HomeSpołeczeństwoDelegacja ZPB w Poznaniu

Delegacja ZPB w Poznaniu

Działacze Związku Polaków na Białorusi przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżeliką Borys i Józef Porzecki, prezes Komitetu Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej przy ZPB 4 marca odbyli kilka spotkań z mieszkańcami stolicy Wielkopolski.

Juzef Porzecki i Andżelika Borys w Instytucie Wschodnim Uniwersytetu  im. Adama Mickiewicza w Poznaniu,fot.: Paweł Miecznik/ "Głos Wielkopolski"

Józef Porzecki i Andżelika Borys w Instytucie Wschodnim Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, fot.: Paweł Miecznik/ „Głos Wielkopolski”

W ramach sesji naukowej „Polacy na współczesnej Białorusi” działacze Związku spotkali się ze studentami i wykładowcami Instytutu Wschodniego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Borys i Porzecki opowiedzieli poznańskim studentom i ich wykładowcom o sytuacji mniejszości polskiej na Białorusi oraz o działalności ZPB. – To pierwsze takie spotkanie w Poznaniu – podskreślił prowadzący konferencję dr hab. Marek Figura. Zapowiadając wystąpienie Polaków z Białorusi moderator zaznaczył, że reprezentują oni organizację, która pomimo presji władz białoruskich wciąż się rozwija. – Chcą dalej walczyć o polskie zabytki, kultywować miejsca pamięci narodowej, starają się wydawać gazety, prowadzą nawet stronę internetową – mówił moderator.

Rozmowa ze studentami i wykładowcami trwała około dwóch godzin. Poznanian interesowały tematy zarówno białoruskie, jak i aktualny obecnie temat Ukrainy. Odpowiadając na pytania audytorium Andżelika Borys powiedziała między innymi, że system, panujący obecnie na Białorusi nie sprzyja rozwojowi ani polskiej, ani białoruskiej kultury w swoim kraju. – Na przykład, władze utrudniają Polakom upamiętnianie swoich bohaterów. Podobne trudności odczuwają też Białorusini, ale w ich przypadku większym problemem jest niska świadomość narodowa obywateli białoruskiej narodowości – mówiła przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB.

Mówiąc o odbiorze przez Polaków na Białorusi sytuacji na Ukrainie Andżelika Borys zaznaczyła, że wpływ Moskwy na Mińsk zawsze był większy niż na Kijów. Zagrożoną tymi wpływami grupą narodowociową na Białorusi , jak podkreśliła, wciąż pozostają Polacy. – Martwimy się, że Putin, po wydarzeniach na Ukrainie, wymusi na władzach w Mińsku zaostrzenie polityki w stosunku do Polaków zamieszkujących Białoruś – mówiła.

Tego samego dnia Andżelika Borys była gościem specjalnym debaty pod tytułem „Polska polityka wschodnia”, zorganizowanej w Poznaniu przez Instytut Ordo Caritatis oraz Fundację Świętego Benedykta. W dyskusji, którą poprowadził redaktor Piotr Semka obok Andżeliki Borys udział wzięli: polityk Platformy Obywatelskiej Marek Ziółkowski oraz były marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Marek Jurek.

znadniemna.pl/gloswielkopolski.pl/poznan.gazeta.pl

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content