Moje spotkanie z wiceszefem MSZ Białorusi Alehiem Krauczenką było okazją do zaprezentowania wzajemnych oczekiwań, obaw i propozycji współpracy w obliczu dynamicznie i niekorzystnie zmieniającego się otoczenia międzynarodowego – powiedział PAP wiceminister spraw zagranicznych Bartosz Cichocki.
Jak dodał, konsultacje pozwoliły także wyjaśnić „na politycznym szczeblu, w atmosferze szczerej, poufnej rozmowy” polskie stanowisko w sprawie sytuacji polskiej oświaty na Białorusi.
Krauczenka przebywał w Warszawie we wtorek i w środę; była to pierwsza od kilku miesięcy okazja do polsko-białoruskich rozmów na szczeblu wiceministrów spraw zagranicznych.
Cichocki, który odpowiada w polskim MSZ m.in. za politykę wschodnią, pozytywnie ocenił w rozmowie z PAP przebieg konsultacji z białoruskim urzędnikiem.
„Spotkanie było okazją, by zaprezentować wzajemne oczekiwania, obawy i propozycje współpracy w obliczu dynamicznie i niekorzystnie zmieniającego się otoczenia międzynarodowego” – podkreślił wiceminister.
Wśród tematów rozmów znalazł się także polsko-białoruski dialog polityczny, w tym perspektywy spotkań dwustronnych na wyższych szczeblach w najbliższych miesiącach.
„Jestem zadowolony z tych konsultacji, bo pozwoliły na politycznym szczeblu, w atmosferze szczerej, poufnej rozmowy wyjaśnić, dlaczego nie godzimy się z ograniczaniem dostępu dzieci białoruskich Polaków do oświaty w ojczystym języku, a także pochylić się nad propozycjami rozwiązania takich problemów, jak w Wołkowysku” – powiedział Cichocki.
W Wołkowysku, pomimo działań i apeli rodziców i Związku Polaków na Białorusi, nie udało się przekonać lokalnych władz i kuratorium do przyjęcia wszystkich 31 chętnych i do pierwszej klasy poszło w tym roku tylko 18 dzieci. Władze lokalne twierdzą, że szkoła nie ma technicznych możliwości przyjęcia większej liczby nowych uczniów.
Pod koniec sierpnia Zarząd Główny ZPB wystosował apel do prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki, domagając się interwencji i zaprzestania dyskryminacji polskich dzieci. Z kolei na początku września rozczarowanie w związku z decyzją władz Wołkowyska wyraził w oświadczeniu polski resort dyplomacji. MSZ podkreśliło, że decyzja ta wywołuje zaniepokojenie wśród rodziców i środowisk Polaków na Białorusi.
Podczas wizyty w Warszawie wiceszef białoruskiej dyplomacji odwiedził również m.in. Archiwum Akt Nowych, gdzie rozmawiał o organizacji wspólnych z archiwami białoruskimi przedsięwzięć i możliwości wymiany informacji pomiędzy historykami i badaczami z Białorusi i Polski.
Znadniemna.pl za Dzieje.pl/PAP