HomeStandard Blog Whole Post (Page 401)

7 lutego 2017 r. o godz. 16:30 w Brzeskim Obwodowym Muzeum Krajoznawczym przy ul. Karla Marksa 60 odbędzie się wernisaż projektu fotograficznego „Albom.pl”. Wystawa przedstawia zdjęcia pierwszej połowy XX wieku z prywatnych archiwów mieszkańców polsko-białoruskiego pogranicza.

Sopoćkinie

Prezentowane na wystawie zdjęcia zostały zebrane w 2013 roku podczas objazdu siedmiu miejscowości: Kleszczel i Gródka w Polsce oraz Sopoćkin (Grodzieński rejon), Łunny (Mostowski rejon), Wołpy (Wołkowyski rejon), Wołkowyska i Kamieńca na Białorusi. Wzięli w nim udział fotografowie, historycy i dziennikarze z obydwu krajów.

Negatyw Jerzego Kostko, odkopane na strychu jego domu w Kleszczelach

Kamieniec

Kamieniec

Kamieniec

W trakcie objazdów udało się odnaleźć i przywrócić do pamięci kilku miejscowych fotografów. Największym odkryciem są negatywy Jerzego Kostko, odkopane na strychu jego domu w Kleszczelach. Fotografował swoje miasteczko przez pół wieku. Przez jego atelier przewinęli się bodaj wszyscy mieszkańcy miasteczka z tego okresu. Ich portrety można zobaczyć na wystawie.

Gródek

Gródek

Łunno-Wołkowysk

Sopoćkinie

Łunno

Prezentowane są tu także zdjęcia innych wiejskich fotografów. W prawie każdym z odwiedzanych miasteczek, w okresie międzywojennym działał zakład fotograficzny, przeważnie żydowski. W Gródku najpopularniejszym, i chyba jedynym, fotografem był Josef Abramicki, który jednocześnie strzygł i golił. W Sopoćkiniach zachowało się dużo odbitek z zakładu żydowskiego fotografa Berkowskiego, który robił zdjęcia z uroczystości katolickich, prawosławnych i świeckich. W Wołkowysku działały w międzywojniu co najmniej cztery zakłady fotograficzne. Ze znalezionych resztek archiwów fotograficznych rzemieślników, którzy robieniem zdjęć zajmowali się dla zarobku, wyłania się obraz wiejskiej fotografii atelierowej z początku XX wieku.

Sopoćkinie

Sopoćkinie

Objazd w wyniku którego powstała wystawa „Albom.pl”, został zrealizowany w ramach projektu „Fotograficzna wyprawa archeologiczna na polsko- białoruskie pogranicze” dotowanego przez MSZ. W jego trakcie zarchiwizowano ponad 2000 fotografii z 70 prywatnych kolekcji. 800 wybranych fotografii obejrzeć można na stronie albom.pl. Są też na niej udostępnione sfilmowane fragmenty rozmów oraz spisane historie odwiedzanych ludzi.

Wołkowysk

Wołkowysk

Wołkowysk

Wystawa, przygotowana przez Stowarzyszenie Edukacji Kulturalnej WIDOK i kuratora Grzegorza Dąbrowskiego, została zorganizowana przez Brzeskie Obwodowe Muzeum Krajoznawcze i Konsulat Generalny RP w Brześciu i będzie otwarta do 28 lutego.

Znadniemna.pl za brzesc.msz.gov.pl

7 lutego 2017 r. o godz. 16:30 w Brzeskim Obwodowym Muzeum Krajoznawczym przy ul. Karla Marksa 60 odbędzie się wernisaż projektu fotograficznego „Albom.pl”. Wystawa przedstawia zdjęcia pierwszej połowy XX wieku z prywatnych archiwów mieszkańców polsko-białoruskiego pogranicza. [caption id="attachment_20903" align="alignnone" width="480"] Sopoćkinie[/caption] Prezentowane na wystawie zdjęcia zostały zebrane

Zespół wokalny „Tęcza”, działający przy Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Mińsku, wziął udział w XIV Ogólnopolskim Koncercie Charytatywnym dla Kresowian, który odbył się w Sycowie na Dolnym Śląsku.

Na scenie zespół „Tęcza” z Mińska

Ogólnopolski Koncert Charytatywny dla Kresowian w Sycowie to duże przedsięwzięcie artystyczne, na które co roku zjeżdżają się artyści zza wschodniej granicy Polski. Białoruś w tym roku była reprezentowana przez działający przy Oddziale ZPB w Mińsku zespół „Tęcza”, którym kieruje Tatiana Wołoszyna. Polacy z Ukrainy oddelegowali do Sycowa chór kameralny „Cantica Anima” oraz zespół „Podolskie Malwy” z Baru. Z ukraińskiego Koziatynia dojechał do Sycowa zespół wokalny „Podolskie Świderki”, nazwany tak na cześć Krzysztofa Świderka, jednego z organizatorów Ogólnopolskiego Koncertu Charytatywnego dla Kresowian w Sycowie, byłego konsula generalnego RP w Winnicy, a wcześniej w Mińsku, pełniącego obecnie misję w Irkucku.

Pomysłodawca i współorganizator koncertu, konsul generalny RP w Irkucku Krzysztof Świderek

Ogólnopolski Koncert Charytatywny dla Kresowian w Sycowie jest zwieńczeniem całego szeregu wydarzeń artystycznych, w których uczestniczą przyjeżdżający tu każdego roku polscy artyści ze Wschodu. Podobnie, jak w latach poprzednich, koncerty charytatywne oprócz Sycowa odbyły się w Krośnicach i Wołowie, przy czym Krośnice organizowały taki koncert już dwunasty rok z rzędu, Wołów zaś zrobił to po raz drugi.

