Ponad 150 słodkich prezentów, ufundowanych przez Zarząd Główny Związku Polaków na Białorusi, rozdał 17 stycznia dzieciom, uczącym się języka polskiego w Lidzie, Święty Mikołaj. Drugie tyle prezentów kierownictwo ZPB przekazało w tym dniu do kilku sąsiadujących z lidzkim oddziałów organizacji, które wkrótce także przeprowadzą dla dzieci spotkania noworoczne.
W uroczystości wzięły udział także dzieci specjalnej troski z opiekunami. W darze dla nich przygotowane były zabawki, zakupione w ramach akcji „Połączmy siły – razem możemy więcej”, organizowanej każdego roku przez działające przy ZPB Towarzystwo Plastyków Polskich, sprzedające obrazy należących do niego artystów-malarzy na charytatywnych aukcjach i kierujące dochód od sprzedaży obrazów na wspieranie najbardziej potrzebujących.
Zabawę noworoczną w Lidzie zaszczyciła obecnością delegacja Zarządu Głównego ZPB na czele z prezes Andżeliką Borys, a towarzysząca jej wiceprezes organizacji ds. kultury Renata Dziemiańczuk poprowadziła zabawę.
Zgromadzonych na spotkaniu wita prezes ZPB Andżelika Borys
Zgodnie ze scenariuszem pierwszym punktem uroczystości stało się wołanie Świętego Mikołaja, dla którego zgromadzone na sali dzieciaki nauczyły się na pamięć wierszyków w języku polskim.
Zanim pojawiła się główna postać wieczoru, dzieci wypełniający po brzegi salę, wynajmowaną przez Oddział ZPB w Lidzie, musiały głośno potwierdzić, że przez cały ubiegły rok były grzeczne i pomagały rodzicom.
Grzeczne dzieci wołają Świętego Mikołaja
W ubiegłym roku grzeczni byli także dorośli
Po przybyciu najbardziej lubianego przez najmłodszych Świętego ustawiła się do niego długa kolejka maluchów, chętnych do zaprezentowania wyuczonych na pamięć polskich wierszyków.
Święty Mikołaj usłyszał wołanie dzieci
Święty Mikołaj przywitał zgromadzonych i poprosił dzieci o opowiadanie wierszyków
Do Świętego Mikołaja ustawiła się kolejka małych recytatorów
Indywidualne popisy recytatorskie Święty Mikołaj ocenił bardzo wysoko, żądając jednak, aby dzieci zaśpiewały jemu jakieś polskie piosenki.
Młodzi artyści okazali się przygotowani na tę okoliczność. Kolędę „Gdy śliczna Panna” zaśpiewała Świętemu Mikołajowi wschodząca gwiazdeczka lidzkiej społeczności artystycznej, uczestniczka finału 25. Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika w Będzinie, Aryna Chryszanowicz. Po jej występie grupa wokalna, składająca się z najmłodszych uczennic Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Lidzie, zaśpiewała dla Mikołaja przebój zespołu „Arka Noego” pt. „Święty uśmiechnięty”. Razem z artystkami znaną powszechnie piosenkę o takim dużym, takim małym, grubym i chudym, którzy mogą być świętymi, śpiewała cała zgromadzona na sali publiczność i nawet sam Święty Mikołaj.
Śpiewa wschodząca gwiazdeczka lidzkiej społeczności artystycznej Aryna Chryszanowicz
Zespół wokalny PSS przy ZPB w Lidzie śpiewa piosenkę „Święty uśmiechnięty”
Młodzi artyści zachęcili do wspólnego śpiewania zgromadzoną na sali publiczność
Kiedy wydawało się, że pragnienie przeżyć artystycznych głównego gościa uroczystości zostało zaspokojone, Święty niespodziewanie ogłosił, że wierszyki i piosenki owszem bardzo mu się podobały, ale do osiągnięcia pełni świątecznego nastroju brakuje mu tańców.
W celu zaspokojenia pragnienia najważniejszej postaci wieczoru postanowiono przeprowadzić bitwę taneczną między drużynami dorosłych i dzieci. Do udziału w bitwie po stronie starszych zgłosiło się sześciu tancerzy, m.in. prezes ZPB Andżelika Borys, prezes Oddziału ZPB w Lidzie Irena Biernacka, a także kilku rodziców. Najmłodsi uczestnicy uroczystości także wytypowali swoich reprezentantów do tanecznych zmagań. Po trzech rundach walki wszyscy biorący w niej udział tancerze utworzyli wspólne koło, w którym tańczyliby jeszcze długo razem ze spragnionym zabawy Świętym, gdyby ten nie przypomniał sobie, iż jest już za stary na taneczny maraton.
W bitwie tanecznej Święty Mikołaj walczył po stronie drużyny najmłodszych
Dorośli tancerze nie godzili się z przegraną i walczyli do końca
Święty Mikołaj mógłby tańczyć jeszcze długo, gdyby nie przypomniał, że jest za stary na taneczne maratony
Ostatnią prośbą Świętego Mikołaja stało się żądanie obejrzenia przedstawienia teatralizowanego. Na tę okazję zgromadzeni także okazali się przygotowani. Spontanicznie zwołany zespół aktorski zagrał dla Świętego Mikołaja komediową wersję bajki „Rzepka”, w której w roli narratora wystąpiła Renata Dziemiańczuk, w roli rzepki – Irena Biernacka, w roli dziadka – sam Święty Mikołaj, a w roli wnuczka – Andżelika Borys. Resztę bajkowych postaci zagrały w komedii uczennice Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Lidzie.
W komediowej wersji „Rzepki” Święty Mikołaj chciał zagrać osobiście
Andżelika Borys zagrała rolę wnuczka
Zaspokojenie wszystkich zachcianek Świętego Mikołaja musiało się skończyć najbardziej oczekiwanym przez dzieci wydarzeniem – rozdawaniem najmłodszym uczestnikom spotkania świątecznych prezentów, które Świętemu Mikołajowi pomogły wręczyć Andżelika Borys i Irena Biernacka.
Święty Mikołaj wręcza prezenty grzecznym dzieciom
Obdarowane zostały też dzieci specjalnej troski
Chory chłopak i jego mama otrzymują w prezencie samochodzik
Zakończyła się uroczystość głośnym wołaniem „Dziękujemy!”, kierowanym pod adresem Świętego Mikołaja, jego pomocników i sponsorów.
Uczestnicy spotkania dziękują Świętemu Mikołajowi za wspólną zabawę
Znadniemna.pl
Ponad 150 słodkich prezentów, ufundowanych przez Zarząd Główny Związku Polaków na Białorusi, rozdał 17 stycznia dzieciom, uczącym się języka polskiego w Lidzie, Święty Mikołaj. Drugie tyle prezentów kierownictwo ZPB przekazało w tym dniu do kilku sąsiadujących z lidzkim oddziałów organizacji, które wkrótce także przeprowadzą dla