HomeStandard Blog Whole Post (Page 11)

Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało dzisiaj wieczorem, że stan zdrowia Ojca Świętego pozostaje stabilny. Papież spędził dzień na modlitwie, odpoczynku i pracy. Rano koncelebrował Mszę św. w kaplicy apartamentu na dziesiątym piętrze Kliniki Gemelli.

Pierwsze zdjęcie Papieża w Klinice Gemelli

Po raz pierwszy od 14 lutego, kiedy Papież trafił na hospitalizację do Kliniki Gemelli, opublikowano zdjęcie Franciszka. Siedzi w wózku, modli się, zdjęcie wykonane jest zza ramienia Ojca Świętego. Zostało ono opublikowane przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej dziś wieczorem.

Przez wiele dni dziennikarze, ale także zwykli ludzie, prosili o zdjęcie Papieża. Ostatnie pochodziły sprzed ponad miesiąca, kiedy w Domu Świętej Marty Franciszek przyjął rano członków hiszpańskiej Fundacji Gaudium et Spes. Od tego czasu nikt, poza leczącymi go lekarzami i jego najbliższymi współpracownikami, nie miał okazji zobaczyć Papieża. Jego zmęczony głos można było usłyszeć w transmisji audio z 6 marca podczas różańca na Placu Świętego Piotra, w którym błogosławił wiernych i dziękował tym, którzy modlili się za niego w czasie choroby.

Korzystna szczególnie fizjoterapia

Publikacja zdjęcia zbiega się z komunikatami o stabilizacji i poprawie zdrowia Ojca Świętego. Niedzielny komunikat Biura Prasowego Watykanu głosi, że sytuacja zdrowotna Franciszka pozostaje stabilna, chociaż w biuletynach najnowszych określa się ogólny stan jako „złożony”. Sama komunikacja medyczna zaczęła się przerzedzać kilka dni temu, właśnie w świetle stabilnej sytuacji papieża. Ale Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej codziennie informuje dziennikarzy (od początku pobytu papieża akredytowano ich aż 700) o stanie zdrowia papieża.

W niedzielę rano Ojciec Święty koncelebrował niedzielną mszę w kaplicy w pobliżu swojego pokoju na 10 piętrze Polikliniki Gemelli. Kontynuuje zalecone terapie, w tym terapię oddechową i ruchową.

Papież nie przyjmował dziś żadnych gości. Dzień spędził na modlitwie, odpoczynku i pracy. Biuro prasowe poinformowało, że Papież odnosi szczególne korzyści z fizjoterapii.

Znadniemna.pl/Vatican News/Na zdjęciu: Papież koncelebrował w niedzielę Mszę św. w kaplicy na 10 piętrze Kliniki Gemelli. Fot.:@salastampaVaticana

Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało dzisiaj wieczorem, że stan zdrowia Ojca Świętego pozostaje stabilny. Papież spędził dzień na modlitwie, odpoczynku i pracy. Rano koncelebrował Mszę św. w kaplicy apartamentu na dziesiątym piętrze Kliniki Gemelli. Pierwsze zdjęcie Papieża w Klinice Gemelli Po raz pierwszy od 14 lutego, kiedy

W intencji hospitalizowanego w rzymskiej klinice Gemelli Ojca Świętego a także poważnie chorego emerytowanego metropolitę mińsko-mohylewskiego, abp. Tadeusza Kondrusiewicza modlili się w 13 marca, w 12. rocznicę wyboru Franciszka na Stolicę Piotrową katolicy stolicy Białorusi w katedrze w Mińsku. Jak zaznaczono, abp Kondrusiewicz przechodzi obecnie chemioterapię w związku z chorobą nowotworową.

Już na wstępie abp Józef Staniewski, metropolita mińsko-mohylewski zaznaczył, że pastorał, którym się posługuje należał do abp. Kondrusiewicza, apelując o modlitwę w jego intencji.

Homilię wygłosił proboszcz parafii św. Kazimierza w Stołpcach, kanonik Igor Laszuk, zaznaczając, że Bóg zaczyna działać w sposób szczególny, gdy Kościół zjednoczony na modlitwie gorliwie Go o coś prosi. Przypomniał cechy dobrej modlitwy i zachęcił, by prosić Maryję nauczycielką dobrej modlitwy, abyśmy umieli się modlić. Przypomniał, iż obraz Matki Bożej znajdujący się w mińskiej katedrze jest darem św. Jana Pawła II z okazji 90 urodzin śp. kard. Kazimierza Świątka.

