
W piątkowy wieczór, 25 lipca, na skwerze przy pomniku ks. Jerzego Popiełuszki w Białymstoku odbyła się kolejna akcja solidarności z Andrzejem Poczobutem – dziennikarzem i działaczem Związku Polaków na Białorusi, aresztowanym cztery lata i cztery miesiące temu przez reżim Łukaszenki i od dwóch lat przebywającym w kolonii karnej w Nowopołocku.
Wydarzenie zgromadziło kilkanaście osób, w tym przedstawicieli ZPB, Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, działaczy diaspory białoruskiej w Białymstoku oraz mieszkańców miasta. Zgromadzeni pod hasłem „Uwięziony za polskość” uczestnicy akcji wyrazili wsparcie dla Poczobuta, który został skazany przez reżim Aleksandra Łukaszenki na 8 lat pozbawienia wolności za rzekome „podżeganie do nienawiści” i „rehabilitację nazizmu” – zarzuty powszechnie uznawane za polityczne.
— „Nie mamy żadnych nowych informacji o jego stanie zdrowia. Wiemy tylko, że przebywa w jednoosobowej celi i jest całkowicie izolowany” – mówił podczas akcji Marek Zaniewski, wiceprezes ZPB.
— „Nie tracimy nadziei, że odzyska wolność dzięki wspólnym wysiłkom i międzynarodowej presji” – dodała Barbara Olech ze Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.
W trakcie wydarzenia odczytano apel o uwolnienie Poczobuta oraz innych więźniów politycznych na Białorusi, których liczba według niektórych źródeł przekracza obecnie 1300 osób.
Uczestnicy podkreślali, że regularne akcje solidarności z więźniami politycznymi na Białorusi mają na celu utrzymanie powyższego faktu w świadomości społecznej oraz nacisku na reżim Łukaszenki.
Organizatorzy zapowiadają kontynuację comiesięcznych spotkań solidarności z Andrzejem Poczobutem, dopóki dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi nie odzyska wolności.
Znadniemna.pl na podstawie Radio.bialystok.pl, fot.: hpravy.org