HomeStandard Blog Whole Post (Page 486)

Prezes działającego przy Związku Polaków na Białorusi Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej, kapitan Wojska Polskiego, żołnierz Armii Krajowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, Weronika Sebastianowicz, ps. „Różyczka”, gościła 21 maja w siedzibie Komendy Głównej Straży Granicznej RP w Warszawie.

Weronika_Sebastianowicz_w_nowym_mundurze_str

Płk Krzysztof Gawęda i kpt Weronika Sebastianowicz – w nowym mundurze, fot.: Strazgraniczna.pl

Podczas spotkania, które poprowadził Dyrektor Biura Ochrony Informacji KGSG płk SG Krzysztof Gawęda, omówiono sytuację i potrzeby Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi. Prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi przekazała serdeczne podziękowania dla wszystkich funkcjonariuszy i pracowników Straży Granicznej, którym nie jest obojętny los żyjących na Białorusi Polaków – weteranów wojennych, co pogranicznicy udowadniają, wspierając patriotyczną działalność Żołnierzy Łagierników na Białorusi.

Na zakończenie spotkania Weronika Sebastianowicz otrzymała wyjątkową pamiątkę – mundur wyjściowy, ufundowany ze środków zebranych podczas dobrowolnej zbiórki wśród funkcjonariuszy i pracowników SG. Jest to pierwszy nowy mundur w życiu Pani Kapitan.

Znadniemna.pl za Strazgraniczna.pl

Prezes działającego przy Związku Polaków na Białorusi Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej, kapitan Wojska Polskiego, żołnierz Armii Krajowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, Weronika Sebastianowicz, ps. „Różyczka”, gościła 21 maja w siedzibie Komendy Głównej Straży Granicznej RP w Warszawie. [caption id="attachment_10030" align="alignnone" width="480"] Płk Krzysztof Gawęda i

Około pięciuset dwudziestu uczniów Polskiej Szkoły Społecznej przy Związku Polaków na Białorusi w Grodnie pożegnało w dniach 21 i 22 maja rok szkolny 2014-2015. Przygotowane siłami uczniów uroczystości z okazji zakończenia roku szkolnego odbywały się w obecności pedagogów, rodziców, kierownictwa Związku Polaków oraz przedstawicieli Konsulatu Generalnego RP w Grodnie.

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego

Ponad półtysięczny zespół uczniowski Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Grodnie to dzieci uczące się na co dzień w państwowych szkołach Grodna i okolic, a także absolwenci szkół państwowych, pragnący przygotować się do zdawania egzaminów na studia wyższe w Polsce. Ze względu na dużą liczbę uczniów, uroczyste pożegnanie roku szkolnego odbywało się w dwóch etapach. 22 maja koncert pożegnalny dla pedagogów i rodziców przygotowały młodsze dzieciaki – najmłodsi z nich uczęszczają na co dzień do drugiej klasy państwowej szkoły ogólnokształcącej.

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_01

Najbardziej odpowiedzialny i wzruszający był natomiast drugi dzień obchodów zakończenia roku szkolnego, gdyż ze swoimi nauczycielami i przyjaciółmi żegnali się maturzyści.

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_08

Nauczycielka języka polskiego Anna Zagdaj i dyrektor szkoły Helena Dubowska wręczają świadectwa

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_07

Nauczycielka języka polskiego Agnieszka Moroz wręcza świadectwa swoim uczniom

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_06

Konsul RP Zbigniew Pruchniak gratuluje maturzystom

W tym roku klasy maturalne PSS przy ZPB w Grodnie ukończyło 113 uczniów. Osiemnastu z nich, poza świadectwem ukończenia szkoły, otrzymało wyróżnienia za doskonałe wyniki w nauce (średnia ocena powyżej „4,5” na trzy wykładane w szkole przedmioty: Nauka o języku polskim, Historia literatury polskiej oraz Historia Polski).

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_16

Przemawia Helena Dubowska, dyrektor Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB

– Przed Wami otwiera się nowy, niezwykle odpowiedzialny, ale też ciekawy etap życia – mówiła do maturzystów dyrektor Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Grodnie Helena Dubowska, życząc „połamanych piór” na egzaminie maturalnym oraz na egzaminach wstępnych na studia. Do słów przełożonej dołączyły się nauczycielki, które nie kryły wzruszenia z powodu tego, że wypuszczają w dorosłe życie kolejny rocznik uczniów.

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_13

Przemawia Mieczysław Jaśkiewicz, prezes ZPB

O tym, że maturzyści stoją przed pierwszą w życiu naprawdę odpowiedzialną decyzją, polegającą na wyborze kierunku studiów wyższych i pierwszym, choć nie ostatnim, rzeczywistym sprawdzianem – egzaminami maturalnymi i wstępnymi na studia – mówił prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz.

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_15

Przemawia konsul RP Zbigniew Pruchniak

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_18

Konsul RP w Grodnie Zbigniew Pruchniak pocieszał z kolei absolwentów słowami, iż czekający na nich wysiłek podczas przygotowań do egzaminów opłaci się, gdyż pozwoli na zdobycie doświadczenia, niezbędnego do pomyślnego studiowania, którego okres dzisiejsi maturzyści będą wspominali, jako być może najciekawszy okres swojego życia.

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_03

Helena Dubowska wręcza podziękowanie konsulowi RP Zbigniewowi Pruchniakowi

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_02

Anna Zagdaj wręcza upominki konsulowi RP Zbigniewowi Pruchniakowi

Wszystkim uczniom goście uroczystego zakończenia roku szkolnego życzyli, niezależnie od tego, czy czekają na nich egzaminy, spędzenia ciekawych, poznawczych i szczęśliwych wakacji.

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_20 jpg

Śpiewa Diana Romanowa

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_10

Scenka w wykonaniu uczniów

Podczas koncertu z okazji zakończenia roku szkolnego 2014-2015 uczestnicy i goście uroczystości mieli okazję przekonać się o talentach muzycznych i aktorskich młodych grodzieńskich Polaków.

