pułku Strzelców im. Tadeusza Kościuszki

SIDOR BAŁANOWICZ, urodził się w rodzinie białoruskiego chłopa Piotra Bałanowicza w 1904 roku (taki rok urodzenia jest podany w najstarszym z dostępnych nam dokumentów – Wojskowej Służbowej Książeczce Żołnierza, wypisanej na Sidora Bałanowicza – red.) we wsi Ruchowicze – przed wojną w gminie Dywin, powiatu kobryńskiego, województwa poleskiego.

Niewiele wiemy o tym, jak przebiegało dorastanie naszego bohatera. Prawdopodobnie rodzice zadbali o to, aby zdobył chociaż podstawową edukację. Trudno jest nam bowiem wyobrazić, aby analfabeta został w 1926 roku powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej. Sidor Bałanowicz odbywał ją stosunkowo niedaleko domu – w 82. Syberyjskim Pułku Strzelców im. Tadeusza Kościuszki, który stacjonował w Brześciu nad Bugiem.

Zdjęcie z towarzyszami broni z czasów zasadniczej służby wojskowej w 82. Syberyjskim Pułku Strzelców. Sidor Bałanowicz - stoi pierwszy od lewej

1926 rok -zdjęcie z towarzyszami broni z czasów zasadniczej służby wojskowej w 82. Syberyjskim Pułku Strzelców im. Tadeusza Kościuszki. Sidor Bałanowicz – stoi pierwszy od lewej

Po odbyciu wojskowej służby zasadniczej nasz bohater wrócił do rodzinnej wsi, którą jeśli w życiu i opuszczał, to było to związane z włożeniem munduru wojskowego – tak się złożyło, że zawsze był to mundur polski.

W Ruchowiczach Sidor Bałanowicz prowadził spokojne życie rolnika i uprawiał rolę. 21 czerwca 1937 roku ożenił się z miejscową dziewczyną Ulianą z domu Dmitruk. Ślub wzięli w parafialnej Cerkwi Opieki Matki Boskiej we wsi Chobowicze.

W związku z wybuchem II wojny światowej Sidora Bałanowicza nie zmobilizowano do wojska – w każdym razie, w żadnym z posiadanych przez nas dokumentów nie ma o tym wzmianki.
Zakładamy więc, że Sidor Bałanowicz starał się prowadzić zwykłe, niepozorne życie rolnika zarówno pod okupacją sowiecką, jak i późniejszą niemiecką.

Wyszkolony przed wojną w 82. Syberyjskim Pułku Strzelców im. Tadeusza Kościuszki, strzelec Sidor Bałanowicz nie został wzięty również do Armii Czerwonej w związku z wybuchem 22 czerwca 1941 roku Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, czyli – wojny między ZSRR, a hitlerowskimi Niemcami. Prawdopodobnie we wsi, w której mieszkał, nie zdążono przeprowadzić mobilizacji, a być może zdobyte w Wojsku Polskim kwalifikacje nie odpowiadały radzieckim komisarzom odpowiedzialnym za mobilizację.

Wojna nie ominęła jednak Sidora i jego rodziny. Jeszcze w okresie okupacji niemieckiej 31 stycznia 1943 roku żona Sidora Uliana urodziła mu trzecie dziecko – córeczkę Annę (mamę naszego czytelnika – Walerego Subotki), a już niespełna dwa lata później – w październiku 1944 roku, po wypędzeniu Niemców z terenu sowieckiej Białorusi przez Armię Czerwoną, władza sowiecka przeprowadziła mobilizację do wojska, aby zasilić nowymi żołnierzami nacierające na Berlin i dowodzone przez Moskwę armie.

