Działacze Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Wołkowysku nie zostali wpuszczeni do miejscowej Polskiej Szkoły 1 września – w dniu rozpoczęcia roku szkolnego 2016/2017. Chcieli uroczyście wręczyć tegorocznym pierwszoklasistom elementarze, przekazane przez przewodniczącą Rady Naczelnej ZPB Andżelikę Borys. Wobec zakazu wstępu do szkoły, elementarze zostały rozdane dzieciakom przez wołkowyskich Polaków na szkolnym podwórku później.
Polska Szkoła w Wołkowysku przyjęła w tym roku trzydziestu trzech nowych uczniów, co sprawiło, iż uczy się w niej obecnie 262 dzieciaków, z których jedenastu, po pomyślnym zdaniu egzaminów maturalnych, w następnym roku opuszczą szkolne mury.
Życzenia uczniom z okazji rozpoczęcia roku szkolnego składali podczas szkolnego apelu honorowi goście uroczystości, wśród których była między innymi konsul Violetta Sobierańska z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie.
Działaczom wołkowyskiego oddziału ZPB nie udało się niestety uroczyście wręczyć przekazanych na tę okazję elementarzy najmłodszym uczniom Polskiej Szkoły. Po zakończeniu apelu dyrektor szkoły Halina Bułaj zaprosiła uczniów i gości uroczystości do budynku szkolnego zastrzegając, iż nie mogą do niego wejść osoby postronne, do których zakwalifikowała zarówno przybyłych na uroczystość działaczy ZPB jak i rodziców rozpoczynających rok szkolny uczniów.
Wobec takiej decyzji administracji szkoły wołkowyscy Polacy musieli zaczekać z darami na pierwszoklasistów i wręczyli im elementarze, dopiero po pierwszej lekcji, czyli po około czterdziestu minutach od zakończenia apelu szkolnego, kiedy dzieciaki miały możliwość wyjść na szkolne podwórko.
Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2016/2017 odbyło się także w Polskiej Szkole w Grodnie. Tutaj do pierwszej klasy poszło w tym roku blisko sześćdziesięciu maluchów.
Uroczystości zaczęły się od tradycyjnej okolicznościowej Mszy świętej w kościele pw. Najświętszego Odkupiciela, odprawionej przez księdza proboszcza Józefa Gezę.
Po nabożeństwie, już w samej szkole, odbył się szkolny apel, podczas którego głos zabrał między innymi Konsul Generalny RP w Grodnie Jarosław Książek.
Maria Tiszkowska z Wołkowyska, a.pis.
Kier / 6 września, 2016
Dziwne zwyczaje mają na Białorusi. A rodzice dzieci białoruskich również i ich goście muszą czekać, żeby ich wpuszczono!
A jak jest z rosyjskimi rodzicami?
/
Maria / 20 października, 2016
Tylko w Polskiej Szkole nie wpuszczono ani rodziców ani goście. W ruskich szkolach byli wpuszczeni.
/