HomeStandard Blog Whole Post (Page 560)

Organizacja obrony praw człowieka Amnesty International wystąpiła w obronie działacza nieuznawanego przez Mińsk związków Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta, nazywając go więźniem sumienia.

„Dziennikarzowi Andrzejowi Poczobutowi grozi w Białorusi wyrok 5 lat więzienia po zatrzymaniu za krytykowanie białoruskiego prezydenta. Jest on więźniem sumienia, przetrzymywanym wyłącznie za korzystanie z prawa do wolności słowa” – podkreśla Amnesty International w zamieszczonym na swej stronie oświadczeniu.

PAP

 

Organizacja obrony praw człowieka Amnesty International wystąpiła w obronie działacza nieuznawanego przez Mińsk związków Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta, nazywając go więźniem sumienia. "Dziennikarzowi Andrzejowi Poczobutowi grozi w Białorusi wyrok 5 lat więzienia po zatrzymaniu za krytykowanie białoruskiego prezydenta. Jest on więźniem sumienia, przetrzymywanym wyłącznie za

Dziś o godzinie 19.00 czasu białoruskiego milicjanci oraz śledczy z prokuratury weszli do siedziby ZPB w Grodnie z nakazem przeprowadzenia rewizji. W jej trakcie zostały skonfiskowane wszystkie komputery.

Funkcjonariusze opuszczają ZPB ze skonfiskowanymi komputerami

Funkcjonariusze opuszczają ZPB ze skonfiskowanymi komputerami

Śledczy obwodowej prokuratury Arsenij Nikolskij, który prowadzi sprawę Andrzeja Poczobuta, w asyście umundurowanych milicjantów oraz funkcjonariuszy OMON-u w cywilu przeprowadził rewizję w siedzibie Związku. Postanowienie o rewizji podpisał prokurator obwodu grodzieńskiego Wiktor Morozow. Według prokuratury, sprzęt znajdujący się w biurze ZPB ma związek ze sprawą Andrzeja Poczobuta, podejrzanego o zniesławienie Aleksandra Łukaszenki.

Arsenij Nikolskij, powołując się na tajemnicę śledztwa, odmówił wyjaśnienia podstaw podjęcia przez prokuraturę decyzji o konfiskacie wszystkich komputerów z siedziby Związku. Zapewnił jednocześnie, że zostaną zwrócone natychmiast po tym, jak zostanie przeprowadzona ekspertyza. Nie wyjaśnił jednak, czego ona będzie dotyczyła, ani kto ją ma przeprowadzić.

Igor BANCER

 

 

Dziś o godzinie 19.00 czasu białoruskiego milicjanci oraz śledczy z prokuratury weszli do siedziby ZPB w Grodnie z nakazem przeprowadzenia rewizji. W jej trakcie zostały skonfiskowane wszystkie komputery. [caption id="attachment_1029" align="alignnone" width="480"] Funkcjonariusze opuszczają ZPB ze skonfiskowanymi komputerami[/caption] Śledczy obwodowej prokuratury Arsenij Nikolskij, który prowadzi sprawę Andrzeja

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wzywa w deklaracji do uwolnienia aresztowanego na Białorusi dziennikarza Andrzeja Poczobuta.

Zgromadzenie Parlamentarnego Rady Europy apeluje o uwolnienie aresztowanego na Białorusi dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Apel podpisali posłowie z kilkudziesięciu państw różnych opcji politycznych. W przyjętej deklaracji posłowie stanowczo zażądali od białoruskich władz natychmiastowego uwolnienia Andrzeja Poczobuta, korespondenta „Gazety Wyborczej” i prezesa Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi.

Sygnatariusze deklaracji przypominają, że dziennikarz został aresztowany za ujawnienie mediom faktów niewygodnych dla władzy. Dokument stwierdza, że mieszkańcy wolnej Europy mają świadomość, jak wielką wartość stanowi wolność prasy, dlatego wspierać będą obywateli Białorusi, by mogli korzystać z takich samych praw i dobrodziejstw wolności mediów.

