Miło jest nam zaprezentować Państwu kolejnego bohatera rubryki – kanoniera 4. Kresowego Pułku Artylerii Lekkiej w 5. Kresowej Dywizji Piechoty 2. Korpusu Polskiego, uczestnika walk o Monte Cassino, łagiernika Leonarda Żydoka. Do akcji swojego bohaterskiego tatę zgłosiła mieszkanka Lidy Irena Bancewicz z domu Żydok.

Leonard Żydok w mundurze wyjściowym kanoniera 4. Kresowego Pułku Artylerii Lekkiej Armii Andersa
Pani Irena dostarczyła do redakcji dokumenty ojca oraz opis jego życia, w którym, niestety, brakuje kilku ważnych szczegółów, gdyż Leonard Żydok, ożenił się bardzo późno – w wieku 46 lat, a kiedy zmarł, nasza czytelniczka miała zaledwie siedem lat, więc była za mała, aby dopytać ojca za jego życia o ważne szczegóły z jego biografii, zwłaszcza przedwojennej i wojennej.
Na szczęście o Leonardzie Żydoku dużo można się dowiedzieć z przechowywanych przez jego córkę dokumentów naszego bohatera.
A więc, opowiedzmy o nim.
LEONARD ŻYDOK urodził się 5 sierpnia 1912 roku we wsi Anacki (przed wojną – w gminie Dokudowo, powiatu lidzkiego, województwa nowogródzkiego) w rodzinie chłopskiej. Ojciec Leonarda miał na imię Michał. Był chłopem, raczej zamożnym, gdyż z opisu córki bohatera wynika, że stać go było na zapewnienie swoim synom, a Leonard miał jeszcze brata – Aleksego, możliwości zdobywania wykształcenia.
Pani Irena twierdzi, że jej ojciec ukończył gimnazjum w Wilnie, choć w sowieckiej książeczce wojskowej na temat wykształcenia naszego bohatera widnieje zapis, że miał ukończyć 7 klas średniej szkoły w Lidzie, która według urzędników sowieckich miała znajdować się przed wojną w granicach Białoruskiej SRR, co jest oczywistą bzdurą, podobnie jak inne zawarte w tym dokumencie informacje na temat Leonarda Żydoka, włącznie z pisownią jego imienia, które Sowieci przekształcili na „Leonid”. Pozostając przy zapisie o wykształceniu naszego bohatera zauważyliśmy, że przy wpisie rodzaju szkoły w której się uczył jest skreślony wyraz „polskiej”. Prawdopodobnie ten, kto wypełniał książeczkę wojskową na Leonarda Żydoka musiał najpierw wpisać wersję samego zainteresowanego, a potem skreślać treści, politycznie niepoprawne według sowieckiej ideologii.

Sowiecka książeczka wojskowa Leonarda Żydoka

Po prawej u góry wpis w sowieckiej książeczce wojskowej Leonarda Żydoka, mówiący o tym, że jej posiadacz jakoby ukończył 7 klas Lidzkiej szkoły średniej w Białoruskiej SRR w 1927 r. Informacja o tym, że chodziło o polską szkołę jest przekreślona
Z uwagi na kontrowersyjne i niewiarygodne dane na temat Leonarda Żydoka w posiadanych przez nas sowieckich dokumentach bohatera, przyjmijmy, że prawdziwa jest wersja jego córki Ireny Bancewicz i mógł on rzeczywiście uczyć się przed wojną w Wilnie.
Po ukończeniu szkoły Leonard nie kontynuował nauki, tylko pracował na gospodarstwie z ojcem.
Zasadniczą służbę wojskową Leonard Żydok musiał odbywać tuż przed wybuchem wojny. Niestety nie wiemy w jakiej jednostce, ale przypuszczamy, że była to jednostka, mająca na uzbrojeniu na przykład samochody.
Po klęsce kampanii wrześniowej 1939 roku nasz bohater musiał znaleźć się w sowieckiej niewoli i trafić do GUŁAG-u, skąd na mocy układu Sikorski – Majski z 30 lipca 1941 roku musiał zaciągnąć się do formowanej przez generała Władysława Andersa Armii Polskiej na Wschodzie.