Na zakończenie Eucharystii, w której uczestniczył także wikariusz generalny archidiecezji mińsko-mohylewskiej, bp Jerzy Kosobucki oraz kierujący tymczasowo nuncjaturą ks. prał Krzysztof Seroka, abp Staniewski przypomniał najważniejsze elementy pontyfikatu papieża Franciszka, apelując o modlitwę w Intencji Ojca Świętego. Przekazał też wiernym słowa wdzięczności abp. Kondrusiewicza za modlitwę i wsparcie w trudnym momencie jego życia. Na zakończenie zachęcił zgromadzonych, aby nie bali się „Krzyża Pańskiego, a w Krzyżu odnaleźli zbawienie i siłę na przyszłość naszej pielgrzymki”.

 Znadniemna.pl za Ekai.plfot.: Catholicminsk.by

W intencji hospitalizowanego w rzymskiej klinice Gemelli Ojca Świętego a także poważnie chorego emerytowanego metropolitę mińsko-mohylewskiego, abp. Tadeusza Kondrusiewicza modlili się w 13 marca, w 12. rocznicę wyboru Franciszka na Stolicę Piotrową katolicy stolicy Białorusi w katedrze w Mińsku. Jak zaznaczono, abp Kondrusiewicz przechodzi obecnie

Diecezja Pińska Kościoła Rzymskokatolickiego na Białorusi z przyjemnością prezentuje swoją nową oficjalną stronę internetową.

Jest to nowoczesna platforma gromadząca wszelkie niezbędne informacje dla wiernych i wszystkich osób zainteresowanych życiem diecezji.

Na stronie można znaleźć:

Wiadomości diecezjalne:

– bieżące wydarzenia, wiadomości, dokumenty, ogłoszenia i listy pasterskie.

Strukturę i historię diecezji:

 – szczegółowe informacje o jej powstaniu, władzach (Kuria), rozwoju i bieżącej działalności, a także o instytucjach i wspólnotach monastycznych diecezji.

Informacje o parafiach i prowadzonej na ich terenie działalności duszpasterskiej:

 – kontakty i opisy parafii, a także informacje o inicjatywach duszpasterskich i ruchach religijnych.

Nowa witryna internetowa Diecezji Pińskiej ma być wygodnym narzędziem komunikacji i wsparcia duchowego dla wiernych z obwodów brzeskiego i homelskiego Białorusi .

Redakcja portalu internetowego Diecezji Pińskiej zaprasza do odwiedzania i włączania się w życie diecezji!

Adres nowego portalu internetowego Diecezji Pińskiej, to: Pinskdiocese.by

Witryny internetowe prowadzą także inne, funkcjonujące na Białorusi diecezje Kościoła Rzymskokatolickiego.

Oto ich strony internetowe:

Catholicnews.by – strona prowadzona przez Diecezję Witebską;

Catholicminsk.by – strona Archidiecezji Mińsko-Mohylewskiej;

Grodnensis.by – strona prowadzona przez Diecezję Grodzieńską.

Witryną główną Kościoła Rzymskokatolickiego na Białorusi jest portal Catholic.by

Znadniemna.pl

 

Diecezja Pińska Kościoła Rzymskokatolickiego na Białorusi z przyjemnością prezentuje swoją nową oficjalną stronę internetową. Jest to nowoczesna platforma gromadząca wszelkie niezbędne informacje dla wiernych i wszystkich osób zainteresowanych życiem diecezji. Na stronie można znaleźć: Wiadomości diecezjalne: - bieżące wydarzenia, wiadomości, dokumenty, ogłoszenia i listy pasterskie. Strukturę i historię

Prezydent Andrzej Duda w opublikowanym dzisiaj, 13 marca, wywiadzie dla Financial Timesa, wezwał USA do rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium Polski w charakterze środka odstraszającego przed możliwą agresją Rosji. Moskwa może odebrać jego słowa jako „wysoce prowokacyjne” – ocenia gazeta.

– Granice NATO przesunęły się na wschód w 1999 roku, więc 26 lat później powinno również nastąpić przesunięcie infrastruktury NATO na wschód. Dla mnie to oczywiste – powiedział Duda, dodając, że „byłoby bezpieczniej, gdyby ta broń już tu była”. Wyraził nadzieję na rozszerzenie projektu Nuclear Sharing w Europie, które bez powodzenia zaproponował w 2022 roku administracji ówczesnego prezydenta USA Joe Bidena.