Żołnierze 1. Brygady Piechoty Zmotoryzowanej, w której szeregach walczył Sidor Bałanowicz

Żołnierze 1. Brygady Piechoty Zmotoryzowanej, w której szeregach walczył Sidor Bałanowicz – siedzi za plecami leżącego na pierwszym planie oficera w pierwszym rzędzie, trzeci od prawej

Mimo białoruskiej narodowości nasz bohater podczas mobilizacji został skierowany do walki z niemieckim najeźdźcą w szeregach utworzonego w ZSRR Ludowego Wojska Polskiego. Trafił do 2. Armii Wojska Polskiego, której dowództwo skierowało strzelca Sidora Bałanowicza do 1. Brygady Piechoty Zmotoryzowanej, walczącej w składzie 1. Drezdeńskiego Korpusu Pancernego.

Wojskowa Służbowa Książeczka Żołnierza Sidora Bałanowicza

Wojskowa Służbowa Książeczka Żołnierza Sidora Bałanowicza. Wynika z niej, że jej posiadacz urodził się w 1904 roku

Balanowicz_Sidor10

Balanowicz_Sidor11

Po lewej w książeczce widoczny wpis o tym, że Sidor Bałanowicz odbył w 1926 roku zasadniczą służbę wojskową w 82. Syberyjskim Pułku Strzelców im. Tadeusza Kościuszki

W Ludowym Wojsku Polskim Sidorowi Bałanowiczowi przydały się nawyki i umiejętności, zdobyte podczas odbytej przez niego jeszcze w II RP służby zasadniczej. Już po pierwszych próbach bojowych dowództwo doceniło doświadczenie i umiejętności nowego żołnierza i 4 listopada 1944 roku nadano mu stopień starszego strzelca.

Starszy strzelec Sidor Bałanowicz w składzie 1. Brygady Zmotoryzowanej przeszedł cały szlak bojowy tej jednostki, walcząc w operacjach łużyckiej i praskiej. Podczas bitwy o Niesky nasz bohater został ranny. Kontuzja nie była jednak zbyt groźna, gdyż po krótkiej kuracji wrócił do szeregu i walczył do samego końca wojny. Za męstwo i ofiarność, którymi wykazał się Sidor Bałanowicz w walce z wrogiem, dowództwo 2. Armii Wojska Polskiego odznaczyło go Krzyżem Walecznych.

Moment dekoracji Sidora Bałanowicza Krzyżem Walecznych

Moment dekoracji Sidora Bałanowicza Krzyżem Walecznych

Krzyż Walecznych Sidora Bałanowicza, przechowywany przez jego potomków - obecnie przez wnuka Walerego Subotkę

Krzyż Walecznych Sidora Bałanowicza, przechowywany przez jego potomków – obecnie przez wnuka Walerego Subotkę

Balanowicz_Sidor8

Moment dekoracji Krzyżem Walecznych starszego strzelca Sidora Bałanowica został utrwalony na zdjęciu, które nasz bohater z dedykacją dla swojej żony i dzieci przywiózł do domu z wojny.
Zdjęcie to wraz z Krzyżem Walecznych do dziś jest przechowywane w rodzinnym archiwum wnuka bohatera – naszego czytelnika Walerego Subotki.

Balanowicz_Sidor12

Sowiecka książeczka wojskowa Sidora Bałanowicza, wydana mu po wojnie. Według niej jej posiadacz jest młodszy o sześć lat, bo urodzony w 1910 roku

Z wojny Sidor Bałanowicz wrócił do rodzinnych Ruchowicz, w których prowadził życie zwykłego radzieckiego chłopa, pracując w miejscowym kołchozie. Wnuk bohatera wspomina, że dziadek w domu zawsze rozmawiał tylko w języku polskim. Dzięki temu po polsku nauczyły się rozmawiać i czytać wszystkie jego dzieci, a teraz także wnuk – Walery Subotka.

Zmarł kawaler Krzyża Walecznych, starszy strzelec Wojska Polskiego Sidor Bałanowicz w 1998 roku w rodzinnych Ruchowiczach. Tam też został pochowany.

