HomeStandard Blog Whole Post (Page 462)

Warsztaty polskiej piosenki zorganizował 28 czerwca Oddział Związku Polaków na Białorusi w Smorgoniach.

 

Spotkanie_Smorgonie

Spotkanie kulturalne nad malowniczym brzegiem Wilii, choć zorganizowane dla działaczy ZPB, było otwarte dla każdego zainteresowanego promocją polskiej kultury mieszkańca Smorgoni.

Spotkanie_Smorgonie_01

W charakterze nauczycieli śpiewu dla zgromadzonych wystąpiło muzykujące małżeństwo Inny i Czesława Żychów, będących z zawodu nauczycielami muzyki. Pani Inna kierowała procesem nauczania, a pan Czesław wystąpił w charakterze akompaniatora.

Spotkanie_Smorgonie_05

Na wyuczony przez uczestników warsztatów repertuar złożyły się powszechnie znane i popularne piosenki polskie, o historii powstania, których zgromadzonym opowiedzieli ich nauczyciele.

Spotkanie_Smorgonie_02

Podczas wieńczącego warsztaty improwizowanego koncertu nie zabrakło występów solowych, recytacji wierszy, które mogą stanowić podstawę dla przyszłych piosenek oraz wspólnego śpiewania. Roznoszącej się po okolicy muzyce towarzyszyły tańce i wspomnienia osób starszych o tym, jak miejscowi Polacy spędzali czas na wspólnych zabawach dziesięciolecia wstecz.

Spotkanie_Smorgonie_04

Uczestnikom rozśpiewanego spotkania tak ono się spodobało, że postanowili regularnie spotykać się na organizowanych przez Oddział ZPB w Smorgoniach zajęciach wokalnych. Prowadzący warsztaty państwo Żych zapowiedzieli, że na kolejnym spotkaniu zaproponują swoim uczniom nauczenia się mniej znanych, ale niezwykle pięknych polskich piosenek.

Teresa Pietrowa ze Smorgoni

Warsztaty polskiej piosenki zorganizował 28 czerwca Oddział Związku Polaków na Białorusi w Smorgoniach.   Spotkanie kulturalne nad malowniczym brzegiem Wilii, choć zorganizowane dla działaczy ZPB, było otwarte dla każdego zainteresowanego promocją polskiej kultury mieszkańca Smorgoni. W charakterze nauczycieli śpiewu dla zgromadzonych wystąpiło muzykujące małżeństwo Inny i Czesława Żychów,

Przebywająca w Białymstoku na wakacjach trzydziestoosobowa grupa 10-15-letnich dzieci z polskich rodzin na Białorusi spotkała się 30 czerwca z prezydentem stolicy Podlasia Tadeuszem Truskolaskim.

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_01

Pobyt grupy polskich dzieci z Białorusi w Białymstoku rozpoczął się 27 czerwca i potrwa do 5 lipca. Grupa z opiekunami przybyła do Polski w ramach realizowanej przez Podlaski Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” wspólnie z Prezydentem Miasta Białegostoku i we współpracy ze Związkiem Polaków na Białorusi dorocznej akcji „Lato z Polską”.

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_10

Na spotkaniu dzieci z Białorusi z prezydentem Tadeuszem Truskolaskim polską organizację z Białorusi reprezentowała przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys.

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_09

Polska działaczka współorganizuje wyjazdy wakacyjne dzieci z Białorusi do Polski od siedmiu lat.

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_07

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys i Anna Kietlińska, prezes Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Białymstoku

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_08

– Zaczynaliśmy akcję „Lato z Polską” jeszcze ze śp. marszałkiem Maciejem Płażyńskim. Cieszę się, że Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” we współpracy z samorządami w Polsce realizuje tę, zapoczątkowaną przez swojego byłego prezesa inicjatywę już od siedmiu lat – mówi Andżelika Borys.

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_11

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_06

Akcja „Lato z Polską” jest skierowana do uczących się języka ojczystego dzieci z polskich rodzin za wschodnią granicą Polski i pozwala im nie tylko na doskonalenie umiejętności językowych w Ojczyźnie przodków, lecz także na kontakt z polską kulturą i tradycją.

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_05

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_03

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_04

Podczas spotkania z prezydentem Białegostoku Tadeuszem Truskolaskim dzieci z Białorusi miały okazję pochwalić się talentami recytatorskimi i wokalnymi. Prezydent z kolei, dziękując za spotkanie, przekazał młodym gościom z Białorusi tornistry wraz z przyborami szkolnymi.

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska_02

Spotkanie_Bialystok_Lato_z_Polska

Znadniemna.pl, zdjęcia Marka Zaniewskiego

Przebywająca w Białymstoku na wakacjach trzydziestoosobowa grupa 10-15-letnich dzieci z polskich rodzin na Białorusi spotkała się 30 czerwca z prezydentem stolicy Podlasia Tadeuszem Truskolaskim. Pobyt grupy polskich dzieci z Białorusi w Białymstoku rozpoczął się 27 czerwca i potrwa do 5 lipca. Grupa z opiekunami przybyła do

List do prezesa TVP S.A. Juliusza Brauna, podpisany przez Konrada Pawlika, podsekretarza  stanu ds. współpracy rozwojowej, Polonii i polityki wschodniej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych RP, w sprawie przywrócenia Polakom z Białorusi, mieszkającym przy granicy z Polską, możliwości odbioru Programów Polskiej Telewizji Publicznej opublikował na Facebooku Wiesław Kiewlak, jeden z działaczy Związku Polaków na Białorusi, walczących o umożliwienie Polakom Grodna odbioru  w swoich domach telewizji w języku polskim.

List z MSZ RP do TVP S.A., fot.: facebook.com

List z MSZ RP do TVP S.A., fot.: facebook.com

Publikując list, Kiewlak przypomina, że minęło już prawie dwa lata od momentu, kiedy z grodzieńskich sieci kablowych zniknęła ostatnia możliwość odbioru audycji telewizyjnych w języku polskim (we wrześniu 2013 roku grodzieński operator kablowy „Garant” usunął ze swojej listy retransmitowanych programów ostatni, po zlikwidowaniu z inicjatywy władz Białorusi retransmisji TVP1, nadawany z Polski kanał telewizyjny – Polsat). Zdaniem Wiesława Kiewlaka, reprezentującego między innymi środowisko rodziców dzieci, uczących się w Polskiej Szkole w Grodnie, po zniknięciu polskiej telewizji z grodzieńskich sieci kablowych „miejscowi Polacy, a szczególnie dzieci, uczące się języka polskiego stracili wspaniałą pomoc dydaktyczną dla nauki”.

Działacz polski z Grodna podkreśla we wpisie na Facebooku, że brak polskiej telewizji jest odczuwalny w życiu codziennym Polaków Grodna, „szczególnie – podczas Świąt Wielkanocnych, Bożego Narodzenia i innych”. Każdy, jak przyznaje Wiesław Kiewlak, na swój sposób próbuje rozwiązać problem braku telewizji w języku polskim, ustawiając specjalne anteny i na inne sposoby. Żaden ze sposobów nie gwarantuje jednak stabilnego odbioru kanałów polskich. Dlatego, jak zapewnia działacz, najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest przywrócenie w grodzieńskiej sieci kablowej nadawania jednego z polskich kanałów telewizji. Wiesław Kiewlak ujawnia, że środowisko Polaków Grodna i rodziców dzieci, uczących się w Polskiej Szkole interweniowało w tej sprawie u grodzieńskich operatorów telewizji kablowej. „Otrzymaliśmy pisemne odpowiedzi, że operatorzy są zgodni na transmisję polskiej telewizji” – pisze Kiewlak i dodaje, że operatorzy w tym celu muszą załatwić formalności, podstawową  z których jest podpisanie umowy z jednym z polskich kanałów telewizyjnych. „Na razie, ze strony polskich kanałów takiej chęci nie widać…” – konstatuje działacz polski, wyrażając żal do polskich instytucji i organizacji społecznych, iż nie podejmują odpowiednich działań, aby rozwiązać problem.

Nadzieję, że sprawa ruszy się z miejsca daje zdaniem Kiewlaka fakt skierowania przez MSZ RP listu  do szefa Telewizji Polskiej S.A. Juliusza Brauna.  W dokumencie, datowanym 25 maja 2015 roku, MSZ zaznacza, że „w pełni podziela troskę, wyrażoną przez Polaków mieszkających na Białorusi, którzy oczekują od instytucji publicznych w kraju wsparcia w dążeniu do podtrzymywania kontaktu z Ojczyzną i umacniania tożsamości narodowej”. Resort spraw zagranicznych sugeruje Juliuszowi Braunowi, że optymalnym byłoby podjęcie przez TVP S.A. działań zmierzających do zapewnienia Polakom na Białorusi dostępu do TV Polonia, której „oferta programowa tworzona jest przy finansowym współudziale MSZ”.

„Ufam, że TVP S.A. podejmie wszelkie możliwe działania w celu zagwarantowania naszym Rodakom na Wschodzie, w szczególności tym mieszkającym przy granicy z Polską możliwości odbierania programów w języku polskim. W takich regionach, jak Grodno, Telewizja Polska byłaby swoistym oknem nie tylko na Polskę, ale i na cały świat” – napisał Konrad Pawlik z MSZ do prezesa TVP S.A. Juliusza Brauna.

