W dzisiejszym odcinku akcji proponujemy Państwu historię żołnierza 1. Brygady Piechoty Zmotoryzowanej w 2. Armii Wojska Polskiego, starszego strzelca Sidora Bałanowicza.
Swojego przodka, będącego prawosławnym Białorusinem, a przed wojną obywatelem II RP, rozmawiającym przez całe życie tylko po polsku, zgłosił do akcji „Dziadek w polskim mundurze” mieszkaniec Lidy Walery Subotka, wnuk bohatera.
Walery, oprócz tego, że jego dziadek walczył w Wojsku Polskim, był ranny w boju, a w domu rozmawiał tylko po polsku – nawet nie po białorusku – mimo tego, że uważał się za Białorusina, niewiele wie o życiu Sidora Bałanowicza. Na szczęście zachowały się dokumenty i zdjęcia naszego dzisiejszego bohatera, na podstawie których udało nam się zrekonstruować wybrane fragmenty biografii Sidora Bałanowicza, które Państwu prezentujemy poniżej:
SIDOR BAŁANOWICZ, urodził się w rodzinie białoruskiego chłopa Piotra Bałanowicza w 1904 roku (taki rok urodzenia jest podany w najstarszym z dostępnych nam dokumentów – Wojskowej Służbowej Książeczce Żołnierza, wypisanej na Sidora Bałanowicza – red.) we wsi Ruchowicze – przed wojną w gminie Dywin, powiatu kobryńskiego, województwa poleskiego.
Niewiele wiemy o tym, jak przebiegało dorastanie naszego bohatera. Prawdopodobnie rodzice zadbali o to, aby zdobył chociaż podstawową edukację. Trudno jest nam bowiem wyobrazić, aby analfabeta został w 1926 roku powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej. Sidor Bałanowicz odbywał ją stosunkowo niedaleko domu – w 82. Syberyjskim Pułku Strzelców im. Tadeusza Kościuszki, który stacjonował w Brześciu nad Bugiem.
Po odbyciu wojskowej służby zasadniczej nasz bohater wrócił do rodzinnej wsi, którą jeśli w życiu i opuszczał, to było to związane z włożeniem munduru wojskowego – tak się złożyło, że zawsze był to mundur polski.
W Ruchowiczach Sidor Bałanowicz prowadził spokojne życie rolnika i uprawiał rolę. 21 czerwca 1937 roku ożenił się z miejscową dziewczyną Ulianą z domu Dmitruk. Ślub wzięli w parafialnej Cerkwi Opieki Matki Boskiej we wsi Chobowicze.
W związku z wybuchem II wojny światowej Sidora Bałanowicza nie zmobilizowano do wojska – w każdym razie, w żadnym z posiadanych przez nas dokumentów nie ma o tym wzmianki.
Zakładamy więc, że Sidor Bałanowicz starał się prowadzić zwykłe, niepozorne życie rolnika zarówno pod okupacją sowiecką, jak i późniejszą niemiecką.
Wyszkolony przed wojną w 82. Syberyjskim Pułku Strzelców im. Tadeusza Kościuszki, strzelec Sidor Bałanowicz nie został wzięty również do Armii Czerwonej w związku z wybuchem 22 czerwca 1941 roku Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, czyli – wojny między ZSRR, a hitlerowskimi Niemcami. Prawdopodobnie we wsi, w której mieszkał, nie zdążono przeprowadzić mobilizacji, a być może zdobyte w Wojsku Polskim kwalifikacje nie odpowiadały radzieckim komisarzom odpowiedzialnym za mobilizację.
Wojna nie ominęła jednak Sidora i jego rodziny. Jeszcze w okresie okupacji niemieckiej 31 stycznia 1943 roku żona Sidora Uliana urodziła mu trzecie dziecko – córeczkę Annę (mamę naszego czytelnika – Walerego Subotki), a już niespełna dwa lata później – w październiku 1944 roku, po wypędzeniu Niemców z terenu sowieckiej Białorusi przez Armię Czerwoną, władza sowiecka przeprowadziła mobilizację do wojska, aby zasilić nowymi żołnierzami nacierające na Berlin i dowodzone przez Moskwę armie.
Mimo białoruskiej narodowości nasz bohater podczas mobilizacji został skierowany do walki z niemieckim najeźdźcą w szeregach utworzonego w ZSRR Ludowego Wojska Polskiego. Trafił do 2. Armii Wojska Polskiego, której dowództwo skierowało strzelca Sidora Bałanowicza do 1. Brygady Piechoty Zmotoryzowanej, walczącej w składzie 1. Drezdeńskiego Korpusu Pancernego.
W Ludowym Wojsku Polskim Sidorowi Bałanowiczowi przydały się nawyki i umiejętności, zdobyte podczas odbytej przez niego jeszcze w II RP służby zasadniczej. Już po pierwszych próbach bojowych dowództwo doceniło doświadczenie i umiejętności nowego żołnierza i 4 listopada 1944 roku nadano mu stopień starszego strzelca.
Starszy strzelec Sidor Bałanowicz w składzie 1. Brygady Zmotoryzowanej przeszedł cały szlak bojowy tej jednostki, walcząc w operacjach łużyckiej i praskiej. Podczas bitwy o Niesky nasz bohater został ranny. Kontuzja nie była jednak zbyt groźna, gdyż po krótkiej kuracji wrócił do szeregu i walczył do samego końca wojny. Za męstwo i ofiarność, którymi wykazał się Sidor Bałanowicz w walce z wrogiem, dowództwo 2. Armii Wojska Polskiego odznaczyło go Krzyżem Walecznych.
Moment dekoracji Krzyżem Walecznych starszego strzelca Sidora Bałanowica został utrwalony na zdjęciu, które nasz bohater z dedykacją dla swojej żony i dzieci przywiózł do domu z wojny.
Zdjęcie to wraz z Krzyżem Walecznych do dziś jest przechowywane w rodzinnym archiwum wnuka bohatera – naszego czytelnika Walerego Subotki.
Z wojny Sidor Bałanowicz wrócił do rodzinnych Ruchowicz, w których prowadził życie zwykłego radzieckiego chłopa, pracując w miejscowym kołchozie. Wnuk bohatera wspomina, że dziadek w domu zawsze rozmawiał tylko w języku polskim. Dzięki temu po polsku nauczyły się rozmawiać i czytać wszystkie jego dzieci, a teraz także wnuk – Walery Subotka.
Zmarł kawaler Krzyża Walecznych, starszy strzelec Wojska Polskiego Sidor Bałanowicz w 1998 roku w rodzinnych Ruchowiczach. Tam też został pochowany.
Cześć Jego Pamięci!
Znadniemna.pl na podstawie materiałów i dokumentów udostępnionych przez wnuka Sidora Bałanowicza – Walerego Subotkę
Rafał Marcinkiewicz / 21 lipca, 2016
Swietna historia.
Mój dziadek pochodził z Korsak koło Szczuczyna, najpierw AK ( 1 kompania III batalion 77pp – UBK) pózniej wcielony do IIAWP – 27pp ranny pod Budziszynem w kwietniu 45.
/