HomeHistoriaDr Tadeusz Gawin: „Odrodzenie polskiego życia narodowego w BSRR – Organizacje Polaków”

Dr Tadeusz Gawin: „Odrodzenie polskiego życia narodowego w BSRR – Organizacje Polaków”

Powstały Klub Miłośników Kultury Polskiej w Lidzie dn. 17 maja 1987 r. został zarejestrowany przy Miejskim Domu Kultury.

Konsul generalny PRL w Mińsku Mieczysław Obiedziński w rozmowie z działaczami Polskiego Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego im. Adama Mickiewicza. Grodno, październik 1988 r. Fot. ze zbiorów Aleksandra Kołyszki

Konsul generalny PRL w Mińsku generał broni Mieczysław Obiedziński pisał 4 stycznia 1988 r. do Warszawy: «Konsulat podkreśla z całą satysfakcją, iż jest to pierwsza w powojennej historii Białorusi polonijna organizacja na tutejszym terenie. Jest to wyłom w dotychczasowym postępowaniu oficjalnych organów BSRR i fakt ten będzie niewątpliwie pozytywnie oddziaływać na dalszą naszą działalność polonijną. Z tych też względów ta pierwsza organizacja polonijna w Lidzie wymaga szczególnej opieki politycznej, organizacyjnej i moralnego poparcia».

Na początku 1988 r. w Baranowiczach w obwodzie brzeskim powstał Klub Polskiej Mowy i Kultury. Cenne w tej inicjatywie było to, że jednym z organizatorów klubu była Teresa Sieliwończyk – dyrektorka Miejskiego Klubu Budowniczych, urzędniczka państwowa. W związku z tym zwiększyły się możliwości działania organizacji polskiej.

Badacz z Mohylewa Ihar Puszkin uważa, że mimo powojennej sowietyzacji Polaków w zachodnich obwodach BSRR, nie stali się oni całkiem ludźmi sowieckimi w sensie wynarodowionych internacjonalistów. Dowodzi tego fakt, że Polacy na Białorusi jako pierwsi spośród mniejszości narodowych rozpoczęli proces odrodzenia kulturalnego.

Swoją aktywnością w tworzeniu polskich organizacji społecznych Polacy w Lidzie i Baranowiczach wyprzedzili Polaków na Litwie, którym dopiero 5 maja 1988 r. udało się stworzyć polską republikańską organizację społeczną – Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Polaków na Litwie. Szereg wydarzeń politycznych, odbywają- cych się w ZSRR i w Polsce w latach 1987-1988, wpłynęło na wytworzenie odpowiedniego klimatu do rozwoju polskiego odrodzenia w BSRR, na przykład podpisanie 21 kwietnia 1987 r. w Moskwie Deklaracji o współpracy w sferze ideologii, nauki i kultury pomiędzy rządami ZSRR i PRL. 11-18 kwietnia 1988 r. pod kierownictwem Michaiła Gorbaczowa odbyły się trzy narady w KC KPZR z pierwszymi sekretarzami obwodowych komitetów partyjnych, na których uprzedzono ich, aby nie lekceważyli problemów stosunków narodowościowych w podległych im republikach i obwodach.

Przed nowoodsłoniętym pomnikiem Adama Mickiewicza w Lidzie. 1989 r. Fot. ze zbiorów Aleksandra Kołyszki

Ówczesne kierownictwo Towarzystwa Łączności z Polonią Zagraniczną «Polonia» w Warszawie stwierdzało: «Wyrazem nowego spojrzenia władz radzieckich na polską grupę etniczną w ZSRR była decyzja Biura Politycznego KC KPZR z maja 1988 roku w sprawie powołania do życia polskich stowarzyszeń społeczno-kulturalnych przy Stowarzyszeniach Radzieckich Towarzystw Przyjaźni. Stworzyła ona formalne podstawy do podjęcia przez Towarzystwo «Polonia» i urzędy konsularne PRL w ZSRR działalności społeczno-kulturalnej i oświatowo-patriotycznej w środowisku Polonii radzieckiej». Powyższe stwierdzenie świadczy, że najwyższe władze polskie w swoich działaniach wobec polskiej mniejszości w ZSRR uzależnione były od decyzji rządu radzieckiego, co daje odpowiedź na pytanie, dlaczego władze polskie wcześniej nie zrobiły niczego, aby dopomóc Polakom w BSRR w zorganizowaniu gwarantowanej przez Konstytucję oświaty w języku ojczystym.