Znadniemna.pl

List do prezesa TVP S.A. Juliusza Brauna, podpisany przez Konrada Pawlika, podsekretarza  stanu ds. współpracy rozwojowej, Polonii i polityki wschodniej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych RP, w sprawie przywrócenia Polakom z Białorusi, mieszkającym przy granicy z Polską, możliwości odbioru Programów Polskiej Telewizji Publicznej opublikował na Facebooku

Delegacja nauczycielek języka polskiego z Białorusi na czele z przewodnicząca Rady Naczelnej Związku Polaków Andżeliką Borys i Moniką Franaszek z Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą (ORPEG) w ostatnim dniu wizyty studyjnej w Paryżu, 27 czerwca, była obecna na zakończeniu roku w dwóch ośrodkach oświatowych: w Polskiej Szkole im. Adama Mickiewicza w Paryżu i w Oddziale Szkoły Polskiej im. Adama Mickiewicza przy Parafii św. Genowefy.

Paryz_Szkola_La_Monde_5

Przemawia Konrad Leszczyński, dyrektor Szkoły Polskiej w Paryżu

Podczas pobytu w Polskiej Szkole im. Adama Mickiewicza delegacja obejrzała prezentację multimedialną o szkole, poznała system kształcenia i wychowania uczniów w Szkolnych Punktach Konsultacyjnych w Paryżu oraz specyfikę pracy w tych placówkach.

Paryz_Szkola_La_Monde_4

– Realizujemy uzupełniający program nauczania w zakresie szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum, który obejmuje język polski, historię Polski, geografię Polski, wiedzę o społeczeństwie. Kształcenie w naszych placówkach jest nieodpłatne. Dla uczniόw, mieszkających w znacznej odległości od szkoły, organizujemy nauczanie w systemie kształcenia na odległość. Dbamy o to, aby uczniowie mieli świadomość związków polsko-europejskich jak i odrębności narodowej – powiedział dyrektor Szkoły Polskiej w Paryżu Konrad Leszczyński.

Paryz_Szkola_La_Monde

Szkoła ta podlega Ministerstwu Edukacji Narodowej RP i realizuje uzupełniające programy nauczania z poszczególnych przedmiotów w oparciu o podstawę programową dla uczniów polskich uczących się za granicą i obowiązujące ramy programowe kształcenia uzupełniającego dla szkolnych punktów konsultacyjnych. Rok szkolny trwa od września do czerwca. W tym okresie przewidziane są ferie jesienne, świąteczne, zimowe i wiosenne. Uczniowie uczęszczają na zajęcia w środy, piątki lub w soboty. Szkoła prowadzi nauczanie tylko z tych przedmiotów, których nie ma w szkole francuskiej, gdzie uczniowie spełniają obowiązek szkolny.

Paryz_Szkola_La_Monde_2

W szkole działają Rada Rodziców (Lamandé) oraz Komitet Rodzicielski. Organizują one wiele zajęć pozaszkolnych, imprez i wycieczek opłacając je ze zbieranych, co roku, składek. Na zakończenie roku szkolnego uczniowie otrzymują polskie świadectwa ukończenia szkoły.

Paryz_Szkola_La_Monde_1

Przemawia Andżelika Borys, przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB

Naszym gospodarzom – uczniom szkoły podstawowej i gimnazjum oraz nauczycielom Szkoły Polskiej im. Adama Mickiewicza w Paryżu – nauczycielki z Polskiej Szkoły Społecznej przy Związku Polaków na Białorusi Anna Zagdaj i Agnieszka Moroz zaprezentowały multimedialną lekcję pokazową pt. „Polacy na Białorusi”.

Paryz_27

Nauczycielka Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB Anna Zagdaj prowadzi lekcję pokazową pt. „Polacy na Białorusi”

Paryz_Szkola_La_Monde_6

Nauczycielka z Polskiej Szkoly Społecznej przy ZPB Agnieszka Moroz opowiada o sławnych Polakach, urodzonych na terenie dzisiejszej Białorusi

Goście z Białorusi mieli okazję przyjrzeć się uroczystościom zakończenia roku szkolnego w dwóch punktach nauczania. W trakcie obchodów oprócz podziękowań, życzeń, wyróżnień i rozdania świadectw uczniom, nie zabrakło występów artystycznych, podczas których nie raz kręciła się łezka w oku.

Paryz_Szkola_La_Monde_3

Andżelika Borys i dr Barbara Borowska

Obecne na uroczystościach nauczycielki z Białorusi nawiązały kontakty i wymieniły się doświadczeniami ze swoimi koleżankami z Paryża. Andżelika Borys z kolei zaprezentowała gospodarzom sytuację oświaty polskiej na Białorusi, odbyła też spotkania z dr. Barbarą Borowska z KUL-u i prof. Leszkiem Kolankiewiczem, dyrektorem Ośrodka Kultury Polskiej na Sorbonie.

Paryz_parafia_sw_Genowefy_3

Podczas koncertu uczniów z parafii św. Genowefy

Paryz_parafia_sw_Genowefy_1

Występ nauczycielek z Białorusi

W parafii św. Genowefy w Paryżu nauczycielki spotkały się z księdzem proboszczem Józefem Musiałem, którego bardzo interesowała sytuacja kościoła katolickiego na Białorusi. Obejrzały też koncert muzyczno-wokalny przygotowany przez uczniów tej szkoły.

Paryz_parafia_sw_Genowefy_4

Przemawia ks. proboszcz Józef Musiał

Paryz_parafia_sw_Genowefy

Podczas uroczystej kolacji w parafii św. Genowefy

Podczas pobytu w stolicy Francji delegacja z Białorusi odbyła wycieczkę po Paryżu śladami Adama Mickiewicza, zwiedzając miejsca historycznie, związane z Polską i Polską Emigracją. Przewodniczkami grupy z Białorusi były: Wanda Adamska, Agnieszka Sygowska, Małgorzata Młynarczyk, Anna Kotarzewska Dos Santos i Maria Barbara Półtorak. Opowiadały one o wybitnych osobach, które swoją działalnością i twórczością zasłużyli na miano wielkich Polaków: Adamie Mickiewiczu, Fryderyku Chopinie, Marii Skłodowskiej-Curie, Jerzym Giedroyciu.

Paryz_26

Biblioteka Polska w Paryżu

Nauczyciele zwiedzili ulice, po których spacerowali nasi przodkowie. Na wyspie św. Ludwika delegacja zwiedziła Muzeum Adama Mickiewicza w Bibliotece Polskiej.

Paryz_25

Ta najstarsza polska instytucja poza granicami kraju została założona w 1838 roku, po klęsce powstania listopadowego, przez Adama Jerzego Czartoryskiego, Juliana Ursyna Niemcewicza, oraz Karola Sienkiewicza w reakcji na płomienny artykuł Mickiewicza o grabieży polskich bibliotek pod zaborami.

Paryz_21

Muzeum Adama Mickiewicza w Bibliotece Polskiej w Paryżu

Paryz_24

Misją Biblioteki od samego początku było archiwizowanie i ochrona książek, archiwów i pamiątek narodowych.

Paryz_23

Paryz_22

Paryz_19

Paszport Adama Mickiewicza

Paryz_18

Biurko Adama Mickiewicza

Paryz_17

Szuflada biurka Adama Mickiewicza

Paryz_16

W Bibliotece Polskiej goście z Białorusi zwiedzili Muzeum Adama Mickiewicza, które posiada rękopis „Pana Tadeusza” oraz Salon Fryderyka Chopina. Zobaczyli także dzieła Bolesława Biegasa, Olgi Boznańskiej i Tadeusza Makowskiego.

Paryz_13

Portret Fryderyka Chopina w Salonie Chopina, który jest jedyną stałą wystawą poświęconą kompozytorowi we Francji

Paryz_15

Fortepian Pleyel z 1845 roku z paryskiego mieszkania Fryderyka Chopina, który został odrestaurowany z okazji 200-lecia urodzin kompozytora

Paryz_14

Odlew gipsowy dłoni Fryderyka Chopina

W siedzibie redakcji paryskiej „Kultury” i Instytutu Literackiego w Maisons-Laffitte naszą grupę przyjęli następcy Jerzego Giedroycia – Wojciech Sikora i Leszek Czarnecki, którzy pokazali gościom pomieszczenia biblioteczne i prywatne – między innymi biurko Jerzego Giedroycia i salonik Zofii Hertzowej, a także bogate zbiory: książki, korespondencję Jerzego Giedroycia z Czesławem Miłoszem, Witoldem Gombrowiczem i Melchiorem Wańkowiczem, dokumenty, oryginalne pamiątki oraz zdobiące ściany domu obrazy sławnych malarzy m.in. Czapskiego i Lebensteina, portrety Hłaski i Kisiela.

Paryz_Giedroyc_9

Paryz_Giedroyc_8

Paryz_Giedroyc_7

W siedzibie paryskiej „Kultury” – w Maisons-Laffitte pod Paryżem

Paryz_Giedroyc_2

Paryz_Giedroyc_4

Leszek Czarnecki opowiada o Jerzym Giedroyciu i utworzonym przez niego Instytucie Literackim

Paryz_Giedroyc_5

Paryz_Giedroyc_6

Gabinet Jerzego Giedroycia

Paryz_Giedroyc_1

Andżelika Borys wpisuje się do księgi pamiątkowej

Paryz_Giedroyc

Pamiątkowe zdjęcie przed siedzibą Instytutu Literackiego w Maisons-Laffitte pod Paryżem

Także delegacja z Białorusi poznała historię, zabytki oraz architekturę wyspy Ile de la Cite, która stanowi serce miasta. To właśnie na niej narodził się Paryż, założony przez lud Paryzjów. Grupa zwiedziła też Katedrę Notre Dame oraz Conciergerie – najstarsze więzienie miasta i Pałac Sprawiedliwości, w którym odbywały się posiedzenia Trybunału Rewolucyjnego.

