„Mam wielką nadzieję i jestem niemal pewien, że pańska wizyta będzie początkiem najaktywniejszego dialogu pomiędzy naszymi krajami” – powiedział podczas spotkania w Mińsku z marszałkiem Senatu RP Stanisławem Karczewskim Aleksander Łukaszenko.
„Przy wszystkich interesach Polski i Białorusi zgodzi się pan, że nic nas nie dzieli. Zawsze żyliśmy w przyjaźni i zgodzie. W swoim czasie mieliśmy bliską wspólną historię. I w sytuacji, gdy u Polski, i być może u nas wśród części ludności pojawiają się kwestie dotyczące naszej wspólnej historii, chcę pana zapewnić, że zawsze będziemy na nie otwarci. I zawsze będziemy gotowi odpowiedzieć na pytania i prośby z polskiej strony” – dodał.
Prezydent Białorusi w dalszej części swojej przemowy podkreślił, że Polska i Białoruś ma „praktycznie zbieżne podejście w stosunku do historii”.
„Historia nie powinna dostosowywać się do polityki i działaczy politycznych. Historii nie można zmieniać wraz ze zmianą koniunktury zdarzeń. I nasze główne zadanie – to maksymalnie i dokładnie ją poznać i działać tak, by potem nie mówili, że nie bierzemy pod uwagę przeszłości historycznej i lekcji historii”.
W dalszej części białoruski prezydent poruszał kwestie współpracy gospodarczej.
„Jednak ona absolutnie nie odpowiada naszym możliwościom. I myślę, że jest na czym popracować. Może pan absolutnie liczyć, że w naszych relacjach nie może być zamkniętych tematów i sfer. Zawsze będziemy otwarci i gotowi do omówienia każdego problemu.
Łukaszenka uważa, że polityczne relacje trzeba podnieść na poziom relacji ekonomicznych.
„Bez dyplomacji obywatelskiej, bez działalności parlamentu we współczesnym świecie bardzo trudno odbudować polityczne i ekonomiczne relacje. Dlatego pańska wizyta jest tak ważna, gdyż będzie sprzyjać normalizacji naszych stosunków i wejściu na wyższy poziom współpracy.
Marszałek Stanisław Karczewski podkreślił tymczasem wagę współpracy międzyparlamentarnej.
„Nasza współpraca międzyparlamentarna jest bardzo ważna, dlatego że wpływa na poprawę samej atmosfery między naszymi krajami” – cytuje polskiego polityka państwowa agencja Biełta.
Marszałek przypomniał, że już wczoraj podczas spotkania z przewodniczącym Rady Republiki (odp. polskiego Senatu – Belsat.eu) Michaiłem Miasnikowiczem przeprowadził „bardzo poważne i produktywne rozmowy, które staną się punktem wyjścia dla dalszych rozmów o rozwoju współpracy.”
Polski polityk powiedział również, że do Mińska przybył z Przemyśla, w którym uczestniczył w spotkaniu przewodniczących parlamentów Grupy Wyszehradzkiej.
„Wszyscy mi życzyli dobrej drogi i prosili o przekazanie najlepszych życzeń Białorusi” – dodał.
Marszałek Senatu RP przypomniał też, że za kilka dni minie rocznica uznania przez Polskę niepodległości Białorusi – z czym również związana jest jego wizyta na Białorusi.
Szef polskiego Senatu podkreślił też, podczas jego bytności w Mińsku zostanie ratyfikowana umowa o współpracy w sferze edukacji – co jest ważne z „pragmatycznego i symbolicznego punktu widzenia”.
Wczesnym rankiem marszałek i towarzyszący mu senatorowie rozmawiali z arcybiskupem mińsko-mohylewskim Tadeuszem Kondrusiewiczem.
Arcybiskup skarżył się na spadającą liczbę powołań kapłańskich, kryzys demograficzny i kryzys tradycyjnej rodziny. Omawiano również plany renowacji zabytkowych obiektów sakralnych na Białorusi.
Państwowa agencja informacyjna Biełta w kontekście wizyty polskiego polityka w Mińsku przypomina, że poziom wymiany handlowej między Polską i Białorusią wyniósł w tym roku 1,5 mld dol. (w analogicznym okresie ub r. wyniósł 1,38 mln. )
Białoruś wyeksportowała w tym roku do Polski towary za sumę 642 mln. dol. a Polska na Białoruś towary za 877,6 mln dol. Polska jest trzecim partnerem handlowym Białorusi pod względem obrotu handlowego i importu. Szóstym pod względem eksportu.
Znadniemna.pl za belsat.eu
„Mam wielką nadzieję i jestem niemal pewien, że pańska wizyta będzie początkiem najaktywniejszego dialogu pomiędzy naszymi krajami” – powiedział podczas spotkania w Mińsku z marszałkiem Senatu RP Stanisławem Karczewskim Aleksander Łukaszenko.
„Przy wszystkich interesach Polski i Białorusi zgodzi się pan, że nic nas nie dzieli. Zawsze