Komitet Centralny Komunistycznej Partii Białorusi jako organ partyjny podporządkowany Komitetowi Centralnemu KPZR zobowiązany był do zareagowania na uchwałę Biura Politycznego i przyjęcia własnej uchwały, określającej warunki tworzenia i działalności polskich inicjatyw społecznych w BSRR.

W tym miejscu warto powrócić do przytoczonego stwierdzenia Ihara Puszkina, że Polacy w zachodnich obwodach Białorusi nie poddali się całkowitej sowietyzacji. Jednak należy podkreślić, że rusyfikacja i sowietyzacja odcisnęły swoje piętno. W Grodnie, gdzie w porównaniu z innymi miastami mieszkało najwięcej Polaków, nie doszło do powstania samodzielnej inicjatywy oddolnego stworzenia polskiej organizacji społecznej, jak to miało miejsce w Lidzie i Baranowiczach. Świadczy to o sile oddziaływania propagandy sowieckiej w wielkich ośrodkach przemysłowych na Polaków, znajdujących się pod stałą presją ideologiczną. Wielu z nich stało się ludźmi radzieckimi, pozbawionymi narodowości, rozmawiającymi w języku obcym, przyjmującymi obcą kulturę.

Rejestracja uczestników konferencji Polskiego Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego im. Adama Mickiewicza w Grodnie. Grudzień 1989 r.

Mimo że partia traciła swoją pozycję w społeczeństwie, jednak w dalszym ciągu chciała kontrolować wszystkie procesy w państwie. Z tego powodu władze wyszły z inicjatywą powołania w Grodnie «swojej», podporządkowanej i posłusznej partii organizacji polskiej. Dopiero działania niewielkiej grupy grodzieńskich Polaków i aktywna pomoc białoruskiego pisarza Alaksieja Karpiuka przeszkodziły władzom w stworzeniu propartyjnej organizacji. Podobne próby były stale podejmowane przez lokalne władze radzieckie w innych białoruskich miastach i miasteczkach. Z perspektywy czasu można z całą pewnością stwierdzić, że gdyby władzom partyjnym udało się w Grodnie stworzyć kontrolowaną przez nie polską organizację, to osiągnięcia Polaków na Białorusi na niwie polskiego odrodzenia byłyby bardzo nikłe i na pewno ani w Grodnie, ani w Wołkowysku nikt by się nie zajmował budowaniem szkół polskojęzycznych. Władze BSRR nie chciały rozwiązywać polskiego problemu w taki sposób, jak to zrobiono w sąsiedniej Litwie. Mogły one włączyć do tego procesu pierwszych sekretarzy rejonowych komitetów partii, przewodniczących rejonowych i miejskich komitetów wykonawczych narodowości polskiej. Jednak kierując na «polski front» po zbawionych inicjatywy niższych urzędników, którzy stracili świadomość narodową, władze dawały innym nomenklaturowym Polakom sygnał o ich niepoważnym stosunku do odrodzenia polskiego na Białorusi. Niemniej jednak, na przekór planom i dążeniom kierownictwa radzieckiego, 10 sierpnia 1988 r. zostało utworzone niezależne Polskie Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe im. Adama Mickiewicza w Grodnie, chociaż formalnie było ono zarejestrowane przy Obwodowym Oddziale Białoruskiej Fundacji Kultury.

W Brześciu w 1989 r. z inicjatywą utworzenia Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego Polaków im. Romualda Traugutta wyszedł profesor Brzeskiego Instytutu Pedagogicznego Michał Dobrynin. W okresie od sierpnia 1988 r. do czerwca 1990 r. w BSRR zostało utworzonych kilkadziesiąt lokalnych polskich organizacji społecznych, których głównym celem było polskie odrodzenie narodowe na Białorusi. Praca organizacyjna działaczy polskich w tym czasie doprowadziła do tego, że 16 czerwca 1990 r. na bazie wszystkich wcześniej utworzonych polskich organizacji społecznych powstał Związek Polaków na Białorusi (ZPB). Było to bez przesady wydarzenie historyczne, które uwieńczyło okres samoorganizacji Polaków na Białorusi. Polska mniejszość narodowa w BSRR zdobyła w ten sposób swego przedstawiciela, broniącego i rozwiązującego jej problemy przed partyjnymi i administracyjnymi organami władzy. ZPB rzeczywiście stał się niezależną i samodzielną republikańską polską organizacją społeczną.

