HomeStandard Blog Whole Post (Page 359)

24 października 2017r. w siedzibie Senatu RP, Prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Dariusz Bonisławski i burmistrz Krynicy Zdroju Dariusz Reśko podpisali list intencyjnydotyczący organizacji XIII Światowych Zimowych Igrzysk Polonijnych w 2018 r.

Prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Dariusz Bonisławski i burmistrz Krynicy Zdroju Dariusz Reśko podpisują list intencyjny, dotyczący organizacji XIII Światowych Zimowych Igrzysk Polonijnych w 2018 r.

Igrzyska odbędą się po raz pierwszy w Krynicy Zdroju w dniach od 25 lutego do 3 marca 2018 roku.

Zachęcamy do rozpowszechniania informacji o prowadzonych przygotowaniach do Igrzysk w Krynicy Zdroju. Prosimy by w miejscach gdzie informujecie Państwo o tym ważnym dla Polaków i Polonii wydarzeniu (np. na portalach internetowych), podawane były dokładne informacje o nazwie, miejscu, czasie i organizatorach Igrzysk.

ŚWIATOWE IGRZYSKA POLONIJNE
to cykliczna impreza sportowa organizowana przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” w partnerstwie z polskimi samorządami, a skierowana do sportowców polonijnych zarówno sportów letnich, jak i zimowych,. Igrzyska organizowane są na przemian co dwa lata: Światowe Letnie Igrzyska Polonijne i Światowe Zimowe Igrzyska Polonijne. Partnerem Igrzysk jest Polski Komitet Olimpijski (PKOL)..

I Igrzyska Sportowe Polaków z zagranicy, odbyły się na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie w 1934 roku. W czasach PRL na pewien czas zawieszono organizację Igrzysk. W latach 90. XX wieku – prof. Andrzej Stelmachowski – pierwszy prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” powrócił do idei organizowania Światowych Igrzysk Polonijnych, których głównym patronem medialnym stała się od roku 1997 TVP Polonia.

W igrzyskach letnich bierze udział ponad 1000 sportowców polonijnych z ponad 30 krajów świata, którzy startują w ponad dwudziestu sportowych dyscyplinach olimpijskich. W igrzyskach zimowych bierze udział ponad 600 sportowców polonijnych z ponad dwudziestu krajów świata i startujących w kilkunastu olimpijskich dyscyplinach sportów zimowych.

Ostatnie XII Światowe Zimowe Igrzyska Polonijne odbyły się w lutym 2016 roku na Podkarpaciu, a XVII Światowe Letnie Igrzyska Polonijne odbyły się w lipcu 2017 roku w Toruniu.

Znadniemna.pl za www.igrzyskazimowe.wspolnotapolska.org.pl

24 października 2017r. w siedzibie Senatu RP, Prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Dariusz Bonisławski i burmistrz Krynicy Zdroju Dariusz Reśko podpisali list intencyjnydotyczący organizacji XIII Światowych Zimowych Igrzysk Polonijnych w 2018 r. [caption id="attachment_26203" align="alignnone" width="500"] Prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Dariusz Bonisławski i burmistrz Krynicy Zdroju Dariusz

Podczas uroczystości pasowania na ucznia pierwszoklasistów Polskiej Szkoły w Wołkowysku jej dyrektor Halina Bułaj kazała usunąć biało-czerwone elementy ubrań i dekoracji. W obronie polskich barw narodowych – m.in. biało-czerwonych baloników – stanęła obecna na uroczystości konsul Anna Pustuł z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie.

Uroczystość pasowania na ucznia w Polskiej Szkole w Wołkowysku. W prawym rogu sceny – biało-czerwone baloniki, obronione przez konsul Annę Pustuł z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie

Relację o przebiegu uroczystości pasowania na ucznia pierwszoklasistów Polskiej Szkoły w Wołkowysku otrzymaliśmy od naszego czytelnika – jednego z rodziców uczniów tej szkoły. Czytelnik zastrzegł podawanie swojego nazwiska do wiadomości publicznej, ujawniając jedynie, że nazywa się Walenty.

