W czwartek, 20 listopada, w Grodzieńskim Muzeum Historyczno-Archeologicznym odbył się wernisaż wystawy pt. „Zapomniana sztuka korespondencji”. Ekspozycja pozwala zajrzeć do świata sprzed ery błyskawicznych komunikatorów i ukazuje sześć stuleci tradycji epistolarnej, właściwej miastu nad Niemnem. Szczególne miejsce zajmują w niej polskie akcenty – od listów Stefana Batorego i korespondencji rodów Pusłowskich i Krasińskich po prywatne zapiski Elizy Orzeszkowej.

Wystawę otwiera korespondencja królewska, w tym niezwykle rzadkie listy Stefana Batorego, króla Polski i wielkiego księcia litewskiego, który w Grodnie podejmował decyzje o ogromnym znaczeniu dla Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Jego korespondencja pozwala zobaczyć codzienną pracę monarchy – styl zarządzania, sposób formułowania myśli, charakterystyczną precyzję w prowadzeniu spraw państwowych. Są to dokumenty, które nie tylko opowiadają historię, lecz wręcz czynią ją dotykalną.
Polska obecność to także XIX wiek, reprezentowany przez korespondencję Wandalina Pusłowskiego, właściciela pałacu w Kosowie, oraz jego córki Marty Krasińskiej. Ich listy, pisane z perspektywy polskiej arystokracji, odsłaniają świat codziennych trosk, spraw majątkowych, rodzinnych rozmów i refleksji nad zmieniającą się sytuacją społeczną regionu. Są one żywym zapisem kultury, która współkształtowała krajobraz Kresów.

Wystawa nie pomija głosu jednego z najważniejszych symboli literackiego Grodna – Elizy Orzeszkowej. Jej korespondencja ujawnia osobisty wymiar pracy twórczej, a także atmosferę miasta przełomu XIX i XX wieku. Orzeszkowa zauważała w listach rytm codzienności, przemiany społeczne, relacje międzykulturowe, a jej refleksyjny ton nadaje ekspozycji wyjątkową głębię.
Choć polskie ślady zajmują ważne miejsce na wystawie, to ekspozycja prowadzi zwiedzających również przez XX-wieczną historię Białorusi. Wśród udostępnionych materiałów znalazły się listy wybitnych, związanych z Grodnem, białoruskich pisarzy: Wasyla Bykowa i Aleksego Karpiuka. Ich korespondencja pokazuje, jak listy potrafiły stać się miejscem intelektualnych sporów, osobistych zwierzeń i prób porządkowania trudnej rzeczywistości minionego wieku. Korespondowanie literatów stanowi zarazem ważne uzupełnienie obrazu literackiego życia kraju, w którym rozmowa na papierze była formą budowania tożsamości.
Część ekspozycji poświęcona jest czasom II wojny światowej. Pokazano tu listy radzieckich dowódców oraz słynne „listy-trójkąty”, pisane na front i z frontu bez użycia kopert. W kilku krótkich zdaniach zawierały one strach, czułość, nadzieję i desperację. Każdy z tych listów jest świadectwem chwil, które decydowały o życiu i śmierci, oraz przypomnieniem o potędze prostych słów, pisanych często w pośpiechu i ciemnościach.
Ekspozycję wzbogacają historyczne formy przesyłek pocztowych – od lakowanych listów XIX-wiecznych po blankiety jeńców z czasów I wojny światowej, pocztówki, telegramy i kartki okolicznościowe. Całość uzupełnia kolekcja dawnych akcesoriów piśmienniczych: kałamarzy, piór, stalówek, ołówków i przycisków do papieru.
„Zapomniana sztuka korespondencji” jest opowieścią o pamięci zapisanej atramentem. Pokazuje, jak listy przez wieki łączyły ludzi – niezależnie od granic, języków i ustrojów. Dzięki wystawie można dziś dostrzec wielowarstwową historię Grodna: polską, białoruską, żydowską i litewską, splecioną w jeden wspólny głos. To świat, który wciąż żyje w kartkach papieru, czekających na to, by je odczytać na nowo.
Opr. Waleria Brażuk/Znadniemna.pl