Przewodniczący polskiej delegacji i inicjator przygotowania deklaracji poseł Andrzej Halicki sądzi, że wspólne stanowisko posłów wielu narodowości różnych opcji politycznych powinno pomóc w uwolnieniu Andrzeja Poczobuta. Deklaracja przekazana zostanie ambasadorowi Białorusi w Warszawie.

polskieradio.pl

 

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wzywa w deklaracji do uwolnienia aresztowanego na Białorusi dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Zgromadzenie Parlamentarnego Rady Europy apeluje o uwolnienie aresztowanego na Białorusi dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Apel podpisali posłowie z kilkudziesięciu państw różnych opcji politycznych. W przyjętej deklaracji posłowie stanowczo zażądali od białoruskich władz

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich stanowczo protestuje przeciwko zatrzymaniu polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta, który został aresztowany w dniu 21 czerwca pod zarzutem obrazy prezydenta Aleksandra Łukaszenki.

Wyrażamy głęboki sprzeciw wobec faktu nieustannego łamania prawa do wolności słowa, jakie ma miejsce na Białorusi.

Jednocześnie wyrażamy podziw dla odwagi i niezłomności naszego Kolegi oraz deklarujemy solidarność z Nim i Jego Rodziną.

Z dużym zadowoleniem przyjęliśmy oświadczenie, które w dniu 25 czerwca wystosowały dwie organizacje dziennikarskie: Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy oraz Europejska Federacja Dziennikarzy, potępiające działania reżimu Łukaszenki wymierzone w ideę wolności słowa oraz osobiście – w wiernych tej idei dziennikarzy.

Apelujemy do władz obu organizacji o dalsze monitorowanie sytuacji dziennikarzy na Białorusi, a w szczególności naszego Kolegi, Andrzeja Poczobuta, któremu grozi obecnie kara nawet 5 lat więzienia. Jedynie długotrwałe i konsekwentne działania podejmowane na arenie międzynarodowej mogą zmusić władze Białorusi do zmiany sposobu traktowania niezależnych dziennikarzy.

Warszawa, 26 czerwca 2012 r.

W imieniu Zarządu Głównego

Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich:

Krzysztof Skowroński – Prezes SDP

Piotr Legutko – Wiceprezes SDP

Agnieszka Romaszewska-Guzy – Wiceprezes SDP

 

 

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich stanowczo protestuje przeciwko zatrzymaniu polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta, który został aresztowany w dniu 21 czerwca pod zarzutem obrazy prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Wyrażamy głęboki sprzeciw wobec faktu nieustannego łamania prawa do wolności słowa, jakie ma miejsce na Białorusi. Jednocześnie wyrażamy podziw dla odwagi i niezłomności

Zarząd Główny Związku Polaków na Białorusi jest oburzony decyzją władz białoruskich o aresztowaniu Andrzeja Poczobuta, Prezesa Rady Naczelnej ZPB.

Osadzenie Andrzeja Poczobuta w więzieniu jest kolejnym przejawem nietolerancyjnej polityki państwa białoruskiego wobec własnych obywateli. Od kilku lat dławienie oraz ograniczanie na wszelkie sposoby swobód obywatelskich jest na Białorusi sprawą codzienną, wręcz rutynową, do czego, mówimy o tym z wielkim żalem, wszyscy już zdążyliśmy się przyzwyczaić. Wszczęcie sprawy karnej przeciwko Andrzejowi Poczobutowi jest kolejnym haniebnym krokiem władz białoruskich zmierzających do całkowitego zniszczenia jakiejkolwiek niekontrolowanej aktywności społecznej w naszym kraju.

Andrzej Poczobut jest aktywnym działaczem społecznym oraz komentatorem życia publicznego na Białorusi. Jego aresztowanie – to wyraźny sygnał dla wszystkich białoruskich obywateli, że posiadanie własnego zdania oraz otwarte głoszenie go może być niebezpieczne. Wolność słowa, która w całym cywilizowanym świecie jest normą, na dzisiejszej Białorusi, mimo formalnego zagwarantowania jej przez konstytucję, nadal jest koncesjonowana przez państwo. Andrzej Poczobut jest kolejną ofiarą represywnej polityki władz białoruskich wobec własnych obywateli.