Zespół „Tęcza” śpiewa na Koncercie Charytatywnym w Krośnicach

Koncert Charytatywny w Krośnicach. Przemawia wójt gminy Krośnice Andrzej Biały

Najważniejszym koncertem, organizowanym już czternasty rok z rzędu, stał się koncert w Sycowie, na który tradycyjnie zjeżdża się wielu gości – przedstawiciele kościoła, parlamentarzyści, władze wojewódzkie, samorządowcy. W tym roku po raz kolejny w koncercie uczestniczył biskup Leon Dubrawski, ordynariusz diecezji kamieniecko-podolskiej na Ukrainie, zwany „małym rycerzem z Kamieńca”. Inaugurując czternastą edycję Koncertu wszystkich bardzo ciepło witali gospodarze uroczystości. Burmistrz Sławomir Kapica dziękował za przybycie przedstawicielom Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, swoim kolegom samorządowcom wszystkich szczebli, a także województw ościennych, radnym powiatowym i gminnym, służbom publicznym ze strażą i policją, przedstawicielom stowarzyszeń i jednostkom organizacyjnym gminy.

Przemawia Beata Kempa, szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP

Przemawia Iwona Kozłowska z MSZ

Tegoroczną edycję swoją obecnością zaszczyciła szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP Beata Kempa. Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP reprezentowała Iwona Kozłowska z Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą. Podobnie jak w latach poprzednich na koncercie pojawił się senator RP Stanisław Gogacz, znany z organizowania pomocy Polakom na Wschodzie. W tym roku senator Gogacz po raz kolejny zorganizował akcję „Polacy- Rodakom”, w ramach której szkoły i organizacje społeczne w Polsce przekazały Polakom na Kresach 4300 paczek z żywnością.

Przemawia senator RP Stanisław Gogacz

Minister Beata Kempa, przemawiając do publiczności zgromadzonej w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Sycowie, zainicjowała oddanie hołdu świętej pamięci Wiktorowi Węgrzynowi, komandorowi Rajdu Katyńskiego, który co roku pojawiał się na koncercie w Sycowie, aby wspierać tę inicjatywę, umożliwiającą polskim artystom z Kresów koncertowanie co roku na Dolnym Śląsku.

Przemawia red. Grażyna Orłowska-Sondej

Koncert Charytatywny zainaugurował występ przedszkolaków z Sycowa. Po nich na scenę wychodzili artyści z Ukrainy. Jak co roku podczas koncertu ogłoszona została kolejna, ósma już, edycja akcji społecznej „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”. W akcji tej, realizowanej z inicjatywy redaktor Grażyny Orłowskiej-Sondej z TVP Wrocław, w ubiegłym roku udział wzięło około dwieście tysięcy dzieci i młodych ludzi z Dolnego Śląska. Pani redaktor została przywitana na scenie ogromnymi brawami. Grażyna Orłowska-Sondej wyraziła żal z powodu obejmującego ją zakazu wjazdu na Białoruś, ze względu na który od sześciu lat nie może ona podróżować do tego kraju.

Tuż po wystąpieniu Grażyny Orłowskiej-Sondej na scenie pojawili się artyści z Białorusi – zespół „Tęcza” pod kierownictwem Tatiany Wołoszynej. Wykonanie przez Polaków z Mińska piosenki „Polsko Moja” autorstwa Heleny Abramowicz, tradycyjnie wzbudziło niezwykłe wzruszenie wśród publiczności, która słuchała jej na stojąco.

Wywiad Polaków z Mińska dla TVP Wrocław

Podczas koncertu harcerze prowadzili kwestę na rzecz Polaków na Wschodzie. Udało się uzbierać ponad 10 tysięcy złotych, które przekazano siostrze Michalinie Rak, prowadzącej na Litwie hospicjum dla umierających na raka.

Spotkania artystyczne w Sycowie i na Dolnym Śląsku z okazji Ogólnopolskiego Koncertu Charytatywnego dla Kresowian mają, jak się okazuje, moc, inspirującą twórczości. Piszący poezje ksiądz Wacław Buryła, będący bratem proboszcza z Krośnic, po Koncercie Charytatywnym w Krośnicach ułożył wiersz, który zadedykował rodakom z Ukrainy i Białorusi:

Ksiądz Wacław Buryła czyta wiersz zadedykowany Polakom z Ukrainy i Białorusi

tak wiele nas łączy i tak wiele dzieli
ta sama Ziemia pełna różnych granic
ta sama Prawda mówiona inaczej
te same marzenia gubione po drodze
jak zbędny bagaż który wciąż przeszkadza
łzy które pieką i we dnie i w nocy
i radość która trwa tylko przez chwilę

dobrze że możemy patrzeć sobie w oczy
aby w nich widzieć nie spalone mosty
by w nich znajdować ten sam błękit nieba
w którym się zmieścił cały uśmiech Boga

dobrze że możemy wciąż rozpalać miłość –
to ona sprawia że jesteśmy piękni
(26.27.01.2017. Krośnice – Milicz)

Ludmiła Burlewicz z Sycowa, zdjęcia Aleksandra Wasilenki

Zespół wokalny „Tęcza”, działający przy Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Mińsku, wziął udział w XIV Ogólnopolskim Koncercie Charytatywnym dla Kresowian, który odbył się w Sycowie na Dolnym Śląsku. [caption id="attachment_20890" align="alignnone" width="500"] Na scenie zespół "Tęcza" z Mińska[/caption] Ogólnopolski Koncert Charytatywny dla Kresowian w Sycowie to

Warszawska Fundacja „Świat na Tak”, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i poseł na Sejm RP Joanna Fabisiak zapraszają dzieci i młodzież, mieszkającą poza granicami Polski, do udziału w VIII edycji konkursu „Być Polakiem”.

Zaproszenie do udziału w VIII edycji Konkursu „Być Polakiem”

W liście przewodniczącej Komitetu Organizacyjnego Konkursu „Być Polakiem” poseł na Sejm RP Joanny Fabisiak do nauczycieli polonijnych i rodziców młodych Polaków, mieszkających poza granicami Polski, czytamy, że realizowany od siedmiu lat na całym świecie konkurs jest pomyślany, aby „umacniać tożsamość narodową młodych Polaków”.

Organizatorzy zwracają uwagę na znaczenie, jakie ma dla psychiki człowieka świadomość jego pochodzenia i ciągłość losów rodzin, należących do polskiej wspólnoty narodowej.

„Wybraliśmy konkurs jako formę zainteresowania młodych historią przodków, gdyż przede wszystkim interaktywny sposób zdobywania i przekazywania wiedzy odnosi skutek edukacyjny i emocjonalny” – pisze poseł Joanna Fabisiak. Jak twierdzi „słuszność wyboru tej drogi dotarcia do młodzieży potwierdziło wielu uczestników Konkursu”.

Przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego Konkursu „Być Polakiem” na dowód powyższej tezy przytacza fragment opinii, którą otrzymała od uczestniczki jednej z poprzednich edycji Konkursu – Zosi z Finlandii. Zosia, dziękując za Konkurs „Być Polakiem”, przyznaje się, że bardzo trudno przychodzi jej uczenie się historii Polski, gdyż w szkole, do której uczęszcza, nie ma regularnych lekcji z tego przedmiotu. „A taki Konkurs inspiruje mnie do zainteresowania się jakimś wydarzeniem historycznym i zdobywaniem wiedzy na ten temat. Lepiej wtedy rozumiem historię mojej Polski” – pisze młoda Polka z Finlandii.

Najnowsza, VIII edycja Konkursu „Być Polakiem”, zdaniem organizatorów tematycznie jest najbliższa Polakom rozsianym po świecie, bo wszystkie tematy oscylują wokół życia Polonii oraz Polaków od których „wyemigrowała” granica. „Ich losy składają się na wspólną historię naszej Ojczyzny. Małe zdarzenia, przygody czy mniej lub bardziej dramatyczne decyzje, które musieli podejmować warte są przypomnienia i upamiętnienia” – przekonują organizatorzy, przypominając o tym, jakie piękne i romantyczne prace wpłynęły na Konkurs w 2012 roku, gdy jeden z tematów konkursowych brzmiał „Jak dziadek poznał babcię”.

Przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego Konkursu „Być Polakiem” jest przekonana, że również tegoroczne tematy zaciekawią i zachęcą uczniów do przygotowania pracy konkursowej.
W VIII edycji Konkursu „Być Polakiem” tematy zostały tradycyjnie podzielone na pięć grup wiekowych.

Grupie najmłodszej, obejmującej dzieci w wieku od 6 do 9 lat, proponowane jest wykonanie pracy plastycznej na temat „Polska legenda”.

Nieco starsze dzieciaki (10-13 lat) mogą kierować na konkurs prace literackie, w których opiszą ważne, ciekawe zdarzenia, przygody, historie z życia ich rodziny na emigracji.

Nastolatkom (14-16 lat) organizatorzy proponują, aby wyobrazili siebie kustoszami jednej z sal muzeum polskiego w kraju ich zamieszkania i opisali, w jaki sposób by taką salę urządzili i wyposażyli.

Prace literackie, zawierające osobistą interpretację dwuwiersza „Marsz, marsz Polonia, nasz dzielny narodzie”, organizatorzy proponują kierować na Konkurs młodzieży w wieku od 17 do 22 lat.

Młodzież (w wieku od lat 12 do 22) może kierować na konkurs także prace multimedialne na temat „Polonia dla Europy i świata”.

Do Konkursu „Być Polakiem” każdego roku zgłasza się co raz więcej uczestników. W ubiegłorocznej edycji wzięło w nim udział 650 uczestników z około 30 krajów świata. Wówczas tematyka konkursu dotyczyła 1050. rocznicy Chrztu Polski. Organizatorzy liczą na to, że w tym roku liczba uczestników Konkursu będzie jeszcze większa i zachęcają dzieci i młodzież polską poza granicami Polski do udziału w Konkursie.

Prace konkursowe są przyjmowane do 4 marca 2017 roku.

Można je wysyłać wraz z wypełnionym Formularzem Zgłoszeniowym pocztą „tradycyjną” na adres Fundacji „Świat na Tak”: Al. Szucha 27, 00-580 Warszawa, Polska.

Można też skorzystać z drogi elektronicznej wysyłając pracę i Formularz Zgłoszeniowy na e-mail: [email protected].

Formularz Zgłoszeniowy VIII edycji Konkursu „Być Polakiem” znajdziecie Państwo w załączniku do niniejszej publikacji. Więcej informacji o konkursie i jego organizatorach – na stronie Fundacji „Świat na Tak”.

Znadniemna.pl

Pobierz załączniki:

FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY VIII EDYCJI KONKURSU „BYĆ POLAKIEM”

Kalendarium VIII edycji Konkursu „Być Polakiem”

Warszawska Fundacja „Świat na Tak”, Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" i poseł na Sejm RP Joanna Fabisiak zapraszają dzieci i młodzież, mieszkającą poza granicami Polski, do udziału w VIII edycji konkursu „Być Polakiem”. [caption id="attachment_20883" align="alignnone" width="500"] Zaproszenie do udziału w VIII edycji Konkursu "Być Polakiem"[/caption] W liście przewodniczącej

Licznych gości z kierownictwa Związku Polaków na Białorusi oraz kolegów z innych oddziałów ZPB, gościła 26 stycznia na spotkaniu świąteczno-noworocznym prezes Oddziału ZPB w Raduniu Halina Żegzdryń.

Śpiewa zespół „Przyjaciółka”

Delegacji Zarządu Głównego ZPB przewodniczyła prezes organizacji Andżelika Borys. Obecni byli także prezesi sąsiadujących i zaprzyjaźnionych z Raduniem oddziałów m.in.: Irena Biernacka z Lidy, Weronika Arabczyk z Wasiliszek, Teresa Milko z Bieniakoń, Zofia Raczko z Wawiórki, Krystyna Buczyłko z Zabłocia, Wiktor Lebiedziewicz z Naczy oraz prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK przy ZPB mjr Weronika Sebastianowicz.

Prezes Oddziału ZPB w Wasiliszkach Weronika Arabczyk, prezes ZPB Andżelika Borys i Andrzej Poczobut, członek Zarządu Głównego ZPB

Ogółem w spotkaniu wzięło udział około 90 osób. Działacze Oddziału ZPB w Raduniu przygotowali dla gości świąteczny program artystyczny. Gwiazdą wieczoru stał się miejscowy zespół „Przyjaciółka”, który zainicjował wspólne z gośćmi śpiewanie polskich kolęd.

Występ dzieci

Andżelika Borys i Andrzej Poczobut wręczają dzieciom słodkie prezenty

Po dorosłych na improwizowaną scenę wyszli młodzi artyści. Rodzeństwo Aleksander i Dominika Bartoszewicz zaśpiewało piosenki z repertuaru zespołu Arka Noego – „Świeć, gwiazdeczko, świeć” oraz „Gore gwiazda Jezusowi”. Kolędy usłyszała publiczność także w wykonaniu kolejnego zespołu rodzinnego braci Czywielów – Aleksandra, Artioma oraz Sergiusza.