Paryz_12

Katedra Notre Dame

Paryz_11

Paryz_10

Paryz_7

Conciergerie – najstarsze więzienie miasta i Pałac Sprawiedliwości

Paryz_6

Wieża Zegarowa, gdzie polski Orzeł Biały i Pogoń litewska znajdują się obok lilii Burbonów

Zobaczyła także Łuk Triumfalny, który został wybudowany po zwycięstwie Napoleona pod Austerlitz. Na ścianach Łuku widnieją nazwy napoleońskich bitew i nazwiska generałów biorących w nich udział. Nie brakuje na nim i polskich miejscowości jak Pułtusk czy Ostrołęka oraz polskich nazwisk jak Dąbrowski, Kniaziewicz czy Poniatowski.

Paryz

Bazylika Sacré-Cœur (Serca Jezusowego) na wzgórzu Montmartre

Paryz_1

Grupa z Białorusi była także na placu Trocadero, gdzie zrobiła pamiątkowe zdjęcia na tle Wieży Eiffla.

Paryz_3

Wieża Eiffla

W kościele św. Seweryna zobaczyła obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej Królowej Korony Polskiej, który ofiarował tej świątyni Andrzej Tobiański przyjaciel Adama Mickiewicza. Grupa również przeszła się Ogrodami Królewskimi pod Luwr.

Paryz_9

Kościół św. Seweryna w Paryżu

Paryz_8

Kopia wileńskiego oryginału cudownego obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej, pędzla polskiego malarza romantycznego Walentego Wańkowicza

Paryz_4

Pałac Luwr – dawna rezydencja królewska w Paryżu

Paryz_5

Zwieńczeniem pobytu była wycieczka promem po Sekwanie, która pozwoliła naszej grupie zobaczyć jeszcze raz, jak piękny jest Paryż i uporządkować wrażenia, które każdy z nauczycieli zabrał ze sobą na Białoruś.

Paryz_Sekwana_1

Wycieczka po Sekwanie

Paryz_Sekwana

Pobyt w jednym z największych miast europejskich stał się fantastycznym doświadczeniem życiowym dla każdego uczestnika wizyty studyjnej.

Paryz_2

Moulin Rouge nocą

Organizatorem wizyty studyjnej dla nauczycieli z Białorusi w Paryżu był Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą (ORPEG).

 

Iness Todryk-Pisalnik z Paryża

Delegacja nauczycielek języka polskiego z Białorusi na czele z przewodnicząca Rady Naczelnej Związku Polaków Andżeliką Borys i Moniką Franaszek z Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą (ORPEG) w ostatnim dniu wizyty studyjnej w Paryżu, 27 czerwca, była obecna na zakończeniu roku w dwóch ośrodkach oświatowych:

Ponad dwieście Polaków, członków oddziałów Związku Polaków na Białorusi z Grodna, Mińska, Lidy, Szczuczyna, Wiewiórki, Wasiliszek, Bielicy i Żołudka bawiło się w niedzielę, 28 czerwca, na festynie „Dzień Kultury Polskiej” w Żołudku, w rejonie szczuczyńskim.

Przemawia konsul generalny RP w Grodnie Andrzej Chodkiewicz

Przemawia konsul generalny RP w Grodnie Andrzej Chodkiewicz

Wydarzenie kulturalne dla działaczy oddziałów terenowych ZPB , zorganizowane z inicjatywy prezesa organizacji Mieczysława Jaśkiewicza, poprzedził udział wszystkich gości festynu w Mszy świętej, odprawionej w miejscowym kościele parafialnym pw. Wniebowzięcia NMP za Ojczyznę i Polaków na Białorusi. Nabożeństwo śpiewem uświetniły działające przy Oddziale ZPB w Mińsku chóry „Społem” pod kierownictwem Aleksandra Szugajewa oraz „Polonez” pod kierownictwem Janiny Bryczkowskiej i Natalii Krywoszejewej.

Chór "Polonez" śpiewa podczas Mszy świętej

Chór „Polonez” śpiewa podczas Mszy świętej

Polonez_kosciol_1

Chór „Polonez” – występ w kościele po nabożeństwie

W kościele, po nabożeństwie, śpiewa chór "Społem"

W kościele, po nabożeństwie, śpiewa chór „Społem”

Spolem_kosciol_1

Dzień Kultury Polskiej w Żołudku odwiedził konsul generalny RP w Grodnie Andrzej Chodkiewicz, który dziękował zgromadzonym na festynie Polakom za pielęgnowanie polskich tradycji i kultury. Gratulował też Związkowi Polaków na Białorusi, iż, mimo braku własnych pomieszczeń w terenie, organizacja ta potrafi organizować masowe imprezy kulturalne i dzięki nim integrować społeczność polską na Grodzieńszczyźnie, a także na terenie całej Białorusi.

Przemawia inicjator wydarzenia kulturalnego - prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz

Przemawia inicjator wydarzenia kulturalnego – prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz

Występ chóru "Społem" podczas festynu

Występ chóru „Społem” podczas festynu

Spolem_festyn_1

Spolem_festyn_2

Chór "Polonez"

Chór „Polonez”

Polonez_festyn_1

Zespół "Młode Babcie"

Zespół „Młode Babcie”

Mlode_Babcie_1

Mlode_Babcie_2

Zespół "Czarna Perła"

Zespół „Czarna Perła”

Olga Guczek

Olga Guczek

Grodzieńska Orkiestra Dęta przy ZPB

Grodzieńska Orkiestra Dęta przy ZPB

Występ najmłodszych artystów z Żołudka

Występ najmłodszych artystów z Żołudka

Zorganizowany przez ZPB w Żołudku Dzień Kultury Polskiej stał się przeglądem talentów muzycznych przede wszystkim z Mińska. Polacy z Grodzieńszczyzny mieli okazję przekonać się o niezwykle wysokim poziomie artystycznym polskich artystów ze stolicy Białorusi. W programie, zaprezentowanym przez Oddział ZPB w Mińsku wystąpiły wspomniane chóry „Polonez” i „Społem”, cieszący się popularnością wśród Polaków na Białorusi zespół „Młode Babcie”, zespół „Czarna Perła” oraz soliści, między innymi urastająca na gwiazdę polskiej sceny muzycznej na Białorusi – solistka Olga Guczek. Grodzieńskie środowisko muzyczne reprezentowała na festynie działająca przy ZPB Grodzieńska Orkiestra Dęta pod kierownictwem Pawła Kmiecika. Nie zabrakło w koncercie także występu młodych talentów z Żołudka. Dzieci, uczące się religii przy miejscowym kościele, po polsku recytowały przed publicznością poezję Adama Mickiewicza. Dzieci śpiewały też piosenki o tematyce mickiewiczowskiej, wprawiając swoim śpiewem w zachwyt nawet doświadczonych artystów.

Marczukiewicz_gratulacje_Polonez_1

Helena Marczukiewicz, prezes Oddziału ZPB w Mińsku, przyjmuje życzenia urodzinowe

Marczukiewicz_gratulacje_Polonez_2

Helena Marczukiewicz, prezes Oddziału ZPB w Mińsku, przyjmuje życzenia urodinowe

Helena Marczukiewicz, prezes Oddziału ZPB w Mińsku, dziękuje za życzenia

Niezwykle miłym akcentem podczas festynu było publiczne złożenie życzeń urodzinowych prezes Oddziału ZPB w Mińsku i członkini Zarządu Głównego Związku Polaków pani Helenie Marczukiewicz. To właśnie jej dedykowali w tym dniu swoje występy artyści z oddziału ZPB w stolicy Białorusi, działający pod czujnym i kompetentnym kierownictwem pani prezes.

Przemawia kpt. WP Weronika Sebastianowicz, prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi

Przemawia kpt. WP Weronika Sebastianowicz, prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi

Ogółem, w imprezie w Żołudku, udział wzięła prawie połowa składu Zarządu Głównego ZPB, gdyż poza prezesem Jaśkiewiczem i prezes Marczukiewicz na festynie była obecna żywa legenda walk o przetrwanie polskości na Białorusi, prezes Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi – kapitan Wojska Polskiego Weronika Sebastianowicz. Przemawiając do rodaków pani kapitan zwróciła uwagę na to, że spotkania Polaków, mieszkających za wschodnią granicą Polski, połączone z prezentacją bogatego dorobku polskiej kultury są niezwykle istotnym elementem przetrwania polskości na Kresach.

Znadniemna.pl, zdjęcia Grażyny Abramienko i Aleksandra Wasilenki

Ponad dwieście Polaków, członków oddziałów Związku Polaków na Białorusi z Grodna, Mińska, Lidy, Szczuczyna, Wiewiórki, Wasiliszek, Bielicy i Żołudka bawiło się w niedzielę, 28 czerwca, na festynie „Dzień Kultury Polskiej” w Żołudku, w rejonie szczuczyńskim. [caption id="attachment_10474" align="alignnone" width="480"] Przemawia konsul generalny RP w Grodnie Andrzej

Przebywająca w tych dniach w Paryżu delegacja nauczycielek języka polskiego z Białorusi wizytowała już, mającą ponad 170-letnią historię, Szkołę Polską im. Adama Mickiewicza, była obecna na lekcjach szkolnych i imprezach kulturalnych, przygotowanych przez uczniów szkoły i ich nauczycieli oraz złożyła wizytę w Ambasadzie RP w Paryżu, gdzie była ciepło przywitana przez pracowników placówki i osobiście Ambasadora RP we Francji Andrzeja Byrta.