Cześć Jego Pamięci!

Znadniemna.pl na podstawie materiałów i dokumentów udostępnionych przez wnuka Sidora Bałanowicza – Walerego Subotkę

W dzisiejszym odcinku akcji proponujemy Państwu historię żołnierza 1. Brygady Piechoty Zmotoryzowanej w 2. Armii Wojska Polskiego, starszego strzelca Sidora Bałanowicza. Swojego przodka, będącego prawosławnym Białorusinem, a przed wojną obywatelem II RP, rozmawiającym przez całe życie tylko po polsku, zgłosił do akcji „Dziadek w polskim mundurze”

– Polska jest zadowolona z dynamiki relacji pomiędzy poszczególnymi resortami – powiedział minister Witold Waszczykowski w trakcie spotkania z wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Aleną Kupczyną, która przybyła do Warszawy w związku z konsultacjami dwustronnymi z udziałem wiceministra Marka Ziółkowskiego.

Polsko_bialoruskie_rozmowy_MSZ5

Wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Alena Kupczyna i minister MSZ Polski Witold Waszczykowski

Głównymi tematami wtorkowej rozmowy ministra Waszczykowskiego z wiceminister Aleną Kupczyną były kwestie dwustronne, sytuacja mniejszości polskiej na Białorusi oraz bezpieczeństwo regionalne. Szef polskiej dyplomacji wyraził zadowolenie z postępującej normalizacji relacji pomiędzy Polską i Białorusią. Stwierdził, że „oznacza ona postęp we wszystkich sferach współpracy – nie tylko w obszarze kontaktów politycznych i parlamentarnych”.

Polsko_bialoruskie_rozmowy_MSZ6

Polsko_bialoruskie_rozmowy_MSZ4

Minister Witold Waszczykowski podkreślił, że dowodem na ocieplenie wzajemnych stosunków jest wzmocnienie dialogu sektorowego, który angażuje poszczególne ministerstwa obu krajów. – Szczególnie cieszy nas w tym kontekście ceremonia podpisania porozumienia w kwestiach oświatowych – oświadczył.

Minister Waszczykowski ponowił także zaproszenie do złożenia wizyty w Polsce dla ministra spraw zagranicznych Białorusi Uładzimira Makieja.

Środowe dwustronne konsultacje polityczne z udziałem wiceministra Marka Ziółkowskiego oraz białoruskiej wiceminister poświęcone były przede wszystkim uporządkowaniu bazy traktatowej, relacjom dwustronnym, w tym stosunkom gospodarczym oraz kwestiom mniejszości narodowych w Polsce i na Białorusi. Strony omówiły ponadto kwestie stosunków pomiędzy Białorusią a Unią Europejską, również w kontekście toczących się w Brukseli prac dotyczących reformy Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. Poruszony został również temat oczekiwań Białorusi wobec Partnerstwa Wschodniego oraz kwestia bezpieczeństwa regionalnego.

Polsko_bialoruskie_rozmowy_MSZ

Spotkanie zakończyło podpisanie przez wiceministrów spraw zagranicznych Polski i Białorusi „Porozumienia między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Białorusi o współpracy w dziedzinie edukacji” z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego – sekretarzem stanu Aleksandrem Bobko oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej – sekretarz stanu Teresą Wargocką. Ministerstwa te będą zaangażowane we wdrażanie postanowień porozumienia.

Polsko_bialoruskie_rozmowy_MSZ2

Podpisany dokument reguluje m.in. zasady kierowania na Białoruś nauczycieli języka polskiego oraz prowadzenia wymian naukowych i studenckich.