Napisał do nas, że 21 października w Polskiej Szkole w Wołkowysku odbyła się ważna uroczystość: w poczet uczniów szkoły przyjęto 27 pierwszoklasistów.

„Z tej okazji pod okiem pedagogów uczniowie szkoły przygotowali program artystyczny, prezentując swoje zdolności wokalne i recytatorskie” – opisuje Walenty przebieg uroczystości.
Po złożeniu przez pierwszoklasistów ślubowania, pasowania ich na uczniów szkoły dokonała osobiście pani dyrektor – Halina Bułaj.

Obecna na uroczystości konsul Anna Pustuł z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie wręczyła dzieciom nowiutkie szkolne plecaki.

Wołkowyskie pierwszaki otrzymały nowiutkie plecaki szkolne od Konsulatu Generalnego RP w Grodnie

„Tego dnia nie obeszło się jednak bez przykrych incydentów” – informuje nas Walenty, tłumacząc, że dyrektor Halina Bułaj zażądała, aby uczniowie zdjęli z ubrań kokardy i wstążki, wykonane w polskich barwach narodowych. Z relacji naszego czytelnika wynika, iż pani dyrektor argumentowała swoje żądanie tym, że „uroczystość nie odbywa się w szkole polskiej, lecz w białoruskiej”. Po tym, jak uczniowie zaczęli zdejmować ze swoich ubrań biało-czerwone kokardy i wstążki, pani dyrektor wydała rozporządzenie, aby usunąć z sali, w której odbywała się uroczystość, elementy dekoracji, m.in. biało-czerwone baloniki, nawiązujące kolorystycznie do polskich barw narodowych.

Wobec zainicjowanej przez panią dyrektor kolorystycznej cenzury zaprotestowała konsul Anna Pustuł. Po jej interwencji pani dyrektor wycofała swoje żądania i pod koniec uroczystości dzieciaki mogły znowu przyczepić do swoich ubranek biało-czerwone kokardy i wstążki. Uratowane zostały też biało-czerwone baloniki.

Przemawia konsul Anna Pustuł

Niektóre dzieciaki po interwencji pani konsul zdążyły przyczepić z powrotem do ubranek biało-czerwone kokardy, aby z nimi pozować do pamiątkowego zdjęcia

Relacje naszego czytelnika z Wołkowyska – pana Walentego – potwierdzili także inni rodzice uczniów Polskiej Szkoły w Wołkowysku, wysyłając do redakcji zdjęcia z uroczystości, które z wdzięcznością publikujemy.

Znadniemna.pl na podstawie relacji pana Walentego – rodzica jednego z uczniów Polskiej Szkoły w Wołkowysku

Podczas uroczystości pasowania na ucznia pierwszoklasistów Polskiej Szkoły w Wołkowysku jej dyrektor Halina Bułaj kazała usunąć biało-czerwone elementy ubrań i dekoracji. W obronie polskich barw narodowych – m.in. biało-czerwonych baloników - stanęła obecna na uroczystości konsul Anna Pustuł z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie. [caption id="attachment_26193"

Sprzątanie Cmentarza Garnizonowego oraz kwatery wojennej z okresu wojny polsko-bolszewickiej na Cmentarzu Pobernardyńskim w Grodnie zorganizował przed nadchodzącym Świętem Zmarłych miejscowy oddział Związku Polaków na Białorusi.

W porządkowaniu żołnierskich nekropolii wzięło udział ponad sześćdziesięciu działaczy Oddziału ZPB w Grodnie na czele z prezes Janiną Sołowicz, która opowiedziała nam, że jej koledzy z oddziału nie tylko posprzątali cmentarze od liści, śmieci i wykosili na nich trawę, lecz także dokonali renowacji niektórych, zniszczonych przez czas warunki atmosferyczne, grobów.