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_09

Śpiewa Irena Kutuzowa

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_11

Występ teatrzyku Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB pod kierownictwem Wiktora Szałkiewicza

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_12

Anita Krasowska

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_04

Scenka w wykonaniu maturzystów

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_19

Grodno_Zakonczenie_Roku_Szkolnego_05

Uczniowie dziękują swojej nauczycielce Danucie Karpowicz

Znadniemna.pl

Około pięciuset dwudziestu uczniów Polskiej Szkoły Społecznej przy Związku Polaków na Białorusi w Grodnie pożegnało w dniach 21 i 22 maja rok szkolny 2014-2015. Przygotowane siłami uczniów uroczystości z okazji zakończenia roku szkolnego odbywały się w obecności pedagogów, rodziców, kierownictwa Związku Polaków oraz przedstawicieli Konsulatu

Z przyjemnością prezentujemy Państwu kolejnego bohatera akcji, przedstawiciela rodzinnej dynastii polskich gajowych, żołnierza 41. Suwalskiego Pułku Piechoty Pawła Dworaka.

Pawel_Dworak_wielkie_slider

Paweł Dworak w mundurze gajowego

O swoim dziadku opowiedział nam, dostarczając materiały z archiwum rodzinnego, Henryk Dworak, były gajowy, działacz Związku Polaków na Białorusi, mieszkający nad Kanałem Augustowskim niedaleko Sopoćkiń przy śluzie „Dąbrówka”.

Henryk Dworak dostarczył do redakcji materiały opowiadające nie tylko o jego dziadku Pawle Dworaku, lecz także o jego bohaterskim bracie – Aleksym Dworaku, zamordowanym przez NKWD w 1940 roku strzałem w tył głowy, posterunkowym policji z Białegostoku, oraz ich ojcu i swoim pradziadku Aleksym Dworaku.

Opowiadając o Pawle Dworaku wspomnimy także o jego bohaterskim bracie i ojcu.

A więc:

PAWEŁ DWORAK, urodził się w 1905 roku we wsi Nieciecze (przed wojną w gminie Łasza powiatu grodzieńskiego województwa białostockiego, obecnie – w rejonie grodzieńskim obwodu grodzieńskiego na Białorusi) w rodzinie Pauliny i Aleksego Dworaków.

Pawel_Dworak_zbiorowe_30.VIII.1934

Aleksy Dworak, ojciec Pawła, z córkami, 30 sierpnia 1934 roku

Pawel_Dworak_30.08.1934_Lesniczowka Czortek

Aleksy Dworak, ojciec Pawła, z córkami w leśniczówce Czortek, 30 sierpnia 1934 roku

Rodzina Dworaków była rodziną wielodzietną. Paweł miał starszego o 2 lata brata Aleksego i siedem sióstr. W okresie I wojny światowej rodzina Dworaków została przez władze carskie deportowana w głąb Rosji. Z opowiadanych Pawłowi wspomnień jego ojca Aleksego wynikało, że w Rosji nie mieli stałego miejsca zamieszkania i prowadzili tryb życia uchodźców. Paulina, żona Aleksego Dworaka i matka Pawła, zachorowała na czarną ospę i zmarła we wsi Kłokowo niedaleko Tuły. Aleksemu z dziećmi udało się wrócić w rodzinne strony i osiedlić się we wsi Gruszki w powiecie augustowskim. Po odrodzeniu się Państwa Polskiego Aleksy Dworak pracował jako leśniczy. Opiekował się lasem na terenie od Gruszek do Łosośny (obecnie dzielnica Grodna).

Dworak_Aleksander

Aleksy Dworak, starszy syn Aleksego Dworaka, w mundurze policjanta

Aleksy, starszy syn Aleksego Dworaka i brat Pawła, po uzyskaniu matury zdał egzamin na policjanta. Pracował jako posterunkowy w policji w Białymstoku. Paweł, natomiast, po osiągnięciu wieku poborowego, w 1927 roku został powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej w 41. Suwalskim Pułku Piechoty.

Pawel_Dworak_legitymacja_pulku_piechoty

IMG_5011

IMG_5019

Jako żołnierz Paweł Dworak wykazał się zdolnościami strzeleckimi, w tym z ciężkiego karabinu maszynowego, za co był odznaczany przez dowództwo pułku. W trakcie służby Paweł Dworak awansował do stopnia starszego szeregowego, a 20 listopada w 1929 roku zostało mu nadane prawo do noszenia odznaki pamiątkowej 41. Suwalskiego Pułku Piechoty, czego dowodzi przechowywana przez jego wnuka Henryka, jako jedna z cenniejszych relikwii rodzinnych, legitymacja za nr 532 i sama odznaka.

Pawel_Dworak

Paweł Dworak lata 30.

Pawel_Dworak_dowod

Dowód osobisty Pawła Dworaka wydany 18 czerwca 1931 roku

Po odbyciu służby zasadniczej Paweł Dworak wrócił do ojca, który mieszkał w leśniczówce koło rodzinnej Niecieczy. – To był domek nad brzegiem rzeki Czarna Hańcza, po której koło wsi Sonicze przebiegało niegdyś koryto Kanału Augustowskiego – opowiada Henryk Dworak. Paweł, już jako cywil, zawodowo poszedł w ślady ojca, zatrudnił się jako gajowy w Nadleśnictwie Rudawka (pow. augustowski).

Pawel_Dworak_zbiorowe

Pawel_Dworak_zaswiadczenie

Pawel_Dworak_1938

Pawel_Dworak_duze

Zdjęcie pamiątkowe z kursu przeszkoleniowego dla gajowych w ośrodku „Wigry” (koło Suwałk)

W 1934 roku przyznano mu uposażenie gajowego według XVI grupy. W maju 1938 roku, Paweł Dworak został skierowany na kurs przeszkoleniowy w ośrodku „Wigry” (koło Suwałk), po którego ukończeniu od marca 1939 przyznano mu uposażenie już według XV grupy.

