W ostatnich dniach w mediach za rozgłośnią Radio Racja rozpowszechniona została informacja o uszkodzeniu przez „nieznanych sprawców” krzyża na grobie nieznanego z imienia i nazwiska kapelana Wojska Polskiego, którego szczątki spoczywają na cmentarzu w Porozowie – miasteczku w rejonie świsłockim obwodu grodzieńskiego.
Uszkodzenie zauważył miejscowy działacz Związku Polaków na Białorusi Jan Sokołowski. Polak poinformował media o fakcie wandalizmu, gdyż na Białorusi wcześniej zdarzały się przypadki bezczeszczenia polskich upamiętnień żołnierskich ze strony tzw. „nieznanych sprawców”.
Jak dowiedzieliśmy się od prezes Oddziału ZPB w Porozowie Anny Szałkiewicz – grób kapelana Wojska Polskiego na cmentarzu w Porozowie nigdy nie został zbezczeszczony. – Tabliczka na krzyżu była w opłakanym stanie, odkleiła się i spadła jeszcze w zimie – opowiada nam miejscowa Polka. – Kiedy to zauważyłam – zabrałam ją do domu, aby jakoś odświeżyć i nadać godny wygląd.
Dosłownie kilka dni temu Anna Szałkiewicz przy pomocy syna odnowioną tabliczkę, upamiętniającą nieznanego kapelana Wojska Polskiego, przytwierdziła z powrotem do krzyża. – Teraz grób wygląda w miarę przyzwoicie, bo zanim tabliczka spadła – trzymała się na drucie i wyglądało to niechlujnie – zapewnia Anna Szałkiewicz.
Znadniemna.pl