HomeStandard Blog Whole Post (Page 15)

W poprzednich latach na Białorusi wyludniała się głownie wieś. Według Narodowego Komitetu Statystycznego Białorusi w 2024 roku zaczęła zauważalnie się zmniejszać także populacja miejska. Wydanie „Białorusini i rynek” opublikowało statystykę porównawczą liczby mieszkańców trzynastu największych miast Białorusi według stanu na 1 stycznia 2024 roku i 1 stycznia 2025 roku.

Według danych opublikowanych przez Narodowy Komitet Statystyczny Białorusi, w 2024 roku ogólna liczba ludności Białorusi zmniejszyła się o ponad 45 tys. mieszkańców – z 9 156,0 tys. do 9 109,3 tys. osób.

Wcześniej problem ten dotyczył głownie terenów wiejskich. Ostatnio natomiast kurczenie się ludności zaczęło być zauważalne także w miastach. W ciągu 2024 roku liczba ludności miejskiej zmniejszyła się na Białorusi z 7198,3 mln do 7182,7 mln osób.

Wydanie „Białorusini i rynek” opublikowało zestawienie liczby mieszkańców największych miast Białorusi według stanu na 1 stycznia 2024 roku i 1 stycznia 2025 roku. Wynika z niego, iż spadek ludności odnotowano aż w ośmiu z trzynastu największych miast kraju. Zjawisko to dotknęło nawet jedno z sześciu białoruskich centrów obwodowych. Jest nim Mohylew.

Za wydaniem „Białorusini i rynek” publikujemy dane dotyczące liczby ludności z trzynastu największych miast na Białorusi:

  1. Mińsk 1 996,7 tys. (stan na 1 stycznia 2025 r.) / 1 992,9 tys. (stan na 1 stycznia 2024 r.)
  2. Homel 501.2 / 501.1
  3. Grodno 363.7 / 361.1
  4. Witebsk 358,9 / 358,4
  5. Mohylew 352,9 / 353,1
  6. Brześć 346,1 / 344,5
  7. Bobrujsk 205,5 / 207,4
  8. Baranowicze 170,8 / 171,4
  9. Borysów 134,7 / 135,7
  10. Pińsk 124,0 / 124,3
  11. Mozyrz 104,5 / 105,2
  12. Lida 103,3 / 103,9
  13. Orsza 101,7 / 102,8

Znadniemna.pl na podstawie Belmarket.eu, źródło ilustracji: eesc.europa.eu 

W poprzednich latach na Białorusi wyludniała się głownie wieś. Według Narodowego Komitetu Statystycznego Białorusi w 2024 roku zaczęła zauważalnie się zmniejszać także populacja miejska. Wydanie „Białorusini i rynek” opublikowało statystykę porównawczą liczby mieszkańców trzynastu największych miast Białorusi według stanu na 1 stycznia 2024 roku i

Do 31 lipca potrwa nabór wniosków w programie Promocja języka polskiego. Jego celem jest promocja języka polskiego powiązana z elementami polskiej historii i kultury poprzez finansowanie przedsięwzięć budujących jakość kształcenia i prestiż języka polskiego jako obcego, trwale wpływających na wizerunek Polski w świecie. Na realizację działań w tegorocznej edycji programu NAWA przeznaczy 2 400 000 zł.

W ramach programu finansowane są projekty realizowane w Polsce lub za granicą służące rozpowszechnianiu języka polskiego jako obcego, wzmocnieniu jakości jego nauczania i skierowane do szerszego grona odbiorców.

Proponowane działania powinny cechować się kreatywnością oraz wysokim stopniem dopasowania do potrzeb grupy docelowej. Preferowane są przedsięwzięcia nowatorskie, nierealizowane dotychczas przez wnioskodawcę w proponowanym we wniosku zakresie lub skali. Sugerowane są działania realizowane za granicą.

Do kogo skierowany jest Program?

O udział w Programie mogą ubiegać się polskie uczelnie i instytucje naukowe podejmujące działania na rzecz promocji języka polskiego na poziomie akademickim.

Projekt może być realizowany przez jedną instytucję, ale preferowane są projekty w międzynarodowym partnerstwie, przy czym Wnioskodawca odpowiada za podpisanie umowy z NAWA, realizację działania oraz złożenie Raportu końcowego w określonym terminie i rozliczenie środków. Partnerami w projekcie mogą być zagraniczne uczelnie lub instytucje naukowe.

Wnioski można składać w systemie teleinformatycznym NAWA w terminie do 31 lipca 2025 r. do godz. 15.00.

Ogłoszenie o naborze

W dotychczasowych sześciu edycjach programu zrealizowano łącznie 91 projektów z udziałem 136 partnerów z zagranicy. Dotychczasowe projekty w programie realizowane były we współpracy z partnerami z Austrii, Belgii, Brazylii, Chin, Czech, Chorwacji, Ekwadoru, Estonii, Finlandii, Francji, Grecji, Irlandii, Islandii, Kazachstanu, Korei Południowej, Litwy, Łotwy, Niderlandów, Niemiec, Peru, Rosji, Serbii, Słowacji, Słowenii, Stanów Zjednoczonych, Tanzanii, Turcji, Ukrainy Uzbekistanu, Węgier, Wielkiej Brytanii i Włoch.

Znadniemna.pl za NAWA.GOV.PL, fot.: FB/NAWA Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej

 

Do 31 lipca potrwa nabór wniosków w programie Promocja języka polskiego. Jego celem jest promocja języka polskiego powiązana z elementami polskiej historii i kultury poprzez finansowanie przedsięwzięć budujących jakość kształcenia i prestiż języka polskiego jako obcego, trwale wpływających na wizerunek Polski w świecie. Na realizację działań w tegorocznej edycji programu NAWA

Powiązanie prawa do świadczenia wychowawczego dla cudzoziemców z państw trzecich z aktywnością na rynku pracy oraz nauką dzieci w polskiej szkole zakłada projekt ustawy, którego założenia opublikowano w wykazie prac legislacyjnych rządu. Zmiany, jeśli zostaną przyjęte, wpłyną przede wszystkim na sytuację przebywających w nad Wisłą Ukraińców, ale też Białorusinów, będących drugą co do wielkości grupą obcokrajowców, legalnie pracujących w Polsce.