Leonard Żydok (po prawej) z towarzyszem broni podczas służby w Armii Andersa
Dowództwo musiało wysoko cenić kwalifikacje wojskowe naszego bohatera, gdyż dostał przydział do 4. Kresowego Pułku Artylerii Lekkiej i jako zdolny mechanik – skierowany do odbycia trzymiesięcznej praktyki warsztatowej w jednym z Brytyjskich Królewskich Ośrodków Praktyki Warsztatowej (ang. Base Workshops R.E.M.E. – Royal Electrical and Mechanical Engineers), które udostępniały możliwość zdobywania i podniesienia kwalifikacji wojskowych polskim żołnierzom. Praktykę warsztatową, jak widzimy w ŚWIADECTWIE Z PRAKTYKI WARSZTATOWEJ nr 11136, kanonier Leonard Żydok odbywał w terminie 19 marca – 19 czerwca 1943 roku i ukończył ją z wynikiem „dobrym”, zdobywając kwalifikację mechanika samochodowego.

Świadectwo z praktyki warsztatowej Leonarda Żydoka, u góry odręczny zapis, świadczący o tym, że Ośrodek Praktyki Warsztatowej, w którym się szkolił posiadacz świadectwa, znajdował się w Base Workshops R.E.M.E., czyli był to angielski ośrodek szkoleniowy

Treść świadectwa o ukończeniu praktyki warsztatowej przez Leonarda Żydoka
Dalszy los wojenny naszego bohatera jest ściśle związany ze szlakiem bojowym jego macierzystej jednostki, w której składzie walczył, biorąc między innymi udział w Bitwie o Monte Cassino, o czym świadczy Legitymacja z numerem 20655, upoważniająca naszego bohatera do noszenia Krzyża Pamiątkowego Monte Cassino.

Legitymacja upoważniająca Leonarda Żydoka do noszenia Krzyża Pamiątkowego Monte Cassino
Już po zakończeniu wojny, ewakuowany wraz z towarzyszami broni do Anglii Leonard Żydok otrzymuje Odznakę Pamiątkową 5. Kresowej Dywizji Piechoty (legitymacja nr 9149, podpisana przez dowódcę 5 KDP generała brygady Nikodema Sulika).

