Delegacja Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi na czele z prezes Andżeliką Borys 26 sierpnia wzięła udział w objeździe grobów polskich żołnierzy na terenie obwodu brzeskiego.
W objeździe, który został zorganizowany przez Konsulat Generalny RP w Brześciu we współpracy z Brzeskim Obwodowym Oddziałem ZPB i redakcją kwartalnika „Echa Polesia” w ramach tegorocznych obchodów Święta Wojska Polskiego, licznie uczestniczyła delegacja polskiej placówki konsularnej w mieście nad Bugiem, której przewodził konsul generalny RP w Brześciu Piotr Kozakiewicz z małżonką. W wyprawie po polskich miejscach pamięci narodowej na Ziemi Brzeskiej uczestniczył także attache obrony RP na Białorusi płk Arkadiusz Szwec. Brzeski Oddział Obwodowy ZPB reprezentowała podczas objazdu jego prezes Alina Jaroszewicz, której towarzyszyli członkowie oddziału, między innymi członek Rady Naczelnej ZPB Eugeniusz Lickiewicz. Gościem uroczystości była także wiceprezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” Ewa Ziółkowska.
Zanim wyruszyć w trasę po rozsianych na terenie obwodu brzeskiego pochówkach polskich żołnierzy, uczestnicy wyprawy wzięli udział w polowym nabożeństwie, odprawionym w intencji poległych za Ojczyznę żołnierzy Wojska Polskiego na Cmentarzu Garnizonowym Wojska Polskiego przy Twierdzy Brzeskiej przez proboszcza Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Brześciu, księdza Jerzego Chiniewicza.
Cmentarz Garnizonowy WP przy Twierdzy Brzeskiej jest największą polską nekropolią wojskową na Ziemi Brzeskiej. Liczy 656 grobów, w których spoczywają szczątki żołnierzy z obsady Twierdzy Brzeskiej z lat 1921 – 1939 oraz jej obrońców z września 1939 roku. Zdewastowany w czasach sowieckich, cmentarz ten został uporządkowany po upadku ZSRR w latach 90. minionego stulecia. Wówczas zostały odnowione m.in. krzyże na poszczególnych mogiłach, a staraniem Konsulatu Generalnego RP w Brześciu, przy wsparciu finansowym Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, w centralnej części cmentarza został ustanowiony obelisk z inskrypcją „Pamięci żołnierzy Wojska Polskiego Garnizonu Brzeskiego z lat 1921-1939 i obrońców Twierdzy Brześć poległych we wrześniu 1939 r. spoczywających na tym cmentarzu/Rodacy 2000 r.”
Z Cmentarza Garnizonowego uczestnicy obchodów udali się na leżący przy ulicy Kombinatskiej w Brześciu Cmentarz Wojenny z 1920 roku.
Jest to jedna z największych na Białorusi nekropolii wojennych z okresu wojny polsko-bolszewickiej. Cmentarz liczy 329 grobów. Są na nim pochowani żołnierze z formacji białoruskich, walczących u boku wojsk polskich, pod dowództwem generała Stanisława Bułak-Bałachowicza. Jak zaznaczył, przemawiający do zgromadzonych na cmentarzu konsul generalny Piotr Kozakiewicz, nekropolia ta przypomina o „pięknym współdziałaniu polsko-białoruskim w czasie wojny z bolszewikami”. Niestety, cmentarz ten wymaga dogłębnej renowacji oraz wykonania dobrego ogrodzenia, co, wedle zapowiedzi konsula Kozakiewicza, ma nastąpić już w przyszłym roku, na który jest zaplanowana całkowita renowacja tej wojennej nekropolii.
Ostatnim miejscem w Brześciu, nawiedzonym przez uczestników obchodów, stała się kwatera polskich żołnierzy na cmentarzu katolickim przy ulicy Puszkińskiej.
Jest to pięknie odnowiona kilka lat temu staraniami Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa nekropolia, licząca 48 grobów żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej.