Chodzi o projekt ustawy o weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o zmianie niektórych ustaw autorstwa MSWiA. Projektowana regulacja przewiduje m.in. zmiany w ustawie o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, a także w ustawie o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka – „Aktywny rodzic”.

Propozycja zakłada powiązanie prawa do świadczenia wychowawczego dla cudzoziemców z państw trzecich z aktywnością na rynku pracy oraz nauką dzieci w polskiej szkole oraz zmiany uzależniające wypłatę świadczenia wychowawczego od aktywności zawodowej rodziców oraz doprecyzowujące przepisy o prawie do świadczeń na dzieci, które nie ukończyły 18 lat, a nie uczą się już w szkole średniej.

Ma to zapobiec napływowi cudzoziemców, których celem jest głównie utrzymywanie się ze świadczeń oferowanych na terytorium Polski. Jednocześnie – jak piszą autorzy projektu – zapobiegają ryzyku wystąpienia wykluczenia społecznego cudzoziemców legalnie przebywających na terytorium Polski.

Projekt zakłada ponadto możliwość wstrzymania świadczenia w przypadku niespełnienia przesłanek ustawowych. Zgodnie z propozycją wskazany zostanie katalog cudzoziemców, którzy są zobowiązani do posiadania numeru PESEL w celu umożliwienia jednoznacznej identyfikacji wnioskodawcy i dziecka, na które ma być wypłacane świadczenie.

Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to II kwartał 2025 r.

Każdy dziesiąty pracujący w Polsce cudzoziemiec to imigrant z Białorusi

Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), liczba cudzoziemców wykonujących pracę w Polsce na koniec listopada 2024 roku wynosiła niespełna 1 mln 64,5 tys. osób. Z tego 418 tys. osób realizowało umowy zlecenia i pokrewne – podaje GUS.

Bardziej aktualnymi -tegorocznymi – danymi dysponuje tymczasem Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Wynika z nich, że składki ZUS w Polsce na koniec lutego 2025 roku wpłacało blisko 1 mln 180 tys. imigrantów.

Z ponad miliona pracujących w Polsce cudzoziemców najliczniejszą grupę stanowią obywatele Ukrainy – 67,1 proc, na drugim miejscu plasują się posiadacze paszportów białoruskich – 11,1 proc. Oznacza to ,iż każdy dziesiąty pracujący w Polsce obcokrajowiec to Białorusin. Trzecie miejsce w tym zestawieniu zajmują Gruzini (2,4 proc.), czwarte – obywatele Indii (2,0 proc.), a udział przedstawicieli innych narodowości nie przekracza 1,5 proc.

Nieco ponad milion pracujących cudzoziemców, to tylko część obcokrajowców, którzy mieszkają obecnie w Polsce. W roku 2024 ich ogólną liczbę szacowano na około 2,5 miliona osób. Oznacza to, iż każdy pracujący imigrant utrzymuje co najmniej siebie i jeszcze jednego członka swojej rodziny, który ze względu na wiek bądź stan zdrowia nie może być aktywny na rynku pracy, czyli spełniać jeden z proponowanych przez rząd warunków naliczania świadczenia 800+.

Znadniemna.pl na podstawie Bankier.pl, PAP, Stat.gov.pl, Zus.pl

Powiązanie prawa do świadczenia wychowawczego dla cudzoziemców z państw trzecich z aktywnością na rynku pracy oraz nauką dzieci w polskiej szkole zakłada projekt ustawy, którego założenia opublikowano w wykazie prac legislacyjnych rządu. Zmiany, jeśli zostaną przyjęte, wpłyną przede wszystkim na sytuację przebywających w nad Wisłą

Poprzednim razem zabytkowy pałac, uważany za jedną z najlepszych pereł architektury dworskiej na Białorusi, został sprzedany biznesmenowi z Rosji 2,5 roku temu- jesienią 2022 roku – za 96 rubli białoruskich (wówczas była to równowartość 40 dolarów amerykańskich).

Rosjanin najprawdopodobniej nie wywiązał się z zobowiązań, związanych z eksploatacją obiektu, nabytego za symboliczną kwotę. Wobec tego pałac ponownie został wystawiony na sprzedaż na białoruskiej platformie handlu elektronicznego „BUTB-Nieruchomość”.

Pałac jest oferowany w dzierżawę na okres do 28 listopada 2072 roku za kwotę o wiele większą niż został nabyty 2.5 roku temu. Jest wyceniony na 296, 064 tys. rubli białoruskich (równowartość około 342 tys. złotych).

Należy przyznać, że za piętrowy pałac z cegły z piwnicą i czterema budynkami gospodarczymi o powierzchni 1527 m kw. oraz za przylegającą do niego działkę o powierzchni 41 arów – nie jest to cena wygórowana.

Dawny pałac Radziwiłłów w Zdzięciole ma ponad 270 lat. Jego budowę rozpoczął Mikołaj Faustyn Radziwiłł na miejscu drewnianego zamku spalonego przez Szwedów. Następnie historia dworu długo związana była z rodziną urodzonego w tym pałacu Ulryka Krzysztofa Radziwiłła – syna Mikołaja Faustyna.

Niegdyś pałac Radziwiłłów w Zdzięciole (Gub. grodzieńska). 1871 r.,            fot.: facebook.com/groups/polacynakresach

Ulryk Krzysztof Radziwiłł zapisał się w historii jako pisarz, poeta, historyk, wybitny mówca i erudyta oraz mąż stanu Wielkiego Księstwa Litewskiego, piastujący ważne funkcje państwowe, m.in. pisarza wielkiego litewskiego. Posiadał także godność księcia Świętego Cesarstwa Rzymskiego.