Prezes Oddziału ZPB w Raduniu Halina Żegzdryń rozdaje opłatki

Po koncercie nastąpiła chwila dzielenia się opłatkiem i składania życzeń. Po tym, jak każdy złożył obecnym na spotkaniu indywidualne życzenia, planami działalności na 2017 rok podzielili się z kolegami z Radunia oraz gośćmi raduńskiego spotkania prezesi zaproszonych oddziałów ZPB.

Andżelika Borys dzieli się opłatkiem z Haliną Żegzdryń

Andrzej Poczobut dzieli się opłatkiem z Teresą Milko

Po przemówieniach przyszła kolej na zabawę, w której nie zabrakło zarówno indywidualnych, jak i zbiorowych występów artystycznych, muzyki, tańców, konkursów i śpiewu.

Znadniemna.pl

Licznych gości z kierownictwa Związku Polaków na Białorusi oraz kolegów z innych oddziałów ZPB, gościła 26 stycznia na spotkaniu świąteczno-noworocznym prezes Oddziału ZPB w Raduniu Halina Żegzdryń. [caption id="attachment_20835" align="alignnone" width="480"] Śpiewa zespół „Przyjaciółka”[/caption] Delegacji Zarządu Głównego ZPB przewodniczyła prezes organizacji Andżelika Borys. Obecni byli także prezesi

Tradycyjnym dorocznym objazdem miejsc pamięci o Powstaniu Styczniowym, rozsianych po Grodzieńszczyźnie, uczcili 27 stycznia 154. rocznicę zrywu narodowego członkowie Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi na czele z prezes Andżeliką Borys i pracownicy Konsulatu Generalnego RP w Grodnie na czele z szefem placówki konsulem generalnym Jarosławem Książkiem.

Połączone delegacje ZPB i Konsulatu Generalnego RP w Grodnie z samego rana w miniony piątek wyruszyły w teren dwoma trasami. Grupa, w składzie której znajdował się konsul generalny Jarosław Książek z małżonką Elżbietą i prezes ZPB Andżelika Borys, nawiedziła groby powstańców i miejsca pamięci w Łunnie, Wołkowysku, Porozowie, Świsłoczy oraz w Indurze.

Druga grupa, której z ramienia Konsulatu Generalnego RP w Grodnie przewodziła konsul RP Anna Pustuł, a z ramienia ZPB – pierwszy wiceprezes Marek Zaniewski, z Grodna wyruszyła do Jezior, kończąc wyprawę w Lidzie, gdzie Polacy nie tylko nawiedzili miejsca pamięci związane z powstaniem styczniowym, lecz także wzięli udział w Mszy świętej, którą w intencji powstańców w kościele pw. św. Józefa Kalasancjusza odprawił ksiądz proboszcz Andrzej Agiel.

Proponujemy Państwu fotorelację z obchodów 154. rocznicy Powstania Styczniowego na Ziemi Grodzieńskiej:

Jeziory – mogiła powstańców

W sporządzonym przez Józefa Porzeckiego, prezesa Komitetu Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej przy ZPB „Katalogu miejsc polskiej pamięci narodowej na Grodzieńszczyźnie” o tym miejscu czytamy:

Przemawia wiceprezes ZPB Marek Zaniewski

„W Jeziorach i okolicach stoczono dwie większe walki z wojskami carskimi.

3 maja 1863 r. oddział powstańczy płk Aleksandra Lenkiewicza, Naczelnika Wojennego powiatów grodzieńskiego i wołkowyskiego z 36 ochotnikami z powiatu grodzieńskiego zaatakował Jeziory zdobywając broń w kwaterze leśniczego. Po tym ataku do oddziału dołączyło około stu bezbronnych włościan. W tym składzie Lenkiewicz ruszył na Święte Błota (ok.12 km od Jezior). Stanisław Zieliński, badacz dziejów powstania styczniowego, podaje, że przeciw oddziałowi Lenkiewicza wysłano z Grodna ku Jeziorom podporucznika Manteuffla z dwiema rotami piechoty i 30 kozakami. Moskale dopadli oddział koło Sklanka. Powstańcy zajęli pozycję na górze Święte Błota otoczonej dokoła bagnami. Moskale rozdzieliwszy się na dwie kolumny, zaatakowali i rozbili oddział powstańczy mimo jego dobrej pozycji strategicznej. Do klęski oddziału przyczynił się brak broni. Na 136 powstańców było zaledwie 25 strzelb. Część oddziału zginęła w błotach. Manteuffel wstrzymał pościg, chwytając dwóch powstańców do niewoli. Lenkiewicz, przy którym z pogromu na Świętych Błotach zostało tylko 25 ludzi, ruszył w kierunku powiatu wołkowyskiego.

Ponownie w okolice Jezior powstańcze oddziały Lenkiewicza i Ostrogi, w liczbie przeszło 200 ludzi, przybyły 20 lipca. Po czym 25 lipca 1863 r. stoczyły bój z wojskami rosyjskimi. Wobec przewagi Rosjan powstańcy musieli wycofać się tracąc 7 zabitych. Mimo porażki oddział pozostał w lasach jeziorskich jeszcze w ciągu 2 dni, po czym Lenkiewicz z ponad dwustoma ludźmi z rozkazu Rządu Narodowego udał się do lasów augustowskich w celu połączenia innych oddziałów pod swoje dowództwo.

Przemawia historyk Edward Dmuchowski

Możemy sądzić, że mogiły powstańcze w Jeziorach pochodzą z wyżej wymienionych walk.

Miejscem pamięci opiekuje się miejscowa ludność polska.”

Lida, stary cmentarz katolicki – mogiła Walerii Ciechanowiczowej, uczestniczki Powstania Styczniowego.

Przemawia wiceprezes ds. kultury ZPB Renata Dziemiańczuk

Przemawia krajoznawca Aleksander Siemionow, działacz ZPB

Przemawia konsul RP w Grodnie Anna Pustuł

Lida, park miejski – głaz pamiątkowy ku czci ks. Adama Falkowskiego.

