HomeStandard Blog Whole Post (Page 301)

Stowarzyszenie Odra–Niemen poinformowało, że 9 stycznia w wieku 90 lat zmarł kpt. Franciszek Jakowczyk. Służył w szeregach Armii Krajowej na terenie współczesnej Białorusi i był towarzyszem broni legendarnej płk Weroniki Sebastianowicz, prezes działającego przy ZPB Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej. Po wojnie śp. Franciszek Jakowczyk spędził 21 lat swojego życia  w sowieckich łagrach.

Śp. Franciszek Jakowczyk, fot.: rodacybohaterom.pl

Urodził się 12 maja 1928 r. w Samołowiczach w gminie Piaski powiatu wołkowyskiego. Od 1943 roku służył w szeregach AK przyjmując pseudonim „Karny”. Został przydzielony do oddziału Alfonsa Kopacza ps. Wróbel. Od 1944 roku jego działania były skierowane przeciw sowietom, do których należało m.in. likwidowanie organizatorów kołchozów oraz szefów komitetów partii komunistycznej.

25 kwietnia 1948 roku został aresztowany i osadzony w więzieniu w Wołkowysku, a potem w Grodnie. Ostatecznie sąd skazał go na 25 lat łagrów. Karę odbywał w łagrze w miejscowości Inta w Komi ASRR.

W 1950 roku podął próbę ucieczki, jednak niebawem został schwytany i skazany za ten czyn na karę śmierci, ostatecznie zamienioną na 25 lat więzienia. 27 sierpnia 1969 roku został zwolniony. Niestety z powodu tego, że był osobą karaną odmówiono mu prawa repatriacji do Polski, gdzie mieszkała jego rodzina i krewni. Osiadł w Dołbyszu na Żytomierszczyźnie gdzie założył rodzinę.

W 2005 roku został odznaczony medalem Pro Memoria za zasługi w okresie II wojny światowej.

Po wielu latach, w 2018 roku, przybył do Polski, gdzie w październiku tegoż roku z rąk Prezydenta RP Andrzeja Dudy otrzymał polskie obywatelstwo.

W 2015 roku publikowaliśmy obszerną biografię śp. Franciszka Jakowczyka, opracowaną przez naszych ukraińskich kolegów na podstawie wspomnień bohatera.

Cześć Jego Pamięci!

Znadniemna.pl

Stowarzyszenie Odra–Niemen poinformowało, że 9 stycznia w wieku 90 lat zmarł kpt. Franciszek Jakowczyk. Służył w szeregach Armii Krajowej na terenie współczesnej Białorusi i był towarzyszem broni legendarnej płk Weroniki Sebastianowicz, prezes działającego przy ZPB Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej. Po wojnie śp. Franciszek Jakowczyk spędził

Dwukrotnie większą pomoc doraźną dla weteranów II wojny światowej i żołnierzy podziemia antykomunistycznego zapowiada w tym roku Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. W budżecie na 2019 r. dla bohaterów walk o niepodległość zaplanowano dodatkowo ok. 30 mln zł.

Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Fot.: P.Nowak/PAP

O zwiększonych środkach dla weteranów z lat 1939–1963 poinformował we wtorek PAP szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

„Pomoc udzielana weteranom walk o niepodległość, która jest podstawową misją urzędu, będzie w tym roku nieporównywalnie większa niż w latach poprzednich” – powiedział Kasprzyk.

Poinformował, że dwukrotnie zwiększono środki finansowe zaplanowane w budżecie na pomoc doraźną przeznaczoną dla kombatantów wojennych. Są to dodatkowe środki poza standardowym comiesięcznym dodatkiem kombatanckim.

„To będzie blisko 30 milionów złotych. Te środki mogą być przeznaczone m.in. na zakup leków, dostosowanie mieszkań do potrzeb osób niepełnosprawnych, a także na dofinansowanie w 100 proc. zakupu aparatów słuchowych. Ten ostatni program wdrożyliśmy dwa lata temu, spotkał się z ogromnym zainteresowaniem i objętych nim jest już kilkuset kombatantów. Wszystkie te środki są na wyrównanie warunków bytowych naszych bohaterów, aby w sposób godny mogli żyć i funkcjonować wśród nas” – mówił szef Urzędu ds. Kombatanów.

„To jest sytuacja jakiej po 1989 roku nie mieliśmy. To są środki, których dotychczas nie było, mimo że – co należy zaznaczyć – kombatantów wśród nas jest coraz mniej” – zaznaczył. Przypomniał też, że budżet pomocowy dla porównania w 2014 i 2015 roku wynosił ok. 8 mln zł, od 2016 r. – ok. 15 mln zł.

Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych został utworzony w 1991 roku na podstawie Ustawy o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego. Jego najważniejszymi zadaniami są: zapewnianie kombatantom i działaczom antykomunistycznej opozycji, a także ofiarom represji reżimów totalitarnych należnego szacunku i honoru oraz pomocy i szczególnej opieki, przyznawanie uprawnień ustawowych, upowszechnianie tradycji walk o suwerenność i niepodległość Polski.

Znadniemna.pl za PAP

Dwukrotnie większą pomoc doraźną dla weteranów II wojny światowej i żołnierzy podziemia antykomunistycznego zapowiada w tym roku Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. W budżecie na 2019 r. dla bohaterów walk o niepodległość zaplanowano dodatkowo ok. 30 mln zł. [caption id="attachment_35854" align="alignnone" width="480"] Szef Urzędu ds.

W związku z powstaniem nowego pakietu edukacyjnego „Dawniej to było” dotyczącego historii Polski Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” ma zaszczyt zaprosić Państwa do udziału w konkursie „Dawniej to było”.