Duda podkreślił, że to obecny prezydent USA Donald Trump decyduje o rozmieszczeniu amerykańskiej broni jądrowej. Jednocześnie przypomniał zapowiedź Władimira Putina z 2023 r., że Rosja rozmieści taktyczną broń jądrową na Białorusi. – Rosja nawet się nie wahała, kiedy przenosiła swoją broń jądrową na Białoruś. (…) Nikogo nie pytała o zgodę – powiedział prezydent.

Rozmówca powtórzył słowa premiera Donalda Tuska, że Polska mogłaby uzyskać lepszą, alternatywną ochronę dzięki pomysłowi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który zakłada rozszerzenie francuskiego parasola nuklearnego na europejskich sojuszników. Duda odrzucił jednak pomysł szefa polskiego rządu dotyczący rozwoju polskiego arsenału nuklearnego. – To zajęłoby dziesięciolecia – powiedział.

Duda podkreślił, że nie wyobraża sobie, aby Trump wycofał się ze zobowiązań, jakie złożył w rozmowie z nim w lutym w USA, w sprawie utrzymania obecności wojsk amerykańskich w Polsce. – Obawy, że Stany Zjednoczone ograniczą w Polsce swoją obecność wojskową, są nieuzasadnione. Jesteśmy dla USA wiarygodnym sojusznikiem i one również mają tu swoje własne interesy strategiczne – ocenił.

W opinii prezydenta, Trump nie prowadzi negocjacji w sposób sprzyjający Rosji, by zmusić Kijów do zaprzestania walk. – To nie jest delikatna dyplomacja, to jest twarda gra. Moim zdaniem to nie jest tak, że prezydent Trump jest tylko miły i łagodny wobec Rosji. (…) Myślę, że stosuje (pewne) instrumenty wobec Rosji, nawet jeśli nie są one może tak (…) widoczne, jak te, których używa wobec Ukrainy – stwierdził. – Nikomu do tej pory nie udało się zatrzymać tej wojny, więc dajmy szansę prezydentowi Trumpowi – dodał Duda.

Prezydent skomentował też na łamach „FT” spór, jaki wywiązał się w mediach społecznościowych między szefem MSZ Radosławem Sikorskim a sekretarzem stanu USA Markiem Rubio i doradcą Trumpa Elonem Muskiem na temat dostępu Ukrainy do systemu satelitarnego Starlink. Jego zdaniem wypowiedź ministra była „zupełnie niepotrzebna”. – Nie dyskutuje się z amerykańską administracją na Twitterze (obecnie X), robi się to kanałami dyplomatycznymi – zaznaczył.

Zapytany, czy obecna administracja USA może wpłynąć na majowe wybory prezydenckie w Polsce, Duda powiedział, że jest przekonany, iż „Polacy będą sami podejmować decyzje”. Wyraził przy tym zaniepokojenie możliwym zakwestionowaniem wyniku wyborów, jak to miało miejsce w Rumunii. – Nie ulega wątpliwości, że obecnie mamy do czynienia z bardzo poważnym kryzysem konstytucyjnym w Polsce. (…) To, co wydarzyło się w Rumunii, jest bardzo niepokojące i nie spełnia europejskich standardów demokratycznych – ocenił.

Polski prezydent oskarżył Komisję Europejską o „przymykanie oczu na konflikt instytucjonalny w Polsce” i zarzucił jej, że „podjęła wiele działań, by przywrócić Tuska do władzy w 2023 roku”. – Komisja Europejska udaje, że tego nie widzi (…) ponieważ premier Tusk jest członkiem tej samej europejskiej partii (Europejskiej Partii Ludowej – PAP), co większość członków Komisji Europejskiej, razem z jej przewodniczącą (Ursulą von der Leyen) – dodał.

 Znadniemna.pl za lrt.lt/PAP, fot.: Marek Borawski/KPRP

Prezydent Andrzej Duda w opublikowanym dzisiaj, 13 marca, wywiadzie dla Financial Timesa, wezwał USA do rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium Polski w charakterze środka odstraszającego przed możliwą agresją Rosji. Moskwa może odebrać jego słowa jako "wysoce prowokacyjne" - ocenia gazeta. - Granice NATO przesunęły się na

Jutro, 13 marca, przypada 12. rocznica wyboru Ojca Świętego Franciszka na głowę Stolicy Piotrowej. W tym dniu w Archikatedrze Imienia Najświętszej Marii Panny w Mińsku zostanie odprawiona Msza Święta w intencji łaski uzdrowienia dla papieża Franciszka i emerytowanego arcybiskupa Tadeusza Kondrusiewicza.

