Kilka ważnych decyzji podjęła 15 czerwca na swoim drugim posiedzeniu w tym roku Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi.
W posiedzeniu, które odbyło się w poszerzonym składzie, czyli z udziałem prezesów oddziałów terenowych ZPB, wzięło udział dwudziestu siedmiu członków Rady Naczelnej, czyli większość, pozwalająca na podejmowanie wiążących decyzji.
Posiedzenie zaczęło się od sprawozdania prezes ZPB Andżeliki Borys o działalności organizacji w pierwszym półroczu. Za okres niespełna sześciu miesięcy bieżącego roku Związek Polaków na Białorusi zorganizował 52 przedsięwzięcia w skali kraju.
Były to imprezy edukacyjne, kulturalne oraz związane z opieką nad miejscami pamięci narodowej. Ogółem w inicjatywach realizowanych przez ZPB wzięło udział ponad 4 tysięcy członków organizacji. Powstały nowe społeczne ośrodki nauczania języka polskiego m.in. w Mozyrzu, Juszkiewiczach oraz na osiedlu „Sokół” w stolicy Białorusi.
Według danych Andżeliki Borys w chwili obecnej Zarząd Główny ZPB wspiera działalność 130 ośrodków nauczania języka polskiego w skali Białorusi. Wspieranie to polega na zabezpieczaniu pracujących w tych ośrodkach nauczycieli w pomoce dydaktyczne, na wspieraniu materialnym samych pedagogów, organizacji wyjazdów edukacyjnych i wycieczek krajoznawczych dla uczących się języka polskiego dzieci oraz młodzieży. Wedle statystyki ujawnionej przez Andżelikę Borys we wspieranych przez ZPB ośrodkach nauczania języka polskiego naukę pobiera około 12 tysięcy uczniów, a liczba uczących ich nauczycieli wynosi 212. Żeby ocenić skalę działalności oświatowej, prowadzonej przez ZPB wystarczy powiedzieć, że ogółem na Białorusi działa ponad 190 ośrodków nauczania języka polskiego, z których większość, czyli 130 ośrodków otrzymuje regularne wsparcie od Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi. Andżelika Borys podkreśliła, że wspieranie społecznych form nauczania języka polskiego na Białorusi jest jedną z najważniejszych form szerzenia oświaty polskiej w kraju, gdyż liczba polskich dzieci, uczących się języka ojczystego w białoruskim systemie oświaty państwowej konsekwentnie się kurczy, co jest związane z polityką oświatową władz Białorusi, nieprzychylną dla mniejszości polskiej.
Związek Polaków na Białorusi według Andżeliki Borys, jako największa organizacja polskiej mniejszości na Białorusi, mająca 105 struktur we wszystkich regionach kraju, jako jedyna potrafi skutecznie przeciwstawiać się opresyjnej polityce władz wobec mieszkających na Białorusi Polaków.
Mówiąc o problemach, z którymi się boryka ZPB Andżelika Borys poinformowała członków Rady Naczelnej, że organizacji wciąż próbują szkodzić jej byli kierownicy, którzy nie potrafili się pogodzić z demokratycznym wyborem delegatów ostatniego zjazdu ZPB, który odebrał im władzę w organizacji. Jest to środowisko byłego prezesa Związku Polaków Mieczysława Jaśkiewicza i jego zastępczyni Heleny Dubowskiej. Ludzie ci, po tym, jak okradli ZPB, przyswajając sobie mienie organizacji i zdeponowane na koncie pieniądze, piszą paszkwile przeciwko ZPB i współpracującym ze Związkiem Polaków polskim dyplomatom, rozsyłając nieprawdziwe, oczerniające działalność ZPB informacje do różnych urzędów państwowych w Polsce oraz do organizacji społecznych.
Jak się okazało pod paszkwilami, rozsyłanymi przez środowisko Jaśkiewicza, widnieją podpisy nie tylko złodziei związkowego mienia, lecz także członka Rady Naczelnej ZPB, nieobecnego na posiedzeniu Rady Naczelnej, Józefa Porzeckiego.
Ujawnienie informacji o tym , że Józef Porzecki prowadzi działalność szkodzącą ZPB spowodowało oburzenie uczestników posiedzenia, którzy postanowili zawiesić swojego kolegę w prawach członka Rady Naczelnej ZPB. Wniosek o zawieszeniu Józefa Porzeckiego w prawach członka Rady Naczelnej został poparty przez wszystkich obecnych na posiedzeniu członków Rady.