Przemawia prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lidzkiej Aleksander Kołyszko

Przemawia krajoznawca Aleksander Siemionow

W „Katalogu miejsc polskiej pamięci narodowej na Grodzieńszczyźnie” o tym miejscu czytamy:

„W parku miejskim przy ul. Mickiewicza usytuowany jest pamiątkowy głaz na mogile ks. Adama Falkowskiego. Po obu stronach wyrytego na kamieniu krzyża napis w języku polskim i białoruskim:

KSIĄDZ
ADAM
FALKOWSKI

КСЁНДЗ
АДАМ
ФАЛЬКОЎСКI
1812 – 24.06. 1863

Ksiądz Adam Falkowski, proboszcz parafii w Iszczolnie, został skazany na karę śmierci na mocy rozkazu generała-gubernatora Murawiowa za odczytanie w kościele Manifestu Rządu Narodowego, wzywającego do walki zbrojnej przeciwko zaborcom.

Rozstrzelano księdza w Lidzie 24 czerwca 1863 r. na tak zwanym wygonie. Tam został przez oprawców pochowany i zasypany wapnem. Miejsce pochówku księdza nie zostało zapomniane przez mieszkańców Lidy. W okresie międzywojennym stał tu pomnik. Zniszczony został przez władze sowieckie. Pamiątkowy głaz w miejscu dawnej mogiły księdza umieszczono w 2010 r. dzięki staraniom Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lidzkiej i Towarzystwa Białoruskiej Mowy.

Mogiła znajduje się pod opieką polskich i białoruskich organizacji społecznych Lidy”.

Lida, kościół p. w. św. Józefa Kalasancjusza – Tablica ku czci Ludwika Narbutta, w powstaniu – naczelnika lidzkiego powiatu, który zginął pod Dubiczami 5 maja 1863 roku.

O odsłonięciu tej tablicy pisaliśmy w kwietniu 2013 roku.

Łunna, cmentarz katolicki – grób Jana Kamieńskiego, w powstaniu – naczelnika grodzieńskiego powiatu.

Leon Karpowicz, prezes Oddziału ZPB w Łunnie

Historię powstańca styczniowego Jana Kamieńskiego opisał między innymi na portalu Harodnia.com prezes ZPB w Łunnie Leon Karpowicz.

Konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek i prezes ZPB Andżelika Borys składają wieniec i zapalają znicze

Wołkowysk, cmentarz wojskowy – drewniany krzyż powstańczy i grób powstańca Feliksa Berbeckiego (zm. 1929 r.)

Konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek rozmawia z Polakami Wołkowyska, którzy licznie przybyli na cmentarz

Porozowo, cmentarz katolicki – groby powstańców Jana Dmuchowskiego i Kazimierza Szałkiewicza.

Opis miejsca w „Katalogu miejsc polskiej pamięci narodowej na Grodzieńszczyźnie”:

„Na cmentarzu parafialnym, po lewej stronie od wejścia, w różnych miejscach znajdują się dwa groby powstańców 1863 r.: Jana Dmuchowskiego i Kazimierza Szałkiewicza. Są one o podobnej formie kopców z ułożonych kamieni narzutowych, a na nich umieszczone granitowe krzyże z napisami:

1:
Ś + P.
Jan Dmuchowski
Bohaterowi powstania 1863 r.
Rzeczpospolita Polska

2:
Ś. + P.
Kazimierz Szałkiewicz
Bohaterowi powstania 1863 r.
Rzeczpospolita Polska

Krzyże te prawdopodobnie zostały umieszczone krótko po odzyskaniu Niepodległości Polski.

Przemawia Andrzej Poczobut, członek Zarządu Głównego ZPB

Dwaj powstańcy mogli należeć do oddziału Onufrego Duchyńskiego, który w maju 1863 r. wkroczył do Porozowa i w tych okolicach stoczył kilka walk.

W tych samych okolicach działał oddział Juliana Ejtminowicza. O potyczce tego oddziału z moskalami 8km. na południowy zachód od Porozowa koło wsi Bojary, wspomina S. Zieliński w książce „Bitwy i potyczki 1863-1864 r.”, wydanej w 1913 r.

Na cmentarzu również znajduje się kilka dużych płaskich nieoznakowanych kamieni. Jak twierdzi Jan Sokołowski, mieszkaniec Porozowa, powołując się na informacje wcześniej słyszane od ludzi starszych, mogą być tam także pochówki powstańców 1863 r.

Pieczę nad grobami sprawuje miejscowa ludność polska”.

Świsłocz, pomniki Romualda Traugutta, dyktatora Powstania Styczniowego i Konstantego Kalinowskiego, jednego z przywódców Powstania Styczniowego na Litwie.

Konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek rozmawia z Polakami ze Świsłoczy

Indura, cmentarz katolicki – grób Aleksandra Kozłowskiego, właściciela majątku ziemskiego, który wspierał powstańców.

Znadniemna.pl

Tradycyjnym dorocznym objazdem miejsc pamięci o Powstaniu Styczniowym, rozsianych po Grodzieńszczyźnie, uczcili 27 stycznia 154. rocznicę zrywu narodowego członkowie Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi na czele z prezes Andżeliką Borys i pracownicy Konsulatu Generalnego RP w Grodnie na czele z szefem placówki konsulem generalnym

Apel o wspólne i odważne dawanie we współczesnym świecie świadectwa chrześcijańskim wartościom wybrzmiał na Białorusi w czasie liturgii konkludujących Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan.

Przedstawiciele wszystkich chrześcijańskich wyznań z Grodna modlili się o jedność chrześcijan w grodzieńskiej katedrze, fot.: Grodnensis.by

Nabożeństwa ekumeniczne celebrowano w katolickich katedrach Mińska, Grodna, Witebska i Pińska. W modlitwie wzięli udział przedstawiciele innych wyznań chrześcijańskich. Jednym głosem zanosili wołanie do Boga, by wszyscy wyznawcy Chrystusa stanowili jedno.

Podczas spotkań ekumenicznych na Białorusi przedstawiciele różnych Kościołów chrześcijańskich mocno podkreślali, że miłość i jedność są atrybutami przynależności do Chrystusa i są tak samo niezbędne dla osiągnięcia zbawienia. Wskazywali też na konieczność głoszenia Ewangelii w świecie ogarniętym aktami terrorystycznymi i zagubionym z powodu utraty podstawowych zasad i wartości chrześcijańskich.

