HomeStandard Blog Whole Post (Page 112)

Irena Biernacka członkini Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi wyrzucona przez reżim Łukaszenki do Polski po dwóch miesiącach  spędzonych w białoruskim więzieniu w środę, 8 lutego, w dniu ogłoszenia haniebnego dla Białorusi wyroku ośmiu lat łagru o zaostrzonym rygorze na dziennikarza i działacza polskiej mniejszości na Białorusi Andrzeja Poczobuta, wystąpiła na kolejnym posiedzeniu Klubu Inteligencji Katolickiej (KIK) w Białymstoku.

Polka z Białorusi opowiedziała o warunkach, jakie panują w białoruskich więzieniach i o tym przez jakie wypróbowania musiał przechodzić, czekając na pseudo proces, i jeszcze będzie przechodzić w łagrze o zaostrzonym rygorze jej niesprawiedliwie skazany kolega z ZPB.

Inicjatorką spotkania członków KIK z Polką z Białorusi była Maria Żeszko, honorowa członkini Związku Polaków na Białorusi i była prezes Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Pani Maria Żeszko spisała swoje wrażenia od wystąpienia Ireny Biernackiej i udostępniła je nam, a my z wdzięcznością do autorki udostępniamy je Państwu.

Maria Żeszko:

„Kto jest dzisiaj bohaterem? Niewątpliwie ten, kto nie sprzeniewierzył  się swoim ideałom pod wpływem wielu nacisków.

Andrzej Poczobut jest bohaterem. Postawił się reżimowi Łukaszenki pokazał czym jest niezłomność współczesnego Polaka. Piszę te słowa, ponieważ do tych przemyśleń skłoniło mnie spotkanie z Ireną Biernacką, członkinią Zarządu Głównego ZPB.

To ona 8.02.2023 roku w białostockim Klubie Inteligencji Katolickiej (KIK) uświadomiła mi co znosi Andrzej Poczobut oraz dlaczego Anna Paniszewa, Maria Tiszkowska, Andżelika Borys i Irena Biernacka tego nie wytrzymały.

Te kobiety są cichymi bohaterkami. Szczególnie te, które znalazły się w Polsce. Sponiewierane przez straszne traktowanie reżimu Łukaszenki, pozbawione domu i rodzin, tułające się w Polsce i zagubione w naszej rzeczywistości.

Irena Biernacka mówiła prosto: o upodleniu jako kobiety, o straszeniu psami, o zamykaniu z niebezpiecznymi przestępczyniami. To było przejmujące. Ale „łzy roniła” nad zniszczeniami polskich cmentarzy, tablic, pozostawioną młodzieżą.

A co robi w Polsce? Ciągle szuka miejsca i sposobu, aby mówić o Polakach na Białorusi, szuka pomocy i nie chce by to, co wielu robiło poszło w zapomnienie.

Dziękuję Pani Ireno, że nie porzuciła Pani swojej misji jako Zarząd Główny ZPB.

Prowadziłam Podlaski Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” przez ponad dwadzieścia lat, znam metody nacisku stosowane przez białoruskie służby specjalne. Trzeba być odważną i niezłomną, by nadal działać i bronić Polaków.

Chwała Andrzejowi Poczobutowi i dzielnym Polkom z Białorusi!”

Maria Żeszko specjalnie dla Znadniemna.pl

Irena Biernacka członkini Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi wyrzucona przez reżim Łukaszenki do Polski po dwóch miesiącach  spędzonych w białoruskim więzieniu w środę, 8 lutego, w dniu ogłoszenia haniebnego dla Białorusi wyroku ośmiu lat łagru o zaostrzonym rygorze na dziennikarza i działacza polskiej mniejszości

Kary 12 lat więzienia dla  Alesia Bialackiego, szefa Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna” i laureata Pokojowej Nagrody Nobla, zażądał w czwartek 9 lutego, prokurator na procesie działaczy „Wiasny”, trwającym w Mińsku.

Uwięzieni działacze Centrum Praw Człowieka „Wiasna”: Aleś Bialacki, i jego zastępcy: Walancin Stefanowicz i Uładzimir Łabkowicz fot: Fot: spring96.org

Wypowiedź prokuratora, o której poinformował portal Nasza Niwa oznacza, że oskarżenie domaga się maksymalnego wymiaru kary dla Bialackiego. Zarzuty, które mu postawiono grożą karą od 7 do 12 lat pozbawienia wolności.