Konkurs ma na celu wyłonienie najlepszych scenariuszy lekcji z edukacji historycznej w ramach Wiedzy o Polsce lub języka polskiego w szkołach polonijnych i polskich za granicą oraz upowszechnienie tych scenariuszy wśród kolegów i koleżanek na całym świecie za pomocą platformy „Dawniej to było”. Mogą w nim wziąć udział nauczyciele wszystkich przedmiotów uczący w tego typu placówkach.

Konkurs trwa do 10.02.2019 roku, a jego rozstrzygnięcie ogłosimy najpóźniej 10.03.2019 roku. Organizator przewidział nagrody pieniężne dla autorów trzech najlepszych scenariuszy.

Zapraszamy serdecznie do zapoznania się z regulaminem konkursu.

Regulamin konkursu

Załącznik 1

Załącznik 2

Załącznik 3

 

Znadniemna.pl za odnswp.pl

W związku z powstaniem nowego pakietu edukacyjnego „Dawniej to było” dotyczącego historii Polski Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” ma zaszczyt zaprosić Państwa do udziału w konkursie „Dawniej to było”. Konkurs ma na celu wyłonienie najlepszych scenariuszy lekcji z edukacji historycznej w ramach Wiedzy o Polsce lub języka polskiego

Oddziały terenowe Związku Polaków na Białorusi i inne działające przy ZPB struktury w grudniu i styczniu organizowały lokalne spotkania opłatkowe i świąteczno-noworoczne. O wielu z nich informowaliśmy osobno, ale niektóre, warte odnotowania uroczystości, jak dotąd, niestety, nie zostały uwzględnione w naszych publikacjach.

Pragnąc naprawić tę niesprawiedliwość proponujemy Państwu zapoznać się z przeglądem spotkań opłatkowych w wybranych strukturach ZPB, które dostarczyły do redakcji materiały fotograficzne i tekstowe:

Grodno

W dniu 18 grudnia wspólne spotkanie opłatkowe zorganizowały Oddział Miejski ZPB w Grodnie oraz współpracujący z nim Uniwersytet Trzeciego Wieku (UTW).

Program spotkania, oprócz tradycyjnego łamania się opłatkiem, przewidywał część artystyczną, a nawet edukacyjną. Przed członkami ZPB w Grodnie wystąpił działający przy UTW chór, a prezes grodzieńskiego oddziału ZPB Janina Sołowicz przygotowała ekspozycję z potrawami, które wedle polskiej tradycji powinny się znaleźć na wigilijnym stole. Prezentację wigilijnych i bożonarodzeniowych tradycji polskich przedstawili obecnym na spotkaniu kolegom członkowie Zarządu Oddziału Miejskiego ZPB w Grodnie.

Prezes Miejskiego Oddziału ZPB w Grodnie Janina Sołowicz opowiada o tradycji nakrycia wigilijnego stołu

Iwieniec

Spotkanie opłatkowe w drugim dniu święta Bożego Narodzenia zorganizowała 26 grudnia dla członków swojego oddziału prezes Oddziału ZPB w Iwieńcu Teresa Sobol. Iwienieckie spotkania Polaków wyróżniają się domową atmosferą i dbaniem o przestrzeganie tradycji, więc na oprawę artystyczną spotkania opłatkowego złożyło się wspólne śpiewanie przez jego uczestników najpiękniejszych polskich kolęd.

Mińsk

Spotkanie opłatkowe dla prezesów oddziałów Związku Polaków na Białorusi z mińskiego okręgu konsularnego – z Homla, Lelczyc, Dobrusza, Borysowa, Iwieńca, Mołodeczna, Stołpc, Krupek, Borowlan, Fanipola i innych miejscowości – zorganizował 29 grudnia w swojej siedzibie Oddział ZPB w Mińsku. Spotkanie to zaszczyciła obecnością prezes ZPB Andżelika Borys, która wraz z prezesami dokonała podsumowania działalności ZPB w 2018 roku.

Po spotkaniu w mińskim biurze ZPB prezesi udali się do mińskiego klubu „Republik”, w którym czekali na nich licznie zgromadzeni członkowie Oddziału ZPB w Mińsku, sympatycy największej polskiej organizacji na Białorusi, a także artyści, którzy przygotowali dla gości i uczestników spotkania świąteczny koncert. Gośćmi tej części uroczystości byli m.in. akredytowani na Białorusi polscy dyplomaci: I radca Ambasady RP w Mińsku Marcin Wojciechowski oraz szef Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP w Mińsku Marek Pędzich.

Po wysłuchaniu koncertu i połamaniu się opłatkiem obecni w klubie „Republik” mieli okazję wziąć udział w zabawie tanecznej.

Przemawia I radca Ambasady RP w Mińsku Marcin Wojciechowski

Świąteczne życzenia składa szef Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP w Mińsku Marek Pędzich

Przemawia prezes ZPB Andżelika Borys

Nowogródek

Msza święta w nowogródzkiej farze zainaugurowała lokalne uroczystości świąteczne, zorganizowane przez miejscowy oddział ZPB w Święto Trzech Króli – 6 stycznia. Po nabożeństwie nowogródzcy Polacy udali się do Domu Pielgrzyma, prowadzonego przez nowogródzkie siostry Nazaretanki. Tutaj mieli okazję połamać się opłatkiem, wspólnie pośpiewać kolędy i posłuchać występów miejscowych dzieci, uczących się języka polskiego. Gościem spotkania opłatkowego w Nowogródku była prezes ZPB Andżelika Borys, która wręczyła najmłodszym uczestnikom spotkania słodkie świąteczne prezenty.