Nowy nabywca nieruchomości, stanowiącej jedną z najlepiej zachowanych pereł architektury dworskiej na Białorusi z XVIII stulecia, będzie miał trzy lata na rozpoczęcie użytkowania nieruchomości, a w przypadku przebudowy, budowy lub rozbiórki nieruchomości, będzie musiał to zrobić w terminie określonym w dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Ale nie później niż po pięciu latach od dnia podpisania umowy kupna-sprzedaży.

Znadniemna.pl na podstawie Citydog.io

Poprzednim razem zabytkowy pałac, uważany za jedną z najlepszych pereł architektury dworskiej na Białorusi, został sprzedany biznesmenowi z Rosji 2,5 roku temu- jesienią 2022 roku - za 96 rubli białoruskich (wówczas była to równowartość 40 dolarów amerykańskich). Rosjanin najprawdopodobniej nie wywiązał się z zobowiązań, związanych z

Święto Narodowe Trzeciego Maja obchodzimy w rocznicę uchwalenia przez Sejm Wielki wiekopomnego aktu prawnego – Konstytucji 3 Maja. 234 lata temu w Zamku Królewskim w Warszawie przyjęto pierwszą konstytucję w nowożytnej Europie i drugą na świecie.

W 11 artykułach opisano ustrój prawny Rzeczypospolitej, zasady funkcjonowania społeczeństwa i państwa oparte na koncepcji demokratyzacji stosunków społecznych. Uregulowano organizację władz państwowych oraz prawa i obowiązki obywateli. Wprowadzono ustrój monarchii konstytucyjnej z silną władzą przedstawicielską. Zastosowano trójpodział władzy na prawodawczą, wykonawczą i sądowniczą.

W pierwszej polskiej ustawie zasadniczej przyjęto również nowatorskie rozwiązania w zakresie parlamentaryzmu. Władzę ustawodawczą sprawował sejm, złożony z dwóch oddzielnych izb. Posłów uznano za reprezentantów całego narodu, bez związania instrukcjami sejmikowymi. Zniesiono również zasadę liberum veto.

Konstytucja 3 Maja była kompromisem królewsko-szlacheckim pomiędzy programem monarchiczno-konstytucyjnym Stanisława Augusta a republikańskim Ignacego Potockiego, Stanisława Małachowskiego i Hugona Kołłątaja. Stanowiła wyraz głębokiego patriotyzmu jej twórców, była dziełem tworzącym późniejszą tożsamość suwerennego narodu dążącego do zachowania niezależności państwowej.

(…) chcąc korzystać z pory, w jakiej się Europa znajduje, i z tej dogorywającej chwili, która nas samym sobie wróciła, wolni od hańbiących obcej przemocy nakazów, ceniąc drożej nad życie, nad szczęśliwość osobistą egzystencyją polityczną, niepodległość zewnętrzną i wolność wewnętrzną narodu, którego los w ręce nasze jest powierzony, chcąc oraz na błogosławieństwo, na wdzięczność współczesnych i przyszłych pokoleń zasłużyć, mimo przeszkód, które w nas namiętności sprawować mogą, dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia ojczyzny naszej i jej granic, z największą stałością ducha niniejszą konstytucję uchwalamy i tę całkowicie za świętą, za niewzruszoną deklarujemy (…) – czytamy w preambule do Ustawy Rządowej z 1791 r.

 Znadniemna.pl za Sejm.gov.pl, fot.: Sejm.gov.pl

Święto Narodowe Trzeciego Maja obchodzimy w rocznicę uchwalenia przez Sejm Wielki wiekopomnego aktu prawnego – Konstytucji 3 Maja. 234 lata temu w Zamku Królewskim w Warszawie przyjęto pierwszą konstytucję w nowożytnej Europie i drugą na świecie. W 11 artykułach opisano ustrój prawny Rzeczypospolitej, zasady funkcjonowania społeczeństwa

W piątek, 2 maja, w Belwederze odbyły się uroczystości z okazji Dnia Flagi RP oraz Dnia Polonii i Polaków za Granicą, na których obecni byli redaktorzy portalu Znadniemna.pl i gazety „Głos znad Niemna na uchodźstwie”.

W wydarzeniu uczestniczyli także przedstawiciele najwyższych rangą władz państwowych na czele z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejem Dudą, któremu towarzyszyła Małżonka Agata Kornhauser-Duda.

Podczas wydarzenia Prezydent RP wręczył odznaczenia państwowe działaczom polonijnym, Akty Nadania Obywatelstwa Polskiego oraz flagi państwowe organizacjom zasłużonym w działalności społecznej, kulturalnej i gospodarczej w kraju i za granicą.

W czasie przemówienia Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że 2 maja obchodzimy dwa ważne święta – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej i Dzień Polonii i Polaków za Granicą, które tak mocno są ze sobą powiązane.

Przemawia Prezydent Andrzej Duda. Fot.: Łukasz Błasikiewicz/KPRP

Jakże zawsze była ważna – od samego początku – dla tworzenia, budowania naszej wspólnoty nasza flaga, nasze barwy narodowe, państwowe, które mają swoją długą historię – stwierdził.

Podkreślił, że dzisiaj obchodzimy święto „naszych Rodaków, którzy mieszkają we wszystkich zakątkach świata, ale czują się związani z Ojczyzną swoich pradziadków”. – Dziękuję wszystkim Państwu za to, że jesteście i za to, jacy jesteście – dodał.

Prezydent RP nawiązał w czasie wystąpienia do uroczystości z okazji Milenium Koronacji Pierwszych Królów Polski, które odbywały się w ubiegłym tygodniu w Gnieźnie.