Zaocznie na procesie sądzony jest także inny działacz „Wiasny”, Zmicier Sałaujeu, któremu udało się uciec z Białorusi. Prokurator zażądał dla niego 10 lat więzienia.

Ponadto zażądał kary grzywny dla każdego z działaczy w wysokości 185 tys. rubli (ponad 73,2 tys. USD).

Akta sprawy liczyły 283 tomy, po 300 stron każdy; jest to rekord w procesie politycznym działaczy „Wiasny”, podczas którego wyznaczono również około 100 świadków i przeprowadzono 120 rewizji w całym kraju – pisze Nasza Niwa.

60-letni dziś Bialacki założył Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna” w 1996 roku. Organizacja została zdelegalizowana przez reżim Alaksandra Łukaszenki w 2003 roku, jednak nigdy nie przerwała działalności. Na fali represji po protestach powyborczych na Białorusi w 2010 roku Bialacki został skazany na 4,5 roku więzienia za rzekome niepłacenie podatków. W 2014 roku wyszedł na wolność w ramach amnestii.

W 2021 roku został umieszczony w areszcie pod sfingowanymi zarzutami. Początkowo władze oskarżały go o „niepłacenie podatków”. Potem zarzuty zmieniono na „kontrabandę” i „finansowanie protestów”.

W 2022 roku Bialacki został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla wraz z rosyjską organizacją badającą zbrodnie stalinowskie Stowarzyszeniem Memoriał i ukraińskim Centrum Wolności Obywatelskich.

Znadniemna.pl za PAP

Kary 12 lat więzienia dla  Alesia Bialackiego, szefa Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna" i laureata Pokojowej Nagrody Nobla, zażądał w czwartek 9 lutego, prokurator na procesie działaczy "Wiasny", trwającym w Mińsku. Prokurator Aleksander Karol zażądał także kary 11 lat więzienia dla współpracownika Bialackiego Walancina Stefanowicza i

W środę 8 lutego sąd w Grodnie skazał działacza mniejszości polskiej na Białorusi i dziennikarza Andrzeja Poczobuta na osiem lat więzienia o zaostrzonym rygorze. W chwili odczytywania wyroku na sali sądowej była jego rodzina. Ojciec skazanego działacza opowiedział o tej chwili w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.

Stanisław Poczobut przyznał, że noc poprzedzająca ogłoszenie wyroku była trudna zarówno dla niego, jak i jego żony Wandy.

Rodzice Andrzeja Poczobuta: Stanisław i Wanda Poczobutowie, fot.: Belsat

— Wiedzieliśmy z żoną, co nas czeka, więc wcześniej zeszliśmy do apteki, żeby uzbroić się w leki. Opróżniliśmy sporą część domowej apteczki. Tabletki na uspokojenie, obniżenie ciśnienia… Mamy swoje choroby. Baliśmy się, czy wytrzymamy taki stres. Bardzo bolało nas serce — powiedział ojciec skazanego dziennikarza.

 Stanisław Poczobut wyznał także, że wraz z żoną poczuli ogromny ból, kiedy  usłyszeli, że ich syn spędzi osiem lat w więzieniu o zaostrzonym rygorze.

— Mam 80 lat, żona 79. Zdajemy sobie sprawę, że nie doczekamy powrotu syna do domu. Nie zobaczymy już naszego dzielnego chłopca — wytłumaczył. Ujawnił też, co powiedziałby synowi, gdyby miał taką możliwość:  „Powiedziałbym mu dziś tylko jedno: jestem dumny, Andrzej, że do końca pozostałeś człowiekiem”.

 Całą rozmowę dziennikarza Wirtualnej Polski Dariusza Farona ze Stanisławem Poczobutem przeczytasz TUTAJ.

