HomeStandard Blog Whole Post (Page 5)

Zamieszczamy prośbę naszej Czytelniczki – Renaty Baczewskiej, która poszukuje informacji o swoich krewnych i znajomych jej rodziny, mieszkającej niegdyś na terenach, okupowanych we wrześniu 1939 roku przez ZSRR i leżących obecnie na terenie Białorusi:

Zwracam się z serdeczną prośbą o pomoc w odnalezieniu krewnych i osób związanych z moją rodziną, która przed laty zamieszkiwała tereny dzisiejszej Białorusi – miejscowości: Łojki, Sopoćkinie, Kiełbaski, Bierezany, Balla Kościelna (Zareczanka).

Moi dziadkowie to Aleksander Rusiecki i Wiktoria Rusiecka z domu Małyszko. Rodzice babci to Marcin i Józefa Małyszko, a rodzice dziadka – Jan i Józefa Rusieccy. Po wysiedleniu osiedlili się w Orłowie koło Wydmin. Moja mama urodziła się jeszcze w Łojkach.

Rodzina przybyła do Polski wraz z innymi rodzinami: Gienieczko, Buć, Aleszczyk, Balińscy, Żuk. Babcia Wiktoria miała wielu braci. Z przekazów rodzinnych wiem, że ród Małyszko był mocno związany z kościołem w Balli Kościelnej – ufundowali dzwon do wieży kościelnej. Przed II wojną światową Anna Małyszko, Jan Małyszko oraz Makarczyk z Kapłanowic złożyli ofiary na zamówienie witraży, które niestety nie dotarły z powodu wybuchu wojny.

Posiadam stare fotografie i rodzinne wspomnienia przekazane przez moją babcię, która przez lata pragnęła nawiązać kontakt z bliskimi, lecz było to bardzo utrudnione. Obecnie próbuję dotrzeć do osób, które mogą znać historię tych rodzin lub posiadają jakiekolwiek informacje.

Jeśli ktoś z Państwa rozpoznaje te nazwiska, miejscowości lub ma wiedzę o rodzinach Rusieckich, Małyszków czy wspomnianych towarzyszach przesiedlenia – bardzo proszę o kontakt. Każda informacja będzie dla mnie cenna.

Z góry dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam.

Wszyscy, kto posiada wiedzę o poszukiwanych przez Renatę Baczewską ludziach proszeni są o kontakt na e-mail: [email protected]

Znadniemna.pl, na zdjęciu: Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jozafata Kuncewicza w Sopoćkiniach, fot.: Wikipedia

Zamieszczamy prośbę naszej Czytelniczki – Renaty Baczewskiej, która poszukuje informacji o swoich krewnych i znajomych jej rodziny, mieszkającej niegdyś na terenach, okupowanych we wrześniu 1939 roku przez ZSRR i leżących obecnie na terenie Białorusi: Zwracam się z serdeczną prośbą o pomoc w odnalezieniu krewnych i osób

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Zagranicznych z 29 października 2025 r., od 1 stycznia 2026 r. we wszystkich polskich placówkach dyplomatycznych i konsularnych obowiązywać będą nowe, wyższe stawki opłat konsularnych. Zmiany mają na celu dostosowanie taryfy do rosnących kosztów świadczenia usług oraz wdrożenie przepisów unijnych, w tym dyrektywy Rady UE 2019/997 dotyczącej tymczasowych dokumentów podróży.

Nowelizacja obejmuje m.in. opłaty za wydanie paszportów, wiz, legalizację dokumentów oraz poświadczenia podpisów. Wprowadzone zostaną także dodatkowe opłaty za czynności wykonywane poza siedzibą urzędu lub w trybie przyspieszonym.

MSZ RP podkreśla, że zmiany są konieczne z uwagi na inflację, wzrost kosztów operacyjnych oraz potrzebę zapewnienia wysokiej jakości obsługi obywateli za granicą.

Screenshot wygenerowanej przez AI tabeli porównawczej obowiązujących obecnie stawek opłat konsularnych i nowych stawek, które zaczną obowiązywać od stycznia 2026 r.

Nowe przepisy przewidują również aktualizację katalogu zwolnień i ulg – m.in. dla dzieci, studentów, seniorów oraz obywateli niektórych państw objętych umowami dwustronnymi. MSZ zapowiada, że pełna tabela opłat wraz z wyjaśnieniami zostanie opublikowana na stronach internetowych placówek konsularnych oraz w Biuletynie Informacji Publicznej.