Zdjęcia z albumu absolwenta kursu dla gajowych Pawła Dworaka:

Pawel_Dworak_Album_02

Pawel_Dworak_Album_04

Pawel_Dworak_Album_05

Pawel_Dworak_Album_06

Pawel_Dworak_Album_07

Pawel_Dworak_Album_08

Pawel_Dworak_Album_09

Pawel_Dworak_Album_010

Pawel_Dworak_Album_012

Paweł Dworak, jako urzędnik Lasów Państwowych, żył w dostatku i pozwolił sobie na założenie rodziny. Zamieszkał we wsi Gruszki i ożenił się z dziewczyną o imieniu Wiktoria z domu Balińska, z którą miał troje dzieci – syna i dwie córki.

Udział naszego bohatera w kampanii wrześniowej był prawdopodobnie epizodyczny, gdyż dziadek Henryka Dworaka niczego o tym nie wspominał. Wspominał natomiast, iż po przyjściu Sowietów, jako gajowy nie został zaciągnięty do Armii Czerwonej, natomiast dla jego brata Aleksego, białostockiego policjanta, przyjście Sowietów obróciło się tym, że został wzięty do niewoli i wywieziony do Rosji. Spotkał go los tysięcy polskich żołnierzy, policjantów i reprezentantów polskich władz – ofiar zbrodni katyńskiej. Aleksy Dworak został stracony strzałem w tył głowy wiosną 1940 roku w obwodzie twerskim sowieckiej Rosji. Jego zwłoki spoczywają na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje.

Pawłowi Dworakowi udało się przeżyć wojnę. W czasie okupacji niemieckiej prowadził życie zwykłego chłopa uprawiając rolę. Z czasów okupacji Paweł Dworak wspominał, że niemieccy żołnierze byli bardziej humanitarni niż Sowieci. – Jeśli rodzina z dziećmi trzymała na przykład trzy świnie, to Niemcy zabierali tylko jedną, dwie zostawiając, żeby rodzina miała co jeść – opowiada o wspomnieniach dziadka Henryk Dworak.

W 1944 roku okupacja niemiecka zmieniła się kolejną okupacją sowiecką. Według Henryka Dworaka jego babcia, opowiadając o sowieckich żołnierzach zawsze płakała. Wspominała, że zabrali z domu wszystko, co mogli, nawet łyżki i miski, a na dodatek zastrzelili psa, za to, że szczekał, kiedy wchodzili na podwórko. Rodzina Dworaków też ledwo nie straciła życia z rąk „wyzwolicieli” tylko za to, że Wiktoria Dworak, żona Pawła, nie oddała czerwonoarmistom soli. Egzekucję przerwał przejeżdżający obok domu Dworaków oficer sowiecki, zdaniem Pawła – narodowości żydowskiej. Kazał zaczekać, zanim się dowie u miejscowych, „czy w tym domu mieszkają dobrzy ludzie”. Sąsiedzi Dworaków potwierdzili, że są oni dobrymi ludźmi, więc czerwonoarmiści opuścili ich dom zabierając ze sobą nagrabione rzeczy, ale zostawiając rodzinę przy życiu.

Opinia dobrego człowieka nie uchroniła Pawła Dworaka przed osadzeniem w sowieckim areszcie. Pół roku spędził w więzieniu, podejrzany o uchylanie się przed służbą w radzieckim wojsku. Na szczęście wyjaśniło się, że jako gajowy, po 1939 roku nie podlegał rekrutacji do Armii Czerwonej, więc został wypuszczony.

Pawel_Dworak_list_poslowi

Pawel_Dworak_list_poslowi_01

Po wojnie, w czasach sowieckich, Paweł Dworak z rodziną mieszkał we wsi Rynkowce niedaleko Sopoćkiń i jako doświadczony gajowy podjął pracę w Hańczańskim Leśnictwie Białoruskiej SRR. Był sumiennym i cenionym pracownikiem, o czym świadczą pochwały od kierownictwa, między innymi – odznaka „X lat służby w państwowej ochronie lasów”, nadana Pawłowi Dworakowi przez szefa Głównego Zarządu Gospodarki Leśnej przy Radzie Ministrów Białoruskiej SRR 19 sierpnia 1959 roku.

Pawel_Dworak_swiadectwo_lesnictwo

Wyróżnieniu Pawła Dworaka przez władze Białoruskiej SRR nie przeszkodził fakt starania się jego wraz rodziną o repatriację do Polski.

IMG_5024

Odznaka sowiecka „X lat służby w państwowej ochronie lasów”

W repatriacji rodzinie Pawła Dworaka władze sowieckie odmówiły pod pretekstem tego, że rodzice mieszkającego z nim zięcia Mieczysława Kołtuna nie wyrażają zgody na repatriację syna do Polski. Paweł Dworak odwoływał się od decyzji władz sowieckich do Ambasadora PRL w Moskwie. Niestety, bez powodzenia.

W leśnictwie Paweł Dworak pracował do emerytury, wychowując dzieci i wnuków na polskich patriotów.

Dworak_Pawel

Paweł Dworak lata 80.

Zmarł Paweł Dworak, przedstawiciel dynastii polskich gajowych, który przekazał zamiłowanie do zawodu gajowego między innymi wnukowi Henrykowi Dworakowi – 10 czerwca 1992 roku.

Cześć Jego Pamięci!

Znadniemna.pl na podstawie wspomnień i materiałów dostarczonych przez Henryka Dworaka, wnuka bohatera

Z przyjemnością prezentujemy Państwu kolejnego bohatera akcji, przedstawiciela rodzinnej dynastii polskich gajowych, żołnierza 41. Suwalskiego Pułku Piechoty Pawła Dworaka. [caption id="attachment_10098" align="alignnone" width="480"] Paweł Dworak w mundurze gajowego[/caption] O swoim dziadku opowiedział nam, dostarczając materiały z archiwum rodzinnego, Henryk Dworak, były gajowy, działacz Związku Polaków na Białorusi,

Uczniowie Szkoły Społecznej, działającej przy Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Brześciu, uczestniczyli w dniach 17-18 maja w sprawdzianie szkolnym z gramatyki języka polskiego, który odbył się pod hasłem „Gramatyka wcale nie jest nudna ”.

