Z głębokim smutkiem informujemy, że 15 października, w wieku 98 lat, odszedł na wieczną wartę członek przedwojennego grodzieńskiego oddziału Związku Strzeleckiego, uczestnik obrony Grodna przed Armią Czerwoną we wrześniu 1939 roku, żołnierz Armii Krajowej, uczestnik operacji „Ostra Brama” i powojenny więzień łagrów stalinowskich, a ostatnio – członek Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi śp. Kazimierz Tumiński.
Smutną wiadomością podzielił się na Facebooku członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut, będący także sekretarzem Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi.
„Był to człowiek od którego w chwilach zwątpienia można było zawsze „podładować baterie”” – napisał o zmarłym bohaterze działacz ZPB i przypomniał, że Kazimierz Tumiński „był ciężko chory, od lat przykuty do łóżka”.
Mimo ciężkiej choroby, niepozwalającej staremu żołnierzowi na normalne funkcjonowanie, Kazimierz Tumiński zawsze się cieszył, kiedy był odwiedzany przez działaczy ZPB, przedstawicieli Konsulatu Generalnego RP w Grodnie, delegacje Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR), a najbardziej uradowany był, kiedy widywał swoją „dowódczyni” ze Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi płk Weronikę Sebastianowicz.
W archiwum redakcyjnym zachowały się zdjęcia z odwiedzin śp. Kazimierza Tumińskiego przez grodzieńskich Polaków, polskich dyplomatów i przedstawicieli UdSKiOR, które publikujemy, aby przypomnieć Państwu o bohaterze, którego straciliśmy…
Kazimierz Tumiński urodził się 30 września 1920 roku we wsi Gibulicze pod Grodnem. Jeszcze jako uczeń szkoły, w połowie lat 30. minionego stulecia zapisał się do Związku Strzeleckiego i wiele godzin spędzał na strzelnicy. Zdobyte nawyki przydały się młodemu mężczyźnie, kiedy 20 września 1939 roku Armia Czerwona zaatakowała jego rodzinne miasto, a on jako ochotnik stanął w szeregach obrońców Grodna. Po zajęciu Grodna przez bolszewików Kazimierz Tumiński przystąpił do polskiej konspiracji zbrojnej, walczył w szeregach Armii Krajowej, brał udział w operacji „Ostra Brama”. W 1944 roku został ujęty przez NKWD z bronią w ręku. Skazany na 10 lat pozbawienia wolności, które zamieniły się w 13 lat ciężkiej, niewolniczej pracy w kopalniach na Kołymie. W rodzinne strony Kazimierz Tumiński wrócił w 1956 roku i osiedlił się w ukochanym Grodnie, w którym dożył do kresu swoich dni, do 15 października 2018 roku.
Cześć Jego Pamięci!
Znadniemna.pl
józef III / 16 października, 2018
Cześć Jego Pamięci ! Wieczny Pokój !
/
Kaczyński / 16 października, 2018
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.
/
P. Lic / 17 października, 2018
Cześć Jego Pamięci!
/