Nowa taryfa będzie obowiązywać przez cały 2026 rok i zostanie poddana przeglądowi w połowie roku, by ocenić jej wpływ na dostępność usług i sytuację finansową obywateli korzystających z pomocy konsularnej.

Pełny tekst Rozporządzenia Ministra Spraw Zagranicznych z dnia 29 października 2025 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie opłat konsularnych znajdziesz TUTAJ.

 Znadniemna.pl na podstawie Gov.pl/Internetowy System Aktów Prawnych (ISAP), fot.: Gov.pl

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Zagranicznych z 29 października 2025 r., od 1 stycznia 2026 r. we wszystkich polskich placówkach dyplomatycznych i konsularnych obowiązywać będą nowe, wyższe stawki opłat konsularnych. Zmiany mają na celu dostosowanie taryfy do rosnących kosztów świadczenia usług oraz wdrożenie przepisów unijnych,

W dniu 3 listopada 2025 roku, podczas 50. sesji Uniwersalnego Przeglądu Okresowego (UPO) w Komitecie Praw Człowieka ONZ w Genewie, poruszono kwestię systematycznych prześladowań duchowieństwa i wiernych w Białorusi. Rumuńska delegatka Sorana Popa wezwała w swojej rekomendacji do zaprzestania represji wobec osób wierzących oraz do zakończenia prześladowań w miejscach kultu religijnego.

Organizacja „Crześcijańska Wizja”, międzywyznaniowe zrzeszenie białoruskich chrześcijan powstałe w odpowiedzi na pokojowe protesty w 2020 roku, przedstawiła własny, alternatywny raport doradczy w ramach UPO. Dokument ten zawierał szczegółowy opis naruszeń wolności religijnej w kraju, w tym: prześladowania liderów religijnych i wspólnot, ograniczenia stosowane wobec więźniów politycznych w zakresie praktyk religijnych, represje uzasadniane rzekomą walką z ekstremizmem, a także krytykę nowego prawa o wolności sumienia, które penalizuje działalność religijną bez rejestracji. W raporcie wskazano również na przymusową rejestrację wspólnot religijnych, jako warunek ich dalszego funkcjonowania.

W sierpniu 2025 roku moderatorka „Chrześcijańskiej Wizji”, Natalia Wasilewicz, uczestniczyła w misji doradczej w Genewie, gdzie spotkała się z przedstawicielami misji dyplomatycznych oraz ekspertami ONZ ds. praw człowieka. Jak podkreśla, obecnie nie istnieją już żadne inne mechanizmy międzynarodowego monitoringu sytuacji praw człowieka na Białorusi. Wśród najczęściej poruszanych tematów podczas sesji ONZ dominowały kwestie zniesienia kary śmierci oraz uwolnienia więźniów politycznych. Natalia Wasilewicz zaznaczyła, że temat wolności religijnej praktycznie nie wybrzmiał — na ten obszar uwagę zwróciła jedynie Rumunia.

Listopadowe przesłuchanie w ramach UPO było możliwe m.in. dzięki sierpniowej misji doradczej w Genewie z udziałem Natalii Wasilewicz i białoruskich obrońców praw człowieka. Szereg ocen i rekomendacji, zawartych w raporcie „Chrześciańskiej Wizji”, zostało uwzględnionych w oficjalnym podsumowaniu sytuacji w Białorusi, przygotowanym przez Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka.

Uniwersalny Przegląd Okresowy to kluczowy mechanizm ONZ, w ramach którego państwa członkowskie Organizacji Narodów Zjednoczonych cyklicznie raportują o stanie przestrzegania praw człowieka.

Równolegle organizacje społeczne przedstawiają raporty alternatywne, które pozwalają na identyfikację realnych problemów i sformułowanie zaleceń dla społeczności międzynarodowej.

Streszczenie raportu doradczego „Chrześcijańskiej Wizji” dostępne jest w języku angielskim TUTAJ.

 Znadniemna.pl na podstawie „Chrześcijańska Wizja”, na zdjęciu: Natalia Wasilewicz moderatorka „Chrześcijańskiej Wizji’, reprezentująca międzywyznaniowe zrzeszenie chrześcijan Białorusi w strukturach ONZ, fot.: Belarus2020.churchby.info

W dniu 3 listopada 2025 roku, podczas 50. sesji Uniwersalnego Przeglądu Okresowego (UPO) w Komitecie Praw Człowieka ONZ w Genewie, poruszono kwestię systematycznych prześladowań duchowieństwa i wiernych w Białorusi. Rumuńska delegatka Sorana Popa wezwała w swojej rekomendacji do zaprzestania represji wobec osób wierzących oraz do

W dniach 7 – 9 listopada w parafii św. Archanioła Michała w Nowogródku odbywa się V Kongres Modlitewny w obronie życia. Wydarzenie rozpoczęło się w symbolicznym czasie – w rocznicę przewrotu październikowego, po którym 105 lat temu, w listopadzie 1920 roku, sowieckie państwo jako pierwsze na świecie zalegalizowało aborcję.