Proponujemy państwu obejrzenie fotorelacji z akcji sprzątania na Cmentarzach Garnizonowym i Pobernardyńskim:

Cmentarz Garnizonowy

Cmentarz Pobernardyński

Janina Sołowicz z Grodna

Sprzątanie Cmentarza Garnizonowego oraz kwatery wojennej z okresu wojny polsko-bolszewickiej na Cmentarzu Pobernardyńskim w Grodnie zorganizował przed nadchodzącym Świętem Zmarłych miejscowy oddział Związku Polaków na Białorusi. W porządkowaniu żołnierskich nekropolii wzięło udział ponad sześćdziesięciu działaczy Oddziału ZPB w Grodnie na czele z prezes Janiną Sołowicz, która

Uroczyste otwarcie biura Związku Polaków na Białorusi odbyło się 26 października w Mińsku. Jeden z najprężniej działających oddziałów organizacji – stołeczny oddział ZPB – był pozbawiony własnego pomieszczenia od momentu uderzenia białoruskich władz w Związek Polaków w 2005 roku, czyli od dwunastu lat.

Na uroczystość otwarcia biura ZPB przybyli wysocy goście, m.in.: ambasador RP w Mińsku Konrad Pawlik, rzecznik Ambasady RP, radca Marcin Wojciechowski, kierownik Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP, radca Marek Pędzich oraz konsulowie Izabela Choińska i Adam Kaczyński. Zarząd Główny Związku Polaków na Białorusi był reprezentowany przez prezes ZPB Andżelikę Borys i członka Zarządu Głównego Andrzeja Poczobuta.

Helena Marczukiewicz, prezes Oddziału ZPB w Mińsku

Do zgromadzonych przemówiła prezes Oddziału ZPB w Mińsku, członkini Zarządu Głównego organizacji Helena Marczukiewicz. Działaczka polska opowiadała o tym, jakie trudności trzeba było pokonać, aby stało się możliwe wynajęcie pomieszczenia, które będzie wykorzystywane do organizacji zebrań należących do ZPB Polaków Mińska i okolic, do przeprowadzenia prób zespołów artystycznych, działających przy Oddziale ZPB w Mińsku, a także do organizacji innych przedsięwzięć i uroczystości.

Ksiądz Oleg Szpeć

Za realizację marzenia członków Oddziału ZPB w Mińsku o własnym pomieszczeniu, Helena Marczukiewicz dziękowała Ambasadzie RP w Mińsku oraz członkom oddziału, którzy ofiarowali własne środki na wyremontowanie oraz umeblowanie pomieszczenia.

Przemawia ambasador RP na Białorusi Konrad Pawlik

Kierownik Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP, radca Marek Pędzich

Ambasador Konrad Pawlik, przemawiając do zgromadzonych na uroczystości, zauważył, iż pomieszczenie ma wartość tylko wówczas, kiedy jest należycie wykorzystywane przez ludzi. Dyplomata nie miał wątpliwości, że za sprawą aktywności i kreatywności członków Oddziału ZPB w Mińsku biuro oddziału stanie się dla Polaków stolicy prawdziwym domem.

Przemawia prezes ZPB Andżelika Borys

Życzenia z okazji otwarcia biura ZPB w Mińsku złożyła prezes ZPB Andżelika Borys. Gratulując osiągnięcia dawno wymarzonego celu życzyła ona, aby w biurze ZPB w Mińsku zawsze brzmiał język polski, a samo pomieszczenie było wykorzystywane między innymi do nauczania w Mińsku języka polskiego i stało się oazą polskiej oświaty w stolicy Białorusi. – Oświata zawsze była, jest i będzie priorytetem w działalności Związku Polaków na Białorusi – podkreśliła w swoim przemówieniu prezes Borys.

Kwartet smyczkowy „Anima”

Gra Eugeniusz Karpijewicz

Uroczystość otwarcia w stolicy Białorusi biura ZPB uświetnił występ znakomitych artystów – znanego mińskiego kwartetu smyczkowego „Anima” oraz pianisty Eugeniusza Karpijewicza, który zakończył koncert wykonaniem słynnego poloneza „Pożegnanie Ojczyzny” Michała Kleofasa Ogińskiego.