– Kilka dni temu obchodziliśmy 1000–lecie pierwszej koronacji. Momentu, w którym Bolesław Chrobry włożył na swoje skronie koronę poświęconą przez Ojca Świętego Jana XIX. Dała ona początek umocnieniu polskiej państwowości, rozpoczętej dziełem jego ojca Mieszka I, który wprowadził Polskę, poprzez chrzest do świata narodów i państw chrześcijańskich – mówił prezydent.

Wskazał, że wówczas „sztandar i barwy Królestwa Polskiego stały się fundamentem naszych dzisiejszych barw narodowych”.

Andrzej Duda, zwracając się do zgromadzonych na uroczystości, wyraził wdzięczność za kultywowanie polskiego dziedzictwa narodowego. Ze wzruszeniem wspominał spotkania z Polakami w różnych zakątkach świata w czasie swoich wizyt zagranicznych.

Przede wszystkim dziękuję za to, że pamiętacie o Ojczyźnie, o biało–czerwonych barwach. Dziękuję, że uczycie dzieci języka polskiego, polskiej historii, kultury i modlitwy – mówił.

Przemawia Pierwsza Dama Agata Kornhauser–Duda. Fot.: Marek Borawski/KPRP

Pierwsza Dama Agata Kornhauser–Duda przypomniała z kolei o akcji „Pomoc Polakom na Wschodzie” realizowanej od 2016 roku przez Kancelarię Prezydenta RP i prywatnych darczyńców, jako pomost pomiędzy Rodakami mieszkającymi w kraju, a Polakami zamieszkującymi dawne Kresy Wschodnie.

Dzisiejszy dzień jest szczególnym świętem dla naszej biało–czerwonej wspólnoty, ale to także moment, kiedy chcemy podziękować Państwu za te niezliczone spotkania, jakie mogliśmy odbyć zarówno w krajach Państwa zamieszkania, ale również goszcząc Państwa w Polsce. Przyłączam się do podziękowań złożonych przez mojego męża. Pewnym wyrazem wdzięczności i uznania są wręczone dzisiaj odznaczenia oraz polskie flagi, ale również realizowana przez Kancelarię Prezydenta akcja „Pomoc Polakom na Wschodzie” – zaznaczyła.

Pierwsza Dama podkreśliła, że akcja poza wymiarem materialnym „ma istotne znaczenie dla budowania naszej narodowej wspólnoty, ponieważ integruje ona Polaków mieszkających w kraju i tych naszych Rodaków, którzy rozsiani są po całym świecie”. – Akcja „Pomoc Polakom na Wschodnie” wzmacnia poczucie jedności i przynależności – stwierdziła.

W latach 2016–2025 przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP odwiedzili kilkadziesiąt miejscowości m.in. w Mołdawii, Rumunii, Kazachstanie, Rosji, Gruzji, Armenii, Estonii i Łotwie oraz na Ukrainie, Litwie i Białorusi. We współpracę przy tym projekcie włączyło się wielu sponsorów, prywatnych darczyńców, a także Ministerstwo Spraw Zagranicznych i spółki skarbu państwa.

Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości wszyscy goście zaproszeni na obchody w Belwederze zostali zaproszeni na część nieoficjalną przy fasadzie ogrodowej pałacu. Tutaj mogli się posilić, toczyć kuluarowe rozmowy, a także zamienić kilka słów i zrobić pamiątkowe zdjęcie z parą prezydencką.

Irena Biernacka i Anna Panieszewa

Dla byłej więźniarki politycznej reżimu Łukaszenki Ireny Biernackiej, wyzwolonej z białoruskiego więzienia cztery lata temu m.in. dzięki staraniom Prezydenta Andrzeja Dudy, była to okazja, aby przekazać na ręce głowy państwa okolicznościowy list od uczniów Polskiej Szkoły Społecznej w Lidzie. Koleżanka niedoli Biernackiej – polska działaczka z Brześcia Anna Paniszewa – podczas rozmowy z parą prezydencką dziękowała za zaopiekowanie się nią przez Polskę.

Para Prezydencka przyjmuje list od uczniów i nauczycieli Polskiej Szkoły Społecznej w Lidzie z rąk Ireny Biernackiej

Irena Biernacka i Anna Panieszewa, byłe więźniarki reżimu Łukaszenki, z Parą Prezydencką

Miłą niespodzianką dla Pierwszej Damy RP stało się spotkanie z uczniem ósmej klasy szkoły podstawowej w Sopocie, piętnastoletnim Marcinem Pisalnikiem. Syna redaktorów portalu Znadniemna.pl i gazety „Glos znad Niemna na uchodźstwie”, Agata Kornhauser-Duda poznała, gdy ten, jako sześciolatek we wrześniu 2016 roku recytował w ogrodach Pałacu Prezydenckiego wiersz Czesława Janczarskiego pt. „Naprawimy misia”.

Para Prezydencka z Marcinem Pisalnikiem i jego mamą

Polacy z Białorusi z byłym sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (2019–2023) Janem Dziedziczakiem

Polacy z Białorusi z Michałem Dworczykiem, posłem do Parlamentu Europejskiego X kadencji (od 2024) i fundatorem Fundacji Wolność i Demokracja

Polacy z Białorusi rozmawiają z Adamem Kwiatkowskim, ambasadorem RP w Watykanie

Andrzej Kempa, prezes Światowej Federacji Sportu Polonijnego i Irena Biernacka

Z Belwederu większość reprezentantów polskiej społeczności na Białorusi, obecnych na uroczystości z okazji Dnia Flagi RP oraz Dnia Polonii i Polaków za Granicą, udała się na odbywający się tegoż dnia Dzień Otwarty w Fundacji Wolność i Demokracja. Tutaj w nieformalnej atmosferze Polacy z Białorusi mieli okazję porozmawiać z kierownictwem Fundacji, jej pracownikami, a także z gośćmi Dnia Otwartego Fundacji WiD z Ukrainy.