Organizatorzy podkreślają dramatyczny wymiar tej decyzji, przypominając, że „białoruska ziemia stęka od krzyku dzieci, zabitych pod sercem swoich matek”.

Wobec powyższej refleksji centralnym przesłaniem kongresu jest modlitwa o przebaczenie grzechów przeciwko życiu i rodzinie, aby – jak zaznaczają uczestnicy wydarzenia – „Boży gniew nie zniszczył naszej pięknej ziemi”.

Najważniejszym punktem Kongresu jest pielgrzymka pokutna z Nowogródka do Wsieluba. Pielgrzymi niosą 52 białe krzyże, które symbolizują średnią dzienną liczbę dzieci ginących w wyniku aborcji na Białorusi.

W Kongresie biorą udział biskup grodzieński Włodzimierz Hulaj oraz biskup witebski Oleg Butkiewicz, którzy wspólnie przewodniczą modlitwie i refleksji nad wartością życia.

Kontekst wydarzenia dodatkowo podkreśla dramatyczne położenie demograficzne na Białorusi, która od lat zmaga się z ujemnym przyrostem naturalnym – liczba zgonów znacząco przewyższa liczbę urodzeń. W 2024 roku na świat przyszło niespełna 59 tysięcy dzieci, podczas gdy zmarło ponad 120 tysięcy osób.

Populacja kraju spada i obecnie wynosi około dziewięciu milionów mieszkańców, a mediana wieku (liczba, która dzieli populację na dwie równe grupy: jedną młodszą i jedną starszą od mediany -red.) Białorusinów przekroczyła czterdzieści lat, co świadczy o szybkim starzeniu się społeczeństwa. Od chwili proklamowania niepodległości Białoruś wskutek depopulacji i emigracji straciła ponad milion obywateli, a eksperci ostrzegają, że jeśli obecne tendencje się utrzymają, to kraj stanie w obliczu poważnego kryzysu społecznego i gospodarczego.

W tym kontekście Kongres Modlitewny w Nowogródku nabiera szczególnego znaczenia, łącząc refleksję religijną z dramatycznym wyzwaniem demograficznym, przed którym stoi współczesna Białoruś.

 Znadniemna.pl na podstawie Grodnensis.by, fot.: facebook.com

W dniach 7 – 9 listopada w parafii św. Archanioła Michała w Nowogródku odbywa się V Kongres Modlitewny w obronie życia. Wydarzenie rozpoczęło się w symbolicznym czasie – w rocznicę przewrotu październikowego, po którym 105 lat temu, w listopadzie 1920 roku, sowieckie państwo jako pierwsze

Wieczorem, 6 listopada, w Miejskim Domu Kultury w Rumi (pomorskie) odbył się wernisaż wystawy malarskiej pt. „Podróż ze szpachelką” autorstwa Gienadija Pitsko, malarza rodem z Grodna, który po wymuszonej emigracji pięć lat temu do Polski, zamieszkał w Rumi, nazywanej przez artystę drugą po Grodnie ojczyzną.

Otwarcie wystawy „Podróż ze szpachelką” poprzedził występ skrzypaczki Mai Budniewskiej, która obdarowała publiczność wykonaniem wiązanki popularnych utworów.

Po muzycznej uczcie do miłośników sztuki po brzegi wypełniających salę MDK w Rumi, przemówił Gienadij Pitsko. Artysta opowiedział o swojej wymuszonej emigracji  z Białorusi do Polski, o tym, jak przez kilka lat szukał w Polsce swojego miejsca, aż w końcu  zamieszkał w Rumi, miasta na polskim Pomorzu, z którym artystę łączą więzy rodzinne – jego krewni o grodzieńskich korzeniach po wojnie repatriowali się na ziemie odzyskane i osiedlili się m.in. w Sopocie.

To właśnie dzięki sopockiemu wujowi, który wiele lat temu zafundował Gienadijowi pierwszy zestaw malarskich szpachelek, artysta wyspecjalizował się w technice malowania szpachelkami, a nie pędzlami. Sam Gienadij Pitsko o stosowanej przez siebie technice mówi tak:

„Tak jak nałożenie czystych kolorystycznie glazur na opaloną glinę, w ponownym jej opalaniu daje niespodziewaną przemianę… tak i nakładana szpachelką farba na płótno, miesza się, zmienia – nigdy nie wiesz jaki będzie efekt końcowy, ale wiesz, że będzie wyjątkowy i niepowtarzalny”.

