HomeBiałoruśWracających z Polski Białorusinów masowo zatrzymują na granicy

Wracających z Polski Białorusinów masowo zatrzymują na granicy

Do wjeżdżających na Białoruś autokarów  pasażerskich z Polski na przejściu granicznym podczas odprawy paszportowej jak taksówki podjeżdżają samochody z funkcjonariuszami OMON-u, którzy aresztują pasażerów prosto w strefie kontroli paszportowej – informuje witryna brzeskiej filii Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”.

Milicjanci zatrzymują wracających z Polski Białorusinów pod pretekstem tego, że tamci uczestniczyli w swoim kraju w akcjach protestacyjnych. Znane są przypadki zatrzymań za to, że pasażerowie obcowali na terenie Polski „z niepożądanymi osobami”. Niektórym zarzucają nawet nieprawomyślne wpisy oraz komentarze w mediach społecznościowych.

Najliczniejsza łapanka na przejściu granicznym odbyła się w nocy z 19 na 20 grudnia. OMON-owcy z jednego tylko autokaru „zdjęli” około dziesięciu pasażerów, zabierając ich „dokąd trzeba”.

Z relacji naocznych świadków wynika, że proceder wygląda tak, iż po zebraniu przez białoruskiego pogranicznika paszportów, ten melduje przez telefon o wjeżdżających do kraju osobach odpowiednim służbom, a te wysyłają ekipę OMON-u, aresztującą podejrzanych.

Sceny zatrzymań wjeżdżających na Białoruś pasażerów obserwowano nie tylko w przypadku odprawy autokarów, lecz także w przypadku odprawy tzw. „marszrutek”, czyli mniejszych busów, realizujących przewozy pasażerskie z Polski na Białoruś.

Obrońcy praw człowieka ostrzegają w związku z zatrzymaniami, że Białorusinom stęsknionym za domem warto dziesięć razy się zastanowić przed podjęciem decyzji o powrocie, gdyż tęsknić za domem lepiej w  komfortowych warunkach na terenie Polski niż w łukaszenkowskich katowniach.

Znadniemna.pl za brestspring.org

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content