 Znadniemna.pl za wiadomosci.wp.pl, fot.: Belsat eu

W środę 8 lutego sąd w Grodnie skazał działacza mniejszości polskiej na Białorusi i dziennikarza Andrzeja Poczobuta na osiem lat więzienia o zaostrzonym rygorze. W chwili odczytywania wyroku na sali sądowej była jego rodzina. Ojciec skazanego działacza opowiedział o tej chwili w rozmowie z portalem

Sejm RP zdecydowanie potępia skazanie Andrzeja Poczobuta w pokazowym procesie na 8 lat kolonii karnej; to kulminacja represji wymierzonych w mniejszość polską na Białorusi – głosi przyjęta wczoraj w Sejmie uchwała. Posłowie domagają się też w niej nałożenia sankcji personalnych na prześladowców Poczobuta.

Sędzia Grodzieńskiego Sądu Obwodowego ogłosił wczoraj wyrok ośmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze dla działacza mniejszości polskiej i dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Dziennikarz przebywa za kratami od blisko dwóch lat.

Wczoraj wieczorem polski Sejm przez aklamację podjął uchwałę potępiającą ten wyrok.

– Sejm RP zdecydowanie potępia skazanie Andrzeja Poczobuta w pokazowym procesie na 8 lat więzienia. Wyrok ten stanowi kulminację trwających od początku 2021 roku represji władz białoruskich wymierzonych w mniejszość polską na Białorusi – głosi uchwała odczytana przez wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Gosiewską.

Jak podkreślono w uchwale, dotychczasowe formy represji, prześladowania członków Związku Polaków na Białorusi, likwidacja polskich szkół i organizacji kulturalnych, profanacja polskich miejsc pamięci to akty nieakceptowalne, stojące w sprzeczności z zobowiązaniami międzynarodowymi Białorusi.

– Sejm RP domaga się, aby ci, którzy reprezentowali aparat represji władz białoruskich: sędziowie, prokuratorzy, urzędnicy oraz osoby biorące udział w prześladowaniach Andrzeja Poczobuta i naszych rodaków na Białorusi zostali niezwłocznie objęci przez Polskę i UE sankcjami personalnymi – głosi uchwała.

Wcześniej stanowisko w tej sprawie zajęła sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą, która zdecydowanie potępiła represje władz białoruskich wymierzone w mniejszość polską na Białorusi. Ich symbolem – jak podkreślono w oświadczeniu komisji – stało się fałszywe oskarżenie lidera Związku Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta.

Jak wskazano, dotychczasowe formy represji, formalne zlikwidowanie szkół polskich, kary administracyjne, profanacja polskich miejsc pamięci, ograniczanie możliwości korzystania z praw przynależnych polskiej mniejszości na Białorusi, to akty nieakceptowalne, łamiące i międzynarodowe standardy i polsko-białoruskie umowy. Komisja domaga się – podano – aby ci, którzy „reprezentowali aparat represji władz białoruskich – sędziowie, prokuratorzy, urzędnicy oraz wszyscy, którzy brali udział w prześladowaniach Andrzeja Poczobuta i naszych rodaków na Białorusi, zostali niezwłocznie objęci przez Polskę oraz Unię Europejską sankcjami personalnymi”.

Oburzenie wyrokiem na Andrzeja Poczobuta wyrazili m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz MSZ

Proces Poczobuta rozpoczął się 16 stycznia i toczył się przed sądem obwodowym w Grodnie. Rozprawy były utajnione, o czym zdecydował sędzia Dzmitryj Bubienczyk na wniosek prokuratora.

Wczoraj do sali sądowej w Grodnie wpuszczono tylko rodzinę oraz przedstawicieli białoruskich mediów reżimowych. Pozostałe osoby, które przybyły do sądu, oczekiwały pod drzwiami.

Według białoruskiego sądu, Poczobut miał „wzywać do działań na szkodę Białorusi” za pośrednictwem publikacji w mediach i internecie, a także popełnić „celowe działania, mające na celu wzniecanie wrogości i nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i społecznym”. Dzisiejszy wyrok sądu nie jest prawomocny, można się od niego odwołać.

Organizacje praw człowieka uznały Poczobuta za więźnia politycznego.

49-letni Andrzej Poczobut, działacz polskiej mniejszości, członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi i znany dziennikarz z Grodna, został zatrzymany w marcu 2021 roku i od tamtej pory stale przebywa w areszcie. Nie miał możliwości spotkania z rodziną.

