Kilkaset kilometrów pokonała na motorze w dniach 17-19 lipca 84-letnia kapitan Weronika Sebastianowicz, prezes działającego przy Związku Polaków na Białorusi Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej.
Żywa legenda polskiego podziemia antykomunistycznego na Białorusi wzięła udział w V Rajdzie Motocyklowym „Żołnierze Niezłomni – PAMIĘTAMY. PAMIĘTAJ I TY!”, zorganizowanym przez Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Trasa rajdu przebiegała po Lubelszczyźnie, po miejscach związanych z działaniami legendarnych braci, żołnierzy Armii Krajowej oraz Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – por. Leona Taraszkiewicza ps. „Jastrząb” oraz ppor. Edwarda Taraszkiewicza ps. „Żelazny”.
Jak przyznaje pani kapitan, zwiedzanie miejsc pamięci żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego traktuje ona, jako obowiązek i dług, który powinna spłacać do końca życia swoim, poległym w młodym wieku, towarzyszom broni. – Właśnie dlatego nie mogłam odmówić komandorowi rajdu Leszkowi Rysakowi, kiedy zaproponował mi przejechać się z nim i innymi rajdowcami na motorze oddając hołd poległym w walkach o wolną Polskę chłopaków – mówi Weronika Sebastianowicz.
Komandor V Rajdu Motocyklowego „Żołnierze Niezłomni – PAMIĘTAMY. PAMIĘTAJ I TY!” Leszek Rysak odebrał panią kapitan w piątek, 17 lipca, w Sokółce. Pasażerka komandorskiego motocykla otrzymała ekwipunek motocyklisty (buty, rękawice, kombinezon i kask) i na tylnym siedzeniu motocykla Leszka Rysaka, wyruszyła do wsi Hanna, gdzie zbierali się uczestnicy rajdu.
Wraz z rajdowcami pani kapitan przejechała całą trasę, aktywnie uczestnicząc we wszystkich wydarzeniach, przewidzianych przez program rajdu.
Znadniemna.pl
zeppelin / 23 lipca, 2015
w tekście pojawił się błąd. Z całym szacunkiem dla pana Leszka Rysaka ale Pani Kapitan cały rajd przejechała na motocyklu kolegi Krzysztofa Matczaka z Sokółki
/
józef / 27 lipca, 2015
Gratuluje takiej przejaszczki, na pewno wrażenia są ogromne . Na dobrym rumaku morzna pokonać wiele kilometrów, a to jest najważniejsze. Pozdrawiam .
/