Konkurs_gramatyczny_w_Brzesciu_01

Uczniowie, podzieleni na dwie kategorie w zależności od zaawansowania poziomu znajomości języka polskiego, mieli do rozwiązania składający się z czterech części test pisemny. Na test złożyło się sprawdzenie następujących umiejętności: rozumienie języka polskiego ze słuchu, rozumienie tekstu pisanego, poprawność gramatyczna oraz wiedza o Polsce.

Sprawdzian z gramatyki stał się swoistym podsumowaniem pracy uczniów w ciągu dobiegającego końca roku szkolnego. Oceny rozwiązań testów dokona komisja, składająca się z nauczycieli Szkoły Społecznej przy Oddziale ZPB w Brześciu. Za wzorowe rozwiązanie testu można otrzymać 100 punktów.

Konkurs_gramatyczny_w_Brzesciu

O swoich wynikach uczniowie dowiedzą się już niebawem – podczas spotkania z okazji zakończenia roku szkolnego. Wtedy też zostaną ogłoszone nazwiska najlepszych znawców gramatyki polskiej, dla których Konsulat Generalny RP w Brześciu ufundował nagrody rzeczowe.

W opinii pedagogów Szkoły Społecznej przy Oddziale ZPB w Brześciu przeprowadzony na zakończenie roku szkolnego konkurs gramatyczny jest doskonałym sposobem na zmotywowanie uczniów do dalszej nauki, służy umacnianiu ich wiary we własne siły i możliwość osiągania sukcesu.

Natalia Gołubowska z Brześcia, zdjęcia autorki

Uczniowie Szkoły Społecznej, działającej przy Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Brześciu, uczestniczyli w dniach 17-18 maja w sprawdzianie szkolnym z gramatyki języka polskiego, który odbył się pod hasłem „Gramatyka wcale nie jest nudna ”. Uczniowie, podzieleni na dwie kategorie w zależności od zaawansowania poziomu znajomości

Wystawę prac dwóch znanych polskich grafików Grzegorza Hańdereka i Andrzeja Łabuza pt. „Koledzy graficy” zorganizował w stolicy Białorusi z okazji 70. rocznicy istnienia Białoruskiej Państwowej Akademii Sztuki, Instytut Polski w Mińsku.

Afisz wernisażu

Afisz wystawy

Na wernisaż wystawy w mińskiej galerii „Akademia” przybyli wczoraj, 20 maja, sami twórcy prezentowanych dzieł. Obecni byli też organizatorzy wydarzenia kulturalnego – dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku Urszula Doroszewska i rektor Białoruskiej Państwowej Akademii Sztuki Michaił Borozna, oraz liczni miłośnicy grafiki.

wernisaz

Podczas wernisażu

Grzegorz Hańderek, witając gości wernisażu, przyznał, że nie jest to jego pierwsza wystawa na Białorusi. Mówił, że bardzo się cieszy z kolejnej po 2007 roku okazji zaprezentowania swoich dzieł w Mińsku, za co dziękuje organizatorom przedsięwzięcia. Do podziękowań kolegi dołączył Andrzej Łabuza, który w Mińsku wystawia swoje prace po raz pierwszy.

Przemawia Michaił Borozna, rektor Białoruskiej Państwowej Akademii Sztuki

Przemawia Michaił Borozna, rektor Białoruskiej Państwowej Akademii Sztuki

Artyści, przy okazji otwarcia wystawy, chętnie opowiadali o specyfice swojej twórczości. Podkreślali, że grafika jest takim stylem w sztuce plastycznej, który często jest trudny do zrozumienia, gdyż najczęściej wykorzystywane w niej są tylko dwa kolory – czarny i biały.

Grzegorz Hańderek udziela wywiadu Telewizji Biełsat

Grzegorz Hańderek udziela wywiadu Telewizji Biełsat

Twórcy opowiadali też o stosowanych przez nich technikach graficznych. Grzegorz Hańderek mówił, że do wykonania jednej pracy wykorzystuje dwa arkusze papieru i tworzy w technice intaglio (druk wklęsły polegający na tym, że farba pokrywa tylko powierzchnię wypukłą). Do zrealizowania zamysłu artystycznego twórca wykorzystuje dodatkowo piasek, osiągając w ten sposób pożądany efekt wizualny.

Andrzej Łabuz (po prawej) rozmawia z gościem wernisażu

Andrzej Łabuz (po prawej) z gościem wernisażu

Prace Grzegorza Hańdareka, podobnie jak prace jego kolegi Andrzeja Łabuza, nie mają przełożenia praktycznego, czyli nie są wykorzystywane do projektowania na przykład wnętrz, czy wyrobów przemysłowych. Wyjątkiem jest praca Hańdareka pt. „Powierzchnia”, którą wykonał do pewnego pomieszczenia.

Praca pt. "Powierzchnia" Grzegorza Hańdereka

Praca pt. „Powierzchnia” Grzegorza Hańdereka

Opowiadając o pracy pt. „Big band” artysta przyznał na przykład, że do jej wykonania zainspirowała go zwykła ozdoba choinkowa, natomiast pracą pt. „Infiniti” postarał się zobrazować wieczność.

big_band_Handereka

Praca pt. „Big band” Grzegorza Hańdereka

Praca pt. "Infiniti" Grzegorza Hańdereka

Praca pt. „Infiniti” Grzegorza Hańdereka

O pochodzeniu swoich inspiracji opowiedział też Andrzej Łabuz. Tworzący w technice serigrafia (technika druku, w której formą drukową jest szablon nałożony na drobną siatkę) artysta przyznał się, że zrozumieniu przez widza jego zamysłu twórczego pomoże świadomość, iż artysta zaczynał od wykonania serii prac ukazujących Indian, będących bohaterami jego dziecinnych zabaw i filmów, którymi zachwycał się w dzieciństwie.