Konrad Leszczyński, dyrektor Szkoły Polskiej im. Adama Mickiewicza w Paryżu

Konrad Leszczyński, dyrektor Szkoły Polskiej im. Adama Mickiewicza w Paryżu

Wizytację Szkoły Polskiej im. Adama Mickiewicza w Paryżu delegacja z Białorusi rozpoczęła od spotkania z kierownikiem tej placówki oświatowej Konradem Leszczyńskim. Pan dyrektor opowiedział o niezwykle bogatej i długiej, bo ponad 170-letniej historii szkoły, której mury pamiętają nie tylko patrona szkoły – Wieszcza Narodowego Adama Mickiewicza, lecz także masę innych wybitnych Polaków, których życie w ten czy inny sposób przeplotło się z historią szkoły. Byli to między innymi: Joachim Lelewel, gen. Józef Dwernicki, Józef Ignacy Kraszewski, Ludwik Mierosławski, Alojzy Biernacki (były minister finansów Królestwa Kongresowego) oraz hrabia Ksawery Branicki.

Konrad_Leszczynski

Konrad Leszczyński opowiada o funkcjonowaniu szkoły

Konrad_Leszczynski_1

Konrad_Leszczynski_2

Konrad Leszczyński opowiedział nauczycielkom z Białorusi o dzisiejszej działalności zarządzanej przez niego placówki oraz jej roli i miejscu we francuskim systemie edukacji. Delegacja zwiedziła kompleks budynków szkolnych, zapoznając się z pracą działających przy szkole stowarzyszeń jej byłych uczniów. Niezwykle poznawczy dla gości okazał się pokaz filmów, promujących szkołę, zapoznanie się z funkcjonowaniem jej profilu w serwisie społecznościowym Facebook oraz z treściami, zamieszczonymi na stronie internetowej szkoły – między innymi ankietami z komentarzem dla rodziców i materiałami dydaktycznymi. Podczas wizytacji szkoły, goście z Białorusi mieli okazję odwiedzić szkolną bibliotekę i zapoznać się z najnowszymi pozycjami książkowymi, z których korzystają uczniowie szkoły. Zapoznając się z funkcjonowaniem szkoły nauczycielki języka polskiego z Białorusi miały okazję spotkać się, porozmawiać i wymienić się doświadczeniami ze swoimi paryskimi kolegami – nauczycielami edukacji wczesnoszkolnej.

Konrad_Leszczynski_3

Uczniowie szkoły pielęgnują pamięć o patronie placówki

Uczniowie szkoły pielęgnują pamięć o patronie placówki

pamiec_o_patronie_szkoly_1

Najciekawszym elementem wymiany doświadczeń była obecność gości z Białorusi na lekcjach uczniów klas początkowych. O tym że Szkoła Polska w Paryżu dba o wszechstronny rozwój swoich wychowanków nauczycielki z Białorusi przekonały się będąc uczestnikami szkolnego przedstawienia teatralizowanego, przygotowanego przez uczniów III klasy szkoły podstawowej i opartego na Bajkach Jana Brzechwy.

W szkolnej bibliotece

W szkolnej bibliotece

w_bibliotece_szkolnej_1

Goście odwdzięczyli się gospodarzom, zapraszając uczniów i pedagogów Szkoły Polskiej w Paryżu na lekcję otwartą pt. „Polacy na Białorusi”.

Podczas zajęć najmłodszych uczniów

Podczas zajęć najmłodszych uczniów

zajecia_naimlodszych_1

Absolwenci szkoły nie zapominają o niej

Absolwenci szkoły nie zapominają o niej

zwiedzanie_szkoly

Trzy lata temu Szkoła Polska w Paryżu obchodziła 170-lecie istnienia

Trzy lata temu Szkoła Polska w Paryżu obchodziła 170-lecie istnienia

Zdjęcie pamiątkowe w klasie lekcyjnej

Zdjęcie pamiątkowe w klasie

Zdjęcie pamiątkowe przy pomniku fundatorów szkoły

Zdjęcie pamiątkowe przy pomniku fundatorów szkoły

Podczas pobytu w szkole nauczycielki polskie z Białorusi miały spotkanie z pisarką książek dla dzieci Joanną Krzyżanek. Poznały także dyrektor paryskiej szkoły społecznej Ecole Nova Polska Danutę Lemoine, która opowiedziała o systemie funkcjonowania społecznych placówek oświatowych we Francji. O działalności sekcji polskiej we francuskim systemie oświaty opowiedziała z kolei gościom z Białorusi koordynator sekcji polskiej w liceum Montaigne Danuta Charlon.

Przed Pałacem Monako, będącym rezydencją Ambasadora RP we Francji

Przed Pałacem Monako, będącym rezydencją Ambasadora RP we Francji

przed_ambasada_1

O historii budynku opowiada Piotr Błoński, attache prasowy Ambasady RP w Paryżu

Po wizytacji Szkoły Polskiej im. Adama Mickiewicza w Paryżu delegacja z Białorusi złożyła wizytę w Ambasadzie RP w Paryżu, mieszczącej się w zabytkowym Pałacu Monako (Hotel de Monaco), zbudowanym w latach 70. XVIII stulecia na polecenie księżnej Monaco Marii Katarzyny de Brignole.

Piotr_Blonski

Piotr Błoński, attache prasowy Ambasady RP w Paryżu

w_ambasadzie

w_ambasadzie_1

w_ambasadzie_2

O historii powstania Pałacu Monako, jego właścicielach i osobach rezydujących w nim w różnych okresach historycznych opowiedział , oprowadzając po pałacu gości z Białorusi attache prasowy Ambasady RP w Paryżu Piotr Błoński. Przed spotkaniem z gospodarzem rezydencji nasza delegacja miała okazję porozmawiać z konsul RP Agnieszką Kucińską, kierowniczką Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Paryżu i jej koleżanką – konsul RP Martą Stachowiak.

Delegację z Białorusi wita Ambasador RP we Francji Andrzej Byrt

Delegację z Białorusi wita Ambasador RP we Francji Andrzej Byrt

zyrandole_w_ambasadzie

Żyrandole w Ambasadzie RP w Paryżu

W towarzystwie dyplomatów nauczycielki polskie z Białorusi udały się na obiadokolację, na którą gości zaprosił Ambasador RP we Francji Andrzej Byrt. Podczas poprzedzającego posiłek spotkania pan ambasador interesował się sytuacją polskiej oświaty na Białorusi i życiem rodaków za wschodnią granicą Polski. Ciekawość pana ambasadora zaspokoiła inicjator wizyty nauczycieli z Białorusi w Paryżu Andżelika Borys. Korzystając z obecności na spotkaniu reprezentantek środowisk polskich z całej Białorusi Borys opowiedziała o specyfice funkcjonowania polskich społeczności w różnych regionach. Pana ambasadora bardzo zainteresowała między innymi najstarsza z działających na Białorusi Polska Szkoła Społeczna im. Tadeusza Rejtana w Baranowiczach. Andrzej Byrt zadeklarował nawet chęć odwiedzenia tej placówki oświatowej. Poza tym pan ambasador omówił z Andżeliką Borys, jako przewodniczącą Rady Naczelnej ZPB sposoby zorganizowania pomocy dla uczącej się języka ojczystego na Białorusi polskiej młodzieży. Obecny na spotkaniu z ambasadorem Konrad Leszczyński zadeklarował z kolei, że w przyszłym roku Szkoła Polska im. Adama Mickiewicza w Paryżu zaprosi do siebie grupę polskiej młodzieży z Białorusi na pobyt integracyjny ze swoimi uczniami.

Zdjęcie pamiątkowe z ambasadorem

Zdjęcie pamiątkowe z ambasadorem

Delegacja nauczycieli języka polskiego z Białorusi będzie gościła w Paryżu do końca tygodnia. Program pobytu przewiduje szereg ciekawych spotkań, między innymi ze środowiskiem rodziców uczniów Szkoły Polskiej w Paryżu i przewodniczącą Rady Rodziców – Anną Kotarzewską Dos Santos. Nasza delegacja zwiedzi także Bibliotekę Polską w Paryżu. Zawita do muzeów Adama Mickiewicza i Fryderyka Chopina. W programie jest przewidziana także masa innych atrakcji, o których napiszemy wkrótce.

Iness Todryk-Pisalnik z Paryża

Przebywająca w tych dniach w Paryżu delegacja nauczycielek języka polskiego z Białorusi wizytowała już, mającą ponad 170-letnią historię, Szkołę Polską im. Adama Mickiewicza, była obecna na lekcjach szkolnych i imprezach kulturalnych, przygotowanych przez uczniów szkoły i ich nauczycieli oraz złożyła wizytę w Ambasadzie RP w

Trwa pierwszy dzień pobytu kilkunastoosobowej grupy nauczycieli języka polskiego z Białorusi w Paryżu.

Delegacja nauczycieli języka polskiego z Białorusi

Delegacja nauczycieli języka polskiego z Białorusi

Wczoraj nauczyciele opuścili Warszawę, w której spędzili dwa dni, uczestnicząc w spotkaniach w Ośrodku Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą (ORPEG), Ministerstwie Edukacji Narodowej (MEN) RP, Mazowieckim Samorządowym Centrum Doskonalenia Nauczycieli (MSCDN) oraz w Krajowej Szkole Administracji Publicznej (KSAP) w Warszawie.