Przewodniczący episkopatu Białorusi abp Tadeusz Kondrusiewicz przypomniał w Mińsku, że jedność chrześcijan jest sprawą Ducha Świętego, jednak każdy człowiek jest instrumentem w Jego rękach. Zachęcając do jedności wszystkich chrześcijan na Białorusi hierarcha zaapelował o wspólne przeciwstawianie się wyzwaniom współczesnego świata, które znieważają chrześcijańskie wartości.

Nabożeństwa ekumeniczne w białoruskich katedrach przypomniały wszystkim wiernym i ludziom dobrej woli, że modlitwa o jedność i pokój to zadanie każdego chrześcijanina, gdyż taka jest wola samego Jezusa. Pomagają one wzajemnie się poznać, ubogacić się duchowością siostrzanych Kościołów, a jednocześnie budować lokalną społeczność w przekonaniu, że różnorodność oparta na chrześcijańskich fundamentach pomaga w budowaniu dobra i tworzeniu wzajemnego zaufania oraz szacunku.

Znadniemna.pl za Kosciol.wiara.pl

Apel o wspólne i odważne dawanie we współczesnym świecie świadectwa chrześcijańskim wartościom wybrzmiał na Białorusi w czasie liturgii konkludujących Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. [caption id="attachment_20762" align="alignnone" width="500"] Przedstawiciele wszystkich chrześcijańskich wyznań z Grodna modlili się o jedność chrześcijan w grodzieńskiej katedrze, fot.: Grodnensis.by[/caption] Nabożeństwa ekumeniczne celebrowano

Komitet Pamięci Rotmistrza Witolda Pileckiego dnia 5 stycznia 2017 roku ogłosił IV edycję Konkursu Historycznego o Żołnierzach Wyklętych. Konkurs odbywa się pod Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Andrzeja Dudy.

Organizatorzy konkursu stawiają przed sobą następujące cele:

– Upamiętnienie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Niezłomnych. Kultywowanie wartości, ideałów i postaw żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego po II wojnie światowej;
– Budzenie i utrwalanie dumy z dziedzictwa narodowego;
– Pogłębienie wiedzy historycznej;
– Doskonalenie umiejętności samodzielnego poszukiwania, gromadzenia i selekcjonowania informacji w różnych źródłach;
– Kształtowanie postaw patriotycznych młodzieży poprzez propagowanie i pogłębianie wiedzy o działalności drugiej konspiracji w latach 1944-1963;
– Zachęcenie młodych twórców do doskonalenia umiejętności plastycznych;
– Popularyzowanie poezji o tematyce patriotycznej.

Ze szczegółami, dotyczącymi warunków udziału w konkursie można się zapoznać w regulaminie konkursu, załączonym na końcu niniejszej publikacji, bądź pobierając regulamin ze strony internetowej Komitetu Pamięci Rotmistrza Witolda Pileckiego.

Dla Znadniemna.pl Bogdan Grzenkowicz, przewodniczący Komitetu Pamięci Rotmistrza Witolda Pileckiego

Komitet Pamięci Rotmistrza Witolda Pileckiego dnia 5 stycznia 2017 roku ogłosił IV edycję Konkursu Historycznego o Żołnierzach Wyklętych. Konkurs odbywa się pod Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Andrzeja Dudy. Organizatorzy konkursu stawiają przed sobą następujące cele: - Upamiętnienie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Niezłomnych. Kultywowanie wartości, ideałów

XIV Dekanalny Festiwal Kolęd i Pastorałek „Gloria in Excelsis Deo” odbył się 22 stycznia w Iwiu, w miejscowym Domu Kultury. Na scenie festiwalu, pojawiło się ponad 300 młodych artystów z różnych parafii dekanatu iwiejskiego oraz z sąsiednich dekanatów.

Przemawia ksiądz Jan Gawecki

Artyści występowali w różnych kategoriach konkursowych: soliści, duety, trio, kwartety oraz chóry i zespoły. Oprócz mieszkańców Iwia i okolic na festiwal przybyli wysocy goście: Metropolita Mińsko-Mohylewski,  arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, przedstawiciele miejscowej władzy w osobie przewodniczącego Iwiejskiego Rejonowego Komitetu Wykonawczego Aleksandra Bułaka, oraz przedstawiciele korpusu dyplomatycznego.

Konsul RP w Grodnie Anna Pustuł, arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz i przewodniczący Iwiejskiego Rejonowego Komitetu Wykonawczego Aleksander Bułak

Festiwal pokonuje nowe granice

Jak podkreśla pomysłodawca festiwalu i jego wieloletni organizator, proboszcz parafii w Iwiu ks. Jan Gawecki, nazywany przez uczestników „motorem festiwalu”, inicjatywa organizowania w Iwiu takiego wydarzenia artystyczno-religijnego, jakim jest Festiwal „Gloria in Excelsis Deo” zrodziła się u niego już dosyć dawno i festiwal pamięta czasy, kiedy warunki, w jakich się odbywał były niezwykle skromne.

Ks. Jan Gawecki i ks. Jerzy Martinowicz

W ostatnich latach według ks. Gaweckiego festiwal stał się wydarzeniem niezwykle ważnym dla całego Iwia. Dzieci, młodzież, rodzice i mieszkańcy czekają na festiwal przez cały rok.

Proboszcz w Iwiu ujawnia, że w ciągu roku stara się zgromadzić jak najwięcej prezentów, które podczas festiwalu zostaną wręczone uczestnikom. Są to rozmaite nagrody, poczynając od pluszaków i kończąc na instrumentach muzycznych oraz rowerach.

Trzeba zaznaczyć, że iwiejski festiwal kolęd i pastorałek, każdego roku obejmuje swoim zasięgiem coraz więcej parafii i młodych artystów. Już dawno wykroczył on poza granice dekanatu, w którym jest organizowany.

W tym roku, na przykład, ksiądz Gawecki zaprosił do zaprezentowania się na festiwalu dzieci, uczące się języka polskiego w szkółkach parafialnych miasta Lidy.  Z zaproszenia księdza Gaweckiego skorzystał zespół „Gwiazdka Jezusa” oraz solista Antoni Romaniuk.