Prace Andrzeja Łabuza

Prace Andrzeja Łabuza

Graficy polscy, którzy wystawą swoich prac w Mińsku uczcili 70-lecie Białoruskiej Państwowej Akademii Sztuki, są nie tylko znanymi i cenionymi w Polsce artystami. Są także wykładowcami akademickimi. Andrzej Łabuz jest doktorem habilitowanym sztuki, zatrudnionym od 2003 roku na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Grzegorz Hańderek natomiast jest doktorem habilitowanym sztuki i profesorem nadzwyczajnym na tej samej uczelni. Prowadzi na niej Pracownię Rysunku i Malarstwa dla studentów I roku i pełni funkcję dziekana Wydziału Artystycznego.

Wystawę grafiki polskich twórców można podziwiać w mińskiej galerii „Akademia”, znajdującej się pod adresem ulica Surganowa 14, do 12 czerwca.

Ludmiła Burlewicz z Mińska, zdjęcia autorki

Wystawę prac dwóch znanych polskich grafików Grzegorza Hańdereka i Andrzeja Łabuza pt. „Koledzy graficy” zorganizował w stolicy Białorusi z okazji 70. rocznicy istnienia Białoruskiej Państwowej Akademii Sztuki, Instytut Polski w Mińsku. [caption id="attachment_9949" align="alignnone" width="480"] Afisz wystawy[/caption] Na wernisaż wystawy w mińskiej galerii „Akademia” przybyli wczoraj, 20

Nauczyciele z Białorusi, wykładający język polski w różnych formach we wszystkich możliwych ośrodkach edukacyjnych, poczynając od szkół publicznych i kończąc na indywidualnej aktywności, zapraszani są do wzięcia udziału w Konkursie Metodycznym pt. „Dobry scenariusz lekcji podstawą mądrej edukacji polonistycznej”.

nauczycielka_1

Illustr.: czasdzieci.pl

Organizatorem konkursu jest Związek Polaków na Białorusi, wspierany w realizacji tej inicjatywy przez Urząd Miasta Białegostoku, Podlaski Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, Centrum Edukacji Ustawicznej Uniwersytetu w Białymstoku oraz Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Patronatem Honorowym objął przedsięwzięcie Prezydent Miasta Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Projekt jest współfinansowany przez Departament Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP w ramach konkursu „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą 2015”.

Jak wynika z nazwy konkursu, oceniany w nim będzie warsztat metodyczny nauczycieli języka polskiego z Białorusi na podstawie dostarczonych przez uczestników scenariuszy lekcji.

Jak czytamy w regulaminie konkursu, dostępnym do pobrania w załączniku do niniejszej publikacji, do oceny jury konkursu należy zgłosić samodzielnie opracowany scenariusz lekcji z języka polskiego, bądź z prowadzonych w języku polskim zajęć w przedszkolu czy klasach początkowych. Zgłaszany do konkursu scenariusz powinien zawierać : temat zajęć, cele zajęć, nazwę lub opis zastosowanej metody oraz opis „krok po kroku” wszystkich podejmowanych podczas zajęć czynności.

Organizatorzy konkursu zwracają uwagę nauczycieli, że przy sporządzaniu scenariusza powinni sporządzić do niego załączniki w postaci pomyślanych i wykonanych przez nich pomocy dydaktycznych. Sam scenariusz może być przygotowany w wersji papierowej bądź elektronicznej (na płytce CD). Może być wsparty materiałem audiowizualnym bądź prezentacją. Mile widziane przez jurorów będzie załączone do pracy konkursowej nagranie audio bądź wideo lekcji, przeprowadzonej na podstawie zgłoszonego scenariusza.

Organizatorzy zastrzegają, iż do konkursu każdy uczestnik może zgłosić tylko jeden scenariusz, którego pomysłodawcą i autorem jest sama startująca w konkursie osoba.

Prace konkursowe należy dostarczyć bezpośrednio bądź pocztą do siedziby Związku Polaków na Białorusi w Grodnie w zaklejonej kopercie. Kierować prace należy do Andżeliki Borys, przewodniczącej Rady Naczelnej ZPB z dopiskiem „Dobry scenariusz lekcji podstawą mądrej edukacji polonistycznej”. Do pracy należy załączyć wypełnioną przez uczestnika konkursu Kartę Zgłoszenia, dostępną do pobrania w załączniku do niniejszej publikacji.

Termin przyjmowania prac kończy się w dniu 31 sierpnia (w przypadku prac wysyłanych drogą pocztową decydować będzie data stempla pocztowego).

Prace konkursowe oceni Komisja powołana przez Związek Polaków na Białorusi, w której skład wejdą: metodycy wykładania języka polskiego oraz nauczania przedszkolnego i wczesnoszkolnego z Miejskiego Ośrodka Doradztwa Nauczycieli w Białymstoku, nauczyciele akademiccy Uniwersytetu w Białymstoku z działającego przy tej uczelni Centrum Edukacji Ustawicznej oraz nauczyciele współpracujący z Podlaskim Oddziałem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.

Komisja wyłoni trzech laureatów konkursu i przyzna wyróżnienia dla autorów najciekawszych prac konkursowych, o czym sami laureaci oraz osoby wyróżnione zostaną poinformowane drogą e-mailową, telefoniczną bądź pocztową.
Uroczyste podsumowanie konkursu oraz wręczenie laureatom i osobom wyróżnionym dyplomów i nagród rzeczowych odbędzie się w stolicy Podlasia w przededniu Dnia Nauczyciela, w obecności Prezydenta Miasta Białegostoku.

Nagrodzeni i wyróżnieni będą mieli okazję wzięcia udziału w warsztatach metodycznych w Centrum Edukacji Ustawicznej Uniwersytetu w Białymstoku oraz zostaną zaproszeni na zajęcia otwarte w białostockich szkołach i przedszkolach.

Biorąc udział w konkursie „Dobry scenariusz lekcji podstawą mądrej edukacji polonistycznej” jego uczestnicy powinni wyrazić zgodę na publikację ich prac na witrynach internetowych organizatorów konkursu, czyli na witrynie Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” oraz na portalu ZPB – Znadniemna.pl.