Podróż i pobyt polskich pedagogów z Białorusi w Warszawie i w stolicy Francji, gdzie poznają proces nauczania w Szkole Polskiej im. Adama Mickiewicza w Paryżu, jest możliwy dzięki wsparciu przez MEN RP i ORPEG inicjatywy przewodniczącej Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys. Polska działaczka, wykorzystując dobre osobiste kontakty między innymi z Polonią francuską, postanowiła zorganizować dla grupy nauczycieli polskich z Grodna, Brześcia, Mińska, Lidy, Brasławia, Baranowicz, Mohylewa i innych zakątków Białorusi – wspólny wyjazd do Paryża, połączony z możliwością wymiany doświadczeń zawodowych z polskim środowiskiem nauczycielskim w stolicy Francji.

Zanim nasza reprezentacja nauczycieli stąpiła na płytę lotniska w Paryżu, przez dwa dni uczestniczyła w spotkaniach w najważniejszych instytucjach, zajmujących się doskonaleniem nauczycieli i opiekujących się polską edukacją za granicą.

Pierwsze spotkanie odbyło się w ORPEG, w którym nauczyciele mogli się zapoznać z działalnością statutową Ośrodka w zakresie wspomagania Polonii i Polaków za Granicą i porozmawiać z współpracownikami ORPEG.

Podczas spotkania w ORPEG. Przemawia Łukasz Kurek

Podczas spotkania w ORPEG. Przemawia Łukasz Kurek

Spotkanie rozpoczęło się od wystąpienia Łukasza Kurka, szefa działu ORPEG ds. koordynacji pracy szkół za granicą. Z prezentacji, którą przedstawił, nauczyciele dowiedzieli się, że kierowany przez pana Łukasza dział koordynuje poza granicami Polski pracę 66 punktów szkolnych konsultacyjnych. Ogólnie w polskich szkołach za granicą na wszystkich poziomach nauczania uczy się 15, 5 tysiąca uczniów. Największym zagranicznym ośrodkiem edukacyjnym jest Szkoła Polska w Paryżu, będąca celem wyprawy grupy polskich nauczycieli z Białorusi. Pobiera w niej naukę aż 1300 uczniów. Nieco mniej, bo 1000 uczniów, uczy się po polsku w Brukseli.

Łukasz Kurek opowiadał o wzrastającej wśród Polonii i Polaków za granicą popularności nauczania on-line (na odległość z wykorzystaniem możliwości Internetu). Jednym z projektów prowadzonych przez ORPEG w tym zakresie jest projekt „Otwarta Szkoła” (http://powroty.otwartaszkola.pl) pomyślany jako wsparcie w nauczaniu uczniów, migrujących wraz z rodzicami i umożliwiający im kształcenie się na odległość . Według Łukasza Kurka ta forma nauczania jest wciąż mało popularna na Wschodzie. Dlatego ORPEG, kontynuujący tradycje Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli (CODN), zajmuje się kierowaniem nauczycieli z Polski do pracy w krajach między innymi byłego ZSRR. Obecnie za wschodnią granicę Polski ORPEG kieruje rocznie około 80 nauczycieli, którzy zapewniają naukę języka polskiego ponad 9-ciu tys. osobom, w tym 6,5 tys. młodzieży oraz 2,5 tys. dorosłych. N Białorusi z ramienia ORPEG pracuje obecnie zaledwie czterech nauczycieli Polski – jeden w Szkole Średniej nr 9 Brześcia oraz trzech w Polskiej Macierzy Szkolnej na Białorusi.

Jednym z zadań ORPEG jest organizacja doskonalenia zawodowego nauczycieli oraz udzielanie im wsparcia metodycznego. Rocznie działalnością dydaktyczną Ośrodek obejmuje ponad tysiąc nauczycieli ze trzydziestu krajów.

Szczegółowo o specyfice kierowania nauczycieli z Polski do pracy za granicą i wspomaganiu polskich placówek oświatowych za granicą opowiedział koordynujący ten proces z ramienia ORPEG, będący zastępcą dyrektora Ośrodka Mariusz Wychódzki.

Przemawia Mariusz Wychódzki

Przemawia Mariusz Wychódzki

 

Delegacja z Białorusi na spotkaniu w ORPEG

Delegacja z Białorusi na spotkaniu w ORPEG

Z jego wystąpienia delegacja z Białorusi dowiedziała się, iż w ciągu dwóch ostatnich lat ORPEG skierował do pracy w 14 krajach 81 nauczycieli. Największe zapotrzebowanie w polską kadrę pedagogiczną jest w środowiskach Polaków, mieszkających na Wschodzie. Nie we wszystkich krajach jednak uwarunkowania polityczno-społeczne sprzyjają zabezpieczaniu tych potrzeb. Najlepiej sytuacja wygląda na Ukrainie, do której ORPEG skierował 32 nauczycieli. Trzynastu pedagogów pojechało uczyć języka polskiego Polaków w Kazachstanie, kolejnych dziewięciu wyjechał na Łotwę. Białoruś, która przyjęła zaledwie czterech nauczycieli wypada w tym zestawieniu najgorzej. Mariusz Wychódzki nie ukrywał, że problemy, na przykład wizowe napotykają polscy nauczyciele w dwóch krajach za wschodnią granicą Polski – na Białorusi i w Rosji. – Te dwa kraje niechętnie przyjmują nauczycieli z Polski do pracy w ośrodkach edukacyjnych polskiej mniejszości – mówił Mariusz Wychódzki. Według niego istotnym wsparciem dla placówek edukacyjnych za granicą jest kierowanie do nich przez ORPEG podręczników i pomocy dydaktycznych. W latach 2010-2014 udało się dostarczyć 92.808 egzemplarzy, przy czym Białoruś plasuje się na piątym miejscu według liczby przekazanych podręczników i pomocy dydaktycznych. Nauczyciele prowadzący a granicą naukę języka polskiego mogą zamawiać potrzebne im w pracy pozycje książkowe na stronie www. polska-szkola.pl.

Kolejną wizytę podczas pobytu w Warszawie delegacja z Białorusi złożyła w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Nauczyciele zostali przyjęci między innymi przez Sekretarza Stanu w MEN RP Tadeusza Sławeckiego oraz dyrektor Departamentu Strategii i Współpracy Międzynarodowej MEN RP Urszulę Martynowicz i naczelnik wydziału w jej departamencie Beatę Pietrzyk.

Podczas spotkania w MEN RP

Podczas spotkania w MEN RP

Na początku spotkania w Ministerstwie Andżelika Borys przedstawiła każdego z członków delegacji z Białorusi, w kilku słowach prezentując ośrodek edukacyjny, reprezentowany przez nauczyciela.

Urszula Martynowicz, Tadeusz Sławecki i Andżelika Borys

Urszula Martynowicz, Tadeusz Sławecki i Andżelika Borys

Potem głos zabrał Tadeusz Sławecki. Pan minister zaznaczył między innymi, że jako polityk obserwuje ocieplenie w stosunkach polsko-białoruskich, co pozwala żywić nadzieję na podpisanie oczekiwanego przez polskich działaczy oświatowych na Białorusi porozumienia w zakresie oświaty między rządami w Warszawie i Mińsku. Tadeusz Sławecki zapewnił gości z Białorusi, iż MEN RP podobnie, jak w latach poprzednich będzie wspierało nauczycieli języka polskiego na Białorusi. Przyznał się, że sprawy Polaków na Białorusi są dla niego bardzo bliskie, a sama Białoruś w resorcie, który reprezentuje, jest traktowana priorytetowo.

Pan minister z zainteresowaniem zapoznał się z treścią ostatniego numeru "Głosu znad Niemna na uchodźstwie"

Pan minister z zainteresowaniem zapoznał się z treścią ostatniego numeru „Głosu znad Niemna na uchodźstwie”

Tadeuszowi Sławeckiemu spodobała się gazeta ZPB

Tadeuszowi Sławeckiemu spodobała się gazeta ZPB

Z naczelnik Beatą Pietrzyk nauczyciele z Białorusi mieli okazję omówić zasady organizowania kolonii dla polskich dzieci i młodzieży z Białorusi. Pani naczelnik opowiedziała między innymi o tym, jakie ośrodki i instytucje będą wspólnie z MEN organizować dla młodych Polaków z Białorusi wyjazdy edukacyjne.

Delegacja z Białorusi w Warszawie zdążyła złożyć wizyty jeszcze w dwóch instytucjach edukacyjnych – Krajowej Szkole Administracji Publicznej oraz w Mazowieckim Samorządowym Centrum Doskonalenia Nauczycieli.

Podczas spotkania w KSAP

Podczas spotkania w KSAP

Do KSAP polskie nauczycielki z Białorusi udali się w towarzystwie dyrektor ORPEG Anny Atłas. Podczas spotkania, w którym uczestniczyli pracownicy KSAP – Katarzyna Woś, Anna Cećwierska, Agnieszka Wilczyńska i Jacek Krawczyk, goście Białorusi dowiedzieli się między innymi o historii powstania i zasadach funkcjonowania Szkoły. Okazało się, że KSAP w ramach programu Partnerstwa Wschodniego współpracuje z administracją państwową Białorusi. W roku ubiegłym grupa białoruskich urzędników odbyła wizytę zapoznawczą w KSAP, a w roku bieżącym urzędnicy z Białorusi wezmą udział w module stażowym administracji publicznej, organizowanym przez KSAP. Gospodarze spotkania nie ukrywali przed gośćmi zza wschodniej granicy Polski, że wśród sześciu krajów wchodzących w skład Partnerstwa Wschodniego najtrudniej układa się współpraca mianowicie z Białorusią.

Spotkanie w MSCDN

Spotkanie w MSCDN

W MSCDN, jego pracowniczka Ewa Piech opowiedziała polskim nauczycielom z Białorusi o pracy reprezentowanego przez nią Centrum i o systemie doskonalenia nauczycieli w Polsce. To było ostatnie spotkanie w ramach pobytu naszej delegacji w Warszawie.

