Redaktor naczelna gazety Związku Polaków na Białorusi „Głos znad Niemna na uchodźstwie” Iness Todryk-Pisalnik oraz redaktor portalu Znadniemna.pl Andrzej Pisalnik w dniach 27 – 29 listopada reprezentowali Białoruś na Europejskim Forum Mediów Polonijnych, które odbyło się w Ambasadzie RP w Sztokholmie.
Po konferencji pt. „Przyszłość mediów polonijnych w Europie”, która odbyła się rok temu w szwedzkim Malmo, było to już drugie spotkanie kierowników redakcji i wydawców mediów, tworzonych przez Polaków, mieszkających w Europie poza granicami Polski.
W sztokholmskiej konferencji poza reprezentantami mediów i organizacji je wspierających udział wzięli przedstawiciele władz Rzeczypospolitej Polskiej: sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych RP Jan Dziedziczak, odpowiedzialny w polskim resorcie dyplomatycznym między innymi za współpracę z Polonią i Polakami za Granicą, poseł na Sejm RP Michał Dworczyk, przewodniczący Komisji Łączności z Polakami za Granicą w Sejmie RP, a także dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą Jacek Junosza Kisielewski.
Wśród gości konferencji byli: Longin Komołowski – prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” (SWP), członek zarządu SWP Marek Różycki oraz dyrektor TVP Polonia Łukasz Kardas.
Po powitaniu gości i uczestników konferencji przez gospodarza – ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej w Sztokholmie Wiesława Tarkę, głos zabrał wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak.
– W dyplomacji zawsze symboliczna jest pierwsza wizyta. Dlatego wybrałem spotkanie z mediami polonijnymi, bo są państwo dla nas bardzo ważnymi partnerami, z którymi działamy razem dla Polski – mówił wiceszef polskiej dyplomacji.
Jan Dziedziczak podkreślił dużą rolę mediów polonijnych, które są źródłem wiedzy o Polsce, integrują społeczności polonijne, motywują je do aktywności i informują o ich działaniach.
– Nigdy nie pozwolimy, żeby byli państwo traktowani jak petenci, czy kłopot dla Polski. Jesteście naszym ważnym partnerem. Musimy traktować się po partnersku, bo wszyscy jesteśmy ambasadorami Polski i jesteśmy za nią współodpowiedzialni. Musimy dbać o wizerunek Polski, dobre imię naszego narodu i promować język polski w następnych pokoleniach – podkreślił wiceminister.
Po zakończeniu części inauguracyjnej, uczestnicy konferencji przystąpili do prezentacji swoich mediów. Zaszczytu zaprezentowania redagowanej przez siebie gazety, jako pierwsza dostąpiła redaktor naczelna „Głosu znad Niemna na uchodźstwie” Iness Todryk-Pisalnik. Nasza redakcyjna koleżanka zapoznała zebranych ze specyfiką redagowania czasopisma, które na Białorusi jest drukiem nielegalnym, a za jego kolportaż i posiadanie, nie mówiąc już o współpracy z gazetą, Polacy na Białorusi są narażeni na nieprzyjemności ze strony urzędników od ideologii, ścigających wszelkie przejawy nieprawomyślności wśród białoruskich obywateli.
Prezentacja mediów ZPB ujawniła, że poza granicami Polski warunki działania prasy polskiej wciąż są najtrudniejsze na Białorusi. Oznacza to nie tylko ciągłe narażanie się na szykany ze strony władz. Klimat niesprzyjający rozwojowi na Białorusi niezależnych mediów polskiej mniejszości przekłada się na skromną, w porównaniu do rozwiniętych krajów demokratycznych, kondycję tychże mediów.
Przedstawiciele mediów polskich z Białorusi mogli tylko pozazdrościć kolegom z Wielkiej Brytanii (Londynek.net), Belgii (Niedziela.be), czy Holandii (Niedziela.nl) tego, że w swoich krajach zamieszkania potrafili oni zbudować media, utrzymujące się z ogłoszeń i osiągające rewelacyjne wyniki ekonomiczne. Dotyczy to oczywiście krajów, w których społeczności polskie są bardzo liczne. Bo w państwach, w których Polacy stanowią znikomy procent mieszkańców media polonijne borykają się z problemami finansowymi i ukazują się nieregularnie.
Obecność na konferencji przedstawicieli MSZ i innych instytucji oraz organizacji, opiekujących się Polonią i Polakami za Granicą, sprawiła, że każdy z redaktorów bądź wydawców miał okazję zasygnalizować swój problem w wystąpieniach publicznych, bądź w rozmowach kuluarowych między sesjami.
Jednym ze wspólnych, interesujących wszystkich uczestników forum, zagadnień było omówienie przez nich możliwości stworzenia wspólnej platformy medialnej, bądź struktury organizacyjnej, za pośrednictwem której rozsiani po całej Europie Polacy mogliby wypracowywać wspólne postulaty, niedyskryminujące kolegów w zależności od kraju zamieszkania, a także wymieniać się doświadczeniami i informacją.
W kwestii współpracy medialnej uczestnicy konferencji zwrócili się do Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” z prośbą o stworzenie platformy medialnej, która umożliwiłaby mediom wymianę treściami i informacją. SWP nawet zaprezentowało projekt takiej platformy, który, jak ujawniła dyskusja w ramach konferencji wymaga wciąż dopracowania zarówno pod względem technicznym, jak i po względem koncepcji.
Nie został sfinalizowany także pomysł stworzenia bytu organizacyjnego, wspólnego dla mediów ze Wschodu i Zachodu Europy. Wobec dużej rozbieżności interesów i różnicy warunków, w jakich funkcjonują media w różnych częściach Europy, zdecydowano kontynuować spotkania redaktorów i wydawców cyklicznie – nie rzadziej niż raz do roku.
Minione Europejskie Forum Mediów Polonijnych w Sztokholmie odbyło się dzięki wsparciu MSZ RP, Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych, której prezydent Tadeusz Adam Pilat osobiście uczestniczył w pracy konferencji i Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Wydarzenie objęte zostało patronatem honorowym Ministra Spraw Zagranicznych RP. Patronat medialny nad wydarzeniem objęła TVP Polonia.
Znadniemna.pl