Na wystawie, którą w dniu wernisażu odwiedziło kilkadziesiąt miłośników sztuki z Rumi i Trójmiasta, nasz krajan zaprezentował kilkadziesiąt obrazów, powstałych w okresie kilku ostatnich lat. W folderze, wydanym z okazji wernisażu wystawy „Podróż ze szpachelką”, czytamy, że są to „pulsujące energią, nasycone kolorem opowieści o świecie i emocjach”. Według znawców sztuki plastycznej Gienadij Pitsko łączy wpływy impresjonistów Moneta, Modiglianiego, czy Toulouse-Lautreca z własnym rozpoznawalnym stylem.

Gratulujemy naszemu krajanowi Gienadijowi Pitsko wystawy personalnej w mieście, które stało się dla niego w Polsce drugą ojczyzną i zapraszamy Państwa na fotorelację z wernisażu wystawy „Podróż ze szpachelką”:

Na skrzypcach gra Maja Budniewska

Gienadij Pitsko dziękuje Mai Budniewskiej za piękny muzyczny wstęp do wernisażu jego malarstwa

Gienadij Pitsko i jego ciocia oraz wuj z Sopotu

Gienadij Pitsko przecina wstążkę przed salą z wystawą pt. „Podróż ze szpachelką”

Wernisaż odwiedziły tłumy mieszkańców Rumi i Trójmiasta

Znadniemna.pl

Wieczorem, 6 listopada, w Miejskim Domu Kultury w Rumi (pomorskie) odbył się wernisaż wystawy malarskiej pt. „Podróż ze szpachelką” autorstwa Gienadija Pitsko, malarza rodem z Grodna, który po wymuszonej emigracji pięć lat temu do Polski, zamieszkał w Rumi, nazywanej przez artystę drugą po Grodnie ojczyzną. Otwarcie

Fundacja Kyoto–Kraków im. Andrzeja Wajdy i Krystyny Zachwatowicz-Wajdy ogłosiła tegorocznych laureatów Nagrody im. Andrzeja Wajdy. Wyróżnienie, przyznawane za działalność w duchu solidarności społecznej, otrzymali była pierwsza dama Danuta Wałęsa oraz polsko-białoruski dziennikarz, działacz polskiej mniejszości narodowej na Białorusi i więzień polityczny Andrzej Poczobut.

Nagroda, ustanowiona w 2018 roku, honoruje osoby i organizacje, których postawa łączy artystyczną wrażliwość, odwagę moralną i troskę o wspólnotę – wartości bliskie patronowi wyróżnienia.

Sylwetki laureatów

Danuta Wałęsa, fot.: facebook.com

Danuta Wałęsa jest – jak podała Fundacja Kyoto-Kraków – „jedną z najbardziej rozpoznawalnych kobiet współczesnej historii Polski, symbolem siły, odwagi i determinacji w obliczu dziejowych wyzwań. Przez wiele lat pozostawała w cieniu męża, Lecha Wałęsy, będąc jednak nie mniej ważnym uczestnikiem polskiej drogi do wolności. To Danuta Wałęsa odebrała w jego imieniu Pokojową Nagrodę Nobla. Dziś, jako działaczka społeczna, podejmuje tematy równości, rodziny i empatii, przypominając, że solidarność zaczyna się od codziennej odpowiedzialności za drugiego człowieka. Jej historia jest świadectwem odwagi i wewnętrznej siły, a zarazem jednym z najbardziej autentycznych głosów polskiej historii ostatnich dekad”.

Andrzej Poczobut podczas procesu sądowego, fot.: Belta.by

Andrzej Poczobut, dziennikarz, publicysta i działacz Związku Polaków na Białorusi, od lat – jak uzasadniła wybór fundacja – „stanowi symbol niezłomnej walki o prawdę, prawa człowieka i wolność słowa. W obliczu brutalnych represji i więzienia pozostał wierny przekonaniu, że słowo może być aktem wolności, a świadectwo prawdy obowiązkiem wobec narodu. Jego postawa, łącząca odwagę z głębokim poczuciem odpowiedzialności, jest świadectwem solidarności między narodami Polski i Białorusi oraz przypomnieniem, że wartości, które były ważne dla Andrzeja Wajdy – wolność, godność i prawda – są uniwersalne i ponadczasowe”.