Goście Dnia Otwartego Fundacji Wolność i Demokracja z Białorusi i Ukrainy z Lilią Luboniewicz, prezes Fundacji WiD (trzecia od prawej)

 

Znadniemna.pl

 

W piątek, 2 maja, w Belwederze odbyły się uroczystości z okazji Dnia Flagi RP oraz Dnia Polonii i Polaków za Granicą, na których obecni byli redaktorzy portalu Znadniemna.pl i gazety „Głos znad Niemna na uchodźstwie”. W wydarzeniu uczestniczyli także przedstawiciele najwyższych rangą władz państwowych na czele

Polacy na Białorusi na przekór polityce władz, niesprzyjającej pielęgnowaniu polskości i polskiego patriotyzmu, nie tracą więzi z ojczyzną przodków, wartości, które są wspólne dla Polaków na całym świecie.

Na dowód tego, że polskość na Białorusi wciąż żyje, Czytelnicy portalu Znadniemna.pl z Lidy i Brześcia nadesłali do redakcji zdjęcia cmentarzy i miejsc polskiej pamięci narodowej, które zostały wysprzątane i uporządkowane przed nadejściem świąt majowych – Dnia Polonii i Polaków za Granicą, Święta Flagi RP oraz obchodzonego dzisiaj Święta Konstytucji Trzeciego Maja.

Wdzięczni naszym Czytelnikom za świadectwo polskiego patriotyzmu, będącego w warunkach białoruskich przejawem odwagi, publikujemy otrzymane fotografie wysprzątanych i uporządkowanych po sezonie jesienno-zimowo-wiosennym mogił oraz pomników polskich bohaterów w Lidzie, na Ziemi Lidzkiej, a także w Brześciu nad Bugiem.

Ziemia Lidzka

Dyndyliszki (rej. iwiejski)

We wsi Dyndyliszki przy drodze prowadzącej do Iwia znajduje się zbiorowa mogiła ośmiu żołnierzy Armii Krajowej, którzy polegli pod Dyndyliszkami 24 czerwca 1944 roku w walce, stoczonej z oddziałami niemieckimi, stacjonującymi w pobliskim Iwiu.

Krupowo

Na cmentarzu we wsi Krupowo niedaleko Lidy znajdują się groby przedstawicieli rodziny jednego z największych polskich bohaterów z czasów II wojny światowej – śp. rotmistrza Witolda Pileckiego.

Nowosiółki

Przy drodze Lida – Lipniszki po lewej stronie na zakręcie usytuowane jest miejsce pochówku trzech oficerów Korpusu Ochrony Pogranicza, poległych z rąk sowietów po napaści ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku.

Żyrmuny (rej. werenowski)

Na cmentarzu parafialnym w Żyrmunach znajduje się sześć grobów żołnierzy Armii Krajowej.

Wśród nich – grób dowódcy oddziału partyzanckiego Adama Łoszakiewicza „Iskry” (ur. 1921roku), poległego 24 maja 1945 roku pod Dajnowem w walce z grupą operacyjną NKWD. Miejsce pochowania 4 podkomendnych „Iskry”, poległych wraz z nim, pozostaje nieznane. Obok znajduje się grób Adolfa Krypienia „Janusza” (ur. 1908 roku) – żołnierza Ośrodka AK Lida, po lipcu 1944 roku dowódcy grupy samoobrony, który poległ w lutym 1945 roku zamordowany przez prowokatora – agenta NKWD.

Po lewej stronie od mogiły Krypienia usytuowany jest grób Kazimierza Tubilewicza (ur. 1926 roku), żołnierza IV batalionu 77 pp AK, zamordowanego 24 grudnia 1944 roku przez NKWD.

Na cmentarzu w Żyrmunach znajdują się także groby akowców: Tadeusza i Czesława Bałtroszów (napis na grobie: ZGINĘLI ŚMIERCIĄ TRAGICZNĄ/ BAŁTROSZ TADEUSZ/ ŻYŁ LAT 22 ZGINĄŁ 18 XII 1944 R./ CZESŁAW ŻYŁ LAT 20 ZGINĄŁ 18 XII 1944 R./ PAMIĄTKA OD RODZINY/ oraz grób Adama Frankiewicza.

Nieciecz

Na cmentarzu parafialnym w Niecieczy zlokalizowana mieści się kwatera żołnierzy Armii Krajowej. Kwaterę tworzą dwa rzędy postawionych w obramowanym prostokącie 23 betonowych krzyży żołnierskich bez inskrypcji. Obok na betonowej płycie znajduje się zwieńczony krzyżem kamienny pomnik w kształcie obelisku. W górnej części pomnika widnieje metalowa tablica ze znakiem krzyża Virtuti Militari i inskrypcją: ŻOŁNIERZOM/I i IV BATALIONU/77 PUŁKU PIECHOTY/ARMII/KRAJOWEJ/POLEGŁYM/W WALKACH ZA POLSKĘ/NA ZIEMI/NOWOGRÓDZKIEJ/1941 – 1945

Lida

Kamień, upamiętniający śp. księdza Adama Falkowskiego, proboszcza z Iszczołny – patrioty i męczennika, rozstrzelanego przez carskie wojsko w 1863 roku za odczytanie z ambony kościoła w Iszczołnie manifestu Rządu Narodowego, wzywającego ludność do udziału w Powstaniu Styczniowym.

Feliksowo

Przy drodze Lida – Szczuczyn po lewej stronie znajduje się zbiorowa mogiła strzelców 1. Brygady 1. Dywizji Litewsko-Białoruskiej, poległych w boju z bolszewikami, będącym fragmentem Bitwy Niemeńskiej, która przypieczętowała zwycięstwo Polski nad bolszewicką Rosją w wojnie polsko-bolszewickiej.