Wszelkie związane z konkursem pytania możecie Państwo kierować do pani Andżeliki Borys na e-mail: [email protected]

Znadniemna.pl

Załączniki:

Regulamin konkursu

Karta zgłoszenia do konkursu

Nauczyciele z Białorusi, wykładający język polski w różnych formach we wszystkich możliwych ośrodkach edukacyjnych, poczynając od szkół publicznych i kończąc na indywidualnej aktywności, zapraszani są do wzięcia udziału w Konkursie Metodycznym pt. „Dobry scenariusz lekcji podstawą mądrej edukacji polonistycznej”. [caption id="attachment_9943" align="alignnone" width="480"] Illustr.: czasdzieci.pl[/caption] Organizatorem konkursu

Trwa wycieczka do Rzymu grupy polskiej młodzieży z Białorusi – zwycięzców tegorocznego konkursu Mistrz Ortografii 2015, który odbył się w Grodnie 28 marca z inicjatywy przewodniczącej Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys i Instytutu Filologii Polskiej i Lingwistyki Stosowanej Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach.

Wyjazd_dzieci_do_Wloch_02

Grupa zwycięzców konkursu Mistrz Ortografii 2015 z opiekunami i przedstawicielami Polonii Włoskiej w ogrodach Ambasady RP w Rzymie

W podróż do stolicy Włoch wybrała się dziesięcioosobowa grupa młodych ludzi, którzy w konkursie Mistrz Ortografii 2015 pokazali najlepsze wyniki w swoich kategoriach konkursowych. Kierownikiem grupy jest pomysłodawczyni i organizator konkursu Andżelika Borys, której we współpracy ze Szkołą Polską w Rzymie i polonijnym portalem internetowym w Italii MojaBancarella.com udało się zorganizować dla młodzieży polskiej z Białorusi, wykazującej się doskonałymi wynikami w nauce języka polskiego, jedną z największych przygód w ich życiu – wycieczkę do Wiecznego Miasta.

W programie pobytu mistrzów ortografii polskiej z Białorusi w Rzymie jest zwiedzanie największych zabytków starożytności, spotkania z uczniami Szkoły Polskiej w Rzymie i miejscową Polonią oraz zwiedzanie Stolicy Apostolskiej – Watykanu.

Pobyt polskiej młodzieży z Białorusi w Rzymie trwa od poniedziałku i jest planowany do końca tygodnia. Delegacja złożyła już wizytę w Ambasadzie RP w Rzymie, gdzie zostali przyjęci przez ambasadora Tomasza Orłowskiego.

Wyjazd_dzieci_do_Wloch_01

Przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys i Ambasador RP w Rzymie Tomasz Orłowski

Środki na goszczenie polskich dzieci z Białorusi w Rzymie zostały zgromadzone w ramach zbiórki, przeprowadzonej wśród miejscowej Polonii przy wsparciu portalu MojaBancarella.com i Polskiej Szkoły w Rzymie. Wydarzenie patronatem objęła natomiast Ambasada RP w Rzymie.

Wyjazd_dzieci_do_Wloch

Podczas wizyty w Ambasadzie RP w Rzymie

Wyjazd_dzieci_do_Wloch_03

Polska młodzież z Białorusi w Ostii – antycznym mieście portowym, prawdopodobnie pierwszej kolonii Starożytnego Rzymu

Wyjazd_dzieci_do_Wloch_04

Wyjazd_dzieci_do_Wloch_05

Znadniemna.pl, fot.: facebook.com

Trwa wycieczka do Rzymu grupy polskiej młodzieży z Białorusi - zwycięzców tegorocznego konkursu Mistrz Ortografii 2015, który odbył się w Grodnie 28 marca z inicjatywy przewodniczącej Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys i Instytutu Filologii Polskiej i Lingwistyki Stosowanej Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach. [caption

Szkolenie dla nauczycieli języka polskiego zorganizowały w stolicy Białorusi Instytut Polski w Mińsku oraz Szkoła Języków Obcych Glossa z Krakowa.

Kurs_Minsk_01

Zajęcia odbyły się w dziedzinie gramatyki polskiej z wykorzystaniem metodyki „Gramatyka, krok po kroku”, będącej częścią projektu wydawniczego „Polski, krok po kroku”, realizowanego przez wykładowców z Glossy.

Kurs_Minsk

W szkoleniu, które obecnością i słowem powitalnym zaszczyciła dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku Urszula Doroszewska, udział wzięli nauczyciele języka polskiego z różnych miast Białorusi, także nauczycielki ze Społecznej Szkoły Języka Polskiego, działającej przy stołecznym oddziale Związku Polaków na Białorusi.

Podczas zajęć, prowadzonych przez doświadczonych wykładowców i polonistów – Iwonę Stempek i jej małżonka – nauczyciele z Białorusi nie tylko poznali nowatorskie metody wykładania języka polskiego. Mieli też okazję poczuć się studentami podstawowego poziomu nauczania i odczuć efekt procesu przyswajania zagadnień gramatycznych w sposób dostępny, bezstresowy i budzący zainteresowanie.

Ludmiła Burlewicz z Mińska

Szkolenie dla nauczycieli języka polskiego zorganizowały w stolicy Białorusi Instytut Polski w Mińsku oraz Szkoła Języków Obcych Glossa z Krakowa. Zajęcia odbyły się w dziedzinie gramatyki polskiej z wykorzystaniem metodyki „Gramatyka, krok po kroku”, będącej częścią projektu wydawniczego „Polski, krok po kroku”, realizowanego przez wykładowców z

Trzy spektakle zagrali w dniach 14-16 maja na deskach mińskiego Republikańskiego Teatru Dramaturgii Białoruskiej aktorzy z białostockiego Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki. To początek regularnej współpracy między teatrami.

