Trzydziestoosobowa grupa uczniów, działającej przy oddziale Związku Polaków na Białorusi w Mińsku Polskiej Szkoły Społecznej Języka Polskiego, dziesięć dni spędziła w Krakowie na zaproszenie Stowarzyszenia Pomocy Polakom na Wschodzie „Kresy”.
Pobyt polskich dzieci z Mińska w Krakowie odbył się w ramach projektu edukacyjnego „Wakacje z Krakowem”, dofinansowanego przez Senat RP.
W ramach tegoż projektu do stolicy Małopolski w tym samym terminie przyjechały polskie dzieci z Ukrainy – z Chmielnickiego i Dniepru (były Dniepropietrowsk). Wszyscy uczestnicy pobytu edukacyjnego w Krakowie zostali poddani testom z języka polskiego, których wyniki pozwoliły na podzielenie młodych Polaków ze Wschodu na cztery grupy o różnych stopniach zaawansowania znajomości języka polskiego.
Zajęcia odbywały się z miejscowymi nauczycielami w czterech grupach, podczas których dzieci miały możliwość zgłębienia znajomości języka polskiego.
Nadzwyczaj bogaty okazał się przygotowany przez organizatorów program pozalekcyjny, w którego ramach polskie dzieci ze Wschodu nie tylko miały okazję zwiedzać liczne zabytki królewskiego miasta, lecz także wziąć udział w grze miejskiej „Schowany w Krakowie”. Zasady gry przewidywały odnajdywanie za pomocą mapy i różnych wskazówek na krakowskiej Starówce miejsc, związanych z polską kulturą i historią, a także z życiem i twórczością wybitnych Polaków.
Podczas pobytu w Krakowie, w jedną z niedziel dzieci z Mińska, Chmielnickiego i Dniepra miały okazję uczestniczyć we Mszy świętej w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Wieczorem tegoż dnia koloniści zwiedziły teatr im. Juliusza Słowackiego.
Podczas zwiedzania byłego krakowskiego getta młodzi Polacy ze Wschodu mieli okazję poznać historię, kulturę i obyczaje krakowskich Żydów, a wielu z nich po raz pierwszy w życiu trzymało w rękach Torę.
Jeden z wakacyjnych dni uczestnicy kolonii edukacyjnych w Krakowie spędzili w Kalwarii Zebrzydowskiej i w Wadowicach. Dla kolonistów zorganizowane zostało też zwiedzanie Kopalni Soli w Wieliczce.
Każdy dzień pobytu przynosił nowe doświadczenia i umożliwiał dzieciom zdobywanie nowych umiejętności i wiedzy, jak chociażby zajęcia pt. „Muzyka niejedno ma imię”, które odbyły się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Krakowie, czy warsztaty w Muzeum Etnograficznym im. Seweryna Udzieli w Krakowie.
Grupa polskich dzieci z Mińska zwiedziła dodatkowo muzeum „Podziemia Rynku”, w którym obejrzała spektakl o Smoku Wawelskim i królu Kraku. Nie zabrakło podczas kolonii edukacyjnych także zwiedzania Wawelu i Smoczej Jamy.
Na ostatnich, podsumowujących kolonie zajęciach każdy z uczniów otrzymał indywidualną ocenę od opiekujących się młodymi Polakami nauczycieli oraz opinię przez nich napisaną. Każdy także otrzymał ufundowane przez organizatorów upominki i Dyplom udziału w koloniach edukacyjnych.
Na pożegnanie odbył się koncert, podczas którego uczniowie Szkoły Społecznej Języka Polskiego z Mińska zaprezentowali umiejętności wokalne i artystyczne. Śpiewali w dwóch językach – polskim i białoruskim, recytowali wiersze polskich poetów i pokazali inscenizację teatralne wierszy Juliana Tuwima oraz Jana Brzechwy.
Grupa polskich dzieci z Mińska dziękuje Stowarzyszeniu Pomocy Polakom na Wschodzie „Kresy” za zaproszenie do udziału w projekcie „Wakacje z Krakowem” i świetną organizację kolonii. Osobiste podziękowania kierują natomiast prezesowi Stowarzyszenia Pomocy Polakom na Wschodzie „Kresy” Karolowi Chudobie i jego zastępcom: Małgorzacie Semkowicz, Piotrowi Cabanowi oraz Annie Biłyk.
„Wakacje z Krakowem” przyniosły uczniom Polskiej Szkoły Społecznej Języka Polskiego przy Oddziale Związku Polaków na Białorusi w Mińsku wiele wrażeń. Ich korzyść polega także na tym, że w ciągu dziesięciu dni mali Polacy pokonali barierę językową i nauczyli się bez skrępowania posługiwać się w obcowaniu między sobą językiem polskim.
Polina Juckiewicz z Mińska
Helena Kapri / 18 października, 2016
Wielkie podziękowania Wszystkim zaangażowanym w pracę nad zorganizowaniem i przeprowadzeniem kolonii edukacyjnych.To niemały trud ,ale jeszcze większa satysfakcja.
Pragnę nadmienić również ,że część wymienionych w artykule osób pracowała jako wolontariusze.
Łączę serdeczne pozdrowienia .
/