HomeSpołeczeństwo„Uwolnijcie Borys i Poczobuta!” Pikieta przed konsulatem Rosji w Gdańsku (FOTO)

„Uwolnijcie Borys i Poczobuta!” Pikieta przed konsulatem Rosji w Gdańsku (FOTO)

Przed konsulatem generalnym Federacji Rosyjskiej w Gdańsku odbyła się w sobotę, 29 stycznia, pikieta, podczas której jej uczestnicy żądali zwolnienia z białoruskiego aresztu Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta, działaczy Związku Polaków na Białorusi.

Demonstracja rozpoczęła się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego.

– Żądamy uwolnienia Polaków więzionych na Białorusi. Polaków, którzy są więzieni właśnie za to, że są Polakami, że kultywują naszą tradycję, mówią o naszej wspaniałej i chlubnej historii oraz kochają wolność. Protestujemy przed placówką dyplomatyczną Rosji, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że prezydent Białorusi i jego reżim jest inspirowany przez Władimira Putina, więc nie widzimy sensu iść pod konsulat Białorusi, lepiej iść do jego przełożonego – powiedziała organizatorka manifestacji prezes Fundacji Łączy Nas Polska Natalia Nitek-Płażyńska.

Przemawia Natalia Nitek-Płażyńska, prezes Fundacji Łączy nas Polska, która zorganizowała pikietę

W pikiecie uczestniczyli m.in. sekretarz zarządu głównego Związku Polaków na Białorusi, redaktor portalu znadniemna.pl Andrzej Pisalnik wraz z żoną. Oboje wiosną ub. roku wyjechali z Białorusi do Polski.

W pikiecie wzięli udział redaktorzy mediów ZPB: Iness Todryk-Pisalnik oraz Andrzej Pisalnik

– Musimy wygenerować przekaz, żeby wszyscy zrozumieli, że jeśli jeszcze nasi koledzy są zdrowi i żywi, bo też to trzeba zweryfikować, to należy walczyć o ich uwolnienie. Nie wolno się pogodzić z faktem, że jako bohaterowie już tam zostaną, albo tam zginą – powiedział Pisalnik. Dodał, że od Andżeliki Borys od trzech miesięcy nie ma żadnej kartki, ani listu.

Andrzej Gwiazda, dawny działacz opozycji antykomunistycznej, który pojawił się na manifestacji z żoną Joanną powiedział, że prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko „jest w zasadzie namiestnikiem lub marionetką Kremla”.

Na pikiecie przemówił Andrzej Gwiazda, legendarny działacz opozycji antykomunistycznej w czasach PRL

– Na pewno to, co się dzieje na Białorusi jest konsultowane z Moskwą. Udajemy wszyscy, że nie ma wojny, jakkolwiek oficjalna wrogość jest demonstrowana. Nie pozostawia również żadnych wątpliwości, że na Białorusi prześladowani są Polacy, co oznacza powrót do podziałów etnicznych, a to zapisało się już w naszej historii grubymi wierszami. Czy nasza demonstracja coś da? Jesteśmy wszyscy obserwowani, a wszystko, co mówimy jest nagrywane i zostanie przekazane do centrali. Nasz głos się liczy i każde słowo jest zapisywane. Myśmy udowodnili, że jeżeli naród czy społeczeństwo czegoś chce, to, to osiąga. Nie zaraz, nie bezpośrednio, ale w końcu osiąga. Wszystkie reżimy wobec zdecydowanego społeczeństwa okazują się bezradne – podkreślił Gwiazda.

W pikiecie przed placówką dyplomatyczną Rosji uczestniczyli też m.in. gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości: Przemysław Majewski i Andrzej Skiba.

Demonstrujący mieli ze sobą transparenty z napisami: „Uwolnijcie Borys i Poczobuta”, „Solidarnie z Polakami na Białorusi”. Skandowano też hasła: „Uwolnić Polaków”, „Solidarnie z Polakami”, „Wolność dla Polaków dla Białorusi”.

Pikieta przed konsulatem Rosji w Gdańsku zgromadziła około dwudziestu uczestników

We wtorek minęła 10. miesięcznica uwięzienia prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys i oraz członka zarządu tej organizacji Andrzeja Poczobuta. Obecnie ich areszt obowiązuje do 26 lutego 2022 r. Formalnie są aresztowani pod zarzutem „rehabilitacji nazizmu”, za co grozi nawet do 12 lat więzienia. Andżelika Borys była zatrzymana przez białoruski reżim za zorganizowanie tradycyjnego festynu „Grodzieńskie Kaziuki” i za to oskarżono ją o „podżeganie do nienawiści” oraz „rehabilitację nazizmu”.

Znadniemna.pl na podstawie Dzieje.pl/PAP, Radiogdansk.pl fot:PAP/Adam Warżawa, Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski

Najnowsze komentarze

  • Nareszcie dotarło kto jest rzeczywistym sprawcą.

Skomentuj

Skip to content