Polacy z Grodna po brzegi wypełnili w poniedziałek, 24 listopada, salę w grodzieńskim Teatrze Dramatycznym, aby bawić się przy dźwiękach muzyki zakopiańskiego zespołu Zakopower.
Zdobywcy aż czterech Fryderyków (jedna z najbardziej prestiżowych nagród muzycznych w Polsce – red.) w 2012 roku zawitali do miasta nad Niemnem na zaproszenie Konsulatu Generalnego w Grodnie.
Koncert się zaczął od kilkuminutowego intro i utworu „Zbuntowany anioł”, po czym lider i założyciel zespołu Sebastian Karpiel-Bułecka przywitał grodnian, składając życzenia z okazji minionego Święta Niepodległości Polski.
Na zaprezentowany przez muzyków z Podhala półtoragodzinny program złożyły się największe przeboje Zakopowera,: „Boso”, „Lowju”, „Kac”, „Na siedem”, „Galop” i inne.
Niezwykle entuzjastycznie publiczność przyjęła też „Obławę” Jacka Kaczmarskiego, wykonaną przez Zakopower we właściwej temu zespołowi dynamicznej i niezwykle nastrojowej aranżacji. Pod dźwięki „Obławy” publiczność mogła obserwować na ekranie zdjęcia, oddające sens piosenki, a wśród nich, między innymi, sceny pacyfikowania demonstracji opozycji w okresie PRL-u oraz w Kijowie na Ukrainie.
Nie zabrakło w programie zakopiańskich artystów także akcentu grodzieńskiego. Kiedy Sebastian Karpiel-Bułecka zapowiedział wykonanie piosenki „Płonie stodoła” autorstwa „chwilowo nieżyjącego artysty z Polski i Białorusi” Czesława Niemena, sala wybuchnęła brawami. I jak się okazało, nie był to aplauz na wyrost, gdyż zakopiańczycy zinterpretowali utwór naszego ziomka ze Starych Wasiliszek niezwykle gustownie.
Po wyczerpaniu przygotowanego dla grodnian programu, muzycy Zakopowera długo nie mogli zejść ze sceny, oklaskiwani na stojąco przez grodzieńską publiczność, wśród której było wielu wiernych fanów zespołu – uczniów szkół polskich w Grodnie i Wołkowysku, znających tekst największych przebojów i pomagających muzykom je śpiewać, czym sprawili zakopiańczykom miłą niespodziankę.
Zakopower, to jeden z najbardziej popularnych i cenionych przez krytyków zespołów muzycznych w Polsce. Zadebiutował w 2005 roku płytą Musichal, która stała się „złota. „Złoty” szybko stawał się zresztą każdy z pięciu wydanych jak dotąd krążków Zakopowera. A płyta „Boso” z 2011 roku stała się trzykrotnie „platynowa”.
Znadniemna.pl