Prezes ZPB Andżelika Borys i prezes Oddziału ZPB w Nowogródku Maria Łukoszko

Dla Znadniemna.pl – Paulina Juckiewicz, Anna Ryszkiewicz, Taras Abramienko, Janina Sołowicz, Teresa Sobol i inni

Oddziały terenowe Związku Polaków na Białorusi i inne działające przy ZPB struktury w grudniu i styczniu organizowały lokalne spotkania opłatkowe i świąteczno-noworoczne. O wielu z nich informowaliśmy osobno, ale niektóre, warte odnotowania uroczystości, jak dotąd, niestety, nie zostały uwzględnione w naszych publikacjach. Pragnąc naprawić tę niesprawiedliwość

Ciąg nieprzyjemnych zdarzeń, noszących znamiona splanowanej operacji specjalnej, mającej na celu uniemożliwienie przeprowadzenia w Mołodecznie spotkania opłatkowego i świątecznego koncertu, przygotowanego przez działające przy miejscowym oddziale ZPB zespoły artystyczne, miał miejsce 5 stycznia.

Zamiast w wynajmowanym przez Oddział ZPB w Mołodecznie pomieszczeniu spotkanie opłatkowe i koncert odbyły się w domu prywatnym. Na zdjęciu wystawione przez mołodeczańską mlodzież polską jasełka

Zamiast w wynajmowanej na warunkach komercyjnych sali, miejscowi Polacy musieli się łamać opłatkiem w prywatnym domu, a wejście do pomieszczenia, za które płacą, było obserwowane przez patrole milicyjne i filmowane przez ubranych po cywilnemu funkcjonariuszy.

 

Ogłoszenie na drzwiach internatu, zwiastujące problemy z dotarciem Polaków do wynajmowanego pomieszczenia

Planowana obecność wysokich gości miała podnieść rangę spotkania w oczach mieszkających w Mołodecznie Polaków, co prawdopodobnie wywołało niezadowolenie kogoś z przedstawicieli miejscowych władz bądź służb specjalnych. O tym, że ranga niezadowolonego urzędnika była wystarczająco wysoka, aby zorganizować prawdziwą operację zastraszenia mołodeczańskich Polaków mogła się przekonać Andżelika Borys i inni goście spotkania opłatkowego, którzy na uzgodniony z Zarządem Oddziału ZPB w Mołodecznie czas przybyli pod jeden z miejscowych internatów, w którym oddział wynajmuje pomieszczenie.

Już parkując samochód przy wejściu do internatu Andżelika Borys i towarzyszący jej  w wyjeździe na spotkanie opłatkowe działacze ZPB zauważyli, że obiekt znajduje się pod pilną obserwacją. Ulicę, przy której stoi internat, patrolowali umundurowani milicjanci, a po okolicznych podwórzach krążyły oznakowane samochody milicyjne. Samo wejście do internatu z dystansu  kilkudziesięciu metrów filmował na kamerę wideo ubrany po cywilnemu mężczyzna.

Okolicę wokół internatu, w którym ZPB wynajmuje pomieszczenie, patrolował samochód milicyjny, demonstrując stałą obecność służb mundurowych w pobliżu planowanego miejsca spotkania Polaków

Ubrany po cywilnemu funkcjonariusz służb za pomocą kamery wideo rejestruje wszystko, co się dzieje wokół internatu

Wiedząc już, iż spotkanie opłatkowe i koncert w zaplanowanym wcześniej miejscu się nie odbędą, na przywitanie prezes ZPB do głównego wejścia internatu przybyło kilkudziesięciu dzieci i młodych ludzi, uczących się języka polskiego w szkołach Mołodeczna, działających w systemie państwowym. Andżelika Borys, witając młodzież, podziękowała jej za przybycie mimo odwołanego z powodu zakazu władz spotkania świąteczno-noworocznego w wynajmowanej przez ZPB sali w internacie i wręczyła wszystkim przybyłym specjalnie przygotowane na tę okazję słodkie prezenty świąteczne.

Andżelika Borys rozdaje prezenty uczniom szkół państwowych, uczących się języka polskiego, przy wejściu do budynku internatu

Bez względu na smutne okoliczności i niedogodne warunki, spotkanie młodych mołodeczańskich Polaków z prezes ZPB okazało się niezwykle ciepłe i serdeczne, a sami obdarowani chętnie pozowały z Andżeliką Borys do pamiątkowego zdjęcia przy wejściu do internatu.

Obdarowani przez prezes ZPB uczniowie chętnie pozowali do zdjęcia pamiątkowego przy wejściu do zamkniętego dla nich internatu

Niestety, w dniu spotkania opłatkowego w Oddziale ZPB w Mołodecznie, nie obeszło się bez przykrych incydentów. Milicja drogowa, także prawdopodobnie biorąca udział w operacji blokującej świąteczne spotkanie miejscowych Polaków zatrzymała bus, wiozący zaproszoną na uroczystość delegację dzieci z Iwieńca i ich opiekunkę – prezes Oddziału ZPB w Iwieńcu Teresę Sobol. Podróżujący pojazdem, wynajętym w firmie komercyjnej, Polacy z Iwieńca stali się świadkami tego, jak pod pretekstem naruszenia przepisów, dotyczących zasad przewożenia pasażerów, kierowca busa został  ukarany mandatem.

Mimo zakrojonej na szeroką skalę operacji specjalnej, mającej na celu uniemożliwienie Polakom Mołodeczna przeprowadzenia świątecznych uroczystości, spotkanie opłatkowe jednak się odbyło. Zostało przeniesione do prywatnego domu miejscowych działaczy ZPB, mieszkających pod Mołodecznem.

Wbrew intencjom urzędników, niechętnych mołodeczańskim Polakom, na spotkanie przybyły dzieci  i działacze ZPB z Mołodeczna i z Iwieńca, prezes ZPB Andżelika Borys, zastępca Ambasadora RP na Białorusi Artura Michalskiego – I radca ambasady Marcin Wojciechowski, szef Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP w Mińsku Marek Pędzich, a także zaproszeni na uroczystość działacze Oddziału ZPB w Smorgoniach na czele z prezes Teresą Pietrową.

