W tym roku w szkołach państwowych Grodna, w których odbywa się nauczanie języka polskiego, nie będzie katolickich spotkań opłatkowych – informuje nadająca z Białegostoku białoruska rozgłośnia Radio Racyja.
Zakaz organizowania spotkań opłatkowych w instytucjach oświatowych Grodna wydał Wydział Edukacji Grodzieńskiego Komitetu Wykonawczego. Jak informuje Radio Racyja skandaliczna decyzja, zabraniająca spotkania opłatkowe, będące integralnym elementem polskiej tradycji obchodów Świąt Bożego Narodzenia i mogące pomóc młodym grodnianom polskiego pochodzenia przyswoić elementy ojczystej tradycji i kultury w praktyce, została podjęta na życzenie Obwodowej Komendy KGB w Grodnie. Kierownikom grodzieńskich spadkobierców NKWD nie spodobało się to, że na szkolne spotkania opłatkowe w ubiegłych latach przychodzili z życzeniami przedstawiciele polskiej dyplomacji z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie oraz działacze organizacji polskiej mniejszości narodowej. KGB dostrzegł w takich wizytach oznaki dywersji ideologicznej, więc w tym roku postanowił jej zapobiec, zabraniając jedną z najbardziej pokojowych, wypełnioną wyłącznie pozytywną treścią tradycję Bożonarodzeniową.
W rozmowie z Radiem Racyja skandaliczną decyzję władz skomentował działacz polskiej mniejszości Paweł Kmiecik, prezes Oddziału Związku Polaków na Białorusi ZPB w Grodnie – największego oddziału ZPB w kraju. – To jest nonsens. Dokonuje się podziału dzieci. Nie mogę nawet wyobrazić sobie czym kierowali się ci, którzy podjęli tę decyzję. Wygląda na to, że dla nich istnieje wiara słuszna i nie słuszna – mówił działacz polskiej mniejszości.
Rzecz w tym, iż elementy tradycji obchodów świąt prawosławnych, na przykład, w białoruskich szkołach państwowych, również grodzieńskich, są witane przez władze, które chętnie takie imprezy wspierają, angażując do udziału w nich uczniów.
Incydent z zakazem spotkań opłatkowych jest jednym z elementów szerszej, inicjowanej przez KGB, kampanii eliminowania języka polskiego i polskiej tradycji ze szkół Grodna. Od rozpoczęcia roku szkolnego za sprawą władz oświatowych z inspiracji, jak można się domyślać, ze strony KGB – znacznie się zmniejszyła w szkołach Grodna i Grodzieńszczyzny liczba uczniów, pobierających naukę języka ojczystego. Niektórzy nauczyciele języka polskiego byli wzywani na „rozmowy profilaktyczne” do KGB. Skutkiem tych rozmów miało być zniechęcenie pedagogów do wykonywania zawodu – czyli nauczania języka polskiego.
Znadniemna.pl na podstawie Racyja.com
Tadeusz / 31 grudnia, 2015
Za cara nas zsyłali na katorge i zabraniali mówic po polsku, w stalinowskie czasy nas wtrącali do GUŁAGU, wywozili na syberię i w stepy Kazachstanu, zabijali w lasach katyńskich i kuropatach. I teraz te kurwy z KGB-FSB nas prześladują, chcą żeby my zapomnieli swój język i obyczaje. Ale my byli, jesteśmy, i będziemy!
/