HomeSpołeczeństwoSejm RP przez aklamację potępił skazanie Andrzeja Poczobuta

Sejm RP przez aklamację potępił skazanie Andrzeja Poczobuta

Sejm RP zdecydowanie potępia skazanie Andrzeja Poczobuta w pokazowym procesie na 8 lat kolonii karnej; to kulminacja represji wymierzonych w mniejszość polską na Białorusi – głosi przyjęta wczoraj w Sejmie uchwała. Posłowie domagają się też w niej nałożenia sankcji personalnych na prześladowców Poczobuta.

Sędzia Grodzieńskiego Sądu Obwodowego ogłosił wczoraj wyrok ośmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze dla działacza mniejszości polskiej i dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Dziennikarz przebywa za kratami od blisko dwóch lat.

Wczoraj wieczorem polski Sejm przez aklamację podjął uchwałę potępiającą ten wyrok.

– Sejm RP zdecydowanie potępia skazanie Andrzeja Poczobuta w pokazowym procesie na 8 lat więzienia. Wyrok ten stanowi kulminację trwających od początku 2021 roku represji władz białoruskich wymierzonych w mniejszość polską na Białorusi – głosi uchwała odczytana przez wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Gosiewską.

Jak podkreślono w uchwale, dotychczasowe formy represji, prześladowania członków Związku Polaków na Białorusi, likwidacja polskich szkół i organizacji kulturalnych, profanacja polskich miejsc pamięci to akty nieakceptowalne, stojące w sprzeczności z zobowiązaniami międzynarodowymi Białorusi.

– Sejm RP domaga się, aby ci, którzy reprezentowali aparat represji władz białoruskich: sędziowie, prokuratorzy, urzędnicy oraz osoby biorące udział w prześladowaniach Andrzeja Poczobuta i naszych rodaków na Białorusi zostali niezwłocznie objęci przez Polskę i UE sankcjami personalnymi – głosi uchwała.

Wcześniej stanowisko w tej sprawie zajęła sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą, która zdecydowanie potępiła represje władz białoruskich wymierzone w mniejszość polską na Białorusi. Ich symbolem – jak podkreślono w oświadczeniu komisji – stało się fałszywe oskarżenie lidera Związku Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta.

Jak wskazano, dotychczasowe formy represji, formalne zlikwidowanie szkół polskich, kary administracyjne, profanacja polskich miejsc pamięci, ograniczanie możliwości korzystania z praw przynależnych polskiej mniejszości na Białorusi, to akty nieakceptowalne, łamiące i międzynarodowe standardy i polsko-białoruskie umowy. Komisja domaga się – podano – aby ci, którzy „reprezentowali aparat represji władz białoruskich – sędziowie, prokuratorzy, urzędnicy oraz wszyscy, którzy brali udział w prześladowaniach Andrzeja Poczobuta i naszych rodaków na Białorusi, zostali niezwłocznie objęci przez Polskę oraz Unię Europejską sankcjami personalnymi”.

Oburzenie wyrokiem na Andrzeja Poczobuta wyrazili m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz MSZ

Proces Poczobuta rozpoczął się 16 stycznia i toczył się przed sądem obwodowym w Grodnie. Rozprawy były utajnione, o czym zdecydował sędzia Dzmitryj Bubienczyk na wniosek prokuratora.

Wczoraj do sali sądowej w Grodnie wpuszczono tylko rodzinę oraz przedstawicieli białoruskich mediów reżimowych. Pozostałe osoby, które przybyły do sądu, oczekiwały pod drzwiami.

Według białoruskiego sądu, Poczobut miał „wzywać do działań na szkodę Białorusi” za pośrednictwem publikacji w mediach i internecie, a także popełnić „celowe działania, mające na celu wzniecanie wrogości i nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i społecznym”. Dzisiejszy wyrok sądu nie jest prawomocny, można się od niego odwołać.

Organizacje praw człowieka uznały Poczobuta za więźnia politycznego.

49-letni Andrzej Poczobut, działacz polskiej mniejszości, członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi i znany dziennikarz z Grodna, został zatrzymany w marcu 2021 roku i od tamtej pory stale przebywa w areszcie. Nie miał możliwości spotkania z rodziną.

Znadniemna.pl/belsat.eu/PAP

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content