Uroczyste wręczenie

Nagroda została ustanowiona w 2018 r. Zostanie wręczona 6 marca 2026 roku, w setną rocznicę urodzin Andrzeja Wajdy. Laureaci otrzymają grafikę – autoportret reżysera – oraz 75 tys. zł.

Dotychczas wyróżnienie otrzymali: Jerzy Owsiak, Adam Wajrak, Janina Ochojska, Dariusz Popiela, Anna Dąbrowska, Marian Turski, Fundacja Wolne Sądy, Adam Michnik.

Znaczenie tegorocznej edycji nagrody podkreśla fakt, iż rok 2026 został ogłoszony przez Senat RP Rokiem Andrzeja Wajdy.

Znadniemna.pl na podstawie TVP Polonia/Dzieje.pl

Fundacja Kyoto–Kraków im. Andrzeja Wajdy i Krystyny Zachwatowicz-Wajdy ogłosiła tegorocznych laureatów Nagrody im. Andrzeja Wajdy. Wyróżnienie, przyznawane za działalność w duchu solidarności społecznej, otrzymali była pierwsza dama Danuta Wałęsa oraz polsko-białoruski dziennikarz, działacz polskiej mniejszości narodowej na Białorusi i więzień polityczny Andrzej Poczobut. Nagroda, ustanowiona w

W Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie odbyła się dziś, 5 listopada, uroczysta gala wręczenia Nagrody Instytutu Pamięci Narodowej „Semper Fidelis”. To już siódma edycja wyróżnienia, które od 2019 roku trafia do osób i instytucji szczególnie zasłużonych w upamiętnianiu dziedzictwa Kresów Wschodnich i wspieraniu polskich społeczności poza granicami kraju. Tegoroczne wydarzenie, objęte Patronatem Honorowym Prezydenta RP Karola Nawrockiego, zgromadziło przedstawicieli świata nauki, kultury i organizacji społecznych, a także licznych gości z kraju i zagranicy. Jednym z laureatów Nagrody został Dymitr Wojciechowicz – działacz społeczny, dokumentujący polskie dziedzictwo na Białorusi.

Ogółem wręczono pięć statuetek oraz jedno specjalne wyróżnienie. Laureatami Nagrody „Semper Fidelis” zostali: Dymitr Wojciechowicz, działacz społeczny od lat dokumentujący miejsca pamięci i dbający o zachowanie polskiego dziedzictwa na Białorusi; ks. Marcin Wacław Januś, duchowny, którego posługa duszpasterska i działalność edukacyjna wspiera Polaków na Kresach, m.in. w Mołdawii i Naddniestrzu; Regina Awtoniuk, działaczka środowisk kombatanckich Armii Krajowej opiekunka polskich miejsc pamięci na Wołyniu, zasłużona w pracy na rzecz zachowania języka i tradycji; Włada Majewska (1911–2011), uhonorowana pośmiertnie artystka, pieśniarka i aktorka, której twórczość była ważnym elementem kultury polskiej na emigracji; oraz Klub Historyczny „Szlakiem Narbutta”, organizacja zajmująca się badaniem i popularyzacją historii polskiego podziemia na Wileńszczyźnie. Dodatkowo specjalne wyróżnienie Prezesa IPN otrzymało Muzeum Lwowa i Kresów, którego działalność w wyjątkowy sposób przyczynia się do zachowania pamięci o polskim dziedzictwie Kresów.

Na początku gali  Jan Józef Kasprzyk, doradca Prezydenta RP Karola Nawrockiego odczytał list głowy państwa, skierowany do uczestników wydarzenia.

– Historia Kresów rozbrzmiewa przejmującym krzykiem. Udziałem naszych rodaków na tych ziemiach stały się bowiem niezwykle tragiczne doświadczenia. Polacy byli ofiarami zbrodni popełnionych przez Sowietów i Niemców oraz ludobójczej rzezi dokonanej przez ukraińskich szowinistów. Odczytywanie świadectw przeszłości nie jest łatwym zadaniem. Nie tylko dlatego, że zaciera je upływ czasu, lecz często również dlatego, że bywają one z rozmysłem zakłamywane, ukrywane i przez to trudno dostępne. Nagroda „Semper Fidelis” stanowi wyraz głębokiego uznania dla tych, którzy – wierni polskości – z wielkim poświęceniem i pietyzmem kultywują oraz upamiętniają dziedzictwo Kresów w naszym kraju i za granicą – napisał Prezydent.

Słowa głowy państwa nadały uroczystości szczególny wymiar, podkreślając, że pamięć o Kresach to nie tylko historia, ale także żywe źródło inspiracji dla współczesnych Polaków.