Plakat_Tango_Prohibicja_01

Scena ze spektaklu pt. „Tango Prohibicja”

Aktorzy z Podlasia przywieźli do stolicy Białorusi spektakle wyreżyserowane w różnych gatunkach teatralnych. 14 maja mińska publiczność mogła obejrzeć dramat pt. „Guguły”, opowiadający o więziach, które łącza mieszkańca wsi z ziemią i miejscowością rodzinną, a także o transformacji mentalności wieśniaka, porzucającego rodzinne gniazdo na rzecz rozpoczęcia nowego, nieznanego i płoszącego go życia w mieście.

15 maja aktorzy z Białegostoku zaprezentowali białoruskim widzom spektakl, rozgrywany w konwencji musicalu i kabaretu pt. „Tango Prohibicja”. Akcja tego widowiska odbywa się w pod koniec okresu międzywojennego w Polsce, kiedy to polska sztuka musicalu i kabaretu przeżywała swój największy rozkwit.

W ostatnim dniu występów, 16 maja, widzowie białoruscy zobaczyli groteskę pt. „Szekspir”, wyreżyserowaną na motywach emocji, rozterek, konfliktów, pokus i powodowanych tym wszystkim dramatów ludzkich, charakterystycznych dla życia ludzi publicznych.

Plakat_Tango_Prohibicja

Nasza korespondent miała okazję obejrzeć sztukę „Tango Prohibicja”, po której odbyło się spotkanie z aktorami i dyrektorką Teatru Dramatycznego im. A. Węgierki Agnieszką Korytkowską-Mazur.

Plakat_Tango_Prohibicja_03

Podczas spotkania białostoccy artyści wyznali, że lubią przyjeżdżać na Białoruś, gdzie mają wielu przyjaciół, a publiczność jest niezwykle życzliwa i ciepła. Białostocczanom, podobnie jak innym gościom białoruskiej stolicy, podobają się w Mińsku idealnie wysprzątane ulice oraz gościnność mieszkańców.

Tango_Prohibicja_Minsk

Opowiadając o spektaklu „Tango Prohibicja”, Agnieszka Korytkowska-Mazur przyznała, że został stworzony z myślą o ludziach starszego pokolenia, którzy znają i lubią piosenki, które powstawały w Polsce w okresie dwudziestolecia międzywojennego. – Oczywiście chcemy tym spektaklem przybliżyć twórczość muzyczną z tamtych lat także mało znającej o przedwojennej Polsce współczesnej młodzieży – mówiła pani dyrektor. Akcja spektaklu „Tango Prohibicja” odbywa się na Sylwestra 1939 roku, roku kończącego blisko dwudziestoletni okres pokojowego życia w Polsce. Był to czas rozkwitu kabaretu i muzyki rozrywkowej, a jednocześnie czas, w którym ludzie już odczuwali zagrożenie, a więc starali się żyć każdą chwilą. Postacie, odtworzone w spektaklu przez aktorów, są postaciami historycznymi, którzy czując nadciągające zagrożenie, nie wiedzieli, czy będą mieli okazję spotkać się raz jeszcze, gdyż mogą najzwyczajniej stracić życie. – Warto szanować tych ludzi, ich dorobek i czas, w którym przyszło im żyć, gdyż kochali Polskę i sprawili, że my sięgając do pozostawionego przez nich dorobku możemy ją kochać przez wielkie „P” – mówiła podczas spotkania pani dyrektor.

Tango-Prohibicja_Teatr_Dramatyczny_w_Bialymstoku_Fot_Bartek_Warzecha-10

Spektakl „Tango Prohibicja” w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku, fot.: Bartek Warzecha

Tango-Prohibicja_Teatr_Dramatyczny_w_Bialymstoku_Fot_Bartek_Warzecha-23

Spektakl „Tango Prohibicja” w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku, fot.: Bartek Warzecha

Na spektaklu „Tango Prohibicja”, budzącym bodaj najgłębsze uczucia patriotyczne w Polakach, był obecny ambasador RP na Białorusi Leszek Szerepka z małżonką oraz wszyscy akredytowani w Mińsku dyplomaci polscy. Leszek Szerepka ku radości publiczności ogłosił, że między Teatrem Dramatycznym im. A. Węgierki w Białymstoku, a Republikańskim Teatrem Dramaturgii Białoruskiej w Mińsku została podpisana umowa o współpracy. Oznacza to, że gościnne występy aktorów z Białegostoku w stolicy Białorusi i występy mińskich aktorów w stolicy Podlasia staną się regularne.

Ludmiła Burlewicz z Mińska

Trzy spektakle zagrali w dniach 14-16 maja na deskach mińskiego Republikańskiego Teatru Dramaturgii Białoruskiej aktorzy z białostockiego Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki. To początek regularnej współpracy między teatrami. [caption id="attachment_9907" align="alignnone" width="480"] Scena ze spektaklu pt. „Tango Prohibicja”[/caption] Aktorzy z Podlasia przywieźli do stolicy Białorusi spektakle wyreżyserowane

Dwa zespoły ze stolicy województwa świętokrzyskiego – chór „Antidotum” i chór kameralny „Fermata” pod kierownictwem Ewy Robak – gościły w miniony weekend w Grodnie na zaproszenie kolegów z reprezentacyjnego chóru Związku Polaków na Białorusi „Głos znad Niemna” pod kierownictwem Weroniki Szarejko i Pawła Kmiecika.

Chor_Antidotum_Ewa_Robak_01

Ewa Robak, kierowniczka chórów „Antidotum” i „Fermata”

Pobyt dużej grupy artystów z Kielc stał się okazją do przeprowadzenia całego szeregu przedsięwzięć artystycznych, w których czynny udział brali Polacy z Grodna i okolic.

Chor_Antidotum_02

Śpiewa chór „Antidotum”

Poznać Polaków z Grodna artyści z Kielc mieli okazję już w piątek, 15 maja, na Nowym Zamku. Koncert rozpoczął się od występu chóru „Antidotum”, który zaśpiewał mało znane na Grodzieńszczyźnie i popularne na ziemi świętokrzyskiej piosenki regionalne. Nie zabrakło podczas występu chóru „Antidotum” także piosenek popularnych wśród Polaków na całym świecie.