Lida. Osiedle Industrialny

Przy kościele pw. św. Józefa Kalasancjusza znajduje się tablica ku czci Ludwika Narbutta, Naczelnika Wojskowego Powiatu Lidzkiego, który zginął pod Dubiczami 5 maja 1863 roku.

Sobotniki (rej. iwiejski)

Za wejściem na miejscowy cmentarz parafialny po lewej stronie znajduje się kamienny obelisk. Pogrzebano tu nieznaną liczbę żołnierzy Wojska Polskiego, o nieustalonej tożsamości, którzy polegli w 1920 roku.

W 1944 roku w tejże mogile pochowano por. Edwarda Dziembłę, żołnierza 77 pp Armii Krajowej, który zginął podczas akcji na linię kolejową. Przedwojenną zniszczoną tablicę zastąpiono nową o następującej treści: Ś. † P./POR. EDWARD/DZIEMBŁO ”LUDWIG”/DOWÓDCA I PLUT. I KOMP. III BAT. UBK/77 PP ARMII KRAJOWEJ POLEGŁ/W WALCE Z HITLEROWSKIM/OKUPANTEM 8 VI 1944 R./POLEGŁYM ZA WOLNOŚĆ OJCZYZNY/TOWARZYSZE BRONI I RODACY/GRÓB NIEZNANEGO/ŻOŁNIERZA POLSKIEGO/1920 R./1939-1945 R.

Brześć

Cmentarz Garnizonowy Wojska Polskiego przy Twierdzy Brzeskiej

Jest to największa polska nekropolia wojskowa na Ziemi Brzeskiej. Liczy 656 grobów, w których spoczywają szczątki żołnierzy z obsady Twierdzy Brzeskiej z lat 1921 – 1939 oraz jej obrońców z września 1939 roku. Zdewastowany w czasach sowieckich, cmentarz ten został uporządkowany po upadku ZSRR w latach 90. minionego stulecia.

Cmentarz katolicki przy ul. Puszkińskiej

Kwatera żołnierzy Wojska Polskiego na cmentarzu katolickim przy ulicy Puszkińskiej liczy 48 grobów żołnierzy, poległych w wojnie polsko-bolszewickiej.

Grób kapitana Władysława Steckiewicza, – jednego z bohaterów wyzwolenia Brześcia spod okupacji niemieckiej po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Bohater poległ w boju przy dworcu kolejowym w Brześciu 9 lutego 1919 roku.

Znadniemna.pl

 

Polacy na Białorusi na przekór polityce władz, niesprzyjającej pielęgnowaniu polskości i polskiego patriotyzmu, nie tracą więzi z ojczyzną przodków, wartości, które są wspólne dla Polaków na całym świecie. Na dowód tego, że polskość na Białorusi wciąż żyje, Czytelnicy portalu Znadniemna.pl z Lidy i Brześcia nadesłali do

Drodzy Czytelnicy!

Z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą pragniemy złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia – zdrowia, pomyślności oraz niegasnącej dumy z bycia częścią polskiej wspólnoty.

Dzień Polonii i Polaków za Granicą przypada na czas szczególnie ważny dla Polski: Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Święto Konstytucji 3 maja. Wszystkie te symboliczne i dziejowe momenty ukształtowały nas jako wspólnotę i zbudowały nierozerwalne więzi z Ojczyzną.

Niech ten czas będzie dla nas inspiracją do jeszcze większej liczby wspólnych działań na rzecz Rzeczypospolitej Polskiej i jeszcze silniejszej integracji w imię Polaków, zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami. To doskonały moment, aby uczcić to kim jesteśmy i w jakiej tradycji jesteśmy zakorzenieni. Bądźmy zawsze dumni z naszej historii i tożsamości.

Życzymy Wam satysfakcji z podejmowanych działań, spełnienia osobistych i zawodowych marzeń oraz nieustającego kontaktu z krajem przodków. Niech więź z Polską będzie zawsze źródłem siły, dumy i inspiracji.

Z wyrazami szacunku i serdecznymi pozdrowieniami,

Redakcja portalu Znadniemna.pl

Drodzy Czytelnicy! Z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą pragniemy złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia – zdrowia, pomyślności oraz niegasnącej dumy z bycia częścią polskiej wspólnoty. Dzień Polonii i Polaków za Granicą przypada na czas szczególnie ważny dla Polski: Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Święto Konstytucji 3 maja.

Dzisiaj, 30 kwietnia, w Szumilinie koło Witebska zapadł wyrok, skazujący księdza Andrzeja Juchniewicza OMI, kustosza miejscowego sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej i przewodniczącego konsulty wyższych przełożonych zakonnych na Białorusi. Jak podaje portal Katolik.life, nie ogłoszono jeszcze oficjalnie tej decyzji, ale wierni dowiedzieli się, że ksiądz został skazany na 13 lat pozbawienia wolności, podczas gdy prokuratura domagała się kary aż 15 lat.

Rozprawa odbywała się za zamkniętymi drzwiami i nie wiadomo, o co dokładnie oskarżono księdza, którego początkowo aresztowano z powodów „politycznych”.

Z harmonogramu sądowego rozprawy wynika, że duchownemu postawiono trzy zarzuty karne, związane z obcowaniem seksualnym z nieletnimi. Informowano również, że rozprawę prowadziła przewodnicząca sądu rejonu szumilińskiego – Inna Grabowskaja.

Jak dowiedzieli się wierni, ksiądz całkowicie zaprzeczył oskarżeniom, zażądał uchylenia wszystkich oskarżeń i uniewinnienia.