Znadniemna.pl/belsat.eu/PAP

Sejm RP zdecydowanie potępia skazanie Andrzeja Poczobuta w pokazowym procesie na 8 lat kolonii karnej; to kulminacja represji wymierzonych w mniejszość polską na Białorusi – głosi przyjęta wczoraj w Sejmie uchwała. Posłowie domagają się też w niej nałożenia sankcji personalnych na prześladowców Poczobuta. Sędzia Grodzieńskiego Sądu

Minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński zawiesił do odwołania ruch na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach. Decyzja wchodzi w życie już w piątek w południe. „Poleciłem przygotowanie wniosków o wpisanie na listę sankcyjną kolejnych osób związanych z reżimem Łukaszenki” – podkreślił.

Minister Mariusz Kamiński napisał na Twitterze, że podjął tę decyzję „z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa”.

 

„W związku z uchwałą Sejmu RP w sprawie Andrzeja Poczobuta poleciłem podległym mi służbom przygotowanie wniosków o wpisanie na listę sankcyjną kolejnych osób związanych z reżimem Łukaszenki odpowiedzialnych za represje wobec Polaków na Białorusi” – dodał.

Znadniemna.pl za IAR

Minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński zawiesił do odwołania ruch na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach. Decyzja wchodzi w życie już w piątek w południe. "Poleciłem przygotowanie wniosków o wpisanie na listę sankcyjną kolejnych osób związanych z reżimem Łukaszenki" - podkreślił. Minister Mariusz Kamiński napisał na Twitterze,

Szanowni Państwo, jako autorzy prezentowanej w Sejmie RP wystawy pt. „Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOŚĆ!” mamy możliwość zaprezentowania wszystkich jej plansz nie tylko w postaci pliku PDF, przeznaczonego do pobierania i wyświetlenia za pomocą specjalistycznego oprogramowania, lecz także jako ilustracji, które może zobaczyć każdy Czytelnik naszego portalu.

Dzisiaj w dniu ogłoszenia haniebnego wyroku – 8 lat łagrów o zaostrzonym rygorze na naszego kolegę, Niezłomnego Bohatera polskiej społeczności na Białorusi Andrzeja Poczobuta, postanowiliśmy oddać hołd przypominając o jego dokonaniach oraz działalności i opublikować wszystkie plansze wystawy pt. „Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOSC!” w formie  najbardziej dostępnej dla naszych Czytelników.

Zapraszamy do oglądania wystawy i jej szerokiego udostępniania! Wszyscy ludzie dobrej woli powinni się dowiedzieć kim jest Andrzej Poczobut – Polak, którego na osiem lat łagrów skazał za wierność wartościom swojego narodu zbrodniczy reżim dyktatora Łukaszenki!

Link do pobrania wystawy w formacie PDF: „Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOSC!”

Iness Todryk-Pisalnik i Andrzej Pisalnik

Szanowni Państwo, jako autorzy prezentowanej w Sejmie RP wystawy pt. "Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOŚĆ!" mamy możliwość zaprezentowania wszystkich jej plansz nie tylko w postaci pliku PDF, przeznaczonego do pobierania i wyświetlenia za pomocą specjalistycznego oprogramowania, lecz także jako ilustracji, które może zobaczyć każdy Czytelnik

Łukaszenkowska marionetka w Grodzieńskim Sądzie Obwodowym „sędzia” Dzmitryj Bubieńczyk ogłosił dzisiaj wyrok na Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza polskiej mniejszości narodowej na Białorusi. Nasz kolega został skazany na 8 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.

Andrzej został niesłusznie oskarżony o „działania skierowane na wyrządzenie szkody interesom narodowym Republiki Białorusi” oraz o „podżeganie do nienawiści i waśni na tle rasowym, narodowym religijnym, socjalnym bądź innym. Z uwagi na to, że proces dziennikarza odbywał się za zamkniętymi drzwiami żaden niezależny obserwator nie potrafi ocenić zasadność przedstawionych Andrzejowi zarzutów.

Andrzej Poczobut podczas ogłaszania wyroku, fot.: belta.by

Opinia publiczna w Polsce, a także środowiska demokratyczne na Białorusi, są przekonane, że zarzuty na podstawie których skazany został Andrzej Poczobut nie mają niczego wspólnego z rzeczywistością.

Reputacji dzielnego Polaka nie nadwyrężyły próby jego dyskredytacji, podejmowane jeszcze przed ogłoszeniem wyroku przez łukaszenkowskie media propagandowe.

Proces Andrzeja Poczobuta przypominał procesy powojennych bohaterów walk o wolność i niepodległość Polski oraz obrońców polskiej ludności na terenach II Rzeczypospolitej, zajętych przez Sowietów w 1939 roku i leżących w granicach współczesnej Białorusi. Tej tematyce skazany dziennikarz poświęcił wiele artykułów, publikowanych  zarówno w mediach polskich, jak też białoruskich.

– To współczesny Żołnierz Niezłomny, którego my wszyscy, a zwłaszcza młode pokolenie powinno naśladować – mówiła o Andrzeju Poczobucie podczas otwarcia  w Sejmie RP wystawy pt. „Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOSC!” wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, apelując do władz RP oraz białoruskich środowisk demokratycznych, których reprezentanci byli obecni na wernisażu wystawy, o utworzenie tzw. „Listy Poczobuta”, która będzie dokumentować oprawców i prześladowców naszego rodaka oraz sługusów reżimu prześladujących na Białorusi tych wszystkich, którzy walczą z prorosyjskim reżimem Aleksandra Łukaszenki.

Znadniemna.pl

Łukaszenkowska marionetka w Grodzieńskim Sądzie Obwodowym „sędzia” Dzmitryj Bubieńczyk ogłosił dzisiaj wyrok na Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza polskiej mniejszości narodowej na Białorusi. Nasz kolega został skazany na 8 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Andrzej został niesłusznie oskarżony o „działania skierowane na wyrządzenie szkody interesom

W wieku 87 lat zmarł były wieloletni prezes zarządu Głównego Związku Sybiraków Tadeusz Chwiedź – poinformowali w środę w mediach społecznościowych wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski i Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Informację potwierdziło również PAP biuro prasowe prezydenta Białegostoku.

„Z wielkim żalem przyjęliśmy dziś informację o odejściu wielkiego przyjaciela naszego muzeum, Tadeusza Chwiedzia, Sybiraka, wieloletniego Prezesa Zarządu Głównego Związku Sybiraków” – napisało Muzeum Pamięci Sybiru.

Placówka przypomniała we wpisie kondolencyjnym, że Tadeusz Chwiedź urodził się 18 lutego 1935 roku w Białymstoku. „W 1940 roku został deportowany do Kazachstanu z mamą i siostrą” – przypomina muzeum. Wrócił ze zsyłki w kwietniu 1946 r.

„Po powrocie do kraju podjął naukę. W 1953 r. ukończył Technikum Mechaniczne, następnie studia techniczne w Wyższej Szkole Inżynierskiej w Białymstoku. Na podstawie nakazu pracy podjął zatrudnienie w przemyśle terenowym i gospodarce komunalnej” – relacjonuje muzeum.

Placówka podkreśliła, że Tadeusz Chwiedź działał w Związku Sybiraków i na rzecz środowiska sybirackiego przez kilkadziesiąt lat.

„W latach 2002-2006 pełnił funkcję I Zastępcy Prezesa Zarządu Głównego Związku Sybiraków, w latach 2006-2015 był Prezesem Zarządu Głównego Związku Sybiraków. Od 30 maja 1998 r. do chwili śmierci piastował stanowisko Prezesa Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku Sybiraków w Białymstoku. Od 2002 r. pełnił także funkcję Przewodniczącego Wojewódzkiej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych w Białymstoku” – podało Muzeum Pamięci Sybiru.

Podkreślono, że „wielkim dziełem” Tadeusza Chwiedzia był organizowany przez wiele lat w Białymstoku Marsz Pamięci Zesłańców Sybiru w Białymstoku. Był jego pomysłodawcą, organizatorem przez wiele lar.

„Inicjatywa ta przez blisko dwie dekady gromadziła co roku przedstawicieli środowisk sybirackich i kombatantów z całego świata” – podkreśliło muzeum. Zaznaczyło, że prezes Chwiedź popularyzował wiedzę o Sybirze także w książkach, opracowaniach historycznych.

Muzeum przypomniało także, że za swoją działalność społeczną Tadeusz Chwiedź był wielokrotnie nagradzany m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, medalem Pro Bono Poloniae przyznanym przez Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. „Uhonorowany wieloma odznaczeniami, w tym medalami i odznakami kombatanckimi, w 2010 r. wyróżniony został Nagrodą Honorową +Świadek Historii+” – przypomniało muzeum.

Muzeum Pamięci Sybiru podkreśliło także, że Tadeusz Chwiedź był „wielkim orędownikiem” powstania tej placówki i wspierał ją. W 2019 r. Tadeusz Chwiedź dostał tytuł Przyjaciela Muzeum Pamięci Sybiru.

Informację o śmierci Tadeusza Chwiedzia podał i kondolencje złożył w mediach społecznościowych wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.

Znadniemna.pl za PAP/Fot.: Monika Kalicka/Polskie Radio Białystok

W wieku 87 lat zmarł były wieloletni prezes zarządu Głównego Związku Sybiraków Tadeusz Chwiedź - poinformowali w środę w mediach społecznościowych wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski i Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Informację potwierdziło również PAP biuro prasowe prezydenta Białegostoku. "Z wielkim żalem przyjęliśmy dziś informację o

Jutro, 8 lutego, w Grodzieńskim Sądzie Obwodowym zapadnie wyrok w sprawie dziennikarza i działacza polskiej mniejszości narodowej na Białorusi Andrzeja Poczobuta.

Informację o terminie ogoszenia wyroku podał u siebie na facebooku wiceprzewodniczący Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy (BAŻ) Barys Haretski. Według niego wyrok zostanie ogłoszony jutro, 8 lutego, o godzinie 14:30 czasu białoruskiego (12:30 czasu polskiego).

Informację wiceszefa BAŻ potwierdza małżonka więźnia politycznego reżimu Łukaszenki Oksana Poczobut.

Wyrok na Andrzeja Poczobuta wyniesie tzw. „sędzia” Dzmitryj Bubieńczyk, marionetka reżimu Łukaszenki w Grodzieńskim Sądzie Obwodowym, wobec którego opozycja białoruska wnioskuje do władz Unii Europejskiej  i Ukrainy o objęcie go sankcjami.

Przypomnijmy, Andrzej Poczobut jest oskarżony o popełnienie umyślnych działań mających na celu „podżeganie do wrogości narodowo-religijnej na tle przynależności narodowej, wyznaniowej, językowej”  i o „nawoływanie do sankcji mających na celu zaszkodzenie bezpieczeństwu narodowemu”. Grozi mu od 5 do 12 lat więzienia.

 Znadniemna.pl na podstawie facebook.com

Jutro, 8 lutego, w Grodzieńskim Sądzie Obwodowym zapadnie wyrok w sprawie dziennikarza i działacza polskiej mniejszości narodowej na Białorusi Andrzeja Poczobuta. Informację o terminie ogoszenia wyroku podał u siebie na facebooku wiceprzewodniczący Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy (BAŻ) Barys Haretski. Według niego wyrok zostanie ogłoszony jutro, 8 lutego,

W dniach 1-4 czerwca 2023 roku w Olsztynie odbędzie się XI Kongres Polonii Medycznej i IV Światowy Zjazd Lekarzy Polskich „Wyzwania współczesnej Medycyny”.
Tradycyjnie już kongres będzie gościł wybitne postaci świata medycznego polskiego pochodzenia, które pracują zarówno za granicą, jak i w Polsce oraz lekarzy i naukowców z krajowych ośrodków medycznych.
Zarówno Kongres jak i Zjazd będą jednym z elementów obchodów 550 rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika. Wydarzenie ma stworzyć przestrzeń do wymiany wiedzy i doświadczeń oraz podtrzymywania więzi lekarzy i naukowców identyfikujących się z polską kulturą i językiem.
Polscy lekarze rozproszeni po całym świecie nie tracą więzi z krajem. Szacuje się, że jest ich ponad 20 tysięcy. Szczególnie duże skupiska znajdują się w Ameryce Północnej, Europie Zachodniej oraz na zachodnich terenach byłego ZSRR. Wielu z nich regularnie odwiedza Polskę. Niektórzy wracają z Zachodu i otwierają praktyki lekarskie w kraju. Współczesna medycyna nie może się obyć bez współpracy. Z Polski do krajów zachodnich na stypendia i staże wyjechały tysiące lekarzy; medycy w Polsce pomagają zaś rodakom ze wschodu. Realizowane są wspólne projekty badawcze. Już w 1991 roku Naczelna Izba Lekarska utworzyła Ośrodek Współpracy z Polonią Medyczną. Początkowo korzystał dużo ze wsparcia z Niemiec, ale od razu też zaczął tworzyć więzi z polonią medyczną na wschodzie.

PARTNERAMI KONGRESU SĄ:

🩺 Federacja Polonijnych Organizacji Medycznych reprezentowana przez Prezes Zarządu dr Kornelię Król;
🩺 Naczelna Izba Lekarska reprezentowana przez Prezesa prof. dr hab. med. Andrzeja Matyję;
🩺Warmińsko-Mazurska Izba Lekarska reprezentowana przez Prezes lek. dent. Annę Lellę;
🩺Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” reprezentowane przez Prezesa Zarządu Krajowego Dariusza Piotra Bonisławskiego;
🩺Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie reprezentowany przez Pana Rektora dr. hab. Jerzego Andrzeja Przyborowskiego, prof. UWM.

TEMATYKA SESJI NAUKOWYCH

  • Mikrochirurgia, chirurgia transplantacyjna i rekonstrukcyjna (Prof. Maria Siemionow i Prof. Dawid Larysz)
  • Chirurgia minimalnie inwazyjna (Prof. Marek Roslan i Prof UWM Dariusz Zadrożny)
  • Immuno-onkologia (Prof. Paweł Kaliński, Prof Teresa Whiteside i Prof UWM Tomasz Kubiatowski)
  • Nowoczesne leczenie chorób skóry i kości (Prof. UWM Agnieszka Saczonek Prof. UWM Magdalena Włodarczyk)
  • Medycyna katastrof/pola walki i telemedycyna (dr hab. n. med. Mariusz Goniewicz, Prof. UM w Lublinie)
  • Choroby odzwierzęce i zakaźne (Dr n. med. Piotr Kocbach)
  • Choroby neurodegeneracyjne (Prof. Marcin Mycko)
  • Choroby układu krążenia (Prof. UWM Leszek Gromadziński)
  • Sesja pediatryczno-alergologiczna (Dr hab. n. med. Jarocka-Cyrta Elżbieta, prof. UWM)
  • Sesja „młodych naukowców”
  • Sesja stomatologiczna 1 – możliwości i ograniczenia współczesnej diagnostyki obrazowej (Prof. Ingrid Różyło-Kalinowska),
  • Sesja stomatologiczna 2 – kierunki rozwoju stomatologii, wyzwania współczesnej stomatologii prof. Dorota Olczak-Kowalczyk, dr Anna Lella)
  • Sesja historyczna (550 lat od urodzin M. Kopernika – Fakty i kontrowersje – Dr n. med. Zygmunt Trusewicz)
  • Sesja dla młodych lekarzy i studentów (jak skutecznie rozwijać swoją karierę Polska vs Europa i USA)
  • Aspekty prawne wykonywania zawodu. (Naczelna Izba Lekarska)

Pełna lista prelegentów Światowego IV Zjazdu Lekarzy Polskich & XI Kongresu Polonii Medycznej zostanie opublikowana wkrótce wspolnotapolska.org.pl

Znadniemna.pl

W dniach 1-4 czerwca 2023 roku w Olsztynie odbędzie się XI Kongres Polonii Medycznej i IV Światowy Zjazd Lekarzy Polskich „Wyzwania współczesnej Medycyny”. Tradycyjnie już kongres będzie gościł wybitne postaci świata medycznego polskiego pochodzenia, które pracują zarówno za granicą, jak i w Polsce oraz lekarzy i

Przejdź do treści