Polina Juckiewicz z Mińska, zdjęcia autorki i Andrzeja Zaniewskiego

Uroczyste otwarcie biura Związku Polaków na Białorusi odbyło się 26 października w Mińsku. Jeden z najprężniej działających oddziałów organizacji – stołeczny oddział ZPB - był pozbawiony własnego pomieszczenia od momentu uderzenia białoruskich władz w Związek Polaków w 2005 roku, czyli od dwunastu lat. Na uroczystość otwarcia

Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia Wspólnota Polska ma zaszczyt zaprosić nauczycieli polonijnych na  staż językowo – przedmiotowo – metodyczny do Ostródy.

Pobyty stażowe umożliwiające oprócz doskonalenia języka i kontaktu z kulturą, zdobycie wiedzy na temat skutecznych i aktualnych sposobów nauczania, dają możliwość nabywania nowej wiedzy i umiejętności w toku zajęć warsztatowych oraz bezpośredniej obserwacji, jak
poznane narzędzia funkcjonują w grupie uczącej się w szkolnej klasie, a podczas prowadzenia zajęć w szkole, tworzą przestrzeń, w której nauczyciele mogą ugruntować swoje nowe umiejętności metodyczne i językowe, dzięki czemu skutecznie będą z nich korzystać po powrocie do macierzystych placówek. Bezpośredni kontakt z nauczycielami w Polsce tworzy w projekcie wartość dodaną: przygotowuje nauczycieli do podjęcia współpracy edukacyjnej ze szkołami w Polsce.

Cele szczegółowe staży realizowanych w Polsce:
– wyposażenie uczestników w umiejętność nowoczesnego i skutecznego nauczania w oparciu o współczesne kanony wiedzy na temat procesu uczenia się;
– doskonalenie wiedzy i umiejętności z zakresu nauczanego przedmiotu oraz języka polskiego (warsztat metodyczny);
– rozwijanie umiejętności nauczania z zastosowaniem nowoczesnych metod i technologii (warsztat metodyczny);
– poznanie metod i form angażujących grupę w proces uczenia się, procesy motywacyjne a ocenianie uczniów (warsztat metodyczno – psychologiczny);
– nabycie umiejętności inicjowania działań dydaktyczno-wychowawczych;
– inicjowanie i budowanie Partnerstwa szkół w celu wypracowywania i realizowania wspólnych przedsięwzięć edukacyjnych.

Program stażu dla nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej i języka polskiego znajduje się tutaj ->  Staż, 13-19 listopada

Staż skierowany jest do nauczycieli polonijnych z Czech, Litwy, Ukrainy, Łotwy oraz Białorusi.

Staż odbywać się będzie w dn. 13-19 listopada 2017r. w Ostródzie (zakwaterowanie uczestników w Domu Polonii, ul. Pieniężnego 6).

Organizatorzy przyjmują zgłoszenia do 5 listopada 2017r. i proszą o wypełnienie formularza zgłoszeniowego, który znajdziecie Państwo na stronie Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia Wspólnota Polska.

Znadniemna.pl za dnswp.pl

Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia Wspólnota Polska ma zaszczyt zaprosić nauczycieli polonijnych na  staż językowo – przedmiotowo – metodyczny do Ostródy. Pobyty stażowe umożliwiające oprócz doskonalenia języka i kontaktu z kulturą, zdobycie wiedzy na temat skutecznych i aktualnych sposobów nauczania, dają możliwość nabywania nowej wiedzy i umiejętności w toku zajęć warsztatowych oraz bezpośredniej obserwacji, jak poznane

Na zamku w Krewie rozpoczęły się prace konserwatorskie. W pierwszej kolejności zostanie zrekonstruowana Wieża Książęca, tak ważną dla historii Wielkiego Księstwa Litewskiego – informuje portal Belsat.eu.

