Pierwszy koncert przed grodzieńską publicznością zaśpiewał 14 listopada amatorski zespół wokalny „Rodzina”, działający zaledwie od pół roku w Wołkowysku przy miejscowym Klubie Polskich Rodzin.
Koncert odbył się w ramach zebrania wtorkowego Oddziału ZPB w Grodnie, na które tradycyjnie zbiera się pełna, rozliczona na około 200 miejsc siedzących, sala aktowa ZPB. Tak też było w miniony wtorek: artystów z Wołkowyska powitała liczna, składająca się z grodzieńskich Polaków, widownia.
Zespół, którego kierownikiem artystycznym jest wołkowyski muzyk Wiktor Olchowik, przedstawiła grodnianom wiceprezes ZPB ds. Kultury Renata Dziemiańczuk. Opowiedziała ona, że zespół „Rodzina” został założony dopiero w kwietniu bieżącego roku i na swoim koncie nie ma na razie spektakularnych osiągnięć. – Największą wartością tego zespołu jest jednak to, że jest to zespół wielopokoleniowy. Śpiewają w nim rodzice wspólnie ze swoimi dziećmi. Śpiewają polskie piosenki, a więc przyczyniają się do wychowywania w duchu polskości młodego pokolenia wołkowyskich Polaków – mówiła wiceprezes ZPB.
Podstawę repertuaru zespołu „Rodzina” stanowią pieśni religijne. Dla grodzieńskiej publiczności zespół zaśpiewał „Pieśń poranną” autorstwa, jak powiedzieli sami artyści „wybitnego syna ziemi wołkowyskiej” Franciszka Karpińskiego, śpiewacy wykonali też ukochaną pieśń Jana Pawła II – „Barkę”. W koncercie zabrzmiały też polskie piosenki estradowe, biesiadne i ludowe, m.in. „Rudy rydz” z repertuaru Heleny Majdaniec, „Szła dzieweczka” oraz „Czerwone jagody”.
Ostatnie piosenki publiczność grodzieńska śpiewała wspólnie z artystami z Wołkowyska, nagradzając zespół „Rodzina” gromkimi brawami.
Znadniemna.pl
Jolanta / 20 października, 2018
To wspaniałe, że Polacy w Wołkowysku kultywują swoją polską tożsamość narodową. I wspaniale, że mogą to robić – podziękowania dla władz Białorusi.
Moi rodzice pochodzą spod Wołkowyska. Te ziemie są mi bliskie, choć mieszkam w Polsce.
/