Legitymacja upoważniająca Leonarda Żydoka do noszenia Odznaki Pamiątkowej 5. Kresowej Dywizji Piechoty
Po rozformowaniu 5 KDP w 1947 roku nasz bohater, posiadający kwalifikacje mechanika, które mógłby wykorzystać do zdobycia dobrej pracy cywilnej i ułożenia sobie życia na Zachodzie, nie rezygnuje z pomysłu pozostania w Anglii. Chce jednak sprowadzić tu swoich rodziców, pozostających w Anackach, leżących już w granicach ZSRR. W tym celu wraca na małą ojczyznę, gdzie zastaje rodziców zdrowych, szczęśliwych z powodu powrotu syna z wojny, ale zatrwożonych jednocześnie. Powodem tego niepokoju była nowa sytuacja polityczna i stosunek do Polaków, zwłaszcza dobrych gospodarzy, ze strony nowej władzy.
O tym, że niepokój rodziców jest uzasadniony Leonard Żydok przekonał się już wkrótce, kiedy w nocy pod jego rodzinny dom przybył oddział NKWD. Sowieccy oprawcy wyprowadził domowników z chaty w nocnej bieliźnie i, jak twierdzi córka naszego bohatera, jej babcię, dziadka, tatę i jego brata załadowali do ciężarówki, która wywiozła rodzinę na stację kolejową. Ziemia, sprzęty gospodarcze oraz bydło należące do Michała Żydoka stały się własnością kołchozu, a dom został spalony.
Rodzina Żydoków została uznana za „kułaków” (sowieckie określenie wyzyskiwaczy ludu pracującego – red.) i zesłana na Syberię. Nasz bohater – trafił do miejscowości Czeremchowo leżącej sto kilometrów od Irkucka, gdzie była kopalnia węgla. Kopalnia węgla była jedynym przedsiębiorstwem w Czeremchowie, musieli w niej pracować wszyscy zesłańcy do tego miasteczka, które dzięki napływowi skazańców przekształciło się w miasto. Praca w czeremchowskiej kopalni nie była zmechanizowana, więc wydobyty ręcznie pod ziemią węgiel trzeba było wywozić na powierzchnię w specjalnych wagonikach z pomocą koni. W kopalni nie przestrzegano nawet podstawowych norm bezpieczeństwa, więc w szybach górniczych codziennie odbywały się wypadki, kończące się śmiercią bądź ciężkim skaleczeniem pracujących w nich zesłańców.
Leonard Żydok spędził w Czeremchowie pięć lat. Na szczęście przeżył i po śmierci Stalina został amnestiowany. Wraz z rodzicami i bratem Leonard wrócił na ziemię lidzką – po ich domu w Anackach nie było już śladu, więc kupili dom we wsi Paszki i w nim zamieszkali. Leonard pomimo tego, że był wykwalifikowanym mechanikiem – nie znalazł pracy w tym zawodzie. Na szczęście miał też zdolności plastyczne, więc zatrudnił się w przedsiębiorstwie eksploatacji dróg, jako rysownik przydrożnych plakatów.
Już w dojrzałym wieku, mając 46 lat, w roku 1957, Leonard Żydok poślubił dwukrotnie młodszą od siebie 23-letnią miejscową Polkę Klaudię Pilecką. Klaudia urodziła Leonardowi trzy dziewczynki i jednego syna.
O tym, żeby żołnierza Armii Andersa, w ZSRR uznano za weterana II wojny światowej – nie było nawet mowy. W sowieckiej książeczce wojskowej kanoniera Leonarda Żydoka, który ukończył praktyki warsztatowe w Anglii, zdobywając kwalifikacje mechanika, w rubryczce „posiadane specjalizacje wojskowe” czytamy, że nie został żadnej z nich nauczony.
Zabawnie wygląda też wpis w książeczce wojskowej, dotyczący przebiegu służby jej właściciela. Ze słów naszego bohatera wypełniający rubryczki w książeczce wojskowy urzędnik najpierw napisał, że Leonard (w książeczce – Leonid) Żydok jest żołnierzem Wojska Polskiego, ale potem te dane zostały zakreślone i dopisane zostało, że Leonid Żydok kwalifikuje się do służby w Armii Sowieckiej, jako szeregowy rezerwista.

Wpis w sowieckiej książeczce wojskowej, mówiący o tym , że Leonard Żydok nie uczestniczył w żadnej z wojen
W rubryczce, opisującej udział w wojnach i konfliktach zbrojnych, Sowieci napisali o naszym bohaterze, że w żadnej wojnie „nie uczestniczył”, choć kilka kartek dalej w rubryczce „uwagi specjalne” jest napisane, że posiadacz książeczki w latach 1941 – 1945 odbywał służbę „w Polskiej Armii Andersa”, a potem, w latach 1945-1947, przebywał w Anglii. Dalej jest zapis, że w latach 1951 – 1956 przebywał na zesłaniu w Czeremchowie.

Wpis w rubryczce „uwagi specjalne” w sowieckiej książeczce wojskowej, świadczy o tym, że Leonard Żydok jednak służył w „Polskiej Armii Andersa”, po czym był zesłany na Syberię
Zmarł Leonard Żydok, kanonier 4. Kresowego Pułku Artylerii Lekkiej 5. Kresowej Dywizji Piechoty w 2 Korpusie Polskim, uczestnik Bitwy o Monte Cassino – w 1975 roku.
Cześć Jego Pamięci!
Znadniemna.pl na podstawie dokumentów i wspomnień, udostępnionych przez córkę bohatera Irenę Bancewicz.
Miło jest nam zaprezentować Państwu kolejnego bohatera rubryki - kanoniera 4. Kresowego Pułku Artylerii Lekkiej w 5. Kresowej Dywizji Piechoty 2. Korpusu Polskiego, uczestnika walk o Monte Cassino, łagiernika Leonarda Żydoka. Do akcji swojego bohaterskiego tatę zgłosiła mieszkanka Lidy Irena Bancewicz z domu Żydok.
[caption id="attachment_15034"