Fot.: Belsat.eu

Wieża Książęca i przyległe do niej resztki murów zostaną oczyszczone z zwietrzałej zaprawy murarskiej, a następnie zostaną wzmocnione. Wszystkie prace wykonują państwowe instytucje za środki budżetowe. Konserwację zlecił rejonowy komitet wykonawczy Smorgoni, a wykonuje ją firma Biełrestauracyja.

Teraz wieżę otaczają rusztowania budowlane. Po zakończeniu robót, obiekt zostanie udostępniony turystom.

– Nie powinno być tam problemów, jeżeli robotnicy wiedzą co robią – opowiada Belsat.eu Ihar Miafodzijewicz Czarniauski, były naczelnik wydziały ochrony dziedzictwa Ministerstwa Kultury Białorusi. – Przyjęto wariant konserwacji wieży. Ogólnie, to robi się to na przykładzie zamku w Miednikach Królewskich na Litwie. Na zamek w Krewie przyjeżdżają turyści, a ich liczba może się powiększyć, jeżeli zamek zostanie poddany konserwacji i chociaż trochę dostosowany do wygodniejszego zwiedzania. Możliwe, że pojawi się w nim jakaś maleńka ekspozycja. W Miednikach postawiono specjalny domek. Może i u nas coś podobnego będzie, albo przystosują któryś z sąsiednich budynków.

Fot.: Belsat.eu

Istnieje możliwość zrekonstruowania wieży. Są zdjęcia, które pokazują, jak wyglądała przed I wojną światową. Ale to wymaga bardzo dużych środków.

Czy można odnowić zamek do stanu z czasów unii w Krewie?

Całkowita rekonstrukcja krewskiego zamku jest niemożliwa. Rekonstrukcja nie będzie zgodna z rzeczywistością, nie będzie też mieć wartości historycznej. Bo nie istnieją, albo nie są znane dokumenty, które ukazywałyby jego pierwotny wygląd. Najlepszym wyjściem jest zakonserwowanie pozostałości w takim stanie, w jakim są dzisiaj.

Fot.: Belsat.eu

– Każda rekonstrukcja tego zamku będzie fantazją. Na przykład to, co dzieje się obecnie z zamkiem w Lubczu, jest fantazją niedopuszczalną z punktu widzenia ochrony zabytków. Można rekonstruować tylko to, co potwierdzają dokumenty. A o krewskim zamku wiemy jeszcze mniej, niż o lubczańskim. Można tu przeprowadzić prace konserwacyjne, można zrekonstruować Książęcą Wieżę. Dopuszczalne jest też odtworzenie po 15 metrów muru z jednej i drugiej strony, by pokazać, jak to mogło wyglądać. Ale nie więcej – mówi Ihar Czarniauski.

Istnieje mnóstwo obrazów i makiet przedstawiających zamek w Krewie. Każdy badacz proponuje swoją opcję. Takie graficzne rekonstrukcje mogą być przedstawione na ekspozycji w muzeum, przewodnik może je pokazać, ale mówiąc, co dokładnie wiemy. Ale realizować je w naturze, bez dokładnych danych, nie można.

– Zrekonstruowane fragmenty ma zamek w Mirze. Ale są uzasadnione źródłami. Jest i zamek w Nieświeżu, który wszyscy krytykują za to, że zrobiono go zbyt szykownie. Ale wszystkie te elementy są bardzo dokładnie opisane, są inwentarze, które mówią, co dokładnie tam było. A jeżeli zbudowalibyśmy coś z głowy, to potem nasi potomkowie będą myśleć, że tak było w XIV wieku. To niedopuszczalne – mówi Ihar Czarniauski.

Fot.: Belsat.eu

Krewo i okolica turystyczną perełką? Mogło by tak być

Krewski zamek jest jednym z najstarszych murowanych zamków Wielkiego Księstwa Litewskiego, na Białorusi to unikat. Są pośrednie dowody na to, że budowla powstała nie w XIV wieku, jak się powszechnie uważa, ale już w XIII. Ihar Czarniauski wiele czasu spędził na wykopaliskach w Krewie i twierdzi, że fundamenty zamku są bardzo stare, a trud budowniczych był wręcz piekielny. By postawić mury na bagiennej glebie, średniowieczni budowlańcy musieli wykopać 5-metrowe fundamenty, by dojść do stabilnego gruntu.

