HomePosts Tagged "Ludwik Narbutt"

Dokładnie 161 lat temu, 14 marca 1863 roku, około stu grodnian stoczyło bój z carskimi żołnierzami, ochraniającymi dworzec oraz stację kolejową w mieście. Celem buntowników było objęcie kontroli nad miastem przez władze Powstania Styczniowego. Aby zrealizować zamysł uczestnicy tamtych wydarzeń postanowili porwać ze stacji Grodno pociąg.

„Dulce est pro patria mori” (O jak słodko umierać za Ojczyznę) – z tymi słowami na ustach  skonał 4 maja 1963 roku śmiertelnie ranny w bitwie pod Dubiczami Ludwik Narbutt, najwaleczniejszy z walecznych i najodważniejszy z odważnych. Był jednym z głównych bohaterów powstania styczniowego na

Pozostali na swojej rodzinnej ziemi odciętej od Polski granicą jałtańską. Walczyli przeciw Sowietom, w obronie miejscowej ludności. [caption id="attachment_44576" align="alignnone" width="480"] Żołnierze 5. Wileńskiej Brygady AK. Od lewej: ppor. Henryk Wieliczko "Lufa" por. Marian Pluciński "Mścisław", mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka", Jerzy Lejkowski, "Szpagat", por. Zdzisław Badocha

Zapaleniem zniczy na rozsianych po Grodzieńszczyźnie grobach uczestników Powstania Styczniowego uczcił w dniu 20 stycznia 157. rocznicę największego w XIX stuleciu polskiego zrywu narodowego Związek Polaków na Białorusi. W trwającej od rana do wieczora wyprawie po miejscach pamięci o bohaterach powstania wziął udział konsul generalny RP

Tradycyjnym dorocznym objazdem miejsc pamięci o Powstaniu Styczniowym, rozsianych po Grodzieńszczyźnie, uczcili 27 stycznia 154. rocznicę zrywu narodowego członkowie Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi na czele z prezes Andżeliką Borys i pracownicy Konsulatu Generalnego RP w Grodnie na czele z szefem placówki konsulem generalnym

W niedzielę 21 kwietnia w Lidzie odbyła się uroczystość poświęcenia tablicy ku czci Ludwika Narbutta, Naczelnika Wojskowego lidzkiego powiatu, który zginął pod Dubiczami 5 maja 1863 roku. [caption id="attachment_750" align="alignnone" width="480"] Hołd bohaterowi powstania styczniowego oddali biskup Aleksander Kaszkiewicz i konsul Andrzej Chodkiewicz[/caption] Tragiczny los spotkał nie

Skip to content