Uroczystość Wszystkich Świętych przy Krzyżu Katyńskim w Grodnie. 1990 r.

O tym, że wszelka polska działalność w BSRR była dla władz radzieckich całkiem obca i dla hamowania jej rozwoju, a w rezultacie do jej likwidacji wykorzystywano róż- ne sposoby, świadczą następujące fakty. Od razu po utworzeniu ZPB w jego działalność stale próbował ingerować Komitet Obwodowy KPB w Grodnie, starając się objąć pracę Związku kontrolą swego wydziału ideologicznego. Wywierano również presję poprzez republikańską organizację partyjną. Na przykład, po paru miesiącach od powstania ZPB na wniosek KC KPB prokuratura BSRR rozpoczęła kontrolę jego działalności. W wyniku kontroli sporządzono notatkę służbową z 22 października 1990 r. na ręce pierwszego sekretarza KC KPB Jafrema Sokołowa, podpisaną przez prokuratora BSRR. W notatce bezpodstawnie oskarżono Kościół katolicki o ścisłe związki z ZPB, o propagowanie nastrojów nacjonalistycznych, a księży – o nawoływanie wiernych do tworzenia polskich organizacji społecznych. Biskupowi Tadeuszowi Kondrusiewiczowi zarzucono częsty udział w posiedzeniach zarządu ZPB, co nie odpowiadało prawdzie. Prokuraturę niepokoił fakt, że przy pomocy ZPB i przy jego aktywnym udziale odsłonięto pomnik Adama Mickiewicza w Lidzie, postawiono pomniki poległym w czasie wojny żołnierzom Wojska Polskiego w Sopoćkiniach i Naumowiczach w rejonie grodzieńskim. Związek Polaków na Białorusi w notatce oskarżono o zorganizowanie (notabene za zgodą władz) mityngu w Grodnie, poświęconego odrodzeniu języka polskiego i kultury. Na mityngu ZPB przyjął rezolucję, krytykującą władze lokalne i republikańskie za niezadowalający sposób rozwiązywania problemów polskiej mniejszości narodowej. Władze lokalne próbowały przypisać ZPB zniszczenie pomników Lenina w Sopoćkiniach i w Porzeczu w rejonie grodzieńskim. Prawdę mówiąc, w tej sprawie prokuratura napisała, że faktów potwierdzających udział ZPB nie wykryto.

Notatkę służbową kończy następujący wniosek prokuratora: «Wyniki przeprowadzonej kontroli Związku Polaków na Białorusi świadczą o tym, że nad działalnością ruchu polskiego niezbędna jest stała kontrola i nadzór zarówno ze strony administracji, jak i organów ścigania».

Na podstawie kontroli Prokuratury BSRR i wniosków Ministerstwa Sprawiedliwości BSRR komitet obwodowy partii w Grodnie otrzymał z KC KPB polecenie wzmocnienia kontroli nad działalnością ZPB, a poprzez komunistów będących członkami Związku skierowania jego pracy w nurt konstruktywny. Oprócz tego kierownictwo partyjne BSRR informowało KC KPZR, że poszczególne organizacje społeczne na Białorusi dążą do «oderwania» od Rosji części jej terytorium.

Dr Tadeusz Gawin/”Magazyn Polski na uchodźstwie”, NR 2 (145) LUTY 2018

Tadeusz GAWIN

Dr nauk humanistycznych, pracuje w Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. Historyk, publicysta, polski działacz społeczny na Białorusi. Jest założycielem i pierwszym prezesem Związku Polaków na Białorusi (1988– 2000). Jako naukowiec specjalizuje się w historii polskiej mniejszości narodowej oraz Kościoła katolickiego na Białorusi od końca XIX w. po XXI w. Autor kilkudziesięciu artykułów naukowych. Do swoich najważniejszych książek zalicza m.in. «Zwycięstwa i porażki» (2003), «Związek Polaków na Białorusi. Historia niszczenia niezależności 1988- 2005» (2006), «Polskie odrodzenie na Białorusi 1988-2005» (2010), «O bycie Polakiem. Polacy w Białoruskiej Socjalistycznej Republice Sowieckiej 1944-1991» (2013), pod jego red. w 2017 r. ukazało się obszerne wydanie zat. «Polacy na Białorusi. Od końca XIX do początku XXI wieku. Wybrane problemy stosunków polsko-białoruskich».

Znadniemna.pl

 

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content