Polsko_bialoruskie_rozmowy_MSZ3

Treść porozumienia była negocjowana od kilku lat i została parafowana jeszcze w czerwcu 2014 roku. – Porozumienie, które właśnie zawarliśmy jest niezwykle ważne – stwierdził wiceminister Ziółkowski. – Stanowi konkretny krok na drodze budowy otwartych i szczerych relacji opartych na przyjaźni między Polakami a Białorusinami. To właśnie podczas realizacji wspólnych projektów, wymian stypendialnych czy staży naukowych młodzi ludzie mogą nawiązać relacje ponad granicami i ponad bieżącymi sporami politycznymi – oświadczył wiceszef polskiej dyplomacji.

Polsko_bialoruskie_rozmowy_MSZ1

Znadniemna.pl za msz.gov.pl /Zdjęcia Michała Jasiulewicza/MSZ

– Polska jest zadowolona z dynamiki relacji pomiędzy poszczególnymi resortami – powiedział minister Witold Waszczykowski w trakcie spotkania z wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Aleną Kupczyną, która przybyła do Warszawy w związku z konsultacjami dwustronnymi z udziałem wiceministra Marka Ziółkowskiego. [caption id="attachment_17758" align="alignnone" width="480"] Wiceminister spraw zagranicznych

Konsulat Generalny RP w Grodnie informuje o rezygnacji z rejestracji na spotkania z konsulem ws. Karty Polaka przez system e-konsulat. Od 25 lipca br. rejestracja będzie odbywać się telefonicznie.

Karta_Polaka_Batory

Rejestracja będzie odbywać się pod numerem telefonu +375 29 255 00 08 w poniedziałki od godz. 14.30 do wyczerpania puli miejsc i obejmować będzie terminy w następnym tygodniu, (np. 25 lipca rejestrujemy na tydzień 1-5 sierpnia, 1 sierpnia na tydzień 8-12 sierpnia itd.)

Po wyczerpaniu puli miejsc na dany tydzień, telefon ten będzie wyłączany.

Uprzejmie informujemy również, że:

– pozostałe telefony konsulatu (infolinia Karty Polaka, sekretariat) NIE PROWADZĄ REJESTRACJI W ŻADNYM CZASIE. W celu niezakłócania pracy urzędu, prosimy nie dzwonić na te numery w kwestiach związanych z rejestracją na Kartę Polaka;

– w trakcie rejestracji będzie wstępnie weryfikowana znajomość języka polskiego. Osoby nie potrafiące komunikować się w tym języku nie będą rejestrowane;

– osoba, która uzyska połączenie z numerem może zarejestrować siebie, małżonka/małżonkę oraz swoje dzieci. Nie będą rejestrowani inni członkowie rodziny (rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, kuzyni) ani znajomi;
– Konsulat zastrzega sobie prawo do odmowy rejestracji, jeśli zajdzie podejrzenie, że osoba dzwoniąca nie jest osobą bezpośrednio zainteresowaną, a korzysta z pomocy osób trzecich (np. firm oferujących usługę rejestracji za pieniądze).

Jednocześnie informujemy, że osoby chcące się zarejestrować w celu:
– wymiany Karty Polaka w związku ze zmianą nazwiska,
– przedłużenia ważności Karty Polaka w związku z osiągnięciem pełnoletniości,
oraz osoby powyżej 65. roku życia nadal mogą rejestrować się w taki sam sposób jak miało to miejsce do tej pory.

KONSULAT GENERALNY RP W GRODNIE PRZYPOMINA, ŻE WSZYSTKIE CZYNNOŚCI ZWIĄZANE Z WYDANIEM KARTY POLAKA (TAKŻE REJESTRACJA!!!) SĄ WOLNE OD OPŁAT.

Znadniemna.pl za www.grodno.msz.gov.pl

Konsulat Generalny RP w Grodnie informuje o rezygnacji z rejestracji na spotkania z konsulem ws. Karty Polaka przez system e-konsulat. Od 25 lipca br. rejestracja będzie odbywać się telefonicznie. Rejestracja będzie odbywać się pod numerem telefonu +375 29 255 00 08 w poniedziałki od godz. 14.30

Skip to content