We Mszy Świętej przewidziany jest udział m.in. kanoników Kapituły Katedralnej pw. św. Michała Archanioła i Matki Boskiej Budsławskiej.

Eucharystii przewodniczyć będzie arcybiskup Józef Staniewski, metropolita mińsko-mohylewski.

Mszę Świętą poprzedzi Koronką do Miłosierdzia Bożego, która rozpocznie się o godzinie 15.00.

Przypominamy, że od 14 lutego br. papież Franciszek przebywa w klinice Gemelli w Rzymie, gdzie poddawany jest niezbędnym badaniom diagnostycznym. Podczas pobytu w szpitalu u Ojca Świętego zdiagnozowano obustronne zapalenie płuc. Papież miał także kilka epizodów kryzysu oddechowego wywołanego astmą.

Jak poinformowała białoruska redakcja portalu Vatican News, według stanu na wtorek 11 marca, reakcja na terapię jest pozytywna, jednak aby osiągnąć pełny efekt leczenia, konieczne jest jego kontynuowanie w warunkach szpitalnych. Eksperci podkreślają, że pomimo tego dynamika powrotu Franciszka do zdrowia pozostaje dodatnia.

O umacnianiu się pozytywnej dynamiki w zakresie zdrowia Papieża Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało już 10 marca. Potwierdzały to zarówno badania krwi, jak i obserwacje kliniczne oraz dobra reakcja na terapię lekową. Biorąc pod uwagę pozytywne zmiany, lekarze podjęli tego dnia decyzję o cofnięciu niekorzystnej prognozy.

Tymczasem również 10 marca pojawiła się informacja o znacznym pogorszeniu stanu zdrowia abp. Tadeusza Kondrusiewicza, który choruje na raka (czerniaka).

W związku z powyższymi wiadomościami arcybiskup Józef Staniewski zaprasza wszystkich wiernych o dołączenie  jutro do modlitwy za papieża Franciszka oraz emerytowanego hierarchę Kościoła Katolickiego na Białorusi arcybiskupa Tadeusza Kondrusiewicza.

 Znadniemna.pl za Catholicminsk.by, fot.: Catholic.by

Jutro, 13 marca, przypada 12. rocznica wyboru Ojca Świętego Franciszka na głowę Stolicy Piotrowej. W tym dniu w Archikatedrze Imienia Najświętszej Marii Panny w Mińsku zostanie odprawiona Msza Święta w intencji łaski uzdrowienia dla papieża Franciszka i emerytowanego arcybiskupa Tadeusza Kondrusiewicza. We Mszy Świętej przewidziany jest

12 marca br. przypada 154. rocznica śmierci Leonarda Chodźki – historyka, wydawcy, kartografa, publicysty i polonijnego działacza politycznego we Francji.

Leonard Borejko Chodźko herbu Kościesza przyszedł na świat prawdopodobnie 6 listopada 1800 r. jako syn Ludwika Chodźki i Walerii Dederko. Urodził się we wsi Oborek (obecnie – część agromiasteczka Połoczany na Białorusi, w obwodzie mińskim, w rejonie Mołodeczno, w sielsowiecie Połoczany – red.). Jego ojciec brał udział w powstaniu kościuszkowskim.

Leonard uczęszczał do szkoły w Mołodecznie. Tu zaprzyjaźnił się z Tomaszem Zanem – przyszłym poetą, przyrodnikiem i badaczem minerałów. Syn powstańca kościuszkowskiego kształcił się też przy klasztorze bazylianów w Borunach.  W latach 1816-1817 uczęszczał na studia prawnicze na Uniwersytecie Wileńskim. Wówczas  zaangażował się w działalność Zgromadzenia Filaretów, gdzie poznał m.in. Adama Mickiewicza. Dwa lata po ukończeniu studiów młody Chodźko stał się osobistym sekretarzem księcia Michała Kleofasa Ogińskiego – znakomitego kompozytora i pisarza politycznego. W 1822 r. nasz bohater po raz ostatni widział Litwę, gdyż w właśnie w tym roku opuścił ją razem z księciem Ogińskim. Zanim w roku 1826 na stałe (z wyłączeniem krótkiego pobytu w Wielkiej Brytanii) zamieszkał w Paryżu, odwiedził Niemcy, Włochy, Niderlandy  oraz Anglię.

