Podsumowanie 2013 roku
Józef Porzecki, prezes Komitetu Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej:
– W tym roku udało się nam przeprowadzić renowacje kilkudziesięciu miejsc polskiej pamięci narodowej. Ustanowiono krzyże i zawieszono tablice pamiątkowe. Całkowicie odnowiono natomiast kwaterę wojskową żołnierzy z 1920 roku w Holszanach, zbiorową mogiłę nieznanych żołnierzy Wojska Polskiego 1919-1920 w Lacku, zbiorową mogiłę żołnierzy w Bieniakoniach, a także szereg pojedynczych mogił w całym obwodzie grodzieńskim.
Bardzo ważnym wydarzeniem ubiegłego roku było całkowite odnowienie – kwatery wojskowej z 1920 r. w Geniuszach koło Makarowiec. Renowację kwatery żołnierzy Wojska Polskiego w Geniuszach sfinansowali Natalia i Jan Dombrowscy, przedsiębiorcy z Grodna. Natomiast przy wsparciu finansowym Zbigniewa Banaszka z Ostrowi Mazowieckiej przeprowadzono renowację kwatery powstańców z 1863 roku w Jeziorach oraz mogiły zołnierzy Samoobrony Ziemi Szczuczyńskiej na cmentarzu w Szczuczynie.
Dzięki staraniom i wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Grodnie oraz osobistemu zaangażowaniu konsula generalnego Andrzeja Chodkiewicza udało się odnowić kilkadziesiąt miejsc polskiej pamięci narodowej w obwodzie grodzieńskim. Mam nadzieję, że w następnym roku przeprowadzimy renowacje i w innych okręgach konsularnych.
Miejsca pamięci narodowej i opieka nad nimi wymaga przede wszystkim zaangażowania wielu osób, gdyż władze miejscowe na co dzień utrudniają naszą pracę w tym kierunku. I tu jaskrawym przykładem jest postawienie krzyża w miejscu śmierci ppor. Anatola Radziwonika „Olecha” w miejscowości Raczkowszczyzna, który po poświęceniu, został przez tak zwanych „nieznanych sprawców” spiłowany i wywieziony. Na początku grudnia, i to zasługa Mieczysława Jaśkiewicza, prezesa ZPB, zostały zawieszone tablice pamiątkowe ku czci poległych za Ojczyznę dowódców oddziałów Armii Krajowej Anatola Radziwonika ps. „Olech” i Czesława Zajączkowskiego ps. „Ragner” w miejscach zagłady bohaterów w Raczkowczyźnie i Jeremiewiczach.
Ludzi dobrej woli mamy także na Mińszczyźnie i w obwodzie brzeskim, którzy nie są obojętni na sprawy upamiętnienia polskich miejsc pamięci narodowej. Na Mińszczyźnie mamy Dionizego Sałasza, który dba o te miejsca. Z jego inicjatywy będzie upamiętniony ułan Pierwszego Korpusu Polskiego w Rosji Tadeusz Pawlikowski, którego zmasakrowane przez bolszewików zwłoki spoczęły w lutym 1918 roku w podziemiach kościoła św. Szymona i Heleny w Mińsku. W obwodzie witebskim, dzięki Waleremu Jermołowiczowi, w następnym roku będzie upamiętniona wybitna postać XIX stulecia Henryka Dmochowskiego, powstańca listopadowego i styczniowego, rzeźbiarza, autora popiersi prezydentów USA i bohaterów walk o niepodległość Polski i Stanów Zjednoczonych, do dziś zdobiących wnętrza Kapitolu USA.
W następnym roku planujemy w obwodzie brzeskim, i tu liczę na pomoc Konsulatu Generalnego RP w Brześciu oraz ludzi dobrej woli, przeprowadzić wspólnymi siłami renowacje kilku miejsc. Planujemy odnowić kompletnie zniszczoną kwaterę w Kołpienicy koło Baranowicz, kwaterę żołnierzy polskich poległych w 1920 roku na cmentarzu katolickim w Kosowie Poleskim, kwaterę żołnierzy z 1920 roku w Brzozówce, rej. baranowicki.
Co dotyczy Mińszczyzny, też otrzymujemy apele o upamiętnieniu miejsc, miedzy innymi kwatera żołnierzy w Miadzielu stoi praktycznie zdewastowana. Mimo apeli prezes oddziału ZPB Heleny Marczukiewicz, nie udało się nam jej dokonać w tym roku. Również w Uszy znajduje się zniszczona przez czas kwatera, około 50 krzyży żołnierskich. Trzeba będzie tam uporządkować i postawić krzyże oraz otoczyć łańcuchem.
Będziemy się starali na bieżąco uporządkowywać pojedyncze mogiły i umieszczać tablice.
W tym roku udało się zakończyć opracowanie katalogu Miejsc Polskiej Pamięci Narodowej, gdyż doszło jeszcze kilka nieznanych miejsc. A więc Grodzieńszczyzna została opracowana i te miejsca zostały opisane przeze mnie.
Not. Iness Todryk-Pisalnik