Wierni z Szumilina twierdzą także, iż oskarżenie opierało się na zeznaniach jednej lub kilku rzekomych „ofiar”, które mogły zeznawać pod presją śledczych. Według informacji, do których dotarli wierni, rozpatrywane w sądzie epizody dotyczyły wydarzeń sprzed około 10 lat. Oznacza to, iż oskarżenia były oparte jedynie na zeznaniach rzekomych „ofiar”, i nie były poparte obiektywnymi dowodami.

Jak udało się dowiedzieć, podczas rozprawy sądowej ksiądz nie wyglądał na załamanego. Przypomnijmy, że do diecezji witebskiej nigdy nie wpłynęły żadne skargi na księdza Andrzeja, które potwierdzałyby zarzuty śledczych i pośrednio uwiarygadniałyby formułowane przez nich oskarżenia.

W przeciwieństwie do zignorowanego przez hierarchów Kościoła Katolickiego na Białorusi procesu księdza Henryka Okołotowicza, skazanego przez sąd w Mińsku na 11 lat pozbawienia wolności za „zdradę stanu”, na procesie księdza Andrzeja regularnie się pojawiał biskup witebski Oleg Butkiewicz. Na portalu diecezji witebskiej brak jest jednak jakiejkolwiek informacji o karnym prześladowaniu księdza z Szumilina.

Ogłoszony dzisiaj księdzu Andrzejowi wyrok 13 lat kolonii karnej jeszcze się nie uprawomocnił, a skazany prawdopodobnie się od niego odwoła. Procedura ta może potrwać nawet kilka miesięcy.

Znadniemna.pl za Katolik.life, fot.: Katolik.life

Dzisiaj, 30 kwietnia, w Szumilinie koło Witebska zapadł wyrok, skazujący księdza Andrzeja Juchniewicza OMI, kustosza miejscowego sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej i przewodniczącego konsulty wyższych przełożonych zakonnych na Białorusi. Jak podaje portal Katolik.life, nie ogłoszono jeszcze oficjalnie tej decyzji, ale wierni dowiedzieli się, że ksiądz został

Dzisiaj obchodziłby swoje 95. urodziny Marek Skwarnicki, urodzony grodnianin, poeta, publicysta, felietonista, tłumacz, dziennikarz, pisarz katolicki i działacz światowego laikatu, związany długoletnią poetycką przyjaźnią z Karolem Wojtyłą. Po tym, jak metropolita krakowski został papieżem, Marek Skwarnicki również utrzymywał z Ojcem Świętym bliskie przyjacielskie relacje, będąc niezawodnym kompanem w wielu podróżach zagranicznych papieża-pielgrzyma.

Marek Skwarnicki urodził się 30 kwietnia 1930 roku w Grodnie jako drugie dziecko Józefa Skwarnickiego, oficera zawodowego, i Teodozji z Barańskich.

Ze względu na służbę wojskową ojca w 1936 przeniósł się wraz z rodziną do Ostroga nad Horyniem, a od 1937 mieszkał w Kutnie przy ulicy Tadeusza Kościuszki 14. Po wybuchu II wojny światowej przebywał w zaprzyjaźnionym z rodziną dworze Księżostany na Zamojszczyźnie, następnie w majątku pp. Brudzyńskich Pniewo koło Żychlin i u krewnych w Błoniu pod Warszawą.

Do Warszawy rodzina Skwarnickich przeniosła się w roku 1940. Tutaj w czasie wojny Marek uczęszczał do Średniej Szkoły Handlowej i jednocześnie uczył się na tajnych kompletach gimnazjalnych. Był członkiem Szarych Szeregów. Po upadku Powstania Warszawskiego przeszedł z matką przez obóz w Mauthausen. Objął go przymus pracy w gospodarstwie rolnym we wsi Schlamersdorf pod Linzem. Do kraju powrócił w grudniu 1944 roku.

Po wojnie mieszkał w Kutnie i w Szczecinie, gdzie zdał maturę w 1949 roku. Do 1952 roku nasz krajan studiował bibliotekoznawstwo na Wydziale Polonistycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Otrzymał licencjat, ale już na studia magisterskie nie dostał zezwolenia od władz PRL-u. Jednocześnie w latach 1950-1951 dwudziestolatek był zatrudniony w Centralnym Urzędzie Pomiarów Kraju. Później na zlecenia Ministerstwa Oświaty porządkował centralny katalog zaopatrzenia bibliotek publicznych.

W 1952 roku podjął pracę w Bibliotece Narodowej w Warszawie. Zimą 1953 roku podczas wycieczki do Torunia poznał pracownicę tamtejszej biblioteki, repatriantkę z Wilna, studentkę polonistyki Zofię Korbutt. Latem następnego roku kresowianie zawarli związek małżeński.

W 1955 roku Marek Skwarnicki został współredaktorem pism „Bibliotekarz” i „Poradnik Bibliotekarza”. Rok później rozpoczął twórczość poetycką. Pierwsze wiersze: „Lustro”, „Rok 1952” i „W telewizorze ściany” opublikował w „Tygodniku Powszechnym”. Wtedy też zrecenzował dla „Tygodnika” książkę kardynała Stefana Wyszyńskiego „Duch pracy ludzkiej”, czym przyczynił się do napaści nań całej PRL-owskiej prasy.

W lutym 1958 roku przenosi się wraz z żoną i dziećmi z Torunia do Krakowa i podjął pracę w redakcji „Tygodnika Powszechnego”, w którym publikował między innymi „Felietony Spodka”. W latach 1969-1971 był autorem cyklu recenzji „Tele-oko”. Ogłaszał też wiersze, fragmenty prozy, artykuły i recenzje literackie w miesięcznikach katolickich „Znak” i „Więź”. Publikował w „Pomeranii”, był członkiem grupy poetyckiej Muszyna. Od 1962 roku należał do Związku Literatów Polskich (pozostawał członkiem tej organizacji aż do jej rozwiązania w 1983 roku).