Delegacja z Białorusi na warszawskim lotnisku, przed odlotem do Paryża

Delegacja z Białorusi na warszawskim lotnisku, przed odlotem do Paryża

Wczoraj wieczorem grupa polskich nauczycieli z Białorusi odbyła lot do Paryża, w którym od dzisiaj zaczęła realizować napięty i niezwykle ciekawy program pobytu wśród Polaków, mieszkających w stolicy Francji i swoich kolegów – nauczycieli języka polskiego w Szkole Polskiej im. Adama Mickiewicza w Paryżu.

Nauczyciele języka polskiego z Białorusi już w Paryżu - z wizytą w Szkole Polskiej im. Adama Mickiewicza

Nauczyciele języka polskiego z Białorusi już w Paryżu – z wizytą w Szkole Polskiej im. Adama Mickiewicza

Iness Todryk-Pisalnik z Warszawy i Paryża

Trwa pierwszy dzień pobytu kilkunastoosobowej grupy nauczycieli języka polskiego z Białorusi w Paryżu. [caption id="attachment_10429" align="alignnone" width="480"] Delegacja nauczycieli języka polskiego z Białorusi[/caption] Wczoraj nauczyciele opuścili Warszawę, w której spędzili dwa dni, uczestnicząc w spotkaniach w Ośrodku Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą (ORPEG), Ministerstwie Edukacji Narodowej (MEN)

Niezwykle miło jest nam zaprezentować Państwu kolejnego bohatera naszej akcji, uczestnika walk o odrodzenie Niepodległości Polski w szeregach I Korpusu Polskiego w Rosji,a później  – w 24. Pułku Piechoty, zawodowego żołnierza, kawalera między innymi Orderu Virtuti Militari V klasy i Krzyża Walecznych z 1 Okuciem (czyli dwukrotnie), kapitana Wojska Polskiego Karola Tomkowicza.

Zarys biograficzny bohatera otrzymaliśmy od naszego czytelnika z Wilejki Tadeusza Kruplewicza. Karol Tomkowicz był rodzonym bratem babci naszego czytelnika, który przyznaje, że cała jego rodzina zawsze była bardzo dumna, że miała takiego krewnego, choć w czasach radzieckich musiała ten fakt ukrywać.

Teraz Tadeusz Kruplewicz postanowił opowiedzieć o bohaterskim i tragicznym losie Karola Tomkowicza w ramach akcji „Dziadek w polskim mundurze”, za co jesteśmy panu Tadeuszowi niezmiernie wdzięczni.

Zapraszamy do lektury:

KAROL TOMKOWICZ urodził się 4 listopada 1888 roku w kolonii Horbaczewo kniahinińskiej wołości (gminy) wilejskiego ujezda (powiatu) wileńskiej gubernii Imperium Rosyjskiego w rodzinie Józefa Tomkowicza i Franciszki Tomkowiczowej z Szupieńków.

Karol Tomkowicz - zdjęcie z początku lat 20. ubiegłego stulecia

Karol Tomkowicz – zdjęcie z początku lat 20. ubiegłego stulecia

Karol był pierwszym dzieckiem Józefa i Franciszki Tomkowiczów. Jego tata Józef był dobrym gospodarzem na własnej ziemi. Doskonale rozumiał, że aby zapewnić swoim dzieciom przyszłość – musi zadbać o ich dobre wykształcenie. Z dostępnych dla zamożnego gospodarza sposobów na zapewnienie dzieciom wykształcenia, Józef Tomkowicz wybrał dla Karola szkołę kadecką w Moskwie.

Karol uczył się w Korpusie Kadetów im. Mikołaja I, który ukończył w 1910 roku. Dobre wyniki w świadectwie ukończenia szkoły i pragnienie dalszego zdobywania wiedzy sprawiły, że nasz bohater zaczął uczęszczać w charakterze słuchacza nadzwyczajnego na wykłady na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Moskiewskiego, czego efektem stało się pomyślne zdanie przez Karola egzaminu państwowego na Wydziale Farmakologicznym. Po egzaminie Karol uzyskał w 1913 roku stopień pomocnika prowizora.

Studiując w Moskwie Karol nie zapominał o swojej przynależności do Narodu Polskiego, czego skutkiem była jego przynależność do tajnych polskich organizacji akademickich.

Pierwsze doświadczenie zawodowe w charakterze pomocnika prowizora Karol postanowił zdobywać w mieście, które kojarzyło mu się z polskością i w którym mógł kontynuować działalność w organizacjach polskich. Tym miastem stało się Grodno, gdzie Karol do czerwca 1914 roku pracował w aptece Edwarda Stępniewskiego, przyszłego prezydenta Grodna. Pracując, Karol brał czynny udział w działalności organizacji polskich, szykujących grunt do wskrzeszenia Państwa Polskiego. Karierę aptekarza Karol Tomkowicz przerwał pobór do armii rosyjskiej, w której trafił do 365. Pułku Piechoty. Dowódcy zauważyli, ż Karol jest zdolnym i inteligentnym żołnierzem, więc skierowali go do wojskowej szkoły oficerskiej w Pskowie, którą Karol Tomkowicz ukończył w stopniu chorążego 1 lipca 1916 roku. Jako młody podoficer Karol Tomkowicz służył w 374. Pułku Piechoty oraz w Sztabie I Syberyjskiego Korpusu Armijnego, gdzie dosłużył się do stopnia podporucznika, nadanego mu w grudniu 1917 roku.

W czasie służby w rosyjskiej armii Karol Tomkowicz przystąpił do Związku Wojskowych Polaków i działał w innych (często – nielegalnych) polskich organizacjach wojskowych. Karol wyróżniał się aktywnością i inicjatywą, skutecznie podnosił na duchu swoich kolegów – żołnierzy i oficerów Polaków, przekonując ich o realności odrodzenia się Państwa Polskiego. Jako oficer, cieszący się szacunkiem i autorytetem wśród kolegów, Karol Tomkowicz mocno się przyczynił do rekrutacji żołnierzy na potrzeby powstających w armii rosyjskiej oddziałów polskich. Od 3 grudnia 1917 roku Karol stał się oficerem I Korpusu Polskiego w Rosji, dowodzonego przez generała Józefa Dowbór-Muśnickiego. W tej formacji zbrojnej Karol Tomkowicz brał udział w bitwach, toczonych przez Dowborczyków z bolszewikami, między innymi o twierdzę Bobrujsk, pod Jasieniem, Tatarką i Osipowiczami. Podczas tych walk Karol był dwukrotnie ranny o czym świadczy odznaczenie w kształcie baretki z dwoma gwiazdkami na zdjęciu bohatera.

I_Korpus_Polski_w_Rosji

Zdjęcie oficerów 2. Legii Rycerskiej I Korpusu Polskiego w Rosji. Karol Tomkowicz stoi trzeci od lewej w drugim od dołu rzędzie, fot.: Narodowe Archiwum Cyfrowe

21 czerwca 1918 Karol Tomkowicz objął stanowisko oficera-druha w stopniu podporucznika w 2. Legii Rycerskiej I Korpusu Polskiego w Rosji.

Po odrodzeniu się Państwa Polskiego i demobilizacji I Korpusu, Karol powrócił do rodzinnej kolonii Horbaczewo. W domu pobył jednak niedługo, bo już w następnym roku udał się do Warszawy, gdzie 2 lipca 1919 roku zaciągnął się do Wojska Polskiego, aby bronić odrodzonej Ojczyzny, między innymi przed bolszewicką Rosją. Służbę wojskową weteran walk o Niepodległość Polski odbywał w 24. Pułku Piechoty do 3 marca 1927 roku, awansując pod koniec służby do stopnia kapitana.

Po przeniesieniu się w stan spoczynku Karol Tomkowicz wreszcie osiedlił się w rodzinnym Horbaczewie, gdzie objął funkcję prezesa wychowania fizycznego i sportu w gminie kościeniewskiej powiatu wilejskiego. Poza tym Karol Tomkowicz działał w Związku Uczestników Byłego I Korpusu Wojska Polskiego na Wschodzie.

Karol Tomkowicz - zdjęcie z początku lat 30. ubiegłego stulecia

Karol Tomkowicz – zdjęcie z początku lat 30. ubiegłego stulecia

Z materiałów personalno-odznaczeniowych Karola Tomkowicza, znajdujących się w Centralnym Archiwum Wojskowym, wynika, że w roku 1933 posiadał on następujące nagrody i odznaczenia: Order Virtuti Militari V klasy (nr 2229), Krzyż Walecznych z 1 Okuciem (dwukrotne nadanie – red.) , Medal „Polska Swemu Obrońcy”, Medal Dziesięciolecia Niepodległości Polski oraz Medal „Interalliee Dite De La Victoir” (medal za zwycięstwo w I wojnie światowej, w Polsce wydany w wersji nieoficjalnej – red.). Karol Tomkowicz był także nominowany do Krzyża Niepodległości.

Na zdjęciu bohatera widzimy także odznakę I Korpusu Polskiego w Rosji (w kształcie krzyża – na prawej piersi) i odznakę Frontu Litewsko-Białoruskiego (pod guzikiem lewej kieszeni munduru).

Z materiałów archiwalnych, do których dotarł Tadeusz Kruplewicz, wynika, że orderem Virtuti Militari Karol Tomkowicz został odznaczony jako dowódca 10-ej kompanii 24. Pułku Piechoty podczas wojny polsko-bolszewickiej za przeprowadzenie ataku i uratowanie artylerii polowej Wojska Polskiego. Właśnie podczas walk z bolszewikami Karol Tomkowicz był dwukrotnie ranny – pod Białymstokiem oraz Jabłonną-Kościelną koło Łomży.

