Premier RP Donald Tusk zapewnił, że sprawę Andrzeja Poczobuta nadzorują polskie służby dyplomatyczne. Wyraził on jednocześnie ubolewanie, że po raz kolejny Polska musi „naciskać” na reżim Aleksandra Łukaszenki w sprawach zatrzymań opozycjonistów.
Donald Tusk w piątek o sprawie Andrzeja Poczobuta rozmawiał z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Szef polskiego rządu powiedział dziennikarzom, że ma nadzieję na skuteczność tych zabiegów. Przypomniał też, że w podobnych przypadkach w przeszłości Białoruś „uginała się” pod presją całej Unii Europejskiej i jej zdecydowanej krytyki.
Jak zapewnił Donald Tusk, działania w sprawie uwolnienia Andrzeja Poczobuta rozpoczęto natychmiast. Tusk zaznaczył też, że na spotkaniu państw Grupy Wyszehradzkiej zwrócił się do premierów Czech, Słowacji i Węgier o solidarność. – Otrzymałem pełne wsparcie, pełną solidarność premierów – podkreślił szef rządu.
PAP