Z Brześcia uczestnicy obchodów udali się do Wysokiego Litewskiego, w którym na cmentarzu katolickim zachowały się jedyne na Białorusi groby legionistów z legendarnej I Brygady Legionów Józefa Piłsudskiego. W jednej z dwóch, znajdujących się tutaj, kwater wojskowych spoczywa ośmiu legionistów polskich i pięciu żołnierzy armii austro-węgierskiej, poległych w sierpniu 1915 roku. W drugiej kwaterze pochowanych jest sześciu żołnierzy armii austro-węgierskiej, a betonowe tablice na ich grobach zostały ustanowione przez Ministerstwo Robót Publicznych II RP w 1924 roku.
Z ustaleń historyków wynika, że legioniści, spoczywający na cmentarzu katolickim w Wysokim Litewskim, polegli w wyniku działań pościgowych, w których w sierpniu 1915 roku brały udział I Brygada Legionów i należący do II Brygady Legionów 4. Pułk Piechoty. Wówczas dotarły one pod Wysokie Litewskie, gdzie doszło do kilku potyczek.
Uczestnicy objazdu miejsc pamięci narodowej z okazji Święta Wojska Polskiego spotkali na cmentarzu w Wysokim Litewskim proboszcza miejscowej parafii ks. Andrzeja Borodzicza i jego parafian, wspólnie z którymi odmówili modlitwę za dusze żołnierzy poległych za Ojczyznę.
Pochówki legionistów na cmentarzu katolickim w Wysokim Litewskim, podobnie, jak sam cmentarz, przebywają w stanie zaniedbanym i wymagają poważnej renowacji. Jak zauważyła w rozmowie z konsulem generalnym RP w Brześciu Piotrem Kozakiewiczem jedna z parafianek, liczba katolików w Wysokim Litewskim jest bardzo nieduża i parafian nie stać na utrzymanie cmentarza w godnym stanie.
Z Wysokiego Litewskiego trasa objazdu poprowadziła jego uczestników do Prużany, w której na cmentarzu katolickim uczestników wyprawy powitał miejscowy proboszcz ks. Wincenty Siewruk z miejscowymi Polakami, opiekującymi się cmentarzem i znajdującą się na nim kwaterą wojenną żołnierzy, poległych w wojnie polsko-bolszewickiej.
Przy kwaterze, pięknie odnowionej między innymi staraniami działacza ZPB w Brześciu Eugeniusza Lickiewicza, uczestnicy wyprawy pomodlili się za dusze poległych żołnierzy, a Eugeniusz Lickiewicz opowiedział o historii kwatery, w której spoczywa 126 żołnierzy Wojska Polskiego, głównie z Pułków Poznańskich, które broniły Prużany przed bolszewikami w okresie wojny polsko-bolszewickiej, kiedy Armia Czerwona nacierała w kierunku polskiej stolicy, a po Bitwie Warszawskiej „poznaniacy” tędy pędzili bolszewików na wschód. Według Eugeniusza Lickiewicza staraniami poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Odra-Niemen, udało się ustalić nazwiska 59 żołnierzy, pochowanych na tym cmentarzu, a dzięki pomocy Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” i Konsulatu Generalnego RP w Brześciu w centralnej części kwatery wojennej wzniesiono pomnik, na którym umieszczono tablicę z napisami w językach polskim i białoruskim. Polskojęzyczna inskrypcja na pomniku jest następująca: „ŻOŁNIERZOM/PUŁKÓW POZNAŃSKICH/WOJSKA POLSKIEGO/POLEGŁYM I ZMARŁYM/W LATACH 1920-1921/RODACY”.
Z Prużany uczestnicy objazdu udali się do Różany, w której na posesji przy Kościele Św. Trójcy znajduje się mogiła trzech żołnierzy Pułków Poznańskich poległych w 1920 roku. Uczestnicy objazdu przybyli w momencie, kiedy w kościele trwały rekolekcje. Ich uczestnicy, widząc przybycie licznej delegacji, wraz z księdzem wyszli ze świątyni, aby pomodlić się wspólnie z uczestnikami objazdu za dusze pochowanych przy kościele w Różanie żołnierzy polskich. Przy tej okazji dzięki opowieści konsula Piotra Kozakiewicza o losach spoczywających na przykościelnej posesji polskich żołnierzy, uczestnicy rekolekcji dowiedzieli się, między innymi, że żołnierze ci zginęli półtora miesiąca przed zakończeniem działań wojennych, czyli w końcowej fazie wojny polsko-bolszewickiej. Konsul Kozakiewicz serdecznie podziękował parafianom Kościoła Św. Trójcy w Różanie i proboszczowi za opiekę nad tym miejscem pochówku polskich bohaterów.