Co więcej, architektura krewskiego zamku świadczy o tym, że Wieża Książęca jest pierwszym znanym w Wielkim Księstwie Litewskim donżonem (wieżą mieszkalną o właściwościach obronnych).

20 kilometrów od Krewa znajduje się zamek w Holszanach, który w XVI i XVII wieku był siedzibą rodu Sapiehów i wieś Boruny ze sławnym niegdyś na całe Wielkie Księstwo zakonem bazylianów. Z kolei przez samo Krewo przechodziła linia frontu pierwszej wojny światowej.

Ihar Miafodzijewicz Czarniauski, były naczelnik wydziały ochrony dziedzictwa Ministerstwa Kultury Białorusi, fot.: Zviazda.by

– W tym miejscu można by opracować bardzo ciekawy region turystyczny. Te dwa rejony (powiaty) smorgoński i orszański, mogłyby się jakoś bardziej aktywnie rozwijać, ale niestety albo dobrych menadżerów tam nie ma, albo jest jakiś inny powód – mówi Ihar Czarniauski. – Okolice Krewa mają też interesujące krajobrazy. Historia Krewa jest starsza i bogatsza niż samego zamku. Każdy element historycznego krajobrazu ma tu wielkie znaczenie. Można wyobrazić sobie, w jakich warunkach powstał zamek, jak się tu żyło, jak organizowano obronę. Wszystko można bardzo ciekawie sprzedać, zwrócić uwagę ludzi.

Obecnie krewski zamek jest w opłakanym stanie – zniszczony przez wojny i brak opieki. Po I wojnie światowej polskie władze w 1929 roku zleciły podstawowe prace konserwatorskie, i od tego czasu do dziś nic się w tej sprawie nie zmieniło.

– Jest w bardzo złym stanie. Faktycznie, to co widzimy, te mury to nie same mury zewnętrzne, a wnętrze budynku. Zewnętrzne kamienie obsypały się w 80, może 70 procentach. Wyobraźcie sobie, że stał on przez tyle lat i nikt nie doprowadził go do porządku – kończy Ihar Czarniauski.

Znadniemna.pl za Belsat.eu

Na zamku w Krewie rozpoczęły się prace konserwatorskie. W pierwszej kolejności zostanie zrekonstruowana Wieża Książęca, tak ważną dla historii Wielkiego Księstwa Litewskiego - informuje portal Belsat.eu. [caption id="attachment_26140" align="alignnone" width="500"] Fot.: Belsat.eu[/caption] Wieża Książęca i przyległe do niej resztki murów zostaną oczyszczone z zwietrzałej zaprawy murarskiej, a

Do końca 2017 roku zapadnie decyzja, na ile dni obcokrajowcy będą mogli wjechać na Białoruś bez konieczności posiadania wizy. Pod uwagę brane jest 10 a nawet 30 dni, zapowiedział szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej w wywiadzie udzielonym Financial Times.

Minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej udzielił obszernego wywiadu gazecie Financial Times. Padła w nim obietnica rozważenia możliwości przedłużenie z 5 do 10, a może nawet do 30 dni, w których obowiązywałby bezwizowy tryb wjazdu i przebywania na terytorium Republiki Białoruś dla obywateli 80 krajów świata, – informuje agencja BelTA.

„Wprowadziliśmy to jednostronnie, chociaż teraz rozmawiamy z UE o zawarciu dwóch umów – readmisji i uproszczeniu procedur wizowych” – powiedział Makiej. – Nasza inicjatywa ma na celu ułatwienie kontaktów biznesowych między Białorusią a UE, oraz promocję turystyki. Ale to jeszcze nie wszystko: zamierzamy zwiększyć czas pobytu na Białorusi bez wizy do 10 lub nawet 30 dni. Ale dojdziemy do tego małymi krokami”, – oświadczył Uładzimir Makiej.

