Poseł Mieczysław Baszko zaapelował do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa o uruchomienie kolejnego połączenia międzynarodowego do białoruskiego Grodna. MIB nie mówi „nie”.
Poseł reprezentujący Polskie Stronnictwo Ludowe namawia MIB do dofinansowania połączenia PKP Intercity, które połączyłoby Grodno i Szczecin przez Warszawę i Poznań. Obecnie do Grodna możemy dojechać koleją, korzystając z pociągu TLK Hańcza, który kursuje z Krakowa.
Hańcza do Grodna zostaje, jest szansa na kolejny pociąg
Reprezentujący ministerstwo podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Bittel potwierdza na początku odpowiedzi na interpelację poselską, że MIB zamierza utrzymać połączenie z Grodnem.
– Minister podjął decyzję o dotowaniu pociągu do Grodna ze środków budżetu państwa, mając na uwadze jego istotne znaczenie społeczne między innymi w zakresie zapewnienia Polakom zamieszkującym tereny przygraniczne na Białorusi stałego kontaktu z Polską – napisał Andrzej Bittel. Dodaje jednocześnie, że Intercity myśli o kolejnym pociągu na Białoruś.
– Biorąc pod uwagę wniosek kolei białoruskich i Stowarzyszenia Sympatyków Kolejnictwa „Kolejowe Podlasie”, spółka PKP Intercity SA wystąpiła do organizatora przewozów międzynarodowych z propozycją objęcia dofinansowaniem w ramach umowy rocznej na 2018 r. drugiej pary pociągów do Grodna – czytamy. Chodzi o wydłużenie biegu pociągu TLK „Podlasiak” kursującego w relacji Szczecin – Suwałki – Szczecin przez Poznań i Warszawę, a w sezonie letnim pociągu TLK „Latarnik”, który wyrusza ze Świnoujścia. Grupa wagonów do Grodna byłaby włączana i wyłączana w Białymstoku, czyli na takich samych zasadach jak w przypadku pociągu TLK „Hańcza”.
Potrzebne dodatkowe pieniądze
– Wszelkie działania zmierzające do rozbudowy (oferty międzynarodowej – dop. rynek-kolejowy.pl) powodują zwiększenie przez przewoźnika zapotrzebowania na rekompensatę z tytułu świadczenia usług przewozowych. Dlatego kwestia ta musi być szczegółowo omówiona z PKP Intercity, między innymi w zakresie szacunkowej wysokości deficytu, który wygeneruje dodatkowa para pociągów do Grodna. W związku z potrzebą przeprowadzenia dodatkowych uzgodnień i analiz, obecnie nie jest możliwe jednoznaczne zadeklarowanie uruchomienia dodatkowego pociągu do Grodna i wskazanie źródła jego finansowania – ocenia Andrzej Bittel.
Znadniemna.pl za Michał Szymajda/rynek-kolejowy.pl