Z Różany trasa objazdu poprowadziła jego uczestników na cmentarz w Kosowie Poleskim, na którym znajdują się mogiły żołnierzy z okresu wojny 1920 roku, policjantów, którzy zginęli w służbie czynnej w okresie międzywojennym oraz trzech powstańców styczniowych.
Na cmentarzu w Kosowie uczestnicy objazdu spotkali miejscowe kobiety, z których jedna – Wiktoria Sawostina – przybliżyła przybyłym historię pomnika na grobie powstańców 1863 roku, ustanowionego przez mieszkańców kosowskiego powiatu 11 listopada 1928 roku w 10. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości. Pani Wiktoria, mówiąca płynną polszczyzną, opowiedziała, że w 1940 roku krzyż na grobie powstańców został powalony przez sowieckie władze, które w tym celu przywiązały go liną do czołgu. Przez cały okres sowiecki krzyż ten leżał w zaroślach i dopiero w latach 80. na fali gorbaczowskiej pieriestrojki miejscowa ludność zainicjowała przywrócenie krzyża na należne mu miejsce na grobie powstańców.
Cmentarz katolicki we wsi Juszkiewicze stał się przedostatnim punktem objazdu. Tutaj z inicjatywy prezesa miejscowego oddziału ZPB Dymitra Burca i mieszkających w Juszkiewiczach Polaków w ubiegłym roku upamiętnionych zostało 11 miejscowych mieszkańców – żołnierzy Armii Krajowej – schwytanych podczas nocnej obławy przez NKWD i rozstrzelanych 5 kwietnia 1945 roku.
Prochy akowców spoczęły w pięknie wybudowanej kwaterze, znajdującej się w centrum cmentarza, nad którą góruje wysoki krzyż z ukrzyżowanym Zbawicielem. Nazwiska akowców, spoczywających w kwaterze na cmentarzu, można przeczytać także na upamiętniającej ich tablicy w miejscowym kościele.
Zakończenie trwającego od rana objazdu miejsc pamięci narodowej w obwodzie brzeskim nastąpiło wieczorem o zmierzchu w Baranowiczach. Na miejscowym cmentarzu przy obelisku, upamiętniającym zmarłych na tyfus 182 pracowników baranowickiego etapu repatriacji z okresu międzywojennego, zgromadziło się około stu członków miejscowego oddziału ZPB na czele z prezes Elżbietą Gołosunową i uczniów działającej w baranowickim Domu Polskim Społecznej Szkoły Polskiej im. Tadeusza Reytana na czele z dyrektor Eleonorą Raczkowską-Jarmolicz.
Modlitwę za poległych w służbie Ojczyźnie poprzedził występ chóru, działającego przy miejscowym Domu Polskim. Po modlitwie, złożeniu wieńców przy obelisku i zapaleniu zniczy nastąpiła chwila podsumowania objazdu po miejscach pamięci narodowej, rozsianych po Ziemi Brzeskiej.
Konsul generalny RP w Brześciu Piotr Kozakiewicz, podziękował uczestnikom objazdu i Polakom, zgromadzonym przy obelisku za pamięć i opiekę nad polskimi nekropoliami. Wdzięczność za pielęgnowanie pamięci o polskich bohaterach wyraziła podczas przemówienia do zgromadzonych także prezes ZPB Andżelika Borys. Współorganizator objazdu prezes Brzeskiego Obwodowego Oddziału ZPB Alina Jaroszewicz zaproponowała zapalić znicze na pojedynczych grobach żołnierskich, znajdujących się na cmentarzu w Baranowiczach.
Jak dowiedzieliśmy się od brzeskiego działacza ZPB Eugeniusza Lickiewicza, po zakończeniu objazdu Zarząd Brzeskiego Obwodowego Oddziału ZPB, podsumowując wyniki wyprawy po miejscach pamięci, doszedł do wniosku, iż przed setną rocznicą wojny polsko-bolszewickiej koniecznie należy przeprowadzić renowację wszystkich istniejących na Polesiu i przebywających w niezadowalającym stanie grobów żołnierzy polskich z okresu tej wojny.
Znadniemna.pl