Minister spraw zagranicznych dodał, że do końca 2017 r. sytuacja w tej sferze zostanie przeanalizowana, a prezydent otrzyma konkretne propozycje dotyczące rozszerzenia systemu bezwizowego.

Przypomnijmy, że upragniony przez miłośników podróży na Białoruś tzw. „bezwiz” został wprowadzony dekretem prezydenta na początku br. roku i obowiązuje 5 dni, pod warunkiem, że udajemy się tam samolotem.

Znadniemna.pl za Kresy24.pl/AB

Do końca 2017 roku zapadnie decyzja, na ile dni obcokrajowcy będą mogli wjechać na Białoruś bez konieczności posiadania wizy. Pod uwagę brane jest 10 a nawet 30 dni, zapowiedział szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej w wywiadzie udzielonym Financial Times. Minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej udzielił

Dział Kultury Związku Polaków na Białorusi rozpoczął przyjmowanie zgłoszeń do udziału w I etapie XXIV Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. Ks. Kazimierza Szwarlika w Będzinie.

Przesłuchania I etapu, będące eliminacjami, mającymi wytypować wykonawców kolęd i pastorałek z całej Białorusi, którzy zakwalifikują się do udziału w II (finałowym) etapie Festiwalu odbędą się 10 grudnia 2017 roku w Domu Polskim w Baranowiczach.

Związek Polaków na Białorusi jest oficjalnym partnerem na Białorusi XXIV Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. Ks. Kazimierza Szwarlika w Będzinie, którego organizatorami w Polsce są: Fundacja Ogólnopolski Festiwal i Pastorałek Miasto Będzin oraz Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” – Oddział Górnośląski.

Jako organizator białoruskich eliminacji krajowych do udziału w tej prestiżowej międzynarodowej imprezie o charakterze kulturalno-religijnym ZPB zachęca zespoły i solistów z Białorusi do kierowania zgłoszeń do udziału w przesłuchaniach konkursowych w Baranowiczach.

Nieprzekraczalny termin przyjmowania zgłoszeń minie 1 grudnia 2017 roku.

Zgłoszenia od wykonawców z Białorusi do udziału w XXIV Międzynarodowym Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. Ks. Kazimierza Szwarlika w Będzinie przyjmuje wiceprezes ZPB ds. Kultury Renata Dziemiańczuk.

Kierować zgłoszenia należy pod adres e-mailowy Działu Kultury Związku Polaków na Białorusi: [email protected]

Odpowiedzi na pytania wiceprezes ZPB ds. Kultury Renata Dziemiańczuk udziela pod telefonem: 8-029 20 84 842.

Regulamin białoruskiego etapu (I etapu) XXIV Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. Ks. Kazimierza Szwarlika w Będzinie jest do pobrania TUTAJ (WORD).

Kartę Zgłoszenia do udziału w Festiwalu można pobrać TUTAJ (PDF).

Znadniemna.pl

Dział Kultury Związku Polaków na Białorusi rozpoczął przyjmowanie zgłoszeń do udziału w I etapie XXIV Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. Ks. Kazimierza Szwarlika w Będzinie. Przesłuchania I etapu, będące eliminacjami, mającymi wytypować wykonawców kolęd i pastorałek z całej Białorusi, którzy zakwalifikują się do udziału w

Koncert i przyjęcie pod nazwą „Dzień Polskiej Kultury” zorganizował 21 października w Raduniu miejscowy oddział Związku Polaków na Białorusi. Powodem do organizacji święta stała się wizyta w Raduniu delegacji miasta Świdnik na czele z radnym Aleksandrem Suskim.

Współpraca Oddziału ZPB w Raduniu i jego prezes Haliny Żegzdryń z władzami miasta Świdnik (woj. lubelskie) trwa od wielu lat. Polskie dzieci z Radunia każdego lata wyjeżdżają do Świdnika na wakacje, a w 2016 roku młodzi Polacy z Radunia wspólnie z rówieśnikami ze Świdnika uczestniczyli w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie. Samorządowcy ze Świdnika z kolei są stałymi gośćmi na uroczystościach, organizowanych przez Oddział ZPB w Raduniu z okazji Bożego Narodzenia i innych świąt.

