HomeHistoriaGrodnianie chcą upamiętnienia królowej Bony Sforzy

Grodnianie chcą upamiętnienia królowej Bony Sforzy

Apel do władz Grodna z prośbą o upamiętnienie w grodzie nad Niemnem królowej Polski i wielkiej księżny litewskiej Bony Sforzy pojawił się na portalu internetowym, specjalizującym się w zbieraniu podpisów pod petycjami obywateli do władz – informuje grodzieński portal Hrodna.life.

Bona Sforza

Tekst petycji ułożyli i opublikowali grodzieński bloger Jauhien Asnareuski oraz dziennikarka Iryna Nowik. Zdaniem autorów petycji, liczne zasługi królowej i wielkiej księżny są warte upamiętnienia w Grodnie, często nazywanym królewskim miastem. Podpisy pod petycją można składać do 22 czerwca, po czym dokument z podpisami zostanie skierowany do władz miasta Grodna.

– Za czasów Bony Sforzy w mieście powstawały brukowane ulice, budowano wodociąg, czyszczono studnie. Troszczyła się ona także o sprawną pracę miejskiego zegara i kontrolowała remont Fary Witoldowej. To właśnie dzięki królowej i wielkiej księżnej Bonie Sforzy Grodno otrzymało herb – przypuszczalnie z wizerunkiem jelenia św. Huberta, czyli ten sam, który do dzisiaj jest herbem miasta. Nawet połowy wymienionych zasług wystarczy, aby postawić królowej pomnik. A przecież to właśnie ona wybudowała kościół i klasztor pw. Ducha Świętego, który wykorzystywano jako szpital i przytułek dla ubogich – mówi Jauhien Asnareuski. – Budynek klasztoru zachował się do dzisiaj, chociaż mało kto o tym wie – dodaje Gloger.

Dziennikarka Iryna Nowik zaznacza z kolei, że historia zachowała zbyt mało kobiecych imion. – Kobiety zazwyczaj pozostawały w cieniu swoich mężów, którzy decydowali o losach świata. Trzeba było stać się rzeczywiście wybitną osobą i działaczką, żeby zostawić swój ślad w historii.  Z pomnikami, posągami miejskimi i innymi upamiętnieniami kobiecych postaci sytuacja wygląda podobnie. Jedyna kobiet, która została upamiętniona w centralnej części miasta to Eliza Orzeszkowa. Pomnik jeszcze jednej wybitnej osoby, Bony Sforzy, stałby się nie tylko upiększeniem miasta, lecz także uwypukliłby rolę kobiet w historii – podkreśla Iryna Nowik.

Według Jauhiena Asnareuskiego zasługi Bony Sforzy dla Grodna są całkiem porównywalne do zasług Stefana Batorego.

– Przy tym imię Batorego jakoś jednak zostało upamiętnione w mieście, chociaż w stopniu absolutnie niewystarczającym, natomiast imię królowej Bony – nie jest upamiętnione wcale. Chcemy zwrócić na ten fakt  uwagę grodnian i władz, żeby w miarę możliwości naprawić tę niesprawiedliwość – uzasadnia Asnareuski.

Podpisanie petycji ws. upamiętnienia królowej Bony Sforzy jest możliwe do 22 czerwca, po czym petycja zostanie skierowana do władz Grodna.

Znadniemna.pl za Hrodna.life

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content