12 lutego 1830 r. Leonard zorganizował w Paryżu wielką demonstrację z okazji rocznicy urodzin Tadeusza Kościuszki. Udział w wydarzeniu wzięli m.in.: Maria Joseph de la Fayette oraz Victor Hugo.

Po upadku powstania listopadowego Chodźko należał do grona organizatorów życia Wielkiej Emigracji na obczyźnie. W lipcu 1830 r., w czasie rewolucji lipcowej we Francji, jako kapitan gwardii narodowej został adiutantem gen. La Fayette’a. Ranny w nogę w czasie walk, zmuszony był wycofać się z działalności politycznej.

10 grudnia 1831 r. powstało w Paryżu Towarzystwo Litewskie i Ziem Ruskich. Jego sekretarzem został właśnie Chodźko. Należał też do Komitetu Narodowego Polskiego, kierowanego przez Joachima Lelewela. Pod koniec 1832 r. powstała tajna organizacja „Zemsta Ludu”. Leonard jako jeden z wtajemniczonych w jej działalność w 1833 przygotowywał zbrojną wyprawę płka Józefa Zaliwskiego do Królestwa Polskiego w celu wywołania tam rewolucji. Ambasada Rosji w Paryżu wymusiła jednak na rządzie francuskim zmuszenie Leonarda do wyjazdu z Francji. Po stosunkowo niedługim pobycie w Anglii Chodźko powrócił do Paryża w 1834 roku.

Od tego momentu nasz krajan swoje siły poświęcał głownie działalności naukowej. W ten sposób zamierzał “odświeżyć” przeszłość i “bronić” polskiej teraźniejszości przed światem, z czego zwierzył się Mickiewiczowi.

We wrześniu 1834 roku Leonard poślubił działaczkę emigracyjną Olimpię Maleszewską.

.Długo można by wymieniać prace historyczne, geograficzne, kartograficzne, statystyczne, encyklopedyczne itp., które były dziełem Chodźki. Obok naukowej Leonard prowadził również działalność wydawniczą, zwłaszcza w zakresie publikowania najważniejszych pozycji polskiej literatury.

Co się tyczy prac samego Chodźki, to zdecydowana większość dzieł jego autorstwa ukazała się po francusku. Na szczególną uwagę zasługuje wkład naszego krajana w promowanie niezafałszowanej wiedzy o Polsce we Francji. To w znacznej mierze dzięki niemu we francuskich encyklopediach i słownikach pojawiały się hasła o sławnych Polakach, a media nad Sekwaną z publikacji Chodźki wiedzę o Polsce.

Dzięki działalności kolekcjonerskiej Leonarda Chodźki udało się ocalić od zapomnienia bardzo wiele cennych dokumentów, które później zasiliły kolekcję Muzeum Narodowego Polskiego w Rappersvilu.

Dodajmy, że przez ostatnich nieco ponad 10 lat życia Chodźko był członkiem honorowym Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk.

Zmarł syn ziemi mołodeczańskiej, polski patriota, przez większość życia działający na emigracji na rzecz odrodzenia się polskiej państwowości – 12 marca 1871 roku we francuskim Poitiers.

Oprac. Emilia Kulklewska na podstawie Polskifr.fr/Wikipedia, na zdjęciu: Leonard Chodźko, fot.: wikimedia oraz jego herb Kościesza, fot.: wikimedia

12 marca br. przypada 154. rocznica śmierci Leonarda Chodźki – historyka, wydawcy, kartografa, publicysty i polonijnego działacza politycznego we Francji. Leonard Borejko Chodźko herbu Kościesza przyszedł na świat prawdopodobnie 6 listopada 1800 r. jako syn Ludwika Chodźki i Walerii Dederko. Urodził się we wsi Oborek (obecnie

11 marca 1990 roku Najwyższa Rada-Sejm Restytucyjny uchwalił Akt Przywrócenia Niepodległości Państwa Litewskiego. Litwa proklamowała niepodległość jako pierwsza z sowieckich republik.