Nasz czytelnik nie znalazł, niestety opisu czynów bohaterskich Karola Tomkowicza, za który ten otrzymał inne swoje odznaczenia – między innymi Krzyż Walecznych z 1 Okuciem. Tadeusz Kruplewicz cytuje za to fragmenty „Zarysu historii wojennej 24. Pułku Piechoty 1918-1920”, w których są wzmianki o jego bohaterskim przodku: Dnia 1 lutego 1920 roku patrol pod dowództwem podporucznika Tomkowicza po zaciętej potyczce we wsi Zortajka kładzie trupem 16 żołnierzy rosyjskich i bierze do niewoli oficera i trzech szeregowych, kilkanaście karabinów i aparat telefoniczny”.

Opisując majowe walki pułku z bolszewikami na Berezynie autor pisze: „Kompanie 9-a i 10-a wyko-nują energiczny wypad za Berezynę w celu stwierdzenia siły ugrupowań nieprzyjacielskich. 9-a kompania pod naporem nieprzyjaciela, zajmującego w tym czasie brzeg Berezyny, wycofuje się na zachodni brzeg rzeki, natomiast 10-a kompania na tyłach rosyjskich zostaje otoczona przez przeważające siły nieprzyjacielskie. Dowódca kompanii, porucznik Tomkowicz, wykorzystując teren, walczy dwa dni na tyłach nieprzyjacielskich, wreszcie w dniu 19 maja z ciężkimi stratami udaje mu się przebić do pułku na prawy brzeg Berezyny”.

Zdjęcie pamiątkowe oficerów 24 Pułku Piechoty. Karol Tomkowicz siedzi drugi od prawej

Zdjęcie pamiątkowe oficerów 24. Pułku Piechoty. Karol Tomkowicz siedzi drugi od prawej

Tadeusz Kruplewicz znalazł w archiwum rodzinnym zdjęcie oficerów 24. Pułku Piechoty, na którym Karol Tomkowicz siedzi drugi od prawej. Pan Tadeusz prosi czytelników, żeby uważniej się przyjrzeli tej fotografii i jeśli wiadomo im gdzie i kiedy została zrobiona – napisali do redakcji, bądź poinformowali go bezpośrednio na e-mail: [email protected]. A może zobaczycie Państwo na tym zdjęciu kogoś ze swoich przodków?

Wybuch II wojny światowej zastał 51-letniego kapitana w stanie spoczynku Karola Tomkowicza w domu. Do Wilejki nie dotarły wówczas wojska niemieckie. Ze wschodu, na mocy układu Ribbentrop- Mołotow, wkroczyła tu 17 września 1939roku Armia Czerwona i zainstalowała się władza ludowa. Weteran walk o Niepodległość Polski wiedząc, że dla nowej władzy jest wrogiem postanowił ukryć się przed NKWD u młodszego brata, który był księdzem proboszczem parafii w miejscowości Opsa na Brasławszczyźnie.

Ktoś jednak doniósł władzom ukrywającym się u księdza „wrogu ludu”. Karol Tomkowicz został schwytany i osadzony w więzieniu NKWD w Wilejce, gdzie, jak wspominała babcia naszego czytelnika i siostra bohatera – Helena, był poddawany okrutnym torturom. W tym samym więzieniu znalazła się wówczas prawie cała wielka rodzina ojca Karola – Józefa Tomkowicza.

W Wigilię Bożego Narodzenia, 24 grudnia 1940 roku Karol Tomkowicz został skazany przez specjalną komórkę NKWD ZSRR na osiem lat łagrów. Trafił do łagru w Kazachstanie. Jak podaje Ośrodek KARTA – w 1941 roku „ślad po nim zaginął”.

Potomkom dzielnego kapitana Wojska Polskiego Karola Tomkowicza w 1991 roku udało się otrzymać z Komitetu Wykonawczego Czerwonego Krzyża i Półksiężyca ZSRR odpowiedź na zapytanie o losie ich przodka. Jak się okazało Karol Tomkowicz zmarł 19 sierpnia 1941 roku w łagrze i został pochowany na cmentarzu sereptskiego oddziału karagandińskiego łagru w mogile zbiorowej, oznaczonej numerem A-20.

grobowiec rodzinny Tomkowiczów na cmentarzu w Kościeniewiczach

grobowiec rodzinny Tomkowiczów na cmentarzu w Kościeniewiczach

W 60. rocznicę śmierci Karola Tomkowicza członkowie jego rodziny w rodzinnym grobowcu Tomkowiczów na cmentarzu w Kościeniewiczach (rejon wilejski w obwodzie mińskim – red.) sporządzili symboliczny grób bohatera i postawili na nim pomnik.

Symboliczny grób Karola Tomkowicza

Symboliczny grób Karola Tomkowicza

Obecnie nasz czytelnik marzy o tym, aby upamiętnić Karola Tomkowicza w kościele parafialnym w Kościeniewiczach, zawieszając tablicę pamiątkową ku czci bohatera, który całe swoje życie poświęcił służbie Ojczyźnie, nie miał żony ani dzieci. Pamięć o dzielnym kapitanie Wojska Polskiego Karolu Tomkowiczu pielęgnowała i przekazywała kolejnym pokoleniom siostra bohatera – Helena, której wnuk Tadeusz Kruplewicz zgłosił swojego stryjecznego dziadka do akcji „Dziadek w polskim mundurze”.

Kapitan Wojska Polskiego Karol Tomkowicz, który niezwykle mocno przyczynił się do odrodzenia się Polskiej Państwowości i zginął w łagrze z rąk oprawców, przed którymi z narażeniem zdrowia i życia bronił Ojczyzny, poczynając od służby w I Korpusie Polskim w Rosji, niewątpliwie zasługuje na godne upamiętnienie. Cieszymy się, że dzięki Tadeuszowi Kruplewiczowi z Wilejki możemy do tego się przyczynić publikując historię życia i śmierci bohatera.

Cześć Jego Pamięci!

Postscriptum

Byłoby niewybaczalne, gdybyśmy przy okazji opublikowania historii życia i śmierci Karola Tomkowicza nie wspomnieli w kilku zdaniach o jego młodszym, także bohaterskim, bracie – śp. księdzu Kazimierzu Tomkowiczu, który próbował ukrywać starszego brata przed NKWD w 1940 roku.

Ks. Kazimierz Tomkowicz, młodszy brat Karola, jako kleryk Wyższego Seminarium Duchownego w Wilnie

Ks. Kazimierz Tomkowicz, młodszy brat Karola, jako kleryk Wyższego Seminarium Duchownego w Wilnie

Ksiądz proboszcz parafii w Opsie KAZIMIERZ TOMKOWICZ w czasie II wojny światowej przystąpił do polskiej konspiracji, pełniąc funkcję kapelana żołnierzy Armii Krajowej, działających na Brasławszczyźnie.
Za działalność duszpasterską wśród żołnierzy Armii Krajowej kapelan AK Kazimierz Tomkowicz został aresztowany przez NKWD pod koniec 1949 roku Skazany został na 25 lat łagrów. Przed zagładą na nieludzkiej ziemi księdza uratowała śmierć Stalina i amnestia, na mocy której został zwolniony z łagru i powrócił do swoich parafian. Był namawiany do skorzystania z możliwości repatriowania się do Polski, ale zrezygnował, gdyż uważał, że powinien pozostać na Kresach i właśnie tu kontynuować posługę kapłańską. W 1955 roku były kapelan AK ks. Kazimierz Tomkowicz otrzymał pozwolenie na pracę w parafii Słobódka koło Brasławia. Sześć lat później został proboszczem w parafii Wołkołaty, w której pracował do śmierci.

Zmarł kapelan Armii Krajowej ks. Kazimierz Tomkowicz w 1984 roku. Jego prochy spoczęły w rodzinnym grobowcu Tomkowiczów na cmentarzu w Kościeniewiczach.

Cześć Jego Pamięci!

Znadniemna.pl na podstawie materiałów i opracowań, dostarczonych przez stryjecznego wnuka Karola Tomkowicza – Tadeusza Kruplewicza

Niezwykle miło jest nam zaprezentować Państwu kolejnego bohatera naszej akcji, uczestnika walk o odrodzenie Niepodległości Polski w szeregach I Korpusu Polskiego w Rosji,a później  - w 24. Pułku Piechoty, zawodowego żołnierza, kawalera między innymi Orderu Virtuti Militari V klasy i Krzyża Walecznych z 1 Okuciem

Od 15 do 18 czerwca trwała pierwsza wizyta studyjna w Białymstoku młodzieży ze szkoły w podgrodzieńskim Porzeczu. Spotkanie odbyło się w ramach projektu pt. „Duch Olimpijski – wymiana młodzieżowa szkół” dofinansowanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Projekt koordynuje Fundacja na rzecz Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny, a biorą w nim udział uczniowie i nauczyciele ze szkoły średniej w Porzeczu (Białoruś) i z V Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku.

na_stadionie

fot.: Gazeta Współczesna

Projekt realizowany przez współpracujące ze sobą Szkołę w Porzeczu i V Liceum Ogólnokształcące w Białymstoku ma na celu umocnienie bezpośredniego kontaktu z Polską oraz zaszczepienie w młodym pokoleniu przekonania, że ruch i sport są równie ważne w życiu, jak zdobywanie wiedzy.