W tym roku prezes ZPB Halina Żegzdryń zaprosiła przyjaciół ze Świdnika na Dzień Polskiej Kultury, w ramach którego raduńscy Polacy, należący do różnych pokoleń, zaprezentowali swoje talenty artystyczne, wykonując znane i lubiane polskie piosenki i melodie.

Gośćmi zorganizowanego przez Oddział ZPB w Raduniu święta polskiej kultury byli przedstawiciele centrali ZPB z Grodna oraz Konsulatu Generalnego RP w Grodnie. Zarząd Główny ZPB na Dniu Polskiej Kultury w Raduniu reprezentowała osobiście prezes organizacji Andżelika Borys, której towarzyszyli: wiceprezes ZPB Marek Zaniewski oraz członkowie Zarządu Głównego ZPB Irena Biernacka i Andrzej Poczobut. Z ramienia polskiej placówki konsularnej był obecny konsul Andrzej Raczkowski.

Gośćmi przyjęcia byli także działacze współpracujących z raduńskim oddziałów ZPB z Lidy, Naczy i innych miejscowości.

Znadniemna.pl

Koncert i przyjęcie pod nazwą „Dzień Polskiej Kultury” zorganizował 21 października w Raduniu miejscowy oddział Związku Polaków na Białorusi. Powodem do organizacji święta stała się wizyta w Raduniu delegacji miasta Świdnik na czele z radnym Aleksandrem Suskim. Współpraca Oddziału ZPB w Raduniu i jego prezes Haliny Żegzdryń

Tradycyjnie przed zbliżającym się Świętem Zmarłych i Zaduszkami działacze Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Lidzie zorganizowali w dniach 21-22 października akcję sprzątania polskich cmentarzy, znajdujących się w tym mieście oraz w okolicach Lidy.

W akcji porządkowania nekropolii i doprowadzenia ich do godnego stanu udział wzięło około stu lidzkich działaczy ZPB. Część ludzi, m.in. rodzina Wajtulewiczów, wyjechała robić porządek na polskich grobach znajdujących się na cmentarzu w Żyrmunach, jeszcze jedna grupa wyjechała robić porządki na cmentarzu akowskim w Surkontach. Większość uczestników akcji została natomiast w Lidzie, aby zrobić porządek na miejscowych nekropoliach polskich: Cmentarzu Lotników oraz Starym Cmentarzu Katolickim.

Polacy, angażujący się w akcje sprzątania polskich cmentarzy nie tylko spełniają swój obowiązek wobec zmarłych. Spotkania na nekropoliach są dla nich okazją do poznawania historii ziemi, na której mieszkają oraz do wychowania w patriotycznym duchu młodego pokolenia lidzkich Polaków, zwłaszcza, że w środowisku lidzkich Polaków nie brakuje znawców polskiej historii Lidy i okolic. Należy do nich niewątpliwie wybitny przedstawiciel polskiej społeczności Lidy Aleksander Siemionow, biorący udział w akcji miejscowego oddziału ZPB. Dzięki Aleksandrowi Siemionowowi, uczestnicy akcji sprzątania lidzkich cmentarzy dowiedzieli się o wybitnych Polakach, pochowanych zarówno w samej Lidzie, jak i w jej okolicy, usłyszeli historię wzniesienia Kaplicy św. Barbary na Starym Cmentarzu Katolickim w Lidzie.

Irena Biernacka z Lidy, Zdjęcia Facebook.com/zpblida/

Tradycyjnie przed zbliżającym się Świętem Zmarłych i Zaduszkami działacze Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Lidzie zorganizowali w dniach 21-22 października akcję sprzątania polskich cmentarzy, znajdujących się w tym mieście oraz w okolicach Lidy. W akcji porządkowania nekropolii i doprowadzenia ich do godnego stanu udział wzięło

Skip to content