Zarząd Główny ZPB domaga się od władz białoruskich oczyszczenia Andrzeja Poczobuta ze wszystkich zarzutów oraz natychmiastowego zwolnienia go z więzienia.

Zarząd Główny ZPB zwraca się do międzynarodowej opinii publicznej o podjęcie wszystkich możliwych wysiłków w celu uwolnienia Andrzeja Poczobuta.

zpb.org.pl

 

Zarząd Główny Związku Polaków na Białorusi jest oburzony decyzją władz białoruskich o aresztowaniu Andrzeja Poczobuta, Prezesa Rady Naczelnej ZPB. Osadzenie Andrzeja Poczobuta w więzieniu jest kolejnym przejawem nietolerancyjnej polityki państwa białoruskiego wobec własnych obywateli. Od kilku lat dławienie oraz ograniczanie na wszelkie sposoby swobód obywatelskich jest

Wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP Jerzy Pomianowski wezwał ambasadora Białorusi, wręczył mu notę i zażądał uwolnienia dziennikarza. Zaznaczył, że obecna polityka białoruskich władz może prowadzić do zaostrzenia sankcji.

Z ambasadorem Białorusi Wiktarem Gajsionakiem rozmawiał wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski. Wiceszef MSZ wezwał bialoruskiego dyplomatę 22 czerwca, o godz. 17.00 do siedziby resortu.

Jak informuje MSZ, podczas spotkania minister Pomianowski wręczył stronie białoruskiej notę protestacyjną w związku z aresztowaniem Andrzeja Poczobuta, niezależnego dziennikarza i przewodniczącego Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi.

Minister Pomianowski zażądał natychmiastowego zwolnienia z aresztu Andrzeja Poczobuta. „Wiceminister zwrócił uwagę, że tego typu działania pogłębiają samoizolację władz Białorusi, jeszcze bardziej utrudniają stosunki z Unią Europejską i powodują kolejną falę krytyki ze strony międzynarodowej opinii publicznej, co w konsekwencji może prowadzić do zaostrzenia istniejących sankcji” – czytamy w komunikacie na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

msz.gov.pl

 

Wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP Jerzy Pomianowski wezwał ambasadora Białorusi, wręczył mu notę i zażądał uwolnienia dziennikarza. Zaznaczył, że obecna polityka białoruskich władz może prowadzić do zaostrzenia sankcji. Z ambasadorem Białorusi Wiktarem Gajsionakiem rozmawiał wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski. Wiceszef MSZ wezwał bialoruskiego dyplomatę 22 czerwca,

Premier RP Donald Tusk zapewnił, że sprawę Andrzeja Poczobuta nadzorują polskie służby dyplomatyczne. Wyraził on jednocześnie ubolewanie, że po raz kolejny Polska musi „naciskać” na reżim Aleksandra Łukaszenki w sprawach zatrzymań opozycjonistów.

Donald Tusk w piątek o sprawie Andrzeja Poczobuta rozmawiał z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Szef polskiego rządu powiedział dziennikarzom, że ma nadzieję na skuteczność tych zabiegów. Przypomniał też, że w podobnych przypadkach w przeszłości Białoruś „uginała się” pod presją całej Unii Europejskiej i jej zdecydowanej krytyki.

Jak zapewnił Donald Tusk, działania w sprawie uwolnienia Andrzeja Poczobuta rozpoczęto natychmiast. Tusk zaznaczył też, że na spotkaniu państw Grupy Wyszehradzkiej zwrócił się do premierów Czech, Słowacji i Węgier o solidarność. – Otrzymałem pełne wsparcie, pełną solidarność premierów – podkreślił szef rządu.

PAP

 

Premier RP Donald Tusk zapewnił, że sprawę Andrzeja Poczobuta nadzorują polskie służby dyplomatyczne. Wyraził on jednocześnie ubolewanie, że po raz kolejny Polska musi "naciskać" na reżim Aleksandra Łukaszenki w sprawach zatrzymań opozycjonistów. Donald Tusk w piątek o sprawie Andrzeja Poczobuta rozmawiał z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

Andrzej Poczobut, prezes rady Naczelnej ZPB, został dziś po południu aresztowany we własnym mieszkaniu. Po przesłuchaniu w prokuraturze obwodu grodzieńskiego został on przewieziony do więzienia.