Pierwszego dnia wizyty młodzież z V LO w Białymstoku oprowadziła i opowiedziała o historii powstania swojej szkoły uczniom ze Szkoły Porzeczu. Następnie odbyły się zajęcia integracyjne. Wieczorem wszyscy uczestnicy projektu udali się na basen.

fot.: Gazeta Współczesna

fot.: Gazeta Współczesna

Następny dzień był bardzo intensywny. Rozpoczął się pogawędką o zdrowym stylu życia, nauką tańca sportowego oraz zajęciami na strzelnicy szkolnej. Po obiedzie rozegrano turnieje piłki nożnej, koszykówki i siatkówki. W turnieju koszykówki zwyciężyła młodzież z Porzecza, natomiast młodzież z V LO w Białymstoku zajęła I miejsce w piłce nożnej i siatkówce. Młodzież z V LO nauczyła swoich kolegów i koleżanki z Białorusi gry w unihokej. Uczestnicy projektu ćwiczyli także na siłowni na świeżym powietrzu.

Podczas wycieczki do Warszawy, fot.: Gazeta Współczesna

Podczas wycieczki do Warszawy, fot.: Gazeta Współczesna

W środę rano uczestnicy wyruszyli na wycieczkę do Warszawy. Zwiedzanie rozpoczęto od lekcji edukacyjnej na temat Fair Play w Polskim Komitecie Olimpijski, a prowadziła je Iwona Marcinkiewicz (uczestniczka IO w Atlancie w 1996 r., brąz w łucznictwie). Uczniowie poznali definicję fair play, a także sportowców, którzy zostali wyróżnieni nagrodami za wykorzystywanie zasad sprawiedliwej gry w sporcie. Następnie uczestnicy zwiedzili Muzeum Sportu i Turystyki oraz wzięli udział w kolejnej lekcji, tym razem o anatomii sportu. Po obiedzie udało się jeszcze zobaczyć Stadion Narodowy.

fot.: Gazeta Współczesna

fot.: Gazeta Współczesna

18 czerwca odbyło się uroczyste nagrodzenie uczestników turniejów. Każda drużyna otrzymała nagrody. Natomiast poszczególni uczestnicy dostali medal za wzięcie udziału w pierwszej wizycie studyjnej. Nie zabrakło też drobnych upominków od Fundacji na rzecz Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny. Na ręce Aleksandry Korec prezes Fundacji na rzecz Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny – Rafał Cierniak przekazał laptop z wyposażeniem dodatkowym. Po rozdaniu nagród przeprowadzono ankietę, mającą na celu zbadanie poziomu zadowolenia z udziału w projekcie oraz odbyło się podsumowanie pierwszego pobytu. Badanie wykazało, że młodzież jest zadowolona z wzięcia udziału w tym wydarzeniu. Na pożegnanie młodzież rozegrała partię gry w unihokeja.

Uczestnicy chcieliby bardzo podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w pierwszej wizycie studyjnej w Białymstoku oraz dyrekcji V Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku za tak życzliwe przyjęcie młodzieży w swojej szkole. W tym pełnym wrażeń okresie młodzież zintegrowała się i nawiązała nowe przyjaźnie.

Znadniemna.pl za Gazetą Współczesną

Od 15 do 18 czerwca trwała pierwsza wizyta studyjna w Białymstoku młodzieży ze szkoły w podgrodzieńskim Porzeczu. Spotkanie odbyło się w ramach projektu pt. "Duch Olimpijski – wymiana młodzieżowa szkół” dofinansowanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Projekt koordynuje Fundacja na rzecz Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny, a

Działacze Związku Polaków na Białorusi z Wołkowyska – Maria Tiszkowska i Jerzy Czupreta oraz polskie zespoły „Witam!” z Mińska i „Kresowe Zabawy” z Lidy, to tylko niektórzy reprezentanci Polaków na Białorusi na trwającej we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku szóstej edycji Europejskich Dni Dziedzictwa Chrześcijaństwa „Noce Kościołów”.

Podsczas dyskusji po pokazie filmu "Krew na bruku. Grodno 1939" w sali parafialnej kościoła św. Rodziny we Wrocławiu. Prowadzi dyskusję Piotr Kościński, fot.: facebook.com

Podczas dyskusji po pokazie filmu „Krew na bruku. Grodno 1939” w sali parafialnej kościoła św. Rodziny we Wrocławiu. Prowadzi dyskusję Piotr Kościński, fot.: facebook.com

Działacze ZPB i współpracujący z ZPB artyści są zauważalni w porażającym liczbą wydarzeń przedsięwzięciu, jakim są „Noce Kościołów”.

Maria Tiszkowska i Jerzy Czupreta rozpoczęli swój pobyt na „Nocach Kościołów” już w piątek, 19 czerwca, od udziału w panelu dyskusyjnym „Rodacy-Rodakom”, który był połączony z pierwszym z kilku, zaplanowanych na te dni, pokazem we Wrocławiu filmu „Krew na bruku. Grodno 1939”.

Film, którego realizację wspierał Związek Polaków na Białorusi, jest wyświetlany w obecności Piotra Kościńskiego, prezesa Fundacji Joachima Lelewela będącej producentem tego, cieszącego się dużym zainteresowaniem wśród Polaków na Białorusi i w Polsce, obrazu dokumentalnego.

Panel "Rodacy-Rodakom" w kościele św. Jana Apostoła we Wrocławiu. Uczestnicy panelu: Krzysztof Grzelczyk, Jerzy Czupreta, Maria Tiszkowska, Ilona Gosiewska i Eugeniusz Gosiewski, fot.: Radio Rodzina

Panel „Rodacy-Rodakom” w kościele św. Jana Apostoła we Wrocławiu. Uczestnicy panelu: Krzysztof Grzelczyk, Jerzy Czupreta, Maria Tiszkowska, Ilona Gosiewska i Eugeniusz Gosiewski, fot.: Radio Rodzina

Na panele dyskusyjne o życiu Polaków na Kresach oraz pokazy filmu o obronie Grodna przed Armią Czerwoną we wrześniu 1939 roku przychodzą tłumy wrocławian i gości „Nocy Kościołów”. Wielu z nich ma korzenie kresowe, gdyż ich przodkowie repatriowali się na Dolny Śląsk w ramach powojennej repatriacji z terenów współczesnych Białorusi, Ukrainy i Litwy . Stąd – żywe zainteresowanie mieszkańców Wrocławia i okolic tym, jak żyją za wschodnią granicą Polacy, którzy nie chcieli, bądź nie mogli, skorzystać z repatriacji. Od Marii Tiszkowskiej i Jerzego Czuprety mogli dowiedzieć się, jak de facto w warunkach podziemia, działa na Białorusi największa w tym kraju organizacja polskiej mniejszości – ZPB. Działacze z Wołkowyska opowiadali o podejmowanych przez ZPB, nie zawsze legalnych w świetle prawa białoruskiego, inicjatywach oświatowych, kulturalnych oraz związanych z opieką nad polskimi nekropoliami i pielęgnowaniem pamięci o bohaterstwie walczących na Kresach w różnych wojnach i konfliktach zbrojnych polskich żołnierzy, w tym żołnierzy Armii Krajowej.

Na niektórych spotkaniach obok naszych reprezentantów pojawiał się w charakterze panelisty – dawny przyjaciel Polaków na Białorusi, były wojewoda dolnośląski Krzysztof Grzelczyk. Jako urzędujący wojewoda osobiście przyjeżdżał z pomocą na Białoruś w najtrudniejszym dla ZPB okresie nieustannych represji wobec polskich działaczy ze strony władz białoruskich, czyli – w okresie, kiedy organizacja zmuszona była przez reżim Aleksandra Łukaszenki do wypracowania metod i sposobów funkcjonowania w podziemiu.

Jerzy Czupreta, Maria Tiszkowska i Ilona Gopsiewska w studio Radia Rodzina

Jerzy Czupreta, Maria Tiszkowska i Ilona Gopsiewska w studio Radia Rodzina, fot.: Janusz Gajdamowicz

Dyskusje o problemach mniejszości polskiej na Białorusi nie zdominowały kulturalnego wymiaru obecności na „Nocach Kościołów” naszych reprezentantów. Najlepiej było to widać w sobotnie popołudnie na wrocławskiej Wyspie Słodowej, gdzie odbywał się Festiwal Kultury Kresowej z udziałem polskich zespołów z Białorusi i Ukrainy.

Stoisko Stowarzyszenia ODRA-NIEMEN podczas Festiwalu Kultury Kresowej na Wyspie Słodowej, fot.: Janusz Gajdamowicz

Stoisko Stowarzyszenia ODRA-NIEMEN podczas Festiwalu Kultury Kresowej na Wyspie Słodowej, fot.: Janusz Gajdamowicz

Inicjatorem i organizatorem obecności na „Nocach Kościołów” Polaków z Kresów jest od lat wrocławskie Stowarzyszenie ODRA-NIEMEN. Przy stoisku Stowarzyszenia na Festiwalu Kultury Kresowej jego goście mogli otrzymać informację o obecnych na „Nocach Kościołów” Polakach ze Wschodu, a także porozmawiać z nimi osobiście. Maria Tiszkowska i Jerzy Czupreta w towarzystwie prezes Stowarzyszenia ODRA-NIEMEN Ilony Gosiewskiej wzięli udział w audycji radiowej na antenie Radia Rodzina, patronującego „Nocom Kościołów”.

Znadniemna.pl

Działacze Związku Polaków na Białorusi z Wołkowyska - Maria Tiszkowska i Jerzy Czupreta oraz polskie zespoły „Witam!” z Mińska i „Kresowe Zabawy” z Lidy, to tylko niektórzy reprezentanci Polaków na Białorusi na trwającej we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku szóstej edycji Europejskich Dni Dziedzictwa Chrześcijaństwa „Noce

Skip to content