Ks. Jerzy Martinowicz rozmawia z Antonim Romaniukiem, solistą z Lidy

Jak zaznaczyła w rozmowie z portalem Znadniemna.pl prezes Oddziału ZPB w Lidzie Irena Biernacka poziom młodych artystów z Lidy na razie nie wystarcza, aby liczyć na zwycięstwo w konkursie festiwalowym. – Każdy uczestnik festiwalu otrzymał jednak prezent od organizatorów i poczuł się dowartościowany. Tegoroczny udział naszych dzieci w festiwalu w Iwiu, na pewno zmotywuje dzieciaków, do tego aby jak najlepiej przygotować do występu na festiwalu za rok. Ufamy, że ks. Jan Gawecki znowu nas zaprosi – mówi Irena Biernacka.

Młodzi artyści z Lidy z Ireną Biernacką, prezes Oddziału ZPB w Lidzie

Przewodniczący tegorocznego jury festiwalu Henryk Dawidowicz, zaznaczył w rozmowie z Grodnensis.by, że wyłonienie zwycięzców i laureatów festiwalu z każdym rokiem staje się dla jurorów coraz większym problemem. – Każdy z tych, kto wychodził na scenę zasłużył moim zdaniem na najwyższą ocenę – podkreślił Henryk Dawidowicz.

Festiwal jako element ewangelizacji świata

W programie konkursowym festiwalu wystąpili artyści w różnych kategoriach, poczynając od solistów i kończąc na chórach. Każdy występ wyróżniał się profesjonalnym przygotowaniem uczestników. Dzieci z uśmiechem na twarzy i entuzjazmem starali się przekazać publiczności wielką radość o narodzinach Chrystusa.

Metropolita Tadeusz Kondrusiewicz

Zwrócił na to uwagę Metropolita Tadeusz Kondrusiewicz, podkreślając, że przedstawienia kolędnicze, podobnie jak kolędy i pastorałki, są znanym od dawna sposobem ewangelizacji. Z tego powodu, dziękując organizatorom festiwalu, hierarcha zachęcił obecnych do włączenia się w ewangelizację świata, a przede wszystkim naszego kraju, któremu życzył, aby wszyscy jego mieszkańcy cieszyli się pokojem i zgodą.

Zespół „Oremus” z Iwia

Mimo trudności, jakie tradycyjnie miało jury z wyłonieniem laureatów i zwycięzców, jurorzy podjęli decyzję, iż Grand Prix festiwalu drugi rok z rzędu otrzymał zespół „Oremus” z Iwia.

Zdjęcie pamiątkowe uczestników festiwalu

Znadniemna.pl na podstawie Grodnensis.by

XIV Dekanalny Festiwal Kolęd i Pastorałek „Gloria in Excelsis Deo” odbył się 22 stycznia w Iwiu, w miejscowym Domu Kultury. Na scenie festiwalu, pojawiło się ponad 300 młodych artystów z różnych parafii dekanatu iwiejskiego oraz z sąsiednich dekanatów. [caption id="attachment_20737" align="alignnone" width="480"] Przemawia ksiądz Jan Gawecki[/caption] Artyści

Jej autorem jest profesor Wiaczesław Szwed – były wykładowca uniwersytetu w Grodnie, zwolniony z uczelni za poglądy polityczne.

Profesor Szwed nie może wykładać w ojczyźnie. Teraz jego wykładów słuchają studenci Uniwersytetu Warszawskiego, fot.: belsat.eu

Popularnonaukowa publikacja „Requiem dla powstańców 1863-1864 r.” powstała na podstawie materiałów archiwalnych. W 154 rocznicę początku powstania, białoruska platforma crowfoundingowa Talaka.by oraz autor książki rozpoczynają zbiórkę środków na jej wydanie.

350 stron o powstaniu – w ciągu trzech lat

Wiaczesław Szwed, fot.: belsat.eu

Profesor Szwed pracował nad książką ponad trzy lata, zbierając materiały archiwalne i czytając wspomnienia świadków tamtych wydarzeń. Za najważniejsze autor uznał przypomnienie ludzi, którzy tworzyli wówczas historię.

„Starałem się pokazać uczestników partyzanckich oddziałów zbrojnych. Pokazać ludzi, którzy byli w grodzieńskiej wojewódzkiej organizacji rewolucyjnej. Pokazać ludzi, którzy im pomagali – chlebem, odzieżą, pieniędzmi. Pokazać gimnazjalistów, którzy brali aktywny udział w powstaniu oraz ludzi w czasie przed wybuchem powstania, który był czasem demonstracji, śpiewów w kościołach, a wreszcie – żałobnych ubrań z patriotyczną „czarną biżuterią”.

Książka zawiera ok. 300 ilustracji wykorzystanych w innych opracowaniach oraz pochodzących z materiałów archiwalnych. Autor sporządził też listę „od A-Z” tych, którzy „uczestniczyli w śpiewach w kościołach, którzy wyganiali gubernatora „kocią muzyką” , przywiązując do jego karety słoiki, brzęczące i dzwoniące”.

Na czytelników czeka ok. 350 stron fascynującej historii – nie tylko z lat 1863-1864, ale i okresu poprzedzającego powstanie.

Kalinowski – „król Litwy”

W książce znalazły się też dwa szkice, poświęcone Konstantemu Kalinowskiemu oraz Wiktorowi Starzyńskiemu. Po Kalinowskim nie pozostało niemal żadnych dokumentów i aby zrekonstruować jego poglądy, profesor Szwed korzystał ze wspomnień jego współczesnych.

„Przejrzałem krąg jego przyjaciół, kolegów, znajomych. Ich wypowiedzi, ich wspomnienia, ich dzienniki. Jeżeli mamy takie same poglądy, a po mnie nie pozostały żadne dokumenty, to można logicznie stwierdzić, że miałem przyjaciół o podobnych poglądach”.
Poglądy te autor odtworzył w opowiadaniu „Król Litwy”.

Drugi szkic jest poświęcony antypodzie Kalinowskiego – Wiktorowi Starzyńskiemu, przedstawicielowi „białych”.