Spotkanie opłatkowe mimo wszystko się odbyło. Prezes ZPB Andżelika Borys wita w domu prywatnym działaczy ZPB w Mołodecznie I radcę Ambasady RP w Mińsku Marcina Wojciechowskiego

Rodzinna domowa atmosfera uroczystości, sprzyjała temu, że dzieci chętnie prezentowały gościom i uczestnikom spotkania opłatkowego swoje zdolności artystyczne i znajomość języka polskiego, recytując polskie wiersze o tematyce bożonarodzeniowej i noworocznej, a także śpiewając polskie kolędy. Wzruszeni występami dzieci i młodzieży polscy dyplomaci chętnie zgodzili się pomóc Andżelice Borys wręczyć słodkie prezenty świąteczne wszystkim młodym artystom, obdarowując nimi blisko 50-ciu dzieciaków. W drugiej części świątecznego spotkania uczestnicy i goście uroczystości wysłuchali krótkiego koncertu kolęd i pastorałek, przygotowanego przez działający przy mołodeczańskim zespole tanecznym „Białe Skrzydła” zespół wokalny „Nuty Życia”. Nie obeszło się także bez przedstawienia teatralizowanego w wykonaniu polskiej młodzieży z Mołodeczna, która zaprezentowała gościom  fragmenty wyreżyserowanych na tę okazję jasełek.

Dziewczynka recytuje dla wysokich gości bożonarodzeniowy wierszyk w języku polskim

Spotkanie przebiegało w domowej rodzinnej atmosferze, dzięki czemu dzieci były bardzo aktywne i wyluzowane

Szef Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP w Mińsku Marek Pędzich i I radca ambasady Marcin Wojciechowski chętnie wręczali  prezenty obecnym na spotkaniu dzieciom

Gości spotkania opłatkowego wita prezes Oddziału ZPB w Mołodecznie Wiktor Baranowicz

Występ zespołu wokalnego „Nuty Życia”, działającego przy zespole tanecznym „Białe Skrzydła”

Goście i uczestnicy spotkania obejrzeli wyreżyserowane na tę okazję jasełka w wykonaniu miejscowej polskiej mlodzieży i dzieci

Po części koncertowej goście i uczestnicy spotkania przystąpili do łamania się opłatkiem i składania sobie nawzajem świąteczno-noworocznych życzeń.

W bieżącym okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku blokada  dostępu do wynajmowanego przez ZPB pomieszczenia w Mołodecznie nie była pierwszą próbą zepsucia świątecznego nastroju  mieszkającym na Białorusi Polakom. Wcześniej, pod koniec grudnia, z niezrozumiałych powodów organizację spotkań opłatkowych utrudniano Polakom w Sopoćkiniach i Indurze, a w listopadzie działacze ZPB w Mińsku zostali wypędzeni z pomieszczenia w trakcie koncertu, odbywającego się z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości.

– Wszystkie te incydenty układają się w jakiś nieprzyjemny logiczny ciąg. Oby pozostały incydentami i nie przemieniły się w trwałą tendencję z oznakami dyskryminacji polskiej mniejszości na Białorusi – tak skomentowała w rozmowie z portalem Znadniemna.pl okoliczności, towarzyszące organizacji spotkania opłatkowego w Mołodecznie, Andżelika Borys. Dodała wszakże, że próby zastraszania Polaków na Białorusi są z góry skazane na niepowodzenie. – Jesteśmy zbyt dobrze zintegrowaną społecznością, mającą ogromne doświadczenie działalności w najbardziej niesprzyjających, a nawet ekstremalnych, warunkach, czego dowiedliśmy niejednokrotnie – podkreśliła Andżelika Borys.

Znadniemna.pl

Ciąg nieprzyjemnych zdarzeń, noszących znamiona splanowanej operacji specjalnej, mającej na celu uniemożliwienie przeprowadzenia w Mołodecznie spotkania opłatkowego i świątecznego koncertu, przygotowanego przez działające przy miejscowym oddziale ZPB zespoły artystyczne, miał miejsce 5 stycznia. [caption id="attachment_35771" align="alignnone" width="500"] Zamiast w wynajmowanym przez Oddział ZPB w Mołodecznie pomieszczeniu

Czterdzieścioro pięcioro uczniów grodzieńskiej, działającej przy Związku Polaków na Białorusi, Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego („Batorówki”) wraz z nauczycielami i prezes ZPB Andżeliką Borys odwiedziło 4 stycznia stolicę Podlasia.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, prezes ZPB Andżelika Borys i prezes Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Anna Kietlińska otwierają spotkanie

Przemawia prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski

Liczną delegację młodych Polaków z Grodna przyjął w Pałacyku Gościnnym Branickich prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski od wielu lat współpracujący z największą polską organizacją na Białorusi, jaką jest ZPB.

Andżelika Borys, prezes ZPB

Obdarowywanie świątecznymi prezentami polskich dzieci na Białorusi przez prezydenta Białegostoku jest już tradycją. Po raz pierwszy jednak w tym roku dzieci z Grodna tak liczną ekipą przybyły po słodkie podarunki do swojego darczyńcy osobiście.
Prezydent Tadeusz Truskolaski, witając uczniów grodzieńskiej „Batorówki” i ich opiekunów, złożył im życzenia noworoczne i obejrzał przygotowane przez działający przy szkole zespół „Akwarele” muzyczno-teatralizowane przedstawienie o tematyce bożonarodzeniowej, śpiewając wraz z gośćmi z Grodna najpiękniejsze polskie kolędy.

Najbardziej oczekiwanym przez dzieciaków punktem spotkania z prezydentem stało się oczywiście otrzymywanie z rąk Tadeusza Truskolaskiego prezentów. Przy czym uczniowie „Batorówki”, wykazując się solidarnością z rówieśnikami z Grodzieńszczyzny, którzy nie weszli w skład delegacji, ale 12 stycznia przybędą na organizowane dla nich przez ZPB noworoczne spotkanie w Grodnie zgodzili się zabrać ze sobą do Grodna prezenty dla nieobecnych na spotkaniu w Białymstoku koleżanek i kolegów.