Z początkiem lat 60. Marek Skwarnicki poznał metropolitę krakowskiego Karola Wojtyłę, podejmując się współpracy przy publikowaniu twórczości poetyckiej katolickiego hierarchy. Później jeździł w tym celu również do Rzymu. W rozmowach z papieżem Janem Pawłem II poruszali obaj często problem porozumiewania się ludzi dzięki poezji, której nie może zastąpić filozofia ani język nauki.

„W ogrodzie życia/ w ogrodzie świata/ cisza rozpina skrzydła ptaka/ Słońce się kąpie w pianach strumieni/ Drzewa kołyszą smugami cieni/ Kwiaty słuchają głosów motyli/ Niebo ku morzu z ufnością się chyli/ Błękit z błękitem/ Zieleń z zielenią/ płyną po ziemi i ponad ziemią/ Ze snu srebrnego woda się budzi/ w ogrodzie świata/ W ojczyźnie ludzi//

W ogrodzie świata/ Pan się przechadza/ Stwórca jaskółek/ Gołębi władca/ Żywiciel kwiatów/ Właściciel morza/ Przyjaciel słońca/ Życia gospodarz

(„Ogród świata”)

Po podróży do Stanów Zjednoczonych w 1964 roku Marek Skwarnicki opublikował w „Tygodniku Powszechnym” cykl reportaży „Amerykańskie wakacje”. W 1968 roku otrzymał nagrodę Fundacji im. Kościelskich w Genewie, a w 1969 – nagrodę poetycką im. Andrzeja Bursy, przyznawaną przez Krakowską Grupę Literacką „Barbarus”. W 1969 roku we Fryburgu w Szwajcarii pracował w sekretariacie Rady Międzynarodowego Ruchu Intelektualistów Katolickich „PAX Romana” (Mouvement International des Intellectueles Catholiques). W 1970 roku został członkiem, a w 1975 – wiceprezesem tej organizacji.

Nadal publikował wiersze, prozę i przekłady z poezji angielskiej w „Poezji”, „Życiu Literackim”, „Twórczości”, etc. W roku 1969 wszedł w skład kolegium redakcyjnego „Znaku”. W latach 1971-1972 był stypendystą International Writing Program University of Iowa w USA. W 1976 roku został członkiem polskiego PEN Clubu.

Był członkiem Komitetu Łączności Forum Europejskiego Narodowych Komisji Apostolstwa Świeckich (1975-1984); Papieskiej Rady do Spraw Laikatu (1977-1984). W 1977 otrzymał odznakę „Za Pracę Społeczną dla miasta Krakowa”. Pracował w Komisji ds. Apostolstwa Świeckich Episkopatu Polski (1979-1990). W latach 80. i 90. pełnił funkcję członka Rady Duszpasterstwa Archidiecezji Krakowskiej.

W latach 1978-2000 odbył pięć międzykontynentalnych (do Meksyku, Filipin, Japonii, Kanady i Australii) i pięć europejskich podróży z papieżem Janem Pawłem II jako redaktor „Tygodnika Powszechnego”, akredytowany przy Biurze Prasy Watykanu. W 1980 roku został wiceprezesem Oddziału Krakowskiego Związku Literatów Polskich.

W 1982 roku otrzymał nagrodę Premio International di Poesia, przyznawaną we włoskim mieście Marineo. W 1989 roku był w składzie komitetu założycielskiego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Rok później otrzymał nagrodę Fundacji Nelli i Władysława Turzańskich z Toronto za całokształt twórczości ze szczególnym uwzględnieniem poezji. W kwietniu 2006 roku, za tom poezji „Wygnani z raju”, który ukazał się nakładem krakowskiego wydawnictwa Biały Kruk, został uhonorowany Nagrodą Krakowska Książka Miesiąca.

Marek Skwarnicki 55 lat swojego aktywnego życia związał z podwawelskim grodem. W wierszu „Nad dachami Krakowa” (z tomu „Cierń”) pisał:

„[…] Miedziana konstrukcja chmur

nad barbakanem

trąby mariackie

na powitanie wojsk

które giną wieczorem

przebite ostatnim blaskiem.

I ręka czasu

sypiąca w oczy sen.”

 

Marek Skwarnicki jest autorem kilkunastu zbiorów poezji, kilku książek prozy i dramatów dla dzieci, wystawianych w teatrach lalek oraz niezliczonej liczby felietonów oraz innych dzieł publicystycznych.

W dorobku książkowym naszego krajana jest aż jedenaście książek o papieżu Janie Pawle II i kilkanaście publikacji o tematyce religijnej.

Zmarł urodzony grodnianin, poeta, prozaik, publicysta, felietonista, tłumacz, przyjaciel i współpracownik papieża Jana Pawła II – 12 marca 2013 r. w krakowskim szpitalu.

rób Marka Skwarnickiego na cmentarzu w Tyńcu, fot.: Wikipedia

Pośmiertnie, w marcu 2013 r., za wybitne zasługi dla polskiej kultury, za osiągnięcia poetyckie i prozatorskie, za wieloletnią pracę dziennikarską w „Tygodniku Powszechnym” i „Znaku” oraz krzewienie wartości chrześcijańskich związanych z myślą i nauczaniem Jana Pawła II Marek Skwarnicki został postanowieniem prezydenta RP Bronisława Komorowskiego odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Opr. Walery Kowalewski na podstawie Culture.pl i Wikipedia.org, fot.: Wikipedia

Dzisiaj obchodziłby swoje 95. urodziny Marek Skwarnicki, urodzony grodnianin, poeta, publicysta, felietonista, tłumacz, dziennikarz, pisarz katolicki i działacz światowego laikatu, związany długoletnią poetycką przyjaźnią z Karolem Wojtyłą. Po tym, jak metropolita krakowski został papieżem, Marek Skwarnicki również utrzymywał z Ojcem Świętym bliskie przyjacielskie relacje, będąc

Przejdź do treści