Z uwagi na destrukcyjną działalność środowiska Jaśkiewicza i Dubowskiej członkowie Rady Naczelnej uchwalili także Oświadczenie, w którym potępili złodziejską i korupcyjną działalność poprzednich kierowników ZPB. W Oświadczeniu członkowie Rady Naczelnej ZPB zaapelowali do polskich instytucji rządowych i pozarządowych o unikanie kontaktów ze złodziejami, którzy prowadzą swoją działalność w oparciu o skradzione u ZPB mienie i pieniądze. Oświadczenie zostało podtrzymane przez większość członków Rady Naczelnej przy braku głosów sprzeciwu i jednym głosie nie oddanym.
Kolejnym tematem posiedzenia Rady Naczelnej ZPB była sytuacja z opiniowaniem kandydatów do otrzymania Karty Polaka. Temat ten zreferował wiceprezes ZPB Marek Zaniewski. Powiedział m.in., że w pierwszym półroczu ZPB musiał się koncentrować na opiniowaniu kończących naukę w szkołach średnich maturzystów, którym Karta Polaka jest potrzebna do podjęcia studiów wyższych w Polsce. – W drugim półroczu postaramy się zadowolić w tym zakresie oczekiwania działaczy z oddziałów terenowych – zapewnił wiceprezes ZPB.
O przedsięwzięciach kulturalnych, konkursach, festiwalach i innych inicjatywach opowiedziała członkom Rady Naczelnej wiceprezes ZPB ds. Kultury Renata Dziemiańczuk. Działaczka szczegółowo opowiedziała o tym, co już udało się zorganizować, a także zachęciła do aktywnego udziału w organizowanych przez ZPB przedsięwzięciach kulturalnych, które zaplanowane są na drugie półrocze.
Kolejnym sprawozdawcą posiedzenia Rady Naczelnej była prezes Oddziału ZPB w Wołkowysku, członkini Zarządu Głównego ZPB Maria Tiszkowska. Działaczka, odnosząc się do tematu wyborów prezesów w strukturach terenowych organizacji, omawianego na poprzednim posiedzeniu Rady Naczelnej, poinformowała, że w regionie wołkowyskim odbyły się zebrania sprawozdawczo-wyborcze w oddziałach w Porozowie (prezesem na kolejne dwa lata została Anna Szałkiewicz), Wołpie (prezes – Jadwiga Olchowik), Rosi (prezes – Stanisława Chomczukowa), Repli (prezes – Zofia Kochańska) i Szydłowicach (prezes – Anna Szurchan).
Ostatnim, niezwykle ważnym tematem, omówionym przez członków Rady Naczelnej stała się rozpoczęta niedawno rekrutacja do Szkół Polskich w Grodnie i Wołkowysku.
Referujący temat członek Zarządu Głównego ZPB Andrzej Poczobut poinformował, że wbrew obietnicy, złożonej przez szefa Rady Republiki Zgromadzenia Narodowego Białorusi (wyższej izby białoruskiego parlamentu – red.) Michaiła Miasnikowicza marszałkowi Senatu RP Stanisławowi Karczewskiemu, że wszystkie chętne dzieci zostaną w tym roku przyjęte do pierwszych klas szkół Polskich w Grodnie i Wołkowysku, Szkoła Polska w Grodnie zamknęła listę pierwszoklasistów już po pierwszym dniu rekrutacji, trwającej oficjalnie do końca sierpnia.
W związku ze skandalicznym nie wywiązywaniem się władz białoruskich ze swoich obietnic, składanych stronie polskiej, Rada Naczelna ZPB uchwaliła Oświadczenie, w którym wyraziła oburzenie dyskryminacyjnymi praktykami, stosowanymi od 4 lat przez władze Białorusi wobec Szkół Polskich w Grodnie i Wołkowysku. „Biorąc pod uwagę, że te szkoły są jedyną możliwością realizacji przez polskie dzieci swojego prawa do pobierania edukacji w języku ojczystym domagamy się: wykonania obietnic, składanych przez władze Białorusi władzom Polski i przyjęcia wszystkich chętnych do klas pierwszych w Szkole Średniej nr 36 w Grodnie oraz Szkole Średniej nr 8 w Wołkowysku” – napisali w przyjętym jednogłośnie Oświadczeniu członkowie Rady Naczelnej ZPB.
Znadniemna.pl
józef III / 17 czerwca, 2019
Powodzenia !
/