Jak zaznaczyła prezes ZPB Andżelika Borys, Związek w okresie świąteczno-noworocznym organizuje spotkania dla dzieci w polskich środowiskach, rozsianych po całej Białorusi. Dzięki współpracy z polskimi samorządami i organizacjami partnerskimi liczba obdarowanych przez ZPB świątecznymi prezentami polskich dzieci na Białorusi przekroczy trzy tysiące.

Swietłana Timoszko, dyrektor Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego wręcza prezydentowi Tadeuszowi Truskolaskiemu świateczną bombkę zrobioną przez uczniów szkoły

Największe spotkania, obliczone na udział około tysiąca dzieci każde, odbędą się w Grodnie, Mińsku i Brześciu. Każde z tych spotkań obejmie swoim zasięgiem młodych Polaków uczących się języka polskiego odpowiednio w grodzieńskim, mińskim oraz brzeskim okręgu konsularnym. Poza tym większe oddziały ZPB organizują noworoczne spotkania dla najmłodszych we własnym zakresie. – Na każde z takich spotkań przygotowujemy odpowiednią ilość prezentów, aby żadne polskie dziecko nie zostało pominięte – mówi Andżelika Borys. Prezes ZPB podkreśla, że kierowana przez nią organizacja liczy 106 struktur i wspiera około 130 ośrodków nauczania języka polskiego, rozsianych po całej Białorusi.

Przemawiając na spotkaniu z prezydentem Truskolaskim Andżelika Borys podkreśliła, że ZPB zależy na tym, aby tego potencjału nie trwonić, tylko maksymalnie go gromadzić i rozwijać, kontynuując pracę, integrującą polskie środowiska na terenie całej Białorusi. Dodała, że najważniejszym, priorytetowym zadaniem i działaniem ZPB jest rozwój polskiej edukacji i kultury. W 2018 roku, jak ujawniła prezes Borys, Związek zorganizował 126 różnych przedsięwzięć edukacyjnych, kulturalnych i spotkań okolicznościowych.

Anna Meniuk, metodyk-konsultant, skierowana przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą MEN RP udziela wywiadu

Program pobytu młodych Polaków z Grodna w stolicy Podlasia oprócz spotkania z prezydentem Białegostoku przewidywał m.in. zwiedzanie miasta, a także wizytę w białostockiej szkole podstawowej nr 47, po której gości z Grodna oprowadziła Anna Meniuk, była nauczycielka tej szkoły, pracująca obecnie w grodzieńskiej „Batorówce” jako metodyk-konsultant , skierowana przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą MEN RP.

Znadniemna.pl

Czterdzieścioro pięcioro uczniów grodzieńskiej, działającej przy Związku Polaków na Białorusi, Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego („Batorówki”) wraz z nauczycielami i prezes ZPB Andżeliką Borys odwiedziło 4 stycznia stolicę Podlasia. [caption id="attachment_35731" align="alignnone" width="480"] Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, prezes ZPB Andżelika Borys i prezes Podlaskiego

W kościele Matki Boskiej Szkaplerznej w Miadziole w obwodziemińskim odnaleziono zamurowane w ścianie świątyni relikwie świętych i stare księgi parafialne. Zostały one ukryte w 1940 roku, aby uchronić je przed zniszczeniem. Kościół w czasach istnienia Związku Radzieckiego został zamieniony na magazyn nawozów sztucznych. Obecnie ponownie służy wiernym.

Jeden z odnalezionych dokumentów, fot.: Włodzimierz Pac

Ojciec Jury Kułaj – przełożony wspólnoty karmelitów bosych w Miadziole, którzy opiekują się kościołem w tym miasteczku – powiedział, że odnalezienie relikwii świętych i starych ksiąg kościelnych było niezwykłe. Jeden z braci zakonnych odkrył w archiwum w Krakowie dokumenty poświęcone historii klasztoru w Miadziole wraz z notatką informującą o istnieniu skrytki. – W takiej specjalnej wnęce, otynkowanej w środku, znaleźliśmy księgi, które pochodzą nawet z XIX wieku. To są księgi parafialne chrztów, małżeństw, zmarłych i ofiarodawców – poinformował ojciec Jury Kułaj.

O. Jury Kułaj demonstruje znalezisko, fot.: Włodzimierz Pac

Duchowny pokazał też korespondentowi Polskiego Radia odnalezione niezwykle cenne i jedne z najstarszych na obecnej Białorusi relikwie świętych. – Najstarsze to świętej Cecylii, która żyła w II wieku. Są ponadto relikwie świętej Teresy od Dzieciątka Jezus, świętego papieża Grzegorza Wielkiego. Są też certyfikaty potwierdzające autentyczność tych relikwii – dodał ojciec Jury Kułaj. Powiedział też, że są to obecnie jedne z najstarszych relikwii świętych na Białorusi.

Znadniemna.pl za Włodzimierz Pac/Polskie Radio

W kościele Matki Boskiej Szkaplerznej w Miadziole w obwodziemińskim odnaleziono zamurowane w ścianie świątyni relikwie świętych i stare księgi parafialne. Zostały one ukryte w 1940 roku, aby uchronić je przed zniszczeniem. Kościół w czasach istnienia Związku Radzieckiego został zamieniony na magazyn nawozów sztucznych. Obecnie ponownie

Siedmioosobowa delegacja miasta Sopotu na czele z prezydentem Jackiem Karnowskim w ostatnich dniach minionego 2018 roku przebywała z tradycyjną doroczną dwudniową wizytą świąteczną w Związku Polaków na Białorusi.