Przemawiający po odczytaniu listu Prezydenta zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Karol Polejowski podkreślił z kolei:

– „Semper Fidelis” – zawsze wierny – to dewiza, która zdobi herby miast, jednostek wojskowych, instytucji. Ma bardzo długą tradycję, ale cóż to znaczy? Zawsze wierny: Bogu i Ojczyźnie, Polsce, pamięci o przodkach, swoim przyjaciołom i tym, którzy przyjdą po nas. Dzisiaj Państwo – wyróżnieni nagrodą Instytutu Pamięci Narodowej – sprawiacie, że gdzie jesteście i gdzie działacie, tam jest Polska. To nasze ślady: cmentarze, groby, kościoły, domy i ulice miast – miejsca naznaczone polską krwią i historią.

Dr hab. Karol Polejowski dodał, że laureaci nagrody są nie tylko zawsze wierni dziedzictwu polskiemu, lecz także stają się „kustoszami polskiej pamięci narodowej” na dawnych Kresach Rzeczypospolitej.

Nagroda „Semper Fidelis” ma charakter honorowy, ale jej znaczenie wykracza poza samą ceremonię. To gest wdzięczności wobec tych, którzy wbrew przeciwnościom dbają o zachowanie polskiej pamięci i kultury na dawnych ziemiach wschodnich. Warto przypomnieć, że w 2021 roku laureatami Nagrody zostali dziennikarze związani z polskimi mediami, robionymi z myślą o Polakach na Białorusi – redaktor naczelna gazety „Głos znad Niemna na uchodźstwie” Iness Todryk-Pisalnik oraz jej mąż Andrzej Pisalnik, redaktor naczelny portalu Znadniemna.pl. Praca małżeństwa Pisalników na rzecz upamiętniania polskiej obecności  na Białorusi w różnych okresach dziejowych stała się symbolem niezłomności i przywiązania do polskości. Dzisiejsi laureaci kontynuują tę tradycję, pokazując, że idea „zawsze wierni” pozostaje aktualna i inspirująca.

Uroczystości w Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie towarzyszył recital utworów Mariana Hemara, wykonywanych niegdyś przez wyróżnioną pośmiertnie Władę Majewską, co nadało gali szczególny, symboliczny charakter.

 Znadniemna.pl na podstawie ipn.gov.pl, na zdjęciu: tegoroczni laureaci Nagrody  „Semper Fidelis” oraz gospodarze uroczystości, fot.: Sławek Kasper (IPN)

W Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie odbyła się dziś, 5 listopada, uroczysta gala wręczenia Nagrody Instytutu Pamięci Narodowej „Semper Fidelis”. To już siódma edycja wyróżnienia, które od 2019 roku trafia do osób i instytucji szczególnie zasłużonych w upamiętnianiu dziedzictwa Kresów Wschodnich i wspieraniu polskich społeczności poza

Watykańska Dykasteria Nauki Wiary opublikowała 4 listopada 2025 r. notę doktrynalną Mater Populi fidelis („Matka Ludu wiernego”), zatwierdzoną przez papieża Leona XIV. Dokument, przygotowany przez kard. Víctora Manuela Fernándeza i ks. Armando Matteo, stanowi owoc wieloletnich prac teologicznych i dotyczy właściwego rozumienia oraz stosowania tytułów maryjnych.

Autorzy noty podkreślają, że Maryja – jako Matka wierzących – jest nierozerwalnie związana z dziełem Chrystusa, a wszelka pobożność maryjna powinna prowadzić do uwielbienia Jego zbawczej mocy. Nota odwołuje się do Pisma Świętego, Ojców i Doktorów Kościoła, tradycji wschodniej oraz nauczania papieży.

Dokument wysoko ceni tytuły takie jak „Matka wiernych”, „Matka duchowa” czy „Matka Ludu wiernego”. Jednocześnie ostrzega przed nadużyciami i nieprecyzyjnymi określeniami. Szczególnie krytycznie odnosi się do tytułu „Współodkupicielka”, uznając go za nieodpowiedni, gdyż może zaciemniać jedyne zbawcze pośrednictwo Chrystusa. Przypomina, że choć niektórzy papieże używali tego określenia, Sobór Watykański II świadomie go unikał, a kard. Joseph Ratzinger i późniejszy papież Benedykt XVI wskazywali na jego niebiblijny charakter i ryzyko nieporozumień. Papież Franciszek wielokrotnie wyrażał zdecydowany sprzeciw wobec tego tytułu, podkreślając, że wymaga on nieustannych wyjaśnień i wprowadza zamęt w wierze.

