Delegacja Senatu RP na czele z Kazimierzem Michałem Ujazdowskim, przewodniczącym Komisji Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą przebywa z trzydniową wizytą na Grodzieńszczyźnie na zaproszenie Związku Polaków na Białorusi.
Delegacji senackiej podczas spotkań z rodakami, mieszkającymi za wschodnią granicą Polski, towarzyszą delegacje władz miasta Sopotu, na czele z prezydentem Jackiem Karnowskim oraz Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” na czele z prezesem Mikołajem Falkowskim.
20 grudnia – w pierwszym dniu wizyty – senator Kazimierz Ujazdowski spotkał się z władzami Grodna i obwodu grodzieńskiego. W rozmowie z Polską Agencją Prasową polski polityk podkreślił, że w trakcie rozmów z władzami poruszył kwestię sytuacji polskiej mniejszości i reprezentującego ją Związku Polaków na Białorusi na czele z Andżeliką Borys.
– Bardzo wyraźnie wskazaliśmy, że uznanie ZPB za legalną organizację dawałoby nowe otwarcie, nowy pozytywny etap w naszych relacjach – mówił Kazimierz Ujazdowski.
Po wizycie u władz grodzieńskich przewodniczący komisji senackiej, której zadaniem jest monitorowanie sytuacji Polaków, mieszkających poza granicami Polski oraz wypracowywanie skutecznych narzędzi i mechanizmów wspierania przez Państwo Polskie rodaków za granicą, odwiedził grodzieńską siedzibę ZPB, w której odbył kilkugodzinną rozmowę z prezes organizacji Andżeliką Borys, działaczami Związku Polaków oraz z dyrekcją i nauczycielami Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie.
W trakcie rozmowy w siedzibie ZPB wysoki gość wysłuchał obszernej relacji o sytuacji polskiej mniejszości, a także polskiego szkolnictwa na Białorusi i problemach, z którymi borykają się nauczyciele języka polskiego, pracujący zarówno w państwowym systemie oświaty Republiki Białorusi, jak i w sektorze społecznym.
Konkluzją z rozmów, które Kazimierz Ujazdowski przeprowadził z przedstawicielami ZPB jest według niego jednoznaczna: „Mamy problem z respektowaniem praw mniejszości polskiej” – mówił dziennikarzom po spotkaniu w siedzibie ZPB polski polityk.
Jak wskazał, chodzi przede wszystkim o kwestie edukacji i nauczania języka polskiego, ponieważ „ma miejsce praktyczne wypieranie nauczania języka polskiego ze szkół na Białorusi”.
– Chodzi zarówno o szkoły publiczne, jak i o wywieranie presji na nauczanie społeczne, by je ograniczyć. Widać, że jest tu pewien czynnik niechęci ze strony władz i sprzeczność z deklarowaną w rozmowach z nami ideą pluralizmu, różnorodności, respektowania praw różnych społeczności – wskazał Kazimierz Ujazdowski.
Senator podkreślił, że w sytuacji „złagodzenia” i normalizacji w relacjach dwustronnych między Polską, a Białorusią należy mocno stawiać sprawę polskiej mniejszości.
Podczas spotkania w siedzibie ZPB Kazimierz Ujazdowski, będący politykiem, reprezentującym w Senacie RP opozycyjną względem Rządu RP formację polityczną, zadeklarował wierność zasadzie przyjętej przez polską klasę polityczną po zdelegalizowaniu przez władze w Mińsku w 2005 roku demokratycznie wybranych władz ZPB. Zasada ta polega na tym, że wspieranie największej niezależnej organizacji polskiej mniejszości, jaką jest ZPB na czele z Andżeliką Borys, powinno być sprawą priorytetową dla wszystkich polskich instytucji państwowych niezależnie od tego, przedstawiciele jakich formacji politycznych kierują, bądź zarządzają tymi instytucjami.
W pierwszym dniu wizyty na Grodzienszczyźnie delegacja senacka, samorządowcy z Sopotu i kierownictwo Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie wzięli udział w spotkaniach przedświątecznych miejscowych Polaków – spotkaniu opłatkowym w podgrodzieńskiej miejscowości Sopoćkinie oraz w uroczystości wigilijnej, która odbyła się w Polskiej Szkole Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie.
Znadniemna.pl na podstawie PAP