Za przywróceniem niepodległości kraju przed 35 laty opowiedziało się 124 ze 130 deputowanych Rady Najwyższej Litwy, ówczesnego parlamentu radzieckiej republiki litewskiej. Wśród sygnatariuszy Aktu Niepodległości było trzech Polaków: Czesław OkińczycZbigniew Balcewicz i nieżyjący już Medard Czobot. Sześciu polskich deputowanych powstrzymało się od głosu.

Władze Związku Radzieckiego uznały Akt Niepodległości za niezgodny z prawem. Michaił Gorbaczow domagał się unieważnienia Aktu i rozpoczął wprowadzanie sankcji gospodarczych przeciwko Litwie, włącznie z blokadą ekonomiczną i zbrojną interwencją w styczniu 1991 roku. 13 stycznia 1991 roku radzieccy żołnierze szturmowali budynek parlamentu w Wilnie oraz wileńską wieżę telewizyjną. Podczas tzw. wydarzeń styczniowych zginęło 14 osób.

Pierwszym państwem, które uznało niepodległość Litwy, była Islandia. Zrobiła to 11 lutego 1991 roku.

Polska uznała niepodległość odrodzonej Litwy 26 sierpnia 1991 roku.

Władze radzieckie zgodziły się uznać niepodległość Litwy 6 września 1991 roku.

Dzień Odzyskania Niepodległości jest obchodzony od 1991 roku, a od 1996 roku jest to  na Litwie dzień wolny od pracy.

 Znadniemna.pl za Wilnoteka.lt, fot.: facebook.com

11 marca 1990 roku Najwyższa Rada-Sejm Restytucyjny uchwalił Akt Przywrócenia Niepodległości Państwa Litewskiego. Litwa proklamowała niepodległość jako pierwsza z sowieckich republik. Za przywróceniem niepodległości kraju przed 35 laty opowiedziało się 124 ze 130 deputowanych Rady Najwyższej Litwy, ówczesnego parlamentu radzieckiej republiki litewskiej. Wśród sygnatariuszy Aktu Niepodległości

Wznowił pracę powołany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji RP zespół roboczy ds. legalizacji pobytu Białorusinów w Polsce.

W ramach pierwszego posiedzenia zespołu w dniu 10 marca szef polskiego Urzędu ds. Cudzoziemców Tomasz Cytrynowicz spotkał się w Warszawie z wiceprzewodniczącym białoruskiego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Pawłem Łatuszką i innymi przedstawicielami sił demokratycznych Białorusi.

Z  informacji opublikowanej przez Zjednoczony Gabinet Przejściowy  dowiadujemy się, iż polski urzędnik poinformował, że w 2024 roku z wnioskiem o legalizację pobytu do polskich władz wystąpiło ponad 48 tysięcy obywateli Białorusi. Tylko w styczniu 2025 r. takich wniosków wpłynęło już ponad 4 tys., co – jak zauważył Cytrynowicz – pokazuje utrzymywanie się dynamiki wniosków składanych przez obywateli Białorusi o zalegalizowanie pobytu w Polsce.

Szef Urzędu ds. Cudzoziemców poinformował, że strona polska stara się skrócić terminy rozpatrywania wniosków od Białorusinów. Dodał, że w drugiej połowie 2025 roku planowane jest wprowadzenie zmian do ustawy o cudzoziemcach, co umożliwi wprowadzenie elektronicznego systemu składania dokumentów.

Paweł Łatuszka przypomniał, że reżim Aleksandra Łukaszenki pozbawił Białorusinów możliwości wyrabiania paszportów za granicą. Oznacza to, że uchodźcy polityczni są zmuszeni do powrotu w tym celu do ojczyzny (gdzie grozi im więzienie), lub liczyć się z tym ,że ich dokumenty tożsamości stracą ważność. W związku z powyższym wiceprzewodniczący Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego zaproponował władzom Polski przedłużenie ważności wydawanego Białorusinom polskiego dokumentu podróżnego. Obecnie ten dokument tożsamości dla cudzoziemców jest ważny przez rok. Przedstawiciel strony polskiej odpowiedział, że takie rozwiązanie znajduje się w trakcie rozpatrywania.

28 lutego Eurostat opublikował dane, z których wynika, że w 2023 roku obywatelstwo państw UE otrzymało 6520 Białorusinów. Z tej grupy najwięcej osób – 4411 – zostało obywatelami Polski. Na drugim miejscu były Niemcy (425), a następnie:Włochy (365), Holandia (271), Hiszpania (191), Czechy (168), Szwecja (166) i Francja (130).