„Na Grodzieńszczyźnie Starzyński odgrywał znaczną rolę w powstaniu. Był marszałkiem gubernialnym, ale zrzekł się stanowiska podczas procesu, kiedy urzędnicy rezygnowali ze stanowisk na znak protestu”.

Trzeba napisać książkę o Kalinowskim

Prof. Szwed podkreśla, że o historii powstania styczniowego na Białorusi napisano wiele pozycji naukowych i popularnonaukowych. Ale takiej literatury nigdy dość:

„Są „białe plamy” w historii powstania. A w Rosji napisano tysiące książek o powstaniu dekabrystów, a mimo to są pisane kolejne! Dlatego i powstańcach z 1863 roku nie będzie zbyt wiele!”

Wielkim zaniedbaniem białoruskiej historiografii naukowiec nazywa brak publikacji z pełnym życiorysem Konstantego Kalinowskiego:

„Trzeba napisać książkę o Kalinowskim, ponieważ jego biografia autorstwa Szalkiewicza jest dobra, ale niekompletna – jest niepełna! Co prawda potem starał się wypełnić luki artykułami. Ale na dziś nie ma takiej książki, nie ma! Będzie bardzo dobrze, jeżeli taka wyjdzie – uważa prof. Szwed. – Niech nawet będą mity, niech będą obiektywne historie o ludziach. Wszystko to w danej chwili wpływa na naszą współczesną i przyszłą historię”.

„Requiem…” ukaże się przy pomocy Talaka.by

Wiaczesław Szwed próbował wydać swoją książkę w wydawnictwach prywatnych, ale bez skutku. Po jakimś czasie profesorowi zaproponowano zebranie środków przez platformę crowfoundingową Talaka.by:

„To będzie hołd złożony ludziom, którzy jako pierwsi powiedzieli po białorusku, że potrzebne będzie własne państwo, język i wiara”.

I rzeczywiście, książka Wiaczesława Szweda jest niczym requiem po tych ludziach, ale z drugiej strony – może wywrzeć wpływ na współczesnych Białorusinów. Oni również muszą myśleć o niepodległości swojego kraju i być wdzięczni tamtym ludziom, którzy wolność przedłożyli ponad własne życie.

Wiaczesław Szwed, fot.: belsat.eu

Wiaczesław Szwed urodził się 7.10.1956 w Grodnie. Doktor nauk historycznych (2001), profesor (2005). Jest autorem ponad 300 prac naukowych. Zajmuje się tematyką rozwoju społeczno-gospodarczego Białorusi w 1. połowie XIX wieku, rozwoju społeczno-polityczny na ziemiach białoruskich w l. 1772-1863 oraz historią Grodna i Grodzieńszczyzny.

Wykładał na uniwersytecie w Grodnie, pracował jako prorektor w obwodowym instytucie doskonalenia zawodowego, kierownik katedry kultury białoruskiej i turystyki regionalnej.

Zwolniony ze stanowiska i z pracy na uczelni 1 kwietnia 2013 roku, wystąpił z listem otwartym, w którym oświadczył, ze decyzja władz uniwersytetu miała podtekst polityczny. Przeciwko jego usunięciu z uczelni wystąpił m.in. reżyser Krzysztof Zanussi.

Obecnie profesor Szwed wykłada w Polsce.

Znadniemna.pl za belsat.eu

Jej autorem jest profesor Wiaczesław Szwed – były wykładowca uniwersytetu w Grodnie, zwolniony z uczelni za poglądy polityczne. [caption id="attachment_20729" align="alignnone" width="480"] Profesor Szwed nie może wykładać w ojczyźnie. Teraz jego wykładów słuchają studenci Uniwersytetu Warszawskiego, fot.: belsat.eu[/caption] Popularnonaukowa publikacja „Requiem dla powstańców 1863-1864 r.” powstała na

Zaproszenie wraz z gratulacjami wystosowało tamtejsze Muzeum Historyczno-Krajoznawcze. Przekazać je adresatowi obiecał Charles Kushner – ojciec zięcia prezydenta USA.

W miasteczku mają nadzieję na przyjazd całej prezydenckiej rodziny.

„To nie pierwsza nasza korespondencja z Charlesem i odpowiedź dostałam dosłownie po kilku sekundach: „Tak, przekażę wszystkim członkom naszej rodziny”. Charles ma bardzo ciepły stosunek do Nowogródka. To bardzo typowe dla Żydów, właśnie tak odnosić się do historii swojej rodziny, do swoich korzeni” – mówi założycielka muzeum Tamara Wiarszyckaja.

Przypomina ona, że Ivanka i Jared (córka i zięć Trumpa) już wcześniej planowali przyjazd do Nowogródka, a teraz Charles Kushner obiecał przekazać osobiście zaproszenie prezydentowi USA.

„Jestem wnukiem ludzi, którzy przeżyli Holocaust” – napisał latem Kushner na łamach należącego do niego pisma The New York Observer.

W Nowogródku Niemcy zabili brata jego babci. Ona sama ocalała i przedostała się do oddziału partyzanckiego braci Bielskich. Tam poznała swojego przyszłego męża, który uciekł z niemieckiego obozu pracy.

W ekspozycji nowogródzkiego muzeum jest demonstrowana historia i kultura regionu od powstania miasta do połowy XX wieku. Zbiory liczą ok. 22 tys. eksponatów, w tym 14 kolekcji.

Osobno przedstawiono ekspozycję żydowskiego ruchu oporu w latach II wojny światowej. Okres ten przedstawiono w rozdziałach „Praca przymusowa pod okupacją nazistowską”, „Historia i likwidacja nowogródzkiej społeczności żydowskiej”, „Ruch oporu”, „Mieszkańcy Nowogródka – uczestnicy walk o Warszawę, Berlin i wojny z Japonią” oraz „Wyzwolenie Nowogródka”.

Znadniemna.pl za belsat.eu/belta.by

Zaproszenie wraz z gratulacjami wystosowało tamtejsze Muzeum Historyczno-Krajoznawcze. Przekazać je adresatowi obiecał Charles Kushner – ojciec zięcia prezydenta USA. W miasteczku mają nadzieję na przyjazd całej prezydenckiej rodziny. „To nie pierwsza nasza korespondencja z Charlesem i odpowiedź dostałam dosłownie po kilku sekundach: „Tak, przekażę wszystkim członkom naszej

Skip to content