Chor_Antidotum

Chór „Antidotum” nie jest zespołem składającym się z artystów profesjonalnych, specjalizuje się w wykonaniu piosenek ludowych, biesiadnych i religijnych. Jest laureatem festiwali kolęd i pastorałek i zespołem, zapraszanym do uświetnienia swoim śpiewem między innymi nabożeństw w kościołach.

Chor_Fermata_z_Kielc_02

Śpiewa chór kameralny „Fermata”

Publicznosc

Chor_Fermata_z_Kielc_01

Po rozgrzaniu grodzieńskiej publiczności, zgromadzonej na Nowym Zamku artyści z „Antidotum ustąpili scenę swoim bardziej profesjonalnym kolegom z chóru kameralnego „Fermata”.
Ten, istniejący już piętnaście lat, zespół wokalny jest chórem znanym i lubianym w całej Polsce. O poziomie artystycznym chóru „Fermata” może świadczyć fakt, że jest on laureatem nie tylko ogólnopolskich, lecz także międzynarodowych konkursów muzycznych, a jego członkami są absolwenci, studenci i pracownicy Instytutu Edukacji Muzycznej Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Chor_Fermata_z_Kielc_wokalistki

Chor_Fermata_z_Kielc_wokalisci

Podczas koncertu artyści zachwycili publiczność przepięknym wykonaniem między innymi światowych szlagierów muzycznych. Najbardziej wzruszającym było jednak wykonanie przez artystów ponadczasowego polskiego przeboju biesiadnego „Góralu, czy ci nie żal…”

Chor_Fermata_z_Kielc_pr

Chory_na_scenie

Wspólny występ trzech chórów: „Antidotum”, „Fermata” i „Głos znad Niemna”

Chory_na_scenie_Weronika_Szarejko

Przemawia Weronika Szarejko, kierownik Działu Kultury ZPB

Konsul_Prezes_dziekuja

Konsul Zbigniew Pruchniak i prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz dziękują za koncert Ewie Robak

W sobotę, 16 maja, artyści z Kielc uświetnili, wspólnie z kolegami z chóru „Głos znad Niemna”, nabożeństwo w kościele Najświętszego Odkupiciela na grodzieńskiej Dziewiatówce. Po Mszy świętej kieleccy i grodzieńscy chórzyści dali w świątyni niesamowity koncert, który pozostanie w pamięci wiernych na długie lata.

Majowka_w_Kopciowce_30

Majowka_w_Kopciowce_31

Majowka_w_Kopciowce_33

Majowka_w_Kopciowce_32

Majowka_w_Kopciowce_29

W niedzielę, w ostatnim dniu obchodów zorganizowanych przez ZPB Dni Polaków na Białorusi, wszyscy artyści, a także Polacy z Grodna i okolic zjechali się do podgrodzieńskiej Kopciówki, aby wspólnie uczestniczyć w Mszy świętej w miejscowym kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Po nabożeństwie, w miejscowym ośrodku agroturystycznym, odbyła się zabawa integracyjna, podczas której rodacy z Grodna i Kielc mogli się bliżej zapoznać, wspólnie pośpiewać i potańczyć w nieformalnej atmosferze.

Majowka_w_Kopciowce_23

Przemawia Mieczysław Jaśkiewicz, prezes ZPB

Majowka_w_Kopciowce_14

Majowka_w_Kopciowce_13

Majowka_w_Kopciowce_12

Zabawie w Kopciówce, poza wspólnym śpiewaniem, towarzyszyły pokazy polskich tańców ludowych w wykonaniu grupy tanecznej.

Majowka_w_Kopciowce_25

Dyryguje Ewa Robak

Majowka_w_Kopciowce_26

Majowka_w_Kopciowce_17

Majowka_w_Kopciowce_18

Majowka_w_Kopciowce_19

Śpiewa kpt. Weronika Sebastianowicz

Majowka_w_Kopciowce_15

Zaprezentować swoje dzieła i wyroby mieli okazję także członkowie działających przy ZPB Towarzystwa Plastyków Polskich i Towarzystwa Twórców Ludowych. Uczestnicy zabawy, zwłaszcza goście z Kielc, żywo interesowali się między innymi wyrobami kowalstwa artystycznego, prezentowanymi przez artystę Jana Pieregińca. Niektórzy kielczanie nabyli u mistrza kilka wyrobów na pamiątkę o pobycie na Białorusi.

Majowka_w_Kopciowce_10

Janina Pilnik, prezes Towarzystwa Plastyków Polskich przy ZPB opowiada o wystawie

Majowka_w_Kopciowce_11

Majowka_w_Kopciowce_7

Majowka_w_Kopciowce_8

Artysta kowal  Jan Piereginiec

Przeprowadzenie Dni Polaków na Białorusi w Grodnie i Kopciówce z udziałem artystów z Kielc pomógł zorganizować Związkowi Polaków na Białorusi Konsulat Generalny RP w Grodnie, reprezentowany na uroczystościach przez konsula Zbigniewa Pruchniaka i innych pracowników placówki konsularnej.

Majowka_w_Kopciowce_6

Śpiewa Julia Krycka

Majowka_w_Kopciowce

Majowka_w_Kopciowce_2

Śpiewa Anna Jadeszko

Majowka_w_Kopciowce_1

Śpiewają chórzyści z chóru kameralnego „Fermata”

Majowka_w_Kopciowce_3

Majowka_w_Kopciowce_5

Śpiewa Karina Wojciechowicz

Znadniemna.pl

Dwa zespoły ze stolicy województwa świętokrzyskiego – chór „Antidotum” i chór kameralny „Fermata” pod kierownictwem Ewy Robak - gościły w miniony weekend w Grodnie na zaproszenie kolegów z reprezentacyjnego chóru Związku Polaków na Białorusi „Głos znad Niemna” pod kierownictwem Weroniki Szarejko i Pawła Kmiecika. [caption id="attachment_9865"

Przejdź do treści