W pozostałych państwach europejskich liczba Białorusinów, którzy otrzymali miejscowe obywatelstwo, była znacznie mniejsza. Estonia,  na przykład podjęła taką decyzję zaledwie w przypadku 17. osób, Łotwa  -16., a Chorwacja i Malta po jednej. W 2023 roku żaden Białorusin nie został obywatelem Litwy, czy Liechtensteinu.

W związku z trwającymi od 2020 roku represjami ze strony reżimu Łukaszenki Białoruś opuściło już około pół miliona mieszkańców, w tym – tysiące byłych więźniów politycznych i ich rodzin. Celem politycznych migrantów z Białorusi  najczęściej były Polska i Litwa, z którymi Białorusinów łączą wspólna historia i kultura, a często także więzi rodzinne.

Część imigrantów do Polski to posiadacze Karty Polaka, potwierdzającej przynależność do narodu polskiego i ułatwiającej otrzymanie obywatelstwa RP. Przypomnijmy, że mniejszość polska na Białorusi jest  prześladowana przez reżim Łukaszenki, Symbolem prześladowanych na Białorusi Polaków jest więziony od czterech lat przez reżim nasz kolega Andrzej Poczobut, dziennikarz polskich mediów i działacz polskiej mniejszości na Białorusi.

Znadniemna.pl za Belsat.eu/T.me/s/CabinetBelarus

Wznowił pracę powołany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji RP zespół roboczy ds. legalizacji pobytu Białorusinów w Polsce. W ramach pierwszego posiedzenia zespołu w dniu 10 marca szef polskiego Urzędu ds. Cudzoziemców Tomasz Cytrynowicz spotkał się w Warszawie z wiceprzewodniczącym białoruskiego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Pawłem Łatuszką i

Zwany „Batorówką” dwupiętrowy zabytkowy budynek w samym centrum Grodna przy ul. Karola Marksa 1, zostanie wystawiony na aukcję przez władze miasta.

Jest to obiekt specjalistyczny, przeznaczony do celów edukacyjnych i/bądź wychowawczych. Jego całkowita powierzchnia wynosi około 1700 metrów kwadratowych.

Obecnie „Batorówka” jest własnością Grodzieńskiego Centrum Nieruchomości (firma organizująca sprzedaż nieruchomości komunalnych miasta – red.). Według obsługującej interesy grodzieńskich władz gazety „Wieczernij Grodno” na razie nie została wyznaczona ani data aukcji, ani cena wywoławcza wystawianego na sprzedaż budynku

Dom, w którym nie przeprowadzono sekcji zwłok Batorego

Dwupiętrowy, ceglany, otynkowany pałac na placu Rynkowym Grodna (dzisiejszy plac Sowiecki – red.) został wzniesiony około połowy XVII wieku – podaje przewodnik „Biografia ulic Grodna”. Budynek kilkakrotnie przebudowywano i pierwotnie był on wznoszony na planie w kształcie litery L.

Fasada główna pałacu zwrócona była w stronę Rynku, a dziedziniec miał otwarte galerie i duże, łukowate przejście przez środek podwórza. Najbardziej prawdopodobny element dekoracyjny budynku, który pozostał najmniej zmieniony podczas przekształceń, to dekoracja okienna: dwie półkolumny podtrzymujące szeroką płytę sufitową, charakterystyczną dla renesansu.

Bardzo długo uważano, że w tym właśnie  budynku przeprowadzono pierwszą w Europie Wschodniej sekcję zwłok zmarłego w Grodnie króla Stefana Batorego. Nie jest to jednak prawdą. Legenda ta dała  wszakże budynkowi nazwę – „Batorówka” (na tablicy ochronnej obiektu wciąż widnieje napis: „Dom króla Stefana Batorego”). Najprawdopodobniej budynek powstał jednak później, był wznoszony w kilku etapach, a jego najstarsza część zaginęła.

Co znajdowało się na terenie „Batorówki”?

W latach 1679−1680 na miejscu „Batorówki” stał kamienny pałac magnata Potockiego. Później  zaś obiekt ów należał do wojewody wileńskiego Kazimierza Jana Sapiehy.

Na początku XVIII wieku siedzibę wojewody skonfiskowano na rzecz króla Augusta II, aby w latach 1717−1718 przebudować pałac na rezydencję królewską.