W odniesieniu do tytułu „Pośredniczka” dokument zaznacza, że Chrystus jest jedynym Pośrednikiem, co jasno wynika z Biblii. Jednak w sensie podporządkowanym i pomocniczym można mówić o Maryi jako o tej, która współdziała i wstawia się za wiernymi. W tym znaczeniu Jej rola nie umniejsza, lecz ukazuje moc Chrystusa. Nota przestrzega jednak przed rozumieniem Maryi jako „piorunochronu” wobec Bożej sprawiedliwości, co mogłoby sugerować niedostatek Bożego miłosierdzia.

Szczególną uwagę poświęcono tytułom „Matka łaski” i „Pośredniczka wszystkich łask”. Dokument wskazuje, że nie mają one wyraźnego oparcia w Objawieniu i mogą rodzić trudności teologiczne, ponieważ żadna osoba ludzka – nawet Maryja – nie może być źródłem łaski, którą daje wyłącznie Bóg przez Chrystusa. Maryja sama została pierwszą odkupioną, dlatego nie można Jej przypisywać roli dawczyni łaski. Jednak w sensie duchowego wsparcia i wstawiennictwa można mówić o Jej macierzyńskim pośrednictwie, które obejmuje różne formy pomocy, także materialnej, udzielanej wiernym przez Boga za Jej przyczyną.

Nota podkreśla, że wszelkie tytuły maryjne muszą być rozumiane w perspektywie chrystocentrycznej: Maryja zawsze prowadzi do Chrystusa i nigdy nie może być stawiana na równi z Nim. Dokument docenia pobożność ludową, ale ostrzega przed grupami i publikacjami, które forsują nowe dogmaty i wywołują zamęt wśród wiernych, zwłaszcza w mediach społecznościowych. Ostatecznie wskazuje, że właściwe tytuły Maryi – takie jak „Matka wierzących” – pomagają ukazać Jej rolę w życiu Kościoła, nie zaciemniając jedynego pośrednictwa i zbawczego dzieła Chrystusa.

Znadniemna.pl na podstawie Vaticannews.va, na zdjęciu: Matka Boża Ostrobramska, fot.: kubaradewocjonalia.pl

Watykańska Dykasteria Nauki Wiary opublikowała 4 listopada 2025 r. notę doktrynalną Mater Populi fidelis („Matka Ludu wiernego”), zatwierdzoną przez papieża Leona XIV. Dokument, przygotowany przez kard. Víctora Manuela Fernándeza i ks. Armando Matteo, stanowi owoc wieloletnich prac teologicznych i dotyczy właściwego rozumienia oraz stosowania tytułów

Polskie Centrum Wizowe na Białorusi poinformowało 3 listopada o wprowadzeniu nowej kategorii wiz krajowych typu D. O takie wizy będą mogły ubiegać się osoby, które otrzymają zaproszenia od firm wpisanych do specjalnego rejestru przedsiębiorców o istotnym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Obecnie na liście znajduje się 2 437 podmiotów – informuje Centrum Wizowe VFS Global.

Decyzja o wprowadzeniu nowej kategorii wiz jest konsekwencją zmian prawnych, które weszły w życie 1 czerwca 2025 roku. Tego dnia zaczęła obowiązywać Ustawa o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Dokument przewiduje m.in. utworzenie wykazu przedsiębiorców, prowadzących działalność gospodarczą o szczególnym znaczeniu dla polskiej gospodarki.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało listę takich podmiotów, wskazując, że jej celem jest usprawnienie procesu wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Dzięki temu firmy uznane za strategiczne mają mieć łatwiejszy dostęp do pracowników z zagranicy, a ich wnioski będą rozpatrywane w pierwszej kolejności przez właściwych wojewodów.

Na aktualnej liście znalazło się 2 437 przedsiębiorstw. Oznacza to, że szerokie grono podmiotów zyskało możliwość zapraszania cudzoziemców do pracy w Polsce w ramach nowej ścieżki wizowej.

Nowa kategoria wiz typu D ma szczególne znaczenie dla obywateli Białorusi, którzy od lat stanowią jedną z największych grup pracowników zagranicznych w Polsce. Procedura ma ułatwić legalizację ich pobytu i pracy, a jednocześnie zapewnić polskim firmom dostęp do potrzebnych kadr.

Według informacji przekazanych przez Centrum Wizowe VFS Global, wnioski o wizę będą mogły składać osoby, które otrzymają zaproszenia od przedsiębiorstw z rejestru. Dokumenty przyjmowane są w punktach wizowych na Białorusi, m.in. w Mińsku, Grodnie, Brześciu i Homlu.