Swój pobyt na Białorusi delegacja Sopotu zaczęła od wizyty w siedzibie ZPB i spotkania z Andżeliką Borys, czlonkami Zarządu Głównego organizacji i jej działaczami

Pobyt prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego i towarzyszących mu przedstawicieli sopockiego  samorządu, środowisk biznesowych, akademickich oraz innych zaczął się w Grodnie od spotkania z członkami Zarządu Głównego ZPB na czele z prezes Andżeliką Borys.

Podczas tego spotkania goście omówili z kierownictwem ZPB kierunki współpracy na 2019 rok między Sopotem, a największą organizacją, zrzeszającą Polaków  na Białorusi. Podobnie jak w latach poprzednich prezydent Karnowski zobowiązał się do przyjmowania polskich dzieci z Białorusi na pobyty edukacyjno-wypoczynkowe  i zaproponował Andżelice Borys, aby ZPB również przyjął w tym roku grupę polskiej młodzieży z Sopotu, zainteresowanej zwiedzaniem polskich zabytków, których przecież nie brakuje na Białorusi. Jako członek Zarządu Związku Miast Polskich (ZMP), Jacek Karnowski deklarował gotowość do spopularyzowania idei współpracy między ZPB, a polskimi samorządami wśród swoich kolegów – prezydentów polskich miast, zrzeszonych w najstarszej polskiej organizacji samorządowej, jaką jest ZMP.

Wizyta delegacji Sopotu w ZPB przewidywała odwiedzenie przez gości terenowych oddziałów organizacji, m.in. w Sopoćkiniach i w Indurze. Z nieznanych przyczyn w obu miejscowościach doszło jednak do przykrych przypadków odmowy wynajęcia pomieszczeń, nawet lokali gastronomicznych, w których można by było zorganizować spotkanie delegacji miasta Sopotu z mieszkającymi w Sopoćkiniach i Indurze Polakami.

Nieprzyjazne względem ZPB i gości okoliczności sprawiły, że spotkanie z członkami Oddziału ZPB w Sopoćkiniach zostało odwołane. W Indurze natomiast spotkanie członków miejscowego oddziału ZPB z gośćmi z Sopotu odbyło się dzięki gościnności wieloletniej działaczki organizacji Wiktorii Barańskiej, która zaprosiła miejscowych Polaków i delegację z Sopotu do własnego domu.

Zdjęcie pamiątkowe gości z Sopotu z indurskimi dziećmi, które przedstawiły improwizowany koncert polskiej poezji bożonarodzeniowej

Indurscy Polacy zaaranżowali  spotkanie w atmosferze rodzinnej i w scenerii bożonarodzeniowej. Złożyło się na nią wspólne śpiewanie polskich kolęd i występy indurskich dzieciaków, które przepięknie recytowały dla rodaków znad polskiego morza polskie wierszyki o tematyce bożonarodzeniowej i noworocznej.  Improwizowany koncert przy choince zakończył się obdarowaniem wszystkich obecnych na spotkaniu dzieci słodkimi prezentami, po czym prezes Oddziału ZPB w Indurze Anna Słoma zainicjowała  wspólną modlitwę i rozdała wszystkim obecnym poświęcone opłatki, którymi uczestnicy spotkania łamali się, składając sobie nawzajem życzenia świąteczno-noworoczne.

W drugim dniu wizyty delegacja miasta Sopotu zwiedzała zabytkowe Grodno, a także odwiedziła w Skidlu legendarną panią pułkownik Weronikę Sebastianowicz, prezes działającego przy ZPB  Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej.

Delegacja Sopotu w gościnie u legendarnej „Różyczki” – płk Weroniki Sebastianowicz, prezes Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej przy ZPB

Wieczorem tegoż dnia goście z Sopotu zostali zaproszeni na świąteczny koncert, przygotowany przez uczniów działającej przy ZPB Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego, grupę wokalną „Akwarele” oraz chór grodzieńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, działającego przy ZPB.

Na program koncertu złożyły się Jasełka w wykonaniu młodych grodzieńskich Polaków, a także koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu grupy „Akwarele” oraz chóru UTW.

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z wizyty delegacji Sopotu w Związku Polaków na Białorusi:

Przed koncertem świątecznym w Grodnie życzenia świąteczno-noworoczne złożył grodzieńskim Polakom prezydent Sopotu Jacek Karnowski

Polaków z Grodna przywitał członek delegacji Sopotu Jan Kozłowski, były prezydent Sopotu, a także były marszałek województwa pomorskiego, w latach 2010–2014 poseł do Parlamentu Europejskiego VII kadencji

Znadniemna.pl

Siedmioosobowa delegacja miasta Sopotu na czele z prezydentem Jackiem Karnowskim w ostatnich dniach minionego 2018 roku przebywała z tradycyjną doroczną dwudniową wizytą świąteczną w Związku Polaków na Białorusi. [caption id="attachment_35688" align="alignnone" width="500"] Swój pobyt na Białorusi delegacja Sopotu zaczęła od wizyty w siedzibie ZPB i spotkania

Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski, fot.: P. Cebula – Kancelaria Senatu

Podnieś rękę Boże Dziecię!

Błogosław Ojczyznę miłą,

W dobrych radach, w dobrym bycie,

Wspieraj Jej siłę, Swą siłą!

To najlepsze życzenia, jakie możemy sobie złożyć w tę cichą i świętą noc, my Polacy w kraju i poza granicami, w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Słowa tej jednej z najpiękniejszych polskich kolęd zawdzięczamy polskiemu poecie Franciszkowi Karpińskiemu. Kolęda została po raz pierwszy wykonana w Starym Kościele Farnym w Białymstoku, na Podlasiu. Losy Franciszka Karpińskiego – urodzonego w Rzeczypospolitej, zmarłego w rosyjskim zaborze, którego dzieło wciąż żyje w polskich sercach – to polskie losy.

Wigilia jest świętem rodziny. Wigilia roku 2018 jest też świętem rodziny rodzin, jaką jest naród.