Dwa drewniane, dwukondygnacyjne przejścia łączyły go z drugim pałacem Sapiehów, w którym odbywały się posiedzenia Izby Ambasadorskiej oraz Senatu. Kolejne drewniane przejście prowadziło z placu rynkowego do kościoła jezuitów (dzisiejsza katedra).

W 1885 roku budynek został poważnie uszkodzony na skutek pożaru, który spowodował zawalenie się jego części. W wyniku przebudowy obiekt utracił wysoki barokowy dach i zlikwidowany został łukowaty wjazd dla powozów konnych.

Później, przez wiele lat mieścił się tutaj Hotel Centralny, następnie  – prywatne gimnazjum dla kobiet, w którym uczyła się Zośka Wieras (białoruska pisarka – red.). Potem mieścił się Hotel Bristol, Kwatera Główna 26. Dywizji Piechoty, zakład jubilerski i introligatorski, cukiernia, sklepy i nawet bank handlowy.

Południowa część pałacu została uszkodzona w 1941 rok, po czym został on rozebrany. Po wojnie działała tu szkoła kolejowa oraz przedszkole. Przez wiele lat w piwnicach budynku mieściła się ekspozycja anatomiczna Grodzieńskiego Uniwersytetu Medycznego, zwana potocznie „Anatomiczką”.

Znadniemna.pl za Hrodna.life, fot.: Yandex

Zwany „Batorówką” dwupiętrowy zabytkowy budynek w samym centrum Grodna przy ul. Karola Marksa 1, zostanie wystawiony na aukcję przez władze miasta. Jest to obiekt specjalistyczny, przeznaczony do celów edukacyjnych i/bądź wychowawczych. Jego całkowita powierzchnia wynosi około 1700 metrów kwadratowych. Obecnie „Batorówka” jest własnością Grodzieńskiego Centrum Nieruchomości (firma

Po 5-ciu latach  na Białorusi zmienił się szef rządu. Nowym premierem  został Aleksander Turczyn – człowiek urodzony i wychowany w Nowogródku w obwodzie grodzieńskim.

Nową nominację poprzedziła decyzja Aleksandra Łukaszenki o zdymisjonowaniu poprzedniego premiera Romana Gołowczenki, który po odejściu z rządu już objął stanowisko prezesa Banku Narodowego Republiki Białorusi.

Jak podaje internetowa gazeta Nasza Niwa, nowy białoruski premier Aleksander Turczyn ma 49 lat. Urodził się w Nowogródku. Jest absolwentem Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Ekonomicznego oraz  Akademii Zarządzania.

W latach 2004-2010 pracował w Korelickim Rejonowym Komitecie Wykonawczym Obwodu Grodzieńskiego, a od 2010 r. – w Mińskim Obwodowym Komitecie Wykonawczym.

Od 2018 roku pełnił funkcję pierwszego wicepremiera, a od 2019 roku – funkcję przewodniczącego Mińskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego.

Pierwszym oświadczeniem Turczyna na nowym stanowisku było stwierdzenie, że „nie będzie żadnych istotnych zmian w kursie gospodarczym”.

Zapytany, czy istnieje potrzeba zmiany podejścia, odpowiedział:

„Moim ulubionym powiedzeniem jest »ewolucja bez rewolucji«”. Oczywiście, na każdym stanowisku trzeba się rozwijać: zarówno na stanowisku szefa rządu, jak i szefa mińskiego obwodowego komitetu wykonawczego… Każdy lider wnosi ze sobą coś nowego, nową perspektywę spojrzenia na pewne problemy. Z pewnością nie będzie znaczącej zmiany w kursie gospodarczym. Najważniejsze jest zapewnienie zrównoważonego i zrównoważonego rozwoju naszego kraju – cytuje Turczyna państwowa agencja prasowa BelTA.

Znadniemna.pl za NaszaNiwa, fot.: nn.by

Po 5-ciu latach  na Białorusi zmienił się szef rządu. Nowym premierem  został Aleksander Turczyn - człowiek urodzony i wychowany w Nowogródku w obwodzie grodzieńskim. Nową nominację poprzedziła decyzja Aleksandra Łukaszenki o zdymisjonowaniu poprzedniego premiera Romana Gołowczenki, który po odejściu z rządu już objął stanowisko prezesa Banku

Przejdź do treści