Eksperci rynku pracy wskazują, że rozwiązanie to może przyczynić się do zwiększenia napływu pracowników z Białorusi do Polski, szczególnie w sektorach takich jak budownictwo, transport, logistyka czy przemysł przetwórczy.

Nowe przepisy wpisują się w szerszą politykę migracyjną Polski, która – wobec niedoborów kadrowych – stara się stworzyć bardziej elastyczne mechanizmy zatrudniania cudzoziemców. Wprowadzenie wiz typu D dla osób zapraszanych przez firmy z rejestru ma być jednym z narzędzi wspierających rozwój gospodarki i stabilność rynku pracy.

Reasumując:

Od 3 listopada obywatele Białorusi mogą ubiegać się o nową kategorię wiz typu D, jeśli otrzymają zaproszenie od firmy z listy 2 437 przedsiębiorstw uznanych za istotne dla polskiej gospodarki. Zmiana wynika z ustawy obowiązującej od czerwca 2025 roku i ma na celu ułatwienie zatrudniania cudzoziemców w kluczowych sektorach.

 Wykaz przedsiębiorstw, wykonujących na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działalność gospodarczą o istotnym znaczeniu dla gospodarki narodowej wg stanu na 3 listopada 2025 r. znajdziesz TUTAJ.

 Znadniemna.pl na podstawie visa.vfsglobal.com i Gov.pl

Polskie Centrum Wizowe na Białorusi poinformowało 3 listopada o wprowadzeniu nowej kategorii wiz krajowych typu D. O takie wizy będą mogły ubiegać się osoby, które otrzymają zaproszenia od firm wpisanych do specjalnego rejestru przedsiębiorców o istotnym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Obecnie na liście znajduje się

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji RP Marcin Kierwiński potwierdził na antenie TVN24, że polski rząd nie wycofuje się z planów przywrócenia ruchu na przejściach granicznych z Białorusią w województwie podlaskim. Chodzi o przejścia w Kuźnicy Białostockiej i Bobrownikach, które od miesięcy pozostają zamknięte, co mocno uderzyło w lokalnych przedsiębiorców i mieszkańców regionu.

Kierwiński podkreślił, że Polska była gotowa otworzyć przejścia już w ubiegłym tygodniu, jednak decyzję wstrzymano po konsultacjach z władzami Litwy.

Pewnie otworzylibyśmy te przejścia w ubiegłym tygodniu, gdyby nie fakt kolejnych prowokacji Białorusinów na Litwie. W ramach okazania solidarności przesunęliśmy te decyzje – mówił minister w TVN24.

Według szefa MSWiA, chodziło o incydenty na granicy litewsko-białoruskiej, w tym o używanie przez stronę białoruską balonów meteorologicznych i przemytniczych, które wywołały napięcia i obawy o bezpieczeństwo. Polska – jak zaznaczył – nie mogła w tej sytuacji podejmować działań, które mogłyby zostać odebrane jako brak wsparcia dla sąsiada.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że otwarcie przejść nastąpi w połowie listopada 2025 roku, w formule „na próbę” i w ścisłej koordynacji z Litwą. Rząd chce w ten sposób sprawdzić, czy przywrócenie ruchu granicznego nie zostanie wykorzystane do działań destabilizacyjnych.

Dla mieszkańców Podlasia decyzja o otwarciu przejść to długo oczekiwana wiadomość. Od momentu ich zamknięcia lokalne społeczności i przedsiębiorcy ponosili poważne straty gospodarcze. – To dla nas być albo nie być – mówią właściciele firm transportowych i handlowych, którzy liczą, że przywrócenie ruchu ożywi gospodarkę regionu.

Jednocześnie rząd podkreśla, że bezpieczeństwo pozostaje priorytetem. Otwarcie przejść ma być połączone z wzmocnionymi kontrolami i ścisłą współpracą służb granicznych.

Nie wycofujemy się z planów, ale musimy działać odpowiedzialnie – zaznaczył Kierwiński.

Znadniemna.pl na podstawie Money.pl/tvn24.pl, fot.: facebook.com/marcinkierwinski

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji RP Marcin Kierwiński potwierdził na antenie TVN24, że polski rząd nie wycofuje się z planów przywrócenia ruchu na przejściach granicznych z Białorusią w województwie podlaskim. Chodzi o przejścia w Kuźnicy Białostockiej i Bobrownikach, które od miesięcy pozostają zamknięte, co mocno

Przejdź do treści