Rok 1918 nie byłby możliwy, gdyby polskość nie przetrwała w polskich rodzinach, gdyby przy wigilijnych stołach zapomniano o polskich kolędach, polskich potrawach i w ogóle o polskich zwyczajach.

Nie trzeba tego tłumaczyć Wam  – Polonii i Polakom za granicą. Trzeba jednak zawsze o tym pamiętać i wciąż to przypominać. Wasz wkład w naszą narodową niepodległość jest nie do przecenienia. I w wymiarze historycznym, i dziś.

Dokąd składacie sobie w Wigilię życzenia po polsku, dokąd śpiewacie „Bóg się rodzi” Franciszka Karpińskiego i inne polskie kolędy, dokąd odczuwacie więź z Krajem, dotąd utwierdzacie nas tu w Kraju w wierze w jego dobry byt.

Jako marszałek Senatu Rzeczypospolitej – instytucji, której szczególną rolą jest opieka nad Polonią i Polakami poza granicami, składam Wam, Drodzy Rodacy za granicą najserdeczniejsze życzenia dobrych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!

Mam zaszczyt złożyć Wam te życzenia w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości.

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia! 

Stanisław Karczewski

Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej

Znadniemna.pl za senat.gov.pl

[caption id="attachment_35681" align="alignnone" width="500"] Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski, fot.: P. Cebula - Kancelaria Senatu[/caption] Podnieś rękę Boże Dziecię! Błogosław Ojczyznę miłą, W dobrych radach, w dobrym bycie, Wspieraj Jej siłę, Swą siłą! To najlepsze życzenia, jakie możemy sobie złożyć w tę cichą i świętą noc, my Polacy w kraju

Ostatnie w dobiegającym końca 2018 roku zebranie Polskiego Towarzystwa Lekarskiego na Grodzieńszczyźnie, działającego przy Związku Polaków na Białorusi, odbyło się w siedzibie ZPB 20 grudnia.

Leonid Syczewski – nowy prezes Polskiego Towarzystwa Lekarskiego na Grodzieńszczyźnie

Spotkanie polskich lekarzy Grodzieńszczyzny było okazją do połamania się opłatkiem, złożenia życzeń bożonarodzeniowych i noworocznych, a także do zmiany kierownictwa Polskiego Towarzystwa Lekarskiego na Grodzieńszczyźnie (PTLG).

Założyciel i prezes PTLG od chwili założenia – doktor nauk medycznych, dziecięcy chirurg i urolog ze specjalności, Kazimierz Jodkowski – ogłosił kolegom o ustąpieniu ze stanowiska i zaproponował objęcie funkcji prezesa organizacji znanemu i szanowanemu w środowisku lekarzy koledze – doktorowi nauk medycznych, specjaliście w dziedzinie traumatologii i ortopedii, Leonidowi Syczewskiemu.

Założyciel i niezmienny prezes PTLG Kazimierz Jodkowski ogłasza rezygnację ze stanowiska prezesa

Na wniosek ustępującego prezesa obecnym na zebraniu 39-ciu członkom PTLG zaproponowano wyrazić zgodę na zmianę kierownika organizacji w drodze głosowania. Kandydatura Leonida Syczewskiego została podtrzymana bezwzględną większością uczestników zebrania – 29-cioma głosami.

Wybory nowego prezesa PTLG

Wybory prezesa PTLG poprzedziło sprawozdanie z działalności organizacji za lata 1995-2018, wygłoszone przez jej ustępującego prezesa Kazimierza Jodkowskiego. Przypomniał on o historii powstania Towarzystwa, a także o inspiracjach historycznych, jakimi kierowali się założyciele PTLG, powołując tę strukturę do życia w 1995 roku.

Wtedy na zebraniu założycielskim PTLG  spotkało się piętnastu polskich lekarzy z Grodna i okolic. Już rok później polska organizacja lekarzy z Grodzieńszczyzny zrzeszała 50-ciu medyków, a w ciągu kilku kolejnych lat wstąpiło do niej ponad 200 doktorów.

Po perturbacjach, związanych z sytuacją, jaka zaistniała wokół ZPB po VI Zjeździe organizacji w 2005 roku, część  medyków przestała brać aktywny udział w działalnmości PTLG. Dzięki wysiłkom i autorytetowi Kazimierza Jodkowskiego polskie środowisko lekarskie Grodzieńszczyzny jednak  się nie „rozproszyło” i potrafiło zachować w swoich szeregach większość członków.

Obecnie PTLG zrzesza 159-ciu lekarzy i naukowców w dziedzinie medycyny. Jest wśród nich: 46-ciu internistów, 29-ciu chirurgów, 20-tu pediatrów, 13-tu specjalistów z dziedziny diagnostyki funkcjonalnej i tyle samo ginekologów, 10-ciu radiologów i tyle samo anestezjologów, siedmiu traumatologów, trzech otolaryngologów, dwóch stomatologów i dwóch okulistów, a także innych specjalistów medyków.

Członkami PTLG jest 24-ch pracowników Uniwersytetu Medycznego w Grodnie, wśród nich 16-cie mają stopień doktora nauk medycznych, czyli są to lekarze-naukowcy wyższej kwalifikacji, specjalizujący się w różnych dziedzinach medycyny i wykładający na różnych katedrach Uniwersytetu Medycznego.

Tak reprezentatywny skład osobowy PTLG świadczy nie tylko o jakości polskiego środowiska lekarskiego na ziemi grodzieńskiej. Jest to także dowód na to, że polscy lekarze, jako przedstawiciele inteligencji, wykonującej jeden z najszlachetniejszych i humanitarnych zawodów na świecie, pragną być godni swoich  poprzedników sprzed ponad stu lat, czyli medyków polskich, którzy w jednoczeniu się środowisk polskich  lekarzy dostrzegali ogromny sens nie tylko dla rozwoju sztuki lekarskiej, lecz jednocząc się stawiali sobie także cele patriotyczne i humanitarne.

O historii powstawania polskich towarzystw lekarskich w XIX wieku na okupowanych przez zaborców ziemiach polskich, również na terenie współczesnej Białorusi, przypomniał kolegom Kazimierz Jodkowski. Ustępujący prezes zaznaczył, że zakładanie towarzystw lekarskich w różnych krajach Europy w drugiej połowie XIX i na początku XX stulecia były jedną z form działalności społecznej środowisk medycznych, pragnących rozwijać i stosować nowoczesne metodyki niesienia pomocy chorym, dzięki czemu dostęp do wykwalifikowanej pomocy medycznej miałyby nie tylko zamożne warstwy społeczne, lecz także najubożsi.

Kazimierz Jodkowski prezentuje historię powstania PTLG i opowiada o tradycji zakładania towarzystw lekarzy polskich, która posłużyła inspiracją do założenia organizacji na Grodzieńszczyźnie, nawiązującej do tej tradycji

Na terenie współczesnej Białorusi jako pierwsze powstało w 1862 roku Towarzystwo Lekarskie Guberni Mohylewskiej. W  ślady środowiska Mohylewskiego poszli lekarze Guberni Mińskiej. Prawie jednocześnie z mińskimi kolegami starania o utworzenie własnego towarzystwa podjęli lekarze Guberni Grodzieńskiej, którzy przygotowali projekt statutu i 6 października 1862 r. za pośrednictwem inspektora lekarskiego dr. med. J.M. Zaleskiego zwrócili się do grodzieńskiego gubernatora z prośbą o wyrażenie zgody na rozpoczęcie działalności.

Fragment prezentacji, przygotowanej przez Kazimierza Jodkowskiego

Towarzystwo Lekarskie Guberni Grodzieńskiej przejawiało największą aktywność w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku, co wyrażało się między innymi w liczbie członków i ilości posiedzeń (na przyklad w 1891 roku Towarzystwo liczyło 25-ciu członków i zebrało się 12 razy). Posiedzenia Towarzystwa  były swego rodzaju szkołą badań naukowych, a także formą zacieśniania relacji koleżeńskich oraz współpracy między lekarzami.

W 1914 roku Towarzystwo Lekarskie Guberni Grodzieńskiej przestało działać. Na tę smutną okoliczność decydujący wpływ miał wybuch I wojny światowej.

Kontynuatorem tradycji integracji lekarzy polskich na ziemi grodzieńskiej sprzed ponad stu lat stało się powołanie do życia w styczniu 1995 roku Polskiego Towarzystwa Lekarskiego na Grodzieńszczyźnie.

Uczestnicy zebrania z zainteresowaniem słuchali historię powstania organizacji, do której należą

Cele i zadania organizacji, sformułowane przez jej założycieli, wśród których był pierwszy i niezmienny do 20 grudnia 2018 roku prezes Kazimierz Jodkowski, pozostają aktualne do dnia dzisiejszego. Są wśród nich:

– Integracja lekarzy polskiego pochodzenia;

– pielęgnowanie i rozwój w środowisku lekarskim kultury polskiej, języka polskiego, polskich obyczajów narodowych;

– uszanowanie historii Polski;

– współpraca z kolegami w Polsce;

– kształcenie i podnoszenie kwalifikacji zawodowych członków Towarzystwa przez organizowanie staży specjalistycznych dla lekarzy i naukowców w Polsce;

– aktywne uczestnictwo w naukowych konferencjach i zjazdach lekarzy, odbywających się w Polsce;

– organizacja konferencji naukowych na Białorusi z udziałem szerokich kręgów naukowców z Polski oraz krajów UE;

– organizacja praktyk studentów-medyków z Grodzieńszczyzny w polskich szpitalach;

Lekarze i naukowcy z PTLG każdego roku wyjeżdżają na staże specjalistyczne do szpitali w Siedlcach, Krakowie, Warszawie. Wyjazdy te są finansowane przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i Naczelną  Izbę Lekarską. Każdego roku lekarze z PTLG biorą także udział w różnych specjalistycznych Kongresach, Zjazdach, Konferencjach i Sympozjach, odbywających się w Polsce.

PTLG utrzymuje także kontakty koleżeńskie z lekarzami polskiego pochodzenia, mieszkającymi w różnych miastach Białorusi, m.in. ze środowiskami i towarzystwami lekarskimi Lidy, Baranowicz, Mińska, Brześcia i innych miast.

Po wyborach nowego prezesa PTLG oraz po przypomnieniu sobie historii powstania organizacji, a także  celów i ideałów przyświecających jej członkom, obecni na zebraniu w siedzibie ZPB lekarze zgodnie z polską tradycją przystąpili do łamania się opłatkiem i składania sobie nawzajem świątecznych życzeń.

Ten uroczysty i najbardziej radosny punkt zebrania poprzedziło odczytanie fragmentu Ewangelii o narodzinach Pana Jezusa.

Czytanie fragmentu Ewangelii o narodzinach Jezusa

Modlitwa przed łamaniem się opłatkiem

Po modlitwie uczestnicy zebrania łamali się opłatkiem i składali sobie nawzajem życzenia świąteczno-noworoczne

Sekretariat PTLG specjalnie dla Znadniemna.pl

Ostatnie w dobiegającym końca 2018 roku zebranie Polskiego Towarzystwa Lekarskiego na Grodzieńszczyźnie, działającego przy Związku Polaków na Białorusi, odbyło się w siedzibie ZPB 20 grudnia. [caption id="attachment_35665" align="alignnone" width="500"] Leonid Syczewski - nowy prezes Polskiego Towarzystwa Lekarskiego na Grodzieńszczyźnie[/caption] Spotkanie polskich lekarzy Grodzieńszczyzny było okazją do połamania

Skip to content