Podstawą do zatrzymania Andrzeja Poczobuta jest sprawa karna, wszczęta przeciwko niemu przez prokuraturę. Jest oskarżony o zniesławienie Aleksandra Łukaszenki, którego miał się dopuścić w swoich publikacjach na białoruskich stronach internetowych „Biełorusskij Partizan” oraz „Karta 97”. Rok temu Andrzej Poczobut został skazany na trzy lata w zawieszeniu za rzekome zniesławienie kierownika Białorusi. Obecnie grozi mu do czterech lat więzienia.

Wiktoria KOZŁOWSKA

 

Andrzej Poczobut, prezes rady Naczelnej ZPB, został dziś po południu aresztowany we własnym mieszkaniu. Po przesłuchaniu w prokuraturze obwodu grodzieńskiego został on przewieziony do więzienia. Podstawą do zatrzymania Andrzeja Poczobuta jest sprawa karna, wszczęta przeciwko niemu przez prokuraturę. Jest oskarżony o zniesławienie Aleksandra Łukaszenki, którego miał

W drugą niedzielę czerwca około 50 członków Miejskiego Oddziału ZPB w Grodnie wzięło udział w wycieczce pod tytułem „Miejsca pamięci narodowej”. Grodnianie mieli możliwość poznać i odwiedzić miejsca spoczynku żołnierzy, którzy walczyli o niepodległość tych ziem i ojczystej Polski w czasach powstania styczniowego, wojny polsko-bolszewickiej i II wojny światowej.

Trasa wycieczki prowadziła przez Stryjówkę, gdzie są pochowani żołnierze AK, którzy zginęli w 1943 roku w walce z Niemcami. Następnie w Świętych Błotach koło Jezior uczczono pamięć powstańców styczniowych z oddziałów Langera. Dalej były Surkonty, gdzie w 1944 roku walkę stoczyli żołnierze „Kotwicza” Macieja Kalenkiewicza i zginęli z rąk NKWD. W Wewiórce również spoczywają żołnierze AK z oddziału legendarnego Jana Piwnika „Ponurego”. W Niecieczy znajduje się kwatera żołnierzy AK, którzy walczyli pod dowództwem Czesława Zajączkowskiego „Ragnera”. Dalej droga prowadziła przez Szczuczyn, gdzie są pochowani żołnierze 1920 roku i żołnierze AK. Końcowym etapem tej wycieczki były wsławione przez Orzeszkową w powieści „Nad Niemnem” Bohatyrowicze, gdzie grodnianie zwiedzili grób legendarnych Jana i Cecylii oraz 40 powstańców styczniowych. Pogoda tego dnia dopisała, więc po całodziennym zwiedzaniu wycieczkowicze mogli „śpiewająco” odpocząć na łonie przyrody i pokrzepić się kiełbaskami z grila.

– Niestety, sprawdza się teza, że „cudze chwalimy, swego nie znamy”. Okazało się, że niektórzy uczestnicy wycieczki pochodzą z odwiedzanych miejscowości i nie wiedzieli o tym, że spoczywają tam nasi bohaterowie. Dotyczy to przede wszystkim 30-40-latków, czyli pokolenia, które pod względem wiedzy o polskiej historii jest chyba najbardziej zaniedbane. Odwiedzając przez lata swoich dziadków, nawet nie podejrzewali, że tuż obok są miejsca tak ważne dla narodu polskiego – podzielił się swoimi spostrzeżeniami organizator wycieczki Mieczysław Jaśkiewicz.

Swoją wiedzą o walecznej historii Grodzieńszczyzny z wycieczkowiczami podzielił się grodzieński krajoznawca Witold Iwanowski.

IE

 

W drugą niedzielę czerwca około 50 członków Miejskiego Oddziału ZPB w Grodnie wzięło udział w wycieczce pod tytułem „Miejsca pamięci narodowej”. Grodnianie mieli możliwość poznać i odwiedzić miejsca spoczynku żołnierzy, którzy walczyli o niepodległość tych ziem i ojczystej Polski w czasach powstania styczniowego, wojny polsko-bolszewickiej

Skip to content