Koncerty charytatywne na rzecz Polaków na Białorusi i Ukrainie odbyły się w trzeciej dekadzie stycznia w kilku miejscowościach na Dolnym Śląsku. W koncertach, obok rodaków z Polski i Ukrainy, udział wzięli artyści z Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Mińsku.
Organizatorami spotkań artystycznych, do których dochodzi co roku od lat na Dolnym Śląsku, są władze gmin i powiatów, w których przy okazji koncertów miejscowa ludność spotyka się z rodakami zza wschodniej granicy Polski. Pomysłodawcą cyklicznego organizowania koncertów, których wymiar charytatywny polega nie tylko na zbieraniu pomocy pieniężnej i rzeczowej dla potrzebujących Polaków ze Wschodu , lecz także na umożliwieniu im obcowania z rodakami na terenie Polski, jest Konsul Generalny RP Krzysztof Świderek, doskonale znający polską społeczność na byłych Wschodnich Kresach Rzeczypospolitej, gdyż pracował zarówno na Białorusi, jak i na Ukrainie.
W tym roku koncerty charytatywne zbierały tłumy publiczności, spragnionej obcowania z kresowianami, w trzech dolnośląskich miejscowościach – Krośnicach, Wołowie i Sycowie, przy czym Krośnice organizowały taki koncert już jedenasty rok z rzędu, a Syców – trzynasty.
Na scenie w Sycowie zespół z Ukrainy „Kwiat Podola”
Spotkania Dolnoślązaków, wśród których jest wielu potomków repatriantów z terenów współczesnych Ukrainy i Białorusi, z wciąż mieszkającymi w tych krajach rodakami chętnie odwiedzają hierarchowie Kościoła i politycy. Kościół Katolicki na Białorusi reprezentował w tym roku na koncertach w Wołowie i Sycowie Ordynariusz Diecezji Pińskiej ks. biskup Antoni Dziemianko, a z Ukrainy przybył Ordynariusz Diecezji Kamieniecko-Podolskiej ks. biskup Leon Dubrawski. Z Senatu RP przybył natomiast wiceprzewodniczący Senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, senator Stanisław Gogacz.
Co się tyczy wchodzących podczas koncertów charytatywnych na scenę artystów, to obok muzyków z Polski, społeczność polską Ukrainy reprezentował miedzy innymi zespół „Kwiat Podola”, a Białorusi – zespoły „Czarna Perła” oraz „Jednym Głosem”, działające przy Oddziale ZPB w Mińsku.
Podczas zbiórek prowadzonych w czasie koncertów charytatywnych, na rzecz Polaków na Ukrainie i Białorusi udało się uzbierać kilkanaście tysięcy złotych.
Największą wartością spotkań artystycznych nie były jednak uzbierane pieniądze, lecz zwyczajna radość Polaków z Kresów i Dolnego Śląska z kolejnego spotkania, któremu towarzyszył śpiew i utwierdzenie się w przekonaniu, iż polskość pielęgnuje się w sercu, a więc bycie Polakiem nie zależy od miejsca zamieszkania.
